Miron : ZAbawa, zabawa i po zabawie - cały rok przed nami. Witajcie w Nowym Roku !
BuBu : HOP-ja już wskoczyłam w Nowy Rok=) i to w całkiem niezłym stylu=)jak u Was? Wszystkiego Lepszego życzę=) żeby najpiekniejszy dzień 2006 roku był najgroszym w roku 2007=*
Jasio : Wszystkim wszystkiego naj w nowym roku. Tym co byli na Górze jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam. Bylo przemilo:)))))
Radzio : Najlepszego w Nowym Roku 2007... oby postanowienia sylwestrowo - noworoczne przetrwały próbę czasu :)))
komisarz : Pozdrawiam ...ZOMBI ,żyjesz?????? RADNY - Twój film o Julu wywołał większe wrażenie , niż mógłbyś się spodziewać!!! na wszystkich.. Ja w pracy dochodzę do siebie. Pozdrawiam
DonGore : Witam po powrocie. Szczęśliwego Rybeńki. Mieliśmy szczęśliwy powrót czego pozostałym tancerzom również życzę.
komisarz : z niecierpliwością oczekuję zdjęć.... Zwłaszcza ,że " grupa Kaszubska ' zrobiła niezłe fotki z Chaty. Pozdrawiam maję ,Michała, Adama i Natalię . Dzięki tej ostatniej , kilku z nas dowiedziało się , jak to sie robi "na kobrę"...
Zombie : Żyję, żyję... Dzień zacząłem od basenu, żeby trochę dojść do siebie po "podróży" (najtrudniej było do pierwszej ławeczki, ale boli mnie noga ;-)) A wszystkim życzę mnóstwa radości i serdeczności w Nowym Roku. Imprezowiczom otryckim dziękuję za cudowną atmosferę i za wspaniałe pożegnanie ;-)
DonGore : Koza piliśmy do Ciebie. -:))
DonGore do Zombiego : A co z tą nogą?
Zombie : Ścieżka mnie zaatakowała i musiałem bronić się nogą ;-)
komisarz do : KOZA, było ślicznie. poetycznie, lirycznie...i wiało jak s.......n!
DonGore do Zombiego : No no pilnuj się bo zaraz jedziemy łoić do Kampinosu.
Zombie do DonGore : Kiedy?? Mnie nie będzie w ten weekend w Wawie :-(
DonGore do Zombiego : Połowa stycznia. A kiedy się wprowadzasz do nowej chałupy?
Zombie : Mam nadzieję, że już w połowie stycznia ;-) 13-ego możemy zrobić Kampinos.
Cicha : witam Wszystkich Noworocznie:)
DonGore do Cichej : Cześć córeńko -:)
Natalia : Pozdrowienia z szarego Poznania... co do zdjec to mozecie ich oczekiwac juz wkrotce. Niektore sa naprawde rewelecyjne ( drzewa z okolic lektotium chyba zawisna mi nad lozkiem;)
Natalia : ps. sorki za brak polskich znakow
Miron : Witam wszystkich! Jak to mówia ostatni będą pierwszymi - stąd zdziwiłem się, że jako ostatni wpisalem się w ubiegłym roku i jako pierwszy w bieżącym. Zombie - kto wygrał - ty czy ścieżka ? Komisarzu - sms-a ci posłałem - daj odpoweiedź - no chyba, że ci się nr komóry zmienił - to oddzwoń. A co do zdjęć - tez czekam na nie z utęsknieniem. co prawda nie chce być marudny - ale jakoś dotąd nei ma zdjęć z barana tegorocznego... .
Miron do Komisarza : czy twój adres mailowy w liście klubu jest nadal aktualny ????
Bigosowy Turok : Dziekuje za wspaniala zabawe. Jestem zauroczony klimatem Chaty. Jak juz obiecalem na pewno wroce! No i do zobaczenia bodajze juz w ten czwartek w jakims pubie szarej i nudnej W-wy.
exradny : No i mamy nowy rok. Mam nadzieje, ze bedzie wiele okazji by zobaczyc wszystkich na gorze:) I jak widze rowniez nowe twarze;)
beata : Witam noworocznie !!!! Dotarliśmy. Naprawdę trudno było chatę opuścić.... To był fantastyczny wyjazd! Takie radosne wejście w nowy rok !
exradny : witamy druga ture sylwestrowo-urodzinowa:)
exradny : a moze urodzinowao-sylwestorwa;)
beata : Oj obie imprezy świetne naprawdę! Ex - dzięki za chwile radości i wzruszeń
beata : a zdjęcie Marusi z Julem :-)))
beata : I zimowa sceneria, (choć wiatr był straszliwy - mi nawet zasięg wywiało)
exradny : jest jeszcze drugie zdjecie Jula z Mariusia;) W okularach;)
exradny : To byla switna zabawa, choc dluuuuuuuuga;) Skonczylem o 6.20 przed wyjadem Igorka na gore;)
exradny : szkoda, ze nas nie bylo:(
exradny : Bylismy duchem:)
beata : niesamowite... ale warto było. Nawet ludzie nie znający Jula obejrzeli z zainteresowaniem. Ex - Otrycka wytwórnia Filmowa jest najlepsza
exradny : wiadomo;) Czas na kolejne filmy. Zrobimy konkurencje dla Warner Bros
exradny : Kochani wielkie buziaki ode mnie i od Kasi:)
beata : Oj szkoda straszna że was nie było . Duchem - miło , ale o ciała tańczyły śpiewały - następnym razem może uda się skompletować. Tzn Was duchem i ciałem
beata : W warner już się boją
exradny : Kolejny bedzie o historii Chaty i o odbudowie. Na maja;)
beata : WIELKIE Buziaki od nas.
exradny : Trzeba jeszcze zrobic pokaz z wersja ostateczna, z narracja;)
beata : No myśmy w aucie już o tym maju rozmawiali. I o Wielkim Otwarciu.
exradny : i od nas WIELKIE buziaki:)
exradny : a my sobie pijemy;) Dzisiaj mialem wolne;)
beata : I wielkie pozdrowienia i życzenia noworoczne dla wszystkich wiszących na drzewie - i nowych wiszących witamy bardzo :-))
exradny : A Julo zyje? Mimo 50?
exradny : ;)))))
beata : No to perswaduję.. a ja właśnie dziś bez banieczki. Ale nastrój chatowy jeszcze bardzo więc perswadować wirtualnie w zasadzie mogę!
exradny : Zapraszamy na nasza kawowke:)
beata : Super! a my na tarniówkę!
exradny : Kasia mnie wyrzucila z pokoju. Bo mam wiatry:((
exradny : ;))))
beata : Szkosda ze nie było opcji uczestniczenia wirtualnego w zabawach otryckich. ale są foty i Marcin trochę kręcił.. może być naprawdę śmiesznie..;-)))
exradny : tarninowka swietna sprawa
beata : Ty to radny umiesz namówić;-)))
exradny : A jutro do roboty:( Nic to Baska, jak mowil Wolodyjowski. W takim towarzystwie mozemy jeszcze wiele przebyc:)
exradny : Wlasnie Kasia mi zbrala kawowke i przeszla do drugiego kompa. Ona tak cicho, ale wszystko kontroluje;) i jeszcze zabrala mi flaszke z kawowka ;))))
beata : Jutro na drzewie czekamy na relacje z zejścia. Szczególnie na opowieśc komisarza o spotkaniu z Niedżwiedzicą spotkan
beata : I Zombiego o bitwie ze ścieżką. Kto Zombiego włożył do busa?
exradny : mimo, ze wirtualnie, to czuje sie jakbysmy byli kolo Was:) Internet czyni cuda:)
exradny : Ja juz slyszalem o niedziwiedzicy od samego Komisarza, choc doyc enigmatycznie
exradny : Do busa Zombiego wlozyl Komisraz
exradny : no i cala flaszka kawowoki poszka sie...
exradny : dobra, jutro do roboty. Ide spac. Buziaki*))))))
beata : dobranoc * 0
exradny : wracam. Jeszcze nie spie:) Czekam na wolna lazienke;) Prawie jak na Otrycie. Ide na balkon na fajeczka. Szkoda tylko, ze nie te same widoki:)
beata : Widoki nowe zimowe pewnie szybko się pojawią w galerii.
Stary Zomb : Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku wszyskim Otrytczykom i sympatykom. Julu jak udała się świńska dupa?
Zombie : I ja dołączam się do porannych pozdrowień. O walce ze ścieżką opowiem jutro w SS, oj, ciężko było, uwzięła się chyba na mnie ;-) A dupa świńska jak zwykle rewelacyjna ;-)
koza : witam wszystkich noworocznie... ;)))
koza do Zombie : Walka ze ścieżką? Jakieś nowe ćwiczenia wojskowe?
koza : Jak tam postanowienia noworoczne? Bo ja postanowiłam oczywiście zawitać na Górze.... :))) i jeszcze uporać się z moim choróbskiem... niestety wróciło i razem przywitaliśmy Nowy Rok... mało ciekawie, raczej zdechliwie.... Cieszę się, że u Was zabawa była cudna.... ;D.
Miron : Witam. Moje postanowienie noworoczne - nie rzucam palenia. I wiem, że dotrzymam!
Miron do komisarza : Zytasz czasem sms-y - bo jakoś żadnego odzewu
Julo do Wszystkich : Dzięki za przewspaniałą imprezę urodzinową i za nie mniej wspaniałą zabawę sylwestrową. Śluzówki wyschły od wzruszeń, stare nogi bolą, gardło też wymaga remontu, ale reszta działa. "Starzy" bywalcy nie zawiedli, "młodzi" wnieśli nowe powiewy. Cieszę się, że moja impreza nie popsuła Sylwestra, choc nikt się nie oszczędzał. I mam nadzieję, że Ci, którzy przeze mnie spędzili Sylwka w chacie, nie żałują. Bardzo dziękuję też tym, którzy przyjechali szmat drogi na 30-go i wrócili do babilonu na 31-go.
Julo do Zomba : Świńska dupa - palce lizać ;-) Stiopa - nie mieliśmy siły jechać przez Zamość. Nie gniewaj się. Zadzwonię (telefon już reanimowany).
Julo do Radnego : Chłopie, aleś mi zrobił frajdę, nie masz pojęcia. Aż mi było głupio - tyle peanów. Może się w głowie przewrócić. Dzięki Misiu.
Julo do Broeckerów : Dzięki jedynym nie-Otrytczykom. Mam nadzieję, że Wam się podobało w naszej chacie. Napiszcie coś na drzewie.
Cicha : tak sobie piszecie o postanowieniach noworocznych, więc ja chyba zacznę palić i wiecej pić, roztyję się, a włosy na poborowego zetnę:)
Miron do Cichej : Do it !
Miron do Cichej : tylko sie nie roztywaj
Cicha : tak sobie czytam, ze wszyscy chcą coś pozytywnego, a zazwyczaj sie to nie udaje, więc może z negatywami będzie lepiej??
Miron do Cichej : jeśli raczyłaś zauważyć - przetarłem tę ścieżkę !
Miron do Jula : no to ja choć spóżnione - to sam wiesz, że ze sczerego serca - jeszcze tak najmarniej ze trzy razy po 50 ! i zdrowia, bo jak to będzie, to przy odrobinie wysiłku, reszta sama przyjdzie.
Miron do Jula : oczywiście "szczerego" (trochę mi klawiatura zasepleniła)
Cicha : Miron, cóż, jesteś ciut starszy ode mnie, wiec masz pierszeństwo:)
Czajnik : Witam również w nowym roku na nieco zmodernizowanym drzewie. Ciekawe kto zauważy różnicę? ;-)
Jasio : odświeżanie co 15 sekund, przycisk "dodaj" tyle poki co widze
Jasio : no tak w sumie juz nie trzeba odswiezac co chwile, dzieki Igor
Czajnik : No i szybkość działania powinna byc troche lepsza ;-)
exradny : to ja tez poprobuje
exradny : fiu, fiu, 21 wiek;)))
Jasio : Europa Panie;)
Cicha : a mi się to nie podoba.
Miron do Cichej : A co ci się tak nie podoba ?
Miron : Fakt - wpisy wchodzą błysk - ciekawe jak szybko zdjęcia z imprez będą wchodzić (to tak na marginesie)
Cicha : to, że jest napis: dodaj.
Czajnik : Miron, ja np. zdjęć z Barana jeszcze nie dostałem, marudo jedna ;-)))))
exradny : napis jak napis. Jaki mialby byc;)
Miron : Dodaj to brat Dody
Miron : To za te zdjęcia z barana ktos w mazak powinied dostać - dywersant jeden ! Albo nawet sabotażysta !
ma(L)utki : Witam wszystkich w Nowym Roku, na nowym drzewie. Chciałbym w tym roku zabrać starszego syna na Legię. Szukam innych zainteresowanych zakupem karnetu na krytą i wspólnym kibicowaniem !
Jasio : Ale czy to Ten Malutki???? łohohohoh ciekaw jestem
Czajnik : Oj, Jasiu, to Ci się gratka szykuje! Opieka nad młodym legionistą! ;-)))))))
DonGore do Jasia : Tylne prawe łożysko się spaliło. Ale już wymienione.
Jasio : Ma(L)utki jesli Ty to Ty to zapraszam na Legie z tym, ze ja chodze na Żyletę i tak póki co zostanie:)
Jasio : Ocho podwojne wpisy sie pojawily
DonGore : Ooo można walić serjami. :)
Czajnik : Trzeba będzie coś jeszcze poprawic, ale to na pewno nie teraz...
malutki do Jasia : tak to ja :-) zacząłem chodzić na stadion rok temu - oczywiście na Żyletę - teraz chciałbym wprowadzić swojego syna - Jasia i troche jestem w rosterce, bo na żadnym meczu nie siedziałem, ale młody ma dopiero 11 lat, więc zastanawiam się czy nie przystać do pykników ...
Jasio : No ja zapraszam na Żyletę, zawsze możemy z Jaśkiem stanąć po lewej stronie poza młynem. Bluzgi niestety lecą wszędzie:(
Czajnik : Jasiu a może spokojniej klikaj ten przycisk "dodaj" lub enter? To zadziała jak klikniesz raz...
Jasio : Ok spróbuję, ale wyłączyła sie możliwość anulowania podwójnego wpisu, chyba wcześniej taka była;)
malutki do Jasia : dzięki, pomyślę jeszcze - namierzyłeś w Klubie i okolicach jeszceza jakiś kibiców? Mnie na stadion zaprowadził młody Łoziński, stawalismy sobie oczywiście z boczku, od strony Łazienkowskiej ...
Marcin : w końcu w cywilizacji, pozdrawiam wszystkich z miasta Kopernika :)
Radzio : u mnie test się nie powiódł....
Radzio : ...
Radzio : opera
Radzio : opera działa
Radzio : tylko podwójnie się wpisuje
Zombie : No i drzewo znowu żyje... jak po pewnych 30-tych urodzinach...
Zombie : Ooo! Wcisnąłem ENTER tylko raz ;-0)
Zombie : teraz znowu...
DonGore : Dobra czekajcie niech Czajnik poprawi.
DonGore : Kliknąłem raz.
DonGore : myszą, nie enter
Czajnik : Jak sie nie uspokoicie, to przywrócę stare drzewo :-))))))))
Zombie : No dobra, to idę pobiegać i na basen ;-)
Zombie : A jak się kliknie, a nie enterem..?
Zombie : O wtedy działa ;-) Czyżby DonGore został nowym specem od internetu?
Cicha : fajna zabawa:)
Czajnik : Dobra, to na razie blokuję enter :))))))
Czajnik : Proszę o odświeżenie strony...
DonGore : XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
malutki : W celach testowych powtórzę wpis: Witam wszystkich w Nowym Roku, na nowym drzewie. Chciałbym w tym roku zabrać starszego syna na Legię. Szukam innych zainteresowanych zakupem karnetu na krytą i wspólnym kibicowaniem !
malutki : działa
Jasio : Malutki daj do siebie jakis namiar albo napisz na jwasilewicz@wp.pl
Radzio : nie działa...
Radzio : o już działa...
Radzio do Czajnika : no... :)
malutki : wysyłam maila
Jasio : Nie dostaje mejla;-)))
malutki : jak piszę to myślę, to troche trwa, zwłaszcza po kilku dniach urlopu ... wysłałem ;-)
Jasio do Malutkiego : Z tego co widze nasza strona juz nie funkcjonuje, ale jeszcze to sprawdze;)
malutki : OK, będziemy w kontakcie
beata o pobycie na Górze : To był niesamowity wyjazd. Program urozmaicony. Ekipa tablicowa zrobiła wypad na Ukrainę i przykręcała gotowe tablice. Wieczorem witaliśmy i perswadowalismy. Następny wieczór - i fantastyczna niespodzianka do chaty ze śpiewem na ustach wpdli : Igor z Małgosią i Marasem! Gitary dawdał ostro a temperatura w chacie gwałtownie podskoczyła. Piątek to Urodziny Jula. Pierwszą atrakcją było zejście do farmera kt. odmówił współpracy, ale dzielne pospolite ruszenie w dobrym tempie wszystko do chaty doniosło. Potem była impreza urodzinowa z przepyszną świńską dupą (wielkie dzięki Stiopa - była rewelacyjna!). Był wspaniały Tort dzięki Jackowi Dopartowi. Potem był pokaz najnowszaj prdukcji Otryckiej wytwórni filmowej. Świetny film. I tak wieczór plynął - klimatycznie. Wszystkim naszym gościom - dziękuję za to, że byli z nami. Obecnym wirtualnie rzecz jasna też. Sylwester udany bardzo. Przetańczony do rana. Tłok był na parkiecie cały czas prawie! DJ Karolina stworzyła fajną oprawę muz.Kreacje makijaże sałatki baloniki Wspaniali fantastycznie bawiący się goście wnieśli do chaty masę pozytywnej energii. Andy zadbał z Marasem o walory płyn ów niezbęnych przy takiej zabawie. Najwytrwalsi doczekali świtu w kominkowej. No cóż ...w noworoczny poranek Otrytczycy dali ostro ognia na ganku . Fantastyczne wejście w 2007. Zapytajcie nidżwiedzicę ;-)))
beata o pobycie na Górze : A goście byli niesamowici. Nie tylko świetnie się bawili, ale dokonali cudów na wachtach - pyszne śniadania - masa wody do mycia - nawet kolejek do łazienki nie było. Rano ślady alki znikały naprawdę szybko. Byłam pod wrażenim. I niecierpliwie czekam na zdjęcia. Jeśli ktoś może przynieśc jutro wypalone na płytce do SS to pewnie szybciej zawisną na drzewie (zdjęcia oczywiście :)))
beata : A co na to NATO?
Turok robi paparara : Tego poranka na ganku chyba nigdy nie zapomne. Gardlo mam zdarte strasznie, ale takie cieplo w sercu. Dzieki Wam oczywiscie. Dziekuje ;] I czekam na jakies spotkanie. Czy w jutro, w czwartek jest aktualne? Gdzie i o ktorej? Ekipa gorniczo-hutnicza na pewno sie zjawi ;] Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich bardzo mocno!! (ps. Jakby co to moje gg: 2156188)
Turok robi paparara : NATO robi nam, robi nam, oj robi ;]
dzi : Dzięki wszystkim za świetny wyjazd!!! Cieszę się, że zamiast w Pupkach obudziłam się na Górze, było fantastycznie i fajnie, że pojawiło się tyle nowych (nie zaryzyję stwierdzenia "świeżych" ;-)) twarzy. EXRADNY - O.W.F. po raz kolejny rzuciła mnie na kolana i wycisnęła wodospad łez z oczu, była naprawdę rewelacyjna!!! Natalia - nie zdążyłyśmy się pożegnać, daj jakiś namiar pliz, jeśli tu jeszcze zaglądasz, fajnie Was było znów spotkać.
Turok o zielonym krawacie : Czesc Dzi. Co ze spotkaniem czwartkowym? ;]
dzi : i witamy ekipę górniczo-hutniczą na drzewie:)
dzi : hm, chyba mam randkę z uroczym siedmioletkiem, ale zobaczymy.
Turok o zielonym krawacie : na razie tylko ja zawitalem. ale chlopaki dolacza na pewno ;] wiec moze zaspiewamy..
DonGore do Turok : Czwartek aktualny.
Turok o zielonym krawacie : pozostaje mi tylko spytac gdzie i o ktorej ;]
Zombie : Pub "Sami Swoi" na ul. Trębackiej 3, koło pl. Piłsudskiego. Przyjdżcie koniecznie, zaśpiewamy...
Zombie : Pub "Sami Swoi" na ul. Trębackiej 3, koło pl. Piłsudskiego. Przyjdżcie koniecznie, zaśpiewamy...
Zombie : A co na to NATO?
Zombie : A co na to NATO?
Zombie : Igorku, napraw enter :-)
komisarz : Dobrą ocena jest tekst, młodego obywatela ,spóżnionego na sniadanie; Cześć ! Witam! jak się wczoraj bawiłem???
Turok o zielonym krawacie : NATO na to przyjdziemy ;] o ktorej mozna sie mniej wiecej spodziewac startu?
Turok o zielonym krawacie : i nawet nie pamietam czy w koncu uslyszalem odpowiedz na poranne noworoczne pytanie ;]
beata : teoret. o 19.00 :)
DonGore : Cholera
DonGore : walcie myszą
beata : Mariuszku Ty zawsza przychodzisz punkyualnie, postaram się przyjść z Julem w miarę wczesniej i prosimy o relacje z zejścia. Bo już legendy krążą....
beata : To był do Komisarza rzecz jasna :)))
DonGore : komisarz zwąchał się ze staruchą :) w czasie zejścia.
Jasio : A pachnial jakby nikogo nie wachal, kurcze rzeczywiscie drzewo dziala duzo szybciej:)
Jasio : To oczywiscie o Mariuszku;-))))
Julo do Turoka : Tak detalicznie to nikt Ci nie odpowie "jak się bawiłeś". Ale na pewno świetnie, jak my wszyscy. Ten tekst uważam za motto ego Sylwestra.
Julo do Jasia : A Tobie jeszcze dziękuje za wspólne chwile w łazience. Były niezapomniane.
dzi : Tato!!!!!!!!!!!!
natalia : do Dzidy: gdy opuszczalismy Chate slodko spalas przy kominku:) -nie smialam Cie budzic. Podaje Ci mojego maila : s-liberate@go2.pl i nr. tel 661 961 904. Ta 2 opcja lepsza, bo w wirtualnym swiecie nie czesto bywam.Choc na drzewo zagladam zeby nie zapomniec klimatu chaty, ktory tworza ludzie pelni werwy, radosci i otwartosci na zycie:)
Natalia : aha, jeszcze raz dzieki za wspolnie spedzony czas ! Z pewnoscia bedziemy sie starali czesciej przyjezdzac na Otryt. Pomimo tego, ze dla mnie mial byc to czas wylacznie zabawy, zopmnienia , ucieczki od rzeczywistosci to i tak nie udalo mi sie uniknac przemyslen. Refleksje jednak dopadly mnie w pociagu.Przez cala noc nie spalam!wrrr. Przekleta chata... buziaki :*
Jasio do Jula : Bylo bosko, naprawde, nigdy tego nie zapomne.....O co chodzi Dzi??????????
dzi : stary, żebyście się słyszeli...
Jasio do Dzi : Zycie Dzi, zwykle codzienne zycie. A chwile w lazience sa szczegolnie wazne dla dalszego zycia...
dzi do Natalii : przeklęta chata:-) brzmi intrygująco, mam nadzieję, że się kiedyś tymi przemyśleniami podzielisz! możesz w ogóle skrobnąć coś na forum o "przeklętej chacie" i zmuszaniu do przemyśleń, tam jest jakiś wątek o magii Otrytu czy coś takiego. zapisałam numer kom, dzięki. naprawdę ekstra, że byliście!! bużka
Jasio do Dzi : Dzieki spotkaniu w lazience z Julem moje zycie jest lepsze;-))))))
Natalia : Dzi ! a swoim nr. tysz sie podzielisz? ps, lece do konia ;)
Turok : pierwsze foty za ploty ;] wrzucam link do 4 fotek z aparatu Mateusza. jedno z nich przedstawia dzielna obrone kuchni przez ostatnia wachte 2006-go roku ;]
Turok : http://turok.neostrada.pl/paparara.zip
Zombie : Pozdrufki o poranku :-) Dzisiaj zaskoczę Was w SS. I nie będę jedyny ;-)
Jasio : Dzień dobry Państwu, ale mi się nie chce siedzieć w Warszawie, chętnie bym wrócił na Otryt:)
komisarz : pogadamy dzisiaj o nowej świeckiej tradycji pożegnań??
Bartek : No własnie Komisarzu...jak przeżyłeś zejście po pożegnaniu na ganku? hmmm?
komisarz do Bartka : na wysokości " trzeciej ławeczki" od banderówki, zobaczyłem panią w futrze. Jak doszedłem do 2-giej, byłem trzeżwiutki. dzwoniłem do Piotra , na górę ,żeby nie złażono pojedyńczo... Zombi poswiadczy ,że na dole nie byłem pod wpływem...
Cicha : super będzie Was dziś zobaczyć, taka mała odmiana mi się przyda:)
DonGore do Cichej : A co się z Tobą działo?
DonGore do Cichej : Miałaś przyjechać.
Cicha : mialam.... powiedzmy, że końcówka roku była koszmarna i wolałam być sama.
Zombie ad. trzeżwienia : Ja o sobie natomiast nie mogę tego powiedzieć... ;-)
Zombie : Chociaż ze ścieżką walczyłem dzielnie...
Czajnik : Czyżby Zombie na tej scieżce wszystkich wytłukł swoim oddechem? ;-)))))
Turok : oto i druga, poszerzona paczka fotek przedstawiajacych sylwestra na Otrycie widzianego oczami Karolinowej ekipy ;] milego ogladania i do zobaczenia juz dzis, za 2 godziny..
Turok : http://turok.neostrada.pl/sylwester_paparara.zip
Zombie : Nikogo na niej nie było ;-)
Czajnik : Dla wszystkich, ktorzy chcieliby udostępnić zdjęcia a nie mają gdzie i jak - polecam strone: http://picasa.google.pl/intl/pl/ ściągnijcie sobie program i publikujcie wybrane foty jako publiczne galerie. Ja mogę je pozniej sciagnąć do sibie i wystawić jako część strony otryckiej. Pzdr.
Zając : pozdrawiam tych co w SS i tych co nie mogli tam dziś dotrzeć...
Jasio : O imieniny Hanny, ciekawe....;-))))
Zombie : Pozdrufki poranne. Szkoda, że musiałem wcześniej opóścić gościnną SS :-( Czy górniczo-hutnicza orkiestra dęta dała przynajmniej jakiś mały koncercik?
Zombie : Ja jeszcze w sprawie spotkań czwartkowych. Przy takich spotkaniach, jak wczorajsze i poprzednie, zupełnie niepotrzebne było zamieszanie ze zmianą knajpy. Jedym z argumentów ZA było odseparowanie części palącej od niepalącej. A wczorajszy dzień był kolejnym przykładem absurdu. Chociaż towarzysko wyśmienity. Spotykajmy się więc tak, jak to zaplanowaliśmy, czyli na poziomie -1 w SS.
Stary Zomb : Marcin jak będziesz miał chwilę wolnego czasu to zadzwoń do mnie.
komisarz : JASIU.....Uważaj.........
Zombie : Tak jest, proszę Taty ;-)
Czajnik : Nie wiem o co chodzi z zamieszaniem w SS, ale na poziomie +1 jest bardzo miło...
Zombie : Jest miło, ale śmierdzi jak w Wieżycy i już po kilku minutach powietrze robi się mało przejrzyste. Po to między innymi rozmawialiśmy o -1, żeby można było posiedzieć w miejscu, gdzie nie jest szaro od dymu. A palić będzie można na poziomie baru, np. wychodząc po browara. Albo w sieni.
Jasio : Komisarzu nie krzycz;-)))))
kometa o SS : Jest prośba od Białego, żebyśmy w następny czwartek nie zajmowali poziomu -1, ponieważ ma jakieś zebranie z wykładowcami
kometa do Zombiego : Zombi, a mieliśmy zorganizować spotkanie w Wieżycy..coby kulturalnie było, może w przyszłym tygodniu??Czy są chętni??
Zombie : To może szanowna część paląca zdyscyplinuje się na tyle, żeby palić w sieni..? Bo inaczej to wszystko traci sens. A osoby, które przestały przychodzić do Wieżycy z powodu smrodu, przestaną przychodzić również do SS. A przecież to nie o to chodzi.
Zombie do Komety : Odwołujące rezerwację? Jeżeli o tym piszesz, to dobrze byłoby wziąć osobę, która robiła ją. Czy to był Biały? Mi przyszły tydzień pasuje.
Jasio : Przyjmijmy zasadę, że palimy na dole (czyli w barze) zarówno siedząc na poziomie +1 jaki i na -1. Zombie ma rację, że swąd petowy robi sie trudny do zniesienia.
Miron : Witam - a ja zgodnie z moim orędziem, które orędziłem w ubiegłym roku - się nie wypowiadam. Choć dobrze wiecie, co o tym wszystkim myślę...
Miron do komisarza : Mariusz - gadałem z gosciem na temat szaszek - reszta w mailu - zaraz ci wyślę, ale nie wygląda to ciekawie
Miron do komisarza : Skrzynka ci odbija albo adres masz nieaktualny !!!!!!!!!!!!!!!!
Zombie : Zdanie Jasia bardzo mi się podoba (nie tylko dlatego, że pokrawa się z moim ;-) Trzymajmy się zatem tej zasady, wszyscy i konsekwentnie. W przeciwnym wypadku grono bywalców będzie się znacznie pomniejszało :-((
Prezes WAŻNE !!! : w kwestii formalnej - proszę członków Klubu o werfikacje adresów mailowych znjadujących się pod adresem http://www.otryt.bieszczady.pl/klub/klublista.html... w przypadku gdy dany adres jest nieaktulany proszę o maila do Igora z nowym adresem mailowym
kom. do mirona : mariusz.twardowski@hator.com.pl
Czajnik : Przypominam tylko, że adres ten można zmienic samemu. Jak? Przesyłałem informację już kilka razy. Jak ktoś chce - prześlę jeszcze raz.
Miron do komisarza : poszło - odpisz co o tym sądzisz
Cicha do Jasia : no, czasami miewa się imieniny, tak jak ja dzisiaj:)
DonGore : test...
Miron do Cichej : No coś ty, przeciez Szymon to imię męskie !
Miron do Cichej : A tak poważnie - to wszystkiego najlepszego, śmigłego motorku i wszystkiego co sobie zapragniesz.
Miron do Dona : Co tak lakonicznie
DonGore : W SS na górze robi się piekarnia w dodatku śmierdząca. W związku z tym przychyliłbym się do sugestii Jula żeby rzucać kotwicę na poziomie zero albo minus jeden w miarę możliwości.
Miron do Dona : Ja ja zgodnie ztym co napisalem parę postów temu - nie wypowiadam się ! (choc generalnie dym mi nie przeszkada)
Cicha do Mirona : a dziękuję, oby do jutra... to na czyimś pośmigam:).. tak to już jest.. mało możliwości świętowania, bo i imię niepopularne;)
Miron do Cichej : Znam takich, co tylko te imię uznawali....
malutki o nalewkach : Wypróbowałem bentonit w jednym słoju. Żadna rewelacja - glinka rzeczywiście puchnie w płynie, wiąże fuzle, całość nieco opada ... i tyle. Troche łatwiej zlać lub odfiltrować. Ale jak? Absolutnie rewelacyjny pomysł podsunęła mi Małżonka Malina. Przy pomocy zwykłej waty i lejka przefiltrowałem po kolei wszystkie flakony i cieszę teraz oko niczym niezmąconym, klarownym blaskiem napitków i obietnicą przyszłych wrażeń ... Skutek uboczny: cieczy ubywa. Raz to z powodu pozbycia sie fuzli, po drugie ze zwykłej ciekawości.
malutki o nalewkach : dzień dobrym wszystkim, to trochę nie na temat, ale kiedys w tym miejscu pojawił się ten wątek, który niniejszym podsumowuję. Bynajmniej.
Jasio : Malutki wez jakas flaszke na Legię, zrobimy ja na lawce przed meczem;)
Czajnik o nalewkach : Sposób dobry, ale niestety w przypadku galarety którą mam np. w truskawce - kompletnie nie do zastosowania. To jest idealny sposób do klarowania dość rzadkich cieczy (pigwówka, orzechówka) ale niestety w przypadku galaretowatych nie zdaje egzaminu, bo ciecz jest za gęsta. Choć teraz przyszło mi do głowy, żeby może zagotować taką galaretę? Tylko czy ona zachowa się jak żelatyna? Chyba nie. A jak zsiądzie sie w butelce? Może rozlać to do kompotierek? ;-))))))) Pzdr!
Radzio o nalewkach : jak rozumiem w tej galaretce nie ma jeszcze alkoholu, bo jak by był to.... o zgrozo! strach pomyśleć.... :)))
Radzio o nalewkach : jak widzę Igor ma inny sposób wytwarzania niż ja....
malutki do Czajnika : To może spóbuj bentonitu - nazwa handlowa Klarowin. Zwiąże i ściągnie na dno galaretę, zlejesz klarowną częśc. Przynajmniej tyle odzyskasz.
Czajnik o nalewkach : Na pewno sprobuję ;-) Jak tylko wygrzebie sie spod kartonów...
andy o nalewkach : Malutki - a probowales tego patentu z filtrami do ekspresu (do kawy)? Ja przetestowalem kilkarodzajow i wreszcie trafilem na taki, ktory mi dobrze dziala. Z wata tez eksterymentowalem, ale jakos za wolno szlo i rzeczywiscie sporo ubywalo :o))
andy jeszcze o nalewkach : Igorku - a jakby tak Twoja galaretke nie podgrzac, tylko wrecz przeciwnie - schlodzic porzadnie i podawac jako sorbet? Mniammm...
malutki : Znalazłem w domu torebki do parzenia ziółek i herbat. Też super działa.
malutki : można by kiedys zrobić imprezę nalewkową, każdy przynosi jakis wynalazek, pijemy i bawimy się.
malutki : nawet konkurs na najlepsza nalewkę - tak jak na festiwalach piwnych czy winnych, ślepy test, jury medale itd.
andy o konkursie : Mnie sie podoba - moze przy okazji Ostatkow?
malutki : No, trzeba tylko wymyślic regulamin
Jasio : Jako, że sam nie produkuję mogę zostać testerem, ZA DARMO!!!!!!!!!!!!;-)))))
malutki : może byc o grand prix - kategoria open
malutki : albo na jakis temat - kategoria śliwka, gruszka, malina .... hmmm malina juz wypita
malutki : no i truskawka, żeby czajnik mógł tez coś wygrać ;-)
andy : Tak, w tym temacie to bym uwazal :o) Narazie, musze leciec!
malutki : to ja też juz sobie pójdę zanim Czajnik odczyta moj ostatni post ...
Czajnik : haha! ale truskawka jest zmieszana... wiec nawet w tej kategorii mam prze... pite... ;-)
malutki : a nie wstrząśnięta? jakby co możesz zasiąść z Jasiem w Jury ....
Czajnik : No nie wstrząśnięta, bo wstrząsanie pobudza męty. Poza tym dajmy spokój truskawce z wszelkimi psychologami. Pozwólmy jej sie po prostu mieszać razem z maliną, albo wiśnią w ciszy chłodnej i ciemnej piwniczki. W sumie ja też chętnie usiądę w jury ;-) Cos mi się zdaje, że z jury będziemy miec mniejszy kłopot niz z nalewkami :))))
beata : Witam wszystkich w słoneczny poranek :)))
exradny : O, juz działa! Witam wszystkich w sloneczny poranek:)
exradny : Oj, to tekt Beaty;)
exradny : A teraz na szluga i do roboty:(
kometa : a co tam,że tekst Beaty, marację, witam również w ten słoneczny poranek, a raczej przedpołudnie
Julo : Dzień wyżowy. Troche przymroziło. Może przyjdzie zima?
exradny : Przypominam o klikaniu na reklamy google:)
Maras : Dobry...Zima pewnie przyjdzie...w kwietniu...
kometa : Cześć Marsku!!jak zdrówko?proszę tylko nie zima w kwietniu!!!
kometa : miało byś Marasku
DonGore : ... ot proza życia, wpłaciłem składkę.
Maras : Marsku???Że marskość mam,sugerujesz???No było na Otrycie troche ostrych imprez...:)
kometa : no właśnie takiego skojarzenia się bałam, nie to tylko omsknięcie literki:)))))
Zombie : I ja witam po przyjemnym weekendzie. Pomysł z konkursem nalewek bardzo mi się podoba ;-) Wchodze w kategorii aronia, już po pierwszych testach, pwrawdzie jeszcze nie słodzona, ale już pychotka ;-)
Zombie w sprawie SS : To może od razu umówmy się na spotkania na dole, bo: a) na górze gorąco i śmierdząco, b) na parterze nie bardzo widzę praktyczną możliwość odseparowania palących od niepalących.
kometa o SS : Jest prośba od Białego dotycząca najbliżeszego czwartku, żebyśmy nie zajmowali poziomu -1, ponieważ on tam jakieś zebranie organizuje. Proponuje przenieść sie na dół za tydzień
exradny do Komety : Znowu?? ;))
kometa : nie to chyba to samo tyle,że Zombi nie zauważył. Poprzednia prośba dotyczyła tego czwartku,w zeszły siedieliśmy na górze z własnej woli.Zresztą niech sie Biały sam martwi. Poprostu prosił mnie o przekazanie rerszcie KO
Maras : palący,srący...To może niech niepalący,których jest kilkakrotnie mniej wychodzą na górę na "buszka"świeżego powietrza...???
kometa : a ja mam nadzieję, że jak będą znowu ogródki, to wrócimy do Wieżycy...
Maras : No tak,tyle że jak ta zima przyjdzie w kwietniu i skończy się w lipcu,to ogródki najszybciej od sierpnia...
DonGore : Do sierpnia jak nie będzie mrozu to nas zje robactwo :)
koza : Witam wszystkich jesiennie/wiosennie? Don trochę więcej optymizmu... ;o)) nie wiadomo kto kogo będzie jadł...
Miron : Miron melduje sie n adrzewie (tak trochę militarnie) - zresztą dzień mam nastrojowo militarystyczny. CZeśc koza dawno Cię tu nie widzialem. Don - składki sa zawsze prozaiczne - no chyba że jest to składka na flaszkę...
DonGore do kozy : Fakt, zły jestem z powodu braku zimy.
Miron do Czajnika : Igorku - może jakaś świeżynka w galerii ? Reszt ami już się mocno opatrzyla...
Miron do Dona : Ja to mam nadzieje, ze przynamniej w lutym przysnieży i przymrozi, bo narty wodne są sportem mi obcym...
DonGore do Mirona : Nie gwałć go, może jeszcze nie dostał matejałów :)
malutki do Marasa : czy jestes tym samym Marasem, który gospodarzył na Górze podczas obozu GTG? (pomijając folozoficzną nadaremność tego pytania...)
malutki do Marasa : miało być filozoficzną ... zawsze tak jest jak uzywam słów których nie rozumiem ;-)
Maras do Malutkiego : Ależ tak:)Wlaśnie kombinowałem,jak zdobyc do Ciebie nr telefonu...
Maras do Malutkiego : a że na Legię nie chodzę...
Maras do Malutkiego : wykluczyłem przypadkowe spotkanie na ławce...:)
DonGore do Mirona : O tyle perspektywa lutego poprawia mi humor, że będę się przemieszczał przez 10 dni na wysokościach od 1500 do 2000 na Ukrainie.
Maras do Malutkiego : to moge poprosic jakis namiar?tel,mejl...
Maras do Don Gore : Z tego co wiem,to planujesz zimowy wypad w góry???Proponuje zatem żebyś uderzył gdzies w kaukaz czy głęboką syberię,bo zasuwać w tych Twoich windstoperach i innych goreteksach,rakietach po świeżej trawie,tudzież błocku to chyba średnio wygodne i zgrzejesz sie biedaku...
koza : Cześć Mironku.... no trochę sie za Wami stęskniłam... Don, u mnie też zima.... tylko w lodówce... ;)))) MARAS: a jak tam śpiewnik? Chętnie zakupiłabym.... mam przeróżne, ale otryckiego jeszcze nie.
malutki do Marasa : tak jak nie możesz być w istocie TYM SAMYM MARASEM, tak samo nie moglibysmy się spotkać inaczej niż tylko PRZYPADKOWO, skoro na Legię z zasady nie chodzisz - nie pozostaje mi nic innego jak podać namiary bez dalszego wymądzania się: 502 555 875, m.parzydlo@tvn.pl
Maras do Malutkiego : ok,dzieki,już notuję...Odezwę się niebawem...
Maras do Kozy : na śpiewnik jeszcze chwiel trzeba poczekać...Jednakże muszę Cię zaśmucić-nie kupisz go...co najwyżej bedziesz mogła sobie z niego pośpiewac na Otrycie...
kometa do Kozy : ...lub za jakiś czas ściagnąć w wersji elektronicznej..:)))
Maras : Te,Ruda,nie bądż taka do przodu z techniką,co???:)
kometa : wierzę w Igora
koza do Komety : Wersja elektroniczna to nie to samo.... trudno jestem starszą panią i wolę tradycyjnie.... wziąć do ręki... popatrzeć... przekartkować... ;)))))
kometa : zresztą sama chciałabym mieć w domu nową wersję
kometa do Kozy : ale przecież możesz wwydrukować i elegancko oprawić
koza do Komety : OK... wobec tego pozostaje mi także wierzyć w Igora... ;)))
DonGore do Marasa : Spoko od 1500 zaczyna się zima.
Zombie : Spoko Kometa, widziałem prośbę Białego, ale zapomniałem ;-) Zatem wprowadzimy w tym tygodniu dyscyplinę według zaleceń Jasia, a od następnego tygodnia zejdziemy do podziemi ;-0
Miron do Dona : !500 -2000 metrów - uważaj - będziesz w zasięgu lufowej artyleri plot ! ale za t o unikniesz oblodzenia skrzydeł.
Maras : Dyscypline panie Zombie to na kompanii wprowadzaj...
Miron do Marasa : a) jaka tam ona Ruda ? b) pewnie - na kompanię go !
Miron do Marasa : ad. a) Kran sie w domu Komecie zepsuł - stąd taki kolor ...
Miron do Komety : Wierz w Igora, wierz - ja tez od 4 miesięcy wierże, że w końcu zdjęcia baranowe zobaczę i inne też...
kometa do Mirona : Miron spokojnie Igor robi masę rzeczy a jak już pisał dotąd nie dostał zdjęć z barana..
Zombie : Spoko Maras, zacznę od Ciebie... ;-)
Miron do Komety : Ja juz na barana połozyłem, ooops, postawiłem kreskę - czekam na te pozostałe...
Zombie : Czas do domu. Pozdro dla babilończyków zapaleńców kochających pracę ;-)
Miron do Zombie : Kurde - nie lapię sie w tej grupie...
exradny : Miron, Ty sie nie lapiesz???
Miron do exa : Kiedys tak, ale juz mi przeszło - zmądrzałęm, czy co ?
beata : Ojej jak dużo zdjęć nowych!!! Dzięki Igorku!
Czajnik : Robiłem w weekend kolejne porzadki w kartonach i wpadła mi w ręce jakaś płyta ze zdjeciami z Ukrainy i Barana. Kompletnie nie moge sobie przypomniec od kogo ją dostałem. Jak autor rozpozna swoje zdjecia niech da mi znać. Pzdr!
Radzio : wyczuwam w tych zdjęciach team Kondora (Kosia + Brat)....
Radzio : za duże zdjęcia !!! nie mieszczą się nawet na moim wielkim ekranie w pracy !!!!
kondor : istotnie sa to zdjecia moje kosi i bartka w skrocie moze byc kondor team:)) pzdr dla wszystkich
Julo do Beaty : Kochanie, już jadę do domu. Musiałem obejrzeć nową galerię.
Jasio : Cosik nie dziala za dobrze komentowanie zdjec;-))
Radzio : F5 naciśnij Jasiu na drzewie po wpisie w galerii... działa...
beata do Jula : zorientowałam się. Czekam niecierpliwie. pokomentujemy razem ;)))
BuBu : Dobry=) słonecznego dzionka, w Bochni raczej wiosna--->13 stopni ciepełka =) Pozdrowionka Wiosenne =*
Zombie : W Wawie było rano 9 :-) Obłęd :-) Zimo, wróć!
Czajnik o zdjęciach : Dobrze, wrócę zatem do starej wielkości...
Zombie : Świetny pomysł, Igorku ;-)
Miron : Witam wszystkich. Igorku - widzisz - jak chcesz to potrafisz. Wielkie dzięki i rispekt !
Czajnik : Miron, nie jak chce to potrafie, tylko jak mogę to mogę a jak nie moge to nie mogę. Nie drażnij mnie. :/
Miron do Czajnika : Zaraz tam drażnij... To tylko tak motywująco było i pochwalnie a ty zaraz się zacietrzewiasz (sorki za wtręt ornitologiczny )
Czajnik : Ech Miron, gdzie te czasy, gdy mozna było robic także to co sie chce...
Zombie : A to już nie można..?
Czajnik : Nie, czasu zaczeło brakować. Zbyt dużo się wzięło na głowę i taki efekt...
Miron do Czajnika : Tak - j ato już przestałem brać - sami wrzucają. Q..wa, czemu stoicyzm jest mi bliski, a jednocześnie nieosiągalny ?
Miron do Zombie : Ożeń się, to pogadamy...
Radzio do Mirona : nie trzeba się żenić, wystarczy mieć kobietę... jedną.... :)
Zombie : Wiecie co, obaj, idę pobiegać... Narta ;-)
Radzio : uderz w stół... :)
Miron do Radzia : A Zombie sie odezwie :)
Zombie : Ale pogoda. Jak w kwietniu. Okropność. Gdzie ta zima??
Cicha : Dziedoberek Wszystkim.. za ciepło jak dla mnie, jakaś Grenlandia by się przydała...
DonGore : No fakt jest obrzydliwie. Chyba niedługo zaczną rosnąć w Polsce kaktusy. Nawet nie chce mi się pisać.
Joanna : A u nas w ogrodzie kwitnie podbiał. Zgroza.
DonGore do Joanny : Ojej jesteś na drzewie. To niezwykła rzadkość. A może też dziwny efekt tej piekarni :)
koza : Dzień dobry wszystkim! Nigdy nie sądziłam, że będę tęsknić za bałwanami :/
Miron do kozy : no jak to - przecież za mną i Donem cały czas tęsknisz !
Miron : A Zombie już sie nabiegał 1,5 h. nieżle, nieżle -
Joanna do Dona : Bo mnie do komputera w domu rzadko dopuszczają. Pozdrawiam wszystkich :-))
Bałwan do Bałwana : Nie bądż taki hej do przodu :)
krzych: : Pan Stanisław Orłowski ze Stowarzyszenia Przewodników â��Karpatyâ�� â�� (współpracował z nami w projekcie NASZE BIESZCZADY zaprasza na spotkanie w niedzielę 14 stycznia w domu Caritas w Myczkowcach na spotkanie opłatek połączone z wykładami na temat przyrody w Bieszczadach â�� będą wykłady dyrektorów Parków Narodowych â�� dyr. Winnicki, Szafrański, p. Sarna z Urzędu Marszałkowskiego oraz trzech starostów i czterech wójtów.
DonGore : Krzychu przeszedł samego siebie.
koza do Mirona : Ale ja myślałam o śniegowych, białych, zimnych i z marchewkowym nosem.... ;)) Nigdy nie ośmieliłabym się pomyśleć o Tobie i Donie w tem sposób ;))
Joanna : Spotkanie opłatek? Teraz to już chyba jajeczko.
DonGore : UWAGA AKCJA !!! Komisarz zostal trafiony. Leży w łóżku. Wysyłamy sms-y => pozdowionka słodziutki pyszczku.
Miron do Dona : any szczegóły ????
Miron do Dona : DObra wysyłam
koza : ano kaszle, prycha, dusi się zupełnie jak ja.... ale to nie ja go zaraziłam... słowo
Miron do kozy : no przecez wiem, choć czasem nos mój barwą przypomina bałwanowy...
kondor : a mi sie taka pogoda podoba i nie teskno mi wcale za zima w miescie:)
koza do kondora : zasadniczo jestem stworzeniem ciepłolubnym... ale jak patrzę na rośliny, jak się w tej chwili zachowują.... jak nie będzie normalnej zimy, w normalnym dla naszego klimatu czasie... kiepsko będzie... zresztą już jest kiepsko, na drzewach owocowych widziałam pąki.... będą kwitnąć?
Joanna : Zawsze chciałam zimy tylko w górach i chyba w złą godzinę to kiedyś powiedziałam, bo jak patrzę na pąki kwiatowe na pigwie...
Zombie : Niektórzy dopiero mieli Święta. Nie zapominajmy, że istnieją różne kalendarze ;-) Ja też chcę już zimę..!
Zombie : Koniec tego babilonienia, idę na basen. Spokojnego popołudnia wszystkim ;-)
Julo : Dobry wieczór. Trzeba widziec pozytywy: bezdomni nie marzną, biedni ludzie oszczędają na ogrzewaniu, dzieci nie odmrażją sobie rączek lepiąc bałwany. NO i budownictwo hula.
Maras : Ot Polacy...Jak by teraz było zero stopni,to byłoby biadolenie,że plucha,jakby było -20 to z kolei za zimno,skandal,żyć się nie da,jest jak jest,to też niedobrze...ludzie!!!!
exradny : mnie sie tez taka pogoda podoba. Dodatkowo zarobia sobie firmy odsniezajace miasto, bo maja czesciowo placone z gory za caly rok:) Zatem nie ma co narzekac. A zima przyjdzie...
beata : Jedno jest pewne - prędzej czy póżniej pogoda się zmieni. :))) nie wiadomo tylko jak, ale na tym polega jeje urok.
Miron do exa : O ile się orientuję, to firmy odśnieżające przez taką pogodę mają najnormalniej w plecy i to poważnie, ponieważ inna jest (a w każdym razie była za moich czasów) stawka za odśnieżanie, a inna za pracę w taką pogodę, kochanieńki. Jak śniegu nie było - dostawało się 1/4 stawki tego, jakby był.
Miron do Marasa : Bo my tak sobie lubimy ponarzekać - człek się lepiej czuje.
Zombie do Jula : Witaj w klubie optymistów i unikających narzekania. Bałem się, że niedługo zostaniemy sami z Kozą i DonGore ;-)
Zombie : A wszystkim poranne, uśmiechnięte dzień dobry bardzo ;-)
komisarz : KRZYCH, zara,zara, Zapraszasz na spotkanie 14-tego w Myczkowcach? To nie daleko ,co? Winnicki jest niezły . kiedyś siedząc na d Sanem wyrysował mi pietra roślinne , jakie były w bieszczadowie. Wyobrazcie sobie , jawory ,lipy ,dęby,jesiony, cisy! A świerk był domieszką..Chyba dobrze zapamietałem, ale to było pare lat temu. ...miał cudną siostrę." logopedka" poprawiała wymowe miejscowym dzieciom, a potem zaczęła zwalczać alkoholizm. Robiła wywiady w terenie i skierowywała na przymusowe odwyki! Idealistka..! A jego tata opowiedział mi ciekawa historie likwidacji socjalistów i lewicowców polskich przez NKWD,czego był swiadkiem! ( cos dla EX!) Chwile popracuje i pryskam do domu zdychać dalej...
komisarz doJula : Piękny tekst Julo! Ja też bałbym sie zostać sam z DONEM, (acz niekoniecznie z Kozą ! )
andy : Czesc Wszystkim! Wyglada na to, ze wiosna sie konczy i zaraz nadjdzie zdawna wyczekiwane lato - dzis w kilku miejscach Polski ma byc 15-16 stopni :o))
Jasio : Dzien dobry wszystkim, ja tam sie ciesze. Ruszam do Krakowa w podroz sluzbowa:) Oprocz pracy bedzie mozna sie poszlajac po Krakowie:) Moze i Sisterke nawiedze (oby nie na dyzurze;-)))
andy : To ucaluj i od nas Jasiu!
andy do Komisarza : A co bierzesz, Malenki, na swoje chorobsko?
Zombie : A ja lecę powdychać powietrze na Polach Mokotowskich i Skrze. Pogoda taka, że można biegać w samej koszulce. Obłęd, w połowie stycznia ;-) KOMISARZu, wracaj do formy, bo nie ma czasu na leżakowanie w domu. Wiosna budzi się w lasach ;-)
Zombie : Maleńki?? Co prawda Komisarz chudnie nam w oczach, ale żeby Maleńki..? ;-)))
Miron : Witam wszystkich ! Andy - najppierw to wianki trza puścić i kupalne ogmisko zapalić, zeby o lecie mówić. Kommisario trzymaj sie - mam nadzieję, że to nie sepsa - statnio tak popularna w naszej armii - teraz rozumiem, czemu Zombie biega po polach - po prostu przed zarazą ucieka. Aże komisarz maleńki ? Wiadomo maleńkie jest słodkie (szczególnie pyszczkowato !)
andy do Czajnika : Chyba cos jest nie halo - czasem nie dziala przycisk "dodaj" i pojawia sie haslo "Blad na stronie". Czy to moze moj komputer???
andy do Czajnika : A po chwili wszystko znowu dziala jak trzeba. Magic?!?
Miron : a w Lutowiskach na stokach brązowo - gdzie ten śnieg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miron do andego : Magic, magic - elektronika czasem nawet mnie zadziwia, taka sprytna jest i nieprzewidywalna
andy do Mirona : Ognisko rozpalic - prosze bardzo, ale wianki to sam se puszczaj swintuchu, ja to juz za stary i za powazny czlowiek jestem na takie sexcesy!
Miron do andego : No chyba żeś się przyjacielu, nie wyspał ! Ty za stary !!! a z drugiej strony o wiankiw dzisiejszych czasach coraz trudniej i trudniej...
Jasio : W strone Krakowa ruszam, pozdrawiam i do zobaczenia:)
: Jasku, pozdrow "wislakow":) Dzien dobry wszystkim.
exradny : Mi tez cos ten przycisk "dodaj" raz dziala a raz nie.
DonGore : Ja wtedy na chwilę wyskakuję x-em.
Zombie : A mi drzewo przestało działać w telefonie :-(
exradny : mi tez nie dziala w telefonie:(
koza : Dzień dobry... ;D Komisarzu nie zdychaj, tylko do zdrowia wracaj!
Cicha : dzieńdoberek, planowałam w ferie uczyć się narty obsługiwać, a tu nic z tego... dobrze, że przyjamniej 2 tyg. wolnego będzie:)
exradny : Zombie, ale czytac drzewo przez telefon mozesz? Ja moge. Problemy sa tylko w kwestii wysylania komunikatu. Tutaj dupa:(
Zombie : U mnie dokładnie tak samo :-( Chociaż stare drzewo działało..
Miron do Cichej : Cicha - już ferie zaczynasz ? Ja tez w strachu , ale mam nadzieję, że na początku lutego cos się zmieni...
Joanna : Informacja klimatyczna: zabiłam właśnie komara. Mamy lato?
Jasio : Informacja klimatyczna z Krakowa, 15 stopni swieci slonce, ludzie chodza w koszulach, swetrach....Paranoja
Julo : Dzień coraz dłuższy. Bo na nowy rok przybywa go o żabi skok.
Julo do Krzysiaczka : Magazyn i bus na sobotę umówione. Muszę pojechać specjalnie do Sulejówka po narzędzia do "pozyskiwania", więc mam nadzieję, że akcja aktualna.
Miron do Jula : a ja słyszałem, że na barani skok...
Zombie : Ja codziennie biegam w samej koszulce :-)
beata : Zombie - nie wierzę - nie masz NIC poza koszulką? A jakiej koszulka jest długości?
Julo do Mirona : Jasne, że na barani. Na drugi raz daj szansę innym, Ty erudyto.
Mirn do Jula : Dlatego zdziwiła mnie ta żaba - wszak kudy żabim udkom do porządnej baraniny !
Miron do Jula : I przez ta erudycję o mi gdzieś spier(niczyło).
Miron do Beaty w sprawie stroju Zombiego do biegania : No musi coś mieć, bo inaczej by sie potykał.
Czajnik o drzewie : Drzewo zaczęło korzystać z technologii AJAX. Dzieki niej wysyłane są na ekran tylko najswieższe wpisy, dzieki czemu wszystko działa szybciej, bo nie przeładowuje sie cała strona. Jednak aby to dobrze działało trzeba zrobic mnóstwo mechanizmów zabezpieczajacych przed zrywaniem połączenia albo kolejkowaniem wysyłanych informacji. Tu ich nie ma bo zrobiłem to na szybko. To dlatego pojawiały sie podwójne wiadomosci, albo wyswietlał się komunikat o błędzie który zaraz znikał. Nie mam na razie czasu by to dopracować, wiec trzeba sie z tym pogodzic. Zawsze chyba lepiej jak wyskoczy czasem błąd niz jak na przeładowanie strony czeka się kilka minut? Pzdr.
Cicha do Mirona : spokojnie, zaczynam na początku lutego, moze jakiś mrozik przyjdzie, byleby z wawy wyjechać:)
exradny do Czajnika : to o czym piszesz to, dla mnie przynajmniej, zaden problem. Gorzej z tym brakiem mozliwosci wysylania postow za pomoca komorki. To powazne ograniczenie. Czy tutaj mozna co zrobic na szybko?
Radzio : praca z AJAXem czystym relaksem.... nie znasz tego rymu Michałku ??? :)
Miron : Ajaks - coś mi się kojarzy z pszportami dla nie i rogacizny jak wstępowaliśmy do UE
Zombie : Poranne pozdrufki i do zobaczenia wieczorem. I przypominam, że nie palimy wśród niepalących.
Zombie : Z tą sepsą to już nie żarty. Komisarz, miałeś rację :-( Dzisiaj przesiadam się na autobus, zamknęli mi wszystkich kierowców :-(
Wikipedia : AJAX (ang. Asynchronous JavaScript and XML), asynchroniczny JavaScript i XML â�� nie jest technologią samą w sobie, lecz terminem określającym "nowe" podejście do wykorzystania dotychczasowych technologii razem, włączając w to: HTML lub XHTML, kaskadowe arkusze stylów, JavaScript, Obiektowy model dokumentu, XML, XSLT oraz XMLHttpRequest.
Czajnik : Co do komórek to na razie nie wiem. Co do zdublowanych wpisów cos postaram sie zrobić, a na razie trudno.
Gośka : A czemu zniknęły reklamy z boczku? Bo ja jestem ich fanką a od wczoraj nic :((
Miron : Witam takoż. Zombie - witaj w klubie autobusowiczowych babilończyków.
Czajnik : Odswiez strone. U mnie działa...
Jasio : Dzien dobry z Krakowa, ladnie znowu ladnie i slonecznie.
Julo : Dzień marcowy. Chyba po prostu mamy w tym roku zamianę świąt: gwiazdka na wiosnę, a Wielkanoc zimą.
koza : Hejka... Byłam na Sanem... ale wysoka woda... i błotnista... Niebo błękitne, a chmury... różne, różniaste (cirrusy, cirrocumulusy, cumulusy... i diabli wiedzą jakie jeszcze), ptaki śpiewają... i to jak... gałązki drzew i krzewów nabrzmiałe pąkami... Czy to na pewno styczeń? A może ja coś przespałam? ;D
MIron : A ja jak dziś szedłem do babilonu - miałem wiatr w oczy (tzw. "wmordęwind"). myslałem, że nie dotre, ale dotarłem. szkoda
Czajnik : A ja jak wstałem zobaczyłem przez okno piekny wschód słońca nad drzewami, spojrzałem na termometr (8 stopni) to wsiadłem na rower i pojechałem do pracy na rowerze. W końcu mamy polowę stycznia, nie? Piekna wiosna ;-)
DonGore : Sam fakt, że gadamy o tym świadczy, że coś tu jest nie tak. Rano zarejestrowałem żywą muchę na parapecie.
Cicha : muchy to ja codziennie widuję, jeszcze tylko motylka brakuje....
Miron do Cichej : Cicha - zmien dealera, albo przestań palic to świństwo ! A tak na poważnie - zastanawiam się, czy przypadkiem nie poczytac Apokalipsy wg Św. Jana. A pamiętacie początek "Ogniem i Mieczem" ? Też różne zjawiska zwiastowały nieszczęścia, jakie na Rzeczpospolitą spaść miały.
koza do Cichej : W mojej piwnicy mieszka 5 motyli... czasem śpią, a czasem latają po piwnicy... i wtedy jest kolorowo... ;)))
koza do DG : A do czego potrzebny Ci ten rejestr żywych much? Pozdrawiam... wiosennie? ;)))
Miron do kozy : Bo najpierw Don rejestruje żywe, a potem robi z nich nieżywe.
koza do Mirona : Aaaaaa. Bo już pomyślałam, że on Belzebub.... ;)
Czajnik : No to jeszcze żeby dopełnić obrazu w sywestra widzielismy z Gosia w Gościówce żywego i latajacego pazia królowej. :-)))))
exradny : slowem, zabija je na smierc
DonGore do exa : A co z naszymi tematami ? pozostawiamy drzewko w obłoczkach zdawkowości czy pogadamy o naszej aktualnej rzeczywistości ?
Miron do kozy : Don władcą much ? toż on nawet nie wie, co to znaczy "mieć muchy w nosie".
exradny : A o czym tu gadac? O biskupach? O "fachowcu" w NBP? Szkoda gadac...
Miron : Fakt chłopaki - jakoś tak w tym roku brak ważkich tematów - może po prostu sie nie rozkręciliśmy...
DonGpre do Zombiego : Dobra wiadomość - Czarnochora biała i minus trzy. Uff
krzych do Dongorka : Piotrek Ty lepiej jedz na biegun! A poza tym zadzwon do COTG PTTK bo wydali mapy wyznaczonych na ukrainie szlaków.
DonGore do Mirona : No niestety trudno jest gadać np. o niktórych pesterzach bo się może okazać, że byli pastuchami.
DonGpre do krzycha : Znam te mapy, mało czytelne. Nic nie zastąpi przedwojennych WIGoskich.
DonGore do Czajnika : Do dupy ten AJAX zacina to się za każdym razem.
Czajnik o AJAXie : To nie ajax jest do dupy tylko łącza internetowe. Dawniej jak cos sie przytykalo to nie ładowała się strona i już. Teraz jak cos sie na łączach przytka - wyskakuje błąd. I wszystko jasne: to wina ajaxa ;-)))))))
DonGore jakieś dejavu było : x
DonGore : bez x-a nie wlazło
exradny : Igorek okielzna ajaxa i bedzie ok. Na razie, rzeczywiscie, jest gorzej niz bylo. Ja jestem cierpliwy. Nie od razu Krakow zbudowano:)
Zombie : Krzychu, ja też widziałem te mapy. Rzeczywiście są mniej czytelne od polskich, a ponadto w miejscach, które odwiedzamy, nie ma szlaków w ogóle ;-)
Czajnik : DonGore, nie mozesz wstawic tekstu, który nie zawiera żadnej literki :))))))))))))
Miron do Czajnika : Tylko Don Gore może wstawiać tekst bez tekstu na drzewie. Zawsze !
komisarz do Czajnik : Igor, w Sylwestra to nie motyl w gościówce..Kazimiera szeroko rozłozył ręce i się rozpychał.. Troche po "Julówce" wysiadła percepcja..
Czajnik : Komisarz, jedyne co zdziwiło mnie w twoim komentarzu to to, że pojawił sie tak póżno... ;-))))))
komisarz : Jestem na chorobowym i wpadłem do firmy zobaczyc ,czy jeszcze pracuję...
Zombie : Niektórzy to widze nie mogą spokojnie chwili przeżyć bez pracy ;-) Rispekt :-) Albo może raczej biedactwa...
beata : Dzień mokry! witam wszystkich ciepło, (a szczególnie komisarza)
DonGore : komisarz.... no właściwie w Twojej sytuacji są podstawy żeby się pomartwić. Zombie nie bądz taki mundry :)
Cicha : dzieńdoberek:) ale wiaterek... i deszczyk.... barowa pogoda...
DonGore do komisarza : Ciężko przechodzisz ten zwykły katarek. A to przez tę tuszę. Musisz zwalić trochę wagi Rybeńko.
beata do komisarza : Igor widział motyla, a kto inny niedżwiedzia... nie ma podstaw by nie ufać tym relacjom.
exradny : Igorku, a moze widziales pawia krolowej w locie? Wszystko jest mozliwe...
Czajnik : Dobrze, następnym razem złapie go, nabije na szpilke i przyniose na Kominkową. O tej porze roku i tak sie nie rozmnoży...
exradny : Hmm... na szpilke, powiadasz...
Zombie : Pawia w locie na Otrycie zdawało mi się już kilka razy zobaczyć ;-) Ale królowej tam nie kojarzę ;-)
Zombie : Ja bym też nie przesadzał z tą szpilką ;-) Może lepsza byłaby miska albo wiadro?
Czajnik : Exradny, czyżbym wywołał jakieś bliskie Twojej duszy i ciału skojarzenia? ;-))))))))) Zombie, fakt, kiedyś jakis wulgarus obrzydliwus przyrównał kobietę do wiadra, faktycznie ze szpilka na wiadro... hmm... chyba jednak powinienem wrócic do dotacji...
exradny : Latajace pawie to zwierzeta zdecydowanie bliskie mojej duszy, ale cialu? Hmmm... Raczej nie;))))
Czajnik : A jednak. Ta ucieczka od tematu szpilki... hmm... ;-)))))))
Maras : Czy może ktoś mi cokolwiek powiedzieć,napisac w temacie dzisiejszej/jutrzejszej demolki w heinekenie???
exradny : szpilka milka... Dzisiaj ucieczka wydaje sie najwlasciwszym rozwiazaniem, po wczorajszym liskaczu;))
Zombie : Czy ktoś dysponuje środkami technicznymi umożliwiającymi nagranie filmu z telewizorni (TVP2) na płytę DVD lub CD?
Czajnik : Ex, no popatrz, a np. Zuza twierdzi że Łukaszkowi to nie przeszkadza ;-)))) Ale cóż, ech życie... ;-)))))))
Maras : I weż się tu czegoś dowiedz...
exradny do Marasa : A co? Chlac sie chce? Nie ma. Jest jeszcze wielu chetnych;)
DonGore do exa : Zlituj się nad nim.
Julo do Marasa : Demolition day. Dzisiaj zbieramy sie w H. przed 20.00. Przyjeżdżam busem, z narzędziami i karimatą, bo będziemy kontynuować od rana w sobotę. Maras weż swój przyrzą w czarnym pokrowcu, Kondor też weżmie. Dziś poćwiczymy zespół, a jutro do roboty.
Julo do Marasa : ...d
Zombie : Dobrze powiedziane. Do roboty...
DonGore : A co będziemy tam leżeć? :)
Miron do Zombie : Ale "Różowa Landrynka" na TVP2 nie leci...
Zombie : Zatem do zobaczonka wieczorem...
exradny : ...wieczorem z kaczorem...
exradny : trza sie zbierac do domku powoli. Dzisiaj juz nic milego mnie w pracy nie spotka...
Czajnik : Przerobiłem drzewo tak aby komentarze do zdjęć też sie odświeżały. Odswieżanie jest co minutę. Jak komus przeszkadza to okienko z wpisami moze sobie zminimalizować. Jesli uważacie, że 18 ostatnich wpisów to za duzo tez dajcie znać.
Czajnik : I jak cos nie bedzie działać to dawajcie mi znać. Nie mam czasu już tego testować, ale info zawsze sie przyda.
Czajnik : Na razie bedziecie musieli życ z nie zawsze pojawiajacymi się ikonkami oraz z tym, że przycisk wstecz nie działa jak należy - trzeba wtedy po prostu odświeżyc stronę...
beata : dzień wietrzny....
Jasio : I deszczowy Beatko...:)Dzien dobry (bo bez pracy:)
BuBu : FeRiE :D :D :D Juhuuuu! tylko śniegu brak...to nic:D w maju będzie :P Pozdrówki cieplutkie i smagane wiaterkiem=*
beata : I deszczowy Jasiu - fakt
Ania do Zombie : Marcin ja mam nagrywarkę, odezwij się jeżeli coś potrzebujesz
Ania : I dzień dobry wszystkim, przepraszam, młodzież się uczy ;-)))
Jasio do Igora : Igor krotki opis tego co mam na stronie. Jakas 1/3 zajmuje opis kilkunastu zdjec (moim zdaniem wystarczy 10) do tego zlozona nazwa zdjecia powoduje, ze w zasadzie na wstepie w ogole nie widze poczatku tekstu drzewa. To taka moja uwaga. Pozdro
Grotek do Jasia : proponuje przeczytać to w nawiasie to Ci dużo ułatwi. A tak wogóle extra impreza do samego rana nigdy w życiu nie spędziłem w knajpie 19 godzin!!! ale było warto;)
beata : Grotku 500 wpis na drzewie w tym roku - jest twój.
Jasio do Grotka : Ujme to tak Grotku po minimalizacji nadal wszystko zajmuje sporo miejsca (w sensie ostatnio komentowanych zdjec jest i jakies 8 moim zdaniem za duzo).
Grotek do Beaty : Przypadek nawet nie zauważyłem
Grotek do Jasia : Jak zminimalzujesz również adnotacje apropos co to jest drzewo to u mnie jest ok
Czajka : Mam prośbę. Czy ktoś nie znalazł w knajpie po imprezie moich harmonijek? Były cztery w czarnych plastikowych opakowaniach z napisem Tombo Lee Oscar. Moze ktoś się natknął?
Jasio : Igorku czyzby brak zapisu??;-)))))
Julo do Igora : Pytałem Dzi. Nie zarejestrowała Twoich harmonii podczas sprzątania. Dzwoń do Krzysiaczka.
komisarz : Rzeki Babilonu naniosły dokumenty na moje biurko..... Nie znaczy to , Don, ze zapomniłem Twoje uwagi.. Pozdrowienia dla balangowiczów z "HEŃKA".. Klimat jak z przeszłosci.
Jasio : Dzien dobry Państwu:)
Stary Zomb : Julu kiedy wybierasz się do Zamościa, czekamy z Majstrem. Pozdrowienia dla Wszystkich.
komisarz : Paqństwu??? co to za forma?
Jasio do Komisarza : A taka jakas mi sie forma nawinela;-)))
Jasio do Komisarza : Co to znaczy "Paqństwu"??
Zombie : I ja witam porannie. Dzisiaj zmierzałem do babilonu (na swoją krwawicę) już z nowej norki ;-) Serdecznie zapraszam w odwiedziny, wspaniały widok z balkonu zagwarantowany :-)
Zombie : A dzielnej ekipie przeprowadzkowej raz jeszcze dziękuję za pomoc :-)
DonGore do komisarza : Cześć. Słuchaj jest bardzo ważna sprawa. Trzeba rozebrać ławki i stoły w magazynie Jula. Popakować w paczki żeby wszystko się zmieściło jednym transportem na górę. Zorganizuj dwóch orłów ze stow. Takich którzy się jeszcze nie mieli okazji się udzielać przy rozbiórce. Trzeba to zrobić szybko i sprawnie bo Julo musi mieć wolny magazyn. Dzwoń do Jula. Pozdro.
DonGore do Zombiego : Wężyk odpowie jutro o 15-tej.
Zombie do DonGore : Dzięki. Najlepiej jakby miał oba wiązania jednakowe i z kolcami zarówno z przodu jak i z tyłu.
koza : Dzień dodry.... jakby poniekąd trochę mrożniej się zrobiło... ;-D
DonGore do Zombiego : Oby miał jakiekolwiek bo inaczej będziesz musiał zatańczyć przed spawaczem.
Stary Zomb do Zoimbie : marcin miałeś mi wysłać emeila. Czekam.
komisarz : DON!!! ja mam urwanie...po zwolnieniu. Zastanawiam się czy nie można by wykorzystać młodej grupy A CO NA TO NATO? niestety nie mam kontaktu. Oficjalnie , jak się podejmą demontazu -stawiam flaszencję komisarzówki ?( Poza oczywistą radością ,jaki beda mieli z pracy fizycznej...)
koza do Komisarza : Ty najpierw wyremontuj swoje zdrowie, zanim zaczniesz demolować coś tam... Doskonale wiem, co musisz w tej chwili przeżywać w babilonie po przerwie... a jeszcze wczoraj było tak sympatycznie.... ;) A teraz proza życia...... pozdrawiam. ;o)))))))
komisarz do Kozy : Wiesz,co? A jakbys tak wpadła do Warszawy? Co innego słuchac rad na odległość, a co innego bezpośrednio zasięgnąc porady zdrowotnej.. Może pod Przemyślem znaja jakies dobre sposoby rehabilitacji..
Zombie w sprawie komentarzy do zdjęć : Jakiś ch... albo jakaś zła kobieta podszywa się pod moją ksywkę komentując zdjęcia. Jak będziecie czytać coś niesmacznego, to weżcie poprawkę, że pisze to jakiś/jakaś pi.....
koza do Komisarza : ;)))) Znaczy wzajemna rehabilitacja... Może ja zasmakuję w warszawskich sposobach.... ;))))
Zombie : Kiedyś już była w klubie osoba stosująca podobne praktyki. Czyżby jeszcze jeden warchoł?
Zombie : Coś się dzieje znowu niedobrego, Igorku.
DonGore do Zombiego : czarny?
Zombie : Ty powinieneś wiedzieć, Don, kogo mam na myśli ;-)
koza do Zombie : No tak, żeby coś napisać na forum bieszczadzkim, trzeba się zalogować... tutaj nie. Tu właściwie każdy, może być każdym... tylko po co?
Zombie do kozy : Świat, w tym również "nasze" środowisko, pełne jest niestety gamoni i oszołomów i najwyrażniej komuś sprawia to frajdę. Ale czy z tym kimś jest wszystko w porządku (mam na myśli jego głowę), to już zupełnie inna historia ;-)
koza do Zombie : OK. Ale tak na marginesie, zupełnie na marginesie.... Dla większości facetów rozmiar biustonosza, to czarna magia.... biust mierzą raczej... dłonią, tudzież dwiema... a Ty proszę... oburzasz się, bo zarzucono Ci nieznajomość tematu... ;)))) jesteś pełen niespodzianek.... ;D
koza do Zombie : tego komentarza pod zdjęciem, raczej nie pisała kobieta... ;D No chyba, że specjalnie zrobiła błąd.... ;)))
Zombie : Dlatego też (i nie tylko dlatego) sądziłem, że ktoś się domyśli, że to nie ja ;-) Ale jednak nie ;-)
koza do Zombie : Zastanawiam się, dlaczego Twoje wpisy wciąż wyświetlają się wielokrotnie? Moje wszak nie.... ;))
Zombie : Bo przyzwyczajony jestem do ENTERa, a nie do klikania ;-) A przyenterze chwilowo powielają się wpisy ;-)
Zombie : No to ja uciekam już. Pozdrufki dla wszystkich.
koza do Zombie : Pa, pa... ;*
Czajnik : To jednak nie jest chyba wina entera, bo jak enter byl zablokowany to też niektorym wpisy sie powielały...
DonGore : test...........
DonGore : pewnie, że nie entera
koza : nie entera?
koza : chyba nie, też używam tego klawisza :)))
koza : spadam do domku... ;)) pa, pa... wszystkim. Hm.... Miron pozdroofki gdziekolwiek jesteś ;))
Aga od Miska :) : Tym co juz wiedza przypominam i pozostalych goraco zapraszam na urodzinowa imprezke w sobote 20.01. Start godz. 20.00.
d : d
Zombie : To ja jeszcze raz spróbuję witając wszystkich porannie. Czas na odrobinę porannego ruchu :-)
Zombie : A może to wina opery?
Zombie : U mnie przy enterze podwajają się wpisy (chociaż kilka dni temu to zjawisko nie występowało).
enter : enter
rygy : enter w operze nie dziala u mnie w ogole. ale niezly bajzel tu nastapil, 10 cm opisow zdjec, przewijanko i klikanko :(
rygy : o teraz dziala enter, a nawet double-enter :)
Jasio : Robie test operowy (tez mnie kwestia tej przegladarki zastanowila), wciskam ENTER:)
Jasio : i widzimy efekty wciskam DODAJ:)
Zombie : U mnie dokładnie tak samo. Enter w operze podwaja, dodaj robi swoje ;-)
Czajnik : Może jednak zainstalujcie sobie firefoxa? też darowy a dobry i nawet sprawdza pisownie podczas pisania postów ;-)))))))
Jasio : Moge Igorku sciagnac i Firefoxa, ale juz sie przyzwyczailem do Opery i polubilem nawet:)
Czajnik : No cóż, mozna pracować nawet na netszkapie, mozna tez i na jakims tekstowej przegladarce... Dobra, zrobie drzewo z gołym mechanizmem tekstowym dla osób przyzwyczajonych do internetu wolnego ale za to takiego jak dawniej ;-)
Czajnik : W pełni funkcjonalna stara wersja Drzewa: http://www.otryt.bieszczady.pl/drzewo/index_stary.html
Zombie : Spoko Igorku. To nie jest problem. Ja też bardzo lubię operę i nie zamierzam z niej rezygnować. A problem mozna łatwo rozwiązać przyzwyczajając się do klikania na dodaja ;-)
Zombie : No własnie, jeszcze nie zdążyłem przyzwyczaić się ;-)
Czajnik : Ale naprawdę jesli macie z tym problem to dodajcie sobie do ulubionych adres starej wersji drzewa i korzystajcie z niego. Ona sobie bedzie spokojnie tam leżeć...
Jasio : Ale w sumie w pracy korzystam raczej z Explorera;)
koza : Dzień dobry.... słoneczny aczkolwiek lekko zmrożony... :))))
andy : Ooo jak dobrze - wreszcie mi wszystko dziala, nie pojawia sie komunikat "blad na stronie" jak tylko chce cos napisac i inne tego typu przyjemnosci. Dzieki Igorku!
kondor : ja ma firefoxa i zadnych problemow z dzewem:))
Cicha : witajcie, po wczorajszym wieczorze liczyłam na śnieg i mróz.... a ta wiosna mnie dobija....
DonGore do Zombiego : Fruwaj do Wężyka. Jest wiązanie. Ale beghausy straciłeś.
DonGore do Córci :) : Dobra wiadomość. W przyszłym tygodniu przyjdzie zimeczka.
Julo do Cichej : Jakiś gorąc Cię rozpiera? Mnie tam dobrze i nie tęskno mi do zimna.
DonGore do Jula : Córcia ma eksplozywny temperament.
Cicha : ale mi fajnie, mam takiego niesamowitego Tatę:)
Jasio : Igorek cos bylo pite???;)
Cicha do Jula : ja nie lubię gorąca, po prostu brakuje mi zimy, ale jak dobrze pójdzie, to 26.01 już na górze wyląduję, może nawet na cały tydzień:)
dzi : kondor, ty lansie, ten twój firefox zjada ci zgłoski:)
natalia : hey Dzi:) wybierasz sie na poczatku lutego na Otryt?
dzi : mam taki plan!!!
dzi : byłoby ekstra, gdybyś też jechała!!!
natalia : dzis na uczelni (TiR AWF -Pn) na kolach naukowych (ekologicznym i krajoznawczym)nadmienilam o Chacie i klubie otryckim. Jak to zwykle bywa na odzew trzeba sie bardziej postarac, ale mysle ze bedziemy chcieli w czyms Wam pomoc. Macie jakies propozycje? badania, projekty, prace, spotkania?
natalia : dzis na uczelni (TiR AWF -Pn) na kolach naukowych (ekologicznym i krajoznawczym)nadmienilam o Chacie i klubie otryckim. Jak to zwykle bywa na odzew trzeba sie bardziej postarac, ale mysle ze bedziemy chcieli w czyms Wam pomoc. Macie jakies propozycje? badania, projekty, prace, spotkania?
dzi : super pomysł!!! Julo na pewno coś wam znajdzie!!
natalia : kolo geogr-krajo wyrusza w Bieszczady w kwietniu , jak zreszta co roku, na przetarcie szlakow:) wtedy moglabym ich na cos namowic. Choc chyba ekologiczne jest bardziej chetne, dlatego prosba o pomysly bardziej przystajace do jego charakteru
natalia do Dzi: : mialam jechac od 2 d0 12 do Krynicy(z Moinka zreszta), ale moj instruktort pkazal sobie odpuscic, bo sniegu nie bedzie;/ w zwiazku z tym zastanawiam sie co robic w ten czas. a Ty Dzi? kiedy wyjazd? w ile osob? z Wawy pociagiem?
beata do Natalii : mówiłam już Julowi o Twoim pomyśle. A koło ekologiczne może zaprojektuje eko-sławojkę ;-)))
beata do Natalii : Ale poważnie to fajna idea. Jest parę pomysłów. Pogadamy jeszcze.
@ : lubię otryckie klimaty
Natalia do Beaty: : taaa... bede w kontakcie Dzida w spr. ferii, jak narazie trzeba zajac sie sesja. Mysle ze na poczatek trzeba ich w ogole jakos zachecic , przedstawic konkrety dosc atrkcyjne i niezbyt trudne. Moze akurat sie zapala io bedzie mozna pomyslec nad czyms bardziej ambitnym. W kazdym razie zmuszac nikogo nie mam zamiaru, a mam wrazenie ze jednak ludzie tego potrzebuja;/
natalia : no to kobranocka:)
dzi do Natalii : dobranoc Nat! o feriach pogadamy, dużo zalezy od mojej przyjaciółki i nie wiem jeszcze co i jak - ale się wybieram. zdzwonimy się!
kondor do dzi : odezwala sie lansiara number one...:)) lepiej daj namiary na jakies fajne lumpeksy....:))
Jasio : Dzien dobry lansiarze;-)
komisarz do Natalii : Podoba mi sie pomysł. Wszystko o co zapytałas , mozna zaakceptować, po kolei; - Bedziemy mieli PROPOZYCJE jeśli wcześniej zorganizujesz SPOTKANIE, wtedy na pewno PROJEKTY przekształcą się w BADANIA , zawsze jestesmy gotowi do takiej PRACY! Chyba ująłem cały Twój program?? Oczywiście , warto zobaczyć wcześniej jakieś zdjęcie zbiorowe Koła Naukowego... nie ma tam Renatki Wróbel??
BuBu : Bry=) w ten oto feryjny poranek witam WsZyStKiCh z błogim uśmiechem na twarzy=) miłego dnia
Jasio do Komisarza : A co chcialbys ja poznac?? Na poznanskiej AWF Agatka studiuje???
TAO : Pomysł dla koła naukowego ekologów, na dłuższy program badawczy: studium "historii ekologicznej" polan otryckich: póżno zasiedlony przysiółek, opuszczony ok. 1950 r. i ponownie zajmowany przez człowieka (choć w zupełnie inny sposób) od roku 1973; dla porównania podobny przysiółek w sąsiedztwie, do ktorego człowiek nie powrócił (Otryt Dolny). Drug
TAO : Przepraszam, wysłało się pomyłkowo przed zakończeniem pisania. Kontynuuję: Druga propozycja, prostsza i bardziej praktyczna: ocena stosunków wodnych (po obu stronach grzbietu), w tym konsekwencji istnienia starych dołów śmieciowych i ubikacji (trwałość procesów gnilnych, możliwości przesiąkania i kierunki podskórnego spływu nieczystości etc). Skoro jest taka możliwość, warto to zbadać, zanim wynajmiemy studniarza. A dla ekologów dodatkowa zachęta: z pierwszego programu można wykroić przyzwoitą magisterkę, albo i parę (wg mojego rozeznania temat zmian środowiskowych, spowodowanych wysiedleniami i póżniejszym powrotem antropopresji w zupełnie innych formach jest słabo zbadany, jeśli w ogóle).
KOM. do TAO : Ty chyba za poważny...Stosunki wodne? Co my , utopce? I po cholere ten Chmiel zaludnili ?...żeby ukraść nam narzędzia..! TAO - pomysl , to ekolodzy z AWF-u.. Jak zaczną badać , to zrujnują cała okolicę. Poznań! - jak znajdą jedna monetę ,przekopia wszystko!
DonGore do TAO : A jak wykopiemy studnie na samym grzbiecie to mogą się trafić jakieś syfy czy spoko. Jak się trafi tam woda oczywiście.
komisarz : ASIA vel Szymonowa , złap kontakt ze mną 0602 130 005 !
Cicha : dzieńdoberek... tak sobie własnie czytam o końcu świata w 2012, ciekawe ile jeszcze ich przeżyję:)
Zombie do DonGore : Jadę dzisiaj do Wężyka. A co się stało z Berghaussami? Sprzedał je komuś? Mi w tym roku raczej się nie przydadzą, zamówię pewnie po wakacjach, na następną wyprawę. Najważniejsze, że mam już naprawione leki.
Zombie : O! Enter przestał podwajać :-)
Zombie : O! Enter przestał podwajać :-)
Zombie : Najwyrażniej jeszcze nie, poprzednio to chyba przypadek ;-)
koza : Dzień dobry. Komentarze do zdjęć biją swą popularnością drzewo... ;))) Cześć Marcin. ;)))
BuBu do Kozy : bry=) dawnośmy się nie słyszały?jak w Nowym (Lepszym?) Roku?Pozdrówki cieplutkie
DonGore do Zombiego : Oczywiście, że sprzedał. To się sprzedaje jak świeże bułeczki. A ja będę musiął patrzeć na Twoje codzienne ranne męki z ochraniaczami -:)
koza do BuBu : No witaj, witaj. ;))) Ferie spędzasz w domku?
Zombie do DonGore : Męki? W tych temperaturach? Przecież one nawet nie zdążą zesztywnieć przez noc ;-)
Zombie do Kozy : Witaj. Jak miło Cię w końcu usłyszeć (czyt. przeczytać ;-) Czy zdrówko wraca już do normy, a Ty do formy? Buziak uśmiechnięty ma miłą resztę dnia :-**
DonGore do Zombiego : Mam nadzieję.
koza do Zombie : o zdrówku nie dyskutujmy.... bo ono i ja .... wiesz jesteśmy w fazie negocjacji, ale dobrze będzie. Jeśli chodzi o uśmiech, tego mi nigdy nie brakuje.... ;)))) A Don ciągle ma nadzieję, że zrobi się zima.... taka o jakiej opowiadała mi babcia... jak na Syberii przez 6 lat sobie mieszkała... ;
koza do Zombie : to znaczy chciałam powiedzieć, że babcia mieszkała 6 lat na Syberii, bo zima to chyba troszkę dłużej... ;)))))
Czajnik : Poszukuję maila do naszego słowackiego Petera!!! Jesli ktos ma to bardzo prosze o kontakt!!! Cholera wcieło mi gdzieś...
Zombie do Czajnika : Wysłałem Ci mejla w tej sprawie. Odezwij się.
Czajnik : OK, znalazłem. Gdzie? Na Drzewie! ;-)))))))
komisarz : ANDY!!! Podoba mi się! Skupia wszystkie cechy! "Temperówka"!
Grotek do Czajnika : maila nie mam ale mam koma 609704236
Czajnik : Dzięki Grociu, już mam. A tak na przyszłość - nie udostępniaj danych kogoś publicznie bez jego zgody! Ja mysle, że Peter nie bedzie miał nic przeciwko, ale warto wyrabiać w sobie bezpieczne nawyki ;-)
Zombie : Najbezpieczniej jest Grociu przesłać taką informację bezpośrednio zainteresowanemu (na priva). Z zainteresowany powinien po jej otrzymaniu ogłosić odbój ;-)
Zombie : Najbezpieczniej jest Grociu przesłać taką informację bezpośrednio zainteresowanemu (na priva). Z zainteresowany powinien po jej otrzymaniu ogłosić odbój ;-)
komisarz : Echolalia,Zombi?
Zombie do Komisarza : Pamiętasz, jak mnie ostrzegałeś przed sepsą? Dzisiaj zmarł pierwszy żołnierz, drugi jest w stanie cieżkim :-(
Zombie do Komisarza : Pamiętasz, jak mnie ostrzegałeś przed sepsą? Dzisiaj zmarł pierwszy żołnierz, drugi jest w stanie cieżkim :-(
andy : Czy otryckie listy mailowe dzialaja normalnie?
Czajnik : Niestety cos się zj.... ale nie wiem na razie co. W kazdym bądż razie zwykły restart nie pomógł i na razie nie wiem co sie dzieje. Tym bardziej że nie moge tego dzisiaj sprawdzic, moze uda mi sie jutro, ale tez nie wiem czy czasowo dam radę... Jak nie jutro to na pewno w piatek...
andy : Aaaano wlasnie...
BuBu do Kozy : bynajmniej nie:) w piątek śmigam sobie do Murzasichle a po powrocie mam grafik imprezowy:) taki wiek=]
Zombie do BuBu : Oj, Maryś, Maryś... Ściskam mocno ;-)
Radzio : klikać ludziska klikać..
Zombie : A czy Ty myślisz, że to tak łatwo odzwyczaić się od entera? Staram się jak mogę ;-)
Jasio do Komisarza : Rozwin temat temperowki, co znaczy, ze "spelnia wszystkie cechy"????;)
malutki do Jasia : a czy Ty nie powinieneś być na próbie ?
exradny : A moze lepiej przywrocic stara wersje drzewa, a do wersji z Ajaxem dac linka dla chetnych?
: eee
dzi do kondora : o, naprawdę sądzisz, że zdradziłabym Ci najbardziej pożądane namiary w mieście? nigdy!! tylko dla przelansów!! ;)
Jasio do Malutkiego : Toś mnie zażył, nie czytalem strony od dawna, ale powiem Ci szczerze, ze czasu i tak nie mialem;-))))
malutki do Jasia : damy radę i bez prób ;-)
malutki : witam wszystkich, polecam zainteresować się koncertem Zespołu Reprezentacyjnego, więcej info: http://www.ebilet.pl/szukaj.php?tid=3020&t=t
malutki : byłem na ich "come back" - może nie sa w takiej formie jak 15 lat temu, ale repertuar Brassensa ... Margot, Goryl i wiele innych pysznych pieśni, gorąco polecam !
malutki : kontynuując wątek rekomendacji kulturalnych - dzisiaj o 21 w Klubie Melodia występuje żona Grześka Kostrzewskiego z zespołem
malutki : natomiast kolejna próba na Żylecie już w przyszłym tygodniu, wczoraj w próbie wzięło udział około 1000 chłopców> "Przez dwie godziny fani Legii ćwiczyli przede wszystkim rytmikę śpiewów w asyście bębna oraz przypominali sobie wszelakie pieśni. Nie zabrakło nawet innych elementów kibicowskich - flag na dużych kijach oraz rac! "
malutki : o czym również donoszę w ramach rekomendacji kulturalnych, ponieważ śpiew głośny i chóralny to forma expresji bliska każdemu Otrytczykowi
Zombie : No to trzeba dołączyć do rozśpiewanej braci ;-)
koza : Hejka! Ranek był taki ładny, słoneczny... teraz troszkę poszarzało
koza : Dobra możemy pośpiewać.... co śpiewamy?
koza do BuBu : No, no ferie już zaplanowane.... taki wiek.... eeeech..... a jakby co, to pamiętaj, że stara koza w swej małej zagródce myśli o Tobie cieplutko. ;))) Niech Ci się wszystko uda i to tak na maxa. Buziaki... ;)))
OTRYCKIE OSTATKI : Jak co roku zapraszamy Wszystkich Klubowiczow i Sympatykow wraz z rodzinami i przyjaciolmi na impreze ostatkowa! W piatek 9 lutego o 19:00 w Apartamencie (to juz tez mala tradycja :o)) Wiecej szczegolow juz niedlugo.
andy : To tak w ramach rekomendacji kurtularnych zapoczatkowanych przez Malutkiego :o)
Julo : Dzień zębny (wszystkie zęby wyleczone). Uzupełnienie do info Malutkiego: Klub Melodia jest przy Nowym Świecie 3. Przyjdżcie - spacerek po SS. Grzesiowi będzie miło (nam było miło, gdy nam kupił Hondę).
andy : No wlasnie - kto sie dzis wieczorem wybiera do Melodii?
BuBu do Kozy : Kózko moja kochana-kto Ci wmówił,że wiek jest lustrem duszy?Takiej energii jaką Ty przejawiasz pozazdrościłaby Ci niejedna moja rówieśniczka-zapewniam=) Dziękuję za życzonka:D będzie na maxymalnego maxa-like 4ever=P
BuBu : dzień słoneczny,że aż bryle trzeba nosic=) Milutkiego!
andy do Sister : Uwaga - wiadomosc specjalna: Ostatki Otryckie 9 lutego o 19:00!
kondor : a o ktorej zaczyna sie koncert w melodi?
kometa : a może porzucimy dzis SS na korzyść koncertu???Malutki pisał,że zaczyna się o 21
kondor : jesli o 21 to ja chetnie zawitam do melodi
Zombie : Ale po co porzucać SS? Półtorej godziny na pifku i hajda na melodię ;-)
Zombie : Ale po co porzucać SS? Półtorej godziny na pifku i hajda na melodię ;-)
andy : Zgadzam sie z kol. majorem.
kometa : ano racja Panie Majorze...
DonGore : Cześć ruda diablico :)
DonGore : Wstępnie odfrunął baner z drewutni.
Grotek : Cześć stary capie
DonGore : Cześć gołowąs.
Grotek : Co w zasadzie odfrunął, ale sie jeszcze zastanawia czy jak?
DonGore : Teraz jest taka sytuacja, że już Piotr nie jest w stanie go przymocować Trzeba poczekać aż się uspokoi.
kometa : cześć otrycki satyrze
Zombie : Cześć stary otrycki kasztanie ;-) Zresztą cześć Wszystkim. I bużka dla średniodobroty :-*
Maras w temacie Melodii : Właśnie,wpadajcie do Melodii!!!Oprócz żony Grześka Kostrzewskiego występuje tam dziś też maj low Beata z zespołem z pokazem samby!!!
kondor : a jest jakis wjazd platny?
Maras w temacie Melodii : z tego co Beata mówi to 20zł...
Zombie : Panie Doktorze, taki szoł z pewnością jest wart tej ceny, nawet wyższej. Pomyśl tylko, ile przyjemności sprawimy Grześkowi i Beacie. Grzesiek niedawno zrobił dla nas baaardzo miły gest ;-)
DonGore : Cześć stary otrycki zombiokogucie :))
Czajnik : Sorry, ale ja chetnie posłucham zony Kostrzewskiego i obejrzę Beatę Marasową ze wzgledu na czysta ciekawość i chęć zobaczenia znajomych w akcji. Łączenie tego z jakimikolwiek agregatami uważam za niesmaczne, dezawuujace moja ew. obecnoścna takiej imprezie i stanowczo protestuje przeciwko takiemu stylowi agitacji! O!
Maras : Bardzo dobrze Igor napisałeś,mimo,że nie znam znaczenia słowa:dezawuujące...:)
DonGore : A co na to wszystko komisarz?
DonGore : Ojciec otrycki wypowiedz się.
Czajnik do Marasa : Słownik PWN: dezawuować "pomniejszać czyjeś zasługi lub wartość czegoś" :))))))) Pzdr!
malutki do Marasa : hej w takim razie do zobaczenia w Melodii !
malutki : słuchajcie nie ma co mantykować, występ Ani Kostrzewskiej z zespołem Carnival, show taneczy z udziałem Beaty - klimaty latino, wydarzenie kulturalne i towarzyskie, świetna okazja żeby wyskoczyć z codziennych czy cotygodniowych kolein, my się z Maliną wybieramy. DO zobaczenia!
Julo do Igorka : No właśnie Igorku - z Accusativem a nie z Dativem. I moim zdaniem moja wcześniejsza wzmianka niczego (Genetiv) nie dezawuuje.
Czajnik do Jula : Czy Pan mnie obrażasz? ;-))))))))))))) Z przypadkami tu do mnie startujesz...
komisarz : Byłem na koncercie Anki. Rytmy południowo amerykańskie i wykonanie, b. erotyczne...tak jak wygląd śpiewajacej.Mówiac szczerze , to się Grzes posunął w latach i to widać przy żonce..... Bardziej na egzotyczną córkę wyglada!!! DON za głupie ŁODZYWKI dostanie Ci się .. Sam wyglądasz jak mumia egipska,,,
Zombie : Nikomu nie zamierzałem niczego dezawuować. Myślą przewodnią wpisu miało być: przyjdżmy, posłuchajmy i popatrzmy, a wszystkim będzie miło, zarówno artystom jak i nam. To nie miało brzmieć jak "przysługa za przysługę", chociaż może trochę takie sprawia wrażenie. Niemniej jednak ja z przyjemnością przyjdę z czystej ciekawości i dla odczuć estetyczno-duchowych ;-)
Zombie w sprawie Samych Swoich : Przed chwilą odebrałem telefon z knajpki. Rezerwują nam na dzisiaj poziom -1. Pozdrufki.
Zombie w sprawie Samych Swoich : Przed chwilą odebrałem telefon z knajpki. Rezerwują nam na dzisiaj poziom -1. Pozdrufki.
DonGore do komisarza : Bardzo mi przy gębie :)
Grotek do Zombiego : Rozumiem zatem że bedziesz dzis w SS mam przelew dla ciebie
Grotek do Czajnika : Bedziesz miał dzis okazję zobaczyć na żywo naszego słowackiego kolegę Petera
Sister do Igora : Dzięki za starą wersję drzewa - wreszcie mogę się przywitać!
Sister : Witajcie!!!
Sister do Andiego : Specjalne podziękowania!!! ;))
Beata do Sister : Witaj !!!
Mariola : Dzisiaj upiłam się Tobą, Lecz nie wiem jak smakowałeś, To nasza odlewnia
Zombie : Ja dzięki starej wersji moge w końcu powitać porannie z drogi do Zamościa. Zatem witam serdecznie :-)
koza : Dzień bardzo wietrzny.... Wow co za ranek jakaś spadająca z dachu lotem ślizgowym blacha chciała mnie i moje dziecko życia pozbawić....
koza do Komisarza : Dużo zdrowia z okazji imienin, bez okazji... też dużo zdrowia ;)))))))
malutki : Witam, nie dotarłem do Melodii, może ktoś się podzieli wrażeniami?
Asia vel Szymonowa do Komisarza : i ode mnie przyjmij najserdeczniejsze życzenia imieninowe!
Czajnik : Zauważylismy, że nie dotarłeś do Melodii :)))) Ania Kostrzewska nie dość że pieknie wyglada to naprawde ładnie spiewa! Ładny, ciepły, choć niezbyt niski głos i pełne jego opanowanie pozwalaja naprawde cieszyć sie muzyką nie dajac sznsy złapania jakiejś wpadki. Troszkę za mało mocy jest jednak w tym głosie i wg mnie przy bardziej kameralnym zespole miałby on szansę być bardzie wyeksponowany. A warto! Dodatkowo repertuarowo bardziej pasuja mu (głosowi) spokojne jazzujace kawałki i spokojne bossanowy. Znowu przy dość niskim ataku kawałki gdzie jest dużo sylab do wyspiewania w krótkim czasie głos czasem niknął wtłoczony w tło. Ale generalnie super! A jesli chodzi o tancerki to były ich cztery, dały niezły popis rodem z Rio. Beata zdecydowanie najlepiej ma najwiecej gracji i najlepiej sie rusza z całego zespołu ;-)))) Choc moze nie jestem obiektywny... ;-))))
Julo : Dzień satysfakcji. 500 dachów poszło się j... w Polsce, a chata ani drgnęła (dzwoniłem do Piotra). Natomiast wody nawiało do kominkowej. Ciekawe którędy, ciekawe. Trzeba będzie odkręcić deski ze ścian płd. i dać pod nie baner.
BuBu : Dzień Wyjazdu. Wiatr taki za oknem,że aż boje się pomysleć co będzie w górach=P ale: kto nie ryzykuje ten nie ma=) Koza: piszesz-więc nic się nie stało całe szczęście!=* Zombie: żeby Cię nie zmiotło gdzieś po drodze=) Komisarz: melduję życzenia i moc uścisków=) Miłego dnia i weekendu bo ===> piątek to tygodnia koniec i początek=) Ciau
Julo z pretensją do Igorka : Dlaczego w "dzisiaj jest...imieniny:..." nie ma "Komisarza"?!!
andy do Komisarza : Najlepszego Stary Byku!!! Niech niedzwiedzice maja z Ciebie pocieche!
malutki do Czajnika : dzięki za profesjonalną recenzję !
malutki do Jula : czyżby Grupa Trzymająca Gonty była na miejscu?
malutki do Komisarza : 100 lat !
kometa : koncert super!!!Igor skomentował profesjonalnie,aże ja się zupełnie nie znam na tym, mogę tylko powiedzieć,że muzyka z klimatem.A Beata jest bezkonkurencyjna!!!!występ dziewczyn rewelacja
komisarz : Dzieki!! mam bigosik z Komisarzówką .. Problemem jest tylko nierozciągliwy pokój.. Zapraszam z Maurycym równiez jutro w odwiedziny.. Ocalę może ze 3 kg 'kapustki na jutro.. Za 2 godz zrywam sie z pracy
DonGore do Jula : Sprawa jest incydentalna. Ciśnienie jest takie, że aż powoduje kałuże na stołach w kominkowej. Jeżeli ma być taki baner to trzeba to zrobić bardzo dokładnie i przedewszystkim musi on być całością. Czyli trzeba zwalić wszystkie dechy, nabić baner na całość a potem wyciąć otwory na okna i drzwi. I to samo trzeba zrobić ze ścianą ogólnej. Bo inaczej niema to sensu.
Cicha : dziendoberek... Komisarzu, najlepszego:) bigosik?? ten co mi....??
Radzio do Komisarza : wszystkiego najlepszego "Komisarzu"....
Radzio : w Ząbkach prze ostatnie 12h nie było prądu - dopiero włączyli i nawiązałem kontakt ze światem :)
Czajnik : Jak to nie ma?... ;-))))))
Ania : Komisarzu, wszystkiego, co najlepsze dla Ciebie :-)) Wielka bużka!!
Ania : Igor, brawo :-))
vel_szymon do Komisarza : Komisarzu dobrze, że jesteś. Zamiast życzeń tekst piosenki Kaczmarskiego, którą onegdaj na Otrycie zaśpiewałem i bardzo Ci sie spodobała. opowieść pewnego emigranta
Czajnik : Pliss, jak wklejacie jakiegos strasznie długiego linka to go potnijscie albo obróbcie znacznikiem <A> Wzór: <A href="http://www.adres.com.pl/jakiś/adres.html">Tekst widoczny na stronie</A>
komisarz : Jeszcze raz dziekuję...Cicha ,nie zwlekaj masz czas dziś - jutro! Szymon, pamietam, dzieki. Lece do domu robic żurek...niektórzy preferują ...
mumia egipska do ojca otryckiego : Ojczulku spokoju hormonalnego przedewszystkim a poza tym wielu pięknych kobiet na Twojej malowniczej drodze życia -:)))
Julo do DonGore : Zgadzam się z Tobą zw całości: banner musi być całością. I to najlepiej, jeśli odetniemy balkony (co i tak mamy zamiar zrobić) i wtedy banner spuścimy z góry po całej ścianie. A props - mamy tenże?
Julo do Malutkiego : Brawo Grupa Trzymająca Gonty - gonty nie odfrunęły.
Julo do Igorka : Igorku, wzruszyłeś mnie. Patrzcie ludzie jakie piękne imię na górze w liście dzisiejszych solenizantów.
Aga : Ku przypomnieniu :) Goraco zapraszam na urodzinowa imprezke w sobote 20.01. Start godz. 20.00. Adres poszedl mailem:) Kto nie dostal prosze dac znac:) a.balicka@interia.pl
Krzych : Ku pamieci niech sie swięci a impraza Agi kręci...
Radzio do Krzycha : zdaje się, że humor dopisuje... a to oznacza, że zobaczymy się jutro...
Krzych Radzia: : Chcialem sobie z Toba pogadac ale nie odbierasz kom - powiem tak zobaczyc to sie zobaczymy ale... humor to mam raczej dobry na przekór sytuacji...
Radzio : no nie ma tego złego.... pogadamy jutro zatem...
Biały do Komisarza : Pewnie nie ma cię teraz na gronie ale zobaczysz sobie jutro :-P Wszystkiego naj a szczególnie [ teraz politycznie ;-) ] aby twoje decyzje co do poltyków i polityki były słuszne i żebym to ja się mylił !!! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego !!!
lucjusz : witam wszystkich - mam problem i proszę o pomoc w kontakcie z Antonim Ciomborem którego wiersze są na tej stronie - sprawa jest bardzo pilna - jesli ktokolwiek wie jak mogę się skontaktować z Antonim lub może przekazać dla niego wiadomość to będę bardzo wdzięczny - namiar na mnie 501 042 606 Łukasz lub lad@op.pl kontakt o każdej porze wielkie dzięki z góry
Miron : Witam w mniej witrznie. Komisarzu - jeszcze raz wszystkiego najlepszego - dzięki za wspaniały żurek i bigos., że o komisarzówce nie wspomnę. Szkoda, że musiałem zostawić tak zacne grono tak wcześnie - ale cóż - vis major. Jestem przekonany, że impezka dalej była równie wyśmienita.
Miron : Nie wiedziałem, że mój samochód ma dziś imieniny - chyba w prezencie trochę benzynki lepszej mu kupię...
exradny do Mirona : To twój samochód to Sebastian? Hmm... nie znam... W każdym razie wierzę, że jest miły;)
Miron do exa : nie Sebastian- Fabiola !!!
Miron do exa : No cóż - z tym samochodem to tak jak w kawale o starej wielbłądzicy w forcie legii cudzoziemskiej na pustyni "stara nie stara - na Otryt zawiozła" (oczywiście to parafraza - w dowipie było inne miejsce)
DonGore do lucjusza : A. Ciombor 13 461-08-83
Lucjusz do DonGore : wielkie dzięki jestem zobowiązany pozdro
Zombie : Na Roztoczu pogoda zachęcała wczoraj do długich leśnych spacerów :) Było uroczo. A dzisiaj czas do Wawy. Pozdrufki
komisarz : Dzięki wszystkim . Niedżwiedzica chrapie, (albo Maurycy starał się być subtelny). A co do rzeczywiscie późno przeczytanych życzeń Białego - to mnie wzruszył.. Ale nie dam się sprowokować- zadeklarowałem ,że nie wezmę na drzewie udziału w "rozmowach politycznych' !
Miron : Witam wszystkich. Kiedyż ta zima nadejdzie - do wyjazdu 2 tygodnie- a tu ani widu ani śniegu !
Julo : Dzień pakujący. Grotek i Biały właśnie ciężko pracują na rzecz i ku chwale. Rozbierają stoły i ławki pozyskane z Heineckena, a złożone u mnie w magazynie. Jest 8 stołów i 21 ławek. Czy wszystkie chcemy zawieżć na górę? Czekam na sugestie - ile nam potrzeba.
DonGore do Jula : Proponuję połowę.
DonGore do komisarza : Nie lękaj się.
Julo : To ciekawe - przed chwilą był mój wpis, a teraz go nie ma.
Julo : O, już jest.
Miron do Dona : Ale większą czy mniejszą ?
Miron : COś rzeczywiście z opóżnieniem wpisy sie na drzewku pojawiają
Miron : CZy przypadkiem Gumiś niema dziś imienin ? Jeśli tak - to wszystkiego dobrego Dominiko !
koza : Dzień dobry!!! Dziś Dzień Dziadka..... ;))) Wszystkim otryckim "dziadkom"..... najlepszego ;-D
MIron do kozy : Cześć ! Ciekawe, czy któryś dziadek się ujawni, bo coś mi się zdaje, że chyba takowego w naszym gronie nie ma
koza : No hej... A ja myślałam, że Otryt, liczy sobie kilka pokoleń.... a dałam cudzysłów, bo przecież wszyscy otrytczycy są niezwylke młodzi i żywotni... ;))
Miron do kozy : Otóż to - i nikt nam nie powie "spieprzajcie dziady !"
komisarz : A moze " Demonicznej" ? DOMINIKO! Wszystkiego najlepszego!
Cicha : dziedoberek... piekna pogoda, a ja czekam na śnieg. "dziadka" juz nie obchodzę od ponad 12 lat...
Miron : A właśnie piątkowi imprezowicze ? jak tam dalej się sytuacja u komisarza rozwinęła ? (finał znam - niedżwiedzica chrapała)
DonGore do córci : Dzidzia jedz w Tatry:)
Cicha : nie byłam tam od 14 lat i nie mam zamiaru....
Miron do Cichej : A kiedy ruszasz na deski ?
DonGore do córci : No to nie wiem, tam jest śnieg i tam gdzie my jedziemy z Zombim od 1500 m.
Zombie : Dzieńdoberek ;-) Usłyszałem dzisiaj poraz kolejny dobrą wiadomość w radio - od jutra ma przyjść zima. Nareszcie!
Zombie : O! I enter nie powtórzył wpisu.
Zombie : O! I enter nie powtórzył wpisu.
Zombie : Tiaaa, chyba za wcześnie pochwaliłem ;-)
Zombie do Jula : Pamiętaj o jednej ławeczce z przeznaczeniem dla warszawskiej filii otryckiej palarni, z widokiem na starówkę. Długość siedziska ławki - 1750 do 2000.
Miron do Zombie : Właśnei przed chwila z Okęcia poleciał F-16 (więc jednak fruwają...)
Mion do Zombiego : tyle, że znaków przynależności nie zauważyłem - może on nie z naszych ????
Zombie : Pewnie że fruwają. I to jeszcze jak ;-)
Zombie : Pewnie że fruwają. I to jeszcze jak ;-)
Miron do Zombiego : jedna efka zimy nie czyni !!!! (tylko hałasuje - ale to przyjemny dżwięk)
Miron do Zombiego : Chciałem juz napisać że brzmi jak kobieta - ale to byłoby delikatnie rzecz ujmując - przegięcie...
Miron do Zombiego : a tak apropos - gdzie mieści się warszawska filia otryckiej palarni ???
Zombie : U mnie na balkonie ;-) Bardzo przypadł do gustu kilku osobom. A że lokalizacja sprzyja spotkaniom...
Zombie : Może filia to za dużo powiedziane, ale ławeczka z pewnością przyda się podczas otryckich spotkań ;-)
Miron do Zombiego : a tak w temacie lokalizacji - nie potrzebujesz 2 worków wylewki samopoziomującej ???
komisarz do Zombi : Zombi, nie czaruj! i tak wiemy do czego częściej wykorzystasz ławweczkę!!
Miron do komisarza w temacie ławeczki : No a jeśli będzie bez sęków ?
Zombie : Komisarzu, mam sąsiadów na wprost balkonu. Jak Ty to sobie wyobrażasz..?
Julo o ławeczkach : Grotek i Biały odwalili dzisaij kawał (POTRZEBNEJ!) roboty. Niestety Zombalu, za póżno poszedłem do magazynu i wszystkie ławki rozebrali na kawałki. Ale to nic, wybiorę i złożę.
Sister : Witam po weekendzie! (i dniu roboczym bardzo). Imprezka u Komisarza bardzo udano, takoż trunki i strawa. A niedźwiedzica - cudo!!! I jak im ładnie razem!!! ;))
Sister do Mirona : Zostawiłam Radkowi obiecaną receptę. Dogadajcie się co do okoliczności jej przekazania.
Grotek do Zombiego : Zombeczku pamiętałem o ławeczce dla Ciebie ale dzisiejszym piorytetem było jak najbardziej skompresować towar. Ławki są kompletne popakowane potrzeba tylko kilku kątowników i garści wktęrów. A przy okazji będziesz sie mógł chwalić znajomym (tym nie świadomym) że sam skręciłeś
Grotek do Dongore : W kwesti konstruktywnych uwag to miałeś zorganizować ludzi do rozkręcania ławek;) A w kwesti ławek i stołów to bym zabrał wszystko. Już wiadomo że sie zmieści do busa wszystko ławki i stoły są bardzo rózne stąd zastosować będzie je również można w różne miejsca. Wita, Lektorium, baza namiotowa, punkt widokowy, ewentualnie w środku Chaty. Wartościowych stołów jest 7 wiec warto by wszystkie zabrać, a ławek napewno nie będzie na górze za dużo.
Turok w sprawie ławek : ja chętnie przyłoże swą łapę do pomocy przy ławkach. szkoda że nie wiedziałem wcześniej. niestety z uwagi na egzaminy czasem dysponuję w terminie piątek-niedziela. jeśli się przydam, proszę o danie znać - najlepiej na kom. Pozdrawiam!
andy : Czy listy mailowe (klubowe) juz dzialaja?
andy : A na TVP Kultura wlasnie leci piekny koncert Lou Reeda z NY... pychota!
Zombie do Grotka : Nie ma poblemu, Grociu. Może być zestaw a la Adam Słodowy. Wkręty mam, kątowniki pozyskam, np. metodą zakupu. Pozdrufki o poranku dla wszystkich.
Stary Zomb : Pozdrawiam Wszystkich z Hetmańskiego Grodu. Julu proszę o kontakt.
komisarz : Don! widziałes "INKĘ"? W Kampinosie w latach 70-tych pracował lesnik, ( poznałem przez jego syna tez lesnika ,historię ), który był u Łupaszki.. Nie umniejszajac cierpień żołnierzy- to piekło przeszły na UB ich rodziny!
Czajnik : Listy mailowe klubowe na razie nie dzialaja. Problem okazał sie głębszy, a ponieważ nie mam teraz jak i kiedy w niego wniknąć, a takze z powodu różnych nadchodzacych zmian - zaproponuje niedługo listy mailowe oparte na nieco innym mechaniżmie. Tylko musze to jeszcze przetestować.
exradny do Komisarza : Kurcze, zapomnialem o tym programie. Jesli chodzi o majora Lupaszke to wyjatkowo kontrowersyjna postac. Moze i patriota, ale raczej nazwalbym nacjonalista. Prawdopodobny kolaborant z Niemcami. Lekcewazyl rozkazy AK. Rozmawialem rowniez z osobami z terenow Bielska Podlaskiego. Dla nich to zbrodniarz. Nie jedno niewinne zycie ma na sumieniu. Zwlaszcza Bialorusinow. W kazdym razem dwuznaczny patriota...
Kuba : Przy takim odniesieniu Stefan Michnik miałby rangę zbrodni równą Himmlerowi... A przecież gdyby porozmawiać z paroma chłopakami (wiekowymi już) z Reichu, to był w końcu fajny facet - tak by przyznali
komisarz do Ex : Ex. Jeszcze moment a zaczniesz udowadniać ,że Katyń to był ośrodek wczasowy ,w którym doszło do nieszczęśliwego zbiorowego zatrucia, a Ponury nie miał prawa wtrącać się w sprawy na Litwie , bo nie wypowiedziało się w tej sprawie dowództwo partyzantki radzieckiej..W przypadku wsypy BORA- KOMOR. ,ekipy gestapo i PPR przypadkowo spotkały sie w mieszkaniu i aby uniknąć rozlewu krwi - podzieliły sie dokumentami i rozeszły w pokoju. Wszystko jest możliwe ,nawet wyjatkowy patriotyzm mieszkańców nieszlacheckich wiosek w okolicach B Podl,- którzy masowo wstępowali do UB i Milicji, brali udział w obławach, a wcześniej zaopatrzyli sie w sprzety domowe w mająteczkach i bogatych gospodarstwach w 1939 r.( reszte puścili z dymem) A moze słyszałes o wiecach powitalnych, po 20 wrzesnia 1939r? Wyjątkowy zbiór Konradów Wallenrodów w tych okolicach! 5 lat temu, w Sylwestra z moja byłą i Kubą K , ze zdumieniem słuchaliśmy życzeń młodych ludzi ,życzących przyjścia Łukaszenki i zrobienia "porzadku" ( Prosze zapytać Kuby!) Jak mogłes zapomnieć o Piłsudskim? Niedość ,że famila nieczysto polska, to skumał się z nacjonalistami, ba! odmówił dialogu z komunistami! a mógłby dojśc ze Stalinem do konsensusu.. dwuznaczny patriota! ( co innego Rokosowski...) RADNY, COŚ Z TOBĄ NIE TAK...
DonGore : A inny Michnik powiedział o Kiszczaku - człowiek honoru. Exu to słowo kontorwersyjny jest jak fetysz często występujący w ustach wszystkich tych którzy są mistrzami relatywizmu będącego jednym ze skutków dewiacji w zakresie tzw. poprawności politycznej. Czy pamiętasz jak wspomniany napisał kiedyś, że jednym z głównych celów Powstania Warszawskiego było wymordowanie resztki żydów. To jak ocenisz tego pana jako plugawego wykolejeńca czy tylko kontrowersyjnego?
exradny do Komisarza : Nie porownuj lokalnego wataszki do Pilsudskiego, bo to raczej naduzycie. Katynia rowniez nie uznaje za "osrodek wczasowy" i nigdy nie uznawalem. Chcialbym jedynie, by w wolnej Polsce dostrzegano fakt, iz nie kazdy pod sztandarem AK czy NSZ byl cacy, jak rowniez nie kazdy pod sztandarem AL czy BCh - be. Patriotyzm w moim mniemaniu nie polega na tym, by eliminujac zdrajcow przy okazji dokonywac zbrodni na ludnosci cywilnej. O takich postaciach jak Lupaszka dobrze nie zapominac, ale rowniez pamietac, ze rece ma splamione krwia i to nie tylko UBekow, milicjantow, zolnierzy owczesnego rezimu... Ciekaw jestem jakie zdanie na jego temat maja historycy bialoruscy i litewscy. Raczej malo pochlebne. Jestem przekonany, ze polskie podziemie miedzy i powojenne ma wielu nieznanych bohaterow, ktorych lepiej czcic niz takiego Lupaszke i jego "brygade smierci". Bohater powinien byc nieskazitelny, a ten do takich nie nalezy...
exradny do Dona : Musisz podeslac fragment dotyczacy powstania, bo nigdy takowego nie widzialem...
komisarz : Don, nie wierzę . podaj mi żródło. Michnik to hucpiarz i sługus - ale nie idiota!!!
DonGore do exa i komisarza : Ale to znana sprawa jest. Odkopię.
DonGore do komisarza : Nie nie komisarzu napewno nie idiota ! To by było zaproste.
DonGore do exa : A jesteś pewien, że historycy białoruscy i litewscy są obiektywni bo ja mam wątpliwości.
exradny do Dona : Ja swego czasu czytalem duzy artykul w GW na temat incydentow zwiazanych z mordowaniem Zydow w czasie PW przez zolnierzy AK i NSZ, ale zadnego tekstu o k torym wspominasz tam nie bylo...
exradny do Dona : Podobnie moge zapytac, a czy obecnie propagowana historia Lupaszki jest prawdziwa? Jak zwykle w takich sprawach prawda lezy pewnie po srodku...
koza : Sorry Panowie, że się wtrącam,... ale który z Was jest obiektywny? Historia wg mnie (też bardzo subiektywnie) nie była, nie jest i pewnie nie będzie nauką obiektywną, bo interpretują ją ludzie.... a tak w ogóle to dzień dobry. Nad przemyskimi ulicami tańczą płatki śniegu...;))), ale gdy dotykaja ziemi, zmieniaja się w kałuże...
Czajnik : A Jaruzelski uratował Polske przed III wojna światową. Ja pierdolę! Nie ma z czym polemizować! Wczoraj panowie przybijając mi listwy przypodłogowe odkleili dwie klepki. I co? I powiedzieli - to nie my, to juz tak było! A ja co? Nie mam zdjęć i polemizowac nie mogę. Ale tu? Szkoda nawet strzepic języka.
komisarz : Dajmy spokój temu tematowi. Bez ustalenia , kwerendy żródeł, możemy sie przerzucać cząstkowymi info. W ten sposób można dowolnie udowadniac tezy, nie tłumaczac sie z nieznajomosci dokumentów. Aż prosi się o wniosek, ze czas wrócic do starych działań kształceniowych Otrytu. można przedstawić temat wykładu- referaciku na jakis kolejny wyjazd . jeżeli zostanie zaakceptowany przez "zbiorowość" - mogą byc ciekawe wieczory. Wczesniejsze podanie tezy i tematu umozliwi chętnym przygotowanie do polemiki. Tako drzewiej bywało...
DonGore do Czajnika : Ale umówiliśmy się, że te słowa kropkujemy.
kom : No, Don...uszkodził ci ktoś dwie klepki?? Bądż tolerancyjny..
Czajnik : Tak, wiem, ale jesli ktos neguje konia, który jaki jest podobno kazdy widzi to sorry. Komisarz, po co wyklady? A jak zweryfikujesz i udowodnisz ze żródła na ktore sie powołujesz nie sa zmanipulowane i obiektywne? Sorry, jesli Kiszczak może być człowiekiem, honoru, Jaruzelski uchronil nas przed wojną a Dmowski był faszystą to ja przepraszam, ale jakakolwiek dyskusja w tych warunkach nie ma sensu. Równie dobrze możesz zrobic wykład o kolorze pomidorów, a niektorzy i tak beda twierdzić że to propaganda i tak naprawde to pomidory sa niebieskie. Po co?
DonGore do Czajnika : Spokojnie stary. Polska kiszczakowomichnikowa zdycha. Fakt potrwa to jeszcze ale się doczekamy, spoko.
exradny do Czajnik : A po co tu wprowadzac jakiegos Kiszczaka??? Wydaje mi sie, ze w tym wzgledzie mozna dojsc szybciej do consensusu i wszyscy mamy zblizone zdanie. Inaczej sprawa sie ma w przypadku takich postaci, jak Lupaszka. Pomysl Komisarza wydaje sie ciekawy, godny rozwazenia. Dyskusja rodzi zawsze jakies wnioski. I nie rozumiem stwierdzenia, ze nie ma z czym polemizowac. W tym sek, ze jest. A pomidor dla mnie jest czerwony, chyba ze jeszcze nie dojrzal. Podobnie jak nikomu nie chodzi o obrzucanie kogokolwiek epitetami i latkami. Tak kontrowersyjna postac jak mjr Lupaszka to swietny temat na dyskusje przy kominku...
: Mam nawet temat dyskusji: "Lupaszka - bohater bez skazy?"
Czajnik : Tak postawiony temat jest w pewnym sensie tautologiczny. Nawet Piłsudski nie jest bez skazy. A tym bardziej Łupaszce daleko do Wojtyły... Chcesz dyskusji czy udowodnienia założonej tezy?
DonGore do Grotka : Ok....
DonGore do Czajnika : Ale to nie znaczy, że nie pojawią się inne zagrożenia. Jednym z nich jest fakt, że Europa dzisiejsza niszczy własne chrześcijańskie korzenie i wynikające z tego skutki. Np. pedofilska partia w Holandi forsuje od dłuższego czasu ustawę o obniżenie do 12-go roku życia, momentu rozpoczecia współżycia.
TAO : W sprawie artykułu "Wybiórczej" o zabójstwach Żydów podczas Powstania Warszawskiego. Rzeczywiście takowy był, jakieś dziesięć lat temu, pamiętam go, jak i całą awanturę wokół niego. W którymś z numerów świątecznych GW z 2006 r. jego autor, Michał Cichy, przepraszał za to, w jaki sposób podszedł wówczas do tematu: ten artykuł dość łatwo odnależć, jeśli ktoś ma dostęp do archiwum GW.
DonGore : Dzięki TAO.
komisarz : . Nie mam na mysli udowadniania na siłe tez- bo to niemożliwe w naszym środowisku, ale przekaz info czesto zwiazany z historia chaty i ludżmi z nia związanymi. Zupełnie inaczej wyglada gazetowa informacja o przemianach w polsce czy dawnych realiach życia a relacja w oparciu o zachowania naszych kolegów, ich drogi do dzisiejszej Polski. Nie wszyscy sięgneli do starych biuletynów, a są tam perełki.. Ja zaryzykuje taką formę.Turok? Zaproszenie dla grupy aktualne!
komisarz : DON- ale Cichy , to nie Michnik! Tak jak Smoleński nie Jachowicz!
Kuba : Łupaszce nie trzeba wybielania. W równym stopniu kontrowersyjny może być policjant, który uporczywie dyskryminuje kieszonkowców. W tym wypadku kieszonkowcami byli zwykli przestępcy kolaborujący z czerwoną okupacją. Długi pobyt w aparacie okupacyjnym umożliwił im fabrykację dogodnego obrazu histori. Rzecz do odkłamania.
exradny do Dona : Ale w artykule przytoczonym przez TAO nie ma sladu Twojego sformulowania... Jest to o czym pisalem wczesniej
DonGore do komisarza : Zgoda. Nie mniej jednak człowiek ten narobił ogromne szkody w umysłach ludzkich w Polsce w ostatnich 17 latach.
DonGore do exa : Co to ma do rzeczy. Mówimy o tym konkretnym artykule i zawartych w nim kłamstwach. Tak czy nie?
exradny : Tak i nie. Tak - ze klamstwa, nie - bo nie bylo tam tezy, ze jednym z glownych celow powstania bylo wymordowanie resztki Zydow. Do rzeczy, wiec ma:)
DonGore do exa : No to trzeba by się zakopać do tego archiwum. Może się zapędziłem. Ale kłamstwo było i to ordynarne.
Czajnik : Rany znowu sie zapedzacie. Jeden w jedna drugi w drugą. Każdy nie przyjmie faktów niewygodnych własnej tezie. To jasne, że wśród AKowców byli degeneraci. Tak jak jasne że wśród AL byli bohaterowie. Problem tkwi w skali i znaczeniu. Ale to do rozmowy przy kominku a nie na drzewie...
DonGore do Czajnika : Zaraz zaraz napisałem: może. A poza tym napisałem: kłamstwo.
exradny do dona : Polecam http://www.niniwa2.cba.pl/CICHY.HTM - wyjasnienia i przeprosiny Cichego.
exradny do Dona : A to linki do komentarzy innych historykow: http://www.niniwa2.cba.pl/index-zydzi.htm
Miron : Witam wszystkich ! No normalnie serce rośnie jak czytam dziś drzewko - miałkość wpisów z począku roku odeszła hen daleko ! WRESZCIE !
Miron : A tak w nawiązaniu do dyskusji - bohaterowie bez skazy są tylko w bajkach, w życiu są mniej lub bardziej skażeni, a obiektywizm historyków polega li i jedynie natym do jakich żródeł mają dostęp, jak je wykorzystują i jak zostana one zinterpretowane. A co do postaci tragedii z lat powojennych, to wybacz, exiu, wolę "Łupaszkę" od Różańskiego, choć zauważ, że w wojnie domowej, jaką niewątpliwie była druga połowa lat czterdziestych ub. stulecia nikt nie był święty.
exradny do Mirona : Masz swieta reacje. Dlatego staram sie zwalczac wszelkiego rodzaju wynoszenia (np. przez sejm polski) osob na piedestal w momencie, kiedy ich CV nie jest do konca czyste...
exradny do Mirona : W kwestii Rozanskiego vel Goldberga tez sie zgadzam;)
Marcin do Marasa : Witaj :) Wysłałem Ci maila z pdf-em
Miron : Wynoszenie na piedestał - w poprzednim okresie wynoszono na piedestał jednych, dzis wynosi się drugich - nihil novi, działa swego rodzaju zasada naczyń połączonych. Mam tylko nadzieję, że jakoś za jakiś czas - mnie pewnie nie będzie dane doczekać, bo to za długa perspektywa - wszystko znormalnieje. Pamiętam taki rysunek SAwki we Wproście na poczatku lat dziewięćdziesiątych, w ktorym synek krzyczy - "mamo - tata rzyga białymi plamami". COś mi się zdaje, że jeszcze trochę szukania tematów zastęczych przez potwory i spółkę, a rysunek na powrót nabierze aktualności.
Miron : może nie tyle naczyń połaczonych, ile wahadełka
exradny do Mirona : Powiedz to Donowi, Igorkowi lub Komisarzowi...
koza do Mirona : A nie masz wrażenia, że to jest nasza przypadłość. My uwielbiamy bohaterów... I jeszcze oni muszą być bez skazy, więc wybiela się postacie ujmując im trochę....... I to nie ma nic wspólnego z rządzącą aktualnie opcją. Następna, która przyjdzie znajdzie sobie swoich bohaterów...
koza : Poza tym Igor ma rację, o tym wszystkim lepiej porozmawiać... choćby przy kominku... ;)))
koza : niekoniecznie na drzewie...;)))
Czajnik : A ten wstrętny zapluty karzeł reakcji, niejaki Jasienica pomagał temu Łupaszce łupic niewinnych ludzi! Jasienica tez hitlerowski kolaborant! Jesli stawiacie znak równości miedzy apelem o trzymanie sie faktow a stawianiem kogos na piedestale, to ja sie wypisuję z ew. dyskusji. Wszystko zaczeło sie wszak od sprawy kolaboracji Łupaszki z Niemcami. Ja nie wiem jak było, ale jesli protest Komisarza by nie nazywac Łupaszki kolaborantem ma faktyczne podstawy i jesli taki protest jest interpretowany jako stawianie kogoś na piedestale bohatera bez skazy - to ja nie widze pola do dyskusji. Nawet przy kominku.
Czajnik : Bo o czym tu gadać i jak mialaby taka dyskusja wygladać?
- to kolaborant!
- to nie kolaborant!
- chcesz postawić mu pomnik!
- nie, tylko mowie że nie kolaborant!
- tak! kazda władza wybiela nowych bohaterów!
- ale...
- ty kryptokomunisto!
Sister : Ojej! Śnieg!!! Mnóstwo!!! (sorry, że Wam przerywam, ale zima przyszła!) ;))
Miron do Czajnika : A może zamiast pomnika pare metrów drogi do wsi zabitej dechami, albo nowy gim-bus albo radiowóz dla policji ? Powtórzę tu za Ziemkiewiczem - "państwo niewydaje pieniędzy na rzeczy naprawdę potrzebne" - stąd i świątynia Opatrzności, i wiele innych "cennych" inicjatyw, finansowanych z budżetu. Poza tym, Igorku - lepszy ogień dyskusji niz ogień z dział, karabinów itp.
Miron do Czajnika : A najleprzy w kominku na Górze !!!
Miron do Sister : Sister - wspamniała wiadomość - tyle, żeby się utrzymał przez następne 3 tygodnie !
exradny do Czajnika : Majac na mysli wynoszenie na piedestal pisalem o zeszlorocznej inicjatywie PiS, azeby Sejm specjalna uchwala uczcil pamiec Lupaszki... Dla mnie byla to lekka przesada...
Czajnik : Alo kto do jasnej ciasnej pisze o stawianiu pomników??????
Czajnik : No to mamy rozmawiac przy kominku o działaniach "kontrowersyjnych bohaterów" czy o nadużyciach władzy niewłaściwie wydatkujących publiczne pieniadze? Bo juz nie kumam?
exradny do Czajnika : ja nie... W tym wypadku piedestal byl jeno metafora...
exradny do Czajnika : O kontrowersyjnych "bohaterach"...
Miron do Czajnika : A ja jakoś przez skórę czuję, że cosik gazdo, jedno z drugim sie powiązuje... . A co do "kontrowersyjnych bohaterów" - cóż - nasze dzieje pełne są takich i niema się co zaperzać. Faktem jest natomiast, że po to mamy wolność, żeby takie tematy podejmować - co do Łupaszki - nikt nie odmówi mu patriotyzmu - tak jak do 89 roku to robiono. wybrał taką drogę życiową (albo ona go wybrała) i należy mu oddać sprawiedliwość. Zresztą czy tylko jeden Łupaszka ? a Ogień na Podhalu, a Nurt i Szary na Kielecczyżnie ? cały ból polega na tym, że tak jak wspomniałem, to była wojna domowa, i Polacy strzelali do Polaków, co tak naprawdę niczego nie zmieniło.
Miron do Czajnika : A tzw. " żydokomuna" (prosze zwrócić uwagę na cudzusłów !!!) zacierała ręce.
Czajnik : Miron, oczywiscie, że to sie wiąże. Ale: jesli nie chcemy uprawiać demagogii lub sofistyki to nie mieszajmy poziomów. Jak dojdziemy do konsensusu na jednym poziomie - wtedy przechodzimy na drugi. Natomiast mieszanie różnych poziomow doprowadza do sytuacji jak w przykładowym przytoczonym przeze mnie dialogu. A tzw. "zydokomuna" sie cieszy. Pytanie jest jedno: czy chcemy dojśc do prawdy czy udowodnic założoną tezę?
DonGore : Żeby podsumować. Była szansa żeby się wyprostować. Po 89-tym trzeba było uchwalić ustawę jednoznacznie stwierdzającą, że bolszewizm wprowadzony do Polski siłą na sowieskich bagnetach był systemem zbrodniczym. To by załatwiło bardzo duzo. ( wołanie na puszczy ). Wiele szans ten naród stracił, niestety. Wprowadzono kalectwo w postaci grubej kreski będącej w istocie schowaniem głowy w piasek kreując pseudokapitalistów z dawnych bandytów, hochsztaplerów i wszelkiego rodzaju czerwonoróżowych cwaniaczków otrzymujących swoisty mandat na skutek tzw. okrągłego stołu.
DonGore : Co tu się dziwić, że np. ex nie jest w stanie wiedzieć gdzie jest ta obiektywna prawda, relatywizuje się bądz ulega relatywizacji nie do końca świadomie. Czajnik jesteś po tej samej stronie barykady, chcesz wiedzieć autentycznie gdzie jest prawda ale czasami mam wrażenie, że robisz krok do tyłu.
DonGore do Czajnika : Co to znaczy " to jasne, że wśród AKowców byli degeneraci ". Rybeńko doprecyzuj to.
exradny do Dona : Tacy, co np. zabijali Zydow bez sadow i tylko za to, ze sa Zydami. W 1945 lub 46 moj dziadek byl swiadkiem takiego zdarzenia w Borach Tucholskich. Chodzi o takie pojedyncze przypadki, jak sadze... Co nie oznacza, ze AK byla organizacja antysemicka i wrogiem ludu, zeby byla jasnosc. To tak na wszelki wypadek, bo czesto zdarzaja sie nadinterpretacje moich wpisow...
DonGore : Ale fajny dzień. Nie nudziłem się. Dobrze popracowałem -:)
exradny do Dona : Ja dzisiaj tez:) Ale tez sporo zrobilem:)
Zombie do DonGore : Widzisz, jaka Warszawa jest mała... (ad. wczorajszego spotkania) I ja Ci dam postarzały...
DonGore do exa : Jeżeli taki fakt miał miejsce to zgadzam się, że masz prawo być rozgoryczony.
DonGore do Zombiego : Wyglądałeś jak z obrazu wzorowego oficera.
Czajnik : DonGore, statystycznie jest niemozliwe aby w jakiejś zbiorowosci nie występowały jednostki zdegenerowane. Tylko tyle. Pytanie jest o czynnik dominujący. To powinno byc oczywiste.
DonGore : Świetna wiadomość. Od rana napadało w Bieszczadach 30 cm.
DonGore do Czajnika : Ok.....
DonGore do kozy : Dziecinko rozwiń skrzydła w tych dysputach bo mam wrażenie, że ukrywasz swą ogromną wiedzę. Nie bądz taka skromna.
Turok : Coz za akcja, podanie na lewa strone boiska. przejmuje Realtywizm, pedzi w kierunku bramki przeciwnika... to chyba szarza nie do zatrzymania...
DonGore do Turoka : Spoko, wiatr historii zatrzyma tę szarżę.
Turok do Komisarza : Dziekujemy. na pewno skorzystamy, ale nie w tym momencie bo glowe mam zaprzatnieta terapia rodzin, Michal pewnie jakas grafika rastrowa, Sachii tez ma jakimis potworami kwantowymi lub innym talatajstwem...
Turok do Komisarza : innymi slowy, sesja... ale po niej, z przyjemnoscia chwycimy za lupy by przyjrzec sie blizej ziarenkom historii ;]
Turok do DonGore : pytanie tylko komu kibicujemy? (nie, nie L! ;])
Turok do DonGore : wiatr nie ma mocnej druzyny... jego defensywa jest jakby... bardzo ulotna...
DonGore do Turoka : Cierpliwości. Wielu dawnych zwolenników grubej kreski dzisiaj przyznają, że to był błąd. Nawet Żakowski i Najsztub przyznali, że lustracja wsród dziennikarzy jest potrzebna. To tak dla przykładu. Nie wiem na ile to było szczere.
Julo : O rany, nie było mnie tu kilka godzin i już nie ma wpisu, który ostatnio widziałem. Aleście się rozdyskutowali.
DonGore do Jula : Czeka Cię zatem w nocy robota.
DonGore do Turoka : A to my Ci powiemy komu masz kibicować. :))))
Turok do DonGore : to chyba nazywa sie kiboling! ;]
Radzio do DonGore : człowieniu wypuść na rynek jakiś towar z którego będziemy korzystali, a nie ciągle ple, ple... a tak swoją drogą fajnie, że śnieg pada w Bieszczadach, bo się wybieram na Górę na mały rekonesnas/odpoczynek??? w dniach 02-04 lutego :))))) w końcu...
kondor do dongore : o jakiej obiektywnej prawdzie ty mowisz? czy w sensie historycznym istnieje cos takiego jak obiektywna prawda? Indywidualne losy ludzkie ktore skladaja sie na historie sa o wiele bardziej skomplikowane i wymykaja sie takim prostym czarno-bialym definicjom.
Zombie : Nareszcie zima :-) Od razu przyjemniej wychodzi się z domu :-) Chyba czas wyruszyć w jakieś górki. Radziu, szkoda, bo chyba się rozminiemy :-(
Zombie do DonGore : Czy będziesz potrzebował LEKów w ten weekend?
Julo z ciaponga : Pozdro z ciaponga do Poznania. Bialo za oknem.
koza : Witam .... deszczowo ;)))) Wczoraj nasypało śniegu, że ho, ho. Rano trzeba było wstac wcześniej i odśnieżyć podjazd.... a teraz pada deszcz... ;) wieczorem pojadę do domu chyba na łyżwach.... Fajnie będzie. :))))
komisarz : Miron, Czajnik, Don - daliscie sie w manewrowac z rozmowy , która winna byc oparta na znanych dokumentach - psedo dyskusje o wydarzeniach historycznych i personaliach , z pozycji obecnych postaw politycznych. Kolejny raz. Zdumiewa mnie , postawa Mirona , (majacego dostęp do wiedzy historycznej i umiejetnośc oceny krytycznej źródeł), prezentującego postawe relatywizmu. Sa pryncypia; pojęcie lojalnosci wobec Państwa, tradycji i przysięgi , akceptacji pojecia narodowości i jej praw z racji choćby pierszeństwa na terenie. resztę stosunków regulują prawa wyzsze, dekalog.. W kulturze europejskiej nie jest akceptowana sytuacja ,że gość wyrzuca gospodarza z domu, pozbawia majątku, zaprasza lub współpracuje z jego wrogami. Ponury, Szary, Strzemboszowie, Hauke-Bosak, Linde, Ogień, obaj "Łupaszkowie"- to (Miron do Ciebie) Samsonowicz, Beylin i wielu innych- to ludzie dzieki którym kolejny raz nie złamano karku narodowi w róznych okresach. Kwestia współpracy, aliansów, miedzy narodami jest rzeczą normalna i naturalną. Wynikać może z problemów politycznych, ekonomicznych, religijnych i w oparciu o akceptację społeczeństw a nie grup "guru" - bo brak akcept. niezależnie od słuszności tezy, prowadzi do przyszłego konfliktu. Z ogromna uwagą obserwuję próby "jednoczenia Europy' wzorami budowu dawnego Sowieta. Deklaratywne odcinanie sie od tradycji wspólnych dawnej Europie, zwłaszcza przez Francję, może być tłumaczone grzechem pierworodnym Wandei. I tutaj analogia doSowieckich porzadków oczywista. Dlaczego nawiazałem do współczesnosci? Własnie wymienieni wczesniej bohaterowie byli takimi " kamiennymi tablicami' , o których pamietając nie damy sie zmanipulować iluminatom różnej masci. Ciekawe Miron, czemu unikasz jednoznacznych ocen.. Bo u Czajnika wyskakuja braki historii ( np. wczorajsze nie rozróżnienie GL i AL, co miało znaczenie w dyskusji). EX- raczej stracony dla dyskusji merytorycznej , gdyż uparcie porusza tylko wybrane , nieweryfikowalne historie. Unika tez tworzenia " modelu układu politycznego" gdyż ten wykazałby niewatpliwie generalne racje stron konfliktów "i brzydkie ciagłości"działań wrogów Polski. Wole spotkać sie w gronie, położyć materiały i dane ( Bibl. Narod. dostępna, nie wszystko spłonęło),podyskutować . Zdumiewające są komentarze KOZY. Zupełnie jak Wołek, czy Smoleński ze Stasińskim. Wszystko jest płynne, bijmy sie w piersi za grzechy wszystkich, przyjdzie ktos inny i tez ma rację ...żadnych wartości Brrrr! TOROK, zaproszenie podtrzymuję. PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY ,ale mam robote i się śpieszę okropnie!
Grotek : Za oknem syf:(
kometa : a u mnie za oknem ciemno jakoś..
Miron : Witam wszystkich śnieżnie - za oknem zima, fajni esypie - byle by się utrzymało do mojego wyjazdu (w Białce 30 cm wczoraj !!!). Komisarzu - wmanewrowywanie to zwrot świadczący o naszej niechęci do rozmowyw ktorej wzięliśmy udział - a takiej niechęci nie było. wybór był świadomy. co do postawy relatywizmu - cóż, jeśli ktoś chce tonowac wypowiedzi i doszukiwać sie innych odcieni bieli i czerni - to zaraz musi być relatywistą ? Ponadto co do wiedzy i żrodeł - cięzko pisać epistoły na drzewie. Moim zdaniem sięgasz za głęboko - zawsze możemy zacząć od definicji państwa i narodu. A jednoznaczne oceny mają to do siebie, że czasmi są błedne. Wiesz - Sobieski tez współpracował z wrogiem, a królem Najjaśniejszej został ! Wkurza mnie tylko to, że przez nagorliwość (która jest gorsza od faszyzmu), ludzie, którzy zasłużyli będą niestty traktowani przez tzw. społeczeństwo podobnie jak "bohaterowie pracy socjalistycznej". A tzw. społeczeństwu historia - niestety - coraz bardziej wisi dużym kalafiorem u dupy, iże tam ktos w sejmie coś ustala - to przy opinii o tej instytucji tylko szkodzi a nie pomaga.
exradny : Dzien sniezny. Slisko prawie jak jak na lodowisku. Przeczytalem uwaznie post Komisarza. Chyba nie nalezy juz poruszac tematow "bohaterow" i bohaterow, bo szkoda czasu pracowego. Powiem tylko, ze nie naleze do czarno-bialego swiata. Mam szersze spektrum kolorow, a Miron w duzym stopniu wyrazil przed chwila to co o tym mysle:)
Zombie : Za oknami coraz śliczniej :-))) Hurrraaaa
kometa : to teraz wszyscy na narty pewnie ruszycie???
koza do Komisarza : Taaaak. Co do moich wartości... mam i owszem, i myślę, że Ty dobrze o tym wiesz. Mogę Ci tylko pozazdrościć tego poczucia swojej nieomylności... Może dlatego, że sama nie jestem święta, nie osądzam innych tak szybko... Zresztą brak mi ochoty i czasu (jestem w pracy, a to drzewo to tylko mały ubarwiający "życie pracowe" dodatek, a nie jego sens), żeby się tłumaczyć.
koza : Kurczę dlaczego u Was tak ślicznie, a w Przemyślu tak okropnie? Kometko... w tej chwili na "spadnięty" wczoraj śnieg woda z nieba kapie.... Wieczorem jak to wszystko przymrozi, to nie narty, tylko łyżwy będą przydatne.... :)
Stary Zomb : Grotek: Majster przyją zamówienie,podaj dokładny termin odbioru - przybliżoną godzinę.
Stary Zomb : Marcin na 90% powinienem być na Górze.
komisarz : absolutnie słuszne wnioski i oceny kolegów! Popieram. Również tonowanie! I cieszę się z poznania z jednomyślnosci w ocenie dyskusji na drzewie. Śnieg ..... Niestety, robi sie biało -czarno..
kondor : na co komu ta zima w miescie...???
komisarz do kondora : Dla dzieci!! Zawsze w gazetach były artykuły -akcja Zima w miescie dla dzieci...zwłaszcza tych mieszkających na wioseczkach- one nie widziały zimy w mieście..To takie działania kształcące! zobaczą prawdziwy kolor śniegu po 3-ech dniach!
Zombie do DonGore : Jesteś tutaj?
kometa do kondora : u mnie na wsi tylko biało..nawet ulic nie odśnieżyli :))))i zawsze przyjemność odśnieżania przejścia do furtki:)))
kometa do kozy : a przecież od Ciebie blizej do gór...powinien być śnieg, ale Łyżwy też są super:))
Czajnik : Kometa, jak zwykle gejzer optymizmu :)))))) Dlaczego wy nie tworzycie duetu z Zombiem? ;-)))))) ups... zaraz bedzie nowa draka... :)))))
Zombie do Czajnika : Wystarczy, że mamy podobne podejście do świata ;-) BTW, to Ci się humor wyostrzył ;-))
kometa : nie...Zombi jest większym optymistą niż ja..ale hehe zastanawiam sie kiedy z koleji Miron zacznie narzekać na zimę???
koza : tia... przyjemność odśnieżania..... ciekawe, czy tak samo myślał mój małżonek o godz. 5.30, kiedy machał łopatą odśnieżając podjazd? ;-D
exradny : To moze ja ponarzekam. Bylo tak piekanie, a rano wstaje, wsiadam auta i o maly wlos nie wjechalem pojazdowi przede mna w d... Wszystko porusza sie w zolwim tempie. Zimno w rece. W buty mokro. W biurze jakby chlodniej. Trzeba odsniezac samochod. Latwo zlamac sobie reke lub noge. Niech sobie pada w gorach, a do Wawy niech wraca wiosna;) Wystarczy?;))
kometa : hehe..odśniezanie jest dobre razx do roku, wiec za pierwszym razem sprawiło mi przyjemność..potem już tak nie będzie, a jak już narzekać..nadejście zimy oznacza notoryczne spóżnianie sie pociagów, wieć znowu czeka mnie wystawanie na mrożnych peronach:)))ale co tam..będzie dobrze
Zombie : Co Wy opowiadacie? Już jest dobrze, wręcz wspaniale. Ślicznie na dworze, radośnie na sercu i jeszcze tylko dzień do weekendu. A weekend... w górach :-) A tymczasem uciekam na basen, skoro jest już tak pięknie ;-)
Czajnik : Ale wreszcie jest uzasadnienie dla zimna! Nienawidze zimy gdy jest zimno a sniegu nie ma. A teraz wiadomo: zimno jest ale za to sniezkami sie można porzucać...:))))
exradny do Zombiego : Jak jest tak pieknie to dlaczego "uciekasz na basen"?
Grotek do Zomba : Odbiór 16 lutego dokładnie przybliżona godzine postaram sie podać jutro, jak skontaktuje sie z moim kurierem. Pozdrawiam. A może ty sam byś wpadł na Wodniki? bedzie nam 99 latkom;) niezmiernie miło
kometa : i bałwana ulepić!!i na sanki!!!
kometa do Grocia : jak tam w BUWie??
koza : No moje dziecko się ucieszyło na widok śniegu. Trudno było wsadzić ją do samochodu. ;D Zdążyła zrobić orzełka i ogólnie wytarzać się w śniegu wraz z psem... ZOMBIE żeby Ci tylko basen nie zamarzł..... ;D
Grotek do Komety : Własnie spadam jestem nieżywy po dzisiejszym kolosie, zapomniałem zabrać tego z czego miałem sie uczyć;(
DonGore do Zombiego : Miałem dzisiaj szał. Leki zabieram.
DonGore do kondora : Pytanie jest ważne i na pewno na czasie ale ja nie wierzę żebyś Ty nie był w stanie dokonać tego rozróżnienia. Jesteś na to zainteligentny.
Zombie do exRadnego : Uciekłem z ciepłego pokoju. W drodze na basen mogłem przynajmniej przejść się po śniegu, którego nie widziałem od grudnia. A poza tym, na basenie jest zdecydowanie przyjemniej niż za biurkiem ;-)
Czajnik : DonGore, czyżbys był zwolennikiem tezy że wykształciuchy nie maja pojecia o zyciu i prawdziwych wartościach? ;-)
DonGore do Radzia : W moim wypadku to niemożliwe. Może jakbym pracował na taśmie produkującej np. okna to bym wypuścił taki towar z którego moglibyśmy mieć jakiś porzytek.
Jasio do Don Gore : Piotrze blagam piszemy "pożytek" nie "porzytek";) Pozdrawiam Cie
Maras : Uczeń prof.Miodka-Jasio czuwa!!!Uważajmy!!!!On nas znajdzie!!!
Maras : Ja z polaka zawsze miałem czwóreczkę...:)a Ty,Don Gore???Spało sie na lekcjach,tak???
komisarz : maras, nie bij leżącego..A może 'pożytki' z rzyci? to tłumaczyłoby..
DonGore do Mirona : Tak masz rację wisi to społeczeństwu u d..y. Ale chyba nie wszystkim. Faktem jest też, to co kiedyś napisała Beata - ludzie młodzi po prostu chcą żyć i zarabiać i to ich głównie obchodzi. A co tu wymagać i przede wszystkim kto miałby wymagać. Ale może się tak zdarzyć, że błoto bezpośrednio dotknie. Wtedy przychodzi czas refleksji ale niestety często jest już zapóżno. Wówczas juz nie chcemy znać prawdy jesteśmy zmęczeni przyjmujemy do głowy " prawdę ". A znajdą się też tacy którzy się obrażają słysząc pogląd inny niż ten ogólnie przyjęty. Taka jest nasza rzeczywistość. Ale my mamy Otryt i z niego duchowy pożytek. :)
DonGore do komisarza : Znakomicie ale nie wykreślaj ex-a. Czas płynie w dobrym kierunku.
Turok : a moze czas stoi a my sie przemieszczamy... tak czy inaczej, relatywizm o ktorym tak duzo tu sie pisze, ma to do siebie, ze wynika z niedoprecyzowanych punktow odniesienia... gdy punkty odniesienia zas same w sobie sa zmienne, w ruchu ciezko je uznac za stabilne a wiec miarodajne. a nie da sie ukryc ze historia jak i rzeczywistosc wciaz sie tworza i formuluja. w zwiazku z tym sadze iz nigdy nie beda mogly dac sie okreslic... no wiec, Realtywizm minal wlasnie ostatnich obroncow, jest sam na sam z bramkarzem, ktorym jest... No wlasnie, a ktoz jest bramkarzem?
Joanna : a może ktoś napisze jeszcze dłuższe zdanie?:-))
andy do Dona : Dzieki - znow poczulem sie mlody!
Miron : Bry wieczorek zimowiasty !!! Dopiero teraz mogłęm prześledzić wpisy - babilon mnie dorwał - ale rzeczywiście zrobiło się ciekawie. DOn - słowo "dupa" (o ile się nie mylę) występuje w słowniku Doroszewskiego, a skoro jest w tak szacownym dziele - po co je kropkować ? Poza tym jak to w starym góralskim dowcipie - "jak to po wasemu, panocku bedzie rzyć ? - dupa - tyz piknie !" to tyle jeśli chodzi o ten szczegół. na zimę jeszcze nie narzekam - powrót z roboty - 2,15 h. ale za to Suworowa dokończyłem czytać. Jutro druga szychta, ale postaram się wpaść na chwilę do SS - Radiu(ex)brody - jakbyś był tak miły i wziął receptę, co ją Sister zostawiła. Trochę zmroziły mnie wiadomości o ponownych wyborach w 100lycy, ale jeśli sie odbędą to na pewno nie omieszkam skorzystać z danego mi prawa - tylko trochę kasy szkoda, ale cóż - jak mus to mus.
andy do milosnikow zimy w miescie : dzieki! Jeden dzien a ja juz mam dosyc. Rano z Piaseczna do Centrum poltorej godziny, wieczorem z Ursynowa do Piaseczna godzina czterdziesci, a w ciagu dnai trzy razy moczone i suszone buty nadaja sie juz tylko do tego, do czego Jula "kierpce" w sieni Chaty. Serdecznie dziekuje wszystkim, ktorzy marudzili, ze im brakuje zimy (siedzac w W-wie)!!!
Miron do andego : powiedział co wiedzial - a Piaseczno to rzeczywiście wielkie country ?!
andy : OSTATKI OTRYCKIE!!!!!!!!! Przypominam o imprezie: "Apartament", piatek, 9 lutego, 19:00. Dajcie znac komu sie tylko da, bo ze wzgledu na niedzialajace listy otryckie mamy problem z bardziej 'masowa' komunikacja.
Miron do andego : Spójrz na to z innej strony - piękna biel pokryła cały ten wielkomiejski syf i i jest tak - no własnie - tak BIAŁO
Miron do andego : niezczasownikamipiszesięrozdzielnie
Miron do andego : ale z przymiotnikami już razem
Miron do Marasa : ponoć miałeś czwórkę z polaka - jak to z tym jest - "niedziałąjące" czy "nie działające" ?
andy do Mirona : To jest imieslow :o))) I nie madrz sie! A w Warszawie na ulicach jest SYF, a nie piekna biel!!!
Radziobrody do Mirona : Bede tak mily i wezme dla Ciebie te recepte, co ja Sister zostawila ... ;)
Miron do Radziobrodego (ex) : Ja zaś wielce będę zobowiązany, gdy owąż receptę dostarczyć raczysz.
Miron do andego : imiesłów ? czy to na pewno odpowiada na pytanie jaki? jaka? jakie? Poza tym jak bym się wmądrzał, to nie pytałbym eksperta Marasa !
Miron do andego : Syf jest na JEZDNIACH (a to tylko część ulicy. reszta nieodśnieżona (jaki ? jaka? jakie ?) więc biała...
andy do Mirona : Imieslow - jest imieslow (i z "nie" pisze sie lacznie), a syf - jest syf i mnie nie przekonasz. Zima powinna byc w gorach, bo tam sie jezdzi na nartach, a nie q... w miescie, gdzie sie jezdzi samochodem, albo biega w gajerach i kierpcach i w efekcie grzeznie w brudnej brei. Bleeeee...
Maras : Miałem tylko czwóreczkę a nie np piąteczkę,ale napisałbym "niedziałająca" nie wnikając jak sie to nazywa.Poza tym to Jasiek jest tu strażnikiem poprawnej polszczyzny...
Grotek do Andiego : Z tym syfem to był mój tekst
dzi : dobry wieczór państwu, czy ktoś może wybiera się na Otryt w kolicach 7-8 lutego, albo wraca stamtąd w okolicach 10go - 11go? przypominam, że jestem nienagannym pasażerem, nie brudzę, nie nudzę i rzadko sikam!
exradny do dzi : W tych okolicach to sie wszyscy wybieraja do Apartamentu na ostatki otryckie, a nie na gore;)
Zombie ad. imiesłowów : Polecam przypomnieć sobie, co to jest imiesłów przymiotnikowy czynny ;-)
Zombie do dzi : Polecam skierować pytanie do Sister i/lub przyległości ;-)
Zombie do Radzia(ex)brodego : A czy do Twojego plecaczka zmieściłby się jeszcze słój miodu?
Zombie : A ja się z zimy baaaardzo cieszę i nie mam powodów do narzekania, chociaż nawet u mnie chodników nie odśnieżyli. Pozdrufki dla wszystkich.
andy do Zombiego : Spadaj!!!
Zombie : Spadowywał będę dopiero o 13 ;-) Do tego czasu ciężko pracuję ;-)
komisarz : Sukinsyny z 'odśnieżania!' Zasypali na Budrysów samochody, a cieć z przedszkola podsypał mi brykę z tyłu. Sąsiada obudziłem ( sprytny działkowicz), ale "szypę' przywiezie po południu..no to do tego czasu pług mi poprawi.Zysk, że wirusy sie nie rozmnażają i dzieci się cieszą ( głuoiutkie...). Zombi też - ale to kwestia dojrzałych przemyśleń. F-16 mniej, bo wpadają w poślizg na starcie...Raczej podzielam podzielam zdanie Andyego. Zima powinna być w konkretnym czasie i określonych miejscach .Zwłaszcza w mieście. I to , uważam , za najważniejsze zadanie do wykonania dla HGW!
koza : Dzień ....bry, brrry. ;)
koza : Przemyska zima się "zestarzała"... ;) Śnieg wcale nie jest biały i puszysty , tylko lekko szarawy z lodową skorupką na wierzchu - efekt padającego wczoraj przez cały dzień deszczu... drzewa nie mają śnieżnych czap, tylko są czarne... i tak za oknem mojej zagródki las mam czarno na białym.... ;)))
komisarz : Co, na wioseczce też biało? zawiało? Wilcy powywają z cicha?( wybacz, Cicha) KOZA, Ty masz klimaty wokół... Ciekawi z Donem tej wioseczki jesteśmy. A masz piec chlebowy? sad koło domu? staw z rybami? ( o strój ludowy nie pytam..)
DonGore do Mirona : " dupa " :)
DonGore do andego : Będziemy zawsze młodzi, nawet o lasce człapiąc na górę :). A mlodziutka 50-letnia Kometka bedzie komentowała : chłopcy nieżle jeszcze łoicie :)))
DonGore do Zombiego : stara prukwo :) miałeś zadzwonić.
Zombie do DonGore : Tylko nie stara, Ty stary otrycki kasztanie ;-) Przecież właśnie dzwonię ;-)
Julo : Dzień biały. Nie mam czasu czytać, ale jestem z Wami duchem.
komisarz : Jak kometka będzie miał 50-tkę , to ty faktycznie bedziesz młody! ( nie będziesz mógł zapamietać ile masz latek!) boje sie ,że z tych samych powodów, nie będe mógł sie pośmiać!
Dongore do komisarza : co tam pośmiać, ważne żebyś mógł utrzymać aparat :)))))
Jasio : Zima w miescie brrrrrr.... Moze to i fajne, ale chyba tylko wtedy kiedy ciec jednak usprzatnie snieg z chodnika bo generalnie rano przed budynkiem mozna bylo lepic balwany i inne stwory, ale chodzic normalnie to sie nie dalo. No i ulice. Ja wiem, ze 4 miesiace lata w zimie rozpuscilo naszych dzielnych drogowcow, ale trudno mi bylo uwierzyc jak nie zobaczylem dzisiaj rano ani jednegoi plugu albo innego wynalazku. Paranoja. Ja wiem, ze to pesymizm, ale nie lubie brnac w sniegu po kolana w srodku miasta. Pozdrawiam zimowo;-)))))
Jasio : Przepraszam za moje narzekactwo, ale wlasnie siedze w biurze w skarpetach bo przez nierobstwo dozorcow/ drogowcow mam kompletnie przemoczone buty:((((((((((((
exradny : Ja rowniez jezdzac po miescie nie napotkalem ani jednej odsniezarki. Generalnie koszmar. Nawet piekne widoki tego nie rekompensuja:(
Jasio : Mam nadzieje, ze to nie wina HGW;-))))))))))))))))))) Ona jest sprawnym organizatorem wszystkiego;-)))))))))
Czajnik : Jest cudownie! Zima to śnieg i jeszcze raz śnieg! Sens zimy zawiera sie w śniegu. Śnieżki, bałwany, ale takze śniegowa kołdra dla roślin i zwiekszona dawka światła dla pogrążonych w depresji oczu. Nienawidze zim, kiedy jest -10 stopni i ani grama śniegu. Teraz wreszcie jest normalna zima, taka jak byc powinna. Drogowcy? Ja wolę białe ulice i chodniki niz brązowe błoto, po którym na butach zostaje gruba warstwa białej soli. Poza tym tak jak jesienią kocham brnąć po kolana w zwałach czerwonych liści tak zima jest od tego aby móc zakopywac sie w cudownym głębokim śniegu. Do ideału brakuje co prawda ok. metra, ale i tak widok całkowicie zasypanego miasta (wszak cały czas sypie i żadne pługi tu nie pomogą) jest rozbrajający. Uwielbiam żywioły: jak burza to z porządnymi piorunmami, a nie jakis wstretny kapuśniaczek, jak zima to z porządnym śniegiem a nie jakas popierdółka! :))))))))
Maras do Jasia : Buty przemoczyłeś???Martensy,wyprodukowane w Chinach???Pastujemy Jasio,pastujemy nie tylko podłogę w sypialni...:)
koza : ;))))) W Warszawie sypie, a na płd.-wsch. cisza..... a przydałoby się, żeby trochę dosypało... Komisarz - wilków nie słyszałam....., ale za to niedżwiedzicę..... może..... ;)))
exradny do Komisarza : Musze sie do czegos przyznac. Istnieje duze prawdopobienstwo, ze czesc zbrodni popelnionej na ludnosci cywilnej w okolicach Bielska Podlaskiego, ktore przypisalem Lupaszcze dokonal jego podwladny - niejaki Romuald Rajs ps. "Bury". Pozniejszy zolnierz NZW. Musze to jeszcze zweryfikowac. Uczynie to jak tylko bede w Bielsku. Tylko taka mala dygresyja...
Jasio do Exradnego : Uff ulzylo mi, juz myslalem, ze sam popelniles te zbrodnie;-)))))
exradny do Jasia : Ja jestem pokojowo nastawiony do swiata;) Tylko noz w kieszeni mi sie otwiera, kiedy ogladam nasza nowa wladze;)
Jasio : No ciezko cos powiedziec pozytywnego o nowych wladzach Warszawy poki co to fakt...
KOM do EX : Bury , jedenz najbardziej zaszczutych przez komunistów oddziałów .Słyszałem o likwidacji tzw "wozaków' grupy osób ,która miała na koncie denuncjacje działaczy polskiego podziemia . Czesć z tej grupy była "tutejszymi' ,być może białorusinami. ma na koncie rozprawę z bandycka grupa przyznajacą sie do Gl ,( Rabunkowa) nie myl dowódców...
DonGore do Jasia : dobre, dobre -:))
DonGore do exa : I tak powoli się nawrócisz. :))))
DonGore do exa : A tak poważnie, zbadaj też te sprawy dokładniej o których mi mówiłeś przez tel.
DonGore do exa : I zalecam też punkt widzenia Czajnika [ 23.01.07 ; 16:49 ]
exradny do Jasia : Nadal wierze w Twoja inteligencje;) Nie chodzilo mi o wladze Wawy. Ich za wczesnie oceniac...
DonGore do exa : No np. u mnie w robocie wszyscy zwolennicy PO jednogłośnie zgadzają się, że HGW dała ciała. Poza tym mętnie się tłumaczy.
Czajnik do exa : Nie wiem czy dobrze pamietam ale bezposrednio po wyborach nie widziałem (na Drzewie i gdzie indziej) niechęci do ocen nowej władzy, zanim jeszcze zaczęła rządzic ;-)))))))
DonGore do Czajnika : Dobrze pamiętasz. Może to spowodowane ( powstałe niechęci ) jest jej potknięciem albo " potknięciem ". Podobno NSA ma to roztrzygnąć. :)
Zombie : I tak należy trzymać, Igorku. Ja właśnie robię sobie przerwę i wychodzę na zewnątrz, mały spacer no i oczywiście basen ;-) Pozdrufki i do zobaczenia w zasypanej śniegiem SS ;-)
DonGore do Czajnika : Słuchaj czy nie dało by się zrobić tego bieżącego paska mieszczącego więcej wpisów.
DonGore do Turoka : Stojący na bramce obiektywizm ledwo zipie. Pot mu zalewa oczy.
exradny do Dona : HGW dala ciala bez dwoch zdan. Tylko, jak ktos to ladnie powiedzial: "czy za spoznienie z czynszem nalezy wyrzucac lokatora z jego mieszkania?". I tu jest ten problem. Kara powinna byc adekwatna do winy. O ile sobie przypominam, za moje kadencji kara za spoznienie z oswiadczeniem bylo obciecie diety. Czy za obecne spoznienia mamy wszyscy placic 300 mln zl???
exradny do Czajnika : O ile sobie przypominam bezposrednio po wyborach parlamentarnych komentarze dotyczyly przede wszystkim formacji, ktora objela wladze, a nie samej wladzy...
DonGore do exa : Rybeńko porównanie cosik wątpliwe.
Grotek do EXA : Misiu nie chce mi sie wracać do 1,5 ale z tego co pamiętam to obiektywnie nie zostawiliśmy suchej nitki na zwycięzcach ostatnich wyborów oczywiście ze wskazaniem na program i ideologie ale jednak
Czajnik : Wiadomo o co chodzi. Jak zwykle naginasz fakty tak żeby było dobrze. Zgadzam się że za wczesnie by oceniac HGW jako prezydenta Warszawy. Podobnie jak apelowałem, aby poczekac z ocenami Kaczyńskiego jako prezydenta Polski. Tylko wtedy zostałem okrzyczany kaczofilem. Podczas gdy mi chodziło jedynie o zachowanie zdrowego rozsadku w opiniach. Nie widzisz tego?
Grotek do Czajnika : I to właśnie chciałem napisać tylko przez to przeklejanie z Ajaxa cosik zgubiłem i wyszło trochę bez sensu;(
exradny do Czajnika : Grociu ma racje. Nie zostawilismy suchej nitki na zwyciezcach wyborow. Krytyka skupila sie raczej na tym, co nas czeka pod rzadami PiSu. I w dalszym ciagu wszystkie (prawdopodbnie) nie stracily na aktualnosci. Nie naginam zatem "jak zwykle" faktow, a juz bron Boze nie mam zamiaru "umierac" za HGW. Inaczej mowiac, "jak zwykle" nadinterpretowujesz moje slowa:)
exradny do Czajnika : ...i intencje;)
DonGore do Czajnika : Pamietam - krytykanckiemu owczemu ( u nas ) pędowi ulegli głównie Grot i EX.
koza : A w Przemyślu zaczął padać śnieg.... ;)))
DonGore : Gdyby wszystkie te krytyki były prawdziwe nie powinniśmy już istnieć.
Czajnik do Exa : hahaha! Nikt nie jest doskonały :))))))))
Jasio : A ja sobie czekam i siedze patrzac na poczynania HGW i juz sie nie moge doczekac jak za rok bedzie dobrze i bosko w Warszawie. Na razie glownie odwoluje i zmienia decyzje swojego poprzednika. Poza tym pamietam wydzwiek komentarzy GW, ktora za to, ze pada deszcze obwiniala Kazika;-)))))))))))))
Zombie : Czas już opuszczać babilon. Do wieczora.
DonGore do exa : Acha krytykowałeś coś miało dopiero nastąpić w przyszłości :))
DonGore do Jasia : Jaka jest ta zakała gazetowa to wiemy natomiast przykre jest to, że niestety jest w Polsce część społeczeństwa która jak nie kupi rano GW to wogóle nie wie co ma myśleć.
DonGore do Jasia : Dlatego kiedyś napisałem, że lewicowość jest rodzajem choroby umysłu.
DonGore : A teraz możecie mnie op.....ć. :))
Jasio do DonGore : Az tak daleko bym nie szedl, poza tym ja szanuje Michala i wierze nadal w jego inteligencje;-))))))))
Czajnik : DonGore, kiedys Trybuna dzisiaj Gazeta. pamietam jak ktos po raz pierwszy w mojej obecnośc przyrównał GW do Trybuny, rany, alez poczułem świetokradczy niesmak! Nosz zupełnie jak by mi ktos na swiety obrazek napluł (nie chcę tutaj obrazac niczyich uczuc religijnych, chce tylko opisac poziom emocji). Dzisiaj takie porownanie rozumiem, niemniej jednak chocby przez wzglad na zmarłego niedawno wielkiego człowieka który umial słuchać najbiedniejszych i najgłupszych - skonczmy moze na razie ten smmierdzacy temat GW. Cieszmy sie zima i planujmy konstruktywne dzialania na przyszlość. Bo niebezpiecznie zblizamy sie do modelu życia uprawianego przez naszych rządzących: najnowsza historia na pierwszym planie a życie leży odłogiem... Umiaru!
DonGore do Jasia : Ale to jasne, że ja też szanuję.
DonGore do Czajnika : Zgoda.
DonGore do Czajnika : Ale ten temat i tak wróci jak bumerang.
Jasio : Swoja droga nie wroci jesli go nie bedziemy poruszac --> jak mawia moj znajomy "Jak chcesz cos zmienic to postepuj inaczej niz wczoraj;))))))"
Jasio : Swoja droga nie wroci jesli go nie bedziemy poruszac --> jak mawia moj znajomy "Jak chcesz cos zmienic to postepuj inaczej niz wczoraj;))))))"
Julo : Otóż to Jasiu - inaczej, niż wczoraj. Dlatego właśnie dziś rozstałem się z firmą Simpson:-)
Czajnik : To co Julo? Pijemy? Gratulacje!
DonGore do Jula : Brawo.
Radzio do Jula : ...pewnie zbaranieli co? barrrany :)
Radzio do Jula : ...pewnie zbaranieli co? barrrany :)
exradny do Dona : Krytykowalem politykow i polityke PiS, a martwilem sie na przyszlosc:)))
exradny do Dona : A Albert Einstein kiedys powiedzial, ze nacjonalizm nie jest niczym innym jak proba usprawiedliwienia, za pomoca idei, militaryzmu i agresji. Mnie sie ta mysl bardziej podoba:)))
Miron : Witam wiszących jeszcze na drzewie - ja babilonie do 19-tej (i hope)
Miron do Jula : Rispekcik, rispekcik ! chciałbym miec kolegi odwagę...
andy : O jak tu dzis cicho, a dzionek taki piekny (chociaz swiadomosc tego badziewia na drogach troche psuje mi nastroj) - szczegolnie u mnie na wsi :o))
Jasio : Dzionek ladny a i Andrzejku chyba tego badziewia tez mniej jest na drogach:)
komisarz do jula : Ufff, Julo ,czekają Cie "remanenty"! Firma Simpson, powinna dostac donos ,że wprowadzasz nowe złącza firmy koreańskiej....To by się zdenerwowali!
andy do Jula : Koreanskiej i dwoch chinskich, w dodatku juz od 8 miesiecy i masz umowy z kluczowymi klientami Simpsona...
Jasio : W zasadzie wszystkimi klientami Simpsona;-)))
komisarz do Ex : Równie znany jak cytow. Albert, Nasz Ojciec I Wódz Soswo, powiedział ze tylko idee internacjonalizmu wyznawane przez jedynie słuszna partię i niesione przez jej zbrojne ramię, zlikwiduja nacjonalizmyiich zwlenników. A potem będziemy szczęśliwi bez końca . No , w sytuacjach trudnych politycznie należało "walczyć o Pokój!!."
DonGore do exa : A Kosowo w imię jakiej idei barbarzyńsko zniszczono? To była agresja ( niestety ).
exradny do Dona : Rozwin mysl...
exradny : Wreszcie pogoda jaka nawet lubie. Slonko. Snieg. W miare czarne drogi. Niestety od poniedzialku ma sie zrobic breja...
exradny do Dona : A co moj drogi powiesz na przyznanie 40 mln zl na Swiatynie Opacznosci. Dla mnie skandal przez duze "S". Jako osoba niewierzaca nie pojmuje, dlaczego moje pieniadze panstwo ma przeznaczac na cele religijne. To wbrew Konstytucji, mowiacej o rozdziale kosciola od panstwa. Moze tutaj rowniez znajdziemy wspolna plaszczyzne pogladowa:)
exradny do Dona : Ale gafa. Swiatynia Opatrznosci;)
DonGore do exa : Wrócę do W-wy teraz nie mogę. Ale przeskoki robisz.
Czajnik : Misiu, a dlaczego jako osoba niewierzaca wziąłes ślub kościelny?
Cicha : dziendoberek. ale pogoda!! jakie nastroje!! i prawie wakacje na 60%
exradny do Czajnika : Kilka powodow. Pierwszy - tradycja. Drugi - Kasia i jej rodzina jest wierzaca. Trzeci - ksiadz mnie oklamal i powiedzial, ze sluby jednostronne po wprowadzeniu konkordatu zniesiono. Czwarty. Pierwszy slub wzialem cywilny, koscielny byl jedynie dopelnieniem. Przyznam, ze cywilny nie mial takiego uroku;)
Czajnik : Co do ŚO to: trudno mi jako osobie niewierzącej oceniać zasadność tej decyzji. Fakty: 1) decyzja o wybudowaniu światyni zapadła podczas sejmu czteroletniego itd. 2) świątynia miała byc pierwotnie ponadwyznaniowa (nie wiem jak jest w obecnym projekcie) 3) 40 mln oficjalnie przeznaczono na budowe muzeum nie swiątyni. 4) z duchami nie ma żartów i obietnic trzeba dotrzymywać. Po 18 roku idea tez wracała i upadła, efekt? taki sam jak po sejmie czteroletnim. Może teraz jak ja w koncu wybudujemy tonie straimy niepodległości tak szybko? ;-) Piszę to wszystko z przymróżeniem oka i zaznaczam, że formalnie nie jestem członkiem koscioła katolickiego ani żadnego innego.
Czajnik : A to klecha! No! Kiedys ogniem i mieczem a dziś kłamstwem ewangelię szerzą! ;-))))
Cicha : to i ja wezmę udział w tej ciekawej dyskusji, najprościej: jestem stanowczo przeciwna budowaniu tego typu obiektu, bo z wiarą nie ma on nic wspólnego, raczej z fizycznym aspektem kościoła /specjalnie z małej litery!!/
exradny do Czajnika : Dlaczego trudno Ci oceniac? Ad. 1 - fakt, Ad. 2 - Buduje sie swiatynie rzymsko-katolicka, Ad3. - myk w celu ominiecia zapisow Konstytucji, Ad4 - oj z duchami to nie ma zartow;) Swiatynia pewnie powinna powstac, jezeli taka jest wola wladz koscielnych i wiernych. Wolalbym tylko, zeby meczet byl budowany z pieniedzy muzulmanow, cerkiew - z kasy prawoslawnych, a kosciol - z katolikow... :)
Czajnik : To fakt, że powinna byc na ten cel zorganizowana narodowa ściepa, a nie zapomogi z kasy państwa. Tu się zgodzę. Ale poniewaz mój ostry antyklerykalizm z czasów licealno-studenckich mocno stępiał przyjmuje argumenty o katolickości Polski (w końcu 1000 lat tradycji to nie żadna popierdółka) i jak dla mnie duzo wiekszym moralnie problemem jest brak konsekwencji dla "ludzi honoru" niż realizacja zobowiazania sprzed 200 lat podjetego przez (jeszcze) suwerenne państwo.
exradny do Czajnika : Jednak mozna znalezc plaszczyzne porozumienia:)))) Nie buntowalbym sie tak bardzo, gdyby np.. pieniadze te przeznaczyc na restauracje zabytkowej swiatyni, czyli dziedzictwo kulturowe, a tak to wrrrr...
Czajnik : No tak, a tyle zaj...stych zabytków jest w ruinie...
BuBu : Dzień Fizyczny=)u mnie tyyylee śniegu=D ale śnig się nie lepi=( dzisiaj wielki dzień-idę na kurs tańca=D co lepsze-tańca HH=)
Paweł : Julo, komórka jest na ładowarce.
Jasio : Bedac katolikiem praktykujacym uwazam, ze finansowanie budowy Swiatyni Opatrznosci z funduszy panstwowych to blad i nie powinno do tego dojsc!!!! Nie ma podstaw zeby obywatele niewierzacy lozyli na budowe "nie ich" swiatyno z wlasnej kieszeni. Pozdrawiam
Kuba : I tak i nie. Z historycznego punktu widzenia to Kościół Katolicki pozwolił na przetrwanie państwowości. Kiedy rozdzielano środki na propagowanie wejścia do Wspólnot Europejskich (UE w świetle prawa nie istnieje - brak konstytucji) pieniądze na "dysputy" o wadach i zaletach dostali z państwowej kasy tylko zwolennicy projektu. jakoś nie pamiętam by wielu światłych postępowców uznało ten fakt za ordynarne naruszenie zasad państwa prawa. Podobnej maniery użył dziś radny Golimont z SLD podczas obrad w Ratuszu transmitowanych przez radio. Wyrzekał, że wojewoda mazowiecki jechał (po godzinach pracy) z lekka nastukany na wielocypedzie, a zupełnie uleciało mu ze łba, jak to w godzinach pracy pijany w sztok Olek K "oddawał honory" (niczym mocz) przy grobach pomordowanych przez swych lewicowych współwyznawców postępu w Charkowie
Kuba : W przejściu z komuny do demokracji zabrakło ustawy o dożywotnim pozbawieniu poraw publicznych osób zaangażowanych w utrzymanie PRL. Czyli funkcjonariuszy czerwonego NSDAP. Żyli by sobie na uboczu i byłby spokój
Jasio : Ale jak to sie ma do budowy Swiatyni Opatrznosci z funduszy ZUS???? Ciemny jestem, ale z tymi funkcjonariuszami to nie skumalem...
Kuba : Nie widzę w tym nic nagannego (z budzetu) - obywatele wybierają taki rząd jaki im odpowiada - taki rząd ma ich legitymację do sprawowania władzy i podejmowania decyzji. Nazywa się to - demokracja. Do tej pory istnieje w Warszawie ulica Armi Ludowej, w wielu miastach można znależć inne o komunistycznym rodowodzie - i to wszystko za publiczne pieniądze. Jeżeli nikogo nie boli gloryfikacja antypolskich przestępców, to tym bardziej nie powinna boleć pomoc państwa dla instytucji która umożliwiła mu powstanie i przetrwanie przez ponad tysiąc lat.
Kuba : A pieniądze idą zdaje się z budzetu a nie ZUSu
exradny : Ooo, Jasiu ja tez nie czaje... Kosciol katolicki z pewnoscia mial olbrzymi wplywa na przetrwanie tozsamosci narodowej, ale co to ma do SO??? Honoru AK z pewnoscia nie przynosi incydent z "chora golenia", ale zestawianie go ze zbrodniarzami z NKWD, to chyba lekkie naduzycie...
Kuba : Z moich podatków finansowanych jest wiele rzeczy które uważam trudniejsze do uzasadnienia niż śwątynia, ale jest to zgodne z prawem
exradny do Kuby : Przypominam, ze zyjemy w panstwie, w ktorym istnieje rozdzial od kosciola, zatem niezaleznie kto rzadzi to takich sytuacji nie powinno dochodzic...
Czajnik : Kuba widzę że mamy podobne zdanie ;-) Choc ja jednak jestem delikatniejszy w słowach. Michałku, zestawianie Olka K z formacja z której wyszedł (KPZR -> PZPR -> SLD) jest naduzyciem, natomiast zestawianie Dmowskiego z faszystanmi nie jest naduzyciem. No cóż, szkoda że poprawność polityczna jest poprawna jak jest w okreslonym kierunku. Dlatego nienawidze politycznej poprawności a nieustannie i bezskutecznie apeluje o sprawiedliwe i równe traktowanie wszystkich stron medalu. Ależ to jałowe... :(((((
Jasio : Kuba, ale my nie mowimy o zgodnosci z prawem tylko o wymiarze moralnym. Moim zdaniem jak duzy i wazny by nie byl wklad Kosciola Katolickiego w historie Polski to czerpanie srodkow z budzetu na ten cel jest dla niezrozumialy. Wydaje mi sie, ze sa lepsze metody zebrania srodkow na ten cel niz uszczuplanie szczuplego przeciez budzetu (wiem Kuba budzetu w rekach rzadzacych, ale to dla mnie marne wyjasnienie).
exradny : Tlumacze sobie to jednym. PiS jako formacja w gruncie rzeczy socjalistyczna musi jakos kamuflowac ten fakt. Z tego wlasnie wzgledu podkresla swoja prawicowosc w sferze wartosci - stosunek do panstwa, przeszlosci, pornografii, antykoncepcji, etc. Inaczej mowiac, trzyma sie zastepczych tematow, ktore silnie dziela polskie spoleczenstwo.
Jasio : Poprawiam sam siebie: "jest dla mnie niezrozumialy". A wklad Kosciola w historie Polski i zachowanie tozsamosci dla mnie nie ulega dyskusji. O i zdania pelniejsze i moze sens lepiej widoczny:)
exradny do Igorka : Dmowski nawiazywal do idei nacjonalistycznych i faszystowskich. Nikt go nie zestawia z nazistami. To chyba zasadnicza roznica i wlasnie dlatego mowienie o Dmowskim w kontekscie faszyzmu dla mnie nie jest naduzyciem...
Czajnik : Jasiu, exradny trafił w sedno swoim wpisem z 15:44! To jest zastepczy temat! Powtórzę to co juz napisałem (o czym własnie pisze Kuba): dla mnie duzo wiekszym moralnie problemem jest brak konsekwencji dla "ludzi honoru" niż realizacja zobowiazania sprzed 200 lat podjetego przez (jeszcze) suwerenne państwo.
Jasio : Igor ja wiem, ze temat zastepczy. Ale nie dosc, ze zastepczy to jeszcze dzielacy spoleczenstwo. Czy mi sie wydaje??
Jasio : Igor ja wiem, ze temat zastepczy. Ale nie dosc, ze zastepczy to jeszcze dzielacy spoleczenstwo. Czy mi sie wydaje??
Czajnik : A co do Dmowskiego, to musze poczytac, bo słyszałem Ziemkiewicza opinie że jesli Dmowski byl faszysta i nacjonalista to przy Dmowskim poglady Churchilla to poglądy zatwardzialego hitlerowca. A o Churchillu nikt tak nie mowi. Ja nie znam tekstw Dmowskiego, ale zrozummy kontekst: 1) państwo odradza się po 130 latach podleglości, narod jest wyniszczony, ludzie zyja bez doswiadczenia holocaustu, nikt nie wie czym może sie skończyc antysemityzm itd itp. Nie będe rozwijal tego tematu bo po pierwsze nie znam tekstów Dmowskiego a po drugie i tak juz znacie moje poglady na spadkobierców czerwonych ideologii. Czerwoni wiedzą do czego to doprowadzilo a mimo to dalej twierdza że te idee sa cool. Faszystów wsadza się dziś do więzienia za szerzenie ich idei, a czerwoni jeszcze maja pretensję że ktos smie polemizowac... dobra, basta!
Czajnik : Nie wydaje ci sie jasiu, dlatego własnie trzeba ten temat zlać. a nie sie nim podniecać.
Czajnik : i dawać się dzielic, czyli robic to co sobie założyli pis lub sld...
Jasio : Ale Igor ja tylko dyskutuje i wyglaszam swoje (moze nieciekawe) poglady;-))))
beata do Czajnika : Oj bardzo bym uważała ze stwierdzeniami typu "jak wybudujemy So to nie stracimy niepodl - za pierwszym razem po decyzji o odbudowie był III rozbió Polski, jak postanowiono odbudować jeszcze raz wybuchła ii wojna św...;-)))
exradny do Igorka : Tak na zakonczenie, bo zbieram sie do domku. Trzeba wziac pod uwage, ze mysl polityczna, zarowno "prawicowa", jak i "lewicowa" ulega ciaglej przemianie. Czytalem kiedys teksty programowe przedwojennego PPS. Wiekszosc tez stracila na aktualnosci (chocby walka z realnym zagrozeniem faszyzmem). Roznice miedzy PPS a KPP byly ogromne, mimo obie nalezaly do ruchu lewicowego. Zgodnie z konstytucja RP "zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu (...)". Dlatego, BLAGAM, nie naduzywaj sformulowania czerwoni, komunisci...
Czajnik : OK, Michałku, masz rację. Nie kazdy lewicowiec jest komuchem - tu zgoda obiema rekami! Ale nie nazywajmy sld ugrupowaniem lewicowym, ok? Personalnie to jest PZPR, a czym było PZPR to wszyscy wiemy...
komisarz : Uffffff! (a wystarczyło posiedzieć troszkę w Bn na Polach Mokotowskich a nie Lolku. Ile terminów nie byłoby dyskusyjnych...
komisarz : Uffffff! (a wystarczyło posiedzieć troszkę w Bn na Polach Mokotowskich a nie Lolku. Ile terminów nie byłoby dyskusyjnych...
komisarz : Powtarza samo..
Kuba : Nie co po czasie, pracowałe. Dajmy spokój Dmowskiemu. Jego "antysemityzm" wynikał z interpretacji tego co mówił z boku, bez odnoszenia do sytuacji o których on mówił. W chwili kiedy pisał co pisał Polska praktycznie nie istniała, skutkiem zaborów było stopniowe eliminowanie Polaków z życia gospodarczego kraju. Niemcy i Rosjanie bardziej ufali tej części Żydów którzy odchodzili od ortodoksji niż spiskującym Polakom. Dodatkowo przepisy prawa tym pierwszym pozwalały na swobodniejszy handel międzynarodowy. Takie jest tło. Drugim elementem owego tła jest coraz częściej zgłaszane przez organizacjje żydowskie postulatu o autonomi na terenia dawnej Polski. Stąd pojęcie "judeopoloni" dość nieudolnie utkane przez radykalniejszych niż Dmowski autorów. Projekt ten czkał przez czas okupacji niemieckiej (I wojna!) i padł wraz z odzyskaniem niepodległości. Mało który cenzor podręczników zniósłby fakt opisania w nich działąń niektórych organizacji Żydowskich podczas Traktatu Wersalskiego - gdzie jawnie przeciwstawiały się niepodległości Polski (Niemiecki projekt Mitteleuropy był OK) Sama linia Curzona nie jest autorstwa tego polityka, podsunął mu ją (tak potem pisał) zaprzyjażniony bankier, który został uznany za lepszego znawcę egzotycznej dla Anglika tematyki. Dodajmy jeszcze wsparcie dla Niemców w walce o Poznańskie i mamy prawdziwe tło dla publicystyki Dmowskiego. Bez tego tła faktycznie można wnioskować, że jakiś wariat. Ale on opisywał realne polskie problemy, i jak na tamtą sytuację wcale nie była z niego żadna "żyleta" Jak zauważył celnie Czajnik, najtrudniej znieść podwójne miary sprzedawane jako bezstronność
Kuba : Co do świątyni - państwo wspiera na rozmaite sposoby różne opcje religijne w praktyce. Choćby przez renowację zabytków. Wsparciem takim jest oddanie majątku po gminach żydowskich ludziom, którzy "w locie" odtworzykli z niczego parę takich gmin i opyllili co się da z niezłe pieniądze. Awantura pomiędzy dwoma takimi odrodzonymi gminami wykazała, że we władzach jednej z nich znajduje się osobnik pochodzenia ukraińskiego, który wyczuł interes i był jednym z odrodzicieli. Państwo to emanacja postaw i praw obywateli. Obywatele jako państwo mają prawo wspierać to co uznają za słuszne. Byle nie dochodziło do łamania praw ludzkich. Skoro kraj ma tradycje katolickie to może je wspierać i co komu do tego? Pojęcie "neutralności" jest żywcem przeniesione z totalitarnego wątku oświecenia i rewoluchji francuskiej. To znaczy państwo to urząd i jego urzędowa awangarda - a neutralność jest jej owej awangardy uzasadnieniem, bez owej "neutralności" oywatele zaczeli by jeszcze robić to co sami uwarzają za słuszne. Jak Kaczki wpadną na pomysł nacjonalizacji budynków cerkiewnych to będzie faktycznie powód do alarmu, ale jak wspierają element polskiej tradycji (zostali wybrani w wyborach) to nie ma powodów do lamentu. Wiem, że wielu "postępowcom" w stylu stalinisty Geremka nie w smak, gdy tubylcy mają swe zdanie, zdanie powinno być tylko zewnętrzne a on jego przekazicielem. Ale ja mam takie idee w ... (popularna figura retoryczna) - wolno mi bez pytania
Kuba : Chodziło mi w poprzednim, że kiedy dawano nieruchomości jawnym oszustom, to salon milczał - jakieś serwituta były?
BuBu : dobranoc=P
Maras : jak sie bawicie??dupa dupa dupa...czy jest tu fajnie??a ch.. cie to obchodzi....
Maras : kopytko...
Julo : Dzień wolny. Wolność to piękna rzecz (chociaż trudna).
Miron : Witam wszystkich z babilonu. zimeczka w porządku, a przede mna jeszcze ponad 4 h. oby spokojne przeszły.
Miron w sprawie SWOP : Kochani, tak czytałem sobie dywagacje na temat tych 40-tu baniek i cóż, obie strony mają rację w równym stopniu, podobnie jak w równym stopniu jej nie mają (stary dylemat â�� czy flaszka jest w połowie pełna, czy w połowie pusta).
Miron w sprawie SWOP : Po pierwsze, 40 000 000. to z jednej strony kawał grosza, ale z drugiej to nawet nie 1/3 stacji metra. Główna przyczyna mojej bądż co bądż niechęci do tej sprawy nie tkwi w pieniądzach czy też w światopoglądzie. Chodzi o to, że na polach wilanowskich powstaje architektoniczny koszmar !!! Oglądałem projekty i po prostu słabo mi się robiło â�� zamiast walnąć jakiś neobarok, czy w ostateczności neogotyk â�� będzie wybudowane betonowe straszydło z kopułą jaka na Blue City. Moje poczucie estetyki zostało w tym przypadku obrażone. Pozostaje druga kwestia czy te 40 baniek â�� to jednorazowa zrzutka, czy też dopóki potwory i Spółka będą przewodnią siłą narodu, stanie się to nową świecką, budżetową tradycją?
Miron : Kurcze - pisałem tekst w wordzie i go przekleiłem - a tu jakieś kwadraciki
Miron do andego : hej hej ! jesteś tam ?
andy : Jestem, ale jakby mnie nie bylo - wlasnie wychodze. Jakby co to dzwon.
andy : Nasza mala tradycja organizowania otryckiej imprezy ostatkowej swieci w tym roku skromny jubileusz: to juz piaty raz! Tak wiec zapraszamy Wszystkich Klubowiczow, Przyjaciol, Sympatykow, Weteranow, Sredniozasluzonych, Nowicjuszy i Innych na impreze karnawalowa, otryckie spiewanie przy kominku, zabawe przy gitarach i harmonijkach oraz tance, hulanki, swawole podczas jubileuszowych "V OSTATKOW OTRYCKICH". Impreza odbedzie sie w piatek 9 lutego 2007 r., w Cafe Apartament, ul. Wybrzeże Gdynskie 2B. Poczatek o godz. 19:00. Cena wejscia to tradycyjnie 50 PLN (z czego conajmniej 50% zostanie przekazane na Fundusz Odbudowy Chaty). W cenie biletu skromne jedzonko (salatki i pozywna zupka) i los na otrycka loterie. Jakies powazniejsze jedzenie i niedrogie alkohole do kupienia w barze. W czasie zabawy jak zwykle bedziemy zbierac pieniadze na dokonczenie odbudowy Chaty. Przyjdzcie koniecznie i przyprowadzcie bliskie Wam osoby!
andy : Przy okazji: jezeli macie jakies drobiazgi, gadzety, etc., które moznaby wykorzystac w ramach loterii obryckiej, albo tez jakies powazniejsze rzeczy (np. pamiatki obryckie), ktore moglibyśmy wystawic na aukcje to skontaktujcie sie prosze ze mna lub Rada Otrycka.
Miron do andy : Jak myślisz, czy 2 worki wylewki samopoziomującej można wrzucić na loterię ?
Chasyd-mam pytnie : Wybieram się do Chaty w okolicach 5-7 lutego i widze, że zapowiedziała się Kometka z ekipą. Cóż to za imprezka, czy można się dołączyć i czy można wpaść z psem?
BuBu do Mirona : to czy flaszka do połowy pusta czy pełna to zależne chyba jest czy ktoś jest Pesymistą czy Optymistą:)
kometa do Chasyda : Witaj Chasydzie. W tym terminie będzie obóz studentów z historii, raczej lużny wyjazd,ekipa zapowiada sie bardzo sympatyczna, mnie na nim nie będzie. Oczywiście, że możecie w tym czasie przyjechać i sie dołączyć, wyjazd zapowiada sie super. Jeżeli chodzi o psa, to nie jest to dobry pomysł,ze względu na Kazana. Jeżeli chciałbys wiecej informacji to napisz kometka0@op.pl albo na meil Chaty. pozdrawiam serdecznie:)))
Grotek do Bubu i Mirona : Z flaszką jest jak ze szklanką nie ważne czy pusta czy pełna, ktoś bedzie ją musiał umyć(szklanke) lub sprzątnąć(flaszke) to sie nazywa podejście realistyczne;) którego ja jestem zwolennikiem
Miron do Grocia : ALe jak tu sprzątać, jak nie dają ?
Zombie : Witam po powrocie do cywilizacji. Na Otrycie biało, przez cały weekend padał śnieg, aura przepiękna. Niestety wewnątrz poniżej zera, ale za to w służbówce i gościówce można chodzić w tiszercie ;-)
komisarz do Zombi : No, jeśli ty mówisz ,że chłodno.... Był wiatr, czy chata wyziebiła się? Teoretycznie , po dobie palenia w kominku- powinna się ogrzać! Poniżej zera- żle wróży "łazienkom"!
Zombie : Wiało troszkę tylko, ale od Sylwestra nie było palone w kominku. My też nie rozpalaliśmy, bo byliśmy za krótko. Dotarliśmy na Górę po 10 godz. za kółkiem, a w niedzielę przed południem jeszcze spadowywaliśmy już z powrotem. Ale i tak warto było, weekend rewelacyjny, 6 osób w Chacie, w jedną noc nawet 7 ;-)
exradny : O, znowu sie cos spieprzylo z drzewem:(
exradny : Dzien dobry
exradny : O juz dziala:)
exradny : Cosik pusto tu:(
exradny : A gdzie sa wszyscy? Ferie zimowe?
Czajnik : Nie lubie poniedziałku...
Zombie : Jedni pracują, drudzy bronią Ojczyzny, inni zdobywają wiedzę...
kometa : taa..wiedzę, nie ma to jak czytelnia..:))))
exradny : Ja tez nie lubie poniedzialkow:(
Zombie : A ja bardzo lubię poniedziałki. Bo poniedziałek oznacza... już tylko 4 dni do weekendu :-))
komisarz : No, dostałem w kość ..parę godzin w amoku. A może sprzedać wszystko w cholere i wynieśc sie gdzies na Ukrainę. Nawet leniac się byłbym tam aktywistą...
Biały : Mam pytanko jeżeli znacie jakieś osoby które chcą pojechać w bieszczady pociągiem za darmo to prosze o tel do jutra do 10.00 !!!! Wyjazd w 4-II NIEDZIELA POCIĄGIEM ze wschod. dworca.... Przypominam za koszty płaci program PiSu tanie państwo... :-P sory musiałem :-P
elasek do Białego : ja nie chce wyjscna idiotke, ale jesli mowisz powaznie, to mi by bardzo pasowalo
Czajnik : A ja w ramach wspierania naszego państwa zasilę fundusz policji kwota 100 zł za "niemanie świateł". Wtorku tez nie lubię... :((((((
KOMIS. do ELAS> : Też nie lubię wtorku!! ELASEK!!!! nie daj się wrobić BIAŁEMU! przejazd darmo, ale może przez całą drogę musisz stać w oknie pociagu trzymając " tableau' z portretem HGW!?
Jasio : Jak niemiales swiatel to trzeba bulic kochany;-))) A ja tam jeszcze wtorek jestem w stanie polubic, ale poniedzialek nadal jest dla mnie dniem, ktory powinien zostac zniesiony;-)))))
Zombie : A ja wtorki też uwielbiam ;-)
Jasio : Ty Zabek to jestes raodosny przypadek uwielbiania kazdego dnia (czego Ci osobiscie zazdroszcze;)
kom do Zomb. : Ja Cie rozumiem.... W pon. ciężko bo trzeba zrobić grafik na tydzień! A od wtorku czysta robota! Cecha dobrego oficera, zero improwizacji! (oczywiscie. mówię o pracy zawodowej, Zombeczku.....)
Zombie : do Kom: ;-)
exradny do Komisarza : Czytam... Na razie tylko w jednym punkcie nie zgadzam sie z tezami autora;)
DonGore : Witam po powrocie.
DonGore do Czajnika : Nie zrozumiałem Cię [ 26.01.07 ; 16;03 ]. Czy PIS dzieli Jak SLD? Czy to rozumieć w kategoriach przyczyny czy jakiegoś skutku?
DonGore do Mirona : Odnośnie " potwory i spółka " . Z czystej ciekawości spytam. Co Tobą kieruje, że używasz takiego określenia. Bo albo są jakieś rzeczywiste powody albo też jest to wynikiem tego bombardowania medialnego.
DonGore do Kuby : Po przeczytaniu Ciebie nalałem sobie koniaczku:)
Grotek do Dona : A wypiłeś go później czy dalej stoi i paruje?
Zombie : Witaj Don po powrocie. Udało Ci się załatwić wszystko?
Zombie : Witaj Don po powrocie. Udało Ci się załatwić wszystko?
DonGore do Grotka : ... podobało mi się zatem natychmiast ...
DonGore do Zombiego : Tat..
Zombie : ???
DonGore : Mialo być tak.
exradny do Dona : Opusciles ciekawa wymiane mysli...
andy : Czy ktos wie, kiedy sa ferie zimowe na Slowacji i/lub w Czechach???
Miron do Dona : Pragnąc zaspokoić twą czystą ciekawość - obejrzyj film pod tym tytułem. A z drugiej strony - uważasz, że pis-uary będzie bardziej adekwatne ? Wybacz, ale z dwojga określeń wolę to pierwsze i bynajmniej nie jest to wyniiem bombardowania medialnego.
Miron : A tak w ogóle to dobry wieczór. trochę zamilkłem, ale coż począć mega-babilon się zaczął, a ja wracając dziś do domu zacząłem zastanawiać się nad sensem tego wszystkiego. niepowiem o konkluzjach, bo są mało optymistyczne. Miałem dokończyc w tym tygodniu tekst dla Czajnika o powrocie na górę do Biuletynu, ale nawet tego mi się nie chce. Dobrze, że w sobotę Białka T. - oby snieg się tam utrzymał, choć z drugiej strony - jak patrzę na web-kamery na stokach - to widzę że ciut tloczno w tej miejscowości. Poza tym ostatnio wiatry mają to do siebie, że gałązki na trakcję kolejową rzucają i co i raz jakiś pociąg nidojeżdżą do Zakopca...
koza : Dzień dobry.... Jestem dzisiaj pierwsza ;))))
koza : Komisarzu jak będziesz miał chwilę czasu, zadzwoń do mnie. ;)))
komisarz : .. ALE horrorek wczoraj przy stanie 27:27!! Nie jest to moja lubiana dyscyplina.. wierzyłem ze przejdą.Chciałem też zobaczyć reakcję kibiców Rosji..
kometa do Mirona : Dzień dobry wszystkim. Mironie drogi coś słyszę lekkie ponarzekiwanie na zimę w Twojej wypowiedzi:)))
DonGore do exa : Tak, analizuję.
komisarz : Miron, zlituj się Odp. dla Dona straszna. możesz (i będzie zrozumiałe ) powiedzieć ze nie lubisz i koniec. Szukanie na siłę argumentów - to tak jak HGW odkryła spisek prawicowy ( info z TV..'mój urzednik zapytał urzednika wojewody, a ten był prawicowy i mu powiedział , że mam czas.. sam to słyszałem) , czy FAKT który oskarzył HGW ,że odpowiada za niesprzątnięte przystanki bo zjmuje się polityką . Bzdura oczywista. Moze wyrosłeś z filmów dla dzieci/ :)))))
Radzio : w najbliższy piatek rano (6,00) wyjeżdżam na weekend do Chaty, powrót w niedziele wieczorem... posiadam 2 wolne miejsca w aucie... w piątek wieczorem planuje poszusować w ustrzykach a Gromadzyniu... zaapraszam
Radzio : no i kontakt oczywiście :)) radko@o2.pl lub 603 565 027
exradny do Radzia : Wieczorem w piatek moze byc troche mokro na stoku;) Trzymam jednak kciuki:)
Radzio : nie stok jest najważniejszy :)
Radzio : nie stok jest najważniejszy :)
DonGore do Mirona : Wychodzenie z tamtego bandyckiego systemu będzie jeszcze długie i konwulsyjne. Jeszcze Cię czeka wiele chwil zwątpienia.
koza : Cześć Don, Rybeńko.... ;))) Jakoś spokojnie tu ostatnio.... o Igor mandat dostał... ;/
exradny do Dona : Umozyli sprawe domniemanego klamstwa lustracyjnego Oleksego...
DonGore do kozy : Witam Cię. Mało się udzielasz tutaj. Cicha woda jesteś :)
Julo : Ja też ;-)
DonGore do exa : Czy to znaczy, że mówił prawdę?
exradny do Dona : W każdym razie nie kłamał;)
DonGore do exa : W uzasadnieniu wyroku jest sformuowanie, => powiedział nieświadomie. Ciekawe.
DonGore do Mirona : Ale nie załamuj się. Bądz z nami w każdy czwartek.
DonGore do exa : Zapomniałem Ci napisać => zgoda co do ewolucyjnego rozwoju, w wiadomej sprawie.
exradny do Dona : ale juz nie pamietam tego watku... O co chodzi?? Jaka to "wiadoma sprawa". Nie mozemy sie zgadzac w zbyt wielu kwestiach, bo bedzie nudno;))
Zombie : Cóż za przyjemna i romantyczna pogoda ;-) Mam nadzieję, że zima nas jeszcze nie opuściła ;-)
exradny do Zombiego : Jest paskudnie... Gdyby chociaz nie padalo...
BuBu do Joanny : czyżby dzisiaj Twoje imieniny?:)życzeń zdrówka i szczęścia nigdy za wiele-a więc winszuję=*
DonGore do exa : ewolucja lewicy
exradny do Dona : aaa... lewicy i prawicy, jak rowniez przenikaniu sie pojec w klasycnym rozumeniu we wspolczesnej polityce.
exradny : czas do domku...
Joanna do BuBu : obchodzę imieniny w maju ale dzięki wielkie. Szczęścia i zdrowia rzeczywiście nigdy za wiele:-))
DonGore do exa : nooo powiedzmy.
Miron : Wieczór (dobry ?) z babilonu. zamknięcie miesiąca i w ogóle do rzyci. Komisarzu drogi , jakichże to ja argumentów na siłę szukałem w zaspokajaniu czystej ciekawości Dona ? Żeby film obejrzał ? że potwory i spółka bardziej pasują niż pisuary ? No weż przestań. Kometa - na zimę nie narzekam, tylko boję się, że mi spłynie ze stoków, raczej może to narzekanie - to objaw, że w końcu dopadł mnie kryzys wieku średniego ? a może taka eskimoska deprecha, boświatła mało ? Don, a z czego tu się cieszyć, Ziemkiewicz mnie zdołował - a najgorsze jest to, że w "Polactwie" zauważyłem duuuużo z elektoratu obecnie przewodniej siły i nie wiem, czy to oni byli cwani, czy to tamci byli głupi. (wg RAZ-a) - tamci - tylk oodnosiło się to do innych czasów i innej partii. No i z czego soię tu cieszyć ?
Jasio do exa : Misiu musisz pamietac, ze Don Gore ma zebrane wszystkie watki z drzewa z ostatnich 6 miesiecy z dokladnoscia co do linijki;-)))) PAMIETAJ!!!!!!!
DonGore do Mirona : Ziemkiewicz Cię zdołował bo sobie uświadomiłeś ile złego czyni michnikowszczyzna i " ludzie honoru " . Ale żyć trzeba dalej.
DonGore do Jasia : Tak jest, a czasami analizuję 2005 rok :)
exradny do Jasia : No tak. Wlasnie zastanawialem sie z ktorego roku watek mial na mysli Don;) Nawet przewertowalem na szybko posty z br, ale sie nie zorientowalem:)
Miron do Dona : Nawet nie to bo ile tego złego czynią wszyscy politycy , od michnikowszczyzny, familii po obóz patriotyczno-narodowy, to dobrze wiem. Wkurza mnie tylko to, że jak tak bez emocji się temu przyglądam i staram analiować, co Ziemkiewicz pisze, to widzę dwie rzeczy - po pierwsze - że samo "manie" racji niczego nie rozwiązuje (tym bardziej, że jest to "manie racji" w szczególnych przypadkach i dobrze podlane, nie ukrywajmy, sosem demagogii), i bez choćby propozycji rozwiązania lub przestrogi na przyszłość niczego nie wnosi. Po drugie - takie gadanie (a miałem już przykłądy u mnie w robcie) - prowadzi wśród młodego pokolenia do jednej konkluzji cyt. "I co qrwa, z tego !". NAdzieja narodu spiernicza za chlbem do Irlandii, próba rozbicia skosniałego układu to farsa - nomen omen to bardziej Dzierżyński by sie tu przydał - ale to zbrodniarz i komuch. ponadto nawet jak sie póści aferzystów w skarpetach - to nawet jak kto przejmie po nich tękasę to myślisz, że jak Janosik rozda ją potrzebującym ? obawiam się że nie - zostawi ją dla siebie. I czy drogi PIotrze nie dostrzegłbyś tu analogii z bierutowskimi dekretami, reformą rolną itd . ? Nomenklatura się uwłaszczyła - to już fakt - głowny argument - rozkradła majątek narodowy - też prawda. trzeba im to zabrać - słuszne i sprawieliwe- i oddać narodowi ??? No basta ! w 45-tym też oddawano narodowi fabryki i pola. Może to trochę przewrotne, co tu piszę, bo wygląda na to, że bronię tych kolesi, ale wiesz dobrze, że tak nie jest - staram się tylko nieudolnie dostrzec pewne rysy w niby monolicie rozumowania pana Rafała
Miron : I tak aarafraza wiersza Staffa mi się ułożyla tak zupełnie niepricziom. "O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni styczniowy, i sprawia, że nastrój mam bardzo ch...y"
Miron do Dona : NAjbardziej zdołowało mnie stwierdzenie (prawdziwe niestety) - że RP nie jest krajem kapitalistycznym...
przypadkowy : gdyby ktoś z Poznania lub okolic chciał pojechać na trzy-cztery dni na narty do Pecu pod Śnieżką 5 - 8 luty to posiadam dwa miejsca w samochodzie fruu1@gazeta.pl skype : docent bartpoznan tel 693868449
BuBu do Joanny : 24 maja:D to zupełnie jak ja,pozdrawiam=*
BuBu : Dzień Mokrawy=P proszę 3mać kciuki od 13:50 do 14:45:):)
komisarz : Jak ślicznie, słońce w oczy nie razi, nie spocimy się! Narciarze staną się abstynentami a we Francji nie palimy! Wszystko staje się takie optymistyczne, wiosenne! Radnemu podrzucę lekturkę i w Maju bedzie mógł zadeklarować się jako sympatyk "Ognia".. Wszystko idzie ku lepszemu! Nawet taka nieprzyjemna sytuacja jak zabranie mnie wczoraj z DW, CENTR PKP przez panów w czerwonych beretach i towarzyszących panów w czarnych ubrankach ( godz 21.30 )w celu nieokreslonym dla mnie - nie psuje mi nastroju! Dostałem przeprosiny i wyjaśnieni << mamy akcję.." Mój dowcip że Stokłosa jest niższy .. nie pomógł mi w pierwszej fazie negocjacji. Ale jestem w pracy i nic mnie nie boli po spotkaniu z "akcjonariuszami" ( co było regułą w 70-tych latach) i fajnie! POZDRAWIAM. DON wiecej optymizmu !! Prawda wyjdzie zawsze! ( ponoć Janik jest umoczony w paliwowej.. tylko? egoista nic nie odpalał dołom partyjnym!))
Czajnik : Nosz Miron! Możemy pogadac o tym w Wirzycy, ale jak stawiasz znak równości między rządaniem sprawiedliwosci (czyli ukaraniem złodzieja) a reforma rolna w 45 to ja przepraszam! To ja chyba rzeczywiscie zabieram sie z tego kraju! Idąc tym tokiem rozumowania to a) cały proces norynberski nie miał saensu (bo przeciez wojna sie już skonczyła i hitlerowcy poniesli klęskę a zbrodni nic nie odwróci) i wogole przestac wsadzac do wiezienia kogokolwiek (bo to nie zwróci zycia zamordowanemu, bo ukradzione pieniadze i tak wydane a wogole to to jest taka sprawiedliwość Bieruta) Miron! Ja rozumiem ze prowokujesz ale to było niesmaczne... :(
komisarz : nooo, Igor zostań...Zawsze jest szansa na nowa NORYMBERGĘ ! nIE MOGĘ CHOLERA POJECHAĆ NA MIRONA , BOŚMY ODKRYLI WIĘZI RODZINNE! trza resocjalizować..
andy : Przypominam o imprezie ostatkowej 9. lutego i o fantach na loterie (?) i aukcje. Poki co nie dostalem zadnego odzewu :((
Czajnik : Mariusz, ale jak jakis Giertych albo inny tłumok lub osoba, ktora trzymaniem sie pewnych opinii próbuje uzasadnic przed samym sobą dotychczasowe własne postawy, wali głupoty - to moge na to spuścić pełną politowania zasłonę milczenia, ale jak takie rzeczy słyszę z ust osób, ktore w mojej opinii myślą i coś tam jednak wiedzą, to ogarnia mnie wielki smutek, przerażenie, a rezygnacja (będąca udziałem tak wielkiej części Polakow) ogarnia takze mnie... :(
andy do Sister : Doszly mnie sluchy, ze planujesz byc 9. w zupelnie innym miejscu - mam nadzieje, ze to jakies nieporozumienie - po tylu moich staraniach?!?
Czajnik do Komisarza : przeczytałem przestań zamiast zostań :))))))) Spoko, niestety nigdzie się nie wybieram ;-)
exradny : Nie wlaczam sie w dyskusje;) Nie czytalem Ziemkiewicza. Zakladam, ze duskutanci tak...
exradny do Komisarza : Jutro podesle sie Ci skan zdjecia Rzewuskich...
kom do Ex : Czekam
exradny do Komisarza : A Ty znowu o jakims "Ogniu";) Znowu moze i patriota, ale... Skazany na smierc przez AK, porucznik UB, dopiero potem sie "nawrocil". Wiecej szczegolow nie znam, ale to chyba wystarczy, zeby nie zostac moim idolem...
exradny do Komisarza : Tak z ciekawosci bylem w necie. Nie wiedzialem, ze w czasie wojny ok. 30% gorali okazalo sie zdrajcami (tzw. goralenvolk)
Czajnik do ex : Porucznik UB nie zostanie Twoim idolem? No jak to? :)))))))))
DonGoredo Mirona : Stary tracisz poczucie wewnętrznej jedności, zaczynasz się rozmydlać w niestosownych porównaniach. Nie wolno Ci poddawać się ch..... nastrojom. Jesteś facetem a nie leguminą !!!
Cicha : witam Wszystkich, fajne są te wiatry, zmiany niosą:)
kom. do Ex : nie wydaje mi się , zebyś dokładnie znał życirys Kurasia. A warto. Co do górali, kiedy będziesz w okolicy Zakopanego????? ( Górall. volk. to było obligatoryjne. Niemcy uważali ich za zaginione plemię germańskie. tak jak Żydzi uważaja częśc mieszkańców Afganistanu również za zaginione plemię .Ciekawe są artykuły...)
DonGore do Córci : Czy poczułaś jakąś zmianę u Siebie?
exradny do Dona : A jak Waszmosc skomentujesz ostatnia aferke z wojewoda Dabrowskim?
Radzio : pijaczyna bez honoru...
Radzio : pijaczyna bez honoru...
dzi o wyjdzie na Otryt w przyszłym tygodniu! : kochani, jeśli ktoś wybiera się na Otryt / wraca z Otrytu dowolnego dnia między 6, a 11 lutego, a szuka 2 współpasażerek - służę!
o wyjEŹdzie : no
Cicha do Taty : zmieniam pracę:) precz z murzynem!!
DonGore do exa : Ja też np. 30 lat temu piłem na umór. Tydzień czasu w piwnicy leżałem, powybijąłem szyby na klatce schodowej. Też jestem pijaczyna bez honoru. Ale najlepiej skomentował to Kuba.
DonGore do Radzia : Stary, zatem kim wedłyg Ciebie jest kwachu. Czy znajdą się w polskim języku słowa oddające jego postawę. Tylko, że jak kwachu się spił jak świnia w chlewie to oczywiście panowało milczenie. Jedna tylko dziennikarka Maria Przełomiec z BBC ujawniła to ale też po dec. z Londynu.
DonGore : W.......y jestem dzisiaj wyjątkowo bo ten burdel w mieście dotyka mnie bezpośrednio. Gdzie sie nie pójdzie do jakiegokolwiek urzedola to mu się dupa trzesie ze strachu. Nawet nie wie mu można widzieć a czego nie.
DonGore : nie wie co mu - zjadłem
Czajnik : Don, ale niestety Twoje slowa mozna zrozumiec tak jakbys usprawiedliwiał tego "wojewodę". A sprawa jest jasna: Radzio ma rację: jest to pijaczyna bez honoru. Powinien się podac do dymisji, zamiast szopki odstawiać. Podobnie jak Kwachu po szopce w Charkowie. Jednakowe zasady dla wszystkich! A nie argumenty w stylu: co? ten jest zły? a tamten jeszcze gorszy!
DonGore Córci : Jesteś niepoprawna politycznie :))
DonGore : Dobrze tylko, że to jest nie ta skala.
Grotek do Dona : Nie mówimy chyba o skali a o pewnych zasadach
Grotek do Dona : a apropos urzedów to nie wierze, że przez poprzednie 4 lata im sie dupy nie trzęsły
DonGore do Czajnika : Skala a poza tym parszywa jest ta hipokryzja pseudogazecirzy i TVradioszczekaczek.
koza : Dzień mokry i wietrzny ;))) Don Rybeńko - nie denerwuj się tak. Komisarzu dzięki ;)))
DonGore do Grotka : Co Ty mi tu p.......sz o zasadach. Zasady !? a co z Przemykiem z Sucowolcem, Zychem, Falcmanem, Pańko i wielu wielu innymi pomordowanymi. Jak można mówić o zasadach skoro ewidentne zbrodnie uchodzą to co tu się czepiać kwacha za jakiś mały incydencik. Może na wietrze nie był w stanie stać prosto.
exradny do Dona : Czajnik trafil w sedno:) Bylem w stanie zalozyc sie o gruba kase, ze Twoja reakcja bedzie wlasnie taka:) Zamiast komentarza do sprawy to odpowiedz w stylu "a Kwachu to, a Oleksy tamto". Jak juz pisalem kiedys, jestes propagandzista! W latach 40. i 50. zrobilbys kariere jako politruk! :/
Czajnik : Don, nie uzdrowisz zasad puszczając płazem obecne przewinienia, bo poprzednicy byli gorsi!!! Nosz kurcze! Spokój mi tu! ;-)))) Jeśli głosisz powrót do zasad (jak cie rozumiem) to wymagac od swoich powinienes w dwójnasob. Inaczej zrównujesz sie z SLD, które finansowało Kulczyków i innych Sekułów, a wsadzalo do wiezienia Klusków, bo nie byli "nasi". Zdrowe zasady mogą byc wtedy jak są trakie same dla wszystkich!!!
Czajnik : To działa w dwie strony: wyrozumialość dla Kiszczaków? To badżcie wyrozumiali dla Kaczek. Ale jesli wymagamy od Kiszczaków by poniesli konsekwencje swoich przestępst to niestety musimy takze potepic przestepstwa takich "wojewodów". A nie znowu "ktore prawo dla nas, a które prawo dla nich"!
DonGore do Radzia, exa, Grotka : Drogie małolaty rzecz jasna, że nie mam do was pretensji o braki w świadomości dotyczacej historycznych związków przyczynowo skutkowych zwłaszcza, że na to się nakłada psychologiczny nacisk propagandowego jazgotu. Zgoda Czajnik, powinien podać się do dymisji.
exradny do Czajnika : Ja jestem za osadzeniem wszystkich winnych. Jezeli znajda sie dowody winy, to nie mam zamiaru polemizowac z decyzja sadu:)
exradny do Dona : Boze, jaki piekny politrukowy ton. "Propagandowy jazgot", "pseudogazeciarze"... Z taka retoryka trudno przekonywac do swoich racji...
DonGore do Czajnika : No więc zgodziłem się z Tobą jeszcze nie widząc Twoich poprzednich wpisów. Zatem exu nie wiem czy zauwazyłeś, ale pomyliłeś się z ocena mojej postawy.
DonGore do Czajnika : Siedzę w starej wersji drzewa.
DonGore do exa : A co myslałeś, ze będę usprawiedliwiał Dabrowskiego. A ti ti bobasku złapalem Cię :)
DonGore do kozy : Przeszło mi.
exradny do Dona : W pewnym sensie to zrobiles;)
koza do DG : Chyba Ci przeszło.... nie ma już tych wykropkowanych czasowników w trybie.... zdecydowanym ;))))
DonGore do exa : No można by takie wrażenie rzeczywiście odnieść, ale jednak nie. A Ty naprawde nie zauważyłeś, że nagle w Polsce masa świętoszków się pojawiła?
exradny do Dona : Moze po prostu wiecej sie wymaga od partii, ktora za swoje sztandarowe haslo uznaje odnowe moralna...
DonGore do exa : Nie nie bobasku nie udawaj że nie widzisz, że tu chodzi o usilne szukanie wszelkich potknięć ( mówiąć delikatnie ) a nie o wymagania.
exradny do Dona : Jedno nie wyklucza drugiego. Za rzadow SLD rowniez szukano "hakow" na politykow lewicy. Nie da sie ukryc, ze niektore byly przygnebiajace dla zwolennikow lewicy:( Niestety...
exradny do Dona : Rola opozycji jest patrzenie na rece rzadzacych i szukanie ich wszelkich podkniec. Nie widze niczego w tym zlego.
misiek do DonGore : ales Ty zajadly ;)) oczywiscie ze szuka sie wszelkich potkniec, taka rola dziennikarzy i opozycji. Tym bardziej, ze PIS szedl do wyborow jako jedyna partia (i dalej sie tak uwaza) bez zadnej skazy, nie umoczeni, sprawiedliwi, szanujacy prawo, z haslami rozliczen i braku litosci dla lamiacych prawo. A okazuje sie, ze tez maja wiele "ciemnych" postaci w swoich szeregach.
Czajnik : "Haków na polityków lewicy"!!! Nosz k.... Michałku!!! Plissss... Biedna lewica, wszyscy sie na nia uwzięli i szukali hakow i nic znależć nie mogli, a jak coś znależli to było to, faktycznie, przygnebiajace, ale to byly wyjątki potwierdzajace regułę, że lewica od zawsze w Polsce tak jak i na calym swiecie była dyskryminowana! W przeciwieństwie do wrzech-panoszących się hadeckich nacjonalistów! Masz racje Ex, rola opozycji jest patrzenie władzy na ręce. Tylko jak opozycja w stylu sld oburza się na nieprzywoitośc politykow to tylko pusty smiech człowieka ogarnia. Casanowa lub deSade nie będzie dla mnie autorytetem w sprawach przyzwoitosci życia seksualnego! Jednak wprowadzanie implikacji: olewasz uwagi sld = popierasz niegodziwości obozu kaczek - jest niedopuszczalnym dla mnie nadużyciem.
Czajnik : DonGore i Exradny - uzywajcie przemyslanych argumentów bo jak dla mnie to jeden i drugi co i rusz strzela kula w płot niczego nie wyjasniajac a tylko wprowadzając zamęt w pojeciach i niejasnosci interpretacyjne (co prowadzi do jakiś absurdalnych wnioskow w stylu "DonGore nie chce zamykac złodziei jesli popieraja PiS")
DonGore do exa : Popraw się.
DonGore do Czajnika : Sprzeciw - spekulacje.
Czajnik : DonGore ty tez się popraw ;-)
DonGore do Czajnika : To było bezpodstawne.
DonGore do Czajnika : Pojechałeś.
exradny do Czajnika : Znowu nadinterpretacja!!! Czy pisalem, ze biedna lewica? Czy pisalem, ze nie mogli znalezc? Nie, nie pisalem. Opozycja i dziennikarze wykazali szereg afer i aferek. Ja jestem zwolennikiem, azeby w szeregach partii, rowniez lewicy, wyzbywac sie takich osob. Boleje, ze SLD tak dlugo bronilo roznych Jakubowskich i innych. Rowniez nie widze argumentow przemawiajacych za teza, ze lewica byla dyskryminowana. Wlasciwie juz podczas parlamentarnej kampanii wyborczej PiS zapomnial o swoim dawnym wrogu nr 1 (SLD) i przerzucil swe ataki na PO. Taka byla koniunktura. Taka jest polityka. Nie rozumiem jednej zasady tu panujacej. Rozmawiamy o X, Y, Z. Nagle zawsze riposty sa w stylu a Kiszczak to to, a PZPR to partia zbrodnicza, a Kwachu to sie zataczal w Katyniu. Trzymajmy sie jednego tematu to dyskusja bedzie miala jakis sens...
exradny do Czajnika : A dzisiaj pytanie dotyczylo oceny sytuacji w zwiazku z "afera" Wprost i wojewoda Dabrowskim.
kondor : a co do Kwasa w charkowie to slyszalem od kolegi dziennikarza ze biednego Ola zalatwil bp.Slawoj-Glodz w wieczor poprzedzajacy uroczystosci. Podobno rano tez z ks. biskupem co nieco przyjeli:))
Czajnik : Masz racje Ex, sam wpadam w pulapke zastawianą przez uwagi w stylu " a Kwachu się zataczał i wtedy cisza!" albo "za rządów SLD tez szukano haków". Trzymajmy sie tematu. O to zawsze apeluje i sam się nie trzymam :)))))
exradny do Czajnika : Ale zmiane tematu rozpoczal Don ;))) Z Dabrowskiego przesiadl sie od razu na Kwacha. A ja tym czaem ide na macha (tak po czestochowsku;) A to nawiazanie do naszej sprawy;) Taki kryptonim...
exradny do Czajnika : Najdalej w poniedzialek bede mial program, o ktorym gadalimy
Zombie : A łikend tuż.. tuż... ;-) Do zobaczenia w SS na dole ;-)
Zombie : A łikend tuż.. tuż... ;-) Do zobaczenia w SS na dole ;-)
Jasio : Głódż w wojsku miał nicnieznaczaca ksywke "pol litra". Jestem ciekaw skad sie wziela????;-)))
DonGore do miśka : A co to znowu za generalizowanie. Małolat. :)
Grotek do Dona : Ty masz dziś zły dzień czy jak?
DonGore do Grotka : Troche tak.
Maras do Don Gore : Weż lepiej zasuwaj do SS,napij sie piwa i wyluzuj!!!
exradny : Przed tv wszyscy, a nie na piwo w SS. Dzisiaj gramy z Dunczykami!
exradny : JEEEEEEEST!!!! Jestesmy w finale!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
exradny : Pilka reczna to jedyna dyscyplina, ktora uprawialem:)))) TYm bardziej sie ciesze:)))))))))))))
exradny do Dona : Piekna sprawa. Wlasnie Niesiolowski powiedzial piekna rzecz a propos zawlaszczenia spolek skarbu panstwa przez Kaczynskiego i spolke: "Kwasniewski przy nim to byl detalista". Piekne:)
misiek do DonGore : jakie generalizowanie...? i jaki malolat? :P
Miron : Witam wszystkich z lekkim bólem głowy i małą rewolucją w żołądku. Piąteczek - ekstra - jutro w końcu wyjazd na narty. Komisarz - film o którym w czoraj wspominałem to "Ziemia i wolność" Kena Loacha (Land and freedom).
DonGore do exa : Kompletne pomieszanie pojęć. Biedny ten Niesiołowski.
Czajnik : Ex, warto by zrobic jakies zestawienie liczbowe by móc porownać. Wypowiedż niesiołowskiego jest skrajnie demagogiczna i nie ma poparcia w faktach. Ale poniewaz pasuje do odpowiedniej wizji nie ma dla niej potępienia. Podobnie jak fakt dzisiejszego odwolania wojewody Dabrowskiego został przez Michałka zbyty milczeniem. Ech... czy my tu wogóle dyskutujemy (szukamy prawdy)? czy bawimy sie w wojne propagandową? Ja niestety widze jedynie to drugie...
Miron do Dona : Ponoć wczoraj u Lisa Niesiołowski "wdeptał w ziemię" (cyt za komentarzem na onecie) Ziemkiewicza. Muszę obejrzeć dziś pewnie będzie powtórka na Polsat2
Czajnik : Nie obejrzę bo nie mam telewizora, ale chętnie przeczytam. Jak będzie gdzies link do zapisu tej rozmowy to bedę wdzięczny. Problem z iesiolowskim jest taki sam jak z Michnikiem: przejął metody zwalczanej frakcji: prawda jest nieistotna, liczy sie efekt. Cynizm Urbana.
TAO : Kondorze, nie ma "Sławoja-Głodzia". Sławoj to imię, a nie człon nazwiska. O jego roli w haniebnych wydarzeniach w Charkowie wiem z wiarygodnych żródeł. Prezydent RP i biskup polowy WP pili w samolocie do Charkowa. A że ks. arcybiskup może wypić znacznie więcej (wystarczy porównać postury), skutki musiały być takie, jakie były. Nie był to zresztą jedyny przypadek, w którym skłonność do alkoholu i nieznajomość miary Aleksandra Kwśniewskiego prowadziły do niemiłych konsekwencji. Kilka lat wcześniej usiłował on "przepić" Alaksandra Łukaszenkę: w efekcie trzeba było odwołać spotkanie z politykami opozycji.
DonGore do miśka : Generalnie taka rola dziennikarzy i opozycji. No tak tylko, że w Polsce normalni dziennikarze to duży znak zapytania choć nie wszyscy - na szczęście. Normalna opozycja ? W Polsce niema takiej. Takie jest moje zdanie. Może będzie taka za 30 lat. Mam nadzieje, że po " ludziach honoru " nie będzie już śladu. Te umizgi PO do SLD i odwrotnie. Ex nazywa to egzotycznym sojuszem a dla mnie SLD zawsze będzie spadkobiercą gangsterów z PZPR . To też wynika z różnicy pokoleniowej. Między innymi oczywiście. Ja wtedy żyłem i byłem świadkiem tych zbrodni i całej tej degrengolady komunistycznej. Małolat to w odniesieniu do wczoraj godz 14:21. To nie było wytknięcie. Masz prawo nie czuć tych zależności bo nie było Cię wtedy na świecie. Choć musze zaznaczyć, że są wsród nas ludzie 30latki którzy czują to. Zadzwonię.
Miron do CZajnika : na stronie Lisa jeszcze ni ma wczorajszego programu. tomaszlis.wp.pl
DonGore do Mirona : Ja powiem tak: gdyby Niesiolowski miał chociaż trochę racji to kaczory nie miałyby żadnej szansy na wygraną w wyborach. Troche zaryzykowałem ale świadomie.
Exradny do Czajnika : Wpadasz w pulapke demagogii, urbanizmu, czy geobbelsizmu! Jeszcze nie zdarzylem odniesc sie do odwolania wojewody, a Ty juz wydales wyrok! A moj komentarz jest krotki. Dorn i Kaczynski postapil honorowo i takiej decyzji oczekiwalem. Chcialbym, zeby stalo sie to powszechna praktyka w kazdej takiej sytuacji i bez wzgledu na to kto rzadzi. Szkoda tylko, ze wczesniej poszla gafa Kaczynskiego z jednym piwem i 0,75 promila. No, ale nikt nie jest doskonaly...
Exradny do Czajnika : A co do Niesiolowskiego to zawsze uwazalem go za oszoloma. Zdania nie zmieniam, choc nie ukrywam, ze ta wypowiedzia mnie rozbawil. Przejaskrawil, ale na pewno nie mam zamiaru go krytykowac za te slowa. Zawlaszczanie spolek panstwowych przez partie rzadzace bylo powszechne. Pytanie jest o "jakosc" ludzi, ktorzy obecnie sa prezesami takich firm Orlen, czy PZU...
Miron do Dona : Chyba przeceniasz jego siłę oddziaływnia. POwiem jedno - moje postrzeganie Stefana zmieniło sie może nie tyle o 180 co o 90 stopni. Kiedyś go nie trawiłem, teraz lubię go słuchać. Zresztą chyba jako jeden z niewielu z "salonu" - jeśli używamy stwierdzeń Ziemkiewicza - trzeba przyznać, że zasługuje na szacunek.
Czajnik : To prawda, że zawłaszczanie spółek skarbu panstwa jest powszechne. Tylko... to są spółki skarbu państwa. Ja nie wyobrażam sobie, że kupuje przedsiebiorstwo którym zarządza Kulczyk i zostawiam w tym przedsiebiorstwie zarzadzajacego Kulczyka, choc wiem, że on w zmienionej sytuacji na pewnonie bedzie dbał o moje interesy. To jest szerszy problem:
1) idea spółki skarbu panstwa jest jakas kuriozalna: to tak jak władza ludowa. Przedsiebiorstwo niby sprywatyzowane a w istocie panstwowe. A skoro panstwowe to niestety upolitycznione. Takie sa fakty. Temat na osobna dyskusje.
2) To prawda że PiS rządzi sie zasadą "Mierny, bierny ale wierny" - w wiekszosci przypadkow jakość tych ludzi nie jest dyskusyjna. Jakość tych ludzi jest niestety bezdyskusyjnie niska. Ale...
3) SLD nie tylko zawłaszczało zarzady firm ale często takze majatki firm prywatyzowanych dla siebie. Pół Grodziska maz. jest wykupione przez klan Millerów, wiekszość byłych aparatczyków, którzy byli zbyt skompromitowani pod koniec prl-u trafilo do zarzadów spółek. Temat rzeka również.
Mowienie w tej sytuacji o hurtownictwie PiSu wobec detalizmu Kwacha... sory dla mnie to potwarz i policzek dla prawdy i Polski. Sorry za te gornolotne zdanie i sorry za kolejny raz wyjechanie z wycieczka do PRLu ale to Niesiolowski zaczął... ;-)
Czajnik : Niesiolowski zasługuje na szacunek taki jak Michnik: dzieki styropianowi. Niestety jego mijanie sie z faktami odrzuca mnie od jego komentarzy. Aczkolwiek nie dziwie sie niektorym że lubia go słuchac ;-) W koncu jak rzeczywistość nie pasuje do teorii - zmienmy rzeczywistość. Co niesiołowski stara się slowami zrobic. Ale nie wszyscy daja sie na to nabrac.
exradny : Zaczal;)))
exradny : Niesiolowski to niestety choragiewka. Wczoraj ZChN - dzisiaj PO. Moze jutro SLD? ;))) Znam jeszcze kilku takich - np. Czarnecki. W PiS tez znalazloby sie kilka przykladow. Koniunkturalisci:)))
Czajnik : Dokladnie, Niesiolowski jest dobry jako polityczny kabareciaż, cały problem polega na to że jego banialuki są przez wielu traktowane poważnie... :(
Miron do Czajnika : Tos popłynął chłopie ! Pzryrównywac Niesiołowskiego do Michnika ??? Po pierwsze - jak achorągiewka - czy ktoś dzisiaj słyszał i pamięta o kanapowej partii ZChN ? PO drugie - nie słyszałem o żadnej, nawet najmniejszej insynuacji, żeby Niesiołowski był TW-ulcem, ponadto o ile się nie mylę to ze styropianem ma tyle wspólnego, co Łukaszenka z demokracją. I przypomnij sobie, że za komuny w pierdlu nie siedział za ulotki, poza tym fakt, że wypowiada się w sposób jak to określiłeś - "kabaretowy" - ale dzięki temu dociera do większej liczby ludzi, niżby mówił "uczenie". Na dodatek jakoś dziwnie jego komentarze nazywają op imieniu rzeczy, które sie żle dzieją. A że jest w PO - cóż, nobody`s perfect.
exradny : Kazda partia ma takiego swojego kabareciarza - PO - Niesiolowskiego, SLD - Senyszyn i Gadzinowskiego, PiS - Kurskiego, Pilke i Zawisze, a w LPR i Samoobronie to chyba sami "kabareciarze";))
DonGore do Mirona : W więzieniu szybko go złamali zaczął donosić.
Czajnik : Miron, Niesiołowski nie siedzial w wiezieniu? Hmm... w takim razie Bartoszewski kłamie... chyba ze siedzenie za ulotki jest jedynym mozliwym siedzeniem za komuny? bo nie wiem czy niesiolowski siedział za ulotki czy za co innego. Rany, gdzie ta dyskusja zmierza???? Ja chyba juz nic nie bede pisal...
Czajnik : "jego komentarze nazywają op imieniu rzeczy, które sie żle dzieją" - Miron, ale jego slowa nie sa zadnym dosadnym nazwaniem rzeczy po imieniu jak to bylo z powiedzonkami Wałęsy, tylko zwyklymi przekłamaniami w stylu Kurskiego. Sorry, ja widzę różnicę.
DonGore do exa : Ale ten długi wpis Czajnika powinieneś przeczytać jeszcze raz przed wyjściem z roboty, przed obiadem, po kolasji i tuż przed snem. Wbij sobie do głowy :) , że sa to rzeczy nieporównywalne.
DonGore do Czajnika : Spokojnie praca u podstaw, trzeba mozolnie uświadamiać nie ma innego wyjścia.
exradny do Dona : Uswiadamiac jak dzialacze PPR w czasie wojny;)))
TAO : Stefan Niesiołowski był członkiem organizacji "Ruch", wraz m.in. z braćmi Czumami, Morgiewiczem i Gołębiowskim. Była to dość szczeniacka impreza, ale wyprzedzała powstanie tzw. opozycji demokratycznej (powstała w 1964 r., rozbita w 1970 r.). "Ruch" planował wysadzenie w powietrze pomnika Lenina w Poroninie, wpadli podczas przygotowań, Niesiołowski odsiedział trzy lata (istotnie - nie za ulotki). Internowany w stanie wojennym, zwolniony po roku.
Miron do Dona i CZajnika : Nie słyszałem o tym, żeby donosił - podaj żródło. CZajnik - nie czepiaj się ostatniej wypowiedzi, nie wyrywaj jej z kontekstu, tylko patrz na całokształt. Jets to moje zdanie tym człowieku i nie musisz się z nim rzecz jasna zgadzać, ani ja ciebie do Niesiołowskiego przekonywać nie mam zamiaru. Chcę tylko powiedzieć, że pomimo określenia - kabareciarz - wolę jego wypowiedzi od takiego np. Kurskiego.
Miron : A ja tak czuję przez skórę, że coś finanse państwa nei mają się za dobrze...
Czajnik : Wiesz Miron, a ja niestety stawiam znak równości miedzy slowami Niesiolowskiego o hurtownikach i detalistach a słowami Kurskiego o dziadku w Wermahcie. Równie dobrze mozna woleć słowa Urbana z lat 80-tych o bandytach z solidarności, bo odpowiadaja wizji rzeczywistosci pewnych osób. Tylko ze stanem faktycznym nie ma to nic wspolnego. Ale Miron, nie ja ciebie powinienem przekonywac do prawdy. Czuje sie nieswojo... :-(((((
Czajnik : A finanse panstwa wczesniej czy póżniej runą. Socjalizm bowiem w gospodarce jest dla niej na dłuższą metę nie do strawienia.
DonGore Mirona : No tak Miron należysz do mojego pokolenia komisarza i np TAO, więc jednak powinieneś wyczuwać pewne sprawy. Wezmiemy Cię na szkolenie :))
Miron do Dona i Czajnika : Nie musicie mnie brać na szkolenia. A ty Czajnik znowu pojechaleś - tym razem z Urbanem. Dla mnie porównywanie sk.....a Urbana do Niesiłowskiego to juz lekkie przegięcie. Natomiast pisząc o wypowiedziach Niesiołowski - Kurski - to wybacz, ale kiedy słysze tego drugiego to mdli mnie, czego nie mam przy Niesiołowskim. Poza tym stwierdzenie że " Kwaśneiwski to detalista w porównaniu" pewnie nie miał o służyć wybieleniu Kwacha, tylko pokazaniu drugiej strony medalu - że pomimo gąb pełnych frazesów potwory i spółka robią dokładnie to samo. Cóż taka jest polityka, a władza to najsilniejszy narkotyk.
Czajnik do Mirona : Skoro uważasz że PiS robią to samo albo jeszcze gorzej niż SLD to nie rozumiem dlaczego oburzasz się na porownanie demagogii Niesiołowskiego do szujstwa Urbana. Mam takie samo prawo do porownań jak niesiołowski i Ty (Prawda wogóle przeciez nie ma znaczenia). W sumie skoro tak, to czemu nie porownać kleru do brunatnych koszul, wszak jedni i drudzy podobnie na ciemno umundurowani. A co! Zawiesic logike na kołku, prawdę rozumiana jako zgodność ze stanem faktycznym schowac do szuflady i pocałowac się (żeby nie uzywac ciagle tego samego nazwiska) np. z Himmlerem. A co!
Czajnik do Mirona : Ja jestem za tym żeby wszyscy mieli takie same prawa! Skoro Niesiolowski może gadac takie dyrdymały i jeszcze słyszę że dobrze gada dać mu wódki to ja tez sobie bedę gadał różne bzdury. Np. Nietzsche jest ojcem faszyzmu! O!
Czajnik do Mirona : Nie, dobra juz sie zamykam. Miron, nie przekonasz mnie, że trawa jest czerwona jak sie na nia spojzy z drugiej strony. A ja juz nie bedę cie przekonywal ze trawa jest jednak zielona. EOT
Julo : Wyslalem Wam mailem nowy numer kom 608689289. I nowy emil jglowacki@vp.pl
Maras do Jula : Wlecisz dzis???
Miron do Czajnika : Przepraszam, a nie robią ? Każda władza tak robi i nie ma się co oburzać - takie są rzeczy koleje. Poza tym Czajniku drogi ! Argumentacja, jakiej używasz powoduje, że włosy na głowie się jeżą a i z logiką chyba niewiele mają wspólnego (vide księża - esesmani). Nie dostrzegasz naprawdę analogii ?
Czajnik : Miron, nie dostrzegasz ironii? A może ja w twoich tekstach tez nie dostrzegam ironii?
Miron : No dobra, spadam zaraz do domu i ferie
Czajnik : A co do pytania: "a nie robią?" to a) nie bardzo wiem czego ono dotyczy, b) moja odpowiedż jest dzis o godz 11:52 i c) analogii to ja dostrzegam aż nadto, za to chyba ty ich nie dostrzegasz. Chybaże w emocjach pomylileś analogie z różnicą. Tak, trudno jest rozmawiac jak sie używa słów w niestandardowych znaczeniach.
Zombie : Ale się rozpisaliście. A ja dzisiaj na straży macierzy ;-)
Zombie do Igora : Nie działa link http://www.otryt.bieszczady.pl/biuletyn/budowniczy.php z podstrony BO.
Czajnik : Marcin, w ktorym miejscu to jest bo nie widzę? Muszę zmienić biuletyn na historia i bedzie git.
Miron do Dona i Czajnika : I na zakończenie tematu Niesiołowskiego - Rafał A. Ziemkiewicz, Michnikowszczyzna, s. 315
Jasio, Maras, Julo, Igor, Gosia, Grotek, Karolina, Kometa, Lidka : Buziaki imprezowe dla wszytskich.Jeaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
exradny : Ooooooooooo.
exradny : A my z Kasia swietujemy sobie jej 30-te urodziny;) W Wasze dlonie:))))
Jasio, Maras, Julo, Igor, Gosia, Grotek, Karolina, Kometa, Lidka : ynajmniej... my równiez perswadujemy do Kasi!!! wszystkiego najnajnajlepszego!!!mnóstwo całusów
exradny : byna:)
Jasio, Maras, Julo, Igor, Gosia, Grotek, Karolina, Kometa, Lidka : Kasiu odzew duży, okrzyk Noooooooooooooo...wi ec pijemy Twoje zdrowie
exradny : Juz troszeszkie mamay w czubach
exradny : Ale wirtualnie sie zawsze chetnie napijemy
Jasio, Maras, Julo, Igor, Gosia, Grotek, Karolina, Kometa, Lidka : my też mamy w czubach, Kasiu stoooooo lat!!!!!!
exradny : No to teraz musze sie napic jeszcze raz, bo przed chwila juz wypileam, a wlasnie Kasia wrocila z usypiania ponownego Ola:)
exradny : Bedzie ciezko;)
exradny : Ale taka okazja zdarza sie raz na 30 lat;)
exradny : Wypijemy jeszcze w Apartamencie. Okazja bedzie podwojna, bo Radzio mial wczoraj swoje 31 urodziny;)
exradny : Leee... Bleee... Jestesmy na wczasach...
exradny : Mielismy konczyc dwojkowa imprezke, ale namowiliscie nas i troche sie przedluzy;))))
Otryt,impreza skład : To poraz kolejny w Wasze...
Otryt,impreza skład : Kasiu, ładnie zaśpiewalismy??? wybacz lekki faaaałsszzzzzzz, ale co tu ukrywwać elllkooo nawaaaleeeeniiii
exradny : Co robic w Wasze;)) Po raz kolejny. Ale przyspieszylismy:))))))))))
Otryt,impreza skład : Miało być, nienawaleni, ale lekko dobrze bawiacy się...Julo rozpoczyna tańce
exradny : pieknie mi zaspiewaliscie
exradny : Oj, to pisala Kasia osobiscie:)))
exradny : Mielismy konczyc, ale... Wasza wirtualna obecnosc nas rozkrecila napowrot;) Dokonczymy flaszkie;)
exradny : Kasia powatpiewa;)
Otryt,impreza skład : Jesteśmy pijani i zajebiście ńawaleni za zdrowie Kasi bezradnej - 30 lat - życie zaczyna się po trzydziestce!!!! I nie ma przebacz!!! Teraz zaczyna się wolność!!! Realizuj SWOJE plany!!! I pierdol babilon!!!
Otryt,impreza skład : Macie zajebistego dzieciaka! Piękne oczy! po Kasi!!!! Kasia!!!!
exradny : W Babilonie zdrada, kaza nosic jaja...
exradny : Oj karza...
exradny : Oj karza...
Otryt,impreza skład : Impra! Rasta! Życie!!!!
exradny : Idziemy na fajeczka na balkon, ale zaraz wracamy, by znowu perswadowac;)
exradny : prawie jak na gadu gadu;)
Otryt,impreza skład : Więcej wiecej więcej!!!! buziaków ofkors od męża-węża :))
Otryt,impreza skład : Więcej exradnych. Oni będą mieli swój rozum i będą zajebiści!!!
: Oj temat sie zaweza... A mozg sie wyteza..
exradny : czuje w tym reke Igorka;)))))
Otryt,impreza skład : Otryckie dzieci RULEZ!!!!!!
Otryt,impreza skład : Kasia, Kasia, Kasia!!!30 lat!!!bomba!!!!!
Otryt,impreza skład : A dziś alkohpl i fajki wskazane, jak najbardziej
exradny : rulez!!! 10 dzieci rowna sie 10 tys. dla Chatz
Otryt,impreza skład : hmm..chcecie mie c 10tke dzieci????
Otryt,impreza skład : Etam, od razu igorek, sama prawda!!! :-))))))))
Otryt,impreza skład : piiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Otryt,impreza skład : meeeeeeeeeeeee
exradny : juz jestesmz. k....wa pryelacyzla mi sie lławiatura na niemiecka
exradny : meeeeeeee
exradny : W wasye dlonie;)
Maras : bzyna,,,nam sie juz wodka konczy...
Maras : ale w wasze:):):)
exradny : 10-tki nie chcemy, ale podpowiadamy pomysl na kase dla klubu:)))
exradny : Nam jeszcze nie, ale mamy mniejsze potrzeby;)
Maras : no coż,trza sie zatem brac...wiecej dzieci ,wiecej kasydla klubu...
exradny : no wlasnie Marasku...
exradny : Giertych sponsorem klubu!!!
Maras : do mnie to alibi:):)???
exradny : W Wasze po raz kolejny;) Ale sie nastukamy:))) Nie zakladalismy;)))
exradny : Jakie alibi??? Alibabki;)
Gosia i Potworek-I : W Wasze :))) meeeeeeeeeeeeee
exradni : Potworki chowaja sie do norki:)))))
Gosia i Potworek-I : I znowu w Wasze. Tylko czy aby nadążacie na pewno? Buziaki :))
exradni : W Wasze...
Gosia i Potworek-I : Oj, boje się, że już nie są w stanie
exradni : Wytworzyla sie impreza wirtualna
exradni : My jeszcze dajemy rade
exradni : Mamy jeszcze kupe spirytusu;)
kometa : A tam wirtualna, najważniejze to być razem, jak mówi Igor, a że nie do końca w tym samym miejscu...
kometa : Zazdrościmy spirytusu, bo u nas już na wykończeniu...
kometa : ą my w stanie jak najbardziej
exradni : to wpadajcie;)
exradni : Rozcienczymy;)
exradni : Zaraz zaczne spiewac...
kasia : Nieeee....
kasia : zapraszamy, ale razem z cytrynkami;)
Gosia i Potworek : Was jest mniej, to weżcie alko i wpadnijcie do nas, zapraszamy na aleje :)
Gosia i Potworek : my się nawet do taksówki nie zmieścimy
exradny : zaraz przerzucimy sie na banieczke;)
exradny : Mamy za duzy/maly balast;)
exradny : znowu idziemy na fajeczka na balkon. To wszystko przez Was;))))))))))))))))
exradny : We will back;)
exradny : soon
Czajnik : Cała para w gwizdek - obiecanki macanki...
Czajnik : meeeeeeeeeeeeeeee
exradny : jakie obiecanki macanki, zaraz beda
exradny : W waszde dlonie
exradny : jaki spokoj nanana. nic sie nie dzieje nananana;)
Czajnik : kometa po wodke poszla:):)
exradny : :)))))
exradny : nikt sie nie bawi nananana, wszyscy sie nudza nananana:))))
exradny : Jak my skonczymy falaszke nalewki, ktora dotad uznawalismy za "nie do wypicia" to jutro bedzie niezle;))))
Czajnik : Jak sie bawicie? dupa dupa dupa! czy jest tu fajnie? A ch...... cie to obchodzi!!!!!!
exradny : Jaka piekna dysusja, zupelnie nie taka jak w robocie;))))
exradny : Coz za zrozumienie. Obustronne:))))))
Czajnik : Francuskie rege nie do pomyslenia, a jednak śpiewa chwałę 30-stu lat!!!!! KASI!!!!!
exradny : Gdzie jest flaszka! Gdzie jest flaszka!!!!!
exradny : Kasia dostala czkawki
Czajnik : Ziele uzdrowieniem narodu!
exradny : Ziele uzdrowieniem narodu:)
exradny : Oj sie dzieje!!!
Jerozolimskie do Wilanowskiej : Dlaczego jesteśmy razem tylko wirtualnie????
exradny : Tego by nawet Chiczkok;) nie wymyslil;)))
exradny : Bo my jestesmy na Domaniewskiej;)))))
Potwóry : mana mana pa-pa-parara
exradny : Jak sie masz! Kochanie jak sie masz;))
exradny : Kurka, stara mam zone, wlasnie mi zona uswiadomila;))))
exradny : Nas nie dogoniat;))
exradny : Zyjecie? W Wasze dlonie!
Potwory : Żyjemy...
Potwory : czekamy na wódke,,,
Potwory : Jasio ummiera
Potwory : Julo uczyć chce życia, Igor fajczy, Jaś umiera, i tylko Kometka poszłą do sklepu po ratunek. Porządna dziewczynka :))
Potwory : pić, pić
Potwory : matko, julo leży na jasiu, co tu się dzieje!!!!
Potwory : Maras z Igorem rozkladają ich z kanapą, julo na górze, Jasio na dole
Potwory : Marasa łup[ie w krzyżu
Potwory : Jaś epatuje gołym brzuchem, Igor robi naskok z góry, maras na nich
Potwory : Jaś z Igorem na łyżeczki, julo z marasem od przodu, po bożemu
Potwory : igor jęczy
exradny : Szybko zalozcie Jasiowi pampersa!!!!
exradny : ;))))))
Potwory : maras okrakiem na julu, się dzieje......
Potwory : julo teraz jęczy
exradny : Ale jestem zlosliwiec. Jasiu wybacz;))))
Potwory : julo z jasiem mówią, że było dobrze, ale szkoda, że nikt ich nie nagrał
exradny : Ale impreza...
Potwory : chcą teraz pedalską muzykę
exradny : My zrobimy rekonstrukcje i sprzedamy na aukcji podczas karnawalu otryckiego;)
Potwory : igor zazdrośnie nad jasiem gilga jula
Potwory : julo mówi, że są pedały
exradny : ojejej... pedalska muzyke.. Dobrze, ze nie podlaska
exradny : Rozumiem, ze krolluje elton
Potwory : a maras śpiewa, że go pieprzą świerszcze, julo mówi, że to nie on pieprzy
exradny : tylko jego pieprza;)
exradny : Hej na Hali na giewoncie!!! Piorun tsasnal Bace w proncie...
exradny : A miala byc taka romantyczna imprexka...
Potwory : Ratuuunkuuuuuuu
Potwory : meeeeeeeeeeeeee
exradny : Wirtualna straz moralnosci czuwa
exradny : Grzecznie tam!!!
exradny : Nie pic mi wiecej...
Potwory : gdzie jest Giertych????? czemu nie ma go nigdy wtedy, gdy jest potrzebny?
exradny : niz 0,5 l na glowe
exradny : piwa
exradny : patrzcie co po 0,5 l. dzialo sie z wojewoda
Potwory : z julem chyba nienajlepiej, bo igor mówi, że nie ma go za co łapać
exradny : radny, ale bez polityki
Potwory : ju;lo trzyma się za jajka
exradny : tak jest radny!!!
Potwory : przyszła wódka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
exradny : czyzby medoweszki???
Potwory : julo nie jest w jasia typie :((
Potwory : w Wasze :))
exradny : ojejej:(((
exradny : i w Wasze!
exradny : Musmimy tylko polac
Potwory : igor sponiżał jasia :(
Potwory : dotykał go w intymnych miejscach
exradny : Ale sie dxieje
exradny : Nie powstrzymal go w rozkoszy lejcach...
exradny : to do poprzedniego postu;)
exradny : Halo!!!
exradny : Czy flaszka kometki powalila wszystkich????
kometa : a my już wróciłyśmy z trunkami, ale tu się działo... więc skoro jest czymm to w asze dłonie perswadujemy,,,
kometa : upppssss chyba literki skaczą....
kometa : ale co by nie było w Wasze
kometa : Jaasiu cooś bardzo zmęczony, co tu sie działo. gor z Jasiem kontynuują orgię
kometa : teraz Gosia z Jasiem, co tu się dzieje
kometa : Igor Czajka lubi Jasia, to Maras kazał napisać
exradny : pieknie! My orgie to mozemy tylko we dwojke:))
exradny : pieknie! My orgie to mozemy tylko we dwojke:))
Maras : eeee,we dwojke to nuda....my tu mamy ze trzy transpoty:):)
exradny : Pieknie;))))))
exradny : Aj tam nuda! Grunt to wyobraznia;)))
Jerozolimskie : No jak to? Wy możecie we trójkę! Samson wyznacza drogę!!!
Gosia i Potwór : Cytuję Jasia "nie jestem maskotką" :)) nie muszę chyba dodawać, że nikto w to nie wierzy
exradny : Maskotka - kokotka;)
Gosia i Potwór : julo powiedział kawał: mamusia na tatusi, na jeżdżca, wchodzi 6 letni synek. mamusia mu tłumaczy: bo wiesz jasiu (nomen omen) tatuś ma za duży brzuszek więc mama mu go czasem ugniata. na to jasiu: mamusiu, to bez sensu praca, bo pani sąsiadka mu go codziennie z powrotem nadmuchuje.
Gosia i Potwór : a nasz jaś to ma i nawet bardzo nadmuchany, więc igora i jula zazdrość zżera
Gosia i Potwór : a Ior wsadza jasiowi palec
Gosia i Potwór : w pępek na razie :(( smutne, chyba muszę iśc do domku, nic tu po mnie (Gosia) :((
exradny : Oj tam
exradny : My wlasnie konczymy flaszkie;)
exradny : Ostatni raz w Wasze!
Czajnik : Jak nikt mi nie chce dmuchać brzuszka to taki efekt.... Jak to ostatni raz w nasze? My w Wasze pijemyu po raz przed-przed-przed-przed-przed-przed-przed-przed-przed-przed-ostatni!!!!!!!
exradny : my wlasnie wypilismy i idzimey grzecznie;) spac! Dobre utro!
Czajnik : Dobre utro czyli po naszemu: dzień dobry! Zaczynamy nowy dzień picia!!!!!
exradne : doklanie! pa pa
Pot. : pa
kometa : papa, opuszczacie nas...
otryt impreza skład : a my jeszcze żyjemy i pijemy
otryt impreza skład : a cieniaki spią
otryt impreza skład : jeszcze jesteśmy ...Najlepsze życzenia urodzinowe dla Macia i Jacka Doparta
Zombie : Wy tu gadu gadu, a ja was bronię po nocach ;-)
andy : Co Wyscie tam pili na tej imprezie? Halo - zyje ktos?!? Zeby sie nikt nie odezwal przez caly weekend - moze jakas pomoc potrzebna???
I am sister : Lecę tam co by reanimować
I am sister : nic takiego nie pili ....-- zwyczajny kac gigant 3 dni tylko trzyma . Jutro już odżyją i napiszą -- ale Miron przecież nic nie pił , to co jest grane??
kondor : jak wychodzilismy o 23 to ekipa srednio juz kontaktowala:)) to i tak wytrzymali dlugo:)
komisarz : jestem wstrząśnięty lekturą drzewa... Jasiowi wsadzili palec, Radny kończy flaszkę. Zero polityki. No, to utrzymajmy ten bezkonfliktowy model współżycia ! oczywiście , jak długo Jasio i Radny wytrzymają.. (Ciekawe czy Kaśka czyta drzewko..?)
DonGore : Co tu si dzieje?!!! przesadziliście momentami.
Jasio : Kasia chyba czytala drzewo a nawet byla wspolodpowiedzialna za wpisy, tak wiec dobrze nie jest;-)))) Oj dzialo sie dzialo a Kondor mial racje, Don Gore wyluzuj troche:))))
exradny : Halo, halo tu mowi exradny. Zyje. Kasia tez;)
exradny : To byla moja pierwsza wirtualna impreza, ktora mnie deczko rozlozyla;)
andy : No, Jasio zyje, to nie jest tragicznie. Moze mu paluszek pomogl...
Jasio : Jasio zyje i to jak, a palca nie pamietam;-))) O rany co tam sie dzialo...
DonGore do exa : Kto to są te potwory?
Czajnik : Jednak internet na imprezie to nie jest dobra sprawa :)))))
DonGore do Mirona : Aleś zaparł.
exradny do Dona : http://www.film.org.pl/prace/monsters_inc.html zobacz sobie
Czajnik : exan, wyslalem ci cos na onet...
Gospodarz : Hm... Nie ma jak ciepły prysznic, centralne ogrzewanie, czajnik elektryczny i Discovery... Pozdrowienia z Torunia.
DonGore - dobra wiadomość Rybęńki:) : Ławek już prawie nie widać. Biegnijcie po rakiety do sklepu :) Przypominam, że w Hi Mountain mam 25% rabatu :)
Gospodarz : DonGore dobrze gada. Podchodziliśmy z exradziobrodym i sister w sobotę od Dwernika 2 godziny. Ja na rakietach z przodu :-)
kondor do czajnika : dostales plik na poczte gmail?
Czajnik : Tak, spoko! zrobie w wolnej chwili...
DonGore do Gąbki : Stary capie daj znak życia :)
andy : Oj, "wypsztykali" sie wszyscy przed weekendem i teraz cos cichutko... A tu zaraz OSTATKI!!!
OSTATKI OTRYCKIE : Przypominamy, ze juz za cztery dni... Jubileuszowe "V OSTATKI OTRYCKIE". Impreza odbedzie sie w piatek 9 lutego 2007 r., w Cafe Apartament, ul. Wybrzeże Gdynskie 2B. Poczatek o godz. 19:00. Cena wejscia to tradycyjnie 50 PLN (z czego conajmniej 50% zostanie przekazane na Fundusz Odbudowy Chaty). W czasie zabawy jak zwykle bedziemy zbierac pieniadze na dokonczenie odbudowy Chaty. Przyjdzcie koniecznie i przyprowadzcie bliskie Wam osoby!
Jeszcze male przypomnienie : Jezeli macie jakies fajne gadgety/fanty na loterie lub aukcje, ktore chcielibyscie przekazac, to zgloscie sie do mnie lub do Rady Otryckiej. Jesli ktos chcialby przyniesc ze soba na impreze jakas salatke czy ciasto, to bedzie to mile widziane :o)))
DonGore - ciekawostka : Na Onecie głos Brzezińskiego twierdzący, że dymisja Sikorskiego to poważne osłabienie Polski na arenie międzynarodowej. Pod spodem waszym zdaniem, większość głosów przeciwko Brzezińskiemu. Wpadłem na to o 9-tej 17-ście. Minuta potem wszystko zniknęło. Pyszne.
exradny : Pewnie to spisek zydo-masonow z grupy ITI, ktorzy niegdys byli tajnymi agentami sluz specjalnych PRL;))
TAO do Dona : Nic nie znikło. Wiadomość została zdjęta z nagłówka, ale pozostała na podstronie wiadomości. Obecna ścieżka dostępu: Wiadomości > Świat > strona 2 (to o godz. 10.40, za parę godzin może być już 3). Komentarzy jest sporo, sadząc z nagłówków - nieżyczliwych dla Brzezińskiego jest sporo.
exradny : Doradzajac PiSowi stworzylbym grupe odpowiedzialna za tworzenie przychylnych sobie wPiSow w necie...
DonGore do TAO : Ok. TAO dzięki.
kondor do exa : dokladnie tak!!:)))
komisarz : dla wiedżmy Doroty, najlepsze życzenia!!!!!!!!!!!!
Czajnik : Nie wiem jak to jest możliwe ale w ciągu ostatniej nocy wyrzuciłem z siebie 5 kg! Taka jest różnica we wskazaniach wagi w niedziele wieczorem i dziasiaj rano... Nawet nie podejrzewałem że w trzewiach tyle sie miesci!
komisarz do DON : Don, daj sobie spokój. Co do ITI , to jest dużo ciekawostek personalnych i o interesach, zwłaszcza po jej załozeniu..
komisarz do Czajnik : Normalne nie stresuj się, Tak jest u żółwi i krokodyli po zniesieniu jaj.........
DonGore do exa : Ale gdzie tam , należy stworzyć taką grupę we wszystkich gazetach, radiach, TV no i oczywiście we wszystkich portalach... jak już tak ironizujemy.
exradny to Dona : Alez to nie byla ironia! Wiekszosc internautow jest negatywnie nastawiona do PiSu, a zatem dla budowania wizerunku warto uzyc takiego fortelu (chodzi o komentarze). Niestety grup takich nie da sie stworzyc w innych mediach:) Chociaz, jak pomysle, ze ktos mialby pisac pozytywnie o Macierewiczu, to moga byc problemy ze znalezieniem kandydatow. No, moze w mlodzierzowce PiS sie tacy znajda;)
DonGore do komisarza : No tak. Ale się dobrze bawię. Nogłówek " Rosja: zemsta za polskie veto " trzyma się mocno
DonGore : .ups. weto
DonGore do exa : Niedawno pisałem do miśka o dziennikarzach. Teraz do Ciebie powtórzę choć w innej formie. W Polsce prawie niema innych mediów. ... bez :) i bez ironii. Jeszcze raz przypominam Ci sprawę pijaństwa kwacha i w tym kontekście Marię Przełomiec. Dla przykładu oczywiście.
Jasio do exa : Misiu pozostawiajac kwestie ideologiczne "mlodzierzowce" piszemy "młodzieżówce"
DonGore do exa : Miałem na myśli Michała Gębkę.
komisarz do Dona : Veto, kolego, veto. słowo poch. z jęz. łac. - obowiązującego w Polszcze przez wieki. Wszak Kurowscy nie na podłym łanku siedzieli... Możesz "ups' pominąć jako dziwoląg jezykowy..
DonGore do komisarza : No to nie wiem dlaczego na onecie jest przez w. Jasio zabierz głos :)
koza : Cześć. Spokojnie tu dzisiaj. ;))))
koza do DG : Wprawdzie nie mnie pytałeś, ale odpowiem. W dzisiejszych czasach słowo to zostało wchłonięte prtzez język polski i piszemy weto, a nawet odmieniamy przez przypadki (weta, wecie, itd.), ale ze słowem liberum zawsze - veto...
DonGore do kozy : Ok. zatem jednak weto. Dzięki.
exradny : upss... rzeczywiscie:) Widac zdarza sie i najlepszym:) BTW na probnej maturze pisemnej dostalem mierny, poniewaz napisalem "męższczyzna";)))
exradny : To bylo do Jasia...
DonGore do Czajnika : Różnica w wadze wynika chyba z faktu, że wywaliłeś z Siebie kupe wody :)
koza do exradnego : podoba mi się "męższczyzna" nie rozumiem, czemu się czepiali? Wygląda przecież widowiskowo i brzmi prawie jak dajmy na to dulszczyzna. ;)))
DonGore do kozy : Dobrze koza dobrze, wracasz do formy :)
ciekawa : czy Ktoś mi powie co się dzieje z Mironem? że nie pisze tu
exradny : Miron sie urlopuje...
ciekawość zaspokojona : ahhh Mironie miły.... ( przepraszam miało być Filonie) - dzieki ex..
komisarz : Pozdrawiam. Miłego dnia..Don , zostań przy veto, wety - to danie deserowe..
Stary Zomb : Pozdrowienia dla Wszystkich z Hetmańskiego Grodu.
DonGore do Starego Zomba : Pozdrowienia z największej polskiej wiochy :)
andy do Starego Zomba : Bedziesz na Ostatkach?
Stary Zomb : Będę jutro w S.S.
andy : Ale mnie nie bedzie :o((
DonGore do Starego Zomba : Ooo to nie wezmę samochodu :)
DonGore : Z konferencji parsowej w TV przed chwilą - Olejniczak " kaczyńscy po odebraniu polakom tak ważnych symboli jak klos i czterej pancerni i pies i teraz odbierają nam jedynego polskiego kosmonautę ". Dalej Olejniczak powiedział, " wolałbym żeby Kaczyńscy zrobili coś co spowodowałoby, żeby kolejny polski kosmonauta poleciał w kosmos ". - :: )))
Kom do Don : dokończ!... i zabrał ze sobą SLD,SDPiL, PD- zostawiajac nam tylko Radnego!!
DonGore do komisarza : -:))))
DonGore do komisarza : Śmiech śmiechem ale niestety to był cytat Mariuszku.
exradny : I kto sie tu czepia slow;) To joke w stylu Olejniczaka. Nie rozumiem, dlaczego "niestety to byl cytat". Jako fan 4 pancernych tez sie buntuje, dlaczego nie mozemy juz ogladac serialu wszechczasow. Na szczescie Mikolaj przyniosl mi cala serie na DVD:)))
Jasio : A tam lepszy jest "007 zglos sie" i "Kloss" no i jednak masakra w stylu "17 mgnien wiosny", bomba!!!!!!!!
Jasio : A tam lepszy jest "007 zglos sie" i "Kloss" no i jednak masakra w stylu "17 mgnien wiosny", bomba!!!!!!!!
DonGore do exa : Aaa jeżeli to joke to co innego :) Ale zaraz jakich wszechczasów :)
komisarz : Hermaszewski- porządne kresowe korzenie, famila dużo przeszła w czasie rzezi wołyńskiej. Pamietam ,że pismak propagandzista kiedys przesadził i określił ..inteligent chłopsko -robotniczego pochodzenia. Dał sie z klucza wrobić w Radę - ale on i jego brat jesli się czegoś bali - to bolszewii. Unikał deklaracji politycznych. Poza wszystkim ma wspaniała córke Emilie ( taka była w 90 tych latach)Śliczna!! Była modelka.... Ech...
: i jeszcze.. posiadam w domu "dzwon" z kutra rakietowego "GROZNYJ". Dostał go Hermaszewski od Sowietów ,podczas spotkania z sołdatami i władza. Ja z kolei od Emilii. Dźwięk niesamowity- bedzie kiedyś wisiał na Otrycie. nasze "koryto' małe miki przy tym gongu.
DonGore do komisarza : Kiedy zaczniesz pisać pamiętnik ? :)
komisarz : Wiesz ile osób zbladło? Ja z kolei blednę jak pomyslę o pamiętniku TAO ,pisanym od kilkudziesięciu lat....To kiedyś bedzie w Bibl. Narodow.... i wypaczy nasze czasy przyszłym pokoleniom! :))))))
Jasio do Komisarza : Z jakich powodow zbledli??
Komisarz : ...pamiętasz naszą pryczę?
Jasio do Komisarza : Pamiętam Komisarzu, słodko, że to nazywasz "NASZĄ PRYCZĄ";-))))
exradny do Dona : Czterech Pancernych telewidzowie ze 4 lata temu uznali za polski serial wszechczasow:) Druga byla Stawka wieksza niz zycie:)
komisarz : a ja cenie "psa Cywila" ogladajac tam funkcjonariuszy , uspakajam się że ich obecny "poziom' nie jest wynikiem transformacji polit. w Polsce -tylko prosta kontynuacją tradycji i metody naboru!
DonGore do exa : ...ale kto uznał bo nie pamiętam?
andy do Dona (w zastepstwie exa) : Radek Sikorski, a pewnie i Dorn - i dlatego musieli odejsc - tego juz im (Twoj ulubiony) Kaczor nie mogl wybaczyc :o))
Jasio : Chcialbym wrocic do "07 zglos sie". Borewicz (vel. Cieslik) wspanialy funkcjonariusz umiejacy kopnac z karata w przeciwnika, podrywacz kobiet, amant PRL-u do tego zabawny, luzny i wspanialy. Kupuje kazde kolejne wydanie plyt DVD z tym serialem:-))))))))
kondor : nie wspominajac o genialnej przerobce 07...:)
kondor : sie skacze, sie plywa, cialko tez jest....bajera:))
exradny do Dona : Kilkaset tysiecy telewidzow, ktorzy wzieli udzial w plebiscycie. Don, nie wierze, ze nigdy nie chciale byc pancernym;) A teraz patrzysz na serial, jak na agenta SB.
exradny do Dona : A swoja droga to ciekawe, ze nie powstal jeszcze zaden film "propagandowy" historyczny za czasow potworow i spolki.
exradny : Jaka krotka lawke ma PiS skoro na nowych ministrow powolali ludzi z kregu... Smutne to...
exradny : No, ale na szczescie nie ma juz w rzadzie zydow, komuchow, aferzystow, lajdakow, agentow, antypolakow;)
exradny : Teraz mozemy spac spokojnie;)
DonGore do exa : Ale ja tylko pytałem. Teraz już wiem. Pancernych oglądałem w życiu chyba z sześć razy.
Jasio do exa : Oj Misiu, Misiu... Bys napisal cos ciekawszego a nie teksty w stylu posla Niesiolowskiego;-))))
: Dzisiejsza GW: Dorn jest ikoną dla technokratów, którzy związali się z PiS, by reformować państwo - mówi jego zwolennik w PiS. - Dla takich ludzi jak ja zwycięstwo Macierewicza nad Sikorskim było przerażające. Oznacza populistyczno-nacjonalistyczny zwrot. Walka z układem przez wymianę ludzi zwycięża nad ideą zmiany poprzez systemowe rozwiązania - nowe ustawy, poprawianie prawa, zapewnienie bezpieczeństwa państwa. W klubie PiS jest podział. Młodzi, ideowi ludzie mają już absolutnie dość autorytarnej polityki czołówki PiS. Boimy się, że dymisja Dorna doprowadzi do konfliktu w klubiei partii - jest on przecież także wiceprezesem PiS -a to z kolei do martwoty intelektualnej.
exradny : To moze jest ciekawsze;)
Cicha : witam wszystkich, mam jakiegoś wirusa, więc Was dzisiaj zarażać nie będę:) bawcie sie dobrze w SS
komisarz : a mnie sie podoba info z ONET. Rzecznik zachodniopom. SLD dostał kule w kolano. Broń z laserowym celownikiem. Tłumaczy ,ze to włamywacz i go gonił... No , moze sie wiele zmieniło m, ale nie az tyle! W "kolano" to za nie rzetelnośc w interesach.. Dwa- to kara, ale mozesz dalej pracowac w branży. Złodzieje pracujący na "kwadracie"( mieszkania) nie biora klamki! jeszcze z oprzyrządowaniem! jesli info , co do broni - ścisłe- To rzecznik łże w prywatnej sprawie - jak zwykł dla Partii! No, oczywiście może to być dziennikarz nieuczciwie naświetlający sutuację i to nie był strzał w kolano..
Kom do DONA : Don! podają że Lepper nie jest ojcem ..nie tylko dziecka Krawczyk! Sikorski z kolei przekazał Najsztubowi ,że jest pewne ojcostwo Dorna! i dlatego poleciał! Kaczor żle usłyszał info - dzwonił Żakowski( nigdy nie mówi jasno) i na wszelki wypadek zdjął podsekretarza Krawczyka, bo myślał ,że przy pomocy WSI zdeprawował Dorna. niedługo wyjdzie że Paradowska znała bliżej Łyżwińskiego( jako młódka była w tamtych okolicach na wakacjach), jej dzieckiem jest M. Olejnik ,adoptowana przez płk. Olejnika "po lini służbowej" -no talent jednak dziedziczny i trzeba było w okresie stanu wojennego wprowadzić ja na "salony' dziennikarskie.. Najgorzej na starciu z Lepperem wyjdzie Najsztub. Jest zaległa sprawa pewnej bliskiej mu kobiety w środowisku koniarzy, która wykorzystywała rozsypywane zboże przez Andrzejka ,do dokarmiania swoich koni..A N. wiedział, nie powiedział..itd. itd..! Bawimy się??
julo z ekipa budowlana : Pozdro z Zielonej Gory. Dzisiaj musielismy zaczac od odsniezania, ale postawilismy kilka krokwi. Mieszkamy w internacie z obsranymi kiblami i kompotem z landrynek, ale jest fajowo.
Joanna do Jula z Ekipą : Rozumiem, że nie dotrzecie na jutrzejsze ostatki. Wypijemy wobec tego w Wasze i to nie raz ! Gorące ucałowania z Warszawy.
kondor : no i przywiezcie kamien z zielonej gory....
kondor : wiecie kto po nim stapal....;)
DonGore do komisarza : No tak bawimy się. A wczoraj calkiem mi umknęło, że ten piesek Szawłoski zostal zapuszkowany. Pamiętasz go?
Jasio do Jula i ekipy!! : Chlopy trzymajcie sie cieplo, nie dawajcie sie (wiem, ze sie nie dajecie). Myslimy o Was cieplo.
komisarz : DON, jeszcze zatrzymali R. S ( Słowik!) nie ma drugiego człowieka w Warszawie, (poza zmarłym Tyszkiewiczem) króry brał udział w operacjach finansowych dotyczących obrotu ziemią i lokalami ( również dzierżawami) Dla przykładu , jaka skala finansowa- lokal na chmielnej przy Szpitalnej pod gastronomie - za ustawienie przetargu ok 95" roku - 92 000USD do reki. Lokal na Szpitalnej- na rozjździe (Jasna - była tam potem BONANZA?) ,Tyszkiewicz wziął 117.000USD OCZYWIŚCIE Z WIELKIM PRAWDOPODOBIEŃSTWEM że sa to plotki i pomówienia!!!!!!!! gdybyś chciał sie na mnie powoływać...!
komisarz : Cieszę się , juz z góry na dzisiejsze spotkanie!!!!!
gryniasia : Grynio i Wujek zaprezentują na aukcji coś niesamowitego.....
Jasio : Oj juz sie boje na te niespodzianke, pod tytulem niespodzianka na aukcje, moze byc ostro;-)))
misiek fo gryniasi : ale chyba nie ploter- e-ploter? ;)
gryniasia : juz przygotowuje oswiadczenie dla kupujacego, ze nie bedzie mial roszczen ;-)
gryniasia : i specjalną odznakę jeszcze z PARPY ! ze słusznym napisem - gratis
exradny : Oglaszam, ze dzisiaj mam dzien abstynencji:) W odroznieniu od wczoraj;) Do Apartamentu wybiore sie samochodem na sok i kole...
Radzio : Michałku czas leczy rany... do wieczora daleko jeszcze :) nie zarzekaj się tak mocno...
kondor : ex chce po prostu dostac odznake PARPY...:)
exradny : A my tymczasem dotarlismy do domku... Napilbym sie, ale sam? Kasia juz zalegla. Impreza ostatkowa w porzadku jak zwykle, choc bywaly lepsze;)
exradny : Dobranoc. Dzis nie bedzie wirtualnej imprezy:(
andy : Chyba impreza byla jednak niezla, skoro tu dzis tak pusto. Kto i o ktorej "gasil swiatlo"?
misiek : nie wiem, ja nie pamietam...;)
exradny : Moze Zabki beda pamietac;)))
komisarz : Oj, Zombi będzie pamiętać.... My z Krzysiem zrobiliśmy spacer nocny rozprawiajac o "okolicznosciach przyrody' Ba spotkaliśmy taksówkę, zabrała nas przy komentarzu ,"że nie zatrzymuje się i wsiada na środku skrzyżowania '..
DonGore : Około 3-ciej rozwiozłem wszystkie Ząbki :) po Wawie. Były grzeczne :)
DonGore : Zapamiętałem swietne palcowanie po strunach w wykonaniu Kondora. Nogi po parkiecie same chodziły. Jasio za dużo leżałeś :) Nalewka Igora orgiastyczna. Zombie dopuściłeś u Magdy do zachwiania pozycji wertykalnej :) Nagana.
komisarz do Dona : No , co Ty? Nie było zadnego "zachwiania pozycji.. u Magdy" Była stała pozycja pozioma. A Kondor , rzeczywiscie grał...
kometa : Poszukuję kogoś, kto wybiera sie na wodniki wcześniej, i miałby chęć wziąć dodatkową pasażerkę, czyli mnie. Czy ktos jedzie w środę?:-))))
DonGore do Córci : Dzidzia, potwierdzasz piątek ?
Asia : a mnie bardzo podobała się impreza ostatkowa:) Pozdrawiam Wszytskich ciepło!
komisarz : Asia! nikt nie mówi ,że sie impreza nie podobała! Nie wszyscy tylko pamiętają!
Asia : tja:) szczerze mówiąc to i ja mam jakieś luki w pamięci..., całą sobotę leczyliśmy kaca
DonGore do Asi : No fakt leciałaś przez ręce :)
andy : Witam w nowym tygodniu! Dziekuje Wszystkim za udzial w Imprezie Ostatkowej! Mam nadzieje, ze bawiliscie sie conajmniej rownie dobrze jak ja, a poza tym znowu zebralismy troche kasy kolejny etap odbudowy/wykanczania Chaty. Dzieki za zaangazowanie, pomoc w organizacji i dobra zabawe! No i zbierajmy sily - juz za rok beda VI Ostatki Otryckie :o)))
exradny do Dona : Widze, ze drzewko schnie. Luty mam najgorsze statystyki od wielu miesiecy. Moze czas na rozruch;)
Radzio : szczególne podziękowania należą się Globusowi za dostarczenie wspaniałych gadżetów bez których loteria byałby uboga... :))))
exradny : Oj tak, tak:)))
Zombie : I my witamy cieplutko w ten mrozny dzionek. Weekend, a zwłaszcza sobota, należał do wyjatkowo krótkich, za to baaardzo uroczych ;) Pozdrawiamy serdecznie.
komisarz : 13- ty... Nie oczekuję pocieszenia, że np. jutro bedzie 14-ty. ..Pozdrawiam, a tym , którzy uważają za przesąd te datę gratuluję dzisiaj potencjalnych sukcesów! ( : <)
Radzio : ja dzisiaj na konto 13 puściłem z dymem komputer kolegów z pracy :( zaczął harczeć i zrobił sie niebieski :)
DonGore do exa : Lutowe drzewo takie słabe jak zima.
Komisarz : Radzio! a jaki kolorek mieli koledzy pracujący na komputerze?
Jasio : Zapewne purpurowy;-))))
vel_szymon : jakie tu pustki, wszyscy zapracowni.
vel_szymon do DonGore : Asia Ci leciala przez ręcę?? chyba masz jakieś dziurawe ręcę bo mnie nie leciała. A może ona się poprostu wyrywała Piotrze?
Miron : Witam wszystkich po szczęśliwym powrocie z nartkowania. pomimo kilkukrotnego bliskiego kontaktu ze stokiem kotelnnicy - wróciłem cały i (mam nadzieję) zdrowy. A z jakim oryginałem wracałem pociągiem, to trudno opisac - gość niesamowicie inteligentny i niesamowicie nawiedzony o pogladach zbliżonych do Don Gore, z tym, że Don to przy nim liberał i w porywach libertyn nawet ! Dość że z pewna taką nieśmiałością muszę przyznać, iz po raz pierwszy w zyciu miałem w rękach Gazetę Polską (przez uprzejmość - nie wypadało odmówić). Po przeczytaniu 2 (słownie dwóch) artykułów w tym "szacownym" periodyku doszedłem do wniosku, że postanowienie o nie czytaniu GP, podjęte intuicyjnie - było JEDYNE I SŁUSZNE !!!
Komisarz do Miron : Sorry, Miron..ale ostatnio bez polityki było miło i rodzinnie. Myślę, że po przeczytaniu dzisiejszej Rzepy (str A6) - ograniczysz prasę do minimum. I proponuję zostawić tematy "nie budujące" nam więzi. "Ostatki "' były przemiłe!
exradny do Dona : Musisz jeszcze sprobowac z Mysla Polska, Gosciem Niedzielnym, Naszym Dziennikiem, Nasza Polska, czy Najwyzszym Czasem;) Ubiegajac ewentualne komentarze, NIE POLECAM Nie i Trybuny...;)
exradny : Tfuu, to bylo do Miron, ofkors.
exradny do Komisarza : A mnie zaczelo brakowac tego tematu i Mirona. Drzewo bez polityki zaczelo schnac. Dobrze zatem czasem cos rozkrecic:)) Prawda, Don?
Miron do exa : Stary, no nie oslabiaj mojego poczucia przyzwoitości !Rzucasz tytułami periodyków o których wiem, że wychodzą i inaf ! tej wiedzy w 90 % mi wystarczy, zaś intuicyjnie do nich nie sięgam. Co do NCz. to zdarzyło mi się korwinówkę czytać i muszę powiedzieć, że pomimo niewątpliwych przypałów i odchyłow z grona wymienionych wydało mi się jeszcze w miarę strawne. Trybuny do rąk nie biorę, pare razy nie przejrzałem (błeee, poziom mierny, choć cwany Żyd wie, jak docierać do maluczkich), poza tym w przypadku nie bruk i to i tak za wysoki poziom. Prawdziwi twardziele czytają Raport WTO, Nową Technikę Wojskową i Twój Weekend !
Miron do exa : Oczywiście Twój Weekend to taki żart - "bo wszyskie u nas to lubiom się pośmiać" (Kobuszewski - skecz o hydrauliku)
Miron do Komisarza : Familiancie drogi ! A co w mojej wypowiedzi było o polityce ? tylko o poziomie treści zamieszczanych w GP. A co do budowania więzi - przewinąłem sobie wpisy z czasu mojej nieobecności i muszę przyznać - imprezka wirtualna miodzio, a dowcip o dmuchaniu brzuszka robi furorę u mnie w babilonie. Poza tym wiezi na imprezce były budowane (sądząć z wpisów) bardzo "europejsko"a nawet "antycznie" Ach ta kultura śródziemnomorska, przypominało to w porywach starogreckie sympozjony ! Kasiu - choć spóżnione - to jjak najlepsze życzenia ! oby Ci się Olo dobrze chował a Michałek był grzeczny (jak nie będzie grzeczny - postrasz go supernianią!). Poza tym, drogi exradny - twoja żona właśnie rozpoczęła najpiękniejsze dziesięciolecie życia kobiety - między trzydziestym a trzydziestym drugim rokiem życia - więc się ciesz, chłopie !
kometa : Witam, poszukuję miejsca w aucie dla jeszcze jednego pasażera, sympatycznegp kumpla Białego, który chciałby jechać w czwartek. Dajcie znać gdyby cosik sie znalażło. Dzieki
xxx : "Państwa giną wtedy, kiedy nie umieją odróżnić ludzi złych od dobrych"
Zombie : Zmuszony jestem pożegnać drzewo na kilka najbliższych tygodni. Do zobaczenia pod koniec marca. Pozdrufki walentynkowe :-)
DonGore do Mirona : A na Kasprowym byłeś ?
DonGore : Trzech naszych zginęło na Materhornie -(
DonGore do Mirona : Słuchaj jak sądzisz? jaką mamy rzeczywistość, taką jaką przedstawiają nam media czy też jeszcze jakąś inną. To tak w nawiązaniu do fragmentu dotyczącego Trybuny ale nie tylko.
kom- do Zombi : Marcin, nie daj się wsadzić do F-16!!! Wiem ze nie ma pilotów , ale nie przesadzaj
xxx : Źli członkowie rządu wybierani są przez dobrych obywateli, którzy nie korzystają z prawa głosu.George Jean Nathan
Radzio do DonGore : książki gotowe i ładne.... będziesz we czwartek w SS czy już na Górze ???...
DonGore do Radzia : W SS.
komisarz : No, no, właśnie dowiedziałem się że na górze jest Heniu Kliszko z "Łajstokiem"...Piotr jak nic będzie poddany indoktrynacji!
exradny do komisarza : ...jedynie slusznej;))
DonGore do komisarza : Spoko, już dawno się otrząsnął.
DonGore do komisarza : Henio, dla jasności.
Miron do Dona : Nie byłem teraz - kiedyś tak z Młodą i Ślubną się "wdrapywaliśmy" na nózkach od Kużnic. A co do rzeczywistości - w miarę mozności staram się kreować własną, chć to nieco zalatuje schizofrenią.
Miron : A tak w ogóle to witam w to piękne lutowe popołudnie. w górach śniegu jak na lekarstwo - czyli stopień zadowolenia wzrasta - gienieralnie siem udało.
exradny : Komisarz napisal [ 08.02.07; 16:24 ] : a mnie sie podoba info z ONET. Rzecznik zachodniopom. SLD dostał kule w kolano. Broń z laserowym celownikiem. Tłumaczy ,ze to włamywacz i go gonił... No , moze sie wiele zmieniło m, ale nie az tyle! W "kolano" to za nie rzetelnośc w interesach.. Dwa- to kara, ale mozesz dalej pracowac w branży. Złodzieje pracujący na "kwadracie"( mieszkania) nie biora klamki! jeszcze z oprzyrządowaniem! jesli info , co do broni - ścisłe- To rzecznik łże w prywatnej sprawie - jak zwykł dla Partii! No, oczywiście może to być dziennikarz nieuczciwie naświetlający sutuację i to nie był strzał w kolano..
exradny : Ja chcialem pociagnac watek. Onet napisal: Mężczyzna, nazywany przez media snajperem, jest podejrzewany o co najmniej siedem usiłowań włamań do domków jednorodzinnych w Szczecinie. Podczas jednego z nich został postrzelony rzecznik zachodniopomorskiego SLD - Albin Majkowski. Jak mówił rzecznik, mężczyzna strzelał z broni z celownikiem laserowym."
exradny : Tak to sie maja teorie spiskowe do rzeczywistosci...
exradny do Komisarza : Wybacz, ale nie moglem sie powstrzymac:))))))
Jasio : A towarzysz Sekula tez sie postrzelil w brzuch wlasnorecznie z drugiego konca gabinetu;-))))
exradny do Jasia : ...ale chyba Sekula do tej konkretnej sprawy to swoich palcow nie maczal...
exradny do Jasia : mowimy o konkretnym przykladzie spiskowej teorii dziejow:)
komisarz : faktycznie, tym razem jest sytuacja dziwna. Prasa potwierdza( nie policja) celownik laserowy mocowany do broni czarnoprochowej, (XIXw)..Wyglada ze Majkowski faktycznie został skrzywdzony przez przestepcę kolekcjonera ( jest opis broni w prasie). Jest tez informacja w Der Dziennik ,że podobno w e wczesniejszych napadach złodziej nie kradł. W jednym przypadku napadł dwie prostytutki raniąc ochroniarza tychże. Nie podano do jakiej młodzieżówki należały, na kogo kwestowały.. Majkowski zdrowieje na szczęscie - strzał w kolano umożliwia mu chodzenie ( moze malutki kaliber/) i dojdziemy prawdy. Jest problem z profilem politycznym przestępcy, Podczas poscigu w Puszczy Bukowej( cudne miejsce), znaleziono bilecik- wizytówkę L.Waryńskiego. Istnieja podejrzenia ,że cała sprawa ma podłoże rozgrywek politycznych miedzy "starymi" a "młodymi " w polskiej lewicy
komisarz do Czajnik : Igorek. Dominika Maison powiedziała ,ze nie dotarły do niej info o "ostatkach", a także) inne. mozesz ja wrzucic do listy? ( Że tez Jasiek jej nie powiedział...
Jasio : Igor mam pytanko, czy ta duza ilosc reklam podczas ogladania zdjec to efekt zamierzony czy cos nam google wrzucilo specjalnie???;-)) Bo strasznie ich duzo i wszedzie w galerii.
Jasio : Igor mam pytanko, czy ta duza ilosc reklam podczas ogladania zdjec to efekt zamierzony czy cos nam google wrzucilo specjalnie???;-)) Bo strasznie ich duzo i wszedzie w galerii.
Czajnik : Mariusz, ja do dziś nie dostałem aktualnego adresu Dominiki. Jak tylko go dostanę to go zapiszę do odpowiedniej listy. Jasiu, reklamy umiesciłem ja. Nikt nie klika pod menu więc dałem obok zdjecia, aby na zakonczenie ogladania mozna było sobie jeszcze kliknąć. Niestety przychody z tego tytułu spadły obecnie do kilkunastu zł/mies. wiec postanowiłem cos z tym zrobic. Niestety będę musiał zlikwidować serwer w pracy i jestem w trakcie przenosin strony na inny serwer. Niestety trzeba zapłacic za niego pare zł. Ale bedziemy niezalezni. Jednak warto by te pare zł strona sama na siebie zarobiła. Pzdr.
andy do exradnego : Dzieki, dokladnie to samo chcialem naszemu Slodkiemu przypomniec (wypomniec :o))
Komisarz do Andy : Faktycznie ,jestem zdziwiony...Czegos takiego w kryminalce nie było. Rzeczywiście Rzecznik, jak z opisu wyglada stoczył walke wręcz z uzbrojonym przestępcą. Chylę czoła.
DonGore do exa : Nie ma spiskowej teorii dziejów, ale to nie oznacza, że nie istnieją spiski.
exradny do Komisarza : ...ale z tym konfliktem "mlodzi" vs "starzy" to taki zart? Wole sie upewnic;)))
Jasio : Piotrula brawo za Twoj tekst. Naprawde niezly!!!!
malutki : Czesc Wszystkim, zaluje ze nie bylem na ostatkach, ale zrobilismy sobie wypasione 2 tygodniowe ferie na nartach. Narciarzom polecam Zillertal w Tyrolu i dwójke ludzi z Polski ktorzy tam osiedli i prowadza serwis i biuro dla gosci z Polski: www.zillertalinfo.pl
exradny do Dona : Bede mial wiecej czasu to mam propozycje nowej dysputy. Polscy zdrajcy i "zdrajcy". Mamy pare takich postaci jak Berling, Wielopolski, gen. Zajaczek, Kuklinski, Leon Kozlowski, etc. Don gotuj sie do boju:)
DonGore do Jasia : Nie rozumiem za co brawo jaki niezły?
Miron : Witam, troche "węgla" trzeba było przerzucić w babilonie, dlatego teraz dopiero się witam. Don - widzę, że Łysiak niejest ci obcy. Pisał coś takiego we wstępie bodajże do "Najlepszego".
Czajnik : Łysiak podobnie jak trybuna często mija sie niestety z prawdą, a to go dyskwalifikuje w moich oczach.
Miron do Czajnika : Tylko Najwyższy się nei myli, choc niektórzy twierdzą inaczej. Ale żeby Ł. jak to napisałeś - często - mijał się z prawdą ? Bardziej odpowiednie byłoby tu stwierdzenie "czasem", jeśli nie "rzadko". Szkoda, że to go tak od razu dyskwalifikujesz.
Miron do Czajnika : Oczywiście dla mnie Ł. to też żaden guru od spisków, ale pisze dobrze i dobrze sie go czyta, i jednocześnie coś człowiek z jego lektur wynosi.
Czajnik : Ja z lektury Ziemkiewicza cos wyniosłem. A z lektury Łysiaka wyniosłem jedynie zażenowanie. 1) Stylistyka wypowiedzi jak moje najbardziej emocjonalne wpisy na drzewie. 2) Ton nie znoszacego sprzeciwu świętego oburzenia (gdyby kierunek tego oburzenia był inny GW przyjęłaby go z otwartymi ramionami) 3) W momentach gdy zapuszczał się na tereny nauk społecznych (które są mi nieobce) banialuki, które tam wypisywał jako oczywistości ("od dawna wszyscy wiedzą, że...") sprawiły, że w pozostałe rzeczy o których mam mniejsze lub zadne pojęcie po prostu mu nie wierzę. Tyle. Powieściopisarz, owszem. Felietonista - żaden. Przynajmniej dla mnie.
Miron do Czajnika : Nie mam zamiaru kwestionować ani namawiac cię do zmiany zdania. Fakt. że Ł. bywa w swych wypowiedziach nieco nierówny (cóż - lata robią swoje), ale nie możesz zaprzeczyc, że w wiekszości przypadków jego konkluzje są trafne i błyskotliwe, oraz przemawiające do czytającego. Ale ... właśnie, kiedyś z TAO rozmawiałem i obaj doszliśmy do wniosku, że z Ł. "należy uważać". Powiem ci jedno. Po ataku na WTC został zaproszony przez Olejnikową do TV - i nie krył się ze swoimi bądż co bądż niepoprawnymi politycznie poglądami. Ale słuchając go nie sposób nie było przyznać mu słuszności.
Miron do Czajnika : A co do RAZ-a - może to dla niego będzie komplement - ale jeżeli chodzi o erudycję i przedstawianie faktów - to widać wpływ Ł. na jego pisanie.
Czajnik : Tak, RAZ pisze w podobnym duchu, ale mam wrazenie ze jest jednak duzo bardziej obiektywny. A na pewno jest mniej "nieznoszący sprzeciwu". Poza tym chodzi nie o to by miec poprawne politycznie poglady ale bby miec faktycznie rację. Bartoszewski tez potrafił przywalić z grubej rury wprost to co wiekszość myslała ale nikt nie mowil na glos. Jednak róznica poziomów jest kolosalna. To nie moment kiedy się ma rację i ja w łopatologiczny sposób przedstawia swiadczy o klasie, ale moment w ktorym sie okazuje że ktos nie ma racji oraz reakcja na ta sytuację swiadczy o klasie. I tyle.
Czajnik : Testuję nowa bazę...
Czajnik : W najblizszych dniach strona otrycka może nie działac prawidłowo. Niestety musiałem zmienić hosting i teraz strona otrycka bedzie umieszczona na serwerze za wielką wodą. Jest to najtańsza oferta z najmniejsza ilościa ograniczeń i wg mojego rozeznania strona powinna sie przenieść bez wiekszych problemow. Ale zawsze cos sie może wykrzaczyć - w takich przypadkach prosze o info na maila.
Czajnik : Jesli zobaczycie drzewo bez ajaxa to znaczy że przeładowało wam się juz na nowy serwer. Drzewo z ajaxe = stary serwer :-)))))
Czajnik : No i moga niestety występować przerwy w dostępnosci strony, ale nie powinny te przerwy trwać długo. Z moich obserwacji wynika, że nie są dłuższe niż kilka minut.
elasek do Asi Kajowej : powinno Cie zainteresowac http://www.warszawa.naszemiasto.pl/konkursy/specjalna_artykul/633178.html
DonGore do Jasia : Podam jeden przykład - JEDEN PRZYKŁAD ! W IPN - nie są materiały dotyczace sprawy Przemyka o tym jak wysoko były omawiane sposoby na ukręcenie łba tej sprawie. Sprawa ta była szeroko dyskutowana na jednym z posiedzeń biura politycznego KC PZPR. Pozdro.
komisarz do Igora : Przed 9-ta wysłałem na drzewie dłuższy tekst- i ni cholery go nie ma (?)
Czajnik : No nie wiem, nie ma. Coś ci wcieło na łączach... a był widoczny bezpośrednio po wpisaniu?
Czajnik : Już wiem, spoko, miałes otwarte stare drzewo, zapisało sie w innej bazie, zaraz to naprawie :)))))
Komisarz : Ob. Łysiak świetnie pasuje sposobem argumentacji i błyskotliwoscią wniosków, jako autorytet do wielu naszych b. dyskusji. Czyta się go dobrze , podobnie jak nieżyjacego prof. Krawczuka,( który potrafił nawet "tworzyć " historię) . Tego ostatniego zabrania się na Wydz. Historii UW cytować jako żródło. Być może zawiść innych historyków. A co do Łysiaka , to alternatywnie mamy Pająka i Marszałka...( oczywiscie żart..) Jeśli rzeczywiście coś nas"boli" szukajmy świadków i podstawowych dokumentów. Przegladając dyskysje w ubiegłym roku możemy przynajmniej mieć zadowoleniez naszej aktywności umysłowej, wrazliwosci na bieżące problemy. Niekiedy potyczki słowne wygladają na zdrowotną gimnastykę umysłow, lub badania odporności DONA ( jako pewnego marginesu w pogladach) . Sum. sumarum powinien być przypadek ob. Gasińskiego i Klewek ...Najpierw śmiech , ale koniec -to dokument przyjęty na forum Unii że w tych Klewkach....I oczywiście nie kpię ,że "podobno ' lewica europejska go forsowała! RADNY- otwarty jestem na sobotnią wymianę pogladów (Hiszp. GUERNICA) ( Czekam w sobotę !?)
Czajnik : Uwaga, zmiana w Galerii!!! Komentarze są w odwrotnej kolejności - najświeższe są na górze - nie trzeba przewijac na sam dół strony by zobaczyć ostatnie wpisy.
exradny do Komisarza : Dam zanc, jak tylko wyklaruje nam sie grafik weekendowy;)
exradny : Kolejna gra piar PiS-u. Opanowuja to do perfekcji. Lech Kaczynski powiedzial, ze w raporcie Macierewicza pojawia sie nazwisko Kwacha w niektorych kontekstach. Zastrzega, ze nie ma dowodow, ze kierowal sluzbami. A jaki wniosek plynie dla przecietnego Kowalskiego? Kwasniewski to lobuz. Mial brudne powiazania ze sluzbami specjalnymi. Nie ma czystego sumienia. To komuch. Typowy przyklad dezinformacji, stosowany rowniez przez opozycje. Szkoda tylko, ze takie rzeczy czyni glowa Panstwa...
exradny : Nawet jezeli ktos nie ma sladow gowna na sobie, to dobrze go umiescic w okolicy gowna...
exradny do Igorka : Ciesze sie z powrotu do starefo drzewa:)))
beata : Witam. Rozumiem, że czas na drzewie tez zza wielkiej wody....
Czajnik : A faktycznie! Nie zwróciłem uwagi :))))) poprawie w wolnej chwili...
komisarz do Ex : W nawiązaniu do imienin.. "..Danka ,idziesz!!!"... ( Centrum Osocza, Kowalski)
Jasio : No to z tego wynika, ze ja mam stary serwer poki co;)
Jasio : Nie nowy mam, nowy mam;)
Czajnik : Niestety problemy w dostępności strony otryckiej moga potrwać co najmniej do poniedziałku
Czajnik : I poprawiłem zapisywanie godziny...
komisarz : Piatek..... słonko....A czemu nie widać Kozy?
Jasio : Kto wyruszyl na Wodnickie Imprezy??He??
Jasio : Kto wyruszyl na Wodnickie Imprezy??He??
exradny do Jasia : Chyba raczej nie tlumy... My niestety nie:(((
Jasio : No my niestety tez nie, ale nie daloby rady z wielu powodow:(
exradny do Jasia : No wlasnie... :(((
exradny do Jasia : Jak dobrze pojdzie to szykujemy sie na maja.
Jasio : No dobrze by bylo;)
exradni : Pijemy zdrowie wszystkich otryckich wodnikow! Sto lat!
komisarz : Wodniki żyją dwiescie...250 lat!
exradny : Dzien dobry. Czy ktos tu jeszcze zaglada???
Stary Zomb : Pozdrawiam Wszystkich. Co tu tak cicho? Czyżby jeszcze wszyscy byli na imprezi Wodników.
Radzio : ...to nie jest wykluczone :)
komisarz : ...zostały tylko okolicznosciowe życzenia. Wszystko co mieliśmy do przekazania zostało już napisane.. Mane tekel fares ( chiba coś takiego pojawiło sie ognistym napisem..)
Czajnik : Cicho bo serwer ma ciągle przerwy w działaniu oraz nowe dnsy sie ciagle rozgłaszają, w zwiazku z czym nie wszyscy i nie zawsze maja dostęp do strony...
Iwan : Chuju muju wszystko w porzadku. Budowa idzie jak burza, tylko drewna brakuje. Z 7 zostalo nas 5 samurajow. Przykro nam, ale dokonczymy.
Julo : Iwan ma dzisiaj urodziny. 59te. A biega po dachu jaby mial 30. +wan najlepszego.
Julo : Oczywiscie Iwan a nie +wan.
Jasio : Iwan wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!
KOMISARZ : von Iwan!! wszystkiego najlepszego! Zdrowia , kondycji jak dotychczas i płaskich dachów! Cieszę się z odnalezienia japońskich korzeni - pozdrawiam bułgarskich samurajów!
KOMISARZ : JULO - Twoja komóra odrzuca połączenia??? Chciałem osobiscie złozyć gratulacje z okazji artykułu w prasie lokalnej!
Czajnik : Mariusz, podaj namiary na artykuł!!!
komisarz : Szukaj w GazetaZielonogórska ,artykuł- " Bułgarski samuraj buduje świątynie SHINTO"
exradny do Komisarza : Zaraz, zaraz, ale o ile sie orientuje na rynku prasy lokalnej, to Gazeta Zielonogorska nie wychodzi od lat 70-tych... Moze jakas nowa odslona?
exradny : Sto lat dla Iwana!
andy : STO LAT IWANE!!!
Komisarz : Oj, radny, radny...A jakbyś przeczytał , że Konstytucja Narodów CCCP z lat 30tych - jest najbardziej demokratyczną, to też byś chciał sprawdzić jak jest w praktyce?
exradny : www.dolina-rospudy.pl - piszcie list do premiera!
exradny do Komisarza : :)) W zyciu:))
Czajnik : Operator serwera ma zmienić jego lokalizację dla strony otryckiej. Zatem przez najblizsze 3 dni będą jeszcze wieksze problemy w dostepnosci strony... :-( Zobaczymy jak to bedzie chodzic po tej zmianie....
Radzio : wszytskiego najlepszego Iwanie... życze podwoić wynik :))
Czajnik : Ja również wszystkiego! Iwan ty muju! :-)))))))))
Czajnik : Ja widze już serwer w nowej lokalizacji. Wygląda na to, że działa troszke lepiej. Jak będziecie juz widziec stronę - dajcie znać jak jest u Was. Pzdr. (nowa lokalizacja jest jakies 4 godziny dalej na zachód od poprzedniej :)))))
exradny : U mnie dziala. Zobaczymy, jak bedzie dalej:)
Czajnik : Na razie wyglada, że rzeczywiscie ta zmiana odniosła skutek, tfu tfu. No nic. Muszą coś z tym zrobić bo nie utrzymaja klientów. A w końcu to USA a nie TPSA :)))))
Radzio : galeria nie działa :(
Radzio : przynajmniej z linków powyżej
Grotek : Witam wszystkich serdecznie zarówno tych co dotarli na Wodniki jak i tych co pozostali. Było całkiem fajnie. Impreza trwała z czwartku na niedzielę i podczas tego wieczoru przwineło sie przez Chate ponad 50 osób z czego przynajmniej połowa nowych.
exradny do Grotka : a kto finalnie dotarl? Od nas.
GRotek : Gąbka Miśiek Kometa Zombek Dongore Biały to z klubowiczów ale było jeszcze kilku lepiej lub gorzej znanych sympatyków.
andy do Radzia : A u mnie dziala...
malutki : Witam wszystkich TU, u mnie działa jak trza
malutki do Jasia : Hej, jesteś tu? Czy ekipa sie zbiera? Odebrałem dzisiaj karnet na wiosnę ...
Czajnik : OK, galeria poprawiona. Jesli znajdziecie cos nie dzialajacego - czekam na sygnal...
Jasio do Malutkiego : Jasne, ze sie zbiera. Badzmy w kontakcie, na pewno bedziemy spotykac sie przed meczykami;-))))))
exradny : Przypominam www.dolina-rospudy.pl - protest przeciw glupocie urzednikow i w obronie natury. Komisarzu, podpisales juz list? A jak inni?
komisarz do TAO : Tadeusz! w PEKiN 27 lutego o 17-tej salaA XIIpietro bedzie "Rosja :powrót imperium?". Bedzie Włodek Marciniak, Pawłowski i Bukowski..Ja, niestety ,bede 27-28 we Wrocławiu..
kondor do exa : ja sie wpisalem:)
Gośka : Mam dwa ważne pytania: 1. Czy ktoś się wybiera dzis na projekcję filmu Olejniczaka? Chcialabym wiedzieć, bo jeśli nie to ja będę musiała tam specjalnie dziś jechać, a bardzo bardzo mi to nie na rękę :((
Gośka : I drugie pytanie: czy Kazan jada suchą karmę? A mokrą (kupną)?
kometa do Gosi : Kazan jada jedno i drugie:)))
Gośka : To dobrze :)) bo ja chyba będę miała trochę karmy dla niego w takim razie :)) nawet pewnie dużą trochę :))
komisarz : Chyba juz wiem, Igor,jakie jedzenie ci szkodziło...
Gośka : tak, tak, to właśnie mu szkodziło dlatego mam trochę na zbyciu :)) problem w tym, że to wersja light dlatego Igorek jest taki chudziutki ;))
Jasio : Hejka, pozdrawiam z Wroclawia:-)) Jutro tylko Lódź i do domu:)
komisarz : w rózny sposób szukam strony z dzisiejsza data- i otwiera mi się czwartek....("Nikifora" nadal, imieniny druga dobę)
komisarz : Gośka,sądzę ze to żarcie jest lepsze niz ostatni mój zakup w CAREF. Kupiłem jakies 'pamelo" przypominajace wielki graphrefr. i 3 dni rzygałem..nic nie mogłem jeść ..Spryskuja to czymś? Skóra ma ze 3-cm- teoretycznie nie powinno nic przeleźć.. Teraz nawet cytryny polewam goraca wodą!
exradny : Znowu puchy... Co sie dzieje. Cos nam w lutym zaczelo drzewo schnac:(
gryniasia do komisarza : ja tak mialam po takich malych winogronkach...wspolczuje
fanka ..M : a co się "podziało " z Mironem ......
komisarz : Dzisiaj rano znalazłem wiadomośc z Kraju Kangurów, pozdrowienia od Aśki (z d. IPSiR,) która 20-lat temu bywała w chacie! Kazimierai inni średniego pokolenia mogą pamietać! Sporo dowcipów robilismy z osób studiujacych na kierunku psych. i resocjalizacji...(.Sami potrzebowali pomocy.) Podejrzewam ,że lepiej jej idzie z aborygenami niż naszą kryminalką
Biały : Witam wszystkich ... mam nadzieję że dostaliście emaila w kwesti "Wernisażu" który będzie promował Chate Socjologa ???? I spotkamy się tłumnie w czwartek w Samych Swoich ????
koza : dzień dobry wszystkim. ;D Co to się dzieje? Ferie chyba się już skończyły, a tu na drzewie, na jednej stronie cały tydzień się mieści? Absolutnie niesamowite.... pozdrufki cieplutkie dla wszystkich..... ;))
malutki : na liście członków stowarzyszenia jest nieaktualny adres mailowy do Jula, może ktos wie jak się z nim kontaktować
andy do Malutkiego : Przeslalem Ci wizytowke.
andy do Komisarza : Mariuszku, to sie nazywa pomelo (Pamela to byla ta od pueble) i je sie toto bez tej grubej skorki!
malutki do andy : nie dostałem nic :-( mój aktualny numer kom. 502 555 875
andy do Malutkiego : No wlasnie pod ten wysylalem, zaraz sprobuje jeszcze raz.
Stary Zomb : Co tu tak cicho? Czyżby nieobecność Piotra Don Gore nie prowokowała do dyskusji? Pozdrawiam Wszystkich.
malutki do andy : OK, tym razem dostałem, dzieki
fanka M.. : co sie podzialo z Mironem ,czy Ktos mi odp. ,ze nie ma Go tu
exradny : Oj, bez Dona wieje nuda:((( 5 wpisow na krzyz dziennie to niechlubne rekordy statystyk drzewa:((( Co sie dzieje? Ferie juz za nami...
Grotek do EXA : Misiu do konca lutego już nie duzo od marca ruszamy z kopyta:)
Jasio : Moze jakas mala prowokacja, chociaz nie ma jednak jak wypowiedz Don Gorego, od razu rusza fala odpowiedzi, ogolnie rzecz biorac wielka burzaa!!!;)
exradny do Jasia : No wlasnie. Od prowokacji nie masz lepszego nad Don Gorego;)
komisarz do Andy : Dzieki ,Andy ! A już myslałem, że żegnaj Pamelo! Zapewniam ,że jadłem bez skórki... z resztą, z zasady nie konsumuję w "opakowaniach" ( w obu przypadkach) Ale Wrocław jest fajne miasto... Myślę ,że warto tam się przenieść z Warszawy, i okolice śliczne.
komisarz do Andy : Ex, rozmawialiśmy na temat Berlinga. W Ossolineum znalazłem wczoraj ciekawy materiał - służe info o "karierze zawodowej" Ciekawostką są jego pamiętnki...
komisarz : Sorki Andy, to było do Exa!!
exradny do Komisarza : No, ciekawa postać. Jestem w połowie jego biografii Jaczynskiego "miedzy slawa a potepieniem". Mial zostac marszalkiem Polski, ale podpadl ruskim, wiec zastapil go Rokossoski. W kazdym razie nie jest to postac pokroju Roli-Zymierskiego, czy Swierczewskiego... Na zapomnienie nie zasluzyl sobie.
Jasio : Wrocław cacuszko, bylem tam w czwartek. Naprawde mile miasto do zycia. Ladne, ale tez dynamiczne i rozwijajace sie. Pozdrawiam Was.
Miron : POwitać wszystkioch. Parafrazujšc powiedzenei M.Twaina "Wiadomo�ci o moim zniknięciu były mocno przesadzone". Jestem, �ledzę rahityczniejšce drzewko - ale cóż - zwaliło się na mnie ostatnio parę małych problemów i jeden duży, do tego babilon przyłożył mi między oczy i dodatkowe parę ton na garba, stšd moja wpisowa nieobecno�ć. Do tego Don depcze po organach, itak więc nie dziwota, że wieje pustkš na drzewie. Pozdrwowienia dla fanki - my�lałem, że męska próżno�ć jest mi obca - a tu kurczę - miła niespodzianka - nie znałem siebie od tej strony...
Miron : Oczywi�cie Don depcze po Gorganach ("G" mi spod palca uciekło - tylko proszę bez podtekstów)
komisarz do Miron : Miron, ciekawe, sprawdzaliśmy adres fanki i wychodzi nam raz IPN, drugi kontakt- Urząd skarbowy... Może faktycznie deklaruj się "próżny"..!
Miron do Komisarza : kuzynie drogi - męska próżność w rozsądnych dawkach nie jest, moim zdaniem, niczym nagannym, choć może w dziejszych czasach poprawności politycznej co poniektórzy mogą być innego zdania. Poza tym dusza ma czysta a intencje szlachetne ! A co do adresu fanki - cóż nobody`s perfect (ja zresztą też)
exradny do Mirona : Ja dodam jeszcze, ze moze sie jeszcze okazac, ze "fanka" jest plci meskiej. Teraz roznie bywa...
Miron do exa : Cóż, powtórzę raz jeszce - nobody`s perfect...
komisarzdo EX i Miron : EX- chyba ciągnie cię do sytuacji ekstremalnych...bo nie sadzę ,że taki "unijny" się zrobiłeś! Przytnie Ci Kaśka imprezy...! Kuzynie! Co do kwestii braku perfekcji, nie stresuj się ..tylko Pan jest doskonały. Natomiast uwaga o " rozsądnej dawce męskiej próżności" - niech sie stanie CREDO do końca naszych dni.( Andy pewnie sie zgodzi, nie?) Od biedy do grona dołączmy Cichą ( fajny z niej koleś ..).
komisarz : Miron, bedziesz w SS/ Przywloke się dzisiaj.
Miron : Witam wszystkich serdecznie. Co do SS - niestety, nie dam rady sie pojawić dzi� ani w najbliższej dajšcej się przewidzieć przyszłosci. Niestey - efektem tych kilku drobnych i jednego dużego problemu, które mnie dopadły jest wtórna (mam nadzieję, że czasowa), rewirtualizacja mej osoby. amm nadzieję, że niepotrwa długo, bo wolę Was w wersji live, niż elektronicznej (bez wyjštków). A Cichš nie od biedy tylko stanowczo dołšczyć do grona - bo jak mawia młodzież dresiarska - ziomal z niej zajebisty ! A tak z innej beczki - dowiedziałem się wczoraj, że jeden turystów, który zginšł pod �winicš - to człowiek z mojej firmy - pracował piętro wyżej niemalże nad moim pokojem.
Radzio : ąśęółń - test polskich znaków
Radzio : test się powiódł.... hmmm Miron gdzie jesteś ? :)
Miron do Radzia : A gdzie mam być ? W babilonie !
Miron do Radzia : A polskie wchodzš - choć ostatni zauważyłem jakie� dziwne robaki zamiast šćęó�ż�
Miron do Czajnika : Ajgorku, Adminie Wielki, wszechwiedzacy i potęzny - spieszę donie�ć, że zdjęcia w galeraich się nie przewijajš !!!
komisarz : Szkoda ,ze nie ma Zombiego! Potwierdzaja sie kłopoty z F16. Będziemy w Ksiedze GUINNESA- zakupiono sprzet wojskowy- od razu do Muzeum Lotnictwa! Nie mozna sprawdzic podczas okresu gwarancyjnego jak latają , bo nie ma kto latać! A sprawa Rosomaka ( PATRIA) i haubicy wyłazi, okaże się że Farmusa i Szeremietiewa "zdjęto' za brak aplauzu. Może zaprosimy Farmusa po latach na Otryt? należy mu się trochę relaksu.
Miron do Komisarza : Gdzie to wyczytałe� (to o efach ?). Ja �rednio 2 razy w tygodniu widzę F-16 startujšce z Okęcia. Ciekawe, co tu robiš - wystawa czy co innego ? A z rosomakiem i krabem, to bym się nie rozpędzał - w przypadku rosomaka dostali�my taki produkt, jaki zamówili�my (o0słona balistyczna), stšd się nie dziw, że na gwałt dokupujš panele pancerne w celu zwiększenia bezpieczeństwa wysyłanych KTO do Afganistanu. A co do haubicy - wiadomo, że wstępujšc do NATO jednym z założeń było dostosowanie kalibru naszej artylerii do ich standardów (155 mm.). Co prawda słowacy proponowali nam modernizację Dan (dla nieu�wiadomionych armatohaubica Dana kal. 152 mm - czyli układnowarszawski na podwoziu Tatry/ w WP zdaje się 112 szt) do kalibru 155 mm i długo�ci lufy 52 kalibry, co wyszło by taniej niż krab - ale jako� to się rozmyło i mamy kraba - 2 szt. prototypu.
exradny do Komisarza : Lektura o Hiszpanii przeczytana. Ksiazka daje pewne swiatlo na wydarzenia wojny domowej, ale jej autor daleki jest od obiektywizmu i wszelkie zlo usiluje przerzucic na strone republikanska. Przyklad: falszowanie wydarzen w Guernice. Na kazdym kroku kategoryzuje historykow na liberalow, socjalistow, czy konserwatystow. Bibliografia, na ktorej bazuje jest bardziej skromna od przecietnej pracy magisterskiej. Nie zmienia to faktu, ze sa fragmenty interesujace i warto sie z nimi zapoznac, podchodzac do ksiazki krytycznie, jak licznych wartosciowych dziel z okresu PRL.
Miron : Hiszpania to był jednak nomen-omen niezły meksyk - a na dodatek poligon do�wiadczalny dl anowych typów broni i taktyki, co potem zaowocowało takim a nie innym przebiegiem II w.�. . Ponadto wydaje mi się, że w tym przypadku trudno zachować obiektywizm, bo to z jednej strony Hemingway, z drugiej Orłow, itd. itp. szlachetni republikanie "rezajacy" kler i przeciwników politycznych - podli franki�ci "rezajšcy" republikanów i wszystkie postępowe siły ludzko�ci walczšce w brygadach międzynarodowych. Oczywi�cie przymiotniki można stosować wymiennie - jak to w każdej wojnie domowej...
andy do MIrona : Ty relatywisto polityczno-moralny!!!
Miron do andego : Znowu rzucasz hasłami, przyjacielu drogi ! A takw ogóle, to muszę przeczytac tę ksišżkę, bo jako� mi umknęła. A tak z bliższych nam tematow - przedwczoraj na TV Polonia był ciekawy film dokumentalny (tak po 22-giej) o Żubrydzie. Oglšdałe� ?
Miron do Czajnika : Ajgor - Adminie Wielki, potężny i wszechocny - spieszę donie�ć że zdjęcia i owszem, przewijajš się, ale tylko do tyłu...
andy do Mirona : Rzucam, nie rzucam, ale przynajmniej bez robaczkow, czego i Tobie zycze :o))
Miron do andego : a ja to niby z robaczkami ??? šę�ćż�ół
Miron do andego : poza tyn trudno o robaczki kiedy pisze się robaczk"o"w
Miron do andego : a poza tym widzę, że za dużo pameli było....
komisarz : Ja dzisiaj przyniose książeczkę, Ex..same "obiektywne cytaty z Gomółki, Berlinga, Stalina, "Światły" Wasilewskiej "Osóbki- Morawskiego"
Radziobrody(?) : Dzień dobry. A w Krakowie - wiosna!
kometa : dzień dobryt, a u nas też. Jak życie w Krakowie Radziu??
kometa : jakiś dobryt mi wyszedł, ale cóż..
Miron : Witam. To dobrze, że w krakowie wiosna, bo z reguły tam "na Brackiej pada deszcz, przemoczony i senny, zlew przecieka kuchenny"
Miron do komety : od czego� trzeba zaczšć - przerób to na dobrobyt - wystarczy ob w srodek wstawić
kometa do Mirona : zawsze możemy założyć,że to nowomowa bo i tak dobryt, kojarzy sie z dobrobyt:))
Miron do komety : albo obryt ( z obrytym np. do egzaminu)
andy do Komety i Mirona : Nie ciagnijcie tego watku dalej, proponuje, bo moze Was zaprowadzic w niechciane rejony...
Miron do andego : a co ty taki troskliwy się zrobiłe� ? Duzi jeste�my, a rejony to nam z ręki jedzš !
andy do Mirona : Z tymi "duzi" to chyba troche pojechales :o))) I wylacz prosze Przyjacielu te polskie znaki, albo zmien standard, bo sie ostatnio nie daje Ciebie czytac.
komisarz : hm, znaczy dobrobyt Kometki - "Kombryt' podoba mi się!
Miron do andego : To ty przyjacielu, na jakim� rzęchowatym sprzęcie je�dzisz po sieci - u mnie polskie znaki widać i słychać i czuć (nawet we wpisach komisarza !) - albo przejd� na starš wersję drzewa !
Miron do komisarza : Kombryt - to tak z sowiecka, fe ! raczej wolę "dobrytkomet" - to tak bardziej współcze�nie
andy do Mirona : To rzeczywiscie ciekawe, ale u mnie w obu wersjach drzewa sa u Ciebie robaczki (docen - specjalnie nie napisalem ze "masz robaki" :o))
andy do Heli : Czezby najlepsze zyczenia imieninowe !?! Pozdrowki anyhow!
Miron do komisarza : A ten film o Żubrydzie - o którym pisalem, to "List do syna" . Po obejrzeniu go, sięgnšlem, co prawda przez net - do fragmentów ksišżki "Żołnierze wyklęci". Kurczę - stereotyp Żubruda z ksišżki Gerharda i z "Ogniomistrza Kalenia" - horror po prostu. BAndzior, prymityw, itd. CO prawda jako szczeniak oglšdajšc film, a potem czytajšc "Łuny..." - co� mnie w tym zastanawiało, ale refleksji nad tym głębszej nie miałem. DOpiero teraz u�wiadomiłem sobie,że musiał nie�le czerwonym zaj�ć za skórę, skoro tak na niego pluli.
Miron do komisarza cd. : na dodatek horror - morderca rodziców wysyła po latach do syna list wyja�niajšcy, dlaczego ich zamordował !
Miron do Heli : Dolaczam się do zyczen ! zgodnie z sugestia andego bez polskich znakow !
exradny do Mirona : zdecydowanie bez polskich znakow, bos Wacpan robaczywy na tym drzewie...
Miron do exa : Nastepny sie znalazl ! dziwne, ze jak ktos pisze na drzewie, ktore teraz otwieram - polskie znaki sa i w moich wpisach tez wystepuja
Miron do a. i e. : A na dodatek - malkontenci - u mnie w domu na lapciaku tez polskie znaki chodza ! Moze tak uwagi do Ajgora Admina Wielkeigo, poteznego i wszechmocnego !
exan do Mirona : Po prostu jestes niestandardowy...
Miron do exa : komplement czy szyderstwo ?
exradny : Personalnie - komplement, sprzetowo - szyderstwo;)))
Miron do exa : a ja na sprzet swoj nie narzekam !!!
exradny do Mirona : ...ale inni narzekaja;))) Chwalipieta.
Miron do exa : A ja widzę, ze tylko ja lobbuje Ajgorka, zeby cos zrobil z tym fantem !
exradny do Mirona : Igorek jest chory, wiec lobbowanie do poniedzialku nie ma sensu:) Jezeli to problem ze strona, to bedziesz mial moje wsparcie;) test śćąłń
andy : Od rana mam dobry humor - konkurencja wlasnie przejela moja byla firme :o))) Troche to zlosliwe z mojej strony, wiem...
Miron do andego : na pohybel, psubratom !!! rozumiem cie doskonale !
Miron : Bry wieczorek. Niestety, za pare godzin rozpoczyna sie babilon... a do weekendu cale 5 dni... . A drzewko niedlugo uschnie.
Grotek do Mirona : Nie bądz takim pesymistą od poniedziałku na drzewo wchodzi Dongore:)
exradny : Pozdrowienia dla Dongore i Zombiego. Czas podlac suche drzewo:) Witamy w "IV RP". Proponuje rozpoczac dzien od lektury Wprost i wywiadu z Wildsteinem;)
Miron : A no to powitać w piekny sloneczny poniedzialek. Czuc wiosne. Dzis druga szychta. Moze to za rano ale Dona ani widu ani slychu. Koza - pozdrowienia !
Zombie : Witam cieplutko i słonecznie po powrocie z niezbyt mroźnej, ale za to mocno zaśnieżonej Ukrainy. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia/usłyszenia po powrocie na Ojczyzny łono (za chwilę opuszczam nasz śliczny kraj ;)
Zombie do exradnego : Dzięki i równie serdecznie pozdrawiam :-))
DonGore : Cześć. Oj ciężki ten powrót do rzeczywistości.
Stary Zomb do Dona : Piotrze może napiszesz małe sprawozdanko z Waszej wyprawy?
Zombie : Cześć Stiopa. Dobry pomysł. Napisz coś Piotrze, bi ja to nie pojawię się tutaj przez kolejne dwa tygodnie. Pozdrufki raz jeszcze.
Komisarz : Andy.. No to za chwilę parę osób zadzwoni "co słychac..?" A końkurencja poczyści...
Komisarz : Może Don, nie pisz pełnego sprawozdania, jakiś standartowy dzień.... " Ranek. robię śniadanie. może uda się coś znależć dodatkowo w plecaku Zombiego.. Od dwóch godzin maszerujemy . Z dwie będe głodny. Zaproponuję Zombiemu herbatę. Zjem mu kanapkę ( widziałem jak chował po sniadaniu.). Maszerujemy ... Coś widziałem w dole ..nie rozpoznałem miejcowości. - za szybko maszerujemy. Mapy tez dziwne. Według mojego nowego GPC ,powinniśmy być w Macedonii. Zombi twierdzi że dalej.. Przyśpieszyliśmy. Zombi kolejny raz wspomina spotkaną tydzień temu Hucułkę. Musi mu wystarczyć na długo...Kiedy zjadałem jej obiad z koszyczka, Zombi rozmawiał z nia o przyrodzie.. Lezeli i szukali oznak życia pod śniegiem. Maszerujemy . Jestem głodny . Zgodziłem się z Zombim , ze jedna Hucułka -to za mało. ( co nosza w koszyczkach Macedonki???) Jestem głodny. (Ten sadysta przetrzyma mnie do kolacji.) Maszerujemy. Zombi twierdzi ,że coś widział. Uciekło! goniłem! Wróciłem bo i tak nie miało koszyczka. Zombi zły , maszerujemy. Twierdzi , ze ten chłopiec - tez mógł być... ( zgłodniał ?) Kolacja !!! ogień pije herbatkę w śpiworze> Głupia kuna obwąchał mi buty. Zdechnie. Dobranoc ! jutro nowy dzień pełen wrazeń! KONIEC. :- >>>>Pozdrawiam , Don !
DonGore do Komisarza : dobre, dobre .... ja na razie przy bourbon whiskey mam naradę. Młyn po powrocie. Jutro coś napiszę.
Ewunia : Piotrze, czekamy z niecierpliwością.
Miron : ZAchęcam do lobbowania Ajgora - Admina Wszechmocnego, potezniego i w ogole - zeby wreszcie zrobil cos z drzewem - bo teraz to Don jest robaczywy. Piotrze - cos ty przywiozl z tej wyprawy !
andy do Mirona : No popatrz, a u mnie jest wszystko OK z wpisami Dona. To ciekawe...
Miron do andego : a u mnie q..a - nie - co prawda jak piszę, to mam polskie znaki - ale nie wiem, jak to u innych będzie widoczne - dlatego =- paza tš małš próbš następne wpisy bez polskich znaków
Miron do andego : i jak - widzisz polskie czy robaki w moim wpisie ?
Miron do andego : šęćłóń�ż
Miron do andego : zapomnaiłem jeszcze o �
Grotek do Mirona : To ty Waść jesteś robaczywy. Don wymroził wszystkie swoje robaki przez 2 tygodnie w Gorganach, natomiast Igorek jest chory, i poraz kolejny widać że cierpliwość nie jest twoją cnotą.
andy do Mirona : No nie mam dla Ciebie dobrych wiesci Stary, niektore znaczki sa OK (np. ę, ł, czy ć), ale za to inne nie - robale i juz. A jak widzisz moje (ąćęłńóśżź)?
Miron do andego : robaczkowo widzę š � � ćęłńóż - normalnie
Miron do Grotka : cnot ci ja posiadam wiele - a cierpliwosc jest wsrod nich. a co do robakow Dona - to sa takie , ktore tylko spisrytusem mozna eksterminowac - zimno ich nie rusza !
Grotek do Mirona : A mi sie wydaje, wróć jestem pewien, że cierpliwość w parze ze skromnością idzie. Wedle twej teorii o robaczkach to powinieneś jak najszybcie w zacnym towarzystwie zalać swoje robaczki, a nie Igorkowi głowę zawracać:)
Miron do Grocia : Po pierwszwe primo - wg exa to Ajgor mial byc chory do dzis - stad moje lobbowanie.
Miron do Grocia : a idzie, idzie (cierpliwosc ze skromnoscia)
exradny do Mirona : Ja tez widze Dona normalnie. Wniosek zmien wasc ustawienia we wlasnym kompie. Co do Igorka, to poniedzialek to bylo moje zyczenie, azeby szybko sie wykurowal. Pewnosci jednak nie mam...:)
Grotek do Mirona : Cierpliwość jest wprost proporcjonalna ze skromnością:), po drugie primo miał być a nie jest:(
DonGore do Ewuni : Nie omieszkam :)
DonGore do Mirona : Cosik mi się wydaje, że te robaczki to u Ciebie.
exradny : Strona dla Komisarza i Dongora: http://www.polonica.net/ListaZydow_zmienione-nazwiska.htm
Miron do Dona : To cosik wom sie gazdo, �le wydaje...
Miron : jeszcze 99 minut.... babilonienia
Miron : 78 minut ...
Miron : UWga - ogłaszam konkurs - konia z rzędem temu, kto odnajdzie moje zdjęcie w której� z galerii otryckich
Miron do exa : Michał a co ty tak z tš listš ? Bublujesz ???
Miron : a minut zostało czterdziesci i cztery !
Radzio : http://www.bieszczady.pl/W_Bieszczadach_wiosna_ a_niedzwiedzie_8230_graja_w_hokeja_?newsID=4909
DonGore : Cały dzień nie bylo czasu się w tyłek podrapać. :)
exradny do Dona : Caly dzien nie bylo dostepu do strony, wiec nic nie straciles;)
komisarz : Cholerny świat! nie mogłem się wpisywać - nie właziły teksty!
Miron : no to powitać wszystkich - do stronki dostępu nie było - dobrze że jest teraz. Don - podobno jak się człowiek myje, to sie drapac nie musi (to taki dowcip miał być - bo tez zapieprzanie miałem dzis okrutne - a jeszcze przede mna 2 godziny !)
Radzio : wiosna idzie...:)
exradny : Idzie... a ja chyba ide do domu, bo wiosna mnie przybila i czuje sie fatalnie:(((
koza : No cześć, ale w powietrzu wiosna pachnie.... i jakoś tak bardziej miłośnie na świecie... ptaki drą się juz od świtu, a kozę ciągnie gdzieś do lasu..... MIRON - dzięki za pozdrowienia. Ja też się za Tobą stęskniłam...... buziaka wiosennego przesyłam
Radzio do exa : coś racji masz Michałku... u mnie w firmie prawie epidemia - ludzie chodzą w maseczkach...
Miron : Witam witam. Juz na papieroska bez kurteczki wyj�ć mozna ! RAno odpaliłem strone i patrze i oczonm nie wierze - bo na drzewku moj wczorajszy tekst uciety w połowie i dalej (jak to mawia kandydat Kononowicz) nie było NICZEGO
Miron : a teraz tez nei bardzo chcialo wejsc...
Ewunia do Dona : Oj, to musiało byc bardzo irytujące... jeśli swędział :)
Stary Zomb : Wszystkiego najlepszego dla pieknieszej połowy rodzaju ludzkiego.
Miron : Witam i dołączam się do życzeń Stiopy zmałym dodatkiem - wszystkim otryckim Beatom takoż wszystkiego najlepszego - wszak (choć na górze drzewa tego nie widać) dziś jest BEATY !
DonGore do Ewuni : Nie mogę się zebrać do tego sprawozdania. Kupienie mieszkania to kaszka z mlekiem w porównaniu z kupieniem ziemi. Brak czasu.
komisarz do kozy : Koza! Ale romantycznie....."ptaszki się drą..!" Nie idź do lasu sama - wiesz , wilki ,niedźwiedzie ..! ( i w ogóle dziwnie .Przysłowie jest ;" ciagnie wilka do lasu' .Chyba że w wioseczce zmodyfikowano na ..ciagną kozę do lasu".! Pozdrawiam. (Twój telefon jest ok.? ..odrzuca. Może leży w lesie??)
Krzych: : wszystkim kobietom z płci lub wyboru wszystkego najlepszego i duzo wiosny w sercu
Krzych: : czy przy tak pieknej pogodzie ktos byłby chetny na wypad na weekend na narty? korbielów lub tatry jeszcze nie wiemy ale jedzemy - jest jedno lub dwa miejsca w samochodzie.
exradny : "Niechaj w codziennej pracy i walce ludu pracującego kroczą w pierwszych szeregach kobiety polskie - wielka siła naszego narodu". Wszystkim kobietom czynu, bez wzgledu na jego charakter - wszystkiego najlepszego!!
Miron do exa : xle to ujšłe� - wszystkim kobietom - BEZ WZGLĘDU NA CHARAKTER, wszystkiego najlepszego ! A co do kobiet z wyboru, Krzychu, to nie bardzo rozumiem, co masz na my�li - ponieważ (ang. because) kobietš sie jest i wybór nie ma tu nic do rzeczy !
Krzych: : Dawno temu w Wenecji poznalismy Deborę (kobiete z wyboru) miała 2m wzrosty i była byłym koszykarzem po opeacji plastycznej piersi w oczekiwaniu na opracje parteru... spod pudru wyłaził gesty czarny zarost, dekolt na klacie tez wygolony nie wspominajac o lukasach ocsłonietych przez noszenie sukienki w stylu MM podwiewanej przez uliczny wentylator. Ta "kobieta" była bardzo miła wiec takim z wyboru tez najlepszego...
DonGore do Krzycha : Krzychu naprawde lecisz do Korbielowa. Nie poznaję Cię :)
Krzych: : Dołaczysz? Zapraszam!
DonGore do Krzycha : Decyzja - Korbielów czy Tatry ?!
DonGore : Beznadziejnie to działa. Można zasnąć.
DonGore do Czajnika : Do dupy.
DonGore do Czajnika : Do dupy.
DonGore do Czajnika : Badż dzisiaj. Przestań tyrać jak wół. Szkoda Twego zdrowia.
Krzych: : Piotruś mnie tam wszystko jedno i kolezance tez - tam gdzi sniegu wiecej i lepiej sie jezdzi - wiec do ustalenia - jedziesz?
Miron do Krzycha : ten cudzysłow był jak najbardziej na miejscu. Cóż, trudno mi to przychdzi - ale dołšczę się do twoich życzeń. Każdy człowiek jest jedyny w swoim rodzaju (kobiety z wyboru też), więc tu się z toba zgodzę - choc - rzecz jasna - wolę te, ktore kobietami sš po prostu.
exradny do Krzycha : Wczoraj w Tatrach wial halny i nie dalo sie jezdzic, wiec moze lepiej Korbielow...
exradny do Dona : Do dupy zdecydowanie:(((((((
beata : witam wszystkich. Mam problem z pralką. Czy ktoś może mi polecić sensownego magika od agd.?
Radzio do Krzycha : a zdradź imię koleżanki :)
Radzio do Krzycha : odwiedź tę link http://narty.onet.pl/kamery.html
Krzych do Radzia i Michałka: : dzieki za linka ogladałem stoki i Korbielów nie wyglada zachecająco natomiast ładnie jest w biłace tatrzńaskiej i wiele wyciagów - jeszcze nie wiem gdzie pojedzimy - jesli chodzi o niewiaste to michaek ją dobrze zna bo studiowalismy razem (i znamy sie dłuuuugo) - imie agnieszka reszte pozostawiam domysłom
Krzych do Dongore: : No i jak Piotruś - jedziesz?
DonGore do Krzycha : Krzychu niestety złożoność sytuacji mi nie pozwala.
DonGore do andego : W ramach odrabiania zaległości, gratulelszyn z powodu ( tak bym rzekł ) starej firmy.
koza : witam wszystkich z zadeszczonego Przemyśla..... Komisarzu mój telefon jest jak najbardziej OK. Pozostaje pytanie gdzie Ty dzwoniłeś? Dziękuję maila z życzeniami.... ;))))) Cześć Krzychu, cześć Don ;)))))
DonGore : Cześć Koziątko :)
exradny do Krzycha : Agnieszka:) I wszystko jasne:)) Przekaz jej gorace pozdrowienia:)
Krzych: : nie omieszkam
DonGore - krótka relacja : W niedzielę rano 18.02 przekroczyliśmy granicę w Medyce na piechotę. Bez problemów. Dojechaliśmy do Mostisk, i zaczęło się. Do Szybeny pod Popem Iwanem prawie 300 km. Jedziemy czym popadnie. Miejscowości to: Sambor, Drochobycz, Stryj, Kałusz, Stanisławów, Jaremcza, Worochta, Werchowina i Szybeny. Do Stryja dwie przesiadki tzw. marszrutkami, po prostu busiki. Jak śledzie w beczce. Dalej taksówka. 35-cio letnia Wołga. Czułem, że tego nie wytrzyma. My z worami to około 460 kg. Przed Stanisławowem puściła klema trzymająca most na resorze. Prawe tylne koło uciekło do tyłu i guma zaczęła się palić na nadkolu. Opuściliśmy skasowany zabytek w Stanisławowie i przesiedliśmy się do 30-to letniego Mercedesa :) cdn
Miron : Witam wszystkich. Jak tam wczoraj było w SS ?
DonGore - cdn : Zapomniałem dodać, że było nas czterech bo przecież z Ząbem nie ważymy po 230 kg. Wrzuciliśmy do Mercedesa wory, klapa nie dała się zamknąć, przywiązaliśmy sznurkiem i pomkneliśmy. Przed Jaremczą złapał gumę. Trzeba było rozładować skorupę, szczęście, że mial zapasowe koło. Wymieniliśmy na całkiem łyse i wio. Z Wierchowimy do Szybene straszna droga bez asfaltu dziury. Ostatnie 30 km. Facet się załamał po 10-ciu. W jednym miejscu wysoki garb. Mimo, że chcieliśmy przenieść to pudło nie zgodził się. Uciekł. Ale zapłaciliśmy bidakowi. Dalej po nocy już wynajeliśmy przypadkowo w knajpie Ułaza. W Szybene u Wasyla byliśmy o 22-giej. Wasyl oczywiście tradycyjnie postawił spirytus na stół :) cdn
komisarz : DON!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ty nic nie jadłeś???????????????????????????????????!!!!!
komisarz do Mirona : Niestety, nie było mnie wczoraj w SS...Miałem cynk że wpadna chłopcy z AK, bo chca złapać Ex z GL...
Grotek do Komisarza : A może miałeś cynk że bedzie fotografowanie i przestraszyłeś sie?
DonGore - cdn : Jedzenia było aż za dużo. Planowana trasa to - Stoch ( przedwojenny Triplex ) i dalej grzbietem Karpat Marmaroskich przez Międzypotoki i Hołowczyn do Popa Iwana Marmaroskiego ( 1940 m. npm ) zejście do Rachowa ( Wojtek i Michał wracają do kraju ) a my dalej z Zombim, Bliżnica ( 1883 m. npm ) do przełęczy Okulskiej Świdowcem, zejście do Jasini i powrót pociągiem do Lwowa. Dobrze szło zgodnie z planem do Popa Iwana. Śnieg twardy. Cieplo do minus 5-ciu. Pogoda się złamala przed podejściem na Popa. Śnieżyca i mgła. Spadliśmy w dolinę potoku Kwaśnego omijajac zerwy skalne ( z trudem ) 1000 m na dół. Na dole lało. Noc w kanionie na zasypanej śniegiem rzece. Szum wody szybko usypiał, ale myśli nie były pewne o dniu następnym. Pytanie czy zejdziemy czy też ten kanion następnego dnia nas zamknie swoimi pionowymi scianami. cdn
Miron : Cóz - serce się rwie do SS, ale okoliczno�ci nie dajš. Mam nadzieję, że po Wielkanocy się pojawię.
komisarz : Don..postaraj się o dzieci... formalnie lub nieformalnie. Moze wojsko, Kwatera Główna winny pomóc!!!!! Twoje geny ,to przyszłośc naszego GROMU, czy komandosów! To kwestia obronności Polski! .. (Ja Ci zazdroszczę) tak pomysl...choćby KAJO..jaki obrońca? Weźmie rower i pojedzie...Albo Olek EXA.. najwyzej zrobi tajna drukarnię!..Czerwony sztandar".. Szczupaka syn, nie bedzie walczył, bo zarabiać bedzie na wykładach "Dlaczego przegraliśmy/ ?"Mój - diabli wiedzą w jakiej armii wyląduje ( i klimacie....!) DON ! Ratuj kraj! No , chyba , ze jeszcze Zombi się zmobilizuje...( ale będzie się bał konkurencji dziecka..)Może Jarosław K. się przyłączy?????
DonGore : -:))))))))))))))))))))
Cicha : witam Wszystkich... nie ma to jak praca dająca satysfakcję:) najlepszego dla Wszystkich!!
Miron : O Cicha ! powitać, powitać - ale dziewczyno - martwi mnie twój stan psychiczny PRACA DAJĽCA SATYSFAKCJĘ ????!!!
Miron : zapomniałem dodac - najemna
Grotek do Mirona : Właśnie oto stary chodzi żeby praca poza pieniędzmi dawała satysfakcje
Miron do Komisarza : Kuzynie drogi ! skšd takie alarmisyczne i czarnopesymistyczne wizje ? Jeszcze nie nadeszła chwila, by Don ruszał do demgraficznego boju ! Niech wzorem �pišcych w tatrzańskiej jaskini rycerzy czeka - aż zagrzmi złoty róg !
Miron do Grotka : Sraty pierdaty
Miron do Grotka : Widzisz Stary, to tak samo jak z samochodami - jak dobry - to drogi, jak tani - to sam wiesz. Niestety 99,87% przypadków satysfakcji z pracy nie daje pieniędzy (i na odwrót)
Miron do Grotka : Z tym, że Cicha nei napisała nic o kasie - więc moze to tenpierwszy przypadek - ale to jej przejdzie...
Miron : Hej, hej - zniknęli wszyscy, czy co ???
Miron : Chyba zniknęli...
exardny do Mirona : Znikneli, bo nie moga czytac Twoich robakow:/ Bez polskich znakow, prosze:)
Zombie : Pozdrufki w przelocie, dosłownie ;-)
Sister : Goraco pozdrawiam z dajacej (glownie) satysfakcje pracy!
Miron do exa : To nie c zmienią ustawienia strony. najlepiej kodowanie na europa środkowa iso. ja sobie w lapciaku zmieniłem i nawet robaki Grocia, które widziałem w pracy teraz u mnie są jak najbardziej polskie !!! A tak w ogóle witam w weekendowe wczesne popołudnie. Sister - ty to jesteś jak ten dr Judym w spódnicy. (albo dr Quinn medicine woman !)
Radzio : dzisiaj tj. w niedziele wieczorem na Góre jedzie Biniek; jeśli ktoś ma jakieś gadżety dla Gospodarza to kontaktujcie sie z nim...
komisarz : Nie kumam Dzisiaj 12-ty , a wyświetla się niedzielna strona...
grynio : ciesz sie zatem dniem gratis
komisarz : Ale serio, Grynio - jaka masz datę na stronie??
Miron : Witam. po cholere przyszedlem w niedzielę do babilonu ???
komisarz : Oooo ! jak ten Igor mocarny! Mnie wystarczy jutro piatek!
Czajnik : Witam po chorobie. Jak widzę Miron poradziłeś sobie z kodowaniem? :)))))
Czajnik : Jesli chodzi o datę na górze strony: w USA jest jeszcze niedziela. A czas pobierany jest z serwera a nie z waszych komputerów. Ale poprawiłem to, dodałem po prostu 9 godzin :))))
DonGore do Czajnika : Będzie
DonGore do Czajnika : sz w czwartek?
komisarz do Czajnika : Zdrowia! Szczęścia! Pracy przynoszącej satysfakcję ! ( jak u Cichej). Swoja drogą te Twoje choroby mają znamiona przestępstwa opisywanego w literaturze fachowej.......systematyczne podtruwanie.. Czy jest jakis posiłek np. w pracy który często jadasz??? Bo w domu jestes chroniny? Gosia gotuje..? Gdybu włosy słabły ( okresowo "priapizm"- to związki arszenniku.. kłopoty układu trawiennnego - metale cięzkie, kumulacja, wiesz..Zaburzenia krążenia i spadek odporności - materiały promieniotwórcze ( maleńkie ilości) Zaburzenia widzenia i równowagi- metanol w kieliszku wina do obiadu... minimalne dawki, do momentu trwałych uszkodzeń. ... A JUTRO 13-ty..!!!!!
komisarz do Czajnika : :- ))))))))))))))))))
Czajnik : Wiesz Mariusz, Twoje spostrzeżenia są jak najbardziej słuszne, ale jak zaczynam się głośno nad tym zastanawiac to od razu słyszę: hipochondryk!!! W zmowie są wszyscy. Bary, restauracje, sklepy, Gośka i lekarze równiez! ;-)
Krzych: : Witam po nartach - Białka to był dobry wybór, w niedzile slonko 10 stopni piekan panorama tatr - snieg w postaci kaszy, ciezki ale w sobote było zimnieji jezdzilos sie znosnie - mysle ze tyo był ostani weekend w tym roku kiedy mozna było jeszcze gdzies w Polsce pojezdzic.
DonGore - cdn : Ale następnego dnia okazało się, że dolina się otwiera szeroko. Około 1-wszej wyjrzało slońce. Pobiegliśmy do Bogdana na północ 10 km. Z Bogdana okazją do Rachowa. Nocleg w hotelu kolejowym na stacji. Wojtek i Michał wsiedli do pociągu do Lwowa o 2-giej w nocy i wrócili do Polski. Rano kapitalna pogoda. Leniwie się pakujemy, robimy zakupy na następny tydzień. Około 12-tej przekraczamy most na Cisie kierujemy się na zachód. Ludzie w koszulach a my w skorupach z wielkimi worami. Rakiety wzbudzają sensację. Przed nami poczatek potężnego grzbietu Bliżnicy. Na ten dzień 800 m do góry. Ciężko się zmobilizować. Bliżnica razem ze Świdowcem to gigantyczna połonina długa jak z Komańczy do Sianek. Szeroko rozlany wał z mnóstwem sezonowych wiosek pasterskich. Dożo krzyży. Najczęstrzą przyczyną śmiertelnych wypadków są pioruny. Ale zdarzało się też, że jakiś nieszczęśnik dał się złapać w pułapkę mgły w zimie. Ginął w lawinie desperacko po omacku próbując opuścić to cielsko. Pierwszy nocleg tuż pod grzbietem w pasterskim domku na sianie na strychu. W dole światła miasta, i cisza, aż szumi w głowie. Następnego dnia docieramy szczytu o nazwie Dumeń z wieżą tel. kom. Przywitał nas facet i bardzo się zdziwił bo nikt tam w zimie nie dociera. Dobrze się szło tego dnia. Śnieg był twardy zbity i cisza. Dotarliśmy do turbazy w miejscu o nazwie " stare " Tutaj zobaczyliśmy ile naprawdę jest sniegu. Chałupa była prawie zasypana po dach. Obok wieża z elektrownią wiatrową. Gospodarz pochwalił się, że jest nowa. Styczniowe wiatry rozniosły poprzednią na strzępy razem z wiatromierzem. Było ponad 200 km/godz. Poszliśmy dalej w tej dziwnej ciszy rozglądając się podejrzliwie po niebie :) . Po drodze posiłek w jakiejś bacówce. cdn.
andy : W Krynicy - na Jaworzynie - bylo tez ciekawie, szczegolnie w sobote: lekki mrozek, troche swiezego sniegu, twardy dobrze przygotowany stok - rewelka! W niedziele niestety juz troche za cieplo, ale za to piekne sloneczko i widoki.
DonGore - cdn : Około 14-tej dostrzegamy szczyt Bliznicy w chmurach. Wysoki jak Giewont ale łagodny od południa i północy, od wschodu oberwany 200m ścianą. A zatem jutro atak. Wszystko zależy od pogody. Tego dnia jeszcze zabawna przygoda. Uparliśmy się żeby dotrzeć do wioski pasterskiej po drugiej stronie kotła podszczytowego. Widzeliśmy ją z góry a trzy jary przed nią samotna bacówka. Oceniliśmy dystans na trzy godziny. Nie dało się. Po prostu jej nie znależliśmy. Szukaliśmy jej po tej białej pustyni na tych ogromnych zboczach. Z góry wydawało się, że jest na wyciągnięcie ręki. Noc zapadła cholera, zrezygnowaliśmy ale bacówkę znależliśmy cofając się po własnych śladach. Bacówki mają to do siebie, że rozleniwiają. Przyjemnie się robi posiłek na normalnym stole. Następnego dnia już nie szukaliśmy tej wsi. Prawdopodobnie trzeba było spaść niżej do lasu ale w nocy to było ryzykowne. Szczyt zdobyliśmy bez problemów. Ugotowaliśmy herbatę. Był lekki wiaterek. Fantastyczne widoki. Zeszliśmy jeszcze tego samego dnia do ośrodka narciarskiego Świdowiec i piwko. Mieliśmy szczęście bo następnego dnia pogoda się zepsuła. Mgła i wicher. Spadliśmy 1000 m do doliny Cisy na wschód. W knajpie pomyśleliśmy sobie, że ostatnie dwa dni spędzimy łojąc zbocza Pietrosa po drugiej stronie Cisy. Leniwe to były dni. Wróciliśmy do kraju dzień przed terminem. Dziękuję.
BuBu : dorosłam =) pozdrawiam syćkich!
julo : Pozdro od ekipy budowlanej. Postawilismy900 m.kw. Wysokiego dachu (3 chaty) i wkasnie wracamy do Wwy. Gnaty bola, ale jest satysfakcja:'dalismy rade (to do ;Mirona). Przed nami inteligentniejsze zadania budowlane.
Stary Zomb do Dona : Piotrze dziękuję za relację z Waszej wyprawy. Pozdrawiam Wszystkich a szczególnie Szewczyka Dratewkę bo już dorosła.
Miron : Witam wszystkich - kurde - w domu wszystko w lapciaku ok, a w babilonie robaki ! Bubu nie dorastaj za szybko ! Julo - a tak w kontekscie dawania rady t onie lapie o co kaman ? Czy ja kiedys mowilem, ze nie dacie ?
Krzych do Dongore: : Piotruś fajnie sie czyta - moze wydałbys wspomnienia z wypraw Wiarusa Dongorusa Karpackiego Ursusa (lub inna propozycja tytułu...)!!!
Miron do Jula : Chyba łapię - ruszyliście z Komańczą ?! Don - jak mniemam - wspominki twoje w najbliższym biuletynie sie znajdą ? Cieszę się, ze znów wszedles na drzewo (bez żadnych podtekstów o odwracaniu teori ewolucji).
Miron : co to zarobieni wszyscy ?? czy może marcują się jak zające? Dzrewko usycha waszmościowie !
DonGore do Mirona : W najbliższym biuletynie, tak powinny się znależć. Zmobilizuję jeszcze Ząbala, żeby dodał coś od siebie.
komisarz : Don, czy potwierdzasz brak zwierzyny na trasie ? Jak robiliśmy przed Sylwestrem ścieżke- to ukrainiec podał mi szkody kłysownicze w ich rejonie za ubiegły rok, na 35 mln hrywien. Nie wiem dla ilu nadlesnictw ichniejszych- ale jak szliśmy przez komleks lesny- nie widziałem odchodów płowej wogóle!l
DonGore do komisarza : Raz widziałem 6 lat temu wydry płynące w górę Łomnicy. Ale poza tym nigdy nic. Natomiast jest bardzo dużo ptaków. W czerwcu w lasach jest non stop wrzask nie pozwalający spać.
komisarz do TAO : Przed chwilą zadzwonił Grześ m...powiedział ,że jedzie za Toyotą Corr. z rejestracją KOJOT... JESTEŚMY OBURZENI! Tym bardziej ,że zajechał drogę i w środku Cię nie znalazł!
komisarz do DON : Cholera, widziałem mte wydry w Samborze, w urzędzie miasta.. jak wnosilismy druki ,na wieszaku w sekretariacie "prowydnyka' były nowe czapki..
exradny : No, czas wrocic do polityki. Jak tam zuczki, ktore chcialy odbierac mandat HGW, skomentuja dzisiejsze orzeczenie Trybunalu Konstytucyjnego???
BuBu do Mirona i Starego Zomba : dziękuję ślicznie:) nie mam zamiaru Miron,jeszcze nie pora=]
komisarz do DON i Zombi : DON, czytajac jeden raz Twoje wspomnienia- traci się "perełki'... Wytłumacz mi sentencję -"bacówki rozleniwiają" .Ciekawe w kontekście , "widzieliśmy na wyciągniecie ręki" Poleźliście jej szukać i "wróciliscie po własnych śladach " i była...To zaczy, że w niej byliście , jeszcze widzieliście , obeszliście, ..piliście??? - i zrobiło się ciemno..! :- >
Miron : Powitać. Jak to we wojsku mawiają - środa minie - tydzień zginie. Trochę niepokoi mnie, że w liście imienin na górze drzewa nie ma tego, które jest chyba najbardziej znane - Patryka !
komisarz : powitać Mironie. Sprawdziłem , mam watpliwości co do twojego kalendarza..Dodatkowo imieniny ma jeszcze dzisiaj Łazarz...A PATRYKA mamy w szabas ! 17-tego!
andy : Mam prosbe o zmiane mojego adresu email w Waszych skrzynkach, notesach, komorkach, etc. i kontaktowanie sie ze mna pod nowym adresem: andrzejp@med-impact.pl Stary adres bedzie jeszcze funkcjonowal, ale bede mial z nim znacznie mniejszy kontakt.
DonGore do komisarza : " bacówki rozleniwiają " - chodzi tutaj o to, że widząc je z góry, czlowieka ciągnie. Jest tam przestronnie i robi się okazja do uniknięcia spędzenia nocy w ciasnym namiocie. " Widzieliśmy na wyciągnięcie ręki " - chodzi o skrót odległości, złą ocenę odlęgłości ( złudzenie ). " Wróciliscie po własnych śladach ... " - tutaj jest z mojej strony wkradła się nieścisłość, chodzi w rzeczywistości o to, że celowo przeszliśmy nad nią po wysokim zboczu idąc dalej w poszukiwaniu tej wsi. Bez rezultatu. Po zmroku wróciliśmy do tego miejsca ( zbocze ) po własnych śladach, wio na dół i znależliśmy ją. Zjawisko złudzenia odległości spowodowane jest morzem bieli - optyczne zafałszowanie plastyki terenu. Mamy z tym doczynienia tylko na ogromnych przestrzeniach ( chyba, że przyjdzie mgła ale to co innego ). Nie ma obaw np. na takim małym pagórku jak połonina caryńska.
DonGore do komisarza : Jeszcze o mgle. Są dwa sposoby żeby ujść z życiem w takim wypadku. Pierwszy to przeczekać. Wykopać jamę śnieżną, wstawić namiot - trzeba oczywiście mieć rezerwe paliwa i jedzenia. Drugi sposób wymaga gps. Robi się trasę a on to rejestruje. Jezeli przychodzi mgła i trzeba wiać to włącza się odtwarzanie i maszynka wyprowadza tak jakby po własnyvch śladach.
Czajnik : DonGore, Misiu i Radziu, nie pamietam czy pokazywałem wam zdjecia z naszej wycieczki w Tatry? Jesli nie to są do obejrzenia pod adresem: http://picasaweb.google.com/igorczajka/2006082629_Tatry
komisarz do Don : Taaaaaak......No to wyjaśniłeś. Czytelne jak apel Żakowskiego i Milewicz. Wszyscy wiedzą o co chodzi, niekoniecznie rozumiejąc wyjaśnienia. Krótko: od momentu jak "zauważyliście" -do jak "trafiliscie", - NIE PILIŚCIE?????! No dobra... zazdroszczę wam wyprawy!
DonGore do Czajnika : Świetne.
DonGore do komisarza : O piciu nie może być mowy. Pamiętaj, że cały czas na garbie 25 kg i po 12 godz. dziennie skorupy na nogach.
Radzio do Czajnika : a ja kto się robi???
Czajnik : Radziu, co jak sie robi? Galerię na google? Wchodzisz na Google, tam jest link "wiecej", gdzie masz liste usług google. Jest wrod nich program picasa. Sciagasz, instalujesz i możesz wysyłać. Najl;epiej załozyć sobie konto mailowe na google, bo Twój login to adres e-mail, a jak sie zalogujesz za pomoca adresu z gmail.com to masz dostep do wszystkiego w jednym miejscu. Naprawde fajne narzedzie. Pzdr.
komisarz do Don : To jakiś skrót myślowy??? "12 godzin skorupy na nogach..." Co to przeszkadza??? Czy to znaczy , ze pijecie normalnie na trasie " z trzewiczka"??? A 25 kg na grzbiecie..znaczy zakaskę wzięli a ,czegos zapomnieli? A może problem techniczny; jak się przechylisz ze stopką , to lecisz z"garbem ddo tyłu?
Miron : No to się trochę z czasem rozminąłem...
Krzych do Dongore: : Daltego pitrus nigdy nie pij stojac garbem w doł stoku tylko w góre! To se najwyzej na pupie klapniesz...
Miron do Dona : I skorupy ci nie odpadną !
Miron do Czajnika : Obejrzalem galeryke - neizła, niezła, troche kamien za dużo i w przewrach Don Gore jako element krajobrazu, ale mogą być. T z koncertu ciekawsza...
Miron : Kurde, jak paralityk piszę...
DonGore do Mirona : Oj chyba życie Cię zmęczyło :) Ale dam Ci lekarstwo. Tydzień w czerwcu w Gorganach. Odżyjesz chłopie.
Miron do Dona : Z organami to ja nie chce mieć nic wspólnego nawet z literą "g" na początku. Obawiam się, że tydzień przerodziłby się w całą wieczność (no chyba, że ktoś załatwiłby ekshumcję i przewiezienie truchła na ojczyzny łono).
Miron : A właśnie tak apropcoś - właśnie zacząłem czytać Vincenza "Na wysokiej połoninie". Na razie po pierwszych 50 stronach - uczucia mieszane - trochę rozwlekła narracja, choć z drugiej strony sporo ciekawych, choc w zbeletryzowanej formie, informacji. cóz etnografem ani folklorystą nie jestem, otoczenie w jakim czytam tez nie pomaga (ZTM - autobus 136), al etrzeb aprzyznać, że powolutku zaczynam wczuwać sie w klimaty książki. ciekawe co będzie dalej - a tego 3 tomy są. Na razie zapamiętałem, że huculskie kobiety nosiły zapaski w celu koni dosiadania !
Miron : kurde - choć - choć - powtórzenia jedne po drugich . Musze się poprawić.
Jasio : A propos HGW, mandat nie odebrany, na razie minelo 100 dni wladzy Bufetowej. Na razie nie dzieje sie nic. Zobaczymy.
Czajnik : Jak to było w przypadku Marcinkiewicza? "Jego rządy to tylko propagandowy balon, w rzeczywistosci nic nie robił!" Faktycznie, HGW nie ma nawet balona hehehe ;-)
Miron : A co miała robic, jak mmieli ją ze stołka zrzucić ? Ja tam się cieszę.
DonGore do Mirona : Straszny ten wpis. Tym bardziej, że Ty jeszcze w smarkatym wieku jesteś :)
Miron do Dona : fakt, że ulana pięćdziesiątka to nie to co pełna, ale zawsze...
Komisarzdo Miron : Vincenz pisze rozwlekle?? Och Ty... To poczytaj sobie W. Wasilewską ,J. F Cooper'a czy Iwaszkiewicza! Kazdy opis otoczenia , budynku , mitu jest tworzeniem nastroju i info z zakresu etnografii ! Nie majac kontaktu z obyczajami , kulturą ludów górskich , jak mógłby np. jakiś Obywatel Pyrlandii zrozumieć bogactwo form i inny rytm życia Huculszczyzny? Ktoś , kto nie widział ceramiki Pokucia ,Jaworiszczyny, ( jedyne w Europie zbiory w Sanoku - kol. prywatna, przekazana do Muzeum w Sanoku), nie widział stroju lub obrzędów ( filmy z międzywojnia ), nie słyszał o pułku piechoty z Kołomyi, jak mógłby docenić równą bogactwem form góralom w Gruzji i Baskii kulturę, gdyby nie opisy Vincenza? No, i "krajobraz duchowy" , niepowtarzalny tych terenów.. Pomyśl. jak często Don tam wraca... przecież nie dla "piercowki"!
Miron : Dzień dobry, cześć i czołem ! Jaki spokój dziś na drzewku. może się rozrusza.
Miron do Komisarza : Jaka egzaltacja (to tak w nawiązaniu do komentarza pod zdjęciem 2005_sierpien_lata_04.jpg). Abstrahując od klimatów - przyznasz - że natrój buduje może nie po mistrzowsku - dobry rzemieślniczy pisarki warsztat - w sumie nie jak rwący potok ale jak spokojna rzeka. Jak napisałem wczoraj etnografem ani folklorystą nie jestem, i tak wartko jak fabuła - tak i ja włączam się w nurt książki. Ale jakoś na razie mnie nie powaliła - a tu jeszcze 3 tomy...
Miron do Komisarza : Poza tym nigdy nie byłem za poezją/prozą dygresyjną... może Vincenz mnie przekona
koza : Cześć wszystkim...... Przekona Cię Mironie, przekona...... obaczysz..... ;))))
Miron do kozy : Tiaa - najlepiej, kiedy głównego wątku w całym rodziale jest 5 zdań...
Miron do CZajnika : Ajgor - zdjęcia w galeriach nie przewijają się w przód !
komisarz do Miron : pomyśl , że miałbyś 3 tomy Ulissesa Joycea... (to by mnie zabiło..)
DonGore : Na wyprawie bywało różnie:
komisarz : Czynnosć ...fizjologiczna?????
DonGore do komisarza : Co Ty nie widzisz, że Zombie nagle zasnął?
Miron do komisarza : Tez na początku miałem takie skojarzenie ! Ustępowe... . Biorąc pod uwagę to, co Zombie ma na nogach mozna powiedzieć, że jest to klasyczny przykład pozycji "na narciarza" !
Grotek do Mirona : Nie taki klasyczny bo mi sie zdaje że to są rakiety:)
Grotek do Dona : Potwierdzam dziś 18:15
Miron do Dona : No to na "kosmonautę"
komisarz do 'wsiech"a Mirona w szczególnosci : 22-03-2007 w DK. "Świt" film S. PAradżanowa o wsi huculskiej "Cienie zapomnianych przodków " Cena biletu 8 PLN Godz. 19.30 Goraco namawiam ....
komisarz do \'wsiech\ : adres Wysockiego11 , sorki
Miron : troszku nie mam możliwości - ponadto chyba z SS koliduje ten termin
Miron do Grocia : Toz widzę, że rakiety, a raczej rakietonarty - stąd "na narciarza".
DonGore do Grotka : Ok......
komisarz : Fantastyczne dyskusje wczoraj na temat islamu i historii religii.. no i pigwa Grotka! Żal ,ze tak mało osób chciało posłuchać trozmowy TAO z Szymonem i Julem
koza : Hejka wszystkim! Cześć Komisarzu!!!! Co to wszyscy jeszcze śpią, czy może już weekendują? O jaki ładny Ząbek.... jak śpiący rycerz.... ;)))))
Miron : Witam, witam. Niestety, nie śpię juz od dłuższego czasu (cóż - wschody slońca z okien miejskiego autobusu, to nie to samo co w górach). Znów mnie ominęło ciekawe zdarzenei w SS - cóż , mam nadzieję, że po Wielkanocy wrócę do biegu towarzyskiego personalnego, nie wirtualnego. Szkoda - pewnie dyskusja była niezmiernie pouczająca - ciekawe, kto wykazał się większym stopniem radykalizmu. Ja natomiast dowiedzialem się, że 2 maja qrde pracuję
DonGore do Mirona : No to wsiądziesz wieczorem w pociąg i w czwartek piwko przy kominku. Proste ? :))
Miron do Dona : RAczej krzywe, bo 4-tego też robię...
DonGore do Mirona : Ale faktycznie ten majowy tydzień jak sito. Cała Polska będzie leżeć do góry ptakiem. :)))
Miron : I tylko ja muszę pilnować interesu korporacji...
Miron do kozy : Zombie ??? On jest zawsze ładny jak śpiący rycerz. zawsze !
exradny do Mirona : Drogi Mironie, ale chyba w korporacjach jeszcze daja urlopy? Moze tak wziac dwa dni wolnego? :)
Miron do exa : Michał, jakby dali, to ni ebyłbym w weekend maojwy tu, gdzie teraz jestem, tylko pewnie 457 km na pd-wsch (sorki - ale nie mam namiarów GPS na Chatę)
DonGore do exa : Słyszałem, że w korporacjach ma się g. do gadania.
koza : Don jak to cała Polska do góry ptakiem? A kozy jak będą leżeć? MIRON: jak to, Zombie zawsze taki śpiący? A ja myślałam, że zupełnie odwrotnie....... ;))))))
DonGore do kozy : Ach Ty pieszczoszku ;)
Miron do kozy : nie napisałem, że zawsze spiący tylko że zawsze ładny
Miron do Dona : You`re right
koza : A jeśli chodzi o leżenie, to przypomniał mi się Sztaudynger ;))) "Widziałem raz dziewuchę, leżała do góry brzuchem... i nie wiem, czy to z ochoty, czy też z lenistwa do roboty?
Miron do kozy : "a ze na ziemi leżała / wilka pewnikiem dostała/ lub korzonków zapalenie/ wzieła lekarskie zwolnienie / a szef w bezsilnej złości / obgryzał paznokcie do kości. (a to juz nie Sztaudynger)
koza do Mirona : ;)))))) No jasne, to Miron.... ;))))) mój ulubiony ;)))))
komisarz : Artur Oppman z tego Mirona. ..Nie tłumaczy to jednak wizji DONA ' cała Polska.......ptakiem! Cóz za wspaniała impresja, Don! ilez asocjacji wzbudza taki obraz..!
exradny : Bracia!! Bija naszych!!! http://wiadomosci.onet.pl/1503901,11,item.html
exradny do komisarza : Istotna sprawa jest jakiego ptaka mial Don na mysli... Teraz temat ptactwa do bardzo delikatna materia...
Miron : Właśnie, ptaki to delikatna sprawa ! szczególnie jak w tym kawale co jest alternatywą dla kur w czasie powodzi...
Miron do exa : Michał - jakich naszych ????
Komisarz : Ex Określ się.. NASZYCH biją? czy kogoś biją? Moich? czy Twoich? Może kolorem się wspomóż?? Wiesz, czasy trudne, nieopatrzne hasła rzucone w lud -HGW jakie reakcje moga wywołać.. :- )))
komisarz do kozy : Koza, reszta w zagródce zdrowa? Wiosna przyszła do Wioseczki ?
Miron : no i w piątek po Bożym Ciele urlop też CBS (czyli ....j bombki strzelił...)
DonGore do kozy : Rozmawiałem z Różyckim. Pojechał na północ. Góry póżniej jak sniegi zejdą. Ostry łojant.
exradny do komisarza : Naszych - Wlodka Czarzastego:) W sumie byl zwiazany w pewien sposob z Otrytem, a wiec NASZYCH:)
DonGore do Mirona : Och Ty bidaku.
DonGore do exa : Co za matoły.
Grotek do Mirona : Może jeszcze spróbować urlopować sie 30 kwietnia:)
Miron do Grocia : Niestety też nie - jedyna nadzieja to jutrzejsza kulmulacja
grynio : polskie znaczki sie wyjebaly nawet na stronie glownej
koza do DG : ;)))) Wiedzialam, ze Ci sie spodoba....
Czajnik : Polskie znaki są cały czas takie same. Jesli coś się wyjebuje to najprawdopodobniej na kompie klienta. U mnie widać normalnie. Pzdr.
Miron : U mnie też - wystarczy zmienić kodowanie z central european (windows) na central european (ISO) albo na odwrot - zależy na jakim kodzie sa robale
exradny : U mnie wszystko wyglada ok:) Prawda jest jednak taka, ze zmiana serwera na amerykanski wyszedl nam bokiem. Moze jednak warto zaplacic wiecej, ale zeby wszystko dzialalo jak nalezy:) Dzisiaj byly spore problemy z laczeniem sie ze strona:((((
exradny : Decyzje w tej sprawie powinna jednak podjac Rada jako przedstawiciel tluszczy:)
Miron do grynia i Czajnika : tak apropo tego co zrobiłuy poslkie znaki. Raz zapytał zapalony szachista prof. Miodka, czy jest poprawne powiedzenie "szachuje" - Midek odpowiedział, ze tak ale ładniej brzmi "ciszej, panowie" - to tak gwoli poprawności językowej
grynio : piękne :)
grynio : http://www.teatrbajka.pl/repertuar/zespol_reprezentacyjny
grynio : no my we dwa sztuki idziemy, jeszcze sie udalo bilety zarezerwowac
Komisarz do Exa : Radny..coś na wiosnę dostałeś " spida" Wszystko Cię niepokoi, chcesz reformować świat? Spoko z tym zapałem rewolucyjnym. Zobaczymy co z serwerem, robaczkqami, chatą..Chyba , ze to jakas taktyczna operacja przed Walnym! O Wołodie Cz. sie nie martw, ma duże poczucie humoru a co do wiezi z Otrytem ( był raz w Chacie) - bo to z racji funkcji i pewnych zawirowań w SZSP, był w takiej komisji co to chciała nas "likwidować' ( byłem na tej rozmowie , być moze tez Krzyś , z ramienia Klubu) . nie pamiętam ostatecznie po czyjej stronie stanął.. Farmus tez nasz, broniłeś go?
komisarz : Chłopaki , czy któryś znał kiedykolwiek NICETĘ!!??
Miron : WItam w poniedziałkowy poranek - job jowo nmati ! NAjpierw dyliżans mi nie przyjechał, potem wsuiadłem w następny - 3 przystanki od pętli - pełen jak beczka śledzi, potem subwajem -to samo - jeszcze jedna przesiadka oi opierd... za 3 minuty spóźnienia. starch pomyślec, co będzie dalej.
Miron : Nie nie znałem i nie znam Nicety. ZNam za to Nicorettę - raż przylepna jak plaster, innym razem ciągnie się jak guma.
DonGore do Mirona : Zabawna jest Twoja pisownia.
Miron do Dona : Zgadza się - czasem jak chcę cos za szybko napisać, to tak jest - wymyślilem na to nawet odpwiednią nazwę - dyslekcja klawiaturowa.
grynio : a moze byliby chetni na maly grecki dwutygodniowy rejsik w okolicach czeriwc-lipiec? jacht miesci 5 szt.
Radzio do grynia : a kto kieruje? TY? :)
Radzio do grynia : ...tą łajbą naturalnie...
grynio : skiper. ja sie obijam :)
komisarz : Grynio. Szczerze! jakis przemycik? ?Żywy towar? Kapitan Libańczyk, Cypryjczyk?
grynio : polak, firma z krakowa organizuje. btw. z toba po zywy towar to bysmy musieli az do izraela plynac :)
grynio : Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Access denied for user: 'igorcza_baza@66.160.157.181' (Using password: YES) in /hsphere/local/home/igorczaj/include/baza_otryt.inc on line 7
andy do Grynia : Ostatniego wpisu nie rozumiem :(( ale jesli chodzi o Zespol Reprezentacyjny to szczerze wszystkim polecam - bylismy jakies 3 tygodnie temu i bylo rewelacyjnie!!!
grynio : ja tez nie... ale czesto to widze jak wchodze na strone, zamiast strony :(
DonGore do grynia : serwer w USA dlatego może się zawiesza
Czajnik : Serwer jest najtańszy z tych co znalazłem, ale to nie jest jego główna zaleta. Główna zaleta to brak limitów transferu danych. Każdy inny hosting ma ograniczenie. Nawet jesli jest 3Gb/mies. (a jest to już baaaardzo duzy limit) to jest to przy naszej liczbie zdjęć i przy naszym ruchu niewystarczająco. Wtedy takie komunikaty nie pojawiałyby sie 3 razy dziennie na 10 minut tylko raz w miesiacu przez cały ostatni tydzień np. A na dobry profesjonalny hosting to z całym szacunkiem ale nas nie stać. Chyba że ktos ma ochote wybulic ok. 1tys. zł miesiecznie? Wtedy to cały serwer dedykowany możemy sobie wykupic.
Takze cierpliwosci, technika idzie naprzód, ja cały czas ich opieprzam, że maja przerwy, oni cały czas cos poprawiają, ale niewystarczajaco i trzeba sie uzbroic w cierpliwość. Chyba że ktos znajdzie sensowny serwis za śmieszne pieniądze - to ok - czekam na sygnał. A informacje że znowu k... nie działa, nie pomagaja mi w niczym. Ja tez widzę że nie działa. Pzdr.
DonGore do Czajnika : Ok. niema sprawy. Melduję na ucho, że lista naszych władz jest w tej chwili utajniona :)))) a lista członków się otwiera.
koza : dzień dobty... witam wszystkich dżdżyście, ale ciepło ;)))
koza : ach te paluszki, które nie trafiają w literki.... dzień dobry.... oczywiście
koza do Ajgora : A wiesz, wczoraj, kiedy układałam do snu moją małą Justynkę, miałyśmy poważną rozmowę.... jak to zwykle Polacy, nocami.... i moje dziecko na koniec powiedziało: bo widzisz mamusiu, najważniejsze jest, żebyśmy zawsze wszyscy byli razem...... i co Ty na to , PANIE LITERATO?
DonGore do kozy : A kiedy my będziemy z Tobą razem :))?
Czajnik : Hehe, proste i najoczywistrze prawdy są najlepsze. I dlatego tak zapadają. A po pijaku człowiek dociera do sedna, do źródła prawdy o zyciu. I dlatego takie zdanie, z którego wszyscy sobie do dzisiaj jaja robią, mogło się pojawić w ustach dziecka albo w ustach dorosłego na ciężkiej bani :-))))))))) Pozdrawiam!
Maras do Grynia : Ten rejsik,to ile mniej wiecej bedzie kosztował na łebka???I bardziej czerwiec czy lipiec??
Miron do Czajnika : A tak apropco - kiedy będa new phothos in the gallery ???
Czajnik : Najwczesniej w przyszłym tygodniu. Na razie mam sajgon. Napisac cos na drzewie mogę, ale na galerie musisz poczekać.
Miron do kozy : Cześć !U nas chłodnawo. ale nie pada nic - poza motywację do babilonienia, ale to norma w poniedziałek
Miron do Czajnika : Ajgor - jasne, nostress, a może uchyl rabeczka tajemniczki i napisz, co tam wrzucisz ?
Maras do Mirona : Troche mnie zastanawia to Twoje ciągłe biadolenie na 'babilon",że tak ciężko i przesrane,a zauważyłem że generalnie non stop siedzisz na drzewie...hmmm.chyba chciałbym tak móc w pracy...:):):)Pozdr!!!!
komisarz : Maras...dajze pokój!! Toz on zrezygnował z pory lunchu, zeby pisywać!
DonGore do Marasa : Co Ty, on na chwile wskakuje obetrze pot z czoła i wraca na taśme. :)
Czajnik : Nosz, Miron! Ja rozumiem, że ty w Babilonie pracujesz tak ciężko jak nasz kapitan (czy juz major) ale nie kazdy tak ciężko pracuje! Gdybym wiedzial co teraz wrzuce to bym juz wrzucił. Ale najpierw musze sie rozeznać, co mam i co z tego co mam jeszcze nie ma na stronie. Wrrrr...
Miron do Marasa : CZemu się czepiasz jedynego jasnego punktu w szarej, babilońskiej rzeczywistości ?????????????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czajnik : Hmmm... Maras się czepia? To jak nazwać Twoje nagabywanie o zdjęcia? Przyczepianiu się Marasa to nawet jakaś hipernadupierdliwość to 10 razy zbyt mało delikatne okreslenie :)))))
Maras vel Czepiak : Czepiam sie,jakem Czepiak:):)
Gośka do Marasa : Marsa, jak Twoje plany mieszkaniowe? Pyam bo moja koleżanka ma do wynajęcia bardzo milutkie mieszkanie w samym centrum na Twardej (jakies 5-8 min. spacerkiem do Pałacu. Mieszkanie jest małe, pokój + kuchnia, ale całkiem najs, remont był robiony jakiś rok temu. Dosc ciche ;)) Na pewno bardziej niż Wasze obecne mieszkanie ;)) Chce 1000 + opłaty
Gośka do Marasa : Daj znak czy jesteś zainteresowany czy nie.
Gośka : A jeśli nie Maras, to może ktoś inny byłby zainteresowany?
Maras do Gośki : no plany takie,ze chcemy zwiewac z Jerozolimskich!!!:)Jakbys mogla,to podeslij mi na smsa nr tel. do tej kolezanki i ja zadzwonie i pogadam.Super i dzieki za pamiec!!!:)
Maras do Gośki : a swoja droga moj znajomy jest wlasnie na etapie szukania mieszkania,wiec jakby co moge mu tez ta opcje podeslac.Bardzo fajny koles,zreszta razem u jula pracujemy!!!
Miron do Czajnika : Ajgor - ja się czepiam ? Ja ? Który codziennie szklaneczkę lenora wypijam, żeby się nie "elektryzozezować" ? Ja tylko delikatnie sygnalizuję, że jednak coś nowego by się przydało w galerii. Poza tym zauważ, że we mnie obrońce miałeś , niewdzięczniku, gdy grynio się polskich znaków nomen omen - czepiał. Spoko - jak będzie, to będzie. I tyle w temacie.
Czajnik : Spoko, tak się tylko odszczekuje coby drzewo odżyło :))))
Jasio : A propos mieszkania Marasa, to nie ma cichszego moim zdaniem w Warszawie;)
Maras : Jasne,polecam....chyba zorganizuje w pokoju studio nagraniowe:)
Maras do Mirona : Ja sie czepiam.Bo ile razy dziennie mozna czytac te same teksty, a gdy to sie pociagnie na tygodnie,miesiace...litosci!!!Poza tym takie biadolenia na podly babilon tylko irytuja ludzi,ktorzy faktycznie zapieprzaja i nie maja czasu w dupe niekiedy sie podrapac.Wiec przestan pieprzyc glupoty tylko zacznij w koncu przyjmowac stan faktyczny i pisz np"znow beznadziejny dzien w pracy.znow sie bede opieprzal,nic nie robil,albo bardzo niewiele,popisze se na drzewie,poogladam zdiecia,poprowokuje moze jakies ciekawe dyskusje polityczne,bo naprawde nuda w robocie".Fakt,czepiam sie,fakt,jestem rozdrazniony...niemniej mysle,ze po cichu ma opinie popiera kilka osob...Miron,opamietaj sie,plizzz!!!
DonGore do Mirona : Proponuję zmienić ten babilon.
DonGore do Jasia : Nieprawda cicho jest w siedzibie. :)
DonGore : Obliczyłem sobie, że mamy w galerii 4542 fotki.
Radzio do Dongore : widzę, że tyrasz Piotrze.. :)
DonGore do Radzia : Jak cholera :))
Maras do Don Gore : nast razem w SS musimy usiasc i pogadac,chcialbym cos wiecej saie dowiedziec o tym planowanym na koniec czerwca wypadzie na Ukraine
DonGore do Marasa : Spoko naświetle Ci z mapą.
Miron do Marasa : Chłopie - no comments. ręce opadają....
Miron do Dona : Nic prostszego (hahaha)
Maras do Mirona : Szczerze mówiąc oczekuję jakiegoś komentarza z Twej strony,może źle interpretuję to wszystko i niepotrzebnie się czepiam.
Maras do Mirona : Sam widzisz...zawsze tak świetnie wszystko komentujesz,a teraz żadnego przysłowia,tekstu,dowcipu,ukrainizmu,nic???Czuje sie naprawde zawiedziony,liczyłem na ciekawą dyskusję...
Miron do Marasa : Rafał, na dyskusję czasu nie starczyło. Żebym Cię nie darzył szczerą sympatią, napisałbym , żebyś - oględnie rzecz ujmując - się walił, ale nie napiszę - ponieważ patrz to co wcześniej. Jadąc do domu i mając w pamięci to, co napisałeś - muszę w paru sprawach przyznać Ci rację - są ludzie, którzy faktycznie pracują ciężej, nie mając czasu się w d... podrapać. Stan takiego zarobienia nie jest u mnie być może permanenty, ale uwierz, lekko nie jest, a drzewko stanowi sui generis wentyl bezpieczeństwa psychicznego, który pozwala przyjmować pewne sprawy "na klatę" i daje szansę na chwilową ucieczkę od tego, co nas otacza. Z drugiej strony nie zdawałem sobie sprawy, że być może teksty o babilonie mogą już nużyć – dzięki za uświadomienie tego faktu. Od dziś zero babilonu we wpisach. Tylko humor i polityczne prowokacje. Zaś częstotliwość wpisów – co jakiś czas wskauję na drzewko, coś skrobnę i już mnie nie ma....
do ..Miron pisze .... : "żadnego.....ukrainizmu , nic???" jak to nic .. Miron ??, choczu Ty , ot ja tjebja napiszu !!!! j...b ....
komisarz : Trafiło chłopaków. Miodka się naoglądali .Co do rodzaju pracy, zwłaszcza "angażowania kończyn '' , ( kwestia możliwosci drapania się...), to należy przekonać Marasa, że niekiedy wysiłek w pracy i widoczne efekty wynikają z funkcjonowania (niedocenianej przez Marasa ) części ciała i jednego niepozornego kliknięcia w klawiaturę. Bronię "powinowatego", choć wlazł przez mezalians...Co do "ukrainizmów" - nie wiem Ło co się rozchodzi !!???
Czajnik : No zobaczymy na jak długo starczy im do nastepnej awarii, hehe: "Dear Igor, We had an intermittent issue on the MySQL server before (libra), however we have resolved the issue on the server. You should not find this problem again. we're really sorry for the trouble it might caused you."
Miron : Witam - i jak to w piosence J.Kaczmarka - "Chmurno, durno, nieprzyjemnie, luźna plomba dzwoni w zębie" a podobno od jutra wiosna...
andy do Czajnika : To ladnie Ci napisali :o)) Az mi sie przypomnialy korporacyjne "apologies" mojej poprzedniej firmy do klientow, jak tylko jacys informatycy dali d... i system sie klientom zawieszal.
Czajnik : Hehe, ale ile wczesniej dostałem maili z tekstami w stylu "dziwne, u mnie działa", rany... Poza tym juz raz zmienili mi lokalizacje serwera, a teraz spieprzylo im sie cos z bazą. Zobaczymy co bedzie nastepne, hehe...
komisarz : Tekst ładny ale przy "Dear Igor.... powinna się pojawić fotka pracownicy, mulatki..a przy .."we're really sorry... 'winna gestem Rejtana ,z rozpaczą rozerwać bluzeczkę!
Miron : Juz się poprawiam. 2 kliki. JEdnocześnie jako przedstawiciel organizacji młodizeżowej dla uczczenia okrągłej 37 rocznicy obojętnie czego - zobowiązuję się do klikana w dni powszednie ni emniej niz 2 razy
Radzio do Komisarza : ten Maurycy?
Komisarz : Miron!! potrzebuje info , czy w dowodach osobistych przedwojennych była narodowość oprócz obywatelstwa? W jakich dokumentach wpisywano wyznanie?
Komisarz do Radzio : Z Kirą i Joachimem ??? Nie ten Maurycy!!!
Krzych: : Czołem - jesli ktos by szukał kawaerki do wynajcia w centrum CICHEJ na seroi z zajebistym widokiem na PKIN i centrum miasta (widok z 14 pietra) to dajcie znac - lokum niewielkie bo 21m2 ale ładne - nadaje sie do mieszkania lub na grasonierę.... 1000plm miesiecznie
Zombie : Pozdrufki po powrocie na Ojczyzny łono ;-)
Czajnik : To Cicha wyjechała na seroi ma w sobie kawaerkę? Hmmm... Tylko gdzie lezy to seroi? Nie slyszałem, żeby Cicha przerzuciła się na pomoc medyczną :))))
DonGore do Krzycha : Nie jestem pewien czy ten widok na PKIN może stanowić przedmiot podniecania się :)
DonGore do Zombiego : Widziałeś się na drzewie?
andy : To ciekawe z tymi imieninami na stronie, bo ja mam w kalendarzu zupelnie inne - Aleksandry i Anatola (???)
TAO do Komisarza : Nie wiem, jak w przedwojennych, ale w pierwszych dowodach powojennych (z lat czterdziestych, wydawanych na czas określony) wpisywano narodowość. Jeśli chodzi o wyznanie, to jeśli dobrze pamięam dokumentowano je metryką chrztu lub analogicznym dokumentem z gminy żydowskiej
Czajnik : A czy jest jakiś wzorzec z Sevre do ktorego mozna się odnieść? Ja, szczerze mówiac nie widzialem dwu kalendarzy, w ktorych byłyby te same imieniny :-))))) Frapuje mnie to od jakiegoś czasu: kto ustala kiedy są dane imieniny?
komisarz do Czajnika i TAO : Dzisiaj pewnie Joachim. Tao -chodzi o wzór po 1928-ym roku!
Krzych: : No tak - moje sktóty myślowe są od razu niszczone w ogniu - chodzi o to ze kawalerka jest cicha momo usytuaowania w scisłym centrum - z widok jes na serio wspaniały - jak by dobrz poptrzec to widac nawet okna miaszkania Dongorka (który nota bene ma z jednej strony wideok na wewnetrzen podwórko z drugiej na zaplecze slkepiku... HI HI HI
Krzych do Igorka: : A Ty Igor sie ludzi nie czepiaj tylko ten baner wkońcu zamontuj na głównej...
Czajnik : Ja sei lidziu nei zcepaim, banren ujz zaiwesliem :)))))
malutki : witam tu wszystkich, mam pytanie
malutki : Planuje impreze z cyklu sentymentalnych, bedzie okazja zebrac troche grosza i zrobic cos na Górze. Mamy kontakt z facetem który ma doświadczenie w podobny warunkach geol., mógłby wjechac ze sprzetem, zrobic pare odwiertow w poszukiwaniu wody ...
malutki : żeby to koordynowac jakoś :z kim na ten temat rozmawiać?
malutki : i jak sprawy z woda sie maja?
malutki : z góry dziękuję za info i pozdrawiam
malutki : tylko nie wszyscy jednoczesnie proszę ;-)
Czajnik : Malutki, wysle ci maila, ale pewnie dopiero jutro...
malutki : dzięki, pozdrawiam
Zombie do DonGore i Komisarza : Widziałem się właśnie na drzewie, ale od razu komentuję pewną nieścisłość autorstwa chyba Komisarza - ja nie spałem, ja tylko odtwarzałem gotowość.
koza : Cześć wszystkim...... ZOMBIE, z tego co pamiętam, to Komisarz posądzał Cię o inną czynność fizjologiczną..... ;D
kom. do kozy : Moze on łączył obie? W końcu najlepiej z nas przeszkolony do warunków polowych.
kom. do kozy : Ale , faktycznie steskniłem sie za Zombim...i nie tylko ja...
google : wejdż na www.google.pl, a następnie wpisz: debil, nie wciskaj enter ale wcisnij szczesliwy traf
google : miłej zabawy :-)))
andy do google : Zrob to samo wpisujac slowo ku*as (sorry!)
google : :-) Polecam tez (sorry) chu*
Zombie : Do zobaczonka jutro ;-) Pozdrufki serdeczne z babilonu ;-)
ex-sędzia : Kochani, wybieram się na Górę 07.04 srana. Mam 3 wolne miejsca w aucie. Zainteresowanych proszę o kontakt na maila: kazik20cm@poczta.onet.pl
koza : .....brrrrry. Gdzie ta wiosna? Chyba poszła na wagary..... Jest zimno, szaro i pada ;)))) Komisarzu, to chyba dobrze. Bo fajnie jest, jak sie ma kogoś, za kim można tęsknić..... tylko nie wiedziałam, że w Twoim przypadku to Zombie..... ;)))) pozdrawiam cieplutko
Miron : Takoz witam i wzorem kol. Puchatka Kubusia życzę wszystkim miłej środy.
Krzych: : Czy ktoś chciałby kupić "Czerwoną Torpedę" czyli Citroena AX którego otrzyamałem od kolegi - prawdziwa okazja do wydania 1500pln - pilnie potrzebuje kasy...
komisarz : WIOSNA!!!!!!!!!!! DON!! Kup Czerwona Torpedę! To Twoja marka!!
DonGore : Odczuwam ten czas przejściowy jako chwilową przerwe w aktywności.
Zombie : Spoko, Don, ogarnę sytuację, to wszystko wróci do normy ;-)
Jasio : Ufff wreszcie net w domu:)
DonGore do Zombiego : A wycenę już masz?
andy do Jasia : Zbladzil pod strzechy???
Komisarz : Miron, a o muzyce można? Jak przypomne z.....ty utwór " Rzeki babilonu"?
Miron : Komisarz, o muzyce można. Zawsze.
Miron : I nawet Maraska nie będzie to drażnić, wszak muzykalny z niego gość.
Zombie : Jeszcze mają. Mają jeszcze półtora tygodnia na odpowiedź.
Zombie do DonGore : To poniżej to jest odpowiedź dla Ciebie.
DonGore : A w Dolinie Aosty minus 24 st. :))
komisarz : Don, a w Omijakonie ?
Miron do Jasia : No to gratulacje - a jak wynik interwiuwu ?
Miron do Komisarza : A taką rasta piosenke grupy Izrael pamiętasz ? zaczynała się od słów "Płonie, płonie babilon...."
Cicha : witam wszystkich... siedzę w pracy i mam twórczo myśleć... ciężko, bo pub z pifkiem 20m ode mnie;)
Miron do Cichej : Fakt to żadna odlegość
Miron : Powitać. Widzę, że nie tylko ja miałem z rana problem, żeby wejść na drzewo...
komisarz : Miron, pomuliło Ci się..W wykonaniu grupy Izrael znam " Płonie , płonie Lebanon.." No , ale w muzyce to nie byłem nigdy dobry..No i pamięć może nie dopisywać.
Czajnik : Tak, bezawaryjności starczyło serwerowi na jedna dobę :)))))))
Miron do komisarza : W pisence zdecydowanie był BABILON - zresztą wpisz w googlach "płonie babilon" - a się przekonasz.
Krzych: : SPRZEDAŁEM chyba "Czerwoną Torpedę" - cuba bo sprzedłaem ja cyganom z Rumunii i juz raz sie zjawili ponowenie narzekacja na stan silnika i renegocjowali układ frinasowo rzeczowy co zaoowcowłao dorzuceniem przeze mnie nowych błotników - mam nadziej ze juz sie odczepią...
Krzych do Jula: : Julo nagraj prosze ponowenie swoje zdjecia z Ukrainy na płyte bo ostatnia była uszkodzona!!!!
Komisarz do Krzycha : Jesli to Romowie, to sprzedaz torpedy uznana bedzie za zakończona, kiedy w bilansie wyjdzie że dopłaciłes 500 za likwidację wraka..
Komisarz do Miron : Babilonu nie pamietam.Ale ostatnio płonął Lebanon.. było w GW , też!
Radzio do Krzycha : no stary dil życia... :)
DonGore do Krzycha : Uważam, że zrobileś za duże ustępstwo w układzie finansowo rzeczowym. Powinieneś się zgodzić co najwyżej na jeden błotnik i to też nie odrazu. Przynajmniej po tygodniu negocjacji. To jest zbyt poważna sprawa. Nie można postępować pochopnie, a pośpiech jest wskazany jedynie przy łapaniu pcheł.
KOM. do DON : No chyle czoła.. Przypomina mi to rozwagę Drzewca gdy pouczał Hobbitów. Nic pochopnie! ( a dlaczego błotnik/ nalezało negocjacje zacząć od chlapaczy!)
DonGore : -:)-:)-:)
KOM. do Koza : Gocha!! Podobno snieg padał a co poniektóre wioseczki ledwie z wody wystają ? Dobrze ze Ty przy swoim wzroscie wytrzymasz i zalew sanu. Donowi było dziwnie , jak mu powiedziałem że jestes o głowe wyższa od niego.. (Ja to muszę wołać w górę !) Ale nie powiedziałem ,że rozśmieszył cie skargami na 25-kg plecak na wyprawie! Tyle to w wyciągnietej ręce niesiesz.. pozdrawiam.
Miron do komisarza : I ty wierzysz GW ? Ty ?! Miałem swgo czasu winyla grupy Izrael - i teraz sobie przypominam że tam był BABILON a nie jaiś Lebanon - zresztą jeśli w GW był Lebanon - to tylko świadczy o "poszanowaniu" historii przeż ten "organ". (nawet jeśli chodzi o historię reggae w tym kraju). Na potwierdzenei tezy www.wywrota.pl/spiewnik/10942_izrael_plonie_babilon.html
koza : dzień słoneczny i ciepły.... Mariusz, ja też Cie lubię ;))))) Nie ma u nas śniegu, nawet na lekarstwo. A ponieważ moja mała wioseczka nie leży nad Sanem, to zalew Sanu przetrwam..... A tak btw. zważywszy, że w Przemyślu brzegi Sanu sa dość wysokie, to ta moja głowa, o którą jestem wyższa od Dona, musi być całkiem spora, aby ponad wylewający San wystawać... pewnie jest większa niz ja sama ;)))))))) Całuski....
Miron : Cześć koza ! Ale się ten mój kuzyn rozbrykał ! Ale na wisnę niektórzy tak mają...
Miron do komisarza : Zresztą jak dla mnie i jedeni drugi (i B. i L.) może się spalić.
Krzych do DG,K,R: : Ano chłopaki zobaczymy - zdrałem juz wszystkie asy (błotiniki do których posiadania nie przyznałem sie na poczatku cos przeczuwając) - co do dopalty za kasacje mam nadziej ze az dtak zle nie bedzie bo umowe spiaslem nie z Romem a z komisem - a Rom z komisem a nie ze mną - wiec jakby co to ato odkupił odemnie komis a co znim dalej zrobił to nie mój biznes... ale i tak nie pwiem ze czuje sie calkowice pewien ze Czerwona Torpeda nie pojawi sie juz w moim zyciorysie...
komisarz : Uf ! Miron! Bede unikał cięzkich żartow (Lebanon to Liban. )
Grotek do Zombiego : A w armii znowu szaleje sepsa bedziesz dzis w SS czy poddali Cię kwarantannie?
Grotek do Mirona : Coś o niedolotach wiadomość o niedolotach
komisarz do Kozy : Ech. wiosna , ach to Ty..Kwiatki, Kozy na pochyłych drzewach gałazki obgryza, od Przemyśla niesie się dzwonów din-Don...Z wilgotnej ziemi wyłazą kwiatki a strzygi wraz z Zombi spacerują, polujac na zbłąkane Buby.. Będą miały szczęscie , jesli Kometa oświetli im drogę do domu. A wtedy wystarczy nastawić Czajnik i wygodnie siedząc posłuchać jak Malutki gra El Kondor passa...Wiosna, Kajo pewnie prysnął Królowej śniegu, w końcu ma przewagę ,broni go Dzida. Tylko gdzie podział się wiosenny Miron? może trafił go amora Grotek? Ale to jego Cicha tajemnica... No to pa, ide z roboty, pomiauczę wiosennie , (może kojot dołączy?)
Czajnik : Fajnie wyglada strona bez marginesów? A nie można ubrać kilometrowego linku w zgrabne znaczniki? <a href=www.domena.pl/straaaaaasznie_dlugi_adres.html>Krótki dowolny opis</a> ???
DonGore do Komisarza : Nooo Stary nie znałem Cię od tej strony. Zaskoczyłeś mnie.
koza : kozy nie miauczą, chociaż czasami sennie mruczą Cicho do ucha... El Kondor passa, przy wtórze din Don... a Czajnik (na gazie?) w obłokach absurdu, sympatycznie gwiżdże... herbata będzie, że hej..... ;)))) Don serio? A ja właśnie za to go lubię....
Miron do Czajnika : sraty pierdaty. co tu porównujesz wersje A/B z nowsymi wersjami Grippena. Parę tygodni temu Grippeny brały udział w RED FLAG na Alasce i jakoś dziwnie Amerykanie nie mogli sobie w powietrzu dać z nimi rady. Tyle, że to byla wersja C/D. wersje A/B były przeznaczone tylko do użytkiu szwedzkiego, więc siłą rzeczy nie miały tych gadżetó, o których napisano w artykule. lepiej Ajgor przeczytaj to :http://www.altair.com.pl/files/sp/0307/miel.html - dopiero się zdziwisz największym sukcesem prywatyzacyjnym przewodniej (obecnie) siły narodu.
Miron do Komisarza : Jakbym nie wiedział...
Miron do Grotka i Czajnika : Grociu to co do Czajnika to odpowiedź na twojego wpisa. A swqoją drogą przeczytaj sobie ten artykuł. Ajgor - sorki - jakoś ostatnio z Grociem nie korespondowałem, i nie wiem, czemu do ciebie poszło
Kuba : Zaglądam - a tu ani śladu polityki. A szkoda, więc prezentuję spisek. Coś się szykuje, najwyraźniej siły postępu uznały, że czas najwyższy zrobić porządek z tubylcami. Ale nie ma kim. Platforma słabuje, eseldeki splanktoniały i biorą w ... (popularna figura retoryczna), no i te widma - lustracji, ksenofobi - groza. A rozwiązanie wydaje się proste. Po pierwsze - oczyścić platformę ze wszystkiego co nielewicowe poprzez rozłam ("prowokacja gliwicka"), rozwalić SLD, żeby jej elektorat musiał głosować na postlewoPO i gut. Niby prawicowe resztki z PO będą silnie zakłócały polityczny wzrok wielu PISowcom, a to da możliwość odmontowania z rządu LPR i Samoobrony - czyli szansa na nowe wybory. A tu zupełnie przypadkiem stachanowcy od sondaży wykazuja solidne procentyt normy, tj sondaży celem tresury. Czego się nie robi aby tubylcy nie zepsuli wizji Czwartej Rzeszy, przepraszam, zjednoczonej UE z jej konstytucją i postępem. Dobra lekcja poważnej realpolitik
Kuba : Nasłuchałem się w samochodzie obsmarowujących się wzajemnie działaczy lewicy, stąd teoria, że coś jest na rzeczy.
komisarz do kuby, Exa, Cichej : Wiosna ,Kuba.. Stacje radiowe też cenzuruja. Nie moge o polityce, bo złożyłem zobowiazanie...ALE, Z RACJI SYMPATII, I ZROZUMIENIA DLA EXA - PRAGNĘ ZŁOZYĆ MU SZCZERE KONDOLENCJE Z POWODU "ZEJŚCIA" ZŁUDZEŃ O NOWEJ LEWICY. Niech im pamięć lekką będzie . Dobór cytatów w DER DZ. dzisiaj , zabawny. EX, Kuba i jesli ktos jeszcze ma ochote wpaść na ploty i dobry rosołek w sobote? "pci " nie są kryterium... kONTAKCIK , PROSZE. żAŁUJĘ ,ZE WCZORAJ NIE DOTARŁEM DO SS. aLE ŚCIGNEŁO MNIE TO, CZEGO NIE NALEŻY WYMAWIAĆ PRZY MARASIE..
kom. do koza : Nigdy bym nie ryzykował sugerowania że Kozy miauczą . Nawet wiosną. Z mruczeniem, zwłaszcza Cichej, bym uwazał.. A czajnik, jak to każdy Czajnik tradycyjny bywa na gazie, bo taka naturajego jest..! Zauważyłem , że lubi sobie wtedy nucić ....'..taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę!.. Ciekawe czy zakończył remont. podobno skala prac dorównała przeróbkom Jolki K. w Pałacu Prezydenckim.
Miron : Powitać. Dżdżysto, fatalnie, a w autobusie jaki� kloszard wsiadł (rozumiem człowieka - chciał się ogrzać) ale atmosferka zapachowa się zrobiła szambiarska... .
Czajnik : Po dłuższej przerwie zapraszam do Galerii...
kom. Czajnik : ...Mokotów" ??
Andrzej Gołoś : Hej :-) Dawno tu nie byłem... Ale wywołał mnie do tablicy głos Kuby - sugestia dot. manipulacji wynikami sondaży przez branżę badawczą. Otóż wydaje mi się to być bardzo mało prawdopodobne. Różnice w wynikach poszczególnych ośrodków mają dostateczne uzasadnienie w metodologii i sposobie realizacji. Wizja polityków negocjujących z bossami instytutów procent w tę czy tamtą stronę jest słaba. Pozdrawiam serdecznie Otrytczyków
Czajnik : Andrzeju, witam po latach!!! Pamietaj, nikt nie manipuluje procentami! Ale dogadac się co do metodologii naginajacej w odpowiednia stronę wyniki, sorry, ale nie jest trudno. Oczywiscie, ze nie odbywa sie to na zasadzie "weź drogi badaczu zmien ten kwestionariusz bo mamy zlecenie od szefa SLD". Wystarczyże badaczowi szef zasugeruje ze metodologicznie lepsze byłoby takie a takie rozwiazanie. To nie jest problem. Poza tym sondarze moim zdaniem to ostatni etapmanipulacji masą ;-)))))))
Komisarz : No, co wy??? Jak tak można/ A gdzie ETYKA??? Nie wierzę w manipulacje ! Badania PBC, PBI, GFK S...., i innych - zawsze cieszyły sie opinią uczciwie przeprowadzonych! A sugestie Czajnik, ze wybór metodologiii... Podpierasz Kubę??? Tutaj łączę się we froncie z kolegą A. G! (nie Maksymem) CZAJNIK, Ty "OLEKSY" jeden !!!!!
Czajnik : Tak, z jakimkolwiek badaczem ilosciowym bym nie rozmawial to kazdy twierdzi że tzw. "sufity" (czyli ankiety wypelnione przez ankietera) bardzo łatwo rozpoznać. Jeden Jerz stwierdzil, że "wszyscy wiedzą ze większość ankiet to sufity, najlepsze w tym wszystkim jest jednak to, że TO DZIAłA! Jeśli zastosujesz wyniki w pracy, rezultaty będą zgodne z oczekiwaniami". To jest dygresja nt. badań nie majaca zwiazku z ta dyskusją, ale pokazuje że kazdy zawód będzie bronił etosu swojej pracy, obojetnie czy to jest badacz, nauczyciel czy polityk. To naturalne. Podobnie jak naturalne jest, że w każdej zbiorowsci są czarne owce. "Baco, ktore owce zjadaja wiecej trawy? Białe czy czarne? - Białe. - A czemu Baco? - Bo białych jest wiecej". Etyka nie ma tu nic do rzeczy. Dla mnie licza się fakty. Poza tym rozmawiamy o tym jak jest? Czy o tym jak powinno być?
Czajnik : A najnowszą Galerię najłatwiej odszukać zagladając do aktualnosci... ;-)
Kuba : A swoją drogą to czy badania rynku podlegają lustracji? Pamiętam ognisko przy którym ktoś ważny z firmy badającej bez żenady opowiadał jak pozwolono mu na przełomie lat 70/80 wyjechać do Kanady. Paszport załatwiał na Rakowieckiej " u wojskowych". Nie krępując się twierdził, że to nic złego, pisał tylko raporty o nastrojach Poloni w Calgary (tak zapamiętałem). Alkoholu było po aptekarsku na tym etapie więc na trzeźwo. Wcześniej zgadaliśmy się, że mieliśmy tego samego polonistę W Paszyńskiego i rozmowa stała się swobodniejsza. No to jak z tymi firmami badawczymi?
Andrzej Gołoś : Hej :-) Sposób zadawania pytań, liczebność i konstrukcja próby oraz metodologia są łatwe do zdobycia i w miarę obiektywnej oceny. Zupełnie inną kwestią jest jakość tych wyników, a zupełnie inną ich świadome zmanipulowanie. Pozdrawiam
Andrzej Gołoś : A propos sufitów to chciałbym dodać, że część badań, w tym także niektóre sondaże wyborcze, dobrze to czy źle, są realizowane przez telefon - nie ma wówczas możliwości "sufitów", są naturalnie inne źródła błędów
Czajnik : Oczywiscie że sufity nie maja wplywu na wynik. Ankieter musi robic inteligentne sufity, żeby nie wpaść. Musi się wczuc w respondenta. Wtedy wiarygodność takiej ankiety nie odbiega daleko od faktycznych wynikow. ;-)))) Dlatego napisałem, że kwestia suffitow nie ma związku z tą dyskusja.
Czajnik : Co do sufitów jeszcze: Malo jest respondentów, którzy wytrzymaja całą ankietę zawierającą kilkanascie stron szczegółowych pytań. Co robi ankieter? Zadaje kilka kluczowych pytań by zidentyfikować rodzaj respondenta, a następnie dopisuje resztę odpowiedzi, ktore respondent i tak by pewnie podał. Taki "pół-sufit" jest nie do wykrycia. Podobnie jest z metodologią. Zawsze mozna się zasłonic przyjęciem takiego lub innego horyzontu, szkoly, metody itd. I formalnie nie ma sie do czego przyczepić. Podobnie z wystawianiemdokumentow z data wsteczną: dzieje sie strasznie dużo rzeczy a poźniej sie dorabia do tego papierologie (np. umowę-zlecenie). To sa rzeczy ogolnie znane i w wiekszosci przypadkow nie ma w tym nic złego. Zalezy jaksie do tego podejdzie. Zawsze mozna zrobic analize interesów i historii i wtedy wychodzi ze pewne przypadki przestaja wygladać jak przypadki (chociazby wypadki różnych uwiklanych polityków, biznesmenów, czego najbardziej jaskrawym przykladem jest "samobójstwo" Sekuły)...
DonGore : Krótko mówiąc kłamstwo karmi się własnym klamstwem.
komisarz do Andrzeja. : no cóż, kolego..Jak słusznie zauważyłeś badania Computer Assisted Telephone Interviewing dotyczą "części badań'....moim zdaniem to się nadaje do kontrolowaniapoziomu usług, 9 np. telekom.) ,samopoczucia w zwiazku z pogodą, czasami oceny marki produktu.. Powazniejsze 'wywiady' ryzykowne, ciekawe że CATI budziło niepokój odbiorców w mniejszych miastach.. Racz zwrócic uwagę na "dobór próby', tu pole popisu. Nawet przy FGI masz możliwosć kombinacji do "załozonego wyniku" , co nieoficjalnie moga Ci z klubu potwierdzć , osoby robiace fokusy.. Ja wierzę badaniom, nawet lekarskim!
komisarz do Don : Don, zdolność umiejetności syntezy ,"jedrnej ' oceny- jest u Ciebie cechą ,której zazdroszczę..
AG : Aleś się rozpędził, Igorze :-) Reductio ad Saeculum ;-p Niby na papierze wszystko jest w porządku, a i tak wiemy, że ktoś za tym stoi. Powoli! To wszystko naprawdę może być jeszcze prostsze niż teoria spiskowa. "Horyzonty, szkoły, metody" - zdaje sie, że tego właśnie w pomiarach preferencji politycznych trochę brakuje, na ogół są one mało sofistykowane i to właśnie jest część problemu. Naprawdę, najłatwiej jest zebrać info nt. tego, jak to robią największe firmy, usiąść i się zastanowić, czy dobór metody może mieć wpływ na wyniki i ewentualnie jaki. Rozumując ad Saeculum od razu mamy gotową tezę. To wygodne, ale mało poznawcze. (PS. Może jakieś ekhm... szachy wkrótce? ;-) Byłaby okazja ekhm.. pogłębić temat)
AG Do Komisarza : Okej, konkrety. Jestem Donaldem Tuskiem, chcę mieć 45% poparcia w sondażu "prezydenckim", w jaki sposób byś mi dobrał próbę, bym miał te 45%? Dodam, próbę nie odbiegającą od standardów przyjętych w badaniach tego typu w Polsce.
Grotek do Czajnika : Zdjęcia spoko tylko nie przewijają sie do przodu a do tyłu przewijają sie od 2 :(
DonGore do AG : Pan Tusk już raz uwierzył w sondaże. Pamiętasz?
Grotek do AG : Swego czasu był dobry artykuł o "sondażach" w GP. Apropo Tuska. Primo zecić sondaż PBS. Pracownia to jest pracownią sopocką a jak wiadomo DT jest z Trójmiastem mocno związany. W artykule były szczegółowo wymienione znajomości i związki Tuska z twórcami PBS. Secundo wystarczy wybrać sondaż telefoniczny. Proste w większych miastach % więcej ludzi ma telefony niż w wioskach i małych miejscowościach w których Tusk i jemu podobni kandydaci nie zbierają dużo głosów. Dodatkowo można zadać pytanie czy poparby Pan/Pani Tuska a nie czy będzie Pan/Pani na niego głosować wbrew pozorom to robi wielką różnicę. Przykładów i możliwości. Pozdrawiam
Miron : Pzrerwa na obiadek - a tu robuchało sie nasze drzewko rozbuchało ! Ajgor - Grociu ma rację - a ja o tym juz wcześniej wspominałem. Poza tym sondaże pisze się przez "Ż" - ale reszta przekonywująca. A co do wyników sondaży - wszyscy wiemy, że przy obliczaniu stosowane sa metody statystyczne. A jak wiadomo sa dane prawdziwe, niemal prawdziwe i statystyki.
Grotek : Już nie pamiętam kto to powiedział "są kałmstwa duże kłamstwa i statystyki" miał trochę racji
komisarz do AG : mozliwe? nie jestem badaczem .. gdyby na Białorusi to....( za duzo pisania.) kombinacja na operacie losowania i czasie (godzinach dla CATI). Wybór miast i zabieg przy kwestionariuszu ( pyt. zamknięte) .. Można też metoda dłuzszego działania przygotować panel, dłuuuugo prowadzić, i w koncu otrzymac zmianę preferencji na te 45%
andy : Nie narzekajcie tak na sondaze - naprawde w zdecydowanej wiekszosci robione sa sprawnie i rzetelnie, i nawet gdyby ktos chcial (po co?) to raczej trudno w nich oszukiwac. Zgadzam sie z AG, ze to kwestia metodologii i jak ktos ma watpliwosci, to warto sobie zajrzec glebiej w opis badania i zdecydowac, cxzy ten dobor metody jest naszym zdaniem najsensowniejszy. Doborem proby, rzeczywiscie mozna troche manipulowac, ale zadna szanujaca sie agencja nie stosowalaby tej metody na zasadzie "raz zrobimy tak, a raz inaczej" w zaleznosci od zlecenia. A te prawdy objawione nt. statystyki dotycza interpretacji, a nie samych danych i ich obrobki.
andy do DG : No i co z tego? Co to za argument?!?
Miron do Grocia : Miałem to samo na myśli - tylko nie chcialem tak od razu z grubej rury - z tym, że zamiast duże - przymiotnik 'wierutne" chyba był uzyty
Czajnik : Andrzeju, twoje "Niby na papierze wszystko jest w porządku, a i tak wiemy, że ktoś za tym stoi" jest druga strona tego samego medalu. Jest przeciwstawnym stwierdzeniem do zdania: "cholercia, cos tu jest nie halo, pomimo, że papiery sa w porzadku". Dlatego napisałem, że wszystko zalezy jak sie na to spojrzy. I teraz dodaję: zalezy czy chce sie wogole cos dojrzeć... ;-)
AG do Grotka : Artykuł w GP przeczytałem. Hipoteza trzyma się kupy, ale też masa słabych insynuacji w rodzaju "tata w partii, więc synalek nicpoń". Co to fragmentu, na który się powołałeś, to chciałem zauważyć, że od lipca do września 2005 wszystkie sondaże (w tym również PGB, którą trudno podejrzewać o sprzyjanie PO) pokazywały gwałtowny wzrost poparcia dla Tuska. Taka była dynamika preferencji w tym czasie. Koniec końców PBS znalazł się na 2 miejscu w rankingu najbardziej precyzyjnych sondażowni w 2005 wg opinii Centrum im. A. Smitha (I miejsce PGB). W sprawie wywiadów telefonicznych: rzeczywiście, mogą sprzyjać kandydatom stawiającym na elektorat wielkomiejski
AG do Grotka jeszcze raz : Hipoteza trzyma się kupy, to znaczy: manipulowanie sondażami jest pokusą dla polityków, nie zaś, że faktyczna manipulacja ma miejsce
Grotek do Andiego : Po co? to proste. znaczna ilośc ludzi do ostatniech chwili nie wie na kogo będzie głosować ok 30%. Ludzie nie lubią być z tymi co przegrywają a zatem jezeli nie robi im to większej róznicy programowej to zagłosują na tego co prowadzi w soądażach tzw efekt kuli śniegowej. Nawet ludzie którzy mają w miarę sprecyzowane preferencje polityczne też wolą "być z wygranymi"
Czajnik : Dokladnie: manipulowanie jest pokusą. Zalecam podejście agnostyczne: to znaczy nie ma zadnych dowodów na to że manipulacja istnieje, ale tez nie ma zadnych dowodów, że nie istnieje. To nas uwolni od grzechu czepiania sie słówek. Czy analiza interesów i zwiazków przyczynowo-skutkowych jest jałowa poznawczo? Nie wydaje mi się. Jałowe poznawczo jest szufladkowanie bez analizy: "sugerujesz powiazania między politykami a włascicielami firm badawczych? Wszędzie wietrzysz spisek!" Przerabialismy to samo po ostatnich wyborach: "pis twierdzi że służby sa skorumpowane? - mają lustracyjnego fiola! Twierdzisz, że GW zachowuje sie jak trybuna? - jestes zwolennikiem PISu!". Powoli! - to zalecenie dla wszystkich :)))))
Grotek do AG : A efekt kuli śniegowej ktoś publikuje naciągnięty sondaż robi sie ze gwałtownego wzrostu popracia szum medialny i ludzie w następnym sondazu zmieniaja preferencje
Grotek : Ja w życiu nie byłem i nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale łatwość w manipulowaniu sondazami daje dużo do myślenia. Warto chociażby prześledzić poparcie sondazowe dla szeroko rozumianych partii liberalnych i zestawić je z rzeczywistym poparciem w wyborach. Mam na myśli takie partie jak UD, KLD, UW, PO.
komisarz : Jedna dobra akcja medialna, mat. kompromitujacy - mamy wynik wyborczy inny niż ostatnie wyniki bad. losowego. jakoś nikt nie chce pamietać o wpadce naszych badawczych,przed wyborami ,oraz wcześniej "u sasiadów.. " Niefortunne artykuły prasowe o błedach i ich wielkości w badaniach zostały wyciszne po ..oskarżeniu respondentów ' że oszukiwali'
Czajnik : A tak wogóle to co to jest "spiskowa teoria dziejów"??? Ja nie rozumiem tego zwrotu! Czy królewskie małżeństwa by pogodzic zwasnione kraje, lub zapewnic trwałość sojuszy to spiskowa teoria dziejow? Czy też powinnismy mówić o takich małżenstwach jako triumfie romantycznego uczucia młodych królewiątek? Badźmy realistami. W rozmowie Gudzowatego z oleksym po raz kolejny dostajecie dowód na to, ze bez pozwolenia odpowiednich polityków nawet gruba ryba biznesu g... zrobi i odwrotnie, bez kasy grubych ryb politycy moga sobie pogwizdac. Życie to gra interesów. I zaprzeczanie temu pod hasłem "to głupota spiskowej teorii dziejow" dla mnie jest oznaka głupoty. Apropos metod: Ludzie działaja subtelniej niz wydając polecenia wprost. Tacy co probuja to robić koncza na marginesie (w Klubie mamy tego równiez dosadne przyklady). Takze spokojnie równiez z uzywaniem zwrotu "spiskowa teoria dziejów". Albo poprosze o klarowna definicję tegoż.
AG do Czajnika : Dla mnie spiskowa teoria to myślenie tezą oraz mało przejrzysty sposób argumentacji. Sam to czasem uprawiam :-) Poprzednio przyczepiłem się do Twojego "skrótu myślowego"
AG do Komisarza : Zgoda, refleksja branży nad doswiadczeniami ad 2005 powinna iść znacznie dalej i powinny zmienić się praktyki zbierania i prezentowania danych
Czajnik : No, ale Andrzeju, trzymajac sie Twojej definicji to podejscie Michnikowszczyzny do lustracji ("nie nalezy jej robic bo to niemoralne i moze dotknąć także tych którzy są czysci") jest także spiskowa teoria dziejow. A intuicja podpowiada mi nieco inne znaczenie tego wyrazenia. Dlatego dalej nie rozumiem o co chodzi... ;-)
Czajnik : Błąd w Galeriach naprawiony.
Czajnik : Z jeszcze innej beczki: dostałem info, ze dzis w nocy zakończyli dostrajanie serwera i powinno teraz juz dzialać dobrze. Ciekawe na jak długo im starczy, ale na razie chyba jest OK. :-))))))
Miron ws spiskowej teorii dziejów : tu też zalecałbym agnostycyzm - wide wpis Ajgora...
Miron : oczywiście "vide" a nie wide
AG do Czajnika : Definicja praktyczna: z argumentem można dyskutować, z teorią znacznie trudniej. Definicja dyplomatyczna: niektóre teorie mają to do siebie, że lekceważą niektóre fakty
Miron : Ajgor - jesteś Admin wielki nieoceniony i w ogóle. Zdjątka chodzą w obie strony - jak blokada Samoobrony po przejściach dla pieszych. a tak aprppco - byłe zdjęcia Łaciatego to w rzeczywistości Małej Kasi ?
kom. do Czajnika : Zgadzam się ,Igor. Posługiwanie sie "spis......dziejów' jako zarzutem, ma taka sama wartość, jak tłumaczenie sytuacji ( dziwnych) słowem " przypadek'' Obie sprawy są wynikiem niewiedzy, braku metodologii, niemożnosci analizy zjawiska ze względu na ograniczenie : brak wiedzy, bazy int. ,ograniczenie obiektywne typu np. manipulowany zakaz np. dostępu do dokumentu czy personaliów, wychowanie - socjalizacja która wdrukowała "tabu' i nie jesteśmy w stanie naruszyć go.. ( Ty wiesz , oczym mówię, bo te procesy od pewnego czasu intensyfikują się) Ciekawe, że mamy do czynienia z samoograniczaniem ( obrona przed wiedza?) jednostek i dużych grup społecznych. Spiskowa teoria dziejów jest korzystnym wykrętem stosowanym w dyskusjach, w obronie róznych oligarchii. Dużyyyytemat.. Ale w ciągu ostatnich lat, bylismy świadkami wyjaśnienia kilku klasycznie chrzczonych terminem STD spraw, kompromitacji niejednego sceptyka-"guru'. ( Prywatnie moge ci udow. ,że niekorzystne zdarzenia 13-tego to nie PRZYPADEK...)
Czajnik : Andrzeju, czyli nie "spiskowa teoria dziejów" a po prostu "teoria do dupy"? Apel do wszystkich: uzywajmy zatem adekwatnych sformułowań, bo "spiskowa teoria dziejow" należy jak dla mnie do kategorii "tdd" :)))))) Chyba, że ktos mnie przekona że jest inaczej. Miron, tak, byłe zdjęcia Łaciatego dostałem od Malej Kasi, kto je robił - nie wiem :))))
AG : OK, std jest używana jako epitet mający odsądzić polemistę od rozumu, mam tego świadomość i staram się nie używać tego w tym kontekście. Chętnie zrezygnuję z tego terminu w ogóle, nie zrezygnuję za to z domagania się rzeczowych argumentów :-P W ogóle jestem za nie stosowaniem sugestii podważających kompetencje poznawcze ludzi, z którymi się nie zgadzamy. A to z kolei robią zwolennicy std
DonGore do andego : Może i żaden ale dobrze pamiętam ja go zatkało, nie mógł uwierzyć, że przegrał. To była lekcja pokory. :))
komisarz : Noooooooooooooo otryt ma zdolność docierania do sedna. miło dzisiaj na drzewie, żal że EX nie mógł się włączyc..No ,ale rozumiem, stypa po członku... Ciekawe jak tam nasze taśmy?
Czajnik : Hehe, widzisz, to jest dobra ilustracja: sugestie zwolenników std podważające itd... Oczywiscie nie pijesz do mnie, ale ja wiem że odnosi sie to do niektórych moich wypowiedzi. Ty oczywiscie mozesz zaprzeczyc a ja nie moge udowodnić że mam rację. Twierdzenie moje że "fuck you, nikomu nie sugeruje ze kretyn, ty mnie obrażasz" (co uskutecznia teraz np. Oleksy) nie jest przejawem std, choc mozesz napisac że nic do mnie nie pijesz. Twierdzenie "sorry, juz nie będę, ales mi przykopał" już nie wzbudzi takiego zaprzeczenia ani posadzenia o std. Patrz wpis Komisarza: w zaleznosci od okoliczności inaczej do tego podejdziemy. Możemy zrobic dwie rzeczy: albo sie onanizowac werbalnie (jak w śniadaniu w trójce) albo gadac otwartym tekstem jak oleksy z gudzowatym, albo jak Ziemkiewicz w Michnikowszyźnie. Poniewaz nie jestem uwiklany w zadne interesy ani w politykę preferuje drugi sposób: nazywanie rzeczy po imieniu. Aczkolwiek, masz racje Andrzeju, niepotrzebnie w emocji sugeruję niskie kompetencje poznawcze ludzi, z ktorymi sie nie zgadzam :))))
Czajnik : I o ile dostrzegam powiazania i gry interesów w różnych sprawach (żeby nie powiedziec "układach") to nie nazwałbym się zwolennikiem std bo 1) dalej nie wiem co to znaczy i 2) to, ze widzę spisek w jednym miejscu nie oznacza ze widzę spiski wszędzie gdzie sie da.
komisarz do czajnik : Czajnik, rozmawiajmy nadal poważnie. Jak chcesz dzielic włos na czworo, to doczekasz się zarzutu STD-W (wybiórcza) STD nie istnieje, hucpa! Są rzeczy trudno zrozumiałe, niepojete( do czasu !) i głupoty!
komisarz do Don : ...Don nie moge zrozumieć co OLO miał na myśli.. Czy Oleksy jest zdrajcą bo jest kretynem, czy jest kretynem bo zdradził???
DonGore do komisarza : ...tak mi soś wygląda, że to drugie... ale może to polega na tym, że zdradził bo przyczynia się w ten sposób do kreacji PO na nową " wiarygodną " lewicę. No nie wiem.
komisarz : ale jak go beda obrażać -to się wkurzy i dla kasy napisze książkę..pamietnik. I wróci w Sączu na łono parafii odrabiając grzechy.
DonGore do komisarza : Ksiażka opisująca wszystkie szwindle SLD. To by było coś kapitalnego. !!!
Grotek do Dongore : Najlepiej w postaci dodatku do GW;-)
komisarz : problem ,ze często w interesach jest druga strona.. obawiam się że wiele partii objeły by wspomnienia..
komisarz : ale wtedy Sekuła byłby małe miki ( stawiam na zawał w czasie sexu z 16-latką, i w organizmie nadmiar pobudzajacych. Nawet tanio akcja by wyszła)... Jaroszewicz tylko pisnął ,że pisze drugie wspomnienia.
DonGore do komisarza : ... trudno poplynełaby rzeka smrodu...
Maras : Generalnie to...ale o so wogóle chosi???
Andrzej Gołoś : Oo :-) Czołem Maras!
DonGore do Marasa : Generalnie to się pogubiłeś :)
exradny : Nie mam czasu, ale zabiore wkrotce glos...
DonGore do exa : A nie wiem, może miałeś okazję widzieć wczoraj Napieralskiego w TVP3. W czasie wywiadu dwukrotnie próbował odwrócić uwagę dzinnikarki od tematu Oleksego twierdząc, że dzisiaj najważniejsze jest to czy prokuratura postawi zarzut Lipińskiemu w sprawie Beger. Niepoczytalny dupek.
Miron do Dona : Trochę makiawelicznie chciałbym zaznaczyć - że w polityce, jak i w przyrodzie - potrzebna jest równowaga. Brak równowagi prowadzi do talibanu i temu podobnych dewiacji. Poza tym - niejednokrotnie to podkreślałem 97,5% klasy politycznej u nas jest w mniejszym czy większym stopniu "umoczona", więc czym tu sie podniecać ? Tak z drugiej strony - polecam Ci artykuł w Skrzydlatej Polsce o sprzedaży Mielca firmie Sikorsky Aircraft http://www.altair.com.pl/files/sp/0307/miel.html. Ciekawe, jakie z tego wyciągniesz wnioski - tylko niemów, że to wszystko dzieło współpracowników WSI i tym podobnych - skoro STD ma ewoluować w TDD.
Miron do Marsaa : I widzisz jak wszyscy są zarobieni ?
DonGore do Mirona : Jak było ze sprzedażą Mielca Sikorskyiemu to autorytetem jest tutaj nasz kochany Kazimiera, bo ja nie wiem. A poza tym przegiołeś z tą relatywizacją. Co ma piernik do wiatraka. Facet po prostu bredził i tyle.
Miron do Dona : Jaki facet, jak bredził - to absolutnie nie było w odniesieniu do Napieralskiego !
DonGore do Mirona : Ok. to w odniesieniu do czego?
JAJECZKO OTRYCKIE : Drodzy Członkowie i Sympatycy, Klub Otrycki zaprasza Was serdecznie na przedświąteczne JAJECZKO, które w tym rokuo dbędzie się w Wielką ŚRODĘ 4 kwietnia 2007 w PUBIE Sami Swoi przy ul. Trębackiej 3. Początek imprezy o godz. 19.00. Prosimy (jak zwykle) o punktualne przybycie. Własne wypieki i inne potrawy świąteczne mile widziane :) Tradycyjnie władze Klubu proszą zatem o wniesienie przy wejściu drobnej opłaty do "kapelusza"na rzecz poczęstunku przygotowanego przez pub. Serdecznie zapraszamy, z otryckim pozdrowieniem Radosław Kowalski Prezes
JAJECZKO OTRYCKIE : Drodzy Członkowie i Sympatycy, Klub Otrycki zaprasza Was serdecznie na przedświąteczne JAJECZKO, które w tym roku odbędzie się w Wielką ŚRODĘ 4 kwietnia 2007 w PUBIE Sami Swoi przy ul. Trębackiej 3. Początek imprezy o godz. 19.00. Prosimy (jak zwykle) o punktualne przybycie. Własne wypieki i inne potrawy świąteczne mile widziane :) Tradycyjnie władze Klubu proszą zatem o wniesienie przy wejściu drobnej opłaty do "kapelusza"na rzecz poczęstunku przygotowanego przez pub. Serdecznie zapraszamy, z otryckim pozdrowieniem Radosław Kowalski Prezes
Miron do Dona : W odniesieniu do tego, że las mieszany jest o wiele ciekawszy od monokulturowego, a nikt nie ma monopolu na mąrość i (nie)uczciwość. Tak więc nie ma co się niezdrowo podniecać, bo zdrowia szkoda. Niestety - z moich obserwacji wynika - że nie ma pdziału na tych co "be" i tych co "cacy". Większość jest "be" a reszty niepokazują w telewizji. Najgorsze, że nie bardzo jest wybór.
Kuba : Czy to mi się tak udało? Niezła dyskusja. To może jakiś inny aktualny temat?
Kuba : Wg karty praw człowieka, rodzice mają całkowite i niepodważalne prawo dotyczące sposobu wychowania dzieci, wartości itp. Czy jeśli rodzice w referendum lokalnym zabronią np dyrektorowi zatrudniać nauczyciela homoseksualiste, to będzie tolerancja dla ich praw czy ciemnogród? Dużo ostatnio w mediach o naszym zacofaniu w tym względzie
exradny : No, wreszcie jest troche czasu, azeby wlaczyc sie do dyskusji. Po pierwsze o "spiskowej teorii dziejow". Osoby, ktore posluguja sie STD to typ Komisarza. Wszedzie, gdzie pojawia sie kontekst lewicy, musi byc jakis spisek, jakies lewe interesy, podteksty, etc. Najlepszy przyklad wypowiedzi dotyczace postrzelenia w kolano rzecznika szczecinskiego SLD. To okazalo sie STD, nie majaca nic wspolnego z rzeczywistoscia. Przez takie postepowanie, osoby czesto naduzywajace STD, staja sie malo wiarygodne i nawet ich prawdziwe wypowiedzi i wnioski traktuje sie troche przez palce. Zwolennicy spiskowej teorii dziejow nie posluguja sie faktami, ale czesciej domyslami, stereotypami, nadinterpretacja wydarzen, naginajac ja do wlasnych tez. To tak w skrocie:)
exradny : Sondaze wyborcze - teza o manipulacji politycznej sondazami nalezy wlasnie do STD i brakiem elementarnej wiedzy na temat badan tego typu. Po pierwsze trzeba podkreslic, ze sondaz nie jest prognoza wyborcza. Sa wyrazem opinii respondentow na dany dzien. Publikacja wynikow nastepuje kilka dni pozniej. Pozwalaja one zaobserwowac dlugofalowe trendy panujace wsrod wyborcow. Problemem sondazy jest ich wlasciwe odczytywanie. Trzeba uwzglednic ich metodologie, czy blad statystyczny. Przecietny Kowalski jednak tego nie jest w stanie uczynic. Jezeli mozemy zarzucic komus manipulacje to dziennikarzom, ktorzy prezentuja wyniki sondazy bez wlasciwego ich omowienia. Dla nich licza sie przede wszystkim prsote liczby i slupki, a to moze wprowadzac w blad. Nie chce sie powtarzac, ale z wiekszoscia wczeniejszych wypowiedzi Igorka, Andrzeja G, Grocia nalezy sie zgodzic. Podsumowujac, bledy w sondazach sie zdarzaja (vide ostatnie wybory w Niemczech) nie sa one jednak drastyczne i z pewnoscia nie wynikaja z checi politycznego falszerstwa. Osoby twierdzace inaczej wpisuja sie doskonale w STD lub nie wiedza o czym mowia. Poza tym sondazy wyborczych nie przeprowadza jedna firma, wiec naturalna konkurencja zmusza je do sprzedawania produktu wiarygodnego.
exradny : O Oleksym napisze troche pozniej. Musze konczyc...
Jasio : Exradny napisz cos o Olku, prosze:))))))))))))))))))))))))))))))
Miron : Adam zdobył Puchar !!!
Grotek do Mirona : Nie puchar a kryształową kule lub wygrał w klasyfikacji generalnej pucharu świata:)
Kuba : Zbyt "salonowe" uproszczenie. Coś jakby - gdzie tylko pojawią się złodzieje samochodów tam jest spiskowa teoria, że trzeba pilnować auta. Czy to wina świadomego zniekształcania statystyki historycznej, że gdzie tylko pokazywała się jakaś przewodnia siła postępu i inżynieri dusz, to kończyło się rabunkiem,ludobójstwem i zniewoleniem. Rewolucja francuska w Wandei, idealista Lenin ze swoją apoteozą zdziczałej zbrodni (Rosjanie kochali Stalina bo poluzował...). LEWICOWIEC Adolf Hitler (no tyle że nie internacjonalista, jest to kłopot). U nas jak popatrzeć do źródeł to mamy zbrodnie, morderstwa a potem pod koniec głównie afery gospodarcze. Statystyka jest w tym względzie nieubłagana. Sam miłośnik wsiadania do samochodu przez bagażnik, Olo K niby nie ma żadnego majątku i wspomnianych przez Złotoustego Józefa O nieruchomości. Ale co z szanowną małżonką. Czemuż to nie można pokazać majątku obojga małżonków z ostatnich piętnastu lat? Rozumiem - bo to spiskowe podejście. Jak domyślam wszystko zarobiła córka jako tancerka w TVN
Miron do Grocia : Na jedno wychodzi
Kuba : Przerwałem na chwilę pracę bo przyszło mi do głowy coś na temat spiskowych teori. generalnie termin ten POWINIEN służyc do określania niemożliwych do weryfikacji teori dlaczego coś jest lub czegoś nie ma. W naszej praktyce politycznej najczęściej jest to jednak uznana i poręczna forma knebla. na hasło lewica kradnie itp zamiast sprawdzić informacje o malwersacjach, stanach kont (jak miło jest mieć rozdzielność majątkową) pada hasło o siskowej teori. I to hasło ma za zadanie ucięcie tematu. Odbywa się to przy udziale odpowiedniej tresury medialnej i innych socjotecnik. Odpowiednio powtarzane slogany (ilość przechodzi w jakość) służą potem za cep w dyskusji. No spiskowa, przecież tyle razy już pisano, mówiono w mikrofon itp. Warunkowanie to podstawa. Proces ten dobrze ujął Ziemkiewicz odświerzając w swej Michnikowszczyźnie wiele trafnych uwag Kisielewskiego (dzienniki). Nasuwa mi się analogia do małych dziewczynek które nie mając żadnego innego argumentu lub chcąc uniknąc rzeczowego rozwikłania tematu mówią - jesteś głupi! Spiskowe teorie zachowajmy dla UFO i patentów chowanych w sejfach przez koncerny naftowe jak np mikroreaktory do napędu samochodów. W poruszanych tu tematach argumentujmy jak dorośli a nie dzieci. czy to moja wina, że jak się nie przyglądać to lewica umoczona jest od wielu wielu lat w jeszcze więcej ciemnych sprawek. Sama opalenizna, zdjęcie żony w usłużnym damskim tygodniku (ach te wyarystokratycznione zetempówki) czy klaka w mediach nie są świadectwem uczciwości a jedynie rozpaczliwym parawanem i odwracaniem uwagi.
exradny : Dobra, obiecalem, ze skmentuje sprawe "Olina", wiec to czynie niniejszym. Po pierwsze, bezwatpienia slynne juz nagrania nie przysluza sie pozytywnemu wizerunkowi lewicy. Po drugie slowa wypowiedziane przez Oleksego padaja w pewnym kontekscie. Prywatna rozmowa przy wodce z kolega-biznesmenem. Padaja oskrazenia. Nie ma konkretow, a tam gdzie sie juz pojawiaja, przynajmniej w czesci, sa niescicsle. Tak, Kwachu ma mieszkanie w Wilanowie. Nie ma ono jednak 400 m. Tak, Kwachu ma dzialke. Tylko nie budowlana i nie w Jazgarzewie. Przypomina to troche wiadomosci z radia Arewan. Wania wygral na loterii Moskwicza. Tak, tylko nie Moskwicza, ale rower. I nie wygral, ale mu ukradli. Z pewnoscia lewica w Polsce nie nalezy do krysztalowych ugrupowan. Sa wsrod politykow chwasty. Kilku z nich ma juz prokuratorskie zarzuty. Dobrze sie stalo. Trzeba wyrywac chwasty. Jezeli istnieja podstawy nalezy postawic je rowniez kolejnym politykom. Rowniez Kwachowi. Jezeli zarzuty sie potwierdza, bede rozczarowany, ale bede ostatnim, ktory bedzie krzyczal, ze to polityczna inkwizycja. Pytanie jednak jest takie, czy takie zarzuty padna. Jezeli, nie, w mysl prawa, Kwachu bedzie niewinny. Rowniez oponenci powinni przyjac taka informacje do wiadomosci. Wracajac do Oleksego. W mojej ocenie fantasta, powtarzajacy plotki. Troche z zadrosci, troche z frustracji i dla podkreslenia wlasnej wartosci. Oleksy w SLD byl od dawna na straconej pozycji. Nie mial relanej mocy sprawczej. Przy wodce fajnie jest poobgadywac znajomych. Prawda? Fakt jest bezsporny, ze upublicznienie takiej prywatnej rozmowy, skresla Oleksego dla zycia publicznego. Kolejna kwestia to pytanie dlaczego Gudzowaty nagrywal swoich rozmowcow. Dlaczego istnieja przecieki z prokuratury? Czy to przypadek? Najpierw Michnik, teraz Oleksy. Kto nastepny? Podobno politycy prawicy rowniez byli nagrywani. Tu przeciekow jednak nie ma. Czas publikacji rozmow zbiegl sie z wynikami sondazow, w ktorych lewica otrzymala 16% glosow. Wedlug mnie nie byl to przypadek, ale gra polityczna PiS. Podsumowujac. Tasmy daja troche do myslenia, jednak nie ma zadnych podstaw twierdzic, ze slowa rzucane przez Oleksego przekreslaja wymienionych politykow. Tu rola prokuratury. Powinna wykazac sie duza sprawnoscia, choc watpie w jej dobre checi. Wygodniej bedzie podsycac cxala sytuacje przez dluzszy czas, odwracajac uwage od sytuacji biezacej. Jezeli jednak plotkarskie pomowienia okaza sie byc prawdziwe. Nie widze dla mnie miejsca w SLD...
Zombie : Łikend, łikend i po łikendzie... Pozdrufki poniedziałkowe z otchłami babilonu ;-)
Stary Zomb : Pozdrawiam Wszystkich zHetmańskiego Grodu. Marcin co ty spać nie możesz ?
Zombie : Wiesz jak to jest, gdy człowiek ciężko pracuje ;-))
komisarz do Ex : Tego sie spodziewałem .Podejrzewałem od poczatku że Gudzowaty był w PIS zarejestrowany jako TW. Co do hustorii w Szczecinie - to jeszcze nikt z dziennikarzy nie zaryzykował. Śmierć przestępcy pozwala zamknąć sprawy obciażajace wykrywalnośc policji. Strzał w kolano w czasie szamotaniny, z broni jaka okazano po akcji - amputował dy nogę lu b usztywnił na wieki ( 9mm). Nie pokazano dziennikarzom urządzenia celowniczego . Podejrzanego wytypowano na podstawie skojarzeń funkc. który lata temu złapał przestępcę. nie pokrywał się odciski palców. Sprawe zamknięto jako sukces. Oficer policji z W-wy, który sienad tym zastanawiał- twierdzi że to norma. Gdyby niedociekliwy dziennikarz w Warszawie - nie wyszło by ze koles z wołomina nie został zastrz. przez dzielnych funkcjonariuszy...I tak szcześliwie nie dogrzebano się ,ze funkcjonował długo , bo udzielał info jako "uchol". Ex, pomyśl ...strzał z 9-ki z 1m w kolano... ( To był przeróbka gazowego na ostra, 6mm z kawałkiem)
komisarz : W ramach STD.. a co bedzie jak jednak bedzie upubliczniona taśma Ungiera? A wyobrazam sobie tworzenie nowej lewicy , czystej przez Oleksego i Rolickiego.. Wczraj słyszałem neologizm 'józiolenie" - piękne!
DonGore do exa : To kiedy oblewamy Twoje odejście z SLD? :)
Czajnik : Do exa: tylko o STD: definicja przez przykład. Ale to mi nic nie wyjaśnia. "STD to cos, co uprawia komisarz" dla mnie ma taką samą wartość poznawczą, co stwierdzenie "układy mafijne to cos, co uprawia SLD". A ja chciałbym się dowiedzieć co to znaczy że SLD ma wszelkie cechy mafii (że powiazania biznesu i polityki, że na decyzje polityczne maja wpływy interesy członków partii, że sponsorami i źródłem dochodow polityków są gangsterzy, że politycy chronia i wspierają gangserów, bo dzieki nim robia szmal - a później mozna podawać przykłady działań ilustrujacych te tezy)? - Zatem znowu: Co to znaczy STD?
DonGore do Mirona : Za dużo pesymizmu w Tobie. A poza tym nie więrzę, żebyś nie był stanie odróżnić normalnej argumentacji od celowego i uporczywego odwracania kota ogonem które wzbudza zażenowanie.
TAO do Czajnika : Spiskowa teoria, czy raczej - wizja dziejów, rozumiana sensownie, to przekonanie, że głównym, a nawet jedynym "poruszycielem" dziejów powszechnych (lub narodowych) jest działanie ukrytej siły (jednej siły!), działającej pod różnymi przykrywkami we własnym, zatajonym celu. W Europie za taką siłę uznaje się zazwyczaj masonerię i/lub Żydów, a w retoryce marksistowskiej "światowy kapitał". Taka koncepcja jest w oczywisty sposób fałszywa. W retoryce liberalnej często spotykamy jednak rozszerzone, demagogiczne rozumienie spiskowej wizji dziejów, zgodnie z którą każde dopatrywanie się znaczenia organizacji i działań niejawnych w historii jest "teorią spiskową" czyli aberracja umysłową. Zgodnie z tą "antyspiskowa wizja dziejów" nie ma znaczenia istnienie wywiadów, organizacji tajnych, ukrytych powiązań biznesowych i politycznych etc., a wolnomularstwo i międzynarodowa solidarność wspólnoty żydowskiej są w ogóle mitem. Takie ujęcie jest także w oczywsty sposób fałszywe. Właściwe wydaje się podejście umiarkowane (jak zresztą w więksozaści spraw), nakazujące dostrzeganie istnienia w społeczeństwie niejawnych interesów i powiązań, ale nie przypisujące im wyłącznie decydującej roli w dynamice społecznej i politycznej. A co do SLD i mafii: mam wrażenie, że doszło u nas do przejęcia postsowieckiego (rosyjskiego) rozumienia pojęcia mafii, zgodnie z którym mafią jest niejawny lub półjawny układ powiązań polityków, urzędników, przedsiębiorców i funkcjonariuszy ochrony porządku publicznego, nastawiony na uzyskanie pozaprawnych lub wręcz przestępczych korzyści, ale niekoniecznie powiązany ze światem przestępczym w tradycyjnym rozumieniu. Ponieważ w Polsce wciąż rozumiemy mafię w tradycyjny sposób, jako splot interesów "policjantów i złodziei" z udziałem polityków, ta postsowiecka kalka utrudnia poważną dyskusję.
Czajnik : Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać :)))))
List od użytkowniczki komputera:
Dzień dobry, chcę skopiować film na dyskietkę gdy dam kopiuj pojawia mi się komunikat, że na dysku A nie ma wystarczająco miejsca. Potem daje "skopiuj skrót" i wtedy mi się film mieści na dyskietce. Problem jednak powstaje gdy chcę go uruchomić na innym komputerze dlatego, że pojawia mi się komunikat "skrót nie został znaleziony", równocześnie na moim komputerze ten film normalnie uruchamiam. Co z tym mogę zrobić?
Odpowiedź:
Droga użytkowniczko, do swojej torebki nie zmieści Pani swojego futra. Karteczka z tym, że futro ma Pani w szafie, do torebki sie jednak zmieści. Tak więc dopóki jest Pani w domu a przeczyta Pani karteczkę z torebki, że futro jest w szafie, bez problemu je Pani tam znajdzie. Gorzej gdy, będąc u przyjaciółki wyciągnie Pani karteczkę z torebki i przeczyta, że w szafie ma Pani futro. W szafie u przyjaciółki może Pani długo szukać, ale tego futra tam Pani na pewno nie znajdzie.
Jeszcze podpowiedź:
torebka = dyskietka
futro = film
karteczka = skrót
szafa = komputer
mól w szafie = wirus komputerowy
sąsiad w szafie = hacker
Grotek : Dla wszystkich dyskutantów politycznych polecam obejrzeć adkę dzisiejszego WPROST, nie koniecznie podczas przerwy na posiłek:)
Czajnik : TAO, udalo ci się trafic w sedno tego, o co mi chodzi! Zarówno jesli chodzi o STD jak i mafię. W przypadku mafii, na razie zawiesze temat, bo jest to zbyt dla mnie oczywiste, by o tym dyskutować. W przypadku STD właśnie do tego zmierzałem, tylko nie potrafilem wyartykułować: jesli twierdzę, że wszyscy politycy sa umoczeni - to jestem zwolennikiem STD a jesli twierdzę że żaden polityk nie jest umoczony to tez jestem, tylko anty-STD. To jest po prostu nic wiecej, jak logiczny błąd wielkiego kwantyfikatora. Tak, czy siak, jak dla mnie STD to nie żadna STD tylko po prostu "teoria do dupy" (TdD). :-))))) Co było do udowodnienia. Pzdr :)))))
Grotek : chodziło oczywiście o okładkę:)
komisarz : Oj TAO, strasznie nie unijny jesteś , jak mozna tak "kawę na Ławę'! Wczoraj na "puls" był program ,który wpisuje sie w Twoja wypowiedź. Coś niedobrego dzieje sie z "poprawnościa' mediów, nie tylko w Polsce. Jeszcze ,a znów ktoś zaryzykuje Łysiaka na żywo! Już słyszałem ,że oficjalnie się mówi o koniecznosci zmuszania muzułmanów do integracji i uznawania norm prawnych krajów gdzie sie znajdują! Z tego mogą skorzystać antysemici i zażądać lojalności od diaspory! Jedynie koncepcja unowoczesniona Europy pod słusznym przywództwem najbardziej demokratycznego państwa , zlikwiduje to rozprężenie.! A co do retoryki marxistów- to nie przewidzieli Chińczyków..
Kuba : Kolejny spisek. Korwin-Mikke napisał ponad miesiąc temu, że wg plotek co rusz to ktoś goni do Pałacu Prezydenckiego oferując swą lojalność w jeszcze większym natężeniu niż wcześniej ofiarował Olkowi. Czyli - że trwa gwałtowne przewerbowanie co sprytniejszych, zanim ukaże się raport o WSI. Jeśli jest w tym jakieś źdźbło, to taki Gudzowaty po prostu stracił bielmo z oczu i zrozumiał nową historyczną konieczność. Co w tym w końcu strasznego, przecież tak i tak ich pogrążą, a przynajmniej ja jakoś się wywinę. Nie machaj batem bo się spocisz - pozwól niech sami się oćwiczą!
DonGore : No fajnie sie Was czyta. TAO znakomita przejrzystość.
exradny : mnie rowniez pozostaje zgodzic sie z definicja TAO. Nie wyklucza jednak ona mojego "szczecinskiego" przykladu:)
Czajnik : Tylko że definicję TAO mozna nazwac definicją, twój przykład pozostaje jedynie przykładem :))))
Miron : Uff - wreszcie moż było poczytać. a tak w kontekście A.Z. - tego co nosi nazwisko największego polskiego rycerza - to czy jakoś dziwnie nie potwierdza się moje powiedzenie o politykach z piątku ? przypmne _ "większość jest <
exradny do Mirona : A Wasc sie w Krzycha Guzka bawisz?
Kuba : Teraz inny i na jakiś czas ostatni spisek. Przeczytałem właśnie enuncjacje Gosiewskiego (już Miller jest od niego lepszy), Xe lekarze powinni odpracowywać studia. I tak sobie myślę, że skoro w konstytucji jest bezpłatne szkolnictwo to bezpłatne. I zaraz przyszło mi do głowy, że skoro służba zdrowia wg konstytucji jest bezpłatna, to po co składka na zus? Przecież rodzice jakiegoś ucznia nie muszą płacić składki na dajmy na to Zakład Edukacji Społecznej. Coś tu nie gra. Skoro konstytucja jest prawem najwyższym, to każdy przepis sprzeczny z nią powinien być martwy (podobnie jak stanowiący go urzędnik - zawodowo martwy) Jak widać niezależnie od opcji politycznej okupant administracyjny zawsze jest równiejszy. Czas z tym skończyć
komisarz do KUBY : KUBA!! zmierzasz ku anarchii! Zaczynasz uderzać w podwaliny! Jeszcze chwila , a zwatpisz w słuszność ,że jakas opcja polityczna ma bezdyskusyjna rację, że Organizm Połączonych Państw ( w celu polepszenia bytu WSZYSTKICH obywateli i umocnienia więzi między narodami, zwalczenia historycznych konflktów i przeżytków, przesądów religii), mieć będzie cel tworzenia idealnego Prawa (bez wad,) ! Nie wolno Ci watpić! Wybitni przedstawiciele Europy pracują nad polityka fiskalną i wytykanie ,że za coś się płaci , a być może naruszono prawo ( lokalne)- to nie rozumiesz ducha prawa! Może to słuzy wyższym celom społecznym? I dopiero z perspektywy czasu pokolenia ocenią własciwość postepowania Organów ! A przecież specjaliści , urzędnicy, ludzie powołani na stanowiska i funkcje przez osoby ( wybrane w demokratycznych wyborach) , z założenia własnie służące społeczeństwom, poświęcajace swóje życie dla dobra społecznego- nie mogą działac wbrew wyborcom!! Odrzuc STD!! tacy jak Ty, wątpiacy, osłabiajasz nasz marsz ku wspólnej Europie! HEIL..! Komisariat Ludowy.
Zombie : Wy to pierdu, pierdu, a weekend się zbliża... Otryt coraz bliżej...
TAO do Kuby : Ośmielam się przypomnieć, że bezpłatność edukacji zasadza się na tym, że za kształcenie lekarzy płacimy Ty i ja (i wszyscy pozostali) z naszych podatków. Bo "nie ma czegoś takiego, jak darmowy lunch". A to, czy wykształceni naszym kosztem lekarze maja prawo od razu jechać do Anglii, czy też powinni najpierw kilka lat przepracować dla nas, to właśnie "w pigułce" różnica między idea państwa (neo)liberalnego i solidarnego.
exradny : Trafiles TAO w sedno sprawy. Podobnie powinno byc z absolwentami WAT-u.
exradny : Dzisiejszy "DZiennik": 66% respondentow uwaza, ze tasmy Gudzowatego najbardziej kompromituja samego Oleksego. Szczegoly: http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=37299. To informacja, dla tych ktorzy pogrzebali juz zywcem SLD;)
exradny : Czy zauwazyliscie, ze nastepnego dnia opublikowaniu tasm Oleksego, GW napisala o sprawie dopiero na 8 stronie. Wszystkie inne dzienniki, lacznie z Trybuna, daly temat na rozkladowke...
DonGore do exa : Są tacy którzy być może teraz pogrzebali ale i tacy którzy już od dawna nie mieli złudzeń.
Czajnik : Tak, zauważyliśmy, hahahaha!
komisarz : EX !!! GW dała na 8-ej stronie? TO STRASZNE!!! NIEODPOWIEDZIALNE!!!! WBREW INTERESOWI SPOŁECZNEMU!! UDERZY W GIEŁDĘ !! a może to nie news, oni to wszystko wiedzieli o lewicy wczesniej...???
DonGore do exa : Istotnie, była o tym mowa wczoraj w audycji Pospieszalskiego.
DonGore do Zombiego : A co Ty też będziesz?
exradny do komisarza : ale, o co chodzi??? Stwierdzilem jedynie zaistnialy fakt bez wyciagania delkich wnioskow...
Ewunia : A za oknem kwitną już forsycje!
exradny do Dona : Zobacz polska prawica przezyla n-ta metamorfoze i dobrze na tym wyszla. Widac lewicy rowniez potrzebna jest kolejna metamorfoza. O to, ze na scenie politycznej jest dla niej miejsce, jestem spokojny:) ...w tej czy innej formie:)
komisarz : Ex, daj spokój , dopiero co adaś szalał z tasmami ( ciętymi0 ,wkurzony bo nie dostał Wyd. Szk. i Ped., naiw2niak z PiS nagrał się rolniczce Begerowej i było dużo strat punktowych....sa ciekawe tasmy z negocjacji przed Okragłym Stołem , gdzie ustala sie "wybrańców" ,sa kapitalne nagrania z hoteli upojnych nocy różnych tuzów nauki i polityki ( przynosza od lat korzyści kolekcjonerom z SB) .Podobno mogą być hitem wystąpienia przed laty na akademiach i rocznicach wielu obecnych liberałów!!...tutaj jest opór dysponentów mediów...część z tych osób nadal bywa w programach publicystycznych . Ja tam uważam ,że trzeba iść z duchem czasu. W sobotę , na stole ustawiłem talerz z dyktafonem i koledzy mogli kontrolować jakie info pozostaje na taśmie. Don np. nie wykasował informacji o swoim sex meblu..stole dębowym i info komu proponował spotkania.! Na walnym też proponuję jawność...nagrywania oczywiście!
exradny do komisarza : Takie nagrania sa w porzadku, bo wszyscy o nich wiedza. Co innego, gdy zaufany rozmowca nagrywa Ciebie bez Twojej wiedzy. Sa takie rzeczy, ktore chce sie, azeby pozostaly w waskim gronie rozmowcow. Ja tam nie chcialbym, azeby upubliczniono moje rozne wywody podczas rozmow prywatnych:))) Zwlaszcza na "rauszu".
Gośka : Kiedy ktoś jedzie na górę? Bo mam dużo jedzonka do oddania. PS. A czy na Otrycie są też koty?
Gośka : To dośś pilne ;)) A jedzonko jest dla kazana, a nie dla ludzików.
ex-sędzia : Gosiu, ja jadę 07.04, mam wolne 3 miejsca i trochę przestrzeni bagażowej. Koty są na górze.
Gośka : A weżmiesz trochę karmy dla kazana i kotów? Bo mi została cała fura z badania, jak tego nie zabiorę z pokoju w ciągu tygodnia - dwóch to wywiozą mi to do schroniska, a ja trochę egoistycznie wolę jednak kazana niż biedne pieski z palucha
Gośka : Może ktoś jeszcze by zabrał? Bo Sędzia nie da rady zabrać wszystkiego, chyba że bedzie jechał sam na sam z karmą ;)) No i oczywiscie pytanie czy w ogóle taka karma się przyda Kazanowi i otryckim kotom-psotom?
Zombie do DonGore : A o co pytasz? Jeżeli o weekend na Otrycie, to wybieram się w piątek rano. Ty też jedziesz?
ex-sędzia : Gosiu zabiorę, ale 07.04 jest za jakieś 1.5 tygodnia. W tym tygodniu mogę odebrać od Ciebie. Igor ma mój tel. więc szczegóły telefonicznie ew. na maila.
DonGore do komisarza : A całkiem sympatycznie było u Ciebie.
komisarz : Ale Don, Cichą wystraszyłeś..Ciekawe ,że wredne Rude się nie odzywa??
DonGore do exa : To, że lewica jest potrzebna to jasne. Natomiast co do metamorfozy to Olejniczak wczoraj zapowiedział na TVP3, że trzeba usunąć statych aparatczyków z szeregów bo żle wpływają na wizerunek. Ciekawe czy mu się uda. Wyglądało to na dość stanowczą decyzję czystki.
Czajnik : Don, jasne, odsuwamy starych aparatczyków. A Kulczyk jest tylko biznesmenem i nie ma żadnego wpływu na politykę. Podobnie Michnik byl tylko naczelnym redaktorem... ech...
Komisarz do naiwnego : DON, EX ci potwierdzi..ostatnie gruntowne oczyszczenie lewicy było w latach !937 - 38. I to w różnych krajach. Ale rak jak to rak odnawia się , przerzuty...
DonGore : Myślę, że Olelniczak zrozumiał pewne sprawy i musi to zmienić bo inaczej jego zdmuchnie wiatr historii.
Grotek do Gosi : Julek z ekipą jedzie w ten piątek rano na górę busem, jest mozliwośc że we weekend bedzie wjezdzął Jacek, chopanki wiozą ławki z Hainekena i inne sprzeta to by chyba było najlepsze rozwiązanie. Pozostaje tylko kwestia przeKAZANIA karmy:)
DonGore : Co do Kulczyka i Michnika. Z tego typu gangrenami chyba nie będzie tak łatwo wygrać. Siły które nadal uważają okrągły stół za świętość są nadal mocne.
DonGore : Gangrena w sensie mechanizmu oczywiście.
Gośka : To ja w takim razie najpier dzwonie do Jula, moze w ogole udałoby sie żeby on wszystko zabrał na górę. Sędzia jak się wyjasni ile (i czy w ogóle) Julek wezmie tej karmy to odezwe sie do Ciebie :)) Dzieki za info
Zombie do Grotka : Czy Ty też jedziesz?
Grotek do Zombiego : Nie jakde tydzień później:/
Miron : A za oknem słońce ku zachodowi idące - i kolejny dzionek (niemal) z głowy. Kuzynie - dzięki za mozność spędzenia miłego sobotniego popołudnia w gronie iteligentnych i ciekawych osób. Dołaczam sie do opini iDona we wspomnianej kwestii. Ex - nie bawię sie w nikogo - ostatnio tak mam, nawet Don powiedział, że relatywista się ze mnie zrobił okrutny. Tak więc, jeśli wyszło tak ,ze w kogoś się bawię, to chcialbym osobę ową najmocnioej przeprosić - to było niezamierzone.
Miron do Dona : Przypomnij sobie W.Łysiak "Najlepszy", to co Mieciek Heldbaum mówił o przyszlości Polski, kiedy zaczał się okrągły stół.
Radzio : warto szczególnie wiersz: http://rodman.most.org.pl/Rodman29.htm
exradny do Mirona : To witaj w kwestii relatywistow;)
exradny do Mirona : Pisownie zdecydowanie poprawiles:)
Czajnik : Wygląda na to, że awaryjność serwera skutecznie studzi nam dyskusje ;-)))))
Radzio : słuchajcie: w najblizszy weekend jest oragnizowany wyjazd transportowy na otryt. Jedzie duże auto, jeśli posiadacie jakieś mniejsz lub większe drobiazgi do przekazania kontaktujcie się ze mna na priva: tel lub maila. Chętne osoby także zapraszam
DonGore do Gośki : Myślę, że będę mógł zabrać trochę tego towaru ale w wekeend świąteczny.
DonGore do Mirona : Daj spokój z tym przepraszaniem. Chyba żeby Ci się wymsknęło wobec kogoś - ty nadęty bucu -:))
exradny : Dzwonil do mnie wlasnie kumpel. Jest na placu 3+. Mowil, ze jest super;) Srednia manifestantow 50+:))
exradny : srednia wieku, oczywiscie;)
Miron do Dona : bez oleksizmów na drzewie proszę !~WIesz dokłądnie, że małomówny i skryty nie jestem !
Miron : A tak w ogóle , bo nie okurą się zachowałem i fopa popełniłem - Witam wszystkich !
Zombie : Tylko na chwilę Was opóściłem, a tu aż roi się od brzydkich wyrazów... Nie ładnie, panowie, nie ładnie! ;-))
Miron do Zombie : czyżby chodziło ci o słowo manifestanci ?
Kuba do TAO : Zgadzam się, nie ma za darmo. Ale sęk w tym, że istnieje przymus co i komu za co. Ideały takiej solidarności osiągano w obozach koncentracyjnych. Rzeczywista solidarność jest aktem dobrowolnym a nie wymuszonym. Mistrz Wdzięku Gosiewski zauważył, że niepokoi go konkurencja w wyborze okupanta-administratora. I tak jak mu na to rozumek pozwala znajduje receptę. Oberkapo najpierw zabiera pieniądze a potem daje coś "za darmo" i na dodatek wymaga za to dodatkowych świadczeń - w końcu dałem ci! Odwdzięcz się! Jeśli edukacja ma być uczciwie "darmowa" to nie może być potem żadnych zobowiązań, jeśli jednak są, to niech to będą zobowiązania prywatne - dacie mi na studia to odpracuję tyle a tyle. OK. Albo sam zapłacę i dajcie mi spokój. Kto daje i odbiera...
Kuba do TAO : Każdy totalitaryzam zaczyna się od idealistycznego pomysłodawcy - zrobie wam dobrze! O wy niewdzięczni! Nie chcecie - spokojnie, spodoba wam się, tylko trochę przymusu i docenicie!
komisarz : Ex, byłemna PL. Konstytucji - 150 osób , nie ma kto trzymać flag SDPil Unii, i jeszcze baloników ( oczywiscie odliczyłem policję)
Kuba do TAO : Jeśli państwo ma wspierać edukację, to niech to robi przez przymus aby ona miała miejsce. Bon edukacyjny był dobrym pomysłem. Niech rodzice płacą nim za takie szkoły które sami wybiorą i te szkoły dostaną potem działkę z budzetu. Czy będą to szkoły państwowe, prywatne czy wręcz religijne to już wolność wyboru rodziców. Sęk w tym, że administracja by zmalała wyłącznie do tej części niezbędnej do rozliczania bonów.
TAO do Kuby : Nie zechciałeś zauważyć, że poprzestałem na zarysowaniu zasadniczej różnicy poglądów i wskazaniu na okoliczność o kluczowym znaczeniu. Nie zabierałem i nie zamierzam zabrać głosu w samym sporze, więc swoje neoliberalne filipiki kierujesz pod niewłaściwym adresem.
Miron : Odradzam wszystkim kupowania płyt DVD -R firmy TDK. na 10 szt żadna nie dała się nagrać. (Na kolacji u Gudzowatego były, czy co ?)
exradny do Kuby : Temat bonow to temat do dyskusji:) Byc moze to dobry pomysl. Z mojej jednak perspektywy rowniez pomysl Gosiewskiego nie jest taki glupi. Powinien jednak dotyczyc calej wyzszej edukacji. Studiujesz za panstwowe (wspolne) pieniadze, ale po ich ukonczeniu masz wybor - pracujesz w Polsce, albo wyjezdzasz i splacasz panstwu kase, ktora na ciebie wydalo. Taki wariant rowniez jest ciekawy:)
DonGore do Kuby : Nie zapominaj, że żyjemy w określonym wspólnym organiżmie jakim społeczeństwo. A ono musi mieć strukturę państwowa niezbędną do własnego istnienia we własnym interesie i porządku. Ja rozumiem, że wiąża się z tym różne uwarunkowania a niekiedy przymusy. Ale tak być musi. Nie żyjesz na księżycu. W tej chwili mamy skutki braku solidarności w społeczeństwie. Nie będę się rozwodził na ten temat bo myślę, że tutaj się dobrze rozumiemy. Dajmy na to patologie spowodowane po 89-tym przez UD i SLD. Dla przykładu padły tutaj takie nazwiska jak Kulczyk czy Michnik. Nie na miejscu tutaj jest porównanie do obozów koncentracyjnych. Ludzie są różni. Nie wszyscy się rodzą silni i niezależni. Są bogaci i biedni. A słabych i biednych czy też kalek nie można pozostawić własnemu losowi. Tu jest zadanie państwa na które trzeba płacić podatki. We wspomnianej przez Ciebie sprawie edukacji mało by było takich których stać by było na opłacenie w całości nauki z własnej kieszeni. To taka ogólna uwaga niezależnie od wsponianych przez Ciebie sprzeczności związanych z konstytucją.
Grotek do EXA : To i tak mało:)
Miron do Dona w sprawie nauki : Dziwne, że jakoś na zgniłym zachodzie niewiele osób stać na oplacenei studiów z własnej kieszeni, a jednak studiują. Czemu - wiesz dobrze - system stypendialny, żadne tam bony, bonusy, czy inne takie. Poza tym nie oszukujmy sie - w tym kraju 80% studentów płaci za naukę z własnej kieszeni, więc pomysły o przymusowym zatrzymywaniu młodych po studiach na siłe w Polsce przypomina mi (no właśnie, co ? jakoś mi takie słowo się nasuwa "kamandirowka" - to juz chyba było przerabiane). Poza tym cos tu Ex myli pojęcia - w Polsce edukacja nigdy nie była darmowa a stwierdzenie "wspólne, czyli państwowe" wywołuje we mnie pusty śmiech. na te wspólne składa się suma podatków wszystkich płacących - czyli rodziców ludzi studiującycj też - i co wobec tego - odjąć od ich sumy podatkow koszt nauki ich dziecka ??? Ludzie - my tu w ogóle pojęcia mylimy i gadamy o jakichś pomsłach księżycowych. Jedyną drogą n azatrzymanie młodych i wykształconych w tym kraju nie są zakazy i nakazy - bo każdy człowiek jest wolny (tylko nie wyjeżdzakcie mi tu z "uświadomioną koniecznością), ale stworzenie takich warunków, żeby im sie nie oplacalo wyjeżdżac. Tyle tylko, że społeczeństwem zasobnym jest trudniej rządzić oszołomom...
Miron : Może kogoś wkurzę, ale zamiast górnolotnych haseł o państwie solidarnym, ktore do niczego nie prowadzą i mąca w głowie, wolę państwo NORMALNE.
andy : Moze kogos wkurze, ale jestem w Szczyrku i jutro rano ide na narty!!!
KUBA : Wbrew pozorom to tzw neoliberalizmu się nie palę - bo jest to raczej sposób na wyzwolenie się wąskiej grupy do absolutnej ekonomicznej władzy nad innymi. Nie przeczę roli jakie ma pełnić państwo, ale domagam się uczciwej umowy społecznej jeśli tak to nazwać. Obecnie państwo to tak naprawdę kasta administracyjna która pełni rolę dawnej warstwy uprzywilejowanej. "darmowa" edukacja jest przykładem łamania i tak siłą narzuconej umowy. Jeśli w sporach cywilnoprawnych przecinek w tekście może mieć znaczenie, to tym bardziej konstytucja pisana dla wszystkich a nie tylko prawników powinna być przestrzegana w swym dosłownym znaczeniu. Można napisać o bezpłatnej edukacji, tj o zasilanej z przymusowego podatku, ale niech więc ona będzie bezpłatna czyli nie obligująca do przymusowego odpracowania. W końcu podatek został zapłacony. Albo niech nie będzie tego podatku i niech będzie płatna, wraz z całą otoczką stypendiów, kredytów itp. Jeśli tworzy się prawo to nie wolno go łamać. Obecnie mamy sytuację, że poddani uciekają na inne lepsze ich zdaniem folwarki, gdzie pańszczyzna jest lżejsza a nasza szlachta urzędnicza zaczyna bać się widma głodu. O ile mi wiadomo, na dzienne studia dostają się ci którzy mieli za sobą lepsze szkoły w większych miastach, poparcie kastowe (prawo, medycyna itp) a reszta której to państwo miało niby wyrównywać szansę płaci z własnej kieszeni. Obecna forma organizacji edukacji, ubezpieczeń społecznych (cud reforma zus - oszustwo na max) to tak naprawdę niewolnictwo w którym to jego organizatorzy nie ponoszą za nic żadnej odpowiedzialności.
KUBA : Obecny system w sk®ócie działa tak - najpierw z góry zapłacicie a potem może niektórzy coś dostaną. A najlepiej (gosiewski) żeby jeszcze potem zapłacili - odpracowali. To jest oszustwo. Jeśli państwo chce pod przymusem coś organizować to niech robi to dobrze. Ale przypuszczam, że branie na siebie odpowiedzialności (np karnej za niewywiązanie się z umowy) jest urzędnikom niemiłe. Mamy przymus i brak wymagalności - to jest niewolnictwo a nie cywilizacja łacińska o której niezrozumienie byłem posądzony. Mam wrażenie że jest ona przez TAO rozumiana jako tak naprawdę socjalizm który z nią nic wspólnego nie ma.
KUBA : W obecnym wydaniu państwo solidarne to solidaryzm administracji, która łupi z człowieka prawie 70-80% zarobionych pieniędzy - bo lepiej wie wąska grupa mędrców jak powinny być wydane. Z solidarnością w sensie sensownej redystrybucji nie ma to nic wspólnego. Panstwo ma niby organizować dla zbiorowości te rzeczy, których ona sama nie zrobi tak by silniejsi nie brali słabszych w niewolę (trywializując) - ale wychodzi, że samo poczuwa się do roli właściciela niewolników. Jeśli z tzw przeciętnej pensji odejmę ZUS, podatek dochodowy, a z tego co zostanie także i VAY, akcyzy w cenie towarów itp to wychodzi, że ok 70 do 80% czasu pracujemy na rzecz urzędników którzy z umowy i obietnic nijak się nie wywiązują. Za to mnożą się jak pantofelki w brudnej wodzie i są nietykalni. Pamiętam jak w PRLu wbijano do głowy o ciężkim życiu chłopa pańszyźnianego - czy jemu naprawdę było aż tak źle?
Miron do Andego : Sadysta !!!
kondor do andrzejka : wkurzasz Andrzejku, wkurzasz....
Zombie : Witam o poranku. Gdyby ktoś miał ochotę pojechać jutro rano na Otryt, to proszę o info.
Miron : Witam wszystkich. Komisarz - weź 3 ostatnie odcinki M&M do SS. Około 20-tej. tam będę.
ex-sędzia : Don Gore Ty jesteś socjalistą. jak rozumiem przed 1989 nie było Ci źle. Ja emigruję do Bostwany. Tam socjaliści wprowadzili 2% VAT. Tylko zapas gumek biorę bo 30% populacji ma HIV.
DonGore do ex-sędziego : Nie nie Rybeńko mylisz się. Ja po prostu uważam, że państwo powinno zachować troche roli opiekuńczej.
DonGore : Może kogoś wkurze ale trzy kolejne wekendy spędzę w Bieszczadach.
Czajnik : hahaha! Kuba, jak jakis czas temu (po wyborach) apelowałem o takie same reguły gry dla wszystkich to zostałem okrzyczany pisowiakiem :)))))) Takze uważaj :))))))
TAO do Mirona : "Kamandirowka" to nie nakaz pracy, ale delegacja służbowa, przekład dosłowny brzmiałby "oddelegowanie".
DonGore do Mirona : No dobra. Jakie Twoim zdaniem ma być to normalne państwo. Co to znaczy normalne. Czy jesteś w stanie to jakoś opisać. Bo to nie jest takie proste. Fakt, że denerwujące jest urzędnicze rozpasanie o którym pisze Kuba ale jak to zmienić. Na to jeszcze nakładają się różne inne ograniczenia bo np. trzeba się liczyć ze związkami zawodowymi. Tak np. jest w niemieckim gigancie produkcyjnym VW. Od 15 lat balansuje na granicy opłacalności. Kolejni prezesi nie są w stanie tego zminić, że do każda pracownicza pensja obciążona dodatkowo 100% dodatkowych świadczeń. Wielokrotnie próbowano to zmienić. A może model amerykański?
komisarz : Życie pokazuje jak odległe są nasze rozważania od spraw , którymi powinno się żyć... Dzisiejsza Rzepa info. ; WHO na podstawie przeprowadzonych badań zawiadamia LUDY ze .."obrzezanie chroni przed HIV..) I co jest warta reszta news'ów !!!!!!!! DON!!! ostatni dzwonek! Dołącz! :- ))))
exradny : Moze Don juz dawno dolaczyl:))
kom. do Miron : Mi M? Na cholere Ci Media Marketing ????????
DonGore do Mirona : Jeszcze jedna ważna rzecz. W nawiązaniu do VW. Z tych 100% świadczeń niemiec jeżdzi sobie na emeryturze po całym świecie, a my za swoją będziemy mogli sobie palcem w bucie pogrzebać. Można by oczywiście dywagować czy wyrzucenie u nas na bruk dajmy na to 20000 niepotrzebnych urzędasów coś by dało. Nie wiem.
Miron do komisarza : Ty jużwiesz, o co chodzi.
Miron do Dona : Kolejny sadysta !
Miron do Dona : Nie bardzo teraz mam czaso odpowiedzieć na waści pytania.
Miron do Dona : No przerwa na papu - wieć pokrótce. Po pierwsze - wyrzucenie 200 tys niepotrzebnych urzedasów niczego nie zmieni, a tylko zwiększy liczbę bezrobotnych. Wbrew pozorom dla gospodarki zysk żaden - trzeba będzie płacić zasiłki, a rzesza konsumentów o 200 tys. się zmniejszy. Co do emerytury - to przy moim trybie życia obawiam się, ze dla mnie to science fiction, ale kto wie? Co do normalnego wg państwa - elaborat cały można by tu napisać. Pokrótce sprowadziłbym do stwierdzenia - "wiem, że jest, ale go nie widzę, nie nadeptuje mi na odcisk, nie wkurza mnie, a jednocześnie wiem, że - ""nie staną pod drzwiami i nocą kolbami w drzwi załomocą"" oraz że nieprawdą będzie że ""ulica Mila wcale nie jest miła". To były taki emeta-fory - oczywiście chodzi o bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne, podatki na tyle niskie, żeby stac było ludzi w tym kraju na szkoły i lekarzy, oraz, żeby kiedy człowiek patrzy na tv i są tam politycy, to żeby nie przemieniał się w węża pod tytułem kobra plująca.... - Utopia , nieprawdaż ?
DonGore do Mirona : Nie 200 tyś. , tylko 20 :). . . . Nieeee, no tak kabaretowo to nie dojdziemy do niczego :)))
DonGore do Mrona : Żaden sadysta. Nawet Kwaśniewski miał w pewnym momencie przebłysk żeby zlikwidować powiaty chcąc odciążyć budżet. Niestety nie zdobył się na to. Wiązałoby się to z likwidacją kilkunastu tysięcy urzędniczych etatów.
Miron do Dona : Po primo - sadysta było w kontekście 3 kolejnych weekendów na Górze (drugi andy się zzalazł), a po drugie 20 tys. urzędnikównic by nie zmnieło - kasa by na nich szła taka sama, a 200 tys - to już wiesz., bo napisałem poniżej. NAtomiast problem urzędniczej hydry jest do rozwiązania jak najbardziej - tylko trochę trzeba filozofii dalekiego wschodu. a sparwa jest prosta - wystarczu ustalić prooprcje 2:1; 3:1 czy jakie tam ktoś mądrzejszy wymyśli, osób z naturalnych przyczyn odchodzących z pracy w "urzędolstwie " -do nowo przyjmowanych - w ciągu paru lat powinn osię udać osiągnąć jakiś rozsądny poziom - i bez żadnych haseł wyborczych o ograniczaniu administracji i pozbawianiu się dodatkowych "kresek" w wyborach.
Miron do Dona : a pisząc o filozofii far eastu - miałem na myśli cierpliwość - Chińczycy 100 lat czekali na Hongkong - i się doczekali. A my byśmy wszystko chcieli od razu!
Miron do komisarza : Uściślając - 3 ostatnie odcinki serialu M&M na podstawie powieści MAB-a do SS weź. MAm nadzieję, iż teraz wszystko jest jasne, kuzynie...
DonGore do Mirona : No dobra. Ale chyba nie będziesz mi wmawiał, że nie możesz sobie zrobić jakiegoś wolnego poniedziałku a urwać się w piątek. Tyrasz jak dziki osioł. :))
koza : cześć wszystkim... DON, narazie jeszcze tak.
Miron do Dona : Myślisz, żebym nie chciał ? Ale jest to w najbliższym czasie awykonalne
koza : Miron, a może Komisarz mógłby mnie zabrać do SS? On przecież Mistrz nad Mistrzami, a ja Małgorzata?
koza do Dona : Wojtek R. doznał kontuzji kolana..... ;(
DonGore do kozy : Tak, sam pęd powietrza od przejeżdzajacego tira byl przyczyną. Ale wyjdzie z tego.
exradny : A propos urzedasow z ZUS. Swego czasu mialem do czynienia z firma, ktora miala wprowadzic system rozliczania
exradny : to stary wpis. Nie chcialo mi sie go konczyc:P
Kuba : Wg Gwiazdowskiego (prezesa rady zus) wersja optymistyczna mówi, że przyszłe emerytury będą miały siłę nabywczą na poziomie 40 do 50% obecnych przeciętnych. Bo taki był cel - zmniejszyć obciążenie budzetu. Ale ten sam gwiazdowski mówi, że to mżonka - bo system sie zawali w ok 2012 i będzie szansa na dyskusje. Kiedyś podatnik płacił do budzetu a budzet wyciskał coś dla emeryta. teraz a raczej w przyszłości zanim emeryt otrzyma swoje, fundusz odsprzeda budzetowi obligacje skarbu państwa za co zapłaci tak samo aktualny podatnik, weźmie z tego swoją działkę i to jest jedyna różnica. Dalej płaci podatnik via bu∂zet, tylko na drodze strumyczka pieniędzy stoi dobrze dogadany w swoim czasie z rozumiejącymi konieczności historyczne urzędnikami. Piszę to tak na marginesie jak powinno urządzać się państwo. Tak na pewno nie. już prościej i taniej było zostawić wszystko po staremu (w nowym i tak ostateczna odp finansowa leży w budzecie - po ch.. tu więc prywatny fundusz?) albo zmusić ludzi do systematycznego kupowania długookresowych obligacji. Zresztą jak Chiny faktycznie zamienią 20% rezerwy dolarowej na koszyk innych wealut i złota jak zapowiedziały - to wszystkie giełdy, fundusze i inne kasyna biznesowe będą g warte (z wyjątkiem złota)
Miron do kozy : Mówisz i masz ! komisarzu - zabierz kozę do SS !
DonGore do Kuby : Przyszło mi do głowy - może będzie okazja pogadać z Ewą na ten temat bo to wygląda na to, że jemy żabę której wcale nie chcieliśmy.
Miron : Witam wszystkich ! Widzę, że imprezka sie udala
Miron : tak tu cicho o poranku... - Don - a ty nie w drodze ? co robisz na dzrewie ?
DonGore do Mirona : Odpalam o 15-tej.
Miron do Dona : Have a nice trip ! pozdrów Bieszczadowo ode mnie. A Jak sie dale sytuacja wczoraj rozwinęła ?
Czajnik : Wodniki na stronie. Zapraszam do klikania!!!
DonGore do Mirona : Otwarcie we wrześniu.
exradny do Mirona : Otryckie oficjalne otwarcie we wrzesniu, a jak wszystko sie ulozy po mysly, to oficjalne otwarcie dla sponsorow i mediow bedzie w maju:)
komisarz : PRZEPRASZAM WSZYSTKIE OSOBY DOTKNIĘTE MOIMI ZBYT DOSADNYMI UWAGAMI NA WALNYM. PRZYKRO MI, PRZESADZIŁEM.
komisarz DO KOZY : Jak po tym polowaniu w Afryce.... "nie napisze, nie zdzwoni..!" Urwij się Małgorzatko, z jednym ze swoich młodych na OTRYT. Może w Maju? Bo potem bedzie cięzko. Jak sprawdzą sie przewidywania KUBY- emerytura nie pokryje kosztów przejazdu! ;- ((
DonGore : Ależ Mariuszku rozumiemy Twoje burze hormonalne.
komisarz DO Don : Kopnę Cię w ....! ( chociaż grozi to uszkodzeniem stopy... )
DonGore do komisarza : Wyrzuty sumienia dobrze o Tobie świadczą Rybeńko.
Miron do komisarza : Kuzynie - jakie dosadne ? toż normalne przerywniki w zdaniu nikogo nie powinny urażać, i chyba nie urażały. A co do burz hormonalnych - wiesz - tyle teraz kosmetyków n atrądzik w sprzedaży, że nei masz się czym przejmować.
Zombie : Widać po Komisarzu, że wiosna nadeszła. Hormony szaleją...
__andzia : Witam wszystich po dłuuugiej przerwie. Stało sie jak się stało i ... złamałam nogę. Gips, rehabilitacja i już jest PRAWIE ok i zaczynam chodzić. Powiem krótko, potrzebuję pomocy etera. czy moze mi ktoś napisać do niego @ na mojego: andzia9792@wp.pl Z góry bardzo bardzo dizekuję i pozdrawiam
__andzia : no chyba że sam Peter się do mnie odezwie :-)
Łaciaty : Pozdrowienia ze sluzbowki, jest jak zwykle super. Napawamy sie chwila wiec pa pa... W wasze...
exradny do Otrytu : W Wasze, kochani;)))
kom. do Ex : Bynajmniej, Ex, bynajmniej..! Jaka pogoda?
Krzych: : Wiedzialem ze mnie Bozia ukarze za prace w niedziele palmową - wracajac do domu złepałem gume w westwalce a opone szlag trafił... i mozecie wierzyc lub nie ale jak zabierałem sie do zminiania kłoła to obk z głosnym trabieniem przjechali cyganie moja byłą Czerwoną Torpedą - ale sie h...je nie zatrzymali zeby pomóc...
Miron do Krzycha : H..je pisze sie przez "ch". A tak w ogóle - Dzień dobry wszystkim w poniedziałek. Jak tam ekipa wyjazdowa - wszyscy wrócili do bazy ?
komisarz do Krzych : Teraz to bedziesz wyczulony na czerwony kolor jak Macierewicz! Co do pisowni - nie zwracaj uwagi na 'ch...", bo wszyscy wiedzą ,że to stopień wyższy - ( przez samo h)Stopień najwyższy, wg JAGI to " przech..!"
Wiadomość z Chaty : Julo pisal wczoraj: Mamy zamontowany zbiornik do grzania wody. Testujemy. Płytki stalowe wsuniete w całą szparę kuchnia/bok zbiornika. Wlałem 6 wiader wody i hajcuje. Dym nie wychodzi na kuchnię. Dobre majstry - dymiło, bo nie było zbiornika. Teraz dym jest zasysany w kanał pod zbiornikiem. Woda coraz cieplejsza...
Miron do Wiadomość z Chaty : Łoooł!
exradny do komisarza : Niestety nie wiem, jaka byla pogoda. Nie wynika to jednak z pomrocznosci jasnej, ale z faktu, ze caly weekend spedzilem w Wawie;)
Miron do exa : Nie masz się czym chwalić. nie tylko ty (do tej pory gnaty mnie bolą po myciu okien i przedświątecznych porządkach)
Miron do komisarza : a takiego stopniowania nie znałem - wyśmienite.
Miron : UWaga - zaraz będzie herezja - BABILON POKAZAŁ LUDZKIE OBLICZE !!! Kierownik przedłużył sobie urlop o 1 dzień, poczżątek miesiąca - wyjątkowy (jak na razie) spokój, z okien widać, jak na działkach kwitą na biało drzewka, wiosna, wiosna. Lubię takiechwile, ulotne jak motyle.
exradny do Mirona : Czyli jednak mozna:) Moze zatem dasz rade wyrwac Babilonowi 1 dzien i przyjechac na gore w weekend majowy???
Maja : Pogoda na górze była cudna, słoneczko, rzeźko, widoki jak zwykle niezapomniane :)
Miron do exa : Nie konfabuluj - cudza się co prawda zdarzają, ale nie w moim przypadku.
Miron do exa : A majowy to juz mi zagospodarowali od poniedziałku do piątku...
andy do Mirona : A jaka "cudza"? Czyzby freudowska pomylka??? :o))
Miron do andego : cuda miało bydź cuda - fajnie , że się objawiłeś - już po nartkach ? A co do frojda to nie wiem - cos ostatnio się mylę, choć żadnej "cudzej" nie było, jcały czas jest stale i niezmiennie "własna"
komisarz : Ech, chłopaki.. W ramach DKF-u była nowa koleżanka ZUZA... Taka wyyyyysoka... Nie uwierzycie , ale jak żartowaliśmy - rumieniła się!! ech Zuza... ( Miron, po co tak cieszysz się. na wyrost.. Szefowie mają prawo odwołac z urlopu)
Miron do komisarza : Jakbym o tym nie wiedział. dlatego trzeba jechac tam, gdzie nie ma zasięgu.
Zombie : Witam po niespodziewanie przedłużonym pobycie na Górze. Zbiornik sprawuje się wyśmienicie. Trzyosobowa ekipa z Poznania napełniła zbiornik do około 80% objętości w okolicach godziny 14, a już wczesnym wieczorem braliśmy cieplutki prysznic. Wkrótce na stronie zdjęcie z "nowym" obliczem Chaty. Przed wejściem zrobiło się wyjątkowo kolorowo ;-) Pozdrufki i... do łikendu już tylko trzy dni z małym kawałeczkiem... :-))
Zombie : Witam po niespodziewanie przedłużonym pobycie na Górze. Zbiornik sprawuje się wyśmienicie. Trzyosobowa ekipa z Poznania napełniła zbiornik do około 80% objętości w okolicach godziny 14, a już wczesnym wieczorem braliśmy cieplutki prysznic. Wkrótce na stronie zdjęcie z "nowym" obliczem Chaty. Przed wejściem zrobiło się wyjątkowo kolorowo ;-) Pozdrufki i... do łikendu już tylko trzy dni z małym kawałeczkiem... :-))
komisarz : Ten zawsze znajdzie sposób na autoreklamę.. Czyściutki Zombi na "łikend" - za trzy dni do wzięcia! Ciekawe , jak ma na imię "przedłużenie niespodziewane"? Nie to, żebym zazdrościł..ale te 80 litrów do 14-tej ,a potem pływamy...pływamy..! A F-16 lecą do Izraela na sprawdzenie wartości bojowej! Słyszałeś Miron ? A mieliśmy rozmowy o tankowcach z ropą irańską...
Czajnik : Gratuluje zbiornika i czekam na zdjęcia krzaków i kwiatów przed Chatą :))))
Miron : Witam wszystkich. Nie komisarz, nie słyszałem, a ile ma ich tam polecieć (rozumiem, że to izraelscy pioci będą je sprawdzać, bo nasi to chyba jeszcze nie douczeni...), poza tym słyszalem, że na 11 posiadanych - 5 jest zepsutych. Już mi się ciśnie n austa "a nie mówiłem !" ale powstrzymam się z komentarzami, bo Zombie zaraz zacznie besztać ! A jeszcze tak w nawiązaniu do militarystyki - wkurzył mnie artykuł o rosomaku w ostatnim "Wproście" - goście ne bardzo wiedzą o czym piszą - tylko węszą sensacje, korupcja itd., a gucio się znają n aaspektach technicznych - zero obiektywizmu, i wytykanie agentury WSI.
Miron : Juszczenko rozwiązał parlament - Janukowycz wymienił komisję wyborczą. Oj, będzie się działo..
Krzych do Igora: : Igor - niestety dzis rówiez spotkanie zdjeciowe odpada - ale miejmy nadzieje...nadzieja umiera ostania...
DonGore do Mirona : Ale konkretnie Miron. Konkretnie - na czym się nie znają ! Bo ja zielony w tych sprawach jestem.
Miron do Dona : Nie wiem na czym się znają, ale na technice wojskowej nie - i dorabiają teorię do swojej niewiedzy. Przeczytaj ten art ykuł tyt. PATRIACI we wproście, a potem dla porównania wejdź na strone agencji Altair i przeczytaj ich artykuł... . Ci z Raportu wiedzą przynajmniej o czym piszą. Ponadto wiadomo, że ci , co przeh=gralil będą podsrywac rozomakowi n awszelkie możliwe sposby, może to tłumaczy fakt, że duzy udział u konkurencji ma kapitał zza oceanu...
Miron do dona : http://www.altair.com.pl/files/raport/0307/roz.htm i http://www.wprost.pl/ar/?O=104041&I=1267 - tyle, że w przypadku wprosta masz pierwsze zdania, a reszte MOŻESZ SOBIE KUPIĆ...
Zombie : Z tą znajomością zagadnienia to trochę tak jakbym posłuchał w SS niektórych "znawców" techniki wojskowej ;-) Sami eksperci od spraw wojskowych ;-)Trochę przypomina to dziennikarzy goniących za sensacją...
Zombie : Chociaż, oczywiście, każdy ma prawo do własnego zdania. Dobrze tylko byłoby, żemy umiał je obronić ;-)
Miron do Zombie : A do której wypowiedzi pijesz ?
Jasio do Zombiego : Celna uwaga Ząbek. Coz jest to prawda, ze ludzie lubia czuc sie madrzejszymi i bardziej kompetentmymi niz sa w rzeczywistosci. Taka juz nasza natura ludzka;-)))))))
Miron do Dona : Poprawka - i pandur i pirannia (konkurencyjne KTO) sa w rękach amerykańskich - GD European Land Combat Systems. Natomiast Patria jest fińska (li i jedynie)
Miron : Przykład z KTO to kolejne porażenie "obiektywizmem" dziennikarzy Wprost. TYdzień temu napisali o Ukrainie, że Juszczenko jest głównym hamulcowym ukraińskich reform...
komisarz : to prawda.. Juszczenko wyhamował reformy, duzo wczesniej, nie wykorzystał czasu po pomarańczowej.. polityka oswajania starego układu m( ta blond z "treską" przynajmniej wiedziała komu chce zabrać interesy)...Kretynizmy wałesowskie.. On tez tłumaczył ".......nie zagladałem do MSW- przecież powiedzieli ze sie reformują, a ja nie znam sie na wszystkim!"
Miron do komisarza : a przeciąganie(przekupywanie) deputowanych na strone "niebieskich" ? A we wproście to normalnie peany na cześć Janukowycza... generalnie Donieck zawłaszcza Ukrainę.
Miron do komisarza : Zresztą tu tylko TAO moze coś mądrego powiedzieć...
Jasio : Ja bym byl bardzo wdzieczny za wypowiedz TAO w tej kwestii (nie kadzac), ale to wlasnie on ma najwieksza kompetencje wsrod nas w sprawach Ukrainy. Jesli oczywiscie TAO moze cos napisac (domyslam sie, ze siedzi w "papierach").
komisarz : Sprawy Ukrainy sa proste- problemy które się dzieją zostały przewidziane juz po konflikcie przywódców Pomarańczowej R. Tao potwierdzi. Mnie cekawi tylko analiza z przed lat wykazujacą mozliwosc rozpadu tego państwa. Niby w Europie nikomu to na rekę...
TAO : Dobra, zrobiło mi się okienko... Z papierami to pewna przesada, podczas takich kryzysów mało co się drukuje, siedzimy z głową w sieci. "Wprost" jakiś czas temu przeszedł na stronę Janukowycza, dlaczego - nie mam pojęcia i nie muszę mieć. A np. Wybiórcza wciąż się ślepo trzyma Juszczenki. Ogólnie rzecz biorąc - rządy Juszczenki były ogromnym zawodem. Okazał się niezdolny do udźwignięcia ciężaru przywództwa. Z "hamowaniem reform" to oczywiście przesada (co to są zresztą "reformy" jako takie? Przypomniał mi się dowcip, chyba humor z zeszytów: "Napoleon stał się sławny, gdyż założył szerokie reformy"), ale przez pierwszy rok swych rządów mógł zrobić dużo więcej, niż zrobił. Po tym, jak partie "proprezydenckie" przegrały rok temu wybory, nie potrafił zdecydować, z kim "Nasza Ukraina" na wchodzić w koalicję: z regionałami czy J. Tymoszenko, ostatecznie odbierając swej partii możliwość współrządzenia. Przegrał w gruncie rzeczy na własne życzenie. Wczorajszy dekret rzeczy pieczętuje tę przegraną: przyszłość polityczna Juszczenki to wybór kapitulacji wobec Janukowycza lub J. Tymoszenko. Nie bronię Janukowycza i "janukowyczów", ale przekupianie deputowanych zdarza się nie tylko w ukraińskim parlamencie. Na razie tyle - rozwiązania tego konfliktu nie da się na razie rpzewidzieć. W tej chwili zresztą trwa spotkanie Juszczenki z Janukowyczem.
Zombie : Przypominam Wszystkim, że jutro spotykamy się na OTRYCKIM JAJECZKU w Samych Swoich. Gorąco zapraszamy.
komisarz : No i proste, TAO.. Pytanie to czy czynnik ekonomiczny ( a widziałem problem) nałozy się na hasła nacjo, a zdrugiej strony hasła wspólnoty ze słowianami Rosjanami..( zrusyfikowana kozaczyzna kontra UNSO - symbolicznie)? mamy pożywkę dla ruchów typu Lepper w ostrzejszym wydaniu.Nierównowaga gospodarcza wschodu i zachodniej Ukrainy, nie do przewalczenia w ciągu 10 lat. I tylko pytanie o zachowanie Cerkwi a Koscioła Grekokatolickiego..Kto pierwszy wystąpi oficjalnie w imieniu upośledzonych warstw ludności?
TAO do Komisarza : Jeśli sądzisz, że UNSO jest prozachodnie, to niewiele wiesz o tych pacanach. Oni są już zresztą passe, od dobrych paru lat. Leppera "w ostrzejszym wydaniu" nie trzeba na Ukrainie szukać: to jest Julia Tymoszenko: ostrzejsza, mądrzejsza, bardziej cyniczna i last not least duuużo ładniejsza. I to ona występuje w obronie "wyklętego ludu ziemi", przede wszystkim - centralnej Ukrainy, regionu najbardziej pokrzywdzonego przez transformację. Łże, rzecz jasna, ale to w polityce standard. Ona przynajmniej łże z wdziękiem i talentem. A Kościół, niezależnie od obrządku i obediencji nie ma na Ukrainie cienia tego znaczenia, jakie ma w naszym kraju. I nie będzie miał. Bo to inny kraj, do ktorego nasze klisze nie pasują.
Jasio : Dzieki TAO:)
komisarz : Nie uwazałem UNSO za pro zachod. miałem styczność . Ale nienawidza komunistów. Chetnie strzelali by do kazdego kto nie widzi Wielkiej Ukrainy.Passe ( nie umiem zrobić "aksą") to nie sa - bo wystarczy troche kasy i obejma dużą część młodych. A Tymoszenko.. wez przyjrzyj się jej pochodzeniu i partnerom w poprzednich interesach. Moje zony tyz nosza moje nazwisko...
TAO do Komisarza : Ty jak zawsze niepoprawny politycznie... Moim zdaniem żadna kasa nie przywróci UNSO jej roli sprzed dziesięciu lat. Są inne organizacje nacjonalistyczne, bardziej dynamiczne, lepiej apelujące do młodziezy i mniej serio paramilitarne (bo UNSO zgubił nadmiar dyscypliny). A co do Julii Tymoszenko - jakoś nie mam przekonania do mierzenia ludzi ich nazwiskiem. Lepper ma niemieckie i co z tego? Pochodzenie J. Tymoszenko (tj. jej ojca, który puścił swe panie w trąbę, gdy Juleczka miała kilka lat) wcale nie jest oczywiste, bo "żelaznej Julce" nie można wierzyć na słowo, także w takich sprawach. A jej głównym partnerem biznesowym był zawsze Gennadij Tymoszenko (teść, mąż do biznesu się nie nadał).
komisarz : wybacz...Jakoś trafiłem kiedys na materiały inwestycjach J. T. i jej doradcach... Fakt ,że jakby sadzić po nazwiskach i kolorze włosów..Przeczytaj PUTIN , stosujac zasady ortog. francuskiej... ;-))
JAJECZKO WE ŚRODĘ : Drodzy Członkowie i Sympatycy,Klub Otrycki zaprasza Was serdecznie na przedświąteczne JAJECZKO, które w tym rokuodbędzie się w Wielką ŚRODĘ 4 kwietnia 2007 w PUBIE Sami Swoi przy ul. Trębackiej 3.Początek imprezy o godz. 19.00. Prosimy (jak zwykle) o punktualne przybycie.Własne wypieki i inne potrawy świąteczne mile widziane :) Tradycyjnie władze Klubu proszą zatem o wniesienie przy wejściu drobnej opłaty do "kapelusza"na rzecz poczęstunku przygotowanego przez pub. Serdecznie zapraszamy, z otryckim pozdrowieniem, Radosław Kowalski Prezes
Zombie : Dzień dobry. Przypominam wszystkim uprzejmie, że przy jajeczku otryckim spotykamy się dzisiaj, czyli w środę.
Zombie : Jak się ładnie zsynchronizowaliśmy... ;-)
Zombie : Cosik się chyba popsułu, Igorku.
Czajnik : Igorku? Igorku? Jak sie nie umie uzywac bolda to takie sa efekty! KAżDY ZNACZNIK TRZEBA ZAMKNąć!!! Jak uzywamy <B> to na końcu trzeba wstawić zamkniecie: </B>
Czajnik : Marcin, nie wstukała ci sie literka b wstawiles zamkniecie </> i stąd taki efekt. Poprawione. Przy html-u trzeba troszke uwagi ;-)))))
DonGore : My sobie tak tutaj pitu pitu a w piątek już w Bieszczady. Mam jeszcze jedno miejsce wolne.
Miron : WItam. Don - litości !!!
porady seksualne z Radia Maryja : www.maxior.pl/?p=index&id=41563&5
Zombie : Dzięki. Jest to bardzo możliwe. Wiem, że znaczniki tzeba zamykać, ale jest wysoce prawdopodobne, że coć mi się nie wstukało. Niedawno Ojczyzna wyposażyła mnie w nowego lapciaka, więc na razie trwa proces adaptacji do nowej klawiatury ;-) Jeszcze raz dzięki za naprawę.
Zombie do Igorka : Poniższe też było oczywiście dla Ciebie. A dlaczego problem nie występował na werscji bez ajaxa?
komisarz do Don : Ariadna chce wpaść na "jajeczko' -ale boi się Twoich deklaracji...
Czajnik do Zombiego : Dlatego, że w wersji bez ajaxa kazdy wpis jest w oddzielnej komorce tabeli i wtedy formatowanie konczy sie w komorce tabeli. Natomiast w wersji z ajaxem każdy wpis jest po prostu w div-ie i wtedy tekst jest traktowany jako ciągły ;-)
DonGore do komisarza : Ja sam w strachu :)))
Miron : Kurcze - każdy chyba jajkiem żyje, bo rozgadaliście się na drzewie aż strach... Don - ty w strachu ? A stół dębowy to barszcz ?
Zombie do Igorka : OK, już rozumiem.
komisarz : Ja od tej rozmowy , będąc w obcych domach wybucham śmiechem widząc dębowy stół ! Patrzę ukradkiem , czy nie ma wyrytego napisu " ...... tu, DON"!
Miron do komisarza : Oczywiście ten wielokropek to "byłem" ?
kom. : taaaaaaaaa....też.
Kuba : Kilkakrotnie spotkałem się z teorią, że finansowana przez Sorosa i będąca wcześniej prawą ręką Bierezowskiego na Ukrainie JT, tak naprawdę miała swą rewolucją przygotować grunt do "przesiadki" na inny teren grupy oligarchów rosyjskich zagrożonych przez Putina. Stąd też jej hasła o cofnięciu wielu prywatyzacji, sam chleb z solą dla gości to za mało. Wynikałby z tego obraz sytuacji, gdzie Janukowycz mimo prorosyjskości jest bardziej de facto za niepodległością Ukrainy. W końcu chłopaki niechętnie oddadzą to co nachapali - czy to rosjanom czy filantropom. Zaś JT w gruncie rzeczy przeprowadzi tylko kolejne wielkie wywłaszczenie - już sam widok działaczy Uni Wolności u jej boku daje do myślenia. Proste przełożenia kto za wolnością a kto za Rosją chyba nie mają tu żadnego zastosowania - mamy do czynienia z nieco odmienną cywilizacją i nasze wyobrażenia o słuszności nie muszą tam mieć zastosowania wprost.
Kuba : Co zaś do napisów na stołah dębowych - Don nie nosi noża przy pasku...
Kuba : A rakami dość trudno
Czajnik : Hahahaha! Trafiony zatopiony! :))))) Kuba! Brawo! :)))))))))))))))))
Kuba : Tak mi się tylko zastanowiło, chociaż można rakami stół porysować - po tym poznać
Kuba : Nie wiem czy to wiosna czy użeranie się z VBA exela - ale chodzą mi po głowie różne głupstwa - ot " Chodź - rozpalę Cię MSR'em..."
Zombie : Poranne pojajeczkowe pozdrufki ;-)
komisarz : jak zwykle , Kuba , moge na Ciebie liczyć,...i Don również jak widać!
komisarz : A Ty Czajnik sie nie ciesz. Skończysz remont , zobaczymy jakie rysy na twoim stole!! :-))
Czajnik : Na razie nie mam stołu! hahahahaha!!!!
Kuba : Bez przesady - to nie żaden spisek
Miron : Witam takoż. Wyjście z SS z przygodami - w drzwiach wpadło na mnie chwiejne blond "zjawisko" - ci co stali na papierosie przed WC (bo i tam się wcześniej zatoczyło), wiedzą o co chodzi. Cóż było robic - podtrzymałem i naprowadziłem na właściwy kurs. Cóż - jak mawiał jeden z cesarzy rzymskich - "dzień bez dobrego uczynku, dzień zmarnowany..." - czy jakoś tak.
Miron do andego : a kolegoi zdolności aktorsko - pantomimiczne - pełen podziwu jestem...
TAO do Kuby : Ja też spotkałem się z taką "teorią". Nie jest warta funta kłaków. Po pierwsze biznes J. Tymoszenko nie był związany z Bieriezowskim, lecz raczej z Czubajsem, po drugie to nie J. Tymoszenko "wywołała" rewolucję, po trzecie na rewizji prywatyzacji mogliby skorzystać rosyjscy przedsiębiorcy, ale ci dobrze notowani w Rosji, a nie ci wypędzeni, jak Bieriezowski. Ten ostatni prowadzi jakąś grę na Ukrainie, bardzo niejasną, ale wydaje się, że jej celem nie jest wejście w lokalny biznes, ale zemsta na Putinie, robienie mu "koło pióra". A jedyna zrealizowana przez rząd J. Tymoszenko rewizja prywatyzacji skończyła się przejęciem jednej z największych w Europie stalowni przez Mittal Steel. Natomiast o tym, że Janukowycz i spółka, jako reprezentanci burżuazji narodowej, są zdecydowanymi zwolennikami niepodległości Ukrainy (choć nie są zwolennikami prozachodniej opcji w polityce zagranicznej), przekonujemy (ja i moi koledzy z OSW) kogo się da od paru lat. Niestety, są u nasz tacy, dla których opcja niepodległościowa nie jest wiarygodna, jeśli nie jest radykalnie antyrosyjska i zdecydowanie proeuropejska (choć Unia, czego nie zauważają, antyrosyjska bynajmniej nie jest). I pełna zgoda, że przeciwstawienie "wolność - Rosja" jest zupełnie bez sensu, niezależnie od różnic cywilizacyjnych. Ono jest już metodologicznie wadliwe. Programu politycznego J. Tymoszenko w ogóle nie traktuję serio: ona nie ma programu innego, niż zdobycie władzy. Wszystko inne jest retoryką wyborczą. Dziś "rozgrywa" lewicowy populizm, jutro może - z równym wdziękiem, cynizmem i skutecznością - rozgrywać inne hasła, jeśli tylko dojdzie do wniosku, że może on doprowadzić ją do władzy. Co daje do myślenia fascynacja czołowych "demokratów-pluj" panią Julią, dlaczego tak chwali ja np. Jerzy Pomianowski, ale także - dlaczego dla PiS w dalszym ciągu głównym partnerem na Ukrainie jest marginalna dziś Ukraińska Partia Ludowa (dawny RUCH) itd., to raczej problemu polskiej "kuchni" politycznej, mitów, stereotypów i nieporozumień.
Miron do TAO : czytam sobie teraz w drodze do pracy reportaże W.Romanowskeigo "Ukraina. Przystanek Wolność" - nawet interesująco napisane...
Kuba : Czytałem kilka tekstów w których było o Zjednoczonych Systemach Energetycznych - i, że ta firma jest związana z Bierezowskim. Do mīslenia dał mi też fakt, że rewolucja zbiegła się z nieco awersyjną, że tak powiem postawą Putina do pewnych oligarchów. A jak nałożyć na to Sorosa, naszych unitów i teksty opisujące Putina jako antysemitę - to jakoś samo się nasuwa. Można do tego jak ktoś chce dołożyć kwestię Zydowskiej Republiki Autonomicznej na Krymie, od której zaczęła się intensywna kampania Stalina przeciw zbyt internacjonalnym postępowcom. Polska polityka wschodnia wobec Białorusi i Ukrainy jest kulawa i to strasznie. mało kto zauważa, że Łukaszenka celowo czy przypadkiem doiprowadził do wzrostu poczucia niezależności od Rosji. I też Rosji i Niemcom on najbardziej zawadza. Ciekaw jestem czy dojdzie do skutu i co przyniesie spotkanie w Łucku , gdzier oprócz reprezentacji m in Polski i Ukrainy ma być niejako "boczkiem" i bat'ka Łukaszenko. Pomysł nie jest głupi. Przecież przez wieki był to obszar "Jagielloni". Wracając do Ukrainy - manewr Juszczenki celem dogadania się z Januowyczem wydaje sie sensowny - po Malowance raczej niczego sensownego spodziewać się nie można. Ot władza dla władzy - na pewno nie czystsza.
Kuba : Co do Łukaszenki wyjaśniam - nie jest to mój ideał, ale warto jak Amerykanie rozpatrywać, czy taki sk.. może być sk.. pożytecznym. A chyba może. Nie wiem czy jest to prawdopodobne, ale być może w społeczeństwie wyzutym z poczucia narodowości i nienawykłym w swej większości do demokracji, wprowadzenie jej odgórnie da dobre skutki. Można snuć wizję, że przy bliskości Rosji proces taki skończył by się ostrą pacyfikacją przy aplauzie Niemców i Francuzów. A Łukaszenka mimo wszystko gra na swoją przynajmniej niepodległość, więc przy okazji z czasem ona przyschnie i przetrwa. jaki by on nie był dla nas niestrawny - trzeba pamiętać, że tam ma faktyczne poparcie większości, czego nasze media nie zauważają. Polityka zagraniczna Polski wobec Białorusi za ostatnich rządów jest skandalicznie głupia, to czysta realizacja potrzeb Niemców i Rosjan, którzy chcą ten obszar izolować> Naprawdę trzeba by po amerykańsku
komisarz : Taaak, wmanewrowanie Zwiazku Polaków w awanturę , zamiast cicho umacniać szkolnictwo, zespoły dawać forsęna działalnosc charytatywną org. polskich i koscioła ...Paru macherów sadziło ze model pomarańczowy wypali w oparciu o młodzież i mniejszości. ZERO interesu dla Polaków na kresach Jest szansa obecnie na rozmowy, choćby wymianę kulturalna . rynek zbytu też . Za chwile miną nas włoskie tiry z towarem.Najgorsze , ze nie czuja sie białorusini zniewoleni- twierdza że robili by interesy w Polsce, Litwie- gdyby nie blokada polityczna. My prowokujemy pozostały tam aparat komunistyczny, który dostał w prezencie "wroga". Po cholerę nam to Na Ukrainie już wywróciła się koncepcja przyjazni z Polska- bo kto inny robi interesy...
Komisariat : No, to Święta w Chacie.. WESOŁYCH ŚWIĄT wszystkim życzę !!! ( a Don Schumacher nas powiezie..)
Stary Zomb : Zdrowych i Wesołych Świąt, udanego Dyngusa dla całej Braci Otryckiej Stiopa.
DonGore : Przy tej ilości Rosjan jaka jest na Ukrainie to tam nigdy nie będzie dobrze. Stalin w pewnym momencie chciał oddać nam Lwów, Bierut odmówił. Kija w mrowisko nie chciałbym w ten sposób wsadzać - czy to żle czy dobrze nie mniej jednak chyba zaoszczędził kłopotów.
Zombie : W Galerii są już zdjęcia z wyjazdu w poprzedni weekend. Pozdrufki.
Miron : Wesołych Swiąt dla wszystkoch Was Mili moi...
JaśB. : Wesołych Świąt,pogody ducha,radości i szczęścia. Jaś i Kasia
Zombie : Wesołych świąt, uśmiechniętego kurczaka i smacznego jajka. I przede wszystkim radosnych i rodzinnych świąt :-)
exradni : Najlepszego swiatecznego z Bielska Podlaskiego! Pozdrowionka od exradnych.
dzi do tao : udało mi się znaleźć "Władcę Pierścieni" po farersku do kupienia przez Internet, nie wiem, czy coś węcej uda mi się wycisnąć!
Radzio : Dzień Dobry po Świętach :) troche cężkawo było wstać na 6 do pracy...
exradny : Witam wszystkich. W Bielsku mialem wrazenie, ze sa swieta Bozonarodzeniowe. Rano prawie 10 cm sniegu:) W poludnie nie bylo juz prawie po nim sladu, ale jednak widok byl dosc szokujacy. Podlasie to jednak polska Syberia;)
Radzio : jak tak dalej pójdzie to za chwilę w W-wie będzie padał śnieg :(
TAo do DonGorza : Tak to się chyba powinno odmieniać (trochę dowcip)? A serio: zgodnie z Twoim poglądem, w Rosji nigdy dobrze być nie może (za dużo Rosjan). Chyba zbytek pesymizmu...
DonGore do TAO : Ale chyba nie chcesz powiedzieć, że Ukraina jest sama sobie winna na zasadzie jakiegoś boskiego zrządzenia.
DonGore do JaśB : Zadzwoń do mnie. Mam sprawę...
komisarz : Witam! Śliczny był wyjazd świąteczny.. Sędzia zrobił zdjecia stołu ze śniadankiem, żeby Miron mógł żałować ... Było nas 12 osób, przy posiłku- żadnego rudego.! Atmosfera jak dawno nie czułem .. Słonko, kwiatki ptaszki.. Po obiadku słodkie lenistwo.. Tylko Grotek sie wyłamał i z Donem zrobili takiego buka, że w dziupli można by zamieszkać..Porębali ,pocięli..Jedyny odgłos pracy w Bieszczadowie to pilarka Grotka. A wieczorami dywagacje o Zombim - '"obabi" się ,czy nie? Don twierdzi , że tak - ja , ze prędzej wszystkie f-16 będa sprawne! Słyszałem , ze na Bartnym było troche otrytczyków przy światecznym stole.. " Demoniczna" ja to rozumiem.. jest tam niżej. Dziekuję za wszystkie życzenia jakie dotarły na góre!
TAO do DonGorza : Czyżbyś uważał to za "twardą" alternatywę? Choroby ukraińskiej polityki są pod wielu względami podobne do polskich, o tyle ostrzejsze, o ile komunizm trwał tam dłużej i był znacznie głębiej przyswojony, zaakceptowany. Ale Rosjanie nie mają tu wiele do rzeczy. Jest też wiele innych przyczyn (choćby cywilizacyjne) - żeby je wyłożyć, trzeba by napisać książkę. Zresztą napisałem - nazywa się "Trud niepodległości" i choć jest mocno zdezaktualizowana (ukazała się pod koniec 2003 r.), wciąż odpowiada na wiele pytań, że tak się nieskromnie wyrażę.
DonGore do TAO : Na szczęście nasze choroby w porównaniu z ich konwulsjami to kaszka z mlekiem. To fakt, że różnice cywilizacyjne mają tutaj ogromne znaczenie. Komunizm zrobił im ogromną krzywdę - dla przykładu stalinowskie obowiązkowe dostawy mające w planach wyniszczenie tzw. kułaków i w związku z tym śmierć wielu mln. ukrainców. Komunizm kojarzony jest przedewszystkim z Rosją bo to zło od nich przyszło. Teraz ci Rosjanie którzy tam aktualnie mieszkają a jest ich bardzo dużo ciągną w stronę Rosji choć już nie komunistycznej ale napewno imperjalnej, nie chcącej się pogodzić z faktem, że Ukraina chce się wybić na niezależność. Ci Rosjanie w ten sposób rozrywają tę Ukrainę. Ale to chyba nie jedyna linia podziału. Rozwiń.
Czajnik : Dla tych, którzy nie zagladaja na forum bieszczadzkie: http://www.youtube.com/watch?v=iPS0eCn9vdo
Zombie do Komisarza : Ciekawy temat dywagacji ;-) BTW, czy roślinki przed Chatą przyjęły się? A jak aronia i modrzewie?
Grotek do Zombiego : Roślinki wyglądają oki ale czy sie przyjeły to sie jeszcze okaże ale jestem dobrej myśli:)
Miron : Bry wieczorek wszystkim. SIedzę tak sobie i żurek świąteczny kończę, film obejrzałem. zastanowił mnie pan w berecie ukłądający cegły - twarz znajoma, czyżby Zombie ? Temat do dywagacji, jak napisał wspomniany przed chwilą Zombie - ciekawy. cóż , pomiomo całej mojej rezerwy do efów, chciałbym, żeby wszystkie były sprawne, a co za tym idzie - oer analogiam do wpisu komisarza - Zombie nei będzie miał wyjścia !
Miron : primo - miało być per a nie oer analogiam, secundo - gdyby wam umknęło - w tym roku Dęblin przyjmuje 90 kandydatów. światełko w tunelu ? (tylko na czym będą się szkolić ?)
Jasio : Co Komisarz? Brak Rudego Ci doskwieral przy stole?? Ja to rozumiem, ja na szczescie mialem Rudego przy stole;-))))
komisarz : Hm... PRIMO - za wcześnie oceniać jakie roslinki sie przyjmą..Ale kiedy słonecznym rankiem zobaczyłem rabatke przed wiatrołapem - powaliło mnie. SECUNDO: Jasiek, oczywiście brakowało rudego przy stole, łysawy Don , to nie to samo! Martwi mnie godzina o której wysłałeś komentarz.....znaczy ....karnie? Do kąta? Czy to już jedyny margines swobody ????Rudy ,wymknij sie w czwartek ,"po angielsku"! ;- )
Jasio : Komisarz, pisalem pozno, ale z domu. Co do marginesu wolnosci to poki co mi sie nie zwezil;-)))
komisarz do Jaś : " ...zwezil" ? to po czesku ? To czego Moni uczy?
Jasio : Zawezil;-)))))))))))))))) Angielskiego jezyka uczy:)))))
DonGore : Dobre info. MSZ zaakceptował nasze rozliczenie.
komisarz : DON! Cieszę się! wspaniała wiadomosc! Moje też?
Radzio do Komisarza : Mariuszku zastanawiałeś się nad zagospodarowaniem STOPY ??? jakieś sugestie może ???
Kuba : http://www.michalkiewicz.pl/gp_2007-04-05.php W nawiązaniu do poruszanego tematu "państwa opiekuńczego"
exradny : Uuaa... widze, ze powolujemy sie juz na "ekpertow Radia Maryja". To moze poszukam jakis tektow MF Rakowskiego dla rownowagi;)
komisarz do Radzia : Radzio- tekst ma Radny . koncepcja zagospodarowania - od razu naszkicuje jak sie zobaczymy. Mam dzisiaj o 18-tej na Ochocie robotę , ale potem przyjade do SS. Daj znać - bedziesz?
komisarz : O, ....! Jutro 13-ty Piatek! Pewnie Rudym to nie przeszkadza ??
exradny do komisarza : Rada juz tekst zna od tygodnia:)
JaśB.do DonGore : Nie mam do ciebie telefonu,ale bede dziś po20 w SS.Przy okazji ma przewodniki pt.Tatry Wysokie wydane w1951r.autorstwa W.Paryskiego ijeżeli ktoś byłby zainteresowany to chętnie oddam.
DonGore do JasB : Paryski - biorę
DonGore : A co to za jaja z czasem, przecież jest czwarta.
Zombie : Witam popołudniową porą i jednocześnie żegnam się wyjazdowo. Jutro już pifko w Mikuloviu, a pojutrze... Livigno ;-) Pozdrufki i wypijcie dzisiaj za śnieg w Aplach. Jutro 19-osobowa ekipa OSRANKO-wa rusza na nartki.
Zombie : Jeżeli ktoś jest chętny, to wciąż mamy jedno wolne miejsce ;-))
Zombie : Jeżeli ktoś jest chętny, to wciąż mamy jedno wolne miejsce ;-))
Maras do Czajnika : Rewelacyjny filmik!!!trzeba ściągnąć go od tego gościa,ktokolwiek to jest!!
Zombie : To jest chyba facet, który zrobił konferencję bieszczadników na skajpie podczas butwyprawy na Otryt, miałęm przyjemność być jej gościem honorowym.
Zombie : Tak mi się ten nick kojarzy.
Kuba do Ex : Mam dylemat - czy to możliwe, by człowkiek lewicy dawał Rakowskiego jako przykład ekstremy? Dziwne. Sam Michalkiewicz nie jest człowkiekiem RM. Został okrzyczany jako be po tym, jak podważył publicznie prawa amerykańskich organizacji żydowskich do majątku obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Na tej samej zasadzie Polska powinna dostać od USA pokaźny spadek (wiele wieli miliardów obecnie) po Puławskim. Wszak był Polakiem. Nagłaśniał też tezy głoszone przez Normana Finkelsteina z jego książki "Przedsiębiorstwo holokaust", że owe organizacje reprezentując ofiary holokaustu zagarnęły odszkodowania i nic im nie dały - o co toczą się w stanach procesy z "dobroczyńcami". Można czepiać się redaktora M, że ma poglądy nielewicowe - ale czy to ujma?
Kuba do Ex : A tak wogole to dziś trzynasty piątek. Miłego dnia
Czajnik : Kuba, tak gwoli ścisłości, to do hameryki wyjechał i tam walczył Pułaski. Czy chodzi ci o tą sama osobę? :))))))
Czajnik : Zreszta Pułaski pochodził z Warki, gdzie do dzisiaj stoi dworek jego rodziców :)
komisarz : wyruszać 13-tego w piatek..Ja chciałem sprawdzić... 4 kolizje, jeden rozwód, jeden wredny Rudy, którego poznałem 13-tego. KUBA, nie pamietam kto ode mnie pozyczył FILKENSTAINA... jakbyś zbaczył egz.- odkup dla mnie! Ciekawe , czy ten Ś. P. z NIK-u , co trafił FOOZ to rodzina.. CZAJNIK - wedle amerykańskich źródeł ten co walczył - to gen PULASKI !! :-)))
TAO do Komisarza : Pracownik NIK, który rozpracowywał aferę FOZ, nazywał się Michał Falzmann. Więc raczej nie rodzina...
Czajnik : Komisarz, a może fu!laski? :)))) albo pułlaski?
komisarz : Cholera. Tao! Masz rację ...muszę sprawdzić co to za powojenny F. mi sie plącze w pamięci.. A TY CZAJNIK odwal sie od amerykańskiego bohatera !! Pomyśl jak pamięć o nim pomaga żołnierzom w Iraku!!! Fuj! "półlaski..."
malutki do Czajnika : Ciekaw jestem czy będzie jakies info z walnego publikowane na stronie?
Miron : Witam ! komisarzu, kuzynie drogi - zauważ, że zanim Kazio P. stanął po stronie zbuntowanej przeciwko najjaśniejszemu monarsze Albionu kolonialnej chołoty eksterminującej prawowitych właścicieli tych ziem - Indian i ich futrzane supermarkety - bizony, był jednym z najwybitniejszych dowódców pierwszego polskiego powstania przeciwko Ruskim - Konfederacji Barskiej !
exradny : Widze, ze w Polsce zostali jedynie stachanowcy;)
exradny do Kuby : A propos Rakowskiego. To tylko zestawienie dwoch ludzi o silnych pogladach:) Kto zatem jest czlowiekiem RM? Michalkiewicz publikuje w Naszym Dzienniku, pojawia sie na antenie rydzykowej, wyklada na torunskiej uczelni... Mysle, ze do osob niewierzacych raczej nie nalezy;))
Kuba : A już myślałem, że Mietek jest niedobry. Faky występowania na antenie czy druku tu i tam jeszcze nie określa przynależności do jakiegoś zespołu ludzkiego. Politycy z PIS występują niekiedy w TVN i jakoś nik ich nie nazywa ludźmi Wejcherta. Po prostu pewna spójność poglądów, ale nie do końca pełna. Przykład bp Wielgusa pokazuje różnice. Dla Michalkiewicza Wielgus należy do zakonu "Ojców Konfidencjonałów " któremu przewodzi bp Życiński. RM za Wielgusem stanęło murem. A mimo to Michalkiewicz nadal tam się udziela i mówi swoje - dowód jakby nie było pluralizmu. Michalkiewicz podpadł wpływowemu lobby za swe poglądy na próby przejmowania majątku obywateli polskich pochodzenia żydowskiego przez organizacje amerykańskie. Wytknął próby stosowania argumentacji rasowej a nie prawnej. Podpadł też Życińskiemu który go wyklinał, za publikację tekstów o agenturalnej przeszłości prof Kłoczowskiego z KUL - do której to sam profesor przyznał się na łamach prasy wcześniej. Ąle kiedy Michalkiewicz pociągnął temat agentury na KUL to stał się wrogiem numer jeden dla biskupa i GW.
Kuba : Popatrzyłem na zdjęcie armi noszonej jak jakiś cudowny obraz po wsi, i przypomniała mi się anegdotka o Wieniawie. Ponoć którejś soboty w Radomiu usilnie prosił do tańca czyjąś żonę na dancingu, zbyt usilnie. Po kilku dniach zawitał do Warszawy oburzony małżonek domagając się satysfakcji. Najmocniej pana przepraszam, żekł Wieniawa - ale o tym, że byłem w sobotę w Radomiu dowiedziałem się od adiutanta dopiero we wtorek
Kuba : Rzekł miało być. A druga o tym jak Wieniawa został poproszony o odprowadzenie (jakiś przypadek losowy) suczki znajomych do psa medalisty. Właścicielka championa zażądała za pokrycie sporej kwoty. Dlaczego? No przecież on ma tyle medali! Proszę Pani - tu Wieniawa wskazał na baretki na piersi - ja mam jerszcze więcej medali ale grosza bym od Pani nie wziął
exradny do Kuby : Nomen omen w kwestii odszkodowan znalezlibysmy wspolna plaszczyzne pogladow:) Przynajmniej w kwestii organizacji zydowskich...
exradny : Boze, co ja tu w nocy powypisywalem;))
Kuba : A może jesteś ta agentura PISu co podsłuchuje Olka? A swoją drogą niedawno czytałem wywiad z krajowym rabinem, który nawołuje do całkowitego bojkotu organizacji odszkodowawczych, i wręcz do zakazu zwrotu mienia nowym pseudo-gminom. Uważa, że są to ugrupowania mające na celu wyłącznie handel "darmowymi" nieruchomościami. Mówi, że to doprowadzi do całkowitej eliminacji śladów kultury materialnej. Kiedyś kilka lat temu była afera. Pokłóciły się o nieruchomość dwie gmuny. Jedna z Wawy a druga z Gdańska (prężnie działająca w czasach Rzeszy i wojny...) No i ta Warszawska pogrzebała w papierach i wco wyszło? Że Gdańską "reanimował' facet pochodzenia ukraińskiego, podszywający się pod wyznanie mojżeszowe. Biznes jest biznes. Ilu takich filutów grasuje nikt nie wie. A ilu nawróconych ma za sobą głoszenie rewolucyjno materialistycznego punktu widzenia to też inna bajka.
exradny do Kuby : Obawiam sie, ze takie praktyki i mechanizmy nie sa wyjatkami. Majatki zwracac w postaci "pewnych" odszkodowan dla bezposrednich spadkobiercow, posiadajcych obywatelstwo polskie...
komisarz : EX czas na koszulki.. "kocham Palikota" z tyłu: " Wolna myśl Podlasia" ;-))
DonGore : Wróciłem w nocy z góry. Było bajecznie. Kapitalna pogoda.
natalia : wracajac w czasie do "13.piatek"-...Bylam w chacie:) Wkaradlismy sie przez balkon do srodka-bylo bosko, tylko szkoda, ze tak krotko. Jenak poznawszy rozne bacowki w Bieszczadach coraz bardziej doceniam chate socjologa...
Kuba : Mariusz koszulki są spospolitowane. Palikot powinien wypuścić serie postępowych tanich win. Np "Słodki Duet", "Rokita", "Czar Unijny" itp
komisarz do Natalia : NATKA, bój sie Boga!!! Zastanów się- BACÓWKA???? Rozumiem, gdybys jeszcze trafiła do Arturówki w lesie... ( długo zastanawiałem się nad naszym Piotrem, bo przyznacie Piotr z Otrytu - to sie nie przyjmie.. AQle BACA PIETREK !!?? chyba trafione! ). Natalko , czy poznałaś Bacę Pietrka i jego 'łowieckę" -Klotyldę?
komisarz : KUBA ! Specjalistą od koszulek -Biały! Podrzućmy mu pomysły na wsparcie PO.
komisarz : BIAŁy, gdybyś chciał błysnąć - spróbuj zgłosić logo nowej przyszłej formacjii politycznej: cztery głowy Palikota, Oleksego Rokity i Cimoszewicza. Ponizej hasło; Mądrość , Szczerość, Wierność , Skromność.
TAO do Komisarza : Podpowiadam logo, które samo się narzuca: Cztery Głowy Smoka!
komisarz : dla Komorowskiego proponuje: Głowa z profilu ,a z tyłu koszulki "Chłodna głowa, gorace serce, czyste ręce!"
natalia do komisarz : Nie nazywam chaty bacówką, o nie. Poprostu byłam w Bieszczadach na "rajdzie 3 bacow"... Duzo chodzilismy , przemierzalismy niesamowiete trasy, a mimo tego braklo mi chwil spedzanych na Otrycie . POprzedni wpis mial byc sentymentalnym westchnieniem a nie tekstem do analiz jezykowych Komisarzu:)
natalia : hm, Komisarzu! Nie powiem- przejelam sie Twym "wezwaniem do"
natalia : hm, Komisarzu! Nie powiem- przejelam sie Twym oburzeniem. Co prawda do Britannicy nie zajrzalam, ale w wikipedii znalazlam:" Bacówką nazywa się stawiane w latach 70. i 80. XX w. małe schroniska. Zapewniają one ok. 30 miejsc noclegowych na łóżkach. W większości zbudowane są wg projektu Edwarda Moskały[...]Bacówka pod Małą Rawką – Bieszczady, 1979, * Bacówka pod Honem – Bieszczady, 1986,Bacówka w Jaworzcu – Bieszczady, 1976"
natalia : ps. dobranoc, pchly na noc :)
Kuba : Bacówka to nominalnie (kiedyś) szopa gdzie baca czyli oberpasterz wladca juhasów urzędował nad stadami podczas wypasu. Obecnie bacówką może być schronisko, pensjonat a nawet zakład gastronomiczny przy przelotówce. W piosence bywał też "baca co owiecki zawraca..." - np ze szlaku do bacówki.
Kuba : Mariusz - o ile zrozumiałem przez telefon, to podróżujesz pociągiem z jakimś ważnym i popularnym politykiem z Białegostoku (Ikonowicz? on z wawy) Czy zabrałeś się znowu za politykę i robisz kampanie wyborczą?
Grotek do Kuby : Jak z Białegostoku to nie Ikonowicz a Kononowicz:)
exradny do Kuby : Ikonowicz popularny w Bialystoku? Moze raczej z Putra albo Jurgielem radzili nad przyszla kampania wyborcza przewodniej sily narodu;)
DonGore : Panowie podziwiam wiedzę - kto z jakiego rejonu jest.
DonGore do komisarza : Zostałeś zapisany do biegu na czas z Dwernika do chaty. Przygotuj się. 5-go maja. :)
Czajnik : Polska bedzie organizowala Euro2012 , decyzja zapadla. Ale to i tak już chyba wszyscy wiedzą :)))))
DonGore : Przekracza to moją wyobrażnię.
exradny : Ja tez sobie tego nie wyobrazam. Polska infrstruktura sportowa jest sto lat za Ukraina:)
Grotek do exa : Grunt to optymizm:)
koza : witam wszystkich deszczowo....
koza do DonGore : a Wojtek idzie..... ;D i nawet ma niezłą pogodę
Miron : Witam. Miłe rozczarowanie w połudnmie - jednak Euro2012 u nas i na Ukrainie. Mam nadzieję, że to dopiero stanie się lokomotywą naszej gospodarki - lepszą niz offset za f16 ! Może ciut zbyt optymistycznie na to patrzę, ale : nowe stadiony, infrastruktura może 2 linia metra w Wawie, A2 dociągnięta do Przemyśla i Medyki (pewnie przejście trzeba będzie rozbudować). Trasa Wrocław Warszawa, Wrocław - Poznań, Warszawa Gdańsk no normalnie ponosi mnie wyobraźnia... . I taki głosik z tyłu - "a ile okazji do przekrętów !"
Miron do Dona : Miej litość dla komisarza - bieg z Dwernika na Górę ? No chyba, że z handicapem 57,5 min.
exradny do Mirona : handikapy to mozna dawac osobom uposledzonym lub ulomnym;) Do zadnej z tych kategorii Komisarz sie nie zalicza:)
exradny do Mirona : ... a zatem zero forow:)
Kuba : Konowicz, Ikonowicz - wsio ryba -ale polityka. Komnisarz mówił zaangarzowanie, więc coś się szykuje, np na obiad. Ale bieg z dwernika? - tak głupi to nawet ja nie byłem
Kuba : raz podchodziłem na ostro, ale po pijaku, z pawlikeim i od Lutowisk - na skróty przez Skorodne (o jeden most za daleko) - no - ale to nie było na czas. Słowo daję, tylko na wytrwałość (po 30 kg zakupów na głowę)
KOMISARZ.. kolejno.. : NATALIA- nie wypada udawać "niemca", wiadomo że Chata przerasta bacówki ..( przy całym szacunku dla pamięci osiagnięć Edzia Moskały) Mną sie nie stresuj Natalio , bom wiekowy i bezkonfliktowy.. (Co innego , kiedy w Chacie spotkasz Zombiego ..lub EXradnego! o Andym wole nie myslec.. To dopiero polemiści!!) KUBA!! Większość posiadaczy internetu zna K. Kononowicza , byłego kandydata na prezydenta Łajstoku! Jego program jest do połaczenia z wypowiedziami Palikota!. Mam jego dedykację na ulotce... liczy na wsparcie Klubu, Objeżdża Polskę - będzie kandydować na Prezydenta RP.! DON>>>> biegać to ja mogę w określonym celu i z bodźcem!! "Przecie" nie Twoja roznegliżowana postać na górze będzie nas ściągać i dopingować! Czy przypadkiem nie dałeś się zmanipulować pannom zDKF-u!??? dla sławy? Don? Marzy Ci się Festiwal Filmów Krótkometrażowych? Powracając do Moskały .. Swojego czasu, kretyn o nazwisku ZIELONACKI (chyba?) rzucił hasło budowy wyciągów narciarskich na połoninie...Jeszcze Klub urzedował na "małym dziedzińcu UW..Kontaktowałem sie z Krakowem i wtedy bylismy jednymi z pierwszych , którzy zaprotestowali.. potem była burza w mediach , co na tamte czasy było ewenementem.. W TV się tłumaczył potem ten ..., że przecież żal pomysłu i kasy, a tutaj pseudo obrońcy przyrody.. Nie pamiętam drugiej takiej mobilizacji turystów bieszczadzkich.l KOZA!!! CO TAK RZADKO SIĘ ODZYWASZ??? Wiosna rozmarzyła?
KOMISARZ..do Kuzyna : Uważaj, Waść.. bo w szabli forów nie daję!
Jasio : No Komisarz, nie spodziewalem sie tego po Tobie. Tak przy ludziach o Don Gore,ze on ma festiwal filmow krotkometrazowych, no ladnie naprawde...;-))))))))))
koza : Hej, hej. No pewnie, że wiosna mnie rozmarzyła, a może rozmazała....? Jasiu, a co Don ma festiwal filmów pełnometrażowych? ;)
Jasio : No wlasnie nie wiem co ma Don do festiwalu filmow krotkometrazowych;-))))Ale brzmi niezle;-))))
DonGore do Kuby i Komisarza : Nic nie rozumiecie panowie. Chodzi o wspólną zabawę, integrację, doping publiczności rozstawionej wzdłuż trasy -). Można by oczywiście wymyśleć coś innego, np przeciąganie liny albo konkurs szachowy, ja wymyśliłem to.
komisarz : don, ja rozumiem zwłaszcza słowo "integracja" Pomysły też fajne..Popieram przeciąganie liny - jeden koniec na górze, a Doparcik, Chyzy i reszta ciągną na dole. Obiektywne sędziowanie - Prezes ANDY, Media - Radny, linę komuś gwizdniemy..(podobno górale gdzieś zatrzymali kolejkę linową. :- ))
komisarz : DON, a moze coś ekstremalnego..??? np. spływ Sanem , parami, na dębowym stole?
DonGore do Komisarza : Powinieneś założyć kabaret pod nazwą komisariat. -:)
kom : A moze to sposób na życie...Faktycznie , czesto mamy teksty lepsze niż Koń Polski. Tylko ze oni wiedzą , że są kabaretem, my z EX-em dyskutowalismy prawie serio, nie? ;-(
kom do kuby : Kubuś, zestresowałes się uwaga Piotra, że nic nie rozumiesz?I jeszcze skubany , na "Pan" przeszedł...Obrażalski! A człowiek siły wyteża , rozum nadwyręża aby sprostać wyzwaniom Dona! To jego hasło "ŁOIMY!!!" , brzmi prawie jak okrzyk bojowy! Skóra cierpnie...jak Cie taki pocisk w górach wyprzedzą! A potem głupie tekstyw prasie lokalnej, że nie wiadomo skąd lawinisko, wiatrołomy...
DonGore : Bo to czasami przypomina rozmowę - ja o zupie a ty o dupie :)
DonGore : To był do kom.
kom do DON : ????????????????????????? chcesz żebym się z Tobą zgodził? :- ))
Miron : Witam. Dziś rano konkurencja mnie rozczuliła spotem reklamowym zachwalającym internet w komórce - dilaog wyglądał mniej więcej tak (a szukali miejsca na dłuuugi majowy weekend) " a może mała drewniana chatka pod Komańczą? Z pięknym widokiem na Połoniny..." - rozczulająca reklama, niech mnie. Kuzynie, to ja tu o twoją integralność materialną zabiegam, a ty do mnie z szablą ! oki, skoro nie chcesz handicapu - domyślam się dlaczego ! Pewnie juz zamówioną w Dwerniku masz niedźwiedzicę, więc właściwie reszta to nie ma po co startować - z takim dopipngiem zmnieścisz się w czasie poniżej 10 minut ! Nawet Don (choć spodziweam się dla niego dobrego miejsca) szans mieć nie będzie !
DonGore do Komisarza : Chodzi mi o to, że ludzie czasami mają tak różny sposób postrzegania rzeczywistości. No za ch.... nie mogą się porozumieć. A jeszcze jak na to się nałożą emocje różnice pokoleniowe tudziesz więzy rodzinne np. a może czasami wygodnictwo itd, itp to już w ogóle jest kanał. Ciekawą okolicznością moim zdaniem jest to, że lewica przeważnie kłuci się o kasę, prawica raczej ideowo podchodzi do sprawy i broni zajadle ( osobiście to rozumiem gdy dochodzi do jakiegoś punktu krytycznego ). Przykład z ostatniej chwili - zachowanie M. Jurka. Tymczasem skutki w jednym i w drugim przypadku mogą być opłakane k... mać. To taka ogólna uwaga świadcząca o sprzecznościach w których wszyscy siedzimy obojętnie czy to świadomie czy też nie.
DonGore : tudzież cholera
do Don-a G. : no tak "kłuci" się .. jaka prawica??? , czy taka istnieje w Polsce ??? --to tylko Polskie piekiełko
kom. do DON : DOn- wszystko co sie dzieje, ostatnio nawet ingerencja UE- ma nie dopuscić do lustracji. Panka jest straszna . nie chodzi o klientów, którzy już dorosłym dzieciom beda musieli coś tłumaczyć, ale o bywsze kwestie kredytów i prywatyzacyjne, no i straty zwiazane z niemożnoscia dalszego sterowania ludźmi w gospodarce i polityce. W dzienniku wczoraj. lub przedwczor. podane że za 5 EURO można dostać papiery z archiw. STASI. I nic nie zamazują. Poleconym wysyłasz druk z internetu i opłate. Informacje pprzesyłane są dośc szerokie - konteksty gdzie jest Twoje nazwisko. Biorac pod uwage nasz nieświadomy romans ze STASI , (wycieczki Wolfganga Templina i innych Niemców na otryt, uczyli się "opozycjonizmu") - mamy szansę nie tylko o sobie - ale o ludziach z kregu otryckiego dowiedzieć sie sporo. U nas teczki mogły zniknąc ale ta został materiał.. Ja to robię. w końcu gad bywał u mnie w domu..
komisarz do drogiego kuzyna : Oczywiscie, szabla tylko dla zoobrazowania bojowego nastroju..przed biegiem! Jeśli Kometka wezmie na siebie kwestie medyczne( reanimacja, masaże.. ) - to biegnę. No bo jalk to Don lub Sędzia maja udzielać pierwszej pomocy..to rezygnuję.! Co innego mnie męczy, kuzynie.. A zktórego to miejsca w Komańczy widać połoninki???
komisarz do Sędziego : Sedzia, wrzucisz fotki "świateczne" do Galerii??
DonGore : Rano Piotrek wyszedł po geodetów.
kom. do Don : Czy mówisz o Bacy Pietrku z Otrytu Górnego?
DonGore do nieznajomego : ...po pierwsze dlaczego się nie przedstawiasz, po drugie nie Polskie tylko polskie bo to jest przymiotnik, po trzecie nie powtarzaj oklepanych frazesów, po czwarte masz troche racji.
DonGore do Komisarza : Tak...
DonGore do exa : Wczoraj w SS przeważyl pogląd żeby jednak zrobić wyścig 1-go.
komisarz : Rozmawiałem z Bacą Pietrkiem.. Geodeci znależli reper na grzbiecie, daleko. Poradziłem szybki kontakt z lesnikiem, musza mieć bliżej pkt. granicz. ,chocby po zmianach granic lesnictw.
DonGore : Leśnik nic nie pomoże ale Paluch powiedział, że jakoś sobie poradzą.
Miron : Witam. Komisarzu - właśnei dlatego ta reklama tak mnie wkurzyła - baran jakiś ją robił - ale dobrze, wszak to konkurencja. Co do polityczności nas otaczającej , to na razie nie mam czasu się rozpisać w temacie, jak znajdę chwilę to napiszę. Koza - mało Cię tu, mało...
DonGore do kozy : Wojtek łoi w kierunku Krajnika. Z nogą już lepiej. Pozdro dziecinko. -:)
kom do Don : Pamiętasz takie opowiadanie o problemie w górach z nogą alpinisty? Chyba TOPORA "Cztery róże dla Luciene" problem z nogą można wykorzystać,,
koza : Cześć! Ojej, ale Wy się czepiacie.... chatka z widokiem na Połoniny, miała być po Komańczą, ale przecież nikt nie powiedział ile kilometrów od niej.... Może ja też będę mówić, że mieszkam w wioseczce pod Rzeszowem, np.? ;D
koza do DG : ;-))))))) :*
koza do Mirona : Przyganiał kocioł garnkowi.... ;)))))
komisarz : A mówiłem Don ,że Koza ma akcent z Rzeszowskiego !?
Miron do kozy : Zaraz tam przyganiał. dlaczego kocoł, fakt że w pasie mi przybyło, ale do kotła to mi jeszcze trochę brakuje (komisarz - potwierdź !)
Miron do kozy : hmmm, ciekawe co to jest kocoł (skrzyżowanie kota z osłem ?)
Miron do komisarza : Mistrzem jesteś dla mnie kuzynie - po piśmie (komputerowym), poznać, jaki kto ma akcent , nono, szacuneczek...
komisarz : Ty, kuzynie nie kop po rodzinie! Co do ' pasa" to chyba pijesz do mnie.. KOZA przy mnie Miron wyglada tak, jakby żona ograniczyła mu posiłki do chrupek raz dziennie!
komisarz : na ONRCIE jest tytuł; "Komisarz upiera się przy definicji wódki" NO!
Miron do komisarza : Nonie przesadzaj, bo jeszcze koza pomyśli, żem taki "spasiony", że w dzień słoneczny cienia nie rzucam....
Miron do komisarza : a z tym kotłem to naprawdę nie było do ciebie, kuzynie. nawet w podtekstach !
Kuba : Bieg z Dwernika - w postaci sztafety z jakąś flaszką. To bywało nie raz za prosperity sklepu nocnego u Pani Ciomborowej. Don Gore, jak ma być ekstremalne łojenie to może nazwać to Łojotok?
kondor : w sobotnim dodatku do GW Turystyka w artykule o podrozy rowerem dokola otrytu jest wzmianka o Chacie. reoprterka dotarla do Chaty, bylo milo a zlewie zastala gore brudnych naczyn.....:)
wujek : mógł przecież umyć
exradny do wuja : mogla, moj drogi, mogla;)
KOMISARZ : Wredny agent GW, prawdopodobnie podrzuciła jeszcze wŁasny kubeczek! A o flaszeczkach Nic?! To kiedy ona wędrowała? Dajmy odpór w DER DZIENNIK!
KOMISARZ : Wczoraj z kuba pozyskiwaliśmy pedy sony na komisarzówkę. Przy okazji obejrzelismy kawałek Puszczy Kozienickiej...To jednak świetna pora na łazenie, żadnych "muchów", komarów. Zupełnie nie wiem jak nam przy pomocy wykresów trasy na piasku, w oparciu o słońce i jakąś trakcję elektryczną bez mapy i GPS-u Dona, udało sie trafić na lesny parking , do samochodu. Fakt ,ze troszkę spacer się wydłużył....
KOMISARZ : TAAAK, wiem ,Miron - miało być "pędy sosny"
Miron : Dizeńdoberek. Ja zaś wczoraj na Kole 2 godzinki - poza rozmową z Witkiem B. czas stracony - ceny tego to chciałem nabyć, troszeczkę ponad moje obecne możliwości. ponadto towaru mnie interesujacego malutko, oj, malutko - jednak zostaje allegro. Komisarz - gostek spuścił "szweda" do 200 pln (chyba po twojej reprymendzie sobotniej). A doweekendu q..a 5 dni !
Miron : Co do wpisu w GW - GW-ulcowe dziennikarzyny nie będą nam brudnych garów wtykac. dajemy stanowczy i zdecydowany odpór prasowym doniesemnim, jakoby na Górze był zlew !
Miron : miało być doniesieniom (tak , wiem, komisarzu)
komisarz do Miron : Ależ moze byc! ..od "doniese.." na kogoś! tak ludowo brzmi. A końcówka "mnim' to jak - minimum..
komisarz : Śmierć Janickiego to wielka strata dla tych co kultywują pamięć o Kresach. W latach 70- tych bywał często u Billera, na Dwerniczku, też miłosnka historii i kresów. Potem kupił dom od Zośki komedowej w Chmielu, tuz nad szosą , na skarpie.. Warto o nim pamiętać, moze EX wymysli jakąś formę upamietnienia. ?
Miron : Tak. CIekawe, czy pamiętacie takie filmiki krótkie, których akcja się w Bieszczadach działa - "Hasło", chyba "Kino objazdowe" i taki film o wozaku, którego grał Siemion ? Mistrzostwo świata... Albo ten, którego akcja toczy się w jednym z biesczadzkich szpitali, ten z Pieczką ? O ile się nei mylę, do wszystkich napisał scenariusze, chociaz wydźwięk tego ostatniego zachwiał nieco moją wiarą w płeć przeciwną (kto widział, domyśli się o jaką scenę chodzi).
komisarz : To był film 'hasło kruk" / z W. Gryniem?
Miron : Z gruniem to był film "Hasło" bez kruka... kruk to dopiero na końcu na płocie siedział. A jeden z aktorów grał w tym filmie śp. Jurka 2000
Miron : A ten z Pieczką to zupełnie inna bajka, ale też napisana przez Janickiego
Kom. do Miron : Chodzi ci o scene z Dziunkiem i jak Jurek moczył śledzia na wędce koło mostu?
andy : Janicki byl czestym gosciem u Rusinow, spotkalismy sie sie tam 2 czy 3 razy - przesympatyczy czlowiek. Wielka strata!!!
exradny do Komisarza : Obiecany link to: http://www.jewishgen.org/jri-pl/bizdir/lang.pl/bd1929.htm
komisarz : Witaj Andy, miło że powróciłeś...na drzewo!
komisarz do Ex : Michał. nie pomyliła Ci się "linka"???? Czy ja dobrze odczytuję?
TAO : Bieszczadzkie nowele filmowe Janickiego zostały wydane przez wydawnictwo Bosz w 1997 r. pod tytułem "Nieludzki doktor". Z nich zekranizowane zostały "Hasło", "Wesołych Świat", "Wolna sobota", "Kino objazdowe" i "Wyrok śmierci na konia Faraona".
Krzych: : Janicki z tego co wiem miał chatke w Chmielu gdzie czesto bywał ale tego nie rozpowszechniał - "Nieludzkiego Doktora" mam - kupielem kiedys na tragach ksiazki gdzie janicki siedzial i podpisywał swoje dzieła
Krzych do Dongoe: : Dwonił do mnie Ciobombor W i pytał czy nie jade w piatek bo potrzbuje zabrac do siebie z Wawy jakies rzeczy - ja nie jade ale moze Ty bys mu zabrał - on teraz pracuje gzies w Pruszkowie
Stary Zomb do Zombie : Marcin miałeś dać głos. Czekam.
exradny do komisarza : bardzo dobrze odczytujesz;))) Spis teleadresowy z 1929 r.
andy do Komisarza : Nie wiem w jakim kontekscie mam odczytywac Twoj wpis - ze niby kiedys (niedawno?) zszedlem z drzewa, a teraz na nie powrocilem???
komisarz do Andy : A co ? Miejsce dla ciebie ważniejsze, niż dobre towarzystwo?
Miron : Witam. widzę, że jakies darwinizmy na drzewie, a przeciez to teoria niebyła i obalona przez największy naukowy autorytet - ojca ministra edukacji. A tak z innej beczki - 02.05 popołudnie (od 17 w zwyz). brak transportu kołowego. Jak dostać się na Górę ?
DonGore do Krzycha : Mogę mu zabrać graty. Daj mu moją kom. A Ty się nie łapiesz do mnie ? Co będziesz robił w W-wie narzekał ?
DonGore : CZAS NA OGŁOSZENIE. Mam u siebie wolne miejsca na piątek.Tylko pospieszcie się bo zabraknie :)))
komisarz do Don : Wolne miejsce? Ale nie na o dębowym stole/
DonGore : Są różne teorie na ten temat - kiedy żeśmy zeszli z drzewa. Ja myślę, że komisarz stosunkowo niedawno bo jak go widzę na górze z kosą u boku to wydaje mi się, że zaraz wyskoczy do lasu coś zapolować. :)
Miron do komisarza : Widzę, że dębowy stół Dona strasznei cię zaintrygował... . A tak w ogóle to prawdopodobnie ruszam w środę po połedniu, (juz na 70%) -tyle tylko, że pewnie desperacko pociągiem. Słysząłem że można jakoś przez Rzeszów i potem pks-em do lutowisk, ale czy 03.05 toto będzie jeździło ? Może ktoś by się ew. wybrał with me ?
Czajnk : Jeszcze nie wiem na pewno ale być może mam 2 wolne miejsca na Górę w sobotę rano... Niestety raczej w jedna stronę...
DonGore do Mirona : Stary nie poznaję Cię.
Miron do Dona i Czajnika : Jeszcze ryby przed siecią a skóra na niedźwiedziu, ale szanse rosną. Czajnik - jak to w jedną stronę ? Migrujesz tam na stałe ?
Miron do Dona : A na co kuzyn komisarz może zapolować ? NA NIEDŹWIEDZICĘ !
Miron do Dona : Ale do tego nóż mu niepotrzebny - urokiem osobistym, charme` i charyzmą ją obezwladni i...
DonGore do Mirona : Myślę, że komisarz ma znakomite warunki do upolowania niedzwiedzicy. Mając zakodowany w sobie atawizm chodzenia po drzewach będzie oczekiwał w koronie jakiegoś buka aż starucha się pokaże i wtedy jednym susem skoczy jej na kark. Co Ty o tym sądzisz ?
Czajnk : Nie Miron, po prostu jak bedę wracać to bedę miał 1 miejsce wolne ipoza tym nie wiem czy będę wracał z Otrytu.
Miron do Dona : jesteś prawdopodobnie bardzo bliski prawdy, tylko jak on ten twój stół dębowy na to drzewo wciągnie, to nie wiem...
Miron do Czajnika : Cóż, pierwszy wpis zabrzmiał groźnie - teraz wszystko jasne
Komisarz : Mam dosyć, ide z roboty. Połaże po mieście, poszukam drzew z których zleżli otrytczycy PA!!
Miron do Czajnika : I nie zapowiadał nczego dobrego dla dwójki pasażerów...
Miron do Dona : Uuuu, coś się komisarz obruszył. Drzew będzie szukał - a gdzie on w Wawce niedźwiedzicę uświadczy ?
Miron : Kurde, cos patrzę n arozkłady PKS-u w sanoku - nie ma jak dojechać, wszyskto na Zatwarnicę w dni powszednie albo w wakacje...
andy do Mirona : A na grzyba Ci Zatwarnica? A nie laska do Lutowisk, a potem spacerkiem przez Tajwan? Taka piekna droga, szczegolnie o tej porze roku...
exradny do mirona : zadzwon do Zombiego on powinien miec obcykane alternatywne drogi transportu na Otryt
Radziobrody(?) do Mirona : Nie na Zatwarnice tylko na U.G. i z Lutowisk podchodzic, tak jak pisze Andy. 21:47 wsiadasz na Centralnym w "Wisłoka", wysiadasz w Rzeszowie 4:40, tam tup-tup na dworzec PKS, który jest tuz obok (po drodze mozna zjesc zapiekanke, napic sie kawy, albo zaopatrzyc w sklepie "calonocnym), o 5:00 ulokowac swoje 4 litery w PKS-ie jadacym do Ustrzyk Górnych (przystanek poczatkowy, duza szansa na miejsce siedzace!) i o 9:00 wysiasc zen w Lutowiskach. Alternatywa jest jechac dalej "Wislokiem" az do Sanoka (9:11) i tam czekac do 11:45 na "Zatwarnice" i juz o 14:00 byc na belce :)
Radziobrody(?) : A w ogole to Bry wszystkim
DonGore do exa : Masz na myśli pieszą alternatywę :))
exradny do Dona : Tez;))) Ale w przypadku Mirona, nie polecam:) I nie to, ze nie wierze w jego kondyncje. Chcialbym jedynie, zeby na czas dotarl;)
exradny do Dona : Nie wiem jak bedzie z naszym wyjezdzie, ale mamy w domu zelaznego stronnika wyjazdu. Oleg od tygodnia caly czas opowiada, co bedzie robil na Otrycie. Juz nawet wie gdzie na mapie jest Otryt;) Powaga:)
exradny do Dona : "wyjazdem"
DonGore do exa : Nooo, to jest bardzo poważny argument.
Krzch do DonGore: : Piotrus ja tym razem jade na zachód - ale dzieki za propozycję - do combora zapodzialem telefon ale na pewno ma go Igor!!!
exradny do Krzycha : wybierasz sie na saksy?
misiek : na razie mam dwa miejsca wolne w samochodzie na gore. ruszamy najprawdopodbniej w piatek po pracy.
Grotek do Mirona : No nie wykręcisz sie bratku ja też wstępnie planuje wyjazd 3 na noc więc jak by co to Cię przypilnuje:)
Komisarz do Białego : Biały, wygląda na to ,ze nie doceniałem PO... Czy już pisałem ,że kocham Palikota? nie masz koszulek z wodzem?? zrobisz na tym pierwszy milion!
komisarz do Kazimiery : KRZYŚ!, zabierz te 3 szt. DVD, jak nie mnie - to Kometce...
komisarz : I na humorek; Wczoraj, młody dziennikarz stacji komercyjnej , ze Ślaska- zapytany o stan górnków poszkodowanych w zawale, odp z uśmiechem ; .." o ich stanie ( lepszym) moze swiadczyć fakt, że przeniosiono ich z 'oddziału intensywnej terapii' na PEDIATRIĘ (!) " Minister pod sąd ! nieletni w kopalni?
exradny : W PO Palikot jest jeden. W PiS widze Palikotow dziesiatki...
komisarz do Ex : Czy ty nie widzisz wielkości ,osobowości Działacza? Wszystko , co jest indywidualnością, musisz "umasowić', zglajszachtować?? A wzrok masz , jak patrzący dawniej towarzysze.. "wrogów widzę setki...w przyszłości walka klas się zaostrzy..." Chociaz ten zdrajca Miler wypowiedział się rewizjonistycznie na temat "walki rynków".. EX, doceń rolę JEDNOSTKI w dziejach historycznych! Nie wstydż się JÓZEFA! ;-))) twierdzę,że 100 koszulek z Palikotem, "zrobionym' w konwencji zarys głowy ( profil)i hasła sprzeda się w 3 godziny ...pod Sejmem :-)
exradny do komisarza : Alez w PiS nie trzeba nic umasawiac:) Tam masy sa indywidualnosciami. A co do wrogow, to setki wrogow, mam wrazenie, ze nie widuje ja, lecz politycy obecnej przewodniej sily narodu wraz z sateliatami. Doceniam rowniez role jednostki w dziejach ludzkosci:) Przykladem moze byc minister Gosiewski, ktory po wsze czasy bedzie pamietany we Wloszczowej;) Zupelnie jak Gierek w Sosnowcu...
exradny : Jak politycznie to politycznie. Jak wam sie podoba pomysl SLD o calkowitym odtajnieniu teczek?
andy do Exa : Szczerze? Mam to w d...
Miron : A dzieńdobr, dzieńdobry. Te autobusy to ja widziałem, tylko, że tak dziwnie się składa, iż choddzą w dni powszednie albo we wakacje (wg internetu - ale czasem się zdarza, że internet łże). Andy - droga piękna, tyle, że najpiew trzeba się znaleźć w lutowiskach. Na razie z Grociem coś kombinuję. szanse na wyjazd ok. 85% . Grociu - lepiej jekach 02.05 - zawszeć to 1 dzień do przodu.
Miron do andego : to masz pojemną...
DonGore : No jak się nikt do mnie nie zgłosi na piątek to zostawiam skorupe w domu i sam się do kogoś przyłączę.
exradny do Andy : Dobra odpowiedz;)))
TAO : Przypowiastka cokolwiek a propos: Siedzi Kubuś Puchatek w czytelni IPN i tak sobie duma, skrobiąc się w łepek: że Prosiaczek na mnie donosił - żadne zaskoczenie, w końcu wiedziałem, że przyjaźnię się ze świnią... Kłapouchy - cóż, osioł to osioł, dał się otumianić, omotać... Ale że Miodek?!!
komisarz : TAO. Hi ,hi ,Miodek? Krzysiowi? ;-))
Miron do Dona : Nie rób mi tego ! Ludzie dołączjcie do Dona bo ew. nie będę miał jak wrócić z góry !
Czajnik : Słyszeliscie o Blidzie? Dołączyła do Sekuły ....
DonGore do Czajnika : Wyszła do pokoju i strzeliła sobie w pierś. Coś jest tutaj nie tak.
DonGore do Mirona : Coś się załatwi. Pogadamy jutro.
Miron do Dona : Oki. Choć nei powinienem się aż tak nakręcać - wszak nie do końca wiadomo, czy pojadę.
exradny do mirona : niestety jestesmy w podobnej sytuacji...
Komisarz : Zadzwoniłem doŻłobka, do Parku pytajac jakby co o nocleg..Usłyszałem ,ze od 1,5 m-ca nie ma miejsc w hotelikach i kwaterach!Mam nadzieje ,że poteżny napływ "stonki" ominie OTRYT, bo sami możemy sie zdziwić , przyjeżdżając na górę.. Jeśli w robocie coś się nie zdarzy, jadę z piątku na sobotę..
Miron : Witam ! Komisarzu - czyżby tekst o stonce deliaktnie sugerował, żebym się na Górę nie wybierał???
DonGore do komisarza : Nie licz na to, że stonka ominie OTRYT człowieku.
kom. do Miron : Kuzynie!? paseczki na .... się pojawiły??
miron do komisarza : Troche mi trudno sie z tamtej strony obejrzeć...
Miron do komisarza : Wstąpisz dziś do SS ?
kom : Bede...
Miron do komisarza : Oki. ja tyż, tyle, że pewnie kole 20-tej...
exradny : Ja niestety nie dam rady. Wyglada na to, ze jednak jedziemy na gore. Trzeba sie zatem przygotowac i zostawic zamkniete sprawy we firmie, co by sie potem nie stresowac...
exradny : Plan podrozy - 28.IV - wyjazd o 2-3 w nocy...
komisarz : A swoja drogą kuzynie, ładny tekst..."wstapisz do SS?" A tatuażyk?
Czajnik : Powtarzam ogloszenie: jade na górę w sobotę rano. Wolne dwa miejsca w jedną stronę. Mój tel.: 504 018 205
komisarz do Ptactwa : ten transport w jedną stronę... Zostajecie??? Mówiłem, po co robić było remont!
Czajnik : Wracać będę nie z Otrytu i nie sam, więc...
exradny : Jedziemy z soboty na niedziele godz. 2-3 w nocy. Mamy jedno wolne miejsce. 604799366.
Jasio : No wlasnie nie Igor, nie z Otrytu i nie sam. To kto??? Ja sie pytam kto???;-))))))
Patryk : Czy ktoś ma wolne miejsce z Warszawy w aucie we wtorek lub w środę?!? Ewentualnie jakoś w poniedziałek wieczorem...
Kto? : Czajnik na gazie! Czyli cała para w gwizdek ;-)
Zombie : Witam słonecznie po długiej przerwie. Po wspaniałym pobycie w Livigno pozostała już tylko opalenizna, niezapomniane wspomnienia, kilka łiskaczy w barku i... jeszcze większa chęć zorganizowania kolejnego wyjazdu. A tymczasem w końcu weekend w domu i... jutro pora ruszać na podbój bezkresnych pól tulipanów. Holandia czeka... Pozdrufki wraz z życzeniami udanej otryckiej majówki.
exradni : No to sie udalo:) Za 5 godzin ruszamy:)
exradni : Niecale 5;)
Asia & vel_Szymon : W czwartek (3-go maja) o świcie wyruszamy z Warszawy na Otryt. Mamy dwa wolne miejsca w samochodzie. Jeśli ktoś jest zainteresowany prosimy o kontakt. 0668182671.
Jasio : Szczesciarze:)Pozdro dla Wszystkich na Górze:-)))))))
Radzio : taaaa :(
sturnus : Właśnie wyjazd robię.. na Otryt oczywista. Jeśli ktoś refletuje na miejsce w autku (2) i zdąży mnie złapać zanim go minę to... 880 844 224... Będę jechał przez Konin, Piotrków, Kielce, Rzeszów...
Pozdrawiamy z Helu : Hardcorowa ekipa polarna: Aska, Dzida, Michal i Andrzej
Radzio i Hela : u nas też dzisiaj śnieg padał :o
Jasio : Niepotrzebnie lodowke kupowalem, w nocy za oknem jakies -3 stopnie ;-)))))))))))))))
Miron do Jasia : Lodówka zawsze może sięprzdać - jak temperatua spadneido minus 40-tu - możesz wejść do środka i się ogrzać
Jasio : Miron tez widze kiblujesz:) Ja przynajmniej w domu, napisze co mam napisac i za chwile wolnosc!!!!!!!
Julo : Dawno mnie tu nie było. Ja też kibluję, ale co do wolności - kibluję, bo chcę. Wolność jest droga, ale przyjemna. Trzeba pomyśleć o "obozie podłogowym". To musi być w terminie mało atrakcyjnym.
Zombie : Ja też witam. Właśnie wróciliśmy z dzielnicy czerwonych latarni i popijamy pifko w hotelowym zaciszu. U nas jest 21 stopni i świeci wspaniałe słońce, oczywiście nie o pierwszej w nocy ;-) Jutro pora odwiedzić kilka muzeów, a pojutrze jedziemy do Haarlemu. W sobotę opuszczamy już Amsterdam i ruszamy do Zelandii. Pogoda rozpieszcza na maksa, tylko wieje trochę za bardzo. Julo, o van Houten'ie pamiętam ;-)
Jasio do Jula : Celna uwaga co do wolnosci. Na razie mnie w pelni na nia nie stac...Moze jakies piwko wspolne??? Pozdro
Zombie : Ale tutaj pusto się zrobiło... Dzień dobry.
Kuba : Przeczytałem, że w Bieszczadach cały czas pogoda barowa. Czy to prawda?
wojtek Legionowo : Witam dawno tu mnie nie było tym bardziej powitać chce
misiek : pozdrowka, juz po powrocie z Gory. Pogoda do wczoraj byla przednia. troche sniegu przeplatanego sloncem, ciepelko az do 30stopni w sloncu. gory, ludzie, imprezki...fajny weekend byl...
exradny : Tekst znaleziony przypadkiem o Palikocie: Dnia 26.02.1982 r. podjął naukę w Liceum Ogólnokształcącym im. ”BOY BARBOSA” w Warszawie, które ukończył w czerwcu 1983 r. Przez ten czas mieszkał na stancji w Warszawie, gdzie nawiązał kontakty z osobami prezentującymi wrogi stosunek do sytuacji politycznej w kraju. Po ukończeniu w/w szkoły średniej rozpoczął studia w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (…) Palikot Janusz działa w grupie – Klubu Otryckiego Uniwersytetu Warszawskiego, który opiekuje się „Chatką Socjologa” w Otrycie w Bieszczadach.
komisarz : Radny..razem wracaliśmy z Bieszczadowa! Ani grama w podrózy... Palikot w Chatce??? Ja rozumierm : znalezienie gniazda Puchacza Olbrzymiego , nowa trakcję telefoniczną do chaty a nawet składanie kwiatów pod pomniczkiem Stopy kominkowej ( turystki uwierzyły , że to nagrobek byłego kierownika Chaty..) - ale taki numer.. Żródło, towarzyszu!!...... Może brak wisnióweczki ? No , poczekamy na fotki z pobytu. A komentując uwagi o pogodzie - było piknie!! Uprzedzając uwagi o niedżwiedziach, to niech radny potwierdzi , że w chacie było dwóch facetów śpiących na pryczy z pluszowymi miśkami... POZDRAWIAM , Kuzynie!
kometa : Witam popowrotowo, ale jakoś pusto na drzewie, live is live......:-)))))))
Czajnik : Tez witam po powrocie. Jestem troche pokiereszowany, ale cały. Po wyjściu z Chaty w srodę dochodziłem do siebie jeszcze w czwartek...
krzyś : komisarz, sam to potwierdzam... ale przyznaj że jeden z tych facetów od misi chrapał jak niedzwiedź :) . pozdrawiam
kometa do krzysia : ale rozumiem, że to krzyś od misia pisze???jak podróż, a co do chrapania to zespół był niezły:))))
Jasio : Ktos lepszy od chrapania ode mnie????:))))))
Komisarz : IGORKU?? Źle się czujesz??? Było nie zaglądać do gniazda Puchacza! WPADNIJ DO MNIE NA KAWKĘ!
exradny : Witam z Babilonu:(
Miron : Witam. Cóż, znów nie wyszło. Maybe next time... Pozdrawiam takoż, kuzynie.
exradny do komisarza : zrodlo informacji o Palikocie: http://www.palikot.pl/index.php?id=21
Jasio : Dalej za tą stroną: "W „Chatce Socjologa” urządzane są różne imprezy kół naukowych i pseudonaukowych. Palikot Janusz w dalszym ciągu prezentuje wrogi stosunek do sytuacji politycznej w kraju (…)"
Jasio : Komisarz, na kawke zapraszasz???
Czajnik : Mariusz ja chcę żyć. :))))) Po Twojej kawie mam syndrom odstawienia (albo zaawansowanego Parkinsona) i wypadaja mi rzeczy z ręki. Co prawda lepiej troche wylac niz zapomniec wypić, ale...
komisarz : Jasiu, skonsultuj z Igorkiem , czy stać Cię zdrowotnie na moją kawkę..
kometa do Jasia : Jasiu ja Ci polecam grzanki Komisarza, szczególnie w dni wolne od pracy:))))
Jasio : Nie stac mnie na Twoja kawke Komisarz;-))))))
komisarz : Czekam aż TAO zawiesi w galerii foto gniazda Puchacza Olbrzymiego... To powali nawet Wajraka! Co do grzanek...
exradny do Czajnika : Powiedz mi moj drogi w jakiej formie chcialbys dostac pliki ze zdjeciami, co bys mogl je szybko wstawic (chodzi mi o wielkosc i opis). thx
Czajnik do ex : Poszło na priv :)
exradny do Czajnika : dzieki:)
TAO : Zabawny błąd w tym ubeckim raporcie o Palikocie: chodzi o LO im. Ruy Barbosa na Pradze II. Swoja drogą - czy ktoś pamięta Palikota? Mi nazwisko się nie kojarzy, ale podobnie jest z mnóstwem nazwisk ludzi, których wtedy poznawałem na Górze.
komisarz : J. Palikot krótko bywał... A ciekawe ,co jest w raportach o otrytczykach z dłuuugim stazem,,??
krzyś od misia do kometki : podróż dzięki... spokojnie.. oprócz tańczońcej renówki na drodze, która próbowała nas wyprzedzić...
DonGore do Czajnika : Lista klubu się wyświetla ale władze już nie.
komisarz : Śniła mi się połyskująca w blasku świec, krwista struga płynu..i słodko pachniała..
Czajnik : Jak by to powiedzieć... sny niebezpieczne są... ostrożność na drodze zachować... zakręty pokonywać... nie rozpędzać sie za bardzo... ;-)
DonGore do komisarza : Przez ten płyn wyścig się nie odbył -:)
komisarz do Don : o cholera! nie odbył się?? Byłem przekonany że jedna z imprez -to z tej okazji się odbyła...
Zombie : Ja również dołączam się do poniedziałkowych pozdrowień. U mnie wyjątkowo ciekawy dzień i pełen niespodzianek, jako że to pierwszy od ponad trzech tygodni dzień w pracy. Na szczęście zakończył się już jakiś czas temu ;-) Mam nadzieję, że do zobaczenia w czwartek. Liczyłem bardzo na wyniki klasyfikacji ogólnej w biegu do Chaty. Miałem nadzieję, że będę miał co pobijać ;-)
Zombie : Czy ktoś wybiera się za dwa tygodnie na Górę?
DonGore do Zombiego : Nie wykluczam, i wtedy pobiegniemy sami :)
komisarz do Zombi : 'pobijać" czy podbijać? a o czym myślałeś?
Karolina : Don, dlaczego koty uwielbiają Twój samochód? Nie mogę powstrzymać ciekawości, bo jak zeszliśmy z Krzysiem, TAO i Patrykiem wczoraj do Krzysiowego wozu, to z trzech samochodów, tylko dach Twojego był zajęty przez białoszarego kociaka (a może to kotka była?:)), pochłoniętego pieczołowicie toaletą własnych łapek i innych części ciała (a niebawem dołączył do niego czarny kolega:D). Niestety - baterie mi siadły i tylko jedno zdjęcie z tego będzie. Buziaki wszystkim:) i raz jeszcze dzięki wielkie dla Krzysia:)
komisarz : Koty wiedzą, że Don nie jest zagrożeniem. nawet kiedy bola go " korzonki", użyje materiału XXI wieku a nie kociej skórki. nigdy tez nie przy.......ł się do czarnych kotów , jak niektórzy!. Nie jest również konkurentem w polowaniu na myszy... zauważ , że interesują Go tylko "rybeńki" ! ;-))
DonGore do Karoliny : W tamtym roku latem w pięknym słońcu zastałem aż trzy na dachu. :)))
Karolina do DonGore : No, no...:)
Karolina do Komisarza : Ach, to powinny się raczej na nim wykładać, a nie na jego wozie!;) Chyba, że na zasadzie: samochód przedłużeniem mężczyzny...:)))
Kuba : Kierowcy rajdowi i kociaki to popularne zestawienie
Julo do Jasia : Piwko? Czemu nie? Dawnosmy nie gwarzyli, np. o wolności.
Jasio : Juleczku, pod numerem komorki jestes tym co podawales przed pierwsza Wasza robota???
Komisarz do kuby : Pikne! Wyobraż sobie "czerwoną strzałę', Don i 3 kociaki bieszczadzkie! futrzaste....bo to towarzyszki dla naszego Yeti. Chyba niezbyt rozumiem Karolinę, " .....przedłużeniem mężczyzny..?" Bogactwo asocjacji zdziwia mnie. ( u kobiet ..zwłaszcza) Zwróć Kubo uwagę na głos Jula - Facet żonaty, Jaś przed "obabieniem" , o wolności pogadają
Czajnik : Trzy kociaki? Futrzaste? W samochodzie? Ja bym zaczął pić spirytus. Behemot się rozmnożył?
Komisarz do Czajnik : Ciekawe, że Don nie ogladał M &M.. Wychodził. Coś go niepokoiło?
komisarz do Czajnik : Na ONET była info ,ze odnaleziono pod Jerozolimą grób Heroda.. Ale info właśnie zniknęło... Głupie dowcipy Fagota?
Miron : Powitam. Samochód przedłużeniem ? Co to za herezje - to znaczy, że kierowcy TIR-ów mają aż takie kompleksy ? A właśnie - rozglądam się za nowym pojazdem... skodilak za krótki.
Czajnik : Hehe, a mi moj stary civic całkowicie wystarcza. Od długości ważniejsza figlarność :)))))
KOM do ;-)) : Taaak , Czajnik, a jeszcze wsparcie kawką!..
Miron : Z tą krótkością skodilaka to tez do końca nie jest prawda - zastanawiam się nad Fabia II i Fusionem (w tym drugim przybadku byłoby dłużej). A co do figlarności to się, Ajgorku, zgadzam i dodałbym jeszcze wytrzymałość.
Czajnik : Noo... mój civic pomimo 15 lat trzyma sie całkiem nieźle i wieksze predkości też nie są dla niego problemem (niestety ciagle słyszę z sąsiedniego siedzenia nudną i monotonną pieśń z cyklu "wolniej, wolniej, wstrzymaj konia" ) :)))))
miron do Czajnika : Skądś znam tę speiwkę (i nie tylko z sąsiedniego siedzenia, ale i z tylnego takoż)
Miron do kuzna w sprawie Dona i M&M : Pewnie brak ścisłości historycznych i błedy merytoryczne w przekazie...
DonGore do Mirona : Tylko nie Fusion to jest nieporozumienie.
DonGore do Czajnika : Doceniamy Twoją figlarność zwłaszcza w rowie z papierosem w ustach, tylko Gośka coś nie była z tego zadowolona. -:)
Iwona : Się wtrącę. Bakcyl bieszczadnikus otrytnikus wszczepił się gdzieś pod skórę i zaczyna swędzieć. Niewykluczone że infekcja pozostawi trwałe skutki. Wzywam do poczuwania się do odpowiedzialnosci!! ;) A poważnie, to dziękuje za ( tu problem,jak co nazwać,a więc będzie skrót) to jak bylo. Z przybytkiem na duszy i może malutkim ubytkiem na organie wewnt., który jednak szybko się regeneruje, ciepło pozdrawiam tych co mnie ciepło w chatce przyjęli:)
Miron do Dona : A tak konkretniej ? bo z tego co porównywałem to a) z tymi samymi bajerami so skodilak jest ok 6 tys droższy, b) ok 100 kg cięższy c) 10 km wolniejszy d) do setki 2 s. wolniej , ale pali tyle samo i tak wygląa jak nie wyrośnięty VAN..
Grotek do Czajnika : Igorku u mnie archiwum drzewa konczy sie na 25 kwietnia:(
DonGore do Mirona : Wołowaty, wąski, wywrotny, awaryjny, hałaśliwy. Misiek miał służbowy, palił mu 12 l. Pamiętaj, że skodilak to jednak VW.
Kuba : Futrzastymi kociakami były np sportsmenki z NRD. Twarde, żylaste - wprost stworzone do łojenia i wysiłku. Pamiętam opowieść jak "spisały" się na Otrycie w dawnych latach.
DonGore do Iwony : Wpadnij do W-wy, znajdziemy receptę na to swędzenie. :)
Kuba : Drapanie rakami?
Czajnik : DonGore, ty mi do rowu z papierosem nie zaglądaj :) Iwona, watroba wcale tak szybko sie nie regeneruje. W przeciwieństwie do różnych innych organów ;-) Grociu, już działa.
Gośka do Igora - nieprzyzwoicie : Kotku, napisałeś: "Noo... mój civic pomimo 15 lat trzyma sie całkiem nieźle i wieksze predkości też nie są dla niego problemem (niestety ciagle słyszę z sąsiedniego siedzenia nudną i monotonną pieśń z cyklu "wolniej, wolniej, wstrzymaj konia" ) :)))))" jakież to dwuznaczne :)) i jakiez prawdziwe :))
Gośka do Igora - nieprzyzwoicie : Zwłaszcza biorąc pod uwagę tę asocjację: samochód - przedłużenie mężczyzny :))
Czajnik : No nie sądziłem, że będziesz tu na forum publicznym wywlekać tak intymne szczegóły jak... prowadzenie samochodu...
Maras : Tiaaaaa....
andy : Chyba znowu cos sie z czasem na stronie potentegowalo...
Czajnik : Co, andy?
exradny do Czajnika : Zdjecia z maja masz na ftp...
Iwona : recepta chyba tylko na szczycie:) co do wątroby, to jeśli szybkość regeneracji jest proporcjonalna do stopnia destrukcji to wykazuje Igorze pełne zrozumienie ;)
exradny : O slodki Jezu, niech mnie ktos uszczypnie. Gosiewski zostal wicepremierem?!
Jasio : Bezradny!! Jedna z wazniejszych zalet funkcjonujacej obecnie koalicji jest wzrost Twojej religijnosci;-))))))))))))))
Kuba : Gdyby tak jeszcze dostał gabinet we Włoszczowej...
exradny do Jasia : Tak, zaczynam wierzyc, ze nasz rzad to kara za moje grzechy;) Przyjmuje pokute i prosze o przebaczenie;))
exradny : Hmm... Rada Ministrow w obecnej sytuacji geopolitycznej powinna obradowac we Wloszczowej:)
Czajnik : Chciałbym zaprosić wszystkich serdecznie na koncert w znajomym nam miejscu na Polach Mokotowskich. Szczegóły dostępne na stronie http://oso.art.pl Wjazd nic nie kosztuje, ale niezbedna jest rejestracja gości, bo oficjalnie jest to impreza zamknięta (kto pamieta dlaczego zamknęli Rancho w zeszłym roku ten bedzie wiedział o co chodzi). Także prosze o info na maila podanego w zaproszeniu i liczne przybycie :)))))
Jasio : Chcialbym tylko przypomniec, ze Dzi ma dzisiaj kolejne 18 urodziny....;-)))))))
Czajnik : Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu zdjęć, pierwsza porcja fotek z Maja juz na stronie.
komisarz : Radny, jak typowy lewak wlazłes w śliczny wątek "motoryzacyjny" Gosi i Czajnika.. Komentarz Jaśka, zasadny .W końcu i Kuroń sie starał zmienić, a Adaś M. na pewno nie bedzie leżał wśród "bezwyznaniowców" Twoje "O słodki....' wzrusza i już myślę co krzykniesz, kiedy PiS wygra następne wybory.. No chyba, że dobranocka "Bolek i Olek" zyska popularność ... To wolny kraj i wszystko możliwe.. Podobno wszędzie mozna już spotkać tabliczki typu "Jeleniogórska Republika Wolnej myśli', "Otwocka Republika....', Tucholska......." etc. :-))) P.S. A teksty IWONY córki Burgunda , są trochę niejasne... któś moze wie więcej o jej uszkodzeniach wewnętrznych???
Jasio : Bezradny!!! Bez odrzucenia lewicowych pogladow nikt Ci rozgrzeszenia nie da;-))))))))
Jasio : Bezradny!!! Bez odrzucenia lewicowych pogladow nikt Ci rozgrzeszenia nie da;-))))))))
Grotek do Jasia : Z takim deklaracjami z twojej strony to bym sie nie zapędzał wszak PiS jest w wielu punktach tak samo jeżeli nie bardziej lewicowy niż lewicowy Radny. A podziału lewicy można dokonać na podstawie wiary na lewice wierzącą i tę nie wierzącą.
Jasio do Grotka : Grotek wiecej luzuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
komisarz do Igor : Dlaczego zamknęli, to wiem.. Ale wyjmę sygnet ,łańcuch, dres...i posłucham muzyki. W końcu mieszkam niedaleko.. przebiegnę szybko.
DonGore do komisarza : Radny nie jest typowym lewakiem. Raczej umiarkowanym lewicowcem słuchającym z uwagą innych poglądów.
exradny : Tak, ja jestem lewicowy tradycjonalista;) I slucham innych pogladow, ale czesto ich nie podzielam;))
DonGore do exa : A to mi się podoba. Zatem sądzę, że będąc tym tradycjonalistą jesteś przeciwko wynaturzeniom lewicowym prawda ?
Kuba : Skoro jest lewica wierząca i nie wierząca, to może istnieje też prawica laicka?
Czajnik : Prawica laicka czyli SLD? :))))))
exradny : Prawica liberalno-laicka, czyli PO;)
exradny : Prawica liberalno-laicka, czyli PO;)
exradny : Wynaturzeniom lewicowym? Tak, stalinizmowi, socjalizmowi w wykonaniu panstw ukladu warszawskiego, rewolucyjnemu socjalizmowi, KPP, etc.:)
TAO : Cała ta dyskusja pokazuje, jak zużyły się pojęcia lewicy i prawicy, jak niewiele mówią o rzeczywistości politycznej, którą mają opisywać. Bo dla mnie np. Platforma jest formacją raczej liberalną lewicą, a SLD jako żywo nie jest "prawicą", lecz lewicą socjalistyczną. Coraz częściej staram się porządkować spektrum pogladów i postaw politycznych (bo to nie jest to samo) według takich osi jak progresizm - konserwatyzm; liberalizm - socjalizm - republikanizm - totalitaryzm; kosmopolityzm - nacjonalizm; tolerancjonizm/wojujący ateizm - sekularyzm - integryzm religijny. Dałoby się skonstruować pewnie więcej takich osi. Wyniki takich porządkować często się pokrywają, ale czasem - nie. Np. SLD (w takiej mierze, w jakiej ta formacja ma program, a nie tylko interesy jej właścicieli) jest formacją zdecydowanie progresistowską, liberalną (nic z socjalizmu, oprócz symboli!), umiarkowanie kosmopolityczną i tolerancjonistyczną. PiS z kolei jest konserwatywny, socjalistyczny i republikański, umiarkowanie nacjonalistyczny i raczej sekularystyczny (zwłąszcza po odejściu grupy Jurka). Można by tak dalej, ale niestety niejest to tremat "nadrzewny"
TAO : Cała ta dyskusja pokazuje, jak zużyły się pojęcia lewicy i prawicy, jak niewiele mówią o rzeczywistości politycznej, którą mają opisywać. Bo dla mnie np. Platforma jest formacją raczej liberalną lewicą, a SLD jako żywo nie jest "prawicą", lecz lewicą socjalistyczną. Coraz częściej staram się porządkować spektrum pogladów i postaw politycznych (bo to nie jest to samo) według takich osi jak progresizm - konserwatyzm; liberalizm - socjalizm - republikanizm - totalitaryzm; kosmopolityzm - nacjonalizm; tolerancjonizm/wojujący ateizm - sekularyzm - integryzm religijny. Dałoby się skonstruować pewnie więcej takich osi. Wyniki takich porządkować często się pokrywają, ale czasem - nie. Np. SLD (w takiej mierze, w jakiej ta formacja ma program, a nie tylko interesy jej właścicieli) jest formacją zdecydowanie progresistowską, liberalną (nic z socjalizmu, oprócz symboli!), umiarkowanie kosmopolityczną i tolerancjonistyczną. PiS z kolei jest konserwatywny, socjalistyczny i republikański, umiarkowanie nacjonalistyczny i raczej sekularystyczny (zwłąszcza po odejściu grupy Jurka). Można by tak dalej, ale niestety niejest to tremat "nadrzewny"
TAO : Przepraszam, wysłało mi się dwa razy i przed korektą ostatniego zdania.
Komisarz : Jezu,!! Potrafię nieżle bredzić w "nowomowie", ale dzisiaj nie ryzykuje z wami starcia....Leper to pewnie rewizjonistyczny kosmopolita o agenturalnej przeszłosci, który wkradł się w szeregi prawicy ze skrzydłem laicki..
DonGore : Cały czas uważam, że PO powinno się zdobyć na cywilną odwagę i ogłosić się partią lewicową. Po pierwsze zyskali by na wyrazistości i jednoznaczności a po drugie zastąpili by to SLD-owskie truchło którego ani Bolek i Olek nie są w stanie podnieść z gruzów ani też wielu skutecznych działaczy SLD-owskich w terenie. Skutecznych i uczciwych - zaznaczam, że nie całe SLD to bandyci i złodzieje.
DonGore do TAO : A nie wydaje Ci się, że podstawowym motorem postępowania SLD jest po prostu lęk przed kaczorami. Jest to partia lękowców.
exradny do TAO : A ja bym jeszcze dodal os umiarkowanie pozytywny stosunek do powojennej przeszlosci vs negatywny stosunek do tejze
DonGore do exa : A co sądzisz o współczesnych wynaturzeniach. Różne przykłady tzw. poprawności politycznej można by tutaj mnożyć.
Miron : Uff, wreszcie mogę powitać. Jako osoba o patologicznej wprost tolerancji niemal ma wszystko staję w obronie exa ! ręce przecz ! Tylko w roznorodności siła ! lewa noga tez jest potrzebna ! Kuzynie - znowu czepiasz się exa ! nieładnie ! Don - przekuj miecze na lemiesze (albo na raki). Jasiu - co do rozgrzeszenia - kiedy święcenia zrobiłeś ? a jeśli to co na to Monia ? No chyba, że w twych święceniach celibat nie obowiązuje, a i tak "będziesz żył w celi, bracie".
DonGore do Mirona : Ale ja nie neguję potrzeby istnienia lewicy. Sam jestem za pewnymi elementami istnienia państwa opiekuńczego.
KUBA : To prawda, słowa już nic nie znaczą. Np partie "liberalne" zazwyczaj promują specyficzne zniewolenie pachnące oligarchiami czyli wolnością dla wybranych. W USA liberałowie to tak naprawdę tamtejsi socjaliści. Wg dawnych pojęć obecna prawica to socjaliści a najwyżej lewe centrum. PIS jest np w odniesieniu do swej antylewicowości "prawicowy" ale gospodarczo tak samo socjalistyczny jak UW czy PO. Socjalistyczny czyli wszystkowiedzący, regulujący i podatkowo zaborczy. Najczyściej chyba było by określić prawicowość jako stosunek do histori, tradycji, potem dopiero do gospodarki, choć prawica winna być liberalna czyli nieregulująca wszystkiego co się da. Gospodarczo wszystko jest lewicowe, urząd, urząd, euronorma, koncesja, zezwolenie, papier itd. Słyszałem kilka razy o państwie solidarnym, ale nigdy takiego nie było. jeśli przez kilkadziesiąt lat regulacjie, monopole, obowiązki itd są wcielane przez różne władze a nigdy nic nie działa jak obiecywano - to znaczy, że kwiatu paproci niema, jest tylko kit. Liberalny gospodarczo w swych powiastkach jest może Mikke, ale on ma tylko papier do dyspozycji i to nie ten do pisania ustaw a jedynie felietonów. Żyjemy w megasocjalistycznym świecie. jedyne bździny z prawicowości jakie zostały to tylko walka, czy obóz ma być wspólny jeden wielki, czy też może są dopuszczalne pomniejsze z różną obyczajowością.
KUBA : Jeszcze o liberałach. Tk np Jan Maria R. twierdzi że jest liberałem, czego dowodem jest stylizacja na Filutka z Przekroju. Czysta forma zewnętrzna, coś jak u Słonimskiego czy innych przedwojennych asymilowanych "europejczyków - klerków". Prawdziwy liberalizm czyli wolność nakazywałby nie zawracać ludziom głowy, przez tych co wpadli na rewelacyjny sposób urządzenia świata i oniecznie chcą go wdrożyć.
exradny do Dzi : Dopiero zauwazylem wpis Jasia! STO LAT!!
exradny do Czajnika : Kolejne foty na ftp:) Juz rozumiem dlaczego nie chce ci sie tego przebierac...
exradny do Kuby : Prawie sie zgadzam. Wiekszosc przedwojennych postulatow lewicy zostalo wprowadzone w czyn. W tym tkwi problem w odnalezieniu przez lewice jej obecnej tozsamosci, ktora wyroznialaby znaczaco te formacje od innych. Niestety glownym wyznacznikiem jest obecnie stosunek do przeszlosci, roli kosciola w panstwie, gejow, obroncow srodowiska naturalnego, roli kobiety w spoleczenstwie, etc. Wszystko drugorzedne sprawy...
Komisarz : Hi, Hi...Kubuś, znamy swoje poglady.. Ale tekst EX..prawie się zgadzam- wyrzuca go faktycznie poza lewicę i "Levych liberałów" ! No , jeszcze będzie konserwatystą ...
komisarz : ...ale przyznajcie ,że Ariadna miała nie lekko.. najpierw Czajnik koszacym lotem przybył i powitał ja radośnie " cześć Elka!", a po dwóch dniach socjolog - od Waldka z Łodzi, (twierdzacy ze był na 25-leciu ) radośnie stwierdził; " ...jasne , że sie znamy , Bogna !" A jej mina w tym momencie !.... zasłoniłem zejście na jaskółkach, bo by poleciał na dół...
kometa do Komisarza : Cześć Mariuszku, przyznamy Ci rację:)))))
Czajnik : Pamiętam takie podejście po ognisku nad Sanem, gdy widziałem jednakowo w okularach i bez. Biorąc pod uwagę dłuuugą drogę i stan moich organów ocznych - prosze o odrobine wyrozumiałości. (Jej brak wobec kolegi z Łodzi może być całkowicie uzasadniony) :-)
KOM. do wszystkich : Czy jedzie ktoś w najbliższym czasie na Otryt?
TAO do Radnego i Dona : "Oś" stosunku do PRL to polska specyfika (także innych krajów postkomunistycznych), gdy pozostałe mają wymiar uniwersalny. A kłopoty z definiowaniem poglądów politycznych nie są naszą specyfiką. Nie mogę się natomiast zgodzić z poglądem, że problem stosunków między państwem a wyznaniami religijnymi, status społeczny kobiet, problemy ekologiczne, a także problem dopuszczalności aborcji i eutanazji to były "drugorzędne sprawy". Chcemy tego czy nie, po rozwiązaniu "kwestii robotniczej" (czyli zrealizowaniu podstawowych postulatów XXwiecznej lewicy) te problemy wysunęły się na plan pierwszy w dyskursie spolecznym. A nie są to sprawy nieważne. I - inaczej niż "kwestia społeczna" - te problemy w ogromnym stopniu angażują sumienia, czyniąc bardzo trudnym, a nawet niemożliwym osiąganie kompromisów. A co do SLD - od schyłku lat dziewięćdziesiątych partia ta ewoluuje w kierunku formacji oligarchicznej, jakie dobrze znam z Ukrainy. "Lęk przed Kaczorami" (zawsze z dużej litery!) to zjawisko epizodyczne, istotne są interesy właścicieli tej partii, których bliżej określić nie potrafię, nie będąc analitykiem polskiej sceny politycznej.
Kuba : Bufetowa nie stanie przed komisją bo niezależność itd. Skoro sejm jest najwyższym konstytucyjnym organem władzy w państwie, to znaczy, że są organa wpływające na życie tubylców które są sterowane z zewnątrz i maja jakiś feudalny immunitet. W sam raz spisek
DonGore do KUBY : Z tym urządzaniem świata jest jak z tym lasem do którego się wchodzi. Im głębiej tym więcej drzew. Ale niestety poniechać tego nie sposób. I towarzyszą temu określone kierunki czy też mody w danej chwili, wynikające z określonych przesłanek ekonomicznych, społecznych czy też kulturowych w tej danej chwili. Swego czasu w UK za czasów taczerowej sprywatyzowano pocztę i kolej. A potem, nie wiem czy pamiętasz była seria katastrof kolejowych po których dokonano powrotnej nacjonalizacji. Ale też nie oznacza to wcale, że prywatne koleje w USA działają żle. Niemiecki odpowiednik zus-u działa lepiej i sprawniej niż polski mimo, że relatywnie pracuje w nim mniej ludzi niż w polskim. Ty nie znosisz urzędasów ale oni niestety muszą istnieć. Ostatnio odnotowałem urzędniczy pozytyw w urzędzie przy trasie WZ. Odpis z księgi wieczystej swojego mieszkania otrzymałem na poczekaniu. Zdziwiłem się. No to sobie poskakałem z tematu na temat :)
komisarz do Don : Urzednicy zastosowali wobec Ciebie metodę "dekoncentracji" obejrzyj Monthy Pythona ( d. kotów..)
DonGore do TAO : No dobra możemy nazwać epizodyczne, nie mniej jednak widać gołym okiem jak im się dupy trzęsą :)
DonGore do kom. : :))))
TAO do DonGorza : I w tym właśnie leży różnica między "gołym okiem", a "mędrca szkiełkiem i okiem".
Kuba : Ja nie neguję urzędników jako takich, ale ich ilość czyli poziom ZBĘDNEGO skrępowania nimi, oraz ich bezkarność w odniesieniu do braku efektów ich działania. Jeśli ktoś mówi, że można przebić głową mur to ok, spróbujmy, ale jak kilkadziesiąt lat nie wychodzi, a jedyną konkluzją jest cały czas zawołanie - to walmy jeszcze mocniej, to coś jest nie tak. Przykład niemieckiego "zusu" odpada. Niemcy są jeszcze bogaci, a odnoszą larum, że system się rozpadnie. Niemcy są dokładni więc z tym rozpadaniem coś musi być na rzeczy. Brytyjskie koleje po prywatyzacji zostały postawione w stan schizofreniczny - ceny za usługi były ograniczane, więc koszty obniżano przez minimalizację nakładów na bardzo rozbudowaną infrastrukturę czyli bezpieczeństwo. Po prostu kolej jako taka w przewozach pasażerskich jest obowiązkowo nierentowna.Niech będzie państwo solidarne - ale rzeczywiście i racjonalnie. Same dobre ideały bez rzeczywistej ich realizacji to oszustwo. Lenin, Stalin, Hitler też byli idealistami, abstrahując od szczegółów żadnemu nie wychodziło - zastanawiające dlaczego. Typowe wytłumaczenie, bo ludzie nie dorośli do ideałów więc trzeba ich wychować. Gdyby ideę państwa solidarnego dać pod ocenę kalkulatora, to okazało by się, że jest to baardzo kosztowna zabawka, i chętnych do płacenia będzie ciut mało. Państwo solidarne powinno opierać się na równowadze pomiędzy chęciami i realnymi możliwościami - na które ludzie zgodzą się bez przymusu. I na odpowiedzialności karnej urzędników. Nie widzę tu jednak do mojego spostrzeżenia, że istnieją państwowe po przymusowe instytucje wpływające na byt ludzi, na które nikt z mieszkańców nie może mieć wpływu - jakaś wyspa dyktatury w morzu demokracji? Twoje ostatnie zdanie jest jak z opowiastki o dobrym Lenienie - dobry bo w mordę nie dał, a mógł. Złoto nie człowiek!
DonGore do exa : Zapomniałeś o mnie. Wczoraj 17:28. Czekam.
Czajnik : Tak zamiast komentarza do Waszych ideologicznych dyskusji wyszperałem coś takiego:
Wiktor zmęczony usiadł
delektując się linią
granicy liści i nieba
wahadłowymi ruchami
gałęzi głaskanych przez wiatr
spory ideologiczne przepływały
horyzontalnie i miękko
pomiędzy konarami pragnień
rozpływając się w kałużach argumentów
a wszystko pokrywał z wolna kurz
Wiktor lubił żonglować
idee przelatywały z prawa na lewo
z lewa na prawo kołysały się dłonie
skupienie i uwaga
koncentracja i cios
poszukiwanie i pewność
niekończące się pijaństwo bez snu
wyjaśnienie nic nie rozjaśniło
wiedza nie przyniosła mądrości
chęć zastąpiła niechęć
sens jak wrona usiadł na najwyższej gałęzi
wyżej nie podskoczy
Wiktor delektuje się linią
życie jak na dłoni
rysuje obraz liści na tle nieba
nic nie pomaga świadomość
fraktalnego charakteru kształtu
DonGore do KUBY : Myślałem, że będę na to czekał ze trzy miesiące. Dlatego się zdziwiłem. Po prostu załapałem się w system komputerowy.
Jasio : WSTĘPNE ZAPROSZENIE: 6 PAŹDZIERNIKA --> ŚLUB MONIKI I MÓJ!!!!!!!!!REZERWUJCIE TERMIN!!!
DonGore do KUBY : W pełni zgoda co do bezkarności. Cholerny tzw. opór materii.
DonGore do komisarza : Ja w najbliższym nie ale 25-go tak.
komisarz : ...prudenter agas et respice finem! Pamiętaj , kuba ,że spory z TAO nie wynikają z różnic co do ocen przeszłości -( rzadko)a jedynie kwestie bieżące i rozważania futurol. powodują rozjeżdżanie się ocen Powód/ ? Gdyby stawiano kiedykolwiek "pomnik sceptyka" , to widzę TAO ,z półuśmieszkiem.... ;-)))
Miron : I znów powitam póxno, bo późno - może przed wyjściem zdołam przeczytać wpisy na drzewku. Kuzynie a początek sentencji ? (Quidquid agis ?).
Czajnik : I znowu nie wiem, czemu dzisiaj tak mnie boli głowa? Ale widzę że Wy jeszcze śpicie... o! jak Wam zazdroszczę!
Helena Ruth do KOMISARZ : Cześć :) Miło było Cię spotkać po tych kliku latach :) Nie wiem czemu zapamiętałeś mnie z rudymi włosami :) O tej ceramice pamiętam, ale napisz mi dokładnie co to miało być- misa z czym? To może w wakacje się do tego wezmę. Pamiętam, że Ty też umiesz lepić z gliny he he :) Kiedyś na Otrycie lepiłeś siedzącego diabła- dawno temu. Gdy Lenin był gospodarzem. Możemy na Otrycie zrobić jakieś warsztaty ceramiczne ;)
Kom do Kuzyna : No, oczywiste "cokolwiek..'Nie mogę dojść do siebie po prezentacji fotek Karoliny i tao... oD NOWEGO TYGODNIA PRZECHODZĘ NA DIETĘ... zNALAZŁEM PO BYŁYCH KARTECZKI TYPU: Pon. jajko na twardo, kawa bez cukru. kolacja 1-en plaster chudej szynki... Jakieś dwa tygodnie i będę jak Igorek szczuplutki.. JASIEK- przyłączysz się??? Krzysiowi nie proponuję , bo musi zostać jakiś punkt odniesienia....... ;-))))))
Kom do RUTH : Witaj.. Kurcze, może twoja mama była ruda?? Wybacz, to latka.. ;-) Jeśli umiesz ocenić gat. gliny - to na otrycie są różne 9 ze trzy rodzaje) Muszę zadzwinić do W. Bychawy. on już robił na Olchowcu piec do ceramiki ( ziemny) Troche kamienia mamy - to moze byc ciekawe ,te warsztaty. Co do mnie - lubię ceramikę nawiązującą do Pokucia, huculskie zielenie..Zajrzyj do albumów- pięknota ceramika!
Radzio do Czajnika : ...mam tak samo jak tyyyyyy....
Helena Ruth do Komisarz : No mama zawsze chciała być ruda i farbowała sie faktycznie z takim rudawym połyskiem. Z tym rodzajem gliny, to sporo zależy od tego, czy dużo w niej piasku czy nie. Zreszta trzeba sprobować. A wypalać można nawet w ognisku czy kominku w chacie, ja tak wypalałam wiele razy. Wcale nie jest gorzej niż w piecu, a do tego wychodzą fajne efekty. W sumie jakby zrobić takie warsztaty, to by mogła być naprawde fajna sprawa. Wybieram się na Otryt jakoś w lipcu, w sierpniu nie dam rady bo do Izraela jadę. A Ty kiedy będziesz?
kamyczek do Ruth : Jestem za warsztatami ceramicznymi :-)
Czajnik do Exa : Białystok podchwycił idee ORWM :))))) Dałem im miejsce na serwerze i widzę ze coś sie dzieje w temacie :))) Oddział bialostocki jest naprawde bardzo prężny :) http://bialystok.otryt.bieszczady.pl
Helena Ruth do kamyczek : Mam trochę różnych tlenkow metali w postaci proszku, z których się robi szkliwa to przywiozę. Postaram się zdobyć ich więcej.
Helena Ruth do PAWLIKOWIE : Moja mama pozdrawia Was! :)
exradny do Czajnika : widzialem:) Zapomnialem o tym napisac. Komisarz sie zalamie;)
exradny do Czajnika : dasz rade jakos niebawem wstawic podeslane fotki:)
Czajnik do Exa : Tak, dam rade. dzisiaj bedą.
Czajnik do Exa : O rany to są 4 katalogi! Rozłożę to na raty ;-)
Joanna do Heleny : A my pozdrawiamy Twoją mamę i Ciebie oczywiście też :-)
exradny do Czajnika : Wlozylem wszystkie fotki z roznych okresow, ktore mialem. Oczywiscie po scislej selekcji. Horror z tym byl;)
Czajnik do Exa : Michałku ale w tych zdjęciach nie ma dodatkowych fotek z tegorocznego maja? Dobrze widze?
exradny do Czajnika : A chcesz jeszcze jakies dodatkowe z tego maja? Cos jeszcze mam, ale nie przeszly selekcji pierwotnej. Wiekszosc z imprez i Ola.
exradny do Czajnika : Nowe fotki to archiwum od 2005
Miron do kuzyna : I znów późno, bo późno, ale powitać wszystkich pragnę i weekendu życzyć udanego. Kuzynie, nie wiem, czy Ajgor to dobre odniesienie - po primo - operacja wydłużenia kończyn bolesna jest i kosztowna, po secundo wszystkie służby porządkowe w tym mieście pewnie zachodziłyby w głowę, co tak, kurcze burczy w tym mieście (czyżby niezadowoleni mieszkańcy ?). Najważniejsze to zaakceptować siebie takim, jakim się jest i poooowolutku , pooowolutku się doskonalic. kiedyś słyszałem, że optymalna waga to wzrost - 100. ja akutrat oscyluję w tych granicach - tylko niektóre akcenty w postawie muszę pszesunąć, czego i tobie, kuzynie życzę...
Miron : "pszesunąć" hehehe - zupełnie jak przczoła
kometa do Radnego : Sto lat sto lat, niech żyje Radny nam!!!!.......Wszystkiego najlepszego!!!!!
andy : A dlaczego nie ma w naszym kalendarzu informacji, ze dzisiaj jest Radnego???
andy do Radnego : Najlepszego Stary!!!
kometa : hm...mam nadzieję, że brak informacji w kalendarzu, nie oznacza,ze pomyliłam znowu daty:)))
exradny : Dzieki wielkie:) Po raz pierwszy dzien razdzienia swietuje poza granicami macierzy. Pozdrowienia z pieknego miasta Kijowa. Wasze zdrowie. Wznosze toasta ukrainskim piwem Obolonem Pils. Pozdrawlaju!
exradny : Relacja z Kijowa: Na Majdanie Niepodleglosci powiewaja niebieskie flagi. Janukowycz w skrcie. Ludzi wokol miasteczka garstka. Tasmy odgradzaja droge do miasteczka. Klimat majowki. Niebieskie miasteczko jakies takie smutne. Ani ludzi. Ani kolorowych flag. Wszyscy skupieni na pikniku na Chryszczatim. Taka swojska majowka. Duzo piwa, etc. Nad miasteczkiem namiotow goroje szarosc. Smutno to jakos wyglada... Jeszcze przez 2 dni bede zdawal relacje z centrum Kijowa;)
Stary Zomb : Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie z Hetmańskiego Grodu. W sobotę 19.05.rano jedzie na Otryt z W-wy ma trzy wolne miejsca. kontakt tel. 503846 218.
Stary Zomb : W sobotę rano 19.05. moj brat Tadeusz jedzie z W-wy na Otryt . Ma trzy wolne miejsca. Kontakt tel. 503846218.
komisarz do Ruth : Heleno , jqa dopiero w sierpniu wyskoczę. Wczesniej pacyfikuje mnie przyjazd rodzinki dzikich krajów.
Czajnik : Michałku! Ja też sie dołączam do życzeń! Aczkolwiek widzę, że czwartek w połączeniu z ostatnim piatkiem wymiótł wszystkich ze świata żywych, hehe :))))))
andy do Exa : Obolon Pils jest niezly, ale sprobuj "Aksamitnego" - do dopiero jest cos! I koniecznie kwasu chlebowego kupowanego z takiej malej zoltej cysterny ("Ukrainskij Kvas") na ulicy, od babuszki. Mniam...
Komisarz : tylko Ex , zachowaj dystans czasowy miedzy piwem a kwasem! bo wydasz odgłosy jak harley...
Miron : Witam - a drzewko usycha, usycha - ex nie komentuje werdyktu TK - kuzyn ani Don tez jakoś cicho, cicho - no co jest !!!!! CZajnik obiecywał dodatkowe fotki z maja... . Ja w tym tygodniu fedruja na drugo szychta do 19-tej, tak w wolnych chwilach cośbym oglądnął.
andy do Mirona : No a co tu komentowac - nasi drodzy politycy po raz kolejny dali d...! Pytanie, czy przyjma to z godnoscia i opublikuja dzis/jutro orzeczenie w czy tez dalej beda isc w zaparte.
andy do Igora : Czy tej godzinnej roznicy czasu pomiedzy drzewem a rzeczywistoscia nie da sie zlikwidowac?
Miron do andego : A jak myślisz ?
Miron do Sister : Sister - wyślij mi maila m apriva - ma do Cię sprawę
Krzych do exa: : Michalek wszystkiego nalepszego z okazji wczorajszych urodzin - ja tez raz obchodzilem urodziny w Kijowie - pozjedzij metrem -zajebiste - pelen socreal
Radzio do Michała : wszystkiego najlepszego Michałku z okazji kolejnych urodzin... do zobaczenia w kraju...
Miron do exa : Najlepszego, zdrówka, pociechy z Kasi i Ola i w ogole czego tylko sobie zapragniesz !
exradny : Jeszcze raz dzieki za zyczenia. Dzis w Kjowie piekna pogoda. Za rada Andyiego wybralem sie do knajpki i zamowilem pikantna zakuske. Nieopacznie nie sprawdzilem, co to jest. Po zakonczeniu posilku i pelen podejrzen, co do spozytego dania, wyslalem smsa do Pawliczka. Co jadlem? Bycze jaja:)))) Gdybym wiedzial wczesniej... No ale nie byly najgorsze i moja niewiedza spowodowala, ze moglem to to zjesc w spokoju zapijajac percowka;) Kijow is the best;)))
andy do exa : A widzisz Misiu, mowilem, ze Ci bedzie smakowac :o)))
Czajnik : Chciałbym zaprosić wszystkich serdecznie na koncert w znajomym nam miejscu na Polach Mokotowskich. Szczegóły dostępne na stronie http://oso.art.pl Wjazd nic nie kosztuje, ale niezbedna jest rejestracja gości pod adresem hubewa@poczta.onet.pl, bo oficjalnie jest to impreza zamknięta. Także prosze o info na maila podanego w zaproszeniu i liczne przybycie :)))))
Czajnik : Jednocześnie informuję, że ci którzy nie dadzą rady w najblizszą sobotę będą mieli okazje nas posłuchać w soboty 2 czerwca (w Spójni nad Wisłą) oraz 30 czerwca w klubie Pretekst. Szczegóły podam w odpowiednim czasie.
Miron : Witam. CZajnik - czyżbyście w ramach nocy muzeów dawali czadu ??
Czajnik : Nie Miron, w ramach urodzin wokalisty dajemy czadu :))))))) jeśli mozna to nazwać czadem...
Stary Zomb : Gdzie jest Zombi. Pozdrowienia dla Wszystkich.
Zombie : Jestem tutaj ;-)
DonGore : Podobno w ten czwartek w Wieżycy. Czy coś wiecie na ten temat rybeńki :)
exradny : Dzien dobry wszystkim. Cos tu dzisiaj pustawo...
andy do Exradnego : A Ty juz w Koronie, czy jeszcze na kresach wschodnich?
andy : Ooo, dzis moje imieniny!?!
Czajnik : Lewicka została uniewinniona: http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34397,4133481.html To może trochę odsapnie teraz :)
Peter : Ahoj wszystkim. W poniedzialek bylem w SS. Niestety skonczyla im sie 14.5. licencja na alkohol. Prez najblizsze 2 tygodnie nie ma piwka...
Zombie : Dzwonili do mnie przed chwilą z SS. Zresztą wczoraj też z nimi rozmawiałem. Rzeczywiście, przez dwa tygodnie nie mają koncesji na alkohol. W związku z tym proponuję spotkać się w czwartek w Wieżycy.
Peter : Zombie, nie masz do mnie zaufania?...
exradny : Ja w Koronie od rana:(
Miron : Witam wszystkich. Kuzynie - mnie chcę być złośliwy, ale czy wobec Twych zaklinań poandrzejkowych ubiegłorocznych (chodzi rzecz jasna o W.) znów wieki całe lica Twego szlachetnego oglądał nie będę ?
Miron do andego : O iler się nei mylę - to kresy jak najbardziej do Korony nalezały...
Miron : hej hej, jest tu kto ????!!!!
Grotek do Mirona : To zalęzy które kresy i w jakim okresie:)
andy do Mirona : Ty nie badz taki zasadniczy...
Radzio : UWAGA !!!ze względu na brak koncesji w SS przynosimy spotkanie czwartkowe (a może kolejne także, gdyż mają tam ogródek) do WIEŻYCY....
grynio : ja tam nic nie sugeruje, bo rzadko bywam, ale ostatnio przetestowalismy z wujem barki nad wisla i bylo dosc sympatico
exradny do Mirona : Czesc kresow tak, ale z pewnoscia nie Kijow;)))
exradny do Mirona : Ups. A jednak nalezal;))))
exradny do Mirona : Po unii lubelskiej
komisarz : EX, Granice RZECZPLITEJ ... miały do Moskwy odległość ok 160 km w lini prostej. Co do Kijowa, to zobacz materiały o życiu miasta przed I-sza swiatową. Wspaniałe elity, piekny stan mieszczański. niczego się tak nie bali , jak w 17-tym przyjscia " ukraińców ' i czerwonych..i słusznie bo mordowano to miasto dokładniej niż Petersburg..
TAO do Radnego i innych : Kijów należał do Korony Królestwa Polskiego od Unii Lubelskiej do 1667 r. Przedtem należał do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Kresy w pierwotnym znaczeniu (pogranicze rusko-tatarskie, w żadnym wypadku Kijów) należały wyłącznie do Korony, bo samo pojęcie powstało po Unii Lubelskiej; rozciągnięcie pojęcia Kresów na Kijów jest znacznie późniejsze, jeszcze późniejsze - objęcie nim ziem litewsko-białoruskich i - dopiero po II wojnie światowej - Galicji Wschodniej. Tak, że cały czas byłeś w historycznej Koronie, a ani chwili - w rzeczywistej, chyba, że przyłączasz się do monarchistów. A co do "komisarzowego" Kijowa - właśnie przeczytałem relację o niemieckiej okupacji tego miasta w 1918 r., rozpoczętej od wymuszenia elementarnej czystości na dworcach i ulicach. Cywilizacyjnie było to wówczas absolutnie rosyjskie miasto, o elitach słabszych nie tylko niż Peterburg/Piotrogród, ale i Moskwa.
Miron : Witam wszystkich - jak fajnie - jeden laspusik historyczny andego, a ile radosci z czytania i wiedzy mimochodem przyswajanej ! A tak z innej beczki - dziś SS czy W. ?
Miron : Już wiem, że W. - doczytałem. A co do wypoweidzi andego i TAO - nie odnosiłem się do faktu, czy stolica województwa kijowskiego (najsłynniejszy wojedowda to Stefan Czarniecki) przynależała geograficznie do kresów, tylko do Korony (i to bynajmniej nie do Korony Kielce - choć stadion mają ok).
DonGore do Mirona : Ogłosił Radzio.
DZISIEJSZE SPOTKANIE : UWAGA!!! DZISIEJSZE SPOTKANIE, ZE WZGLĘDU NA BRAK KONCESJI W SS (A MOŻE I NA STAŁE, BO JEST OGRÓDEK) ODBĘDZIE SIĘ W WIEŻYCY!!!!
Miron do Zombiego : Marcin - wyślij mi sms-a z aderem mailowym, albo z telefonem Sister. Please, please...
Czajnik : Czy ma ktos namiary na Elke z Dwernika, która była ostatnio na Otrycie? Prosze na priv.
Czajnik : Dzieki juz mam.
Patryk : PILNIE poszukuję kontaktu do Eli z Dwernika (najlepiej komórka), która była na ostatniej majówce!!!
Czajnik : Patryk! Juz przesłałem!
exradny do TAO : ..i dlatego pewnie Bulhakow nie nawidzil tego miasta:)
DonGore : Kupcie sobie GP. A co wam szkodzi :) Gudzowaty zj...ł Olexego.
exradny do Dongore : To tak jakbym Tobie powiedzial "A kup sobie NIE";))
DonGore do exa : przesadziłeś
exradny do Dona : No dobra. Kup sobie Trybune;)
Miron do Dona i exa : Panoooowie !!!! Od makulatury sa odpowiednie miejsca - poza tym ktoś powiedział , że dziejsze gazety jutro wyścielą kubły na śmieci. Po co się tak zajeżać ! Ja co prawda z gazet to kupuję NTW i Raport (choć trudno je nazwać gazetami - to wszak miesięczniki). GP czy Trybuna jeden cziort tylko z dwóch rożnych stron widziany.
DonGore do exa : Aaa to już lepiej.
DonGore do Mirona : Ależ my się nie zajeżamy. Mi np. odpowiada chłodna ocena Rolickiego SLD która właściwie sprowadza się do analizy czy ci ludzie znajdą miejsce w dzisiejszej rzeczywistości czy też nie. SLD dzisiaj to nie żadna lewica tylko grupka układowców. A zwłaszcza ich wierchuszka. Co Ty na to ex?
DonGore : Ale ex się nie odniesie bo zaraz ma samolot. No no to nam się zrobił ex światowy człowiek :))))
andy : Jakies puchy dzisiaj. Czyzby to przenosiny do W. zaskutkowaly w ten sposob?
Czajnik : Ostatni raz przypominam o jutrzejszym koncercie w znajomym nam miejscu na Polach Mokotowskich. Szczegóły dostępne na stronie http://oso.art.pl Wjazd nic nie kosztuje, ale niezbedna jest rejestracja gości pod adresem hubewa@poczta.onet.pl, bo oficjalnie jest to impreza zamknięta. Także prosze o info na maila podanego w zaproszeniu i liczne przybycie :)))))
Gośka : Aleśmy się stali światowi :)) choć muszę przyznać, że nasza swojska strona po niemiecku wygląda trochę surrealistycznie :)
komisarz : oooooo! Gosia się objawiła... Gut morgen !
andy : No rzeczywiscie - Europa Panie!!!
Jasio : Rufff mich annnn
Miron : Powitam wszystkich - jescze tylko dwie gozinki i weekend. Ajgorze - poszedłbym ale nie dam rady - życzę udanego koncerciku. Andy - wreszcie spotkane na starych śmieciach - było ok ! Jasi - a gdzie "Ich komme, Ich komme" ???
andy do Mirona : Jak tam Stary, jeszcze robota czy juz luzik?
Miron do andego : Za chwilę zamykam sklepik - i weekend.
andy : No to zyczymy wszystkim milego weekendu!!! :o))
kometa : Super, pierwsz tłumaczenie!!!!!niedługo pewnie Peter dokończy tłumaczenie na Słowacki. Bomba!!
Helena : Czy jest tu Lidka?
andy : Dzien dobry i sloneczny, a do tego wolny od pracy!!! Miodzio :o))
andy : A tak przy okazji - udalo mi sie dokonac wpisu #3000.
andy : A Drzewko chyba nadal 11 godzin spoznione w stos. do rzeczywistosci :((
Jasio : Bosko, lece po meble do kolegi a potem od 15 wieczor kawalerski kumpla (najpierw paintballlll!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)
Jasio : a mi sie udalo trafic w 3003;)
Jasio : Juz poluje na 3333 ;-)
Julo : Wieczów w Rancho był baaaardzo miły, a poziom koncertu zaskoczył mnie pozytywnie. Igorek pokazał talent multiinstrumentalisty, wokalisty i tekściarza. Gratulacje. I jeszcze raz z okazji zaręczyn Gosi i Igorka. Tylko nogi dziś bolą - wróciliśmy z Igorkami piechtą z Pól na Powiśle.
exradni do Czajnika i Gosi : Nasze gratulacje!!!! Juz myslalem, ze nie dozyje tej chwili;))) Super!
komisarz : A czemuż miałbyś nie dożyć , Ex. Była grupa bardziej zagrożona , nie/ ;-)). Teraz to juz tylko paręnaście lat narzeczeństwa ( muszą się poznać, nie?) i mamy kolejny ślub "otrycki!!" :-))) ...Ciekawe, czy zdążą przed Dyziem ??? a KONCERT BYŁ. Chociaz wielu z nas nie było..
Czajnik : Dzięki dzięki! Hehehe, czyżby wszystkich aż tak zatkało z wrażenia? Tylko czy z powodu koncertu czy z innego? ;-))))))
kometa : Zatkał i koncert (!!!!!!!) i zaręczyny. Gratulacje!!!!!!
Jasio : Igorku Gosiu, gratulujeeeee!!!!!!!!!Jeaaaaa!!!!!Slusznie!!!!!!!!!
komisarz do Zombi : Przeczytałem nasze wczesniejsze uwagi o F... Zombi; oburzajace plotki ,że symulatory lotu nie dopasowane do wersji samolotów zakupionych!! Dywersyjne działania uwagi o awariach...no , przecież zawsze testowane prototypy trzeba poprawiać, nie?? Ciekawe ,czy personalnie można prypomnieć kto podjął decyzję zakupu i kto zaakceptował konkretne punkty offsetu???? Boję się ,że na prawdę uziemimy lotnictwo. A był taki ciekawy projekt zwiekszenia sił " szybkiego reagowania' typu ofensywnego w oparciu o najlepszy wojskowy sprzęt śmigłowcowy .. Rany, np z 10 brygad kawalerii i z 5 dywizji pancernych ... z LEOP.. II chociażby.Do każdej pancernej brygadę rakietowych..na pojazdach.. I własny satelita.. Potem polityczna unia z sasiadami i odbudowujemy nowoczesna flotę Pińską..
Czajnik : Komisarz, to naprawde fascynujące, chyba napiszę o tym piosenke :))))))))))
DonGore do Czajnika : Tiaaa; to było Wam wam przeznaczone.
TAO do Gosi i Igora : Gratulacje dla Was obojga od nas obojga
Miron : Witam, witam ! Ajgor - no normalnie chłopie, zaskoczyłeś mnie faktem zaręczyn ! I to nie w tym sensie, że nastąpił tylko, że dopiero teraz - myslałem, że z Gosią już dawno jesteście "po słowie" (stąd teksty moje o najlepszych Czajkach pod słońcem), a tu taka siurpryza. Nie przejmuj się, Stary, tekstami mojego kuzyna - wszak staż macie juz za sobą - i to pewnei taki, że w normalnym kraju jedno po drugim mogłoby juz dziedziczyć... . Mam nadzieję, że zdjątka z koncertu umieścisz na googlowskiej stronce swojej !
Czajnik : Pierwsze zdjecia z koncertu - zapraszam
Miron : Widziałem - ekstra ! Szkoda, ze nie mogłem dotrzec - ale robiłem za osobistego szofera Młodej na koncercie Myslowitz`a - a grali na pewno gorzej, niż kapela Igora !
andy do Gosi i Igora : Gratulacje!!!
Miron do kuzyna : Zapewne jeszce nie raz i nie dwa uslyszymy i przeczytamy o "obiektywnych trudnościach" przy wdrazaniu efów i offsetu z nimi związanego - szkoda (jak to mówił Walery Wątróbka) nerw, 'bo to lipa jakaś i w ogóle, i w szczególe, i pod każdem innem względem". A Czesi na Grippenkach juz pomykają n anatowskie manewry... . Z drugiej strony - skąd ty chciałbyś 5 dywizjileopardów II wytrzasnąć ??? (przypominam, że 1 brygada (BRYGADA - nie dywizja) - to 106 szt. Aż tyle na zbyciu nie mają za 1 ojro - zresztą te, które niby Sczygło załatwia - to w porównaniu z tymi, które dostaliśmy na początku to jak panie lekkich obyczajów w średnim wieku do lekko przechodzonych profesjonalistek przed 30-tką... - czyli bez podtekstów obyczajowych lsą znacznie bardziej rrzęchowione (40%60% zużycia -a te pierwsze miały do ok 20%). Szkoda, że wtedy nieposzliśmy za ciosem, i nie wzięliśmy od Niemców drugiej brygady leoII - choćby dla dywizji ze Szczecina (tej co jest w EuroKorpsie Nord).
andy do Czajnika : Fajne zdjecia, musial byc extra koncert i imprezka - zaluje, ze nie moglismy sie pojawic. Kiedy nastepny koncert - teraz juz nie odpuszcze :o))
Miron do kuzyna cd. : I tylko mam nadzieję, że w przetargu na śmigłowce wygra jakiś europejczyk (EH101, albo NH90)
Kom do Igor : Wzruszyłes mnie.. Na prawdę , piosenkę? może chcesz chociaz refre?? cos w stylu marszowym : " z drżeniem wsłuchany w tupot nóg ( to z Okudżawy..), przed nami pada w pyle Wschód.
Kom do Igor : cd..Eskadry w dymie wrogich miast, startuja z hukiem w słońca blask! teraz przed nami Bliski Wschód.. Białe wieżyce, Krzyżowców trud. Znowu w ulicach swojską pieśń, żelaznych brygad wolnosci zew!" Szkoda że już nie ma festiwalu w Kołobrzegu.. Wygralibyś,my , Igorku..
andy do Komisarza : Chyba sie Stary minales z powolaniem :o))
Miron do komisarza : Autor ! Autor !
TAO do Gosi i Igora : Gratulacje dla Was obojga od nas obojga!
Gośka (wciąż jeszcze wstrząśniea ostatnimi wydarzeniami) : Dziękujemy Wszystkim za gratulacje :)) Teraz musimy chyba oboje trochę ochłonąć z nadmiaru emocji :))
Kuba : Też gratuluję, na pewno nie była to decyzja lekkomyślna i pochopna. A swoją drogą, jeśli facet mówi "... moja żona Zofia (np)" to jak jest po zaręczynach? Moja poręka? Wyręka?... Narzeczona to już dziś w zasadzie o niczym nie mówi
Kuba : Do Kom. Dodaj do zwrotki chór żołnierzy śpiewających: "A kucharz w panterce myśli o naszej wyżerce, jak się nie skaleczy nożem to kolacja będzie może"
Miron do Kuby : Tu chyba chodzi o to, co juz napisałem - że są po słowie (od rzec, czy też rzeknąć?) - jak to napisano - okres narzeczeństwa to czas od zaręczyn (zrękowin) do ślubu. notabene ślub wg tradycji powinein odbyć się w ciągu roku od daty zaręczyn - ale chyba nikt jakoś teraz nei przywiązuje do tego wagi.
Miron do Gosi : No nie mów, ze Cię Ajgor zaskoczył !
Miron do kozy : Koza, daj jakiś znak, że żyjesz - bo dawno Cię ttu nie widzieliśmy !
kom do Andy : To Igorek sprowokował... Nikt Ci nie powiedział, ale na koncercie mieli też pieśni mocne ..jakaś " krew i woda" , unurzani w bagnie" i cos krwawegooo "Egry..?"
Gośka : Może się to wydawać mało prawdopodobne, że po 11 latach tak mnie to zaskoczyło, ale może właśnie dlatego tak mnie zaskoczyło :)) Bo nie ustalaliśmy tego i ja szczerze mówiąc już dawno temu machnęłam ręką i straciłam nadzieję :))
Czajnik : Kuba, dla kogo nie mówi dla tego nie mówi. Miron, nikt to bez przesady. My przywiązujemy :)))))
DonGore : O, jak tu wesoło. Gośka wstrząśnięta, kto by pomyślał. Rybeńko pękłaś i tyle. :))
Kuba : Czyli sytuacja rozwijala się z gwałtownością dobrej parti szachów
Kuba : Do Don'a Pomyśl Capeńku - jest nas coraz mniej w kawalerskim stanie
Czajnik : Tak, szachy to bardzo dobra gra. Uczy cierpliwosci i wytrwalości w życiu :))))
Czajnik : Fakt, z kawalerskim stanem jak z dziwictwem, niektórzy wśród nas, będący kawalerami z odzysku, pozostana rozwodnikami, do kawalerstwa nie ma powrótu, hihihihi...
Miron do Ajgora : Fakt - mialem na myśli większość. ot lapsusik taki. Kuba - z gwałtownością partii szachów albo jak w serialu Magda M. !
Miron do Dona : Wstrąśnięta, nie zmieszana !
DonGore do Kuby : I co dalej, założymy klub pierników ?:)
Kuba : kategoria Starego piernika czy też Starego Ogóra jest ogólna i może obejmować odzyskanych, uciskanych itp. Możliwy byłby jakiś Zakon kawalerów jakośprzymiotnikowych, ale ja się nie zrzeszam z zasady
andy do Kuby : No z tym zakonem, to troche przesadziles... chyba, ze chodzilo Ci o wory w zakonie :o))
Kuba : Zakon w sensie organizacji, grupy. Nikomu pod sutannę zaglądał nie będę, ani sprawdzał czy nie nawraca jakiejś owieczki
TAO : Do worów w zakonie to wam, rybeńki, daleko. Są dwa warunki wstępne: nigdy nie splamić się legalną pracą i przynajmniej dwie odsiadki. Tak, ze może jednak lepiej ten zakon...
Kuba : Tekst dnia. M Borowski rzekł: "organizowanie sympozji politycznych nie jest działalnością polityczną". Dialektyka godna stryja. Rokita (!) zauważył, że finansowanie działalności politycznej zza granicy jest zabronione. To prawda. Lecz jednocześnie wiele fundacji prowadzi działalność strikte polityczną biorąc kasę z zewnątrz. Np szacowna Fundacja Szumana, finansowana w lwiej części przez budżet Bundesrepubliki (via Fundacja Adenauera)
Kuba : Wor z zakonie ma jeszcze kilka innych "sprawności" które nabywa się podczas odsiadki pod ruską celą (barakiem). Tak więc odpada. Jak znam rodzaj pracy twórczej na Gorze, to najprędzej mogą być wory pod oczami
Kuba : No a wogóle to już prędzej sokoły niż rybeńki. Pleni się ta ichtiologia po górach, cholera
Kuba : Wyjaśniam dla aluzjonistów - Stary Ogór to człowiek który przez lata Obył się z Górami
koza : Dzień upalny wszystkim. MIRON, jeszcze żyję.... :)), ba nawet ostatnio to życie dopadło mnie tak, że nie daje mi zapomnieć, że żyję..... ;)))
koza do Gosi i Ajgora : Moje gratulacje... :D
DonGore do Kuby : Oj Kuba Kuba. Nie tyle wory pod oczami a raczej ochrypłe gardła. Co do nie zrzeszania się - możesz założyć zakon jednoosobowy i prowadzić medytacje np. w arturówce a my będziemy dostarczali Ci prasę a Mariusz bigosik. :)
DonGore do Kuby : A może wybrałbyś się na górę w piątek troche połoić ?:) Nie znudziły Ci się te Kabaty ?
Kuba : W piątek mam dość duży test na gazetówce. Wtedy też będę mógł decydować o czasie jaki mam i na co. A może stwożyć na Otrycie Ogórówkę albo z łaciny Cucumisarium (cucumis)
Kuba : miało być stworzyć
komisarz : Fundacje... Panie! A niektóre stowarzyszenia to wysyłają do roboty za granicę... Rozumiem, ze dla Rokity w państwie demokratycznym ( w diabelskim rozumieniu..:-)) nie uchodzi brać kasę z zewnatrz..myśle ,że powinno to się poszerzyć np. -nie brać żon z zewnatrz! Mogą być z kasą...i kłopot! Myśl o siedzacym w kucki przd Lektorium zakonniku, a własciwie pustelniku , podoba mi się..Te kolejki turystek rozwazajacych enigmatyczne odp. Kuby, szukające właściwej drogi w życiu.. I zawsze pełna skarbonka na sól dla pustelnika - wieszcza. Pieczę nad finansami miałby " nowincjusz Don Gore" Image trafione . Wychudzony , umartwiony.. Dorobiłby na tłumaczeniach , interpretacjach wypowiedzi Kuby..powszechnie znana jest jasność, klarowność z jaką Don ocenia toczące się wydarzenia. No i zawsze zestresowanym kobietom mógłby zaplikować "łojenie' przez jeżyniska..
Czajnik : Podsumowując: żona z k(l)asą, która zrozumie konieczność tłumaczenia turystkom enigmatycznych wypowiedzi Pustelnika połączone z rozładowywaniem ich stresu wywołanego interpretacją poprzez aplikowanie... Podoba mi się ta wizja :)))))))))))))
Kuba : Reb Hartman - jak zwykle mówisz o nadrzeczywistości a nie tym co jest wokoło. Kiedyś już raz siedziałem w lektorium, i przychodziły na brydża dziewczyny z zerówki. Nie dorobiłem się
kom. do Czajnik : Kuba by powiedział do potencjalnej suplikantki..:..Emocje ,które zauważam, zrozumiałe ..obecnie, Twojaa percepcja rzeczywistości uniemożliwia ci , dziecko, kreowanie otoczenia Musisz spojrzeć w głąb jestestwa , wydobyć płomień, podsycając go ,uwierzyć we własne siły.. Koniecznie pojedż do Szwajcarii lub Casablanki.. widzę ,że tam znajdziesz odmianę.." DON , zinterpretuje ; ale głupia d..a jesteś i przez to masz problemy... Ale nie martw się, spotykałem takie na szlaku, po latac zmądrzały i nie nosiły odparzających skarpet. Co do Casabl. i Szwajcarii- to tam są dobre kliniki chirurg. plastycznej! Zrób coś ze sobą ,bo jesteś brzydka !" Wrzuć do skarbonki, patrzę!
kom. do KUBA : Oj, młody, puryc! brak doswiadczenia.. te co grają w brydża- to już nie potrzebuja porad!
Kuba : Poza podejżeniami o deorawacje - niesłusznymi
Kuba : Oj Rebe, już chyba ładnych parę dni nie udzielałeś porad życiowych, a wiosna kręci
Kuba : Igor - fizjonomicznie i gramaturowo jesteś wykapanym pustelnikiem, a przemów nadrannych nikt na świecie nie pokona. Co tam pustelnik - wyrocznia!
DonGore do komisarza : Komisarz w temacie kobiet chętnie zawsze i z ogromna uwagą posłucham Cię, ponieważ jesteś wybitnym specjalistą w tej dziedzinie.
Czajnik : To fakt, że im bliżej świtu tym potok słów dłuższy... :))))))
Kuba : Jeszcze trochę a powstanie erem rozmaitych guru na Otrycie, każdy będzie na coś tam pomagał, i po takim turnusie to ho ho
DonGore : No no, ale światowi jesteśmy.
Miron : Wreszcie mogę powitać. Apropos - to może , Kuba, nie Stary Ogór tylko Stary ogur (od guru) ? Ja tam sie w gurowanie nie bawię - zresztą te klimaty mi nie leżą za bardzo (no może poza kamasutrą hehehe). Podobno nie wyślemy czołgów do Afganistanu (i słusznie).
Miron do DOna : Nie dwouj sobie, waść, z doświadczeń kuzyna z kobietami ! Jest on wszak wybitnym doświadczalnikiem, a nie teoreytkiem !
komisarz : CHYBA WAS KOPNĘ!!! Kuzynie , jako defender ,to mi w okopy Dona kamikadze sciągasz..! kładziesz..
Miron do kuzyna : Don kamikadze ? to chyba tylko kamikadze wielokrotnego użytku !
Kuba : Guru Ogórek? Czemu nie? Są jakieś kandydatury?
exradny do czajnika : A kiedy Wasc zamiescisz zdjeica, ktore Ci przekazalem w formie wymaganej?
Czajnik : Jak przyjdzie pora. (Nie moge przecież wrzucic wszystkiego na raz a później trzy miesiace przerwa, nie?)
Cicha : witam Wszystkich... a Wy ciągle o tym samym..... ;)
komisarz : Jakoś cicha brakuje Twoich fotek ...byłby temat.. Może z rajdów?
Miron do komisarza : A zdjątka z koncertu Czajnika - toż na nich Cicha jak żywa. Witam wszystkich !
exradny do Czajnika : No, przeciec;)) Przyjdzie pora na telesfora:)
exradny do Czajnika : przeciez;)
Miron do Cichej : O jakim tym samym ? Co masz, ptaszyno, na myśli ?
komisarz : Ptaszyna, hehe.. Ptaszyna , co 'mironki "dusi! Przecie, Kuzynie, Ona dubluje Cię na podejściu, spoko! ( a może myślała , że to fotki ze ........?!)
komisarz : hm, czyli Kuba - guru górski, to KUBURU OGÓR..
Miron do kuzyna : Co ona robi na podejściu - jej sprawa - nie wnikaj zbyt głęboko w prywtanośc Cichej. A co do ptaszyny - to nie chcialem powielać Dona - wszak on ichtiologię woli od ornitologii.. (patrz "rybeńko")
Cicha : nieżle.... ciekawe mam tu imiona... Miron... ptaszyna?? a może coś drapiezniejszego??
Zombie : Pozdrufki z wietrznej, ale słonecznej Danii ;-)
Kuba : Marcin, a może Ty jako guru, przebtrany w pomarańczowe prześcieradło (jakże praktyczne)
Miron : Witam. CZyżby wszyscy jeszcze spali, zamiast w znoju i radosnym trudzie budować potęgę IV RP ???
Jasio : Ja generuję obrót ku chwale Ojczyzny;-)))))))))))
Cicha : witajcie.... wstałam o 5:) ale na pewno nie ku chwale.... ;)
misiek : czy dzisiaj spotkanie w wiezycy czy ss?
Radzio : Ze względu na to, że przerwa w koncesji miała potrwać 2 tygodnie i nie pewności że już jest spotkanie dzisiajesze odbędzie sie w WIEŻYCY (pogoda = ogródek) ZAPRASZAM !!! choć mnie nie będzie :(
andy do Mirona : No chyba Cie pogielo z tym budowaniem...
andy do Andzi : Gratulacje i podziekowania za tlumaczenie!!!
Kuba : Do wszystkich malkontentów (Cicha!) Należy napisać na kartce formatu min A# hasło: "Twoja praca czyni innych wolnymi!" i wpatrywać się w nią zaraz po pacyfikacji budzika. Tylko jednostki aspołeczne, do cna pozbawione altruizmu i chrześcijańskiej miłości bliźniego nie doznają ciepłej fali entuzjazmu p przeczytaniu.
TAO : Mój dziadek mawiał był "oszczędnością i pracą ludzie innych bogacą". Dawno to było, a sentencja wciąż aktualna. I mniej "uwikłana" od hasła Kuby.
Hela : Cicha! Ja codziennie wstaję o 4:20 i również nie ku chwale!!! Na szczęście po 5.00 znów kładę głowę na poduszce (tylko) do 6.00. I tak już od kilku miesięcy. ;) Może małe ogłoszenie: Oddam na czas nocny Hankę w dobre ręce :)))))))
komisarz do hela : HANKĘ!!? Hela nie mozesz jakoś ogólnie... np. "....dziecko..." Cicha tez się zaniepokoiła...
Cicha do Kuby : chyba żartujesz... a co ja z kartką na basenie zrobię??? inna kwestia... tzw. ogół mnie nie interesuje.... tylko jednostki....
Cicha do Komisarza : jak jej "Hania" podrośnie, sama o siebie zadba..:)
Cicha do Heli : ja ją mogę przejąć:) tyle tylko, czy potrafi pływać, a potem, czy dasz mi nosidełko, bo na rowerze nijak nie mam jak jej trzymać:)
Miron do andego : tak jakby...
Miron do Jasia : a którą stronę ten obrot generujesz ?
Miron do komisarza : Kuzynie, wyluzuj, toć nie każda Hanka straszna, jak ja malują (chyba trochę bez sensu...)
Hela : Cicha, Hanka pływać prawie potrafi - na rowerze niestety nie i nosidełka jeszcze nie posiada :( - to jak będzie?
Cicha do Heli : biorę, możesz nie pakować;)
Kuba : Pamiętam jak dziś, w TVP promowano zgodne pożycie z pewną Hanką. Szczęśliwy małżonek nazywał się Rumcajs
Kuba : Cicha, kartkę wystarczy przeczytać. Po co brać ją na basen? No chyba, żeby ratownik się nie obijał
Miron do Kuby : I dlatego komisarz zgodlił brodę...
Cicha : ale macie ubaw... i ta gra słów...
komisarz : Ciekawe, że im Kuzyn rzadziej przepustkę dostaje, to mu wrasta aktywność komentarzami na drzewie.. Przygladacie się przy okazji korespondencji "Grupy Trzymajacej Gonty , tudzież Wodę"? Będzie trochę dzieci.. Może pomysł z " siatkami maskującymi , które zabezpieczały by tarasy ( zamiast drążków barierkowych) należy zrealizować? ZOMBI - moze stara siatka po MIG-ach została gdziesik?
Miron : Witam. Kuzynie a gdzie, Twoim zdaniem , z braku przepustek, aktywność sowją mam zaznaczać ? CO do pomysłu z siatkami - niegłupi, tyle tylko, że narażone na działanie warunków atmosferycznych dość szybko stracą swe własciwości hamujące. Ponadto, nie wiem czy zapach, ajki owe siatki wydzielają, nie każdemu powonieniu miłe są. Sądzę więc, że jepiej sprawdził by się gustowny płotek/barierka, bardziej trwały, ponadto pewne czynności z tarasu, przynajmniej w męskiej części populacji, byłyby jeszcze do wykonania, co przy siatce maskującej jest wielce problematyczne
koza : Hej, hej ależ gorrąco... Cześć komisarzu :* Cześć Miron. :) Problemowe? To chyba zależy o wielkości oczek w siatce..... a może od wielkości owej części męskiej populacji? Sama już nie wiem.... :D
koza : Ogólne dzień dobry :)
Kuba : Aż mi się przypomniał obsceniczny kawał
Miron : O ! Cześć koza ! Niezależnie od wielkości oczek - płotek lepszy niz siatka ! W siatce można się zaplątać a do płotka kobyłka jakaś moze podejść ...
Miron do Kuby : A jaki ?
Czajnik do Marasa i nie tylko : Film z koncertuf masz tutaj: http://www.oso.art.pl/index.php?tresc=filmiki.html
Maras : dzienks men
Miron : Nie mogę odpalić w robo. w domku obejrzę - ścieżka dźwiękowa zapowiada niezłe jaja
Miron : Ależ tu cicho suię zrobiło... jeszcze zapracowani czy już wyjechani ?
Kuba : Kawał jest do opowiedzenia tylko przy barze po kilku głębszych, w męskim towarzystwie. Więc nie na tym szacownym forum, gdzie bywają kobiety i młodzież
Kuba : Ale inny - jak śmieje miłośnik trunków - flaaa - cha - cha - cha
komisarz : KOZA, Ty wiesz o co chodzi Mironowi ?? Co to mu "oczka przeszkadzają wmeskich czynnosciach? Wypadaniu z tarasu??
Miron : óż, nie udało się wcześniej, więc teraz. Drogie VELE - coż mogę Wam napisać, skoro osobiście mnie się nie udało. Dla ciebie Velu - chyba tylko to, co mnie ksiądz powiedzał niemal 20 lat temu - kochaj ją rób co chcesz - Asiu , Tobie doklądnie to samo. Bo w tym całym pokręconym życiu jedno jest stałe i niezmienne - Czyli tak zupełnie bez pierdół - dużo szczęćcia - i dużo nowych Veląek (bo ktos na tę moją emeryturę musi łożyć).
Miron : miało byc "cóż " i "Velątek" - jak zwykle - literówki
elasek do Patryka i Czajnika : szukaliscie mnie. O co chodzilo?
Grotek : Poranne pozdrowienia właśnie skończyłem pisać ostatni rozdział moje magisterki uf :)
komisarz : Łaaaadnie było!! Tylko Szymon, jak zobaczyłem te karabiny i szable nad waszymi głowami - to nie podpadaj teściowi!!
Jasio do Asi i Vel-a : Bardzo nam przykro (pisze w imieniu Moniki i moim), ze nie moglismy byc na uroczystosci slubnej Asia i Vel-a. No nic to. wszystkiego najlepszego Wam zyczymy kochani!!!.Sto lat, sto lat!!!!!!!!
Miron : Powitac wszystkich. Cosik z rana nie bardzo można było się zalogowac na stronce - ale teraz widzę, że już ok. . Apel do wszystkich "NIE PIJCIE BECHEROWKI" (szczególnie po czystej). Siedzę teraz przed kompem, nie wiem, jak do końca dnia wyrobię, więc trzymajcie kciuki. Kuzynie - mam nadzieję, że przy skladaniu życzeń Velom nie zapomniałes o mnie.
koza : Cześć wszystkim. Jejku, czy u Was też tak gorąco?
Miron do kozy : O Dżizys ! I to jak - a jeszcze dziś temperaturę odczuwam podwójnie...
Grotek do Mirona : wszystko jest kwestia wprawy trzeba rególarnie jeździć na obozy kondycyjne na górę i jest git:)
exradny : Potwierdzam slowa Mirona. Beherovka=kompletna masakra. Nie pomoga zadne treningi kondycyjne. Moj organizm nie przyswaja tego w zadnych ilosciach i niezalenie od fazy imprezy:)
Miron do Grocia : Te, magister in spe! Sprawdź w slowniku, jak się "regularnie " pisze... NA razie wprowadzam 3 herbatkę (kawy juz sie boję)
komisarz : Grociu ma papier na dysgrafię.. Byle po mgr kropki nie stawiał!!
Miron do Grocia i Kuzyna : A to w takim razie zwracam chonor !
andy : Eeee tam, Becherovka nie jest taka zla, np. w porownaniu z rumunska rakija - to dopiero jest masakra!
koza : Mironku, ja Ci nawet współczuję, ale po jaką cholerę było robić taki mix? ;P No dobra.... mam dziś dzień dobroci.... daj zrobię jakiś mały masażyk :D
Miron do kozy : Dobre pytanie ! Ale jak to się mówi - darowanemu koniowi itd. Na razie terapia szokowa - rosołek z "chińczyka".
komisarz : No , jak Kuzynie przeczyta to małżonka, co Koza rzecze- to przepusteczki w Bieszczady nawet na "barana" nie bedzie!! ( utinam falsus vates sim! ,odpukuję! :- /)
Jasio do Mirona : Miron mnie wczoraj wykonczylo sniadanie o 13....;-)))))
Kuba : Kilka lat temu jakaś agencja reklamowa promowała u nas Beherovkę. Do butelki kupionej w sklepie była dołączona ulotka a w niej przepis na drink - Beherovka + Tonic. Nazwa firmowa "Beton" (!) Widocznie copywrighter sumiennie przetestował reklamowany produkt
Kuba : A poza tym, Miron, ja ostatnio nie przyjmowałem a też jestem jakiś śnięty. To pogoda
Kuba : Przed chwilą usłyszałem, że we Włoszczowej mieszkańcy robią zrzutkę na Muzeum Figury Woskowej. jednej
Cicha : Witam Wszystkich... taki upał, że żadnego alkoholu nie da się pić... jak dla mnie jest za dużo o jakieś 20 stopni....
Miron do Jasia : Toż to pewnie jakiś taki branczyk, nie śniadanko było. Zaczynam podejrzewać, że becherovka to zemsta za Zaolzie. Rosołek z "chińczyka" trochę pomógł - pora chyba na pokarm bardziej stały - jakąś arabszczyznę...
Miron : teraz dostałęm "śpika" - dobrz, że nie mam poduszki na wyposażeniu
Cicha do Mirona : Jak możesz takie świństwa syntetyczne jeść??
Grotek do Mirona : Mironku jak ty robisz sobie takie podkłady do picia to stad takie efekty :)
Miron do Cichej i Grocia : Cicha ! jakie syntetyczne ? toz "chińczyk to sama natura (nawet bardzo bliska - kurczak z gołębia itd.) a arabinka - kebabik - palce lizać, choć trochę ostry. Grociu te podklady to po piciu - ni ew trakcie. w trakcie było godnie i po staropolsku !
Cicha do Mirona : wiesz.. mnie martwią bardziej te "przyprawy", nadmiar soli i ogrom innych świństw w kurczaku, czy innym mięsie, a i świeżość warzywek daje do myślenia... i ich pochodzenie.... cóż, nie dla mnie to, a Tobie smacznego, bo człowiek coś jeść musi:)
Kuba : Po staropolsku czyli pod boczek? (po objawach) Tj bez zakąszania a jedynie z ręką wspartą o pas
Miron do Kuby : Po staropolsku - to znaczy, godnie, suto i tłusto !
Zombie : Witam serdecznie z podziemia (dosłownie ;-) U mnie miły chłodek, jak stąd wyjdę to już też upału nie będzie. A Beherovka, coż... dla mnie miodzik... Chociaż niektórych trochę pozamiatała w Mikuloviu ;-)
DonGore do Zombiego i Kondora. : Wczoraj zrobiłem czas wejścia z Dwernika do chaty 23min. 8s. Ale myślę, że da się to poprawić bo było 28 st. w cieniu. Zatem bierzcie się do roboty :))
Radzio : jak jedni zaczęli poprawiać to zejście zajęło im 1,5 h :)) a co dopiero wejście...
Stary Zomb : Piotrze czy miałeś właczony dopalacz? Pozdrawiam Wszystkich!!!
DonGore do Starego Zomba : Tylko po dwóch piwkach.
Miron : Witam, Donie , a grochówka do tych piwek nie była grana ? Podobno grochówka to jedna z tajemnic dalekich lotów Małysza na skoczniach świata.
Radzio : serdeczne życzenia imieninowe dla Magdalen klubowych i nie tylko...
andy : Ode mnie oczywiscie tez - Wszystkiego Najlepszego Drogim Magdom!!!
andy : Oczywiscie zlozylbym wczesniej, ale nie chcialem wychodzic przed szereg i Prezesa :o)))
Miron : Ode mnie tez najlepszego dla Magdalen, "bo wszystkie Magdy to fajne dziewczyny !"
wujek : Ja rówinież przyłączam się do życzeń imieninowych dla naszych uroczych solenizantek. A z innej beczki ciekawe czy Teodezja i Benita to bardziej popularne imię niż Magdalena?
Miron : Napisałem Magdalen - bo Magd, a tym bardziej Madgów jakoś mi nie konweniowało...
komisarz : Nieżle Don. Gratuluję. Pytanie; liczyłeś od szosy? Bez garba? Na kijach? Za czasów kiedy pracowałem tam , sprawdzałem sie z takim młodym 'bezmiesnym' co siedział u Prezesa . Pół godziny z plecaczkiem ( typu tornister) od dolnej drogi , gdzie stał barakowóz węglarzy. Niestety , ostatnie ,liczac od szosy ,z zakupami i kijami - 45minut..
komisarz do Wuja : Był taki Benito..Juarez.. jeszcze b. popularny w Meksyku! A MAGDALENY zawsze fajne chłopaki! ( jak Krzyśki i Ryśki) :-))
DonGore do komisarza : O bramy tego małego domu który mijamy schodząc, po prawej stronie stoi. Bez garba, bez kijów.
exradny : Sto lat niech zyja Magdy nam!
KK : Przy okazji dzisiejszych imienin zrozumiałem powód tak niechętnego przestrzegania w Klubie zapisów KSH, a jak się okazuje wynika to ze świadomego wyboru postępowania wg norm, reguł, zasad, postanowień a w przypadku niektórych osób nawet poleceń otryckiego KSH. Cóż, mogę jedynie życzyć otryckiemu KSH - niezbyt częstych nowelizacji wbrew ich woli
exradny do Dona : 23 minuty? Cieniutko, cieniutko. Jak czas zejdzie ponizej 20 minut, zajme sie jego pobiciem;)
Czajnik : Krzysiu, ale co ma Kodeks Spółek Handlowych do imienin????
DonGore do exa : Toteż nie jestem zadowolony :))
DonGore : Wpis KK należy odnotować jako wydarzenie które przejdzie do historii. :)
exradny do wszystkich : A czy ktos moglby mi przetlumaczyc wpis Krzysiaczka?
malutki : witam was, mam dwie prosby - potrzebuję numer komórki do Waldka Witkowskiego oraz namiary na obecnego Gospodarza Chaty. Z góry dziękuję. Gdyby ww. dane były zbyt wrażliwe by je tutaj podac do wiadomości, prosze o maila na m.parzydlo@tvn.pl
Czajnik : Imieniny pobierane są z plików tekstowych. Jesli ktos ma ochote je poprawić/zmienić to proszę o informację. prześle pliki i do dzieła :)
Miron do komisarza : Kuzynie - nie zapominaj, że najbardziej znanego Benita to powiesili razem z jego kochanką pod koniec II wojny (a za co to wiesz..). Co do wpisu KK - to chyba można to wytłumaczyc jednym - upał, upał.w głowę łupał...
Miron do Krzysiaczka : Krzysiu - znowu na dwór bez czapeczki ???
Kuba : Dzisiaj jest także "Międzynarodowy dzień uczestników misji pokojowych". Zupełnie nie zauważone minęły w maju dni:Kominiarza (04-05), Doradcy podatkowego (11-05), Budowlanych (14)Strażników Granicznych(16), Pracownika Komunalnego (20), Czynu Partyjnego(21-stare)Działacza Kultury i demokracji lokalnej (25), Samorządu terytorialnego (27). A, widzę przeoczyłem Dzień Polskiej niezapominajki (?) wz 15go. Może dodać dni świąt branżowych i innych do kalendarrza? Tak jak patrzę, to np 29 września (baran?0 wypada Dzień Doręczyciela, ©ońca i Listonosza. W sam raz na bicie rekordów w doręczaniu paczki z Dwernika na gorę
KK : A może trochę wyobraźni. Otryckie KSH – Kometka, Sister, Hela.
DonGore do KK : Co tam rybeńko nieważne. Najważniejsze, że tutaj zaistniałeś :)
Sister : Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia! I ściskam gorąco KH ;))
Grotek do Czajnika : Igorku kalendarz rezerwacji sie u mnie nie działa :) bo nie wiem jak to inaczej nazwać
kometa : Baaardzo dziekuję, za wszystkie życzeniai Miłego dnia wszystkim życzę!!!!! to ja ściskam SH
Asia & vel_Szymon : Gorace pozdrowienia ze slonecznego Cypru. Dziekujemy za liczne przybycie na nasz slub. Jestescie kochani. Do zoboczanie na Gorze!
Asia & vel_Szymon do Komety : Dolaczamy sie do zyczen. Kometko zyj sto lat i niech wszytskie dni obdarzaja Cie takim usmiechem jakim Ty obdarzasz wszystkich wokol! 5!!!! - na obronie! Buziaki!
Radzio do Kometki : a kiedy ta obrona/oblężenie pracy....
Zombie : Wciąż w podziemiu ;-) Pozdrufki dla ludu pracującego miast i wsi ;-)
DonGore do Zombiego : Cześć podziemniak :)
Zombie do DonGore : Cześć. Pogoda się poprawia, więc pewnie dzisiejsze loty potrwają dłużej. Spotkamy się zatem pewnie jutro w Wieżycy.
komisarz : UFFF, Krzysiaczku , dałeś..! Myślałem , że jakiś Kodeks otrycki umknął.. Przy okazji dowiedziałem się jak Sister ma na imię !! Wszystkiego najlepszego pannom z Magdali! A Zobmbi w podziemiu.. Może zaskoczymy przeciwników; F_16 nie będą latać ale będą ryły pod wrogami?? ( Zombi przygotowuje pilotów do poruszania się w ciemnosci.. Trochę wzmocnić przód .. co ty na to Kuzynie ? Skoro "dociążono nasz transporter , i już wytrzymuje strzały z muszkietów.
malutki : cześć wszystkim, w piątek jadę na Otryt, mam jedno miejsce w samochodzie, ew. moge podrzucić na Górę niewielki pakunek. Kontakt tel. 502 555 875
Miron : Witam, witam. Komisarzu - ostrzał z muszkietów, kusz, łuków to on (transporter) zawsze wytrzymywał - teraz chodzi o ochronę przed strałami z hakownic i katapult !!!
Zombie : Przypominam, że w czerwcu odbędzie się pokaz Thunderbirds w Krzesinach. Niedowiarków, którzy wątpią w aerodynamiczne możliwiści eFów-16, zapraszam serdecznie. Wspaniałe widowisko i mnóstwo huku zapewnione ;-)
Grotek do Zombiego : znając naszych malkontentów to nie przyjdą bo sie będą bali że im efy na głowy pospadają
Miron : Witam wszystkich. Zombie fajnie, że będą - ale osobiście wolę Blue Angels. A co do zaproszenia to kiedy i za ile ? Nie byłbym sobą, gdybym nie dołoąył łyzki dziegciu - nasze Iskry z zespołu akrobacyjnego - też delikatnie zmodyfikowane są - więc "Gromowe ptaszki" takoz na seryjniakach nie latają... . A tak z innej beczki dzis W. czy SS ?
Krzych: : No właśnie - SS czy Wiezyca?
Kuba : Drukarnia Rzepy pod Poznaniem leży niedaleko lotniska. Już kilka razy przelatywały mi nad głową i żaden nie zadrapał lakieru - ani na zderzaku ani gdziekolwiek. Mi po amatorsku bardziej pachniała szwedzka opcja, ale ostatnia fala propagandowa w prasie to czysty bełkot. Ot po prostu trzeba ostudzić zapędy proamerykańskie jak się da. USA to nie ideał, ma wiele cech sowietów breżniewowskich, ale to lepsza opcja niż eurokołchoz z konstytucją. Przypuszczam, że tytaj jest tajemniczy napęd wielu wybitnych znawców awiacji wśród dziennikarzy.
Kuba : Wspólny minister spraw zagranicznych IV Rzeszy, przepraszam Uni Europejskiej już by na tak fatalny wybór samolotu nie pozwolił
DonGore : WIEŻYCA !!! i kropka.
Miron : Wieżyca. I kropka. Kuba - ostudzanie zapędów proamerykańskich moim zdaniem nie jest takie złe. Alternatywny eurokołchoz też nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale zwróć uwagę na jedno - jakoś eurokołchoz nas nie dupczy na offsecie, może dlatego, że nie ma okazaji (wiadomo, że ta czyni złodzieja), ale jak widzę co nasi bracia zza oceanu robią choćby z naszym przemysłem lotniczym i całą resztą, to się we mnie gotuje.
Miron : A że sami się nadstawiamy, to inna sprawa
Kuba : Bo się pewne ekipy wypinały - i nie za darmo przypuszczam. Offset jedno a geopolityka drugie. Trzeba stawiać jasne warunki i egzekwować je. Tu tkwi sedno
Kuba : Zamiast wszystkich cudów offsetowych jak np przetwórstwo mięsa (!) czy produkcja starszej wersji opla należało naciskać na udział w badaniach nad F35 jako warunku podstawowym. Ale ekipa Millera nie chciała, albo też po części nie mogła (haki, haczyki, wady życiorysowe itp)
DonGore do Mirona : No to Ci Kuba pewne sprawy wyjaśnił. Powinien napisać " wybitnych znawców " A w ogóle to antyamerykanizm stał się ostatnio bardzo modny.
Miron do Kuby : Według Ciebie to obecna się nie wypina (casus Mielca, Afganistan itd. ) ? Co do badań nad F35 to mogliśmy próbować w to wejść już o podpisaniu umowy, ale jakoś nam się nie chciało. CO do pzretwórstwa mięsa i Opla - pal licho, tylko przerażają mnei zbyt wygórowane przeliczniki offsetowe i oddawanie za bezdurno kasy należnej nam z umowy.
Miron do Dona : Wiesz, ja nie jestem antyeuropejski ani antyamerykański. Tu liczy się fakt, że kontrakt na efy miał wg słów ludzi, którzy go podpisywali, być "motorem napędowym" naszej gospodarki - miało być dobrze, a wyszło jak zwykle. JEdyne, co mnie wk..wia - to jankeski protekcjonalizm i traktowanie nas nie jako partnera w tym interesie, ale jako kolejny bananaland (czy może z racji uwarunkowań potatoland), z którym praktycznie można zrobić wszystko.
kom do Kuba : KUBA ! Opcja antyamerykańska zawsze była w modzie. Ty. jako "Kuba" masz powody ...tyż. :-))
Miron do komisarza : Kuzynie ale "Kuba" jest perfidelowski !
Miron do komisarza : Sorki - miało być PREFIDELOWSKI - perfidelowski to się źle kojarzy (z perfidelią, perfidią, czy jeszcze z czyś, w każdym razie brzydko)
Miron : Jeżeli chodzi o opcję antyamerykańską - zastanawiam się, w jakim stopniu nasz US-filizm jest zakorzeniony w czasach, kiedy to Waszyngton "ingerował w wewnętrzne sprawy Związku Sowieckiego na całym świecie" ? I czy tak z rozpędu bardziej większość lubi ich za to, zamiast kierować się zwyczajnym wyczuciem biznesu. Fakt, że jedyną przewagą, którą efy mają nad konkurencją jest fakt (moim zdaniem oczywiście), że w przypadku nie daj Boże jakiegoś konfliktu uzupełnienie strat w sprzęcie będzie mniej skomplikowane, niż w przypadku Grippenów.
DonGore do Mirona : Zaraz, co to znaczy wewnętrzne sprawy ZS na całym świecie. Wczytaj się w Siebie. :)
DonGore do Mirona : No ale dobrze, że cudzysłów.
Czajnik : Jak powstał Zwiazek Sowiecki to Waszyngton dawno juz nie żył. ;-)))) A wyczuciem biznesu to kieruja się Amerykanie a nie my. Tak jak w tym dowcipie: a co Rabe robicie z tymi dziecmi ktore nie wykazuja żadnych talentów? Jak to co? Chrzcimy!!! Wszyscy Polacy ktorzy mieli wyczucie biznesowe wyjechali do ameryki. proces ten trwa przynajmniej od 200 lat. Ci, co zostali to sarmaccy awanturnicy, ktorzy chwalic bedą rodzime pejzarze, narzekac będą na marazm rodakow i siedziec bedą na dupie z zlożonymi rekami nie kiwajac palcem. Nie oczekiwałbym że przestaniemy szybko dawać dupy jako państwo.
KUBA : Kwestie samolotu i ew tzw tarczy oddzielam od histori. W końcu to Roosvelt na którego Moskwa miała chyba (?) jakieś haki ratował gospodarkę amerykańską eksportem sprzętu i technologi do sowietów w czasach kryzysu i trwał w tym do końca życia. On też posłusznie doprowadził do Techeranu i Jałty. Zakładając, że USA miały największy wkład w budowę sowieckiego kompleksu wojskowego w latach 30'tych, można by nawet założyć ( a czemu nie?), że to stany doprowadziły do wybuchu wojny. Bez sowieckich chęci nie było by jej. Na samolot i tarczę patrzę jak na mniejsze zło. jeśli uda się doprowadzić do takiej umowy z jankesami, że będą musieli liczyć się jak z partnerem u którego stoi coś dla nich cennego, to może coś się uda zdziałać. Alternatywa to Europa zamieniona w totalitarne pseudopaństwo. Tutaj od razu zostaniemy przechanndlowani odwiecznej współpracy Niemiecko Rosyjskiej
KUBA : Do Czajnika. A co - to Waszyngton nie jest wiecznie żywy?
DonGore do Mirona : Opcja antyamerykańska bierze się również z wygodnictwa. Moskwa pogrozi paluchem, brukselski urzędas podkula ogon. No ja czekam czy w związku z tym cyberatakiem na Estonię, zostaną podjęte jakieś działania czy też nie.
KUBA : Będą - łojenie rosyjskich serwerów
Miron do Dona : No nie osłabiaj mnie ! czyżbyś nigdy nie słyszal tego witzu ? "Przemówienie I sekretarza KC KPZR L.B. - "STany Zjednoczone to imperialistyczne mocarstwo ingerujące w wewnętrzne sprawy Związku Radzieckiego na całym świecie !" ? A Czajnik drugi - o miasto chodziło a nie oczlowieka z tym Waszyngtonem - poza tym nie trzeba być "sarmackim awanturnikeim", żeby chwalić rodzime PEJZAŻE, Igorku. A z tych ostanich 200 lat emigracji biznesowej Polaków do USA - to zauważ, że większość przypada na obywateli rosyjskich, pruskich, czy austrowęgierskich polskiego pochodzenia, więc nei do końca masz rację. I chyba wyczucia biznesowego teżnie mieli do końca, bo jakoś nie słychać o polskich rockefellerach w usa.
Miron : Zdaję sobie sprawę, że Unijna świadomość, że z Rosją jedynie twarde i konsekwentne postępowanie może doprowadzić do jakichś rezultatów jest mało popularne - przykładem może tu być stanowisko wielu krajów unii podczas Pomarańczowej Rewolucji. Z jednej strony Europa jeszcze się nie wyzbyła sowieckiego komplesku, z drugiej skoro sowietow już nie ma to uważa, że US Army w Europie jest niepotrzebna. A jak Unia popisała się - to wszyscy widzieliśmy w byłej Jugosławii.
DonGore do Mirona : Myślisz, że Europa wyzbędzie się sowieckigo komleksu. Oj oj to jest chyba mit.
Czajnik : "o miasto chodziło a nie oczlowieka" - Miron, bardzo proszę, (ze zacytuje ojca chrzestnego - jak by ktos miał problemy z zuważeniem) nie obrażaj mojej inteligencji ;-))))) "jakoś nie słychać o polskich rockefellerach" - ja tam slyszałem, aczkolwiek nazwisk nie pamietam. Zreszta to nie rokefelery tylko milionery mniejszego kalibru, ale jesli znaja coś po polsku dzisaj od dziadków to dziwnie zawsze po goralsku mówia. To pewnie ci z zaboru rosyjskiego ;-)
DonGore : Góralskie rokefelery w chicago kiełbase rolują :))
Miron : Czajnik - intelgencję Twą znam i szanuję - bynajmniej nie obrażam - słowo pisane ma to do siebie, że nie ma jak oddac intonacji. Nie znam dokładnie listy najbogatszych ludzi świata Forbesa, ale chyba nie ma na nich poza tą kobtką, co ma areszt domowy i w obrozy musi chodzić nikogo polskiego pochodzenia ze Stanów. Natomiast sa na niej obywatele RP mieszkający w RP (m.in. Solorz), tak wiec chyba trochę pojechałeś z tym, że zostali nad Wisłą tylko sarmaccy awanturnicy.
Miron do Czajnika : Milionery mniejszego kalibru - dobre określenie. Zauważ, Ajgor - że w tym krauju też poza listą 100 najbogatszych tygodnika wprost mamy niemałą grupę "milionerów mniejszego kalibru", cio jednak w jakimś tam stopniu obala twoje twierdzenie o "sarmackich awanturnikach". Ostatnio tak się zastanawiałem i doszedłem do - może nie najmądrzejszego - wniosku, że jako kraj od kilkunastu lat zostaliśmy uwikłani w drugą "najdłuższą wojnę nowoczesnej Europy" - i niestety, na razie przegrywamy.
Kuba : Rokefelery? Who knows - jak mówią najstarsi górale z Chicago
Kuba : Niejeden Rokefeler zaczynał od arendy w jakimś majątku w Polsce
Czajnik : Miron, zadam takie pytanie: czy fakt, że stowarzyszenie pasjonatów odbudowało własnymi siłami bez instytucjonalnego zewnetrznego wsparcia na szczycie góry spalone schronisko jest dowodem, że stwierdzenie iz: w Polsce organizacje pozarzadowe i postawy obywatelskie sa nierozwiniete - jest fałszywe? W 40 milionowym narodzie znajdziesz jednostki bedące przykładem na potwierdzenie dowolnej tezy. Nawet takiej że Polacy są antymarsjanistami.
Kuba : Co do unijnej świadomości - w wielkim stopniu jest ona wymodelowana przez moskali. Elity socjaldemokratyczne wykluwały się w latach 60 i zakwitły w czasach "odprężenia" - jednej z najlepszych akcji Moskwy. Bukowski opisuje zachodnie firmy które sprzedawały ruskie tanie surowce na zachodzie, i finansowały wzrost socjaldemokracji. Schroeder jeździł z młodzieżówką SPD do Moskwy i popierał wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. Koniec z polskim bałaganem i groźbą destabilizacji! Spora część establischmentu finansowego Europy ma różne sprawki z ZSRR - głównie w Niemczech. Schroeder, a może i szefowie Badische Anilin and Soda Fabrik mogą śnić czasem niespokojne o utracie szczelności archiwów rosyjskich. Brr
Kuba : Igor masz rację. Trzeba nazawać Chatę Polisch Rockefeler Center
Miron : Cajnik - kurde - znowu strzeliłeś spod ogona ! Chata jest rzecz jasna chwalebnym wyjątkiem na tle, ALE CHATA SAMA JEST WYJĄTKOWA !!!!!!!!!!!!!! Natomiast jako przykład na brak "ubiznesowienia" narodu jest niepriczom. To, że mimo bzdurnych przepisów admnistracyjnych jednak ludzie budują swoje firmy (mniej lub bardziej uczciwie) siwadzcy, przyznasz, o tym, że pomału przestajemy być "sarmackimi awanturnikami". Wkurza mnie tylko, że władza robi wszystko, albo niemal wszystko, żeby to stłamsić. A z tym strzelaniem - to takizwrot retoryczny, nic osobistego...
Krzych: : Kurde z rana zadalem grzeczne pytanie gdzie sie dzis spotykamy - moze nie jest odpowiedz na tyl fascynujaca co F16 itp ale bylo by milo gdzyby ktos np z dyskutanów odpowiedział...
Czajnik : Krzychu, odpowiedz padła o 10:58: WIEZYCA. Trzeba tylko czytac. Miron, czytaj ze zrozumieniem: napsałem, że mozna chate uznac jako dowod na to, że w polsce postawa obywatelska, demokratyczna, samorzadowa, samoorganizujaca sie, czy jak to tam nazwiesz stoi na wysokim poziomie. Chata nie jest dowodem na ubiznesowienie narodu. (co to jest????) Dobrym przykladem postawy narzekajacej i ubezwłasnowolnionej jest pewien bywalec drzewa, ktory od dwu lat co kilka miesiecy juz wita się z gąska by pojechac na Otryt, placze, jak za nim mu teskno i zawsze "w ostatniej chwili" cos wypada. Chciec to moc, Miron. Jesli nie mozna to znaczy że niedostatecznie sie chce.
Grotek do Krzycha : Kurde ktoś (Dongore) Ci odpowiedział Kurde Miron Sam oto pytał a Kurde Kuba na spotkanich sie nie pojawia wiec kurde Wieżyca. Kurde polecam torchę uwagi i luzu:)
Czajnik : Własnie Krzychu, moze kurde byloby milo gdybyś grzecznie poczytał najpierw? ;-) Jeszcze do Mirona: chcialem tylko zwrócic uwage na slowo: "MOżNA chatę uznac za..." ale czy to oznacza że rzeczywiscie chata jest dowodem takiej tezy?
Miron do Czajnika : Ubiznesowienie (taki mój neologizm) - procent ludzi pracujących "na swoim" a nie "na państwowym". Poza tym człowiek do którego pijesz i groty słowne jadem zatrute wysyłasz, pomimo uwikłań ZJAWIŁ sie w chacie - a że rozminął się z Tobą cóż, takie widać są losu koleje. Ponadto płacz jako taki nie jest niczym złym i bynajmniej nie świadczy o słabośći, tylko o wrażliwości wspomnianego na losu owego niedole. Poza tym, jak słusznie zauważyłeś, trzeba CZYTAĆ, a tekst o Chacie nie odnosił się do "ubiznesowienia", tylko do kwiestii "Miron, zadam takie pytanie: czy fakt, że stowarzyszenie pasjonatów odbudowało własnymi siłami bez instytucjonalnego zewnetrznego wsparcia na szczycie góry spalone schronisko jest dowodem, że stwierdzenie iz: w Polsce organizacje pozarzadowe i postawy obywatelskie sa nierozwiniete - jest fałszywe?". Biznes tu nie miał tu nic do rzeczy, tylko organizacje pozarządowe. KURDE !
Miron do Grotka : Grociu - kurde - jedno słowo - pięć liter - a ile ekspresji !!!
Grotek do Mirona : Coś w tym jest mimo wszystko jest to ekspresja której raczej nie lubię szczególnie bez dania wyraźnej przyczyny.
Czajnik : "Biznes tu nie miał tu nic do rzeczy, tylko organizacje pozarządowe" - no własnie. nie rozumiem czego nie rozumiesz. albo ja czegos nie rozumiem. Inaczej: czy to że urodzila sie koza z dwiema głowamioznacza, że kozy normalnie maja dwie głowy? A ty mi na to odpowiadasz: a co ma koza do ubiznesowienia polakow? No wlasnie co? Czy fakt, ze zdarza sie solorz czasem znaczy ze żadni przedsaiębiorczy rodacy nie wyjechali z kraju za chlebem? To dlaczego tak trudno teraz o prawdziwego fachowca do remontu? KURDE!
Grotek do Mirona : Apropos Biznes tu nie miał tu nic do rzeczy, tylko organizacje pozarządowe. KURDE ! To sie nie zgodzę bo takiego przedsięwzięcia trzeba mieć szeroko pojmowaną biznesową smykałekę.
Kuba : W Polsce istnieje wiele organizacji nie będących Rządem (baczność!) - więć organizacje pozarządowe rozwinięte są. Filateliści, działkowcy , wędkarze i tak dalej. Ci ostatni są szczególną chlubą Narodu. Każda postawa wyrażana przez obywatela, nawet chwiejna - jeśli obywatel jest nietrzeźwy - jest postawą obywatelską. Więc o czym my tu mówimy? Zalety (te i inne) Maryni wydają się ciekawsze
Miron : Grociu - ja się z tobą zgodzę, toż bez "sarmackich awanturników" z Otrytu zesmykałką biznesową nowa Chata pozostałaby tylko cichym, niespełnionym marzeniem. Czajnik - nie czepiaj się kozy ! Demagog - kurde ! Wiadomo, część wyjechała, część została. ale żeby wszystkich , co zostali tak okreśłać, jak ty to zrobiłeś - to trochę za daleko posunięte uproszczenie. Poza tym na liście Forbesa oprócz Solorza znalazło się jeszcze paru innych naszych obywateli. Kuba - chyba lekko straciłeś oś dyskusji - odwłok Maryni tu nie jest na pierwszym planie tylko konfrontacja 2 postaw wg Czajnika - przedsiębiorczych Polaków wyjeżdżających do Stanów, a co za tym idzie czyniących ten kraj naszym niedoścignionym wzorem i sojusznikiem, oraz "sarmackich awanturnków" , nie robicych nic, poza zachwycaniem się rodzimymi pejzażami. I dla dodania smaczku - mnóstwo dygresji, ale w nawiązaniu i na temat
Miron do kozy : Już stanąłem w Twej obronie
Czajnik : Od dwu lat USA zostały zdystansowane przez Anglie a role Chicago przejmuje Londyn :)))))
Miron do Czajnika : ZAraz powiesz, że się czepiam, ale nie od 200 ale od kilku ostatnich lat Londyn zdystansował Chicago - a dlaczego - odpowiedź jest prosta wizy, wizy, wizy.... niech żyje nasz wielki zamorski sojusznik !
Kuba : Jeśli już o fizycznych zaletach (spośród wielu innych) - to mówmy powłoka a nie odwłok
Miron : A niemiaszkom na polach szparagi gniją, oj gniją - zbierać ich nie ma kto.
Kuba : Krakowiaczek jeden, pensji miał stów siedem
Kuba : Pojechał do Londyny by z głodu nie zginąć
Miron do Kuby : Myśłałem, że użyłeś zalet Maryni jako alegorii gadania bez sensu - czyli, że chodziło jednak o odwłok, a nie powłokę.
Miron do Kuby w temacie przyśpiewki : Mieszkania malował, farby nie żałował, do kraju powrócił, nic nie wybudował (bo ceny mieszkań horrrrendalnie w górę poszły)
Czajnik : Miron, upraszam o nie wkładanie w moje usta słów, których nie napisałem ani nie wypowiedziałem. Ja napisałem: "Od DWU lat USA zostały zdystansowane przez Anglie a role Chicago przejmuje Londyn", Ty odpisałeś: "nie od 200 ale od kilku ostatnich lat Londyn zdystansował Chicago". W ten sposób "rozmawiajac" nigdy nie dojdziemy do porozumienia. :(
Czajnik : Jak w tym dowcipie, jak jedna głucha sowa do drugiej mówi: jestes dupa! Po chwili druga jej na to: a ty dupa!
Czajnik : A myślałem że to ja mam kiepski wzrok :))))))
Kuba : Igor - a co w zasadzie dają asynchroniczne skrypty javy?
Miron do Czajnika : ops - zwracam honor - choć, mając na uwadze spiskową teorię dziejów - czy aby admnie drogi, nie dokonałeś małej manipulacji wpisem ? (hehe, wiem, ze nie). Przeoczenie sorki, sorki, sorki., nic ci nie wkładam. ani nie suponuje.
Miron do Czajnika : I jeszcze w sprawie porozumienia - będziesz dzis w W. ?
Jasiek : Nie sugeruje, ze Wam sie nudzi w robocie, ale dyskusje sa angazujace;-)))))
Miron do Jaśka : No to się przyłącz, a nie sugeruj
Jasiek : Czas reakcji potwierdza moja hipoteze....;-)))
Miron : w nawiązaniu do 2 sów - "Młody pracownik i stary idą razem do pracy. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, prezentacjami. Stary idzie na luzaka, tylko reklamówka z jabłkiem i kanapka... . Młody mówi z podziwem: - No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie? - Nie synu, w dupie...
Zombie : No, kurde. Chciałem Was tylko kurde zaprosić na pokaz eFów, a Wy kurde jak zaczęliście gawędzić, to już mi przy Was kurde ręce opadają... OISJDVSFVNaqnfvkqjf o włąsnie walnęły o klawiaturę ;-) A swiją drogą, to nawet nie wiedziałem, że mamy na Otrycie tylu znawców techniki wojskowej. Co drugi to ekspert od lotnictwa wojskowego. Ciekawe, kurde... ;-)
Kuba : Na podstawie czego wnioskujesz? Chyba jeszcze nie ocknąłeś się z drzemki bojowej
Czajnik : Problem w tym, że ja ani slowa nie powiedziałem o technice wojskowej. Bo jesli o to chodzi to mam całkiem sporsa wiedze (choc daleka pewnie od profesjonalnej) o technice lotniczej ale z czasów drugiej wojny swiatowej i Polski miedzywojennej...
Kuba : Jak te F16 mają takie wsparcie z bunkra, to ja się już niczemu nie dziwię...
Kuba : Majorze - taka lampka mi się zapaliła! To znaczy, że nie przepalona!
DonGore : Nie było
DonGore : mnie momencik w firemce a tyle a tyle. Ale zauważyłem jedną ciekawą rzecz. Między Czajnikiem a Mironem nie po raz pierwszy: jeden dupie a drugi o zupie. :))
Kuba : Wyjdzie z tego kompromisowa zupa z dupy (np wieprzowej), czy to źle?
Miron : Zombie - ja o technice lotniczej tylko raz. Donie - a tak konkretnie oosochooziii ? Judzisz czy komentujesz ? Mnie się tam wydaje, że poglądy moje i Czajnika w wielu punktach są zbieżne, a że czasem nie możemy się "dopisać" (drzewowa forma "dogadania), to inna sprawa. Niewielu znam ludzi, ktorzy piszą tak samo szybko jak mówią czy myślą.
DonGore do Mirona : Eee, no spoko. Czasami się rozmijacie i to po prostu zabawnie wychodzi.
Miron do Zombie : No a - kurde - będziesz dzis w W. , kurde ?
Miron do Dona : Cóż, czasami z Ajgorem mamy takie małe "kwi pro kwo"
DonGore do Mirona : No będę. Mam ochotę się piwa napić, tylko muszę skorupe do kwadratu odstawić.
Krzych: : ano nie zauwazyłem odpowiedzi Dongorka - dzieki Grociu chociaż stwierdzam że klniesz jak szewc!
Kuba : Radio tokfm. Szyszkowska i jakiś pan doktor o nałogach i zakazach nałogowania się w przestrzeni publicznej. pada tekst: "Rozum zakazuje mi pić, ale silna wola zwycięża"
Grotek : Pozdrowienia o poranku w Dzień Dziecka:)
Miron : Witam. O poranku. W dzień Dziecka. Serdecznie. Jeszcze 8 godzin z ogonkiem i łikend.
Miron : Właśne w temacie Dnia Dziecka - w jakim wieku dziecko przestaje być dzieckiem w sensie wiekowym i nie trzeba mu już placic daniny w tym dniu ? Czy istnieje jakaś cezura ?
koza : Z okazji Dnia Dziecka wszystkim otryckim dzieciom dużo uśmiechu, dobrej zabawy, miłości i wszystkiego co naj..... :D
koza : Miron, widzisz ja nie wiem. Moje nastolatki tak normalnie, to chcą być traktowane jak dorośli, ale jak przychodzi 1 czerwca, to wtedy okazuje się, że jeszcze są dziećmi..... :)))))))
Cicha : dzieńdoberek Wszystkim:)
Miron do kozy : No niestety - taka lekka schizofenia - moja córcia ma dokładnie to samo.
Czajnik : A ja mam ból głowy. Wczoraj silna wola zwyciężyła i dzis niestety jestem polegnięty. Jednak picie w mieście to nie picie :((((
DonGore do Mirona : Oj działo się działo jak poszedłeś. :))
koza : Ajgorku, wobec tego takie ciche, szeptane pozdrowienia czerwcowe. Eeeech ta silna wola ;))))))
koza : Witaj Cicha, cześć Don..... :D
: uffff...dosyć wszystkiego... Dzieciom : bądźcie ten jeden dzień grzeczne!!
koza do Mirona : z tego wniosek, że młodzież jest kompatybilna....
Cicha do Kuby : najlepszego z okazji imienin:)
DonGore : A własnie, Kuba życzę Ci żeby Ci się chciało. :)
Miron do Kuby : Najlepszego - duży rośnij, zdrówka i pieniędzorkow.
Miron : No to fajnie, że fajnie rozkręciliście imprezę. Moja intuicja tropiciela STD (Spiskowej teorii dziejów) podpowiada mi, że Czajnik po drugiej stronie Alej czekał aż pójdę o naszej wczorajszej dyskusji na drzewie i pojawił się dopiero po moim wyjściu. Ajgor DLACZEEEEGO !
DonGore do Mirona : Coś Ty !... Nic takiego nie miło miejsca.
Miron do Dona : To już wolę się nie dowiadywać, CO miało miejsce...
Miron do Czajnika : Picie niezależnie od miejsca jest piciem - nie dorabiaj ideologii. Poza tym - znasz takie przysłowie "ciepienie uszlachetnia" oraz "co nas nie zabija to nas wzmacnia" ?
koza do Mirona : No może picie to picie, ale na łonie natury, gdzie oczy zielonością się sycą kaca może łatwiej znieść niż w dusznym, przesyconym spalinami mieście? Zresztą, co ja tam wiem, nigdy jeszcze kaca nie miałam.....
MIron do kozy : Picie w mieście, na łonie, na łodce itd. nadal pozostaje piciem. Fakt, że rozny jest w zależności od miejsca the day after
Zombie : Mi też coś dzisiaj głowa nap... Ale za to przyjemnie było ;-)
Zombie do Czajnika : Uwaga nt. techniki wojskowej nie była wcale do Ciebie ;-)
Kuba : Dzięki za życzenia z okazji dnia dziecka. Igor - z tego co czytam, to jesteś żywą ilustracją tekstu któregoś ze znanych rosyjskich literartów sprzed czerwonej zarazy. - Wypijesz jeden kieliszek, i od razu robisz się drugi człowiek. -No ale ten drugi człowiek też by wypił
Kuba : zprzed - literówka
Kuba : Don, co ma mi się chcieć - kupić nowe spodnie z goretexu? Wietrzę jakiś niebanalny intencjonał
koza : Dzień dobry wszystkim... Kuba dobrze napisałeś: sprzed.... i nie trzeba nic poprawiać
Cicha : dzieńdoberek Wszystkim... inni już pewnie mają wolne, a ja do soboty siedzę w pracy.....
exradny do Cichej : Wolne??? Raczej nie:((
Kuba : Los człowieka żonatego czy workoholika?
Czajnik : warkoholik? czyli uzależniony od warczenia? No tak, ryba psuje sie od głowy: politycy warczą, ludzie warczą, samochody warczą, oto nieoczekiwany efekt rewolucji przemysłowej: industrializacja czlowieka... ;-)
andy : WARKOCHOLIK to taki maly, warczacy warchol - sporo takich w obecnym tzw. "obozie rzadzacym".
Kuba : work - praca
Kuba : raczej w byłym. jak np Olejniczak itp. Prawdziwe perły otwartego i tolerancyjnego wyoralniania się
Kuba : To chyba naprawdę bój ich ostatni. Mobilizacja skończy się wraz z końcem niemieckiej prezydencji i planami rychłego wprowadzenia eurokołchozu
exradny do fanow lotnictwa : Tak obserwuje ostatnio drzewo i mam wrazenie, ze sprawa F-16tek, Grippenow i innych budzi duze emocje na drzewie. Postanowilem poszukac jakis odpowiedzi w tej kwestii. I znalazlem: http://www.in4.pl/nb_forum.htm?forum_id=9&post_id=272092&strona_no=all;) Polecam fanom lotnictwa:)
Grotek : Pozdrowienia o poranku w tym razem nie w Dzień Dziecka:(
andy : O, widze ze niektorzy maja klopoty ze spaniem :o))
andy : A w ogole to witam Wszystkich slonecznie! Juz za 24 godziny bede w drodze na Otryt, co nieodmienie mnie raduje :o)))
Grotek do Andiego : Andrzejku wręcz przeciwnie raczej kłopoty z czasem :/
exradny : Jednych raduje, a mnie mysl o tym, ze zostajemy w Wawie ostro doluje:/ Job twoju...
Czajnik : Kuba, wiem, że work to praca :)))) Że też na drzewie zażartować juz sobie nie mozna, ech... Michałku, job twoju matier czyli chciałeś powiedzieć że twój job jest twoją matką? czyli że kochasz pracę jak matkę? ;-))))
Miron do Czajnika : Witam wszystkich. Czajnik - pewnie Michał chciał powiedzieć "job twoju destiny..."
Cicha : witam wszystkich.. ale podział społeczeństwa... ja zostaję w mieście, ale się nie matrwię, że w pracy:)
Kuba : Coś mi tu znowu przemknęło o samolotach. Pomyślałem sobie - a co by mógł powiedzieć pilot takowego gdyby nagle wszystko mu wysiadło? Powiedziałby może: - ech 16...
Kuba : Igor, zamiast podpisu administrator, na drzewie powinieneś być nadleśniczy
Czajnik : Dobry pomysł, Kuba! :-)))))))
Miron : Cóż - ja tez w piątek arbartuję - stąd moje pytanie/propozycja, dla tych, co zostają (kurcze - prawie jak z Turnau'a - "mogłem jechać wyjechać, całkiem sie oddalić/ ale jednak zostałem z tymi co zostali") - może jakiś mały meeting z zupką chmielową wieczorkiem ?
Czajnik : A ilez to w koncu roboty? :)))))))))))))))))))
komisarz : Nadleśniczy??? Jedno drzewo pod opieką/ Raczej to przypomina planetkę z Małym Księciem. I baobab.
exradny do Mirona : moze, moze... Nie mam zamiaru spedzic dlugiego weekendu tylko przy soczkach:) Nie wiem tylko, co z potomkiem:( Na piwo jeszcze razem nie pojdziemy:)
Czajnik : Komisarz, moge być i Małym Księciem. Nie liczy się wielkość czy ilość, lecz... ;-))))))
Cicha do Mirona : i ja się piszę, ale po 21
krzyś-myś : pewnie się jutro wybiorę w biesy w znane okolice... będę wieczorem przejezdżał przez piotrków z 2 (?) wolnymi miejscami więc jeśli ktos jest chętny(a)... pozdrawiam
Kuba : Choć prawdziwych leśników było wielu, nikt nie śmiał mówić o lesie przy...
Grotek : a za godzinę będzie świtać:)
Grotek : Już świta:)
JaśB : dzis wieczorem jadę na działkę z kasią jakby ktos chciał to zapraszam. działka leży 50 km.od Warszawy koło Pomiechówka nad rz.Wkrą.
Zombie : Przeczytałem artykuł polecony przez exRadnego (o eFach) i nie widzę nic nienormalnego w samym procesie szkolenia. Podchodzę jednak z dużym dystansem do wiedzy lotniczej autora. Pisze on w tekście, że "myśliwce" wykonały ataki na instalacje atomowe. Zadaję więc pytanie, od kiedy to myśliwce wykonują zadania uderzeniowe!!! Zupełne pomylenie pojęć. Myśliwce nie służą do atakowania celi naziemnych ;-)
Czajnik : no chyba ze w tych celach siedzą talibowie. Wtedy atakowanie takich celi nawet z karabinow maszynowych wydaje sie zasadne :)))) natomiast co do celów innego rodzaju to faktycznie, do tego lepiej sie jednak nadają samoloty szturmowe i bombowce :))))
Miron : Witam ! Zombie, z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy fachowej (no chyba, że to prowokacja, to co napisałeś) - myśliwiec jako taki jest najbardziej wszechstronną maszyna latającą. Jeśli chodxzi o Osiraka - atak wykonały MYŚLIWCE F16 - a że brak do tego przymiotnika wielozadaniowe, cóż - może przeoczenie. Już w czasie II w.ś. myśliwce (choć do tego nie służyły) atakowały cele naziemne - czy to ogniem z dzialek i km, czy to przy pomocy bomb i rakiet. Zestawiając F16 i Su22 ewidentnie F16 jest myśliwcem...
Miron do Czajnika : Ajgor - eny niu fotos in dze gallery łen ?
Czajnik : Raczej po weekendzie, bo nie wiem czy dzis dam rade...
Czajnik : Aha, zapomniałem ogłosić: Zapraszam na koncert .oSo. i Palfinger w klubie Pretext dzisiaj, godzina 20-ta. Wjazd: 7 zł Mapka dojazdu tu: http://www.jaaz.pl/klubpretekst.pl/mapkapretekst.jpg
Czajnik : Strona .oSo. : www.oso.art.pl
exradny : Tiaa... moja sugestia, co do forum o efach zostala zle zrozumiana;))))))
Kuba : To już taka tradycja z tym samolotem. Wszyscy coś piszą i uważają się za źle zrozumianych. A faktycznie reaktor w Iraku to właśnie F16 atakowały. Trzeba natychmiast poinformować koszernych, że użyli niewłaściwego sprzętu. Tyle lat tkwili w nieświadomości - niech wyciągną konsekwencje
Jasio : http://www.nch.pl/ Polecam obejrzec. niech nam zyje HGW "Bufetowa"!!!!!!!!!!!!!!
Czajnik : Jasiu no i co? Czy chodzi o to że HGW wydała jakies decyzje dot. budowy spalarni? Czy o co?
TAO do Jasia : Zaskoczony? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Poza tym kampanie wyborcze to jedno, a rządzenie to drugie. Zupełnie drugie.
Kuba : To prawda - w kampani wyborczej używa sie twarzy, a do siedzenia na stołku służy druga strona medalu
Miron do Kuby : Potylica ?
jasio : chodzi o to, ze w kampanii przyjezdzala na rowerku protestowac przeciwko spalarni smieci na bialolece i deklarowala, ze nie dopusci do tej budowy a teraz popdpisuje decyzje o budowie tegoz obiektu. Ja wiem, kampania to jedno a rzadzenie to drugie. wiemmm. Pozdrawiam
Kuba : Hm, a jest w Białołęce taki fajny przybytek - w sam raz dla niej i reszty. Bezpieczne wczasy, dietetyczna żywność. Podobno jest nawet biblioteka. Świat i ludzie!
exradny : Tak, dla niektorych Bialoleka, a dla innych Tworki i Sobieskiego...
Kuba : No cóż, tradycja wsadzania inaczej myślących do psychuszek to znana i szanowana lewicowa tradycja....
Miron : Witam ! Wpisujcie siętu wszycy, którzy zostaliście w Wawce !
komisarz : Jest już pare decyzji HGW, ze zacieram ręce ! Pamietam ataki na ptactwo i Urbańskiego.. Będzie niedługo głosno oparu inwestycjach! Czy to jak TAO ironizuje - '...zależy od punktu siedzenia... - nie sadzę.. zwykła spłata długów wyborczych.. ;-) Co do uwag Zombiego 1. Rosjanie podobno myśliwcami atakowali kolumny czołgowe! ( patrz wydanie tzw."tygryski") A podobno ' nocny myśliwiec (PO 24 /?) ,dwupłat atakował przez wyrzucznie wiazki granatów i strzał z mosina. 2 Japończycy atakowali zawsze zerówkami cele naziemne ( Kamikadze operowali też na lądzie).., Przypomnij sobie o kilku akcjach "cyrku Skalskiego " w Afryce, mysliwce skuteczne atakowały cele naziemne.... Oczywiscie latały wolniej od F !6 i pilot mógł podjac decyzję.. obecnie analiza komputerowa celu ,zdjęc, porównanie.. powodują ze F16 musi wracać tankować, ;-( Nie przywiązywałbym wagi do określeń typu samolotu, bo nie ma już " czystego' przechwytującego mysliwca.. Jesli uda nam się wyszkolić pilotów, stworzymy grupę F-ów rozrzucającą ulotki np. o zagrożeniu powodzią.. Będa to wtedy "samoloty propagand - informacyjne". Broń w służbie pokoju..Natomiast w Rosji podziały odbiegają od logiki.. Rakieta dalekiego zasiegu staje się bronią defensywną... To tak jak w Krakowie róznica pomiedzy turystą japońskim a izraelskim.... jeden zakłada obiektyw, drugi lunetę..( to ciekawy art na ONET..)
komisarz : Lubię jak Radny deklaruje, " nie zrozumiano mojej wypowiedzi..."Jestem pewien że komentarze były trafne!! ;-)
Miron do komisarza : O! cześć kuzynie. Trafna uwaga - aż dziwne, że Zombie tak się podłożył, przy jego wiedzy to zakrawa mi raczej na prowokację. Właśnie w ostatniej NTW przeczytałęm, że liczba efów w stosunku do wyszkolonych pilotów niebezpiecznie wzrasta - teraz mamy 1 kierowcę na 3 maszyny. na szczęście przyleciał w ostatniej transzy 1 dwuster (wszystkie dwumiejscowe do tej pory nie miały takiej opcji), więc być może za jakiś miesiąc-dwa stan upilotowienia efów zwiększy się znacząco (wszak 2 do 6 to jest ponad 30% !!!). Swoją drogą ciekawe, czemu najpierw nie sprowadziliśmy dwusterów - przecież dzięki temu część szkolenia można byłoby już robić w krzesinach - coż niezbadane są ściezki myślenia naszych decydentów i przebiegłość jankesów.
Miron : Cóż to - tylko j ai kuzyn na drzewie ???
Miron w temaci zupy chmielowej : Kurcze - mobilizuję was do wpisów bo nei wiem, czy coś organizujemy wieczorkiem, czy nie...
Miron : Właśnie przed chwila rozmawiałem z Andym, siedzą na polance z Krzysiaczkiem i kontemplują uroki. Dobrze im tak....
exradny : ja tez jestem:(
Zombie do Komisarza : Dzień dobry. Spławiki dostarczone, nowy właściciel ucieszony ;-)
Zombie do Mirona : Miron, myśliwiec wielozadaniowy? Może samolot wielozadaniowy. F-16 nie jest myśliwcem, lecz samolotem wielozadaniowym, co oznacza, że w zależności od przeznaczenia i wyposażenia może realizować zadania myśliwskie, szturmowe, rozpoznawcze itp. Ale myśliwce nie służą do atakowania celów naziemnych ;-)
KOMISARZ : No ! tak własnie myślałem..Wielozadaniowy f-16! ukryto przed nami Miron ,że ta maszyna rozwiązuje stałą bolaczkę naszej armii .. :transport i desant!
kom. do Zombi : Dzieki wielkie.. jest sprzyjająca pogoda , Jacek wykorzysta sprzęt na pewno! Spróbuj sam wędkowania, Zombi. Masz moim zdaniem talent do łowienia.. ;-)))
Kom do Mirona : G W podaje w intern. że na Słowacji mają odstrzelić 400 niedźwiedzi.. Ciekawe , czy to możliwe..Biorac pod uwagę , że to nie wszystkie - znaczy że na każdej górce w Słowacji mieszka niedźwiedź..
Stary Zomb do Dona : Pozdrawiam Wszystkich,a najbardziej Velw!!!!
komisarz : Czy ktoś dał radę wrócić z Otrytu??..cos pusto.. VEL???
Jasio : Gadałem z Krzysiaczkiem, wraca dopiero z Otrytu (z tego co wiem, jedzie z Kometką i pewnie z kimś jeszcze).
exradny do komisarza : Daj im szanse;) Powrot do szarej rzeczysistosci bywa trudny...
do Ex : pomyśl Michał, jaka fucha! 400 miśków do odstrzelenia! Dawniej można by tym obdzielić gosci , sekretarzy zaprzyjażnionych partii, premierów... A teraz jakieś chłystki, mysliwi to wezmą!
Cicha : dzieńdoberek Wszystkim... wy po urlopikach, a ja dopiero teraz 4-dniówkę sobie zrobię, przynajmniej pusto wszędzie będzie:)
dzi : "Psy powinny uzyskać status zwierząt gospodarskich, a rolnicy powinni otrzymywać za zabite przez wilki czworonogi odszkodowania – twierdzi posłanka Elżbieta Łukacijewska." - a więc pies jak krowa, raju.
Julo : O, jak rodzinnie. Jeszcze raz wszystkiego Najdłuższego Velszymonom. Byłem na Helu (byłem umówiony z Buschem). Komfort termiczny. A po powrocie ponad 30 w słońcu na budowie. I kto mi tu coś opowie o klimatyzowanym babilonie ;-)?
Kuba : Hm, Europa. Natknąłem się w beskidach na grupę 13 profesjonalnych jak Don Gore, ale homoseksualnych (!) turystów. Dziwaczne wrażenie. Na oko wysportowani twardziele. Ale sposób w jaki przekomarzali się wzajemnie, a już zwłaszcza widok facetów (?) wtulających się w siebie w samych gatkach budził poważny dyskomfort sytuacyjny. Dziwne czasy. Na szczęście nie spotkała mnie żadna przygoda. Don Gore - jak spotkasz na szlaku oddział usprzętowiony po zęby, to na wszelki wypadek załóż spodnie z kevlaru i obserwuj uważnie.
Jasio : Ja coś powiem o klimie bo gdybym nie mial jej w biurze to bym sie ugotowal na poddaszu;-))) Pozdrowienia dla wszystkich tych co na weselu byli i tych co w Wawie siedzieli i na Helu byli:-))))))))))))))))))
DonGore do Kuby : Będę miał się na baczności :)
Cicha : witam Wszystkich... a ja nie znoszę klimy... najbardziej zabija mnie ta w samochodzie i biurowcach/hotelach... cóż... ja pracuję w budynku naturalnie chłodzonym płytami z marmurów.... rewelacja:)
vel_Szymon : Udało się wrócić do Wawy choć przez jakiś szybkich i wściekłych, którzy spowodawli kraksę pod Radomiem spędziliśmy kilka nadplanowych godzinek w korku. Dzisiaj czekało nas większe wyzwanie - POWRÓT DO PRACY po 19 dniach urlopu. Jeszcze raz w imieniu własnym i Asi WIELKIE DZIĘKI za organizację wesela na Górze. Było fantastycznie.
Grotek do Vela : Marku a jak miało by być?:)
vel_Szymon do Grotka : Tak właśnie miało być ale najważniejsze, że tak wyszło. Dzięki Wam :-))
Grotek do Vela : Uzupełniając my też w związku z waszą uroczystością wyśmienić sie bawiliśmy:)
Radzio : a teraz czas na pokaz fotek z wesela proszę Państwa Młodych...
andy do Vela i Asi : Potwierdzam: bylo zarabiscie, jeszcze raz DZIEKI!!!
Maras do Nopwożeńców : oj było....:):)
kometa do Asi i Vela : Zarąbiście to za mało powiedziane:))))najlepsze wesele jakie mogło być!!byliście WSPANIALI!!!!!!!
kometa do Asi i Vela : no właśnie..pokaz zdjęć to świetny pomysł:)))))
KOM. DO GROTKA I aNDY : ANDY, ROZUMIEM , ŻE CZAS NAJWYŻSZY SPOTKAC SIĘ I ZAGRAĆ GDZIEŚ NA DACHU.. ;-) a RZECZYWISCIE, GROTEK MA DUZO RACJI..JAK MOGŁEM ZAPOMNIEĆ O KLOTYLDZIE!
Adasko do Julo : Julo, mowisz 30? gdzie masz taki chlodek? Pracuje w Iranie -wczoraj 56 i jeszcze lato sie nie zaczelo
komisarz : Julo , bez kompleksów,,,z temperaturą to jak z promilami. I tak 1,2 promila na Marszałkowskiej nie jest równoznaczne z 2,2 promila na grilu przed Chatą...Krz. zapytaj , jak nie wierzysz! Teperatura w Persji musi niezle rozgrzewać Iranki w ich ubrankach..( Czy oni na prawdę uwielbiają spocone kobiety?)
Asia: : Witam, jak tylko dostaniemy zdjąka ze ślubu i z pozbieramy płytki ze zdjątkami z wesela otryckiego to zrobimy pokaz. Będzie to 21-go bądź 28-go czerwca w Wieżycy. Damy znać wcześniej. Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie!
DonGore : Wszystkich chętnych zapraszam do aktywnego wypoczynku w sobotę w Kampinosie. Jedziemy do Truskawia o 11-tej. Są chętni?
komisarz do Dona : a do której przewidujesz aktywność? i co póżniej?
Zombie : Rzeczywiscie wesele bylo rewelacyjne, chociaz dla nas wyjatkowo krotkie, niemniej jednak bardzo intensywne. Tymczasem pozdrawiam ze slonecznego Luksemburga ,-)
DonGore : Wczoraj ciutke się poczułem zawiany. Dobrze, że kefirek był w lodówce. A Ex tak się stęsknił, że już o ósmej rano zawitał do mnie z radosnym uśmiechem.
Cicha do Dona : Tato, a o której chcesz wrócić??
andy : BIALY - odezwij sie do mnie! Nijak nie moge Cie zlapac :(
Zombie i Magda : Grociu, raz jeszcze gratulujemy i witamy w gronie magistrow ;-)
komisarz : Grotku , gratulacje..Niestety nie dotarłem , żałuję, przyczyny były niezależne ode mnie..
Kuba : Don Gore, Nadal chcesz się odsmażać w marszu? I to z opcją nocną?
Czajnik : Zapraszam na koncerty grupy .oSo. w klubie Mandala (25 czerwca - poniedziałek) i Pretekst (7 lipca - sobota) - szczegóły na stronie: http://oso.art.pl
Grotek do Czajnika : Igorku przypominam o kalendarzu rezerwacji
Grotek do Z&M : Wielkie dzięki jeszcze raz i pozdrawiam dzielnie broniących naszej ojczyzny:)
DonGore do Kuby i Cichej : Przeciągnie się na noc. Plan marszu Truskaw Tułowice Truskaw. W nocy chłodek.
Kuba : Niebanalny sposób na kobiety - zaproszenie na noc w krzaki
Zombie : Jak udała się impreza? Pozdrufki zza wielkiej wody.
BuBu : pozdrowionka:)
meller.dorota : kiedy mogę spodziewać się potwierdzenia rezerwacji miejsc w chacie? wpisalam sie przez to chyba 2 razy /aktualne jest zgłoszenie na 11 osób/. pozdrawiam z wielkopolski
komisarz : o, rany! Wielkopolski? Pozdrowienia z kongresówki ! Tej? 11 osób zaginie..jak zorientuja się w niepłaskim terenie??
komisarz : MARECZKU, wszystkiego naj!!! Oczywiscie ELCE tyż!
Czajnik : Chyba mi sie udało poprawić Kalendarz, prosze o sprawdzenie...
komisarz : A co? nie jest 18-ty??
Grotek do Komisarza : Kalendarz rezerwacji:)
Grotek do Czajnika : Chyba tak:)
Gośka : Ale za to chyba z zegarem coś nie bardzo :))
Radzio do meller.dorota : prosze o chwilę cierpliwośći... dzisiaj odeślę informacje zwrotną. Gospodarz jest poinformowany o Waszym przybyciu po pierwszym wpisie.
radeko : Witam, chciałbym zaprosić do odwiedzenia strony www.bialystok.otryt.bieszczady.pl, poświęconej wyjazdom na Otryt ludzi z Białegostoku skupionych wokół dra Kliszki. Znajdziecie tam teksty referatów, zdjęcia i forum dyskusyjne. Pozdrawiam.
Radzio do meller.dorota : przy zapisywaniu się do Kalendarza nie podała Pani kontaktu do siebie... prosze o maila na chata@otryt.bieszczady.pl...
Komisarz do wsiech.. : 5 lipca jest premiera filmu ' piotrus i wilk' ..na Zamku Królewskim, z okazji 60-lecia polskiej animacji.. Czy ktoś z Was jest w stanie załatwic 2 bilety ???????
andy do radeko : Dzieki! Znamy, zagladamy, ogladamy i nawet czasem czytamy :o)) Pozdrowienia dla Podlasia!!!
komisarz do Andy : No , nieżle Panie Prezesie......"..MY ZNAMY ..MY ..CZASEM CZYTAMY.."! To jak Wy tak , towarzyszu twierdzicie, to Podlasie Wam wdzięczne! hi...hi... ;-)))
kometa do radeko : Pewnie, ze znamy Waszą stronę;-)))chociaz moze nie wszyscy...Podlasie rulez!!
radeko : Cieszę się bardzo, że czytacie. Do zobaczenia we wrześniu. Pozdrowienia z deszczowego Białegostoku.
DonGore do kozy : Żyjesz dziecinko ?:)
Miron do kozy : Żyjesz ????? daj choć znak.
Miron do Zombie : W związku z moja chwilową nieobecnością w W-wie i potem nadrabianiem zaległości, nie mogłem z Waszmością wejść w dyskurs, czy myśliwiec, czy samolot wielozadaniowy. Nie zapomniałem jednak i do tematu powracam. Obecne nazewnictwo jest przykładem uproszczenia i przejmowania samolot wielozadaniowy (multirole - ale zauważ, że w nomenklaturze angielskiej nie mówi sie "multirole jet plane" tylko "multirole jet fighter" - a jak wiesz fighter to myśliwiec - ergo - myśłiwec wielozadaniowy nie jest tak do końca zwrotem bez sensu.
Miron do Zombie cd. : F16 był projektowany jako myśliwiec taktyczny (w odróżneiniu od F15 - który od początku by robiony jako myśliwiec przewagi powietrznej). Dopiero potem zaczęto im dodawać coraz szersze możliwości atakowania celów naziemnych, co jednak nie pozbawiło tych maszyn wykonywania tego, do czego pierwotnie zostały przeznaczone - niszczenia w walce POWIETRZNEJ maszyn przeciwnika - a wg definicji jest to główne zadanie myśliwców. A tak apropos - do jakiej kategorii zakwalifikowałbyś Miga29 ?
komisarz : Kuzynie masz problemy, z klasyfikacją... ? moze jak w ornitologii, cechą podstawową? Mig 29- samolot, F16 -nielot.......
Miron do komisarza : Tiaa, Linneusz i te rzeczy - nie wiedziałem tylko, że do latających nieożywionych też to można zastosować np. f16 - nielotus lostniskovius americaniensis ... A tak w ogóle - powitać wszystkich pragnę - chiba będzie cepełko - u mnie w cieniu już 24 stopnie....
andy do Mirona : No ale w koncu nie musisz caly dzien siedziec w cieniu...
Miron do Andego : Muszę, muszę.
exradny : Jezu, blagam skonczcie ten temat z efami, bo mnie mdlosci biora:/ Pogadajcie przy piwie o wyzszosci jednego platowca nad drugim sterowcem. Ja tu wpadam na chwile, zeby o jakis przyjemnych rzeczach poczytac, a tu takie dyrdymaly;)
exradny : Pozdrowionka dla wszystkich. Spadam i chyba do jutra.
vel_szymon do Małej Kasi i Krzysia od Misia : Czekam cały czas na Krzysiowe zdjęcia z wesela. Czy są jakieś wieści na ten temat?
Kuba : No i mamy - prawdziwie demokratyczny zasób wódek. Znajdzie się coś dla miłośnika bananówki, zwolennika akoholu z desek i czego tylko kto zapragnie. Ale dlaczego akurat nasze "wino" z jabłek straciło prawo do swej szlachetnej nazwy? Fakt, że wino musi być z winogron jest już chyba w świetle wódczanym przeżytkiem.
mała kasia do vel_Szymona : Krzyś wysłał zdjęcia w poniedziałek, więc awizo będzie zapewne dzisiaj po południu, wobec czego odbiorę przesyłkę z poczty w czwartek. Rozmawiałam z Asią rano i wstępnie jesteśmy umówione.
Miron do exa : Dobra, dobra - samk zacząłeś, a był spokój
DonGore : Zombie zniknął i sam ze swojego znikania nie jest zadowolony.
krzys-mys do vel_Szymona : sprawa zdjęc ma sie jako rzekła Mała Kasia (choć wielka duchem)... pozdrawiam wszystkich... Kometka, mail'a dostalem napisze cos jak znajde chwile czasu i bede coś wiedział na temat moich planów zawodowo-urlopowych...
krzys-mys do Asi i vel_Szymona : no i jeszcze raz dzięki za otrytlową impezkę. :-)
Miron do Jula : Julo - skontakć się jakoś ze mną - mam temat dla Ciebie i Twojej Kamandy
komisarz : Cześc Krzyś - miś!
Miron do komisarza : Cześć kuzyn - ja w robocie, a ex się wkurzył na nasze dysputy - pacyfista z neigo się robi czy co ? A właśnie ciekawym , jakież to będą felietony wspominkowe za dwa dni i jaki będzie ich ton.
krzyś-myś : witam Komisarza! i żałuj.... mówię żałuj... cóż t za Impreza była... przez duże "I" no i ten strój galowy Don'a a w zasadzie galowo -pidżamiany :-) pozdrawiam wszystkich...
exradny do Czajnika : A zdjecia archiwalne kiedy wasc zaladujesz? Za chwile beda zdjecia z imprezy weselnej, wiec moze juz nadszedl czas:)
Kuba : Miron, przeczytałem właśnie, że w USA uzbrojeni bandyci ukradli auto. Ale jak zaczęli przyswajać ręczną skrzynie biegów to zdążyła dotrzeć policja. Jaka jest w F16?
Zombie : Wcale nie zniknął, tylko oddalił się trochę ;-) Ale za to jest blisko duchem. Pozdrufki z MA.
Stary Zomb : Julo proszę o kontakt ze mą. nie mogę dodzwonić się do Ciebie.
komisarz do Jul : julo! bedziesz w wieży?
do Kuzyna : Hm...niepokoi mnie brak Kozy na drzewie..A przecież zawsze ( jak lud głosi) '.. na pochyłe drzwo koza...." Tak zastanawiam się , czy przypadkiem Andy w to nie zamieszany. Znamy jego stosunek do tego zwierzątka..
andy : Komisarz, nie zaczynaj...!
kom. do Andy : No co!? o gastronomii też niepolitycznie?? ....może mąż wykrył "drzewo" ?..jak przeczytał te wszystkie "rybeńki" , "serduszka", zaproszenia Dona - odciął kompa!
andy do Komisarza : W ten sposob na to patrzac, to sam tez sie misiaczku do tego przyczyniles :o))
andy : Ale mowiac powaznie, to mysle ze maz Kozy nie z takich...
komisarz do Andy : Ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!? nie mam nic wspólnego ze znikniećiemKozy! (Zombi się włóczył w tamtych okolicach!) Znasz jej męża? ;-))
andy do Komisarza : A znasz bajeczke o "Tymitunie"? Ty mi tu nie odwracaj kota ogonem, bo jeszcze pomysle, ze masz duzo wspolnego z premierem.
koza : no ładnie, ładnie..... jakieś znajomości z moim mężem za moimi plecami :D
koza : dzień dobry wszystkim..... bardzo słoneczny
koza : żyję, nic mi nie jest, wilki mnie nie zjadły.... :D i wciąż bardzo lubie Was wszystkich... tylko, eeech czasu jakoś brak :)))))
Stary Zomb : Grotek dzięki za SMS a.
Miron do Jula : Julo - zkontaktuj się ze mną pliiiz .
komisarz do kozy : No , to dzisiaj wypije Twoje zdrówko! Co prawda nie wiem, o jakich wilkach myślisz? ;-) Małe miki , w porównaniu z jednym oprawcą kózeczek.... A i Don, do końca nie jest bezpieczny w spotkaniach..Zauwaz ,że jednak w sprawie męża Andy zamilkł..
Miron do Czajnika : Ajgor - Adminie potężny, wielki i w ogóle - robisz apetyt na historyczne zdjęcia Tadzia a tu wejśc na nie nie można...
Czajnik : Nie wk.... mnie. Moze jutro sie uda dzisiaj cały net mi chodzi jak.... nie bede bluzgał na drzewie...
andy : Komisarz nie przeginaj, bo sie doigrasz...
Miron do Ajgora : O Adminie Wielki , Potężny i w Ogóle - najdalszy jestem od wk.... Cie. Tylko piszę, że apetyt był a na smaku się obeszło.
Zombie : Nawet mnie nie wkurzajcie tą Wieżycą!! Wiecie, jakimi sikaczami muszę się tutaj truć? Toż to tego pić się nie da, a trzeba, bo z nieba żar się leje ;-) Za to robale z wody.. pychotka, przynajmniej tego nie są w stanie zepsuć. ;-)
Zombie : Kolega zniechęcony już tymi wszystkimi świństwami z proszku poprosił rano w hotelu o jajko sadzone. Pani zapytała ale o co chodzi? Wytłumaczył więc, że to takie jajko wylane prosto na patelnię. Aaa, yes, jajecznica! Nie, żadna jajecznica (tą też robią z proszku), zwykłe jajko, rozbite i wylane na patelnię. Ale jak to rozbite? No tak po prostu, bierze Pani jajko, rozbija i wylewa ze skorupki prosto na patelnię. Ale jak to rozbite jajko? Proszę Pani, takie zwykłe okrągłe jajko w skorupce... Jak to okrągłe jajko? Tu już kolega nie wytrzymał i poszedł z nią do kuchni, żeby pokazać jej, o co mu chodzi. I tutaj wszystko wyjaśniło się. Jajka nie są okrągłe i nie są tym bardziej w skorupkach. Jajka są w kartonikach, podobnie jak mleko ;-) Ja już chce do domu...!
Stary Zomb : Msarcin pierwszy raz słyszę od Ciebie, że w domu jest najlepiej ( chodzi zwłaszcza o żarcie ).
kometa do Zombiego : Majorze bądź twardy:-)))
kometa do Stiopy : O Dzień dobry!!!
Stary Zomb : Cześć Kometko. Wrzystkiego najleprzego, kiedy się spotkamy?
kometa : Oj, nie wiem, pewnie na Górze:))chyba ze sie do Warszawy zawitasz
komisarz do Zombi : Wstrząsnąłeś mna Zombi.. Mozna mieć różnicę ocen polityki.. ale jeśli chodzi o kuchnię ,to są zasady i tradycja!! ;-)) Wyobraż sobie Andego ,jak zamawia pigwę na nalewkę i dostaje produkt wyglądający na "bułke tartą " w plastikowym opakowaniu.. Albo mój bigosik w postaci liofizowanej , do pogryzania, jak chipsy.. Przyznaje Ci rację, ze czas do domu, bo jak sądzę tamte kobiety nie tylko nie wiedzą jak wygląda rozbite "jajeczko", ale nawet jak jajniki....A i wiedza o innych sprawach może być nikła..A tego to juz nie przeżyjesz!!!!!!!! ;-))))
Cicha : witam Wszystkich, nareszcie jakaś normalna pogoda:)
Czajnik : Dzisiaj sieć działa nieco lepiej i jak juz niektórzy zauważyli, nowe galerie sa juz dostępne.
DonGore do komisarza : dobre - nikła wiedza ?. Myslisz, ze nie wiedza, że facet ma ptaszka?:)
exradny : Witam, jak samopoczucie wczorajszych biesiadnikow wierzycowych? ;)
Czajnik : Fizycznie - OK.
Czajnik : Jeszcze raz zapraszam na koncerty grupy .oSo. w klubie Mandala (25 czerwca - poniedziałek) i Pretekst (7 lipca - sobota) - szczegóły na stronie: http://oso.art.pl
DonGore do Czajnika : Skomentowałem nr. 46 ale pseudo nie weszło.
komisarz : "wierzyca' dobre...! Ex pozdrów Rzonę ! ;-))
exradny do komisarza : upss... Wiesz zawsze moge sciemniac, ze myslalem, ze nazwa pochodzi od Wiezycy w Szwajcarii Kaszubskiej;))
exradny do komisarza : oj to nie byl dobry przyklad;)
exradny do komisarza : ...ale rzeka Wierzyca bedzie juz dobrym;)
andy do exa : To generalnie dobry przyklad, ze jak sie zaczyna sciemniac, to sie robi tylko gorzej :o)))
K...do Andy : Twoja skłonność ,ostatnimi czasy do sentencji....czy to nie symptom wieku średniego? ;-)
Miron do andego : zależy komu się ściemnia. Witam wszystkich.
Miron : Witam wszystkich - do weekendu jeszcze 2 h. 40 min. Ajgor - Adminie Wielki, Wszechwiedzący i w Ogóle - chciałbym poinformować, że zdjęcia TAO hulają... chwała jemu i tobie za to. Tyle, że znów na żadnym (czy też idąc w ślady exa rzadnym ) mnie nie ma. Może to i lepiej.
Zombie : Święta racja, Komisarzu (Komisażu jakoś mi nie pasuje), czas już najwyższy wracać do domu. Dobrze, że przynajmniej w samolocie obsługują Francuzki. Te przynajmniej wiedzą, co podać do jedzenia. I jak ;-)
elasek : czesc, czy ktos w najblizszym czasie wybiera sie do Dwernika i moglabym mu wrzucic do bagaznika jakas reklamowke?
Kuba : Zbawne. Wróciłem nad ranem z drukarni kilkaset kilometrów od Warszawy, trochę pospałem, zadzwoniłem do innej z kolei drukarni kilkaset km od Warszawy celem korelacji pewnych danych i dzwonię pod prywatny telefon szefa produkcji z którym omawialiśmy do późnej nocy wyniki testów. Odebrała kobieta. Dzięń dobry Pani, nazywam się tak i tak, czy mogę rozmawiać z Pani mężem. Byłem wczoraj u niego w drukarni, do pierwszej w nocy trwała narada, a teraz mam dla niego pewne istotne dane do przekazania tak jak obiecywałem. Coo???!!! - Mój Mąż był w nocy w domu!!! - Hm, przepraszam, a czy ja dodzwoniłem się do pana XXX? Nie - moj mąż nazywa się Włodzimierz Parzydło....
Kuba : Telefon różni się jedną cyferką
Miron do Jasia : JAśku - jeśli dziś jest Twój dzień imieninowy - a ma nadzieję, że jest - to przyjm Waść od serca to co się Ci tylko zamarzy, a Monia niech Ci wyrozumiałą będzie.
Jasio : Dzieki Mironie, naprawde dzieki, ale imieniny obchodze 27 grudnia (patron tez zacny bo Jan Ewangelista), ale bardzo dziekuje za te zaoczne zyczenia:)
komisarz : Kubuś, niezły numer.. I tak ci nikt nie uwierzy w pomyłkę, a najmniej Justa... Chciałeś zrobić jakiś fermencik w rodzinie?? Włodek pewnie jeszcze się tłumaczy , dlaczego wyszedł w nocy!
Miron do Jasia : OOOps - choć zaoczne - to szczere. WItam wszystkich
Zombie do Komisarza : Komisarzu dorgi, jako znany i ceniony znawca i entuzjasta samolotu F-16 zostałeś zaproszony na jutrzejsze pokazy zespołu The Thunderbirds (USAF na F-16). Jutro o 11.00 masz też miejsce na pokładzie C-295 startującej z Okęcia VIP. Skontaktuj się ze mną pilnie.
Zombie : A wszystkich pozostałych witam po powrocie na Ojczyzny łono ;-)
komisarz : By to szlag! jutro o 12-tej mam wezwanie do wymiaru sprawiedliwości !! Nijak nie mogę!!!!! Cholerny Świat!
kometa do Komisarza : Tylko spokojnie Mariuszku, wymiar sprawiedliwości nie zając, nie ucieknie;-)))
Kuba : Mariuz - a kto dopilnuje? Kto popchnie jak nie będzie chciał zapalić? Kto doradzi?
Kuba : Mariusz - a kto dopilnuje? Kto popchnie jak nie będzie chciał zapalić? Kto doradzi?
Kuba : Poza tym, zdjęcie za sterami było by argumentem, że powtórne zdawanie egzaminy powinno sprowadzić się jedynie do uniżonych (ze strony instruktora) konwersacji
Komisarz : nie zartujcie! jest mi cholernie smutno Gdyby to była sprawa private- długo by czekali . Ale chodzi o kasę dla firmy, i nie mogę nie być :-((
Miron komisarza : Kuzynie - taka okazja !!! Olej wymiar - nie wymiar jest ważny a umiejętności (sam to mówisz przy każdej okazji). Bierz przykład z wicepremiera - a jako, żeś jeszcze w gronie maluczkich, nie wielkich - to sister zawsze może ci zwolnienie lekarskie wystawić o konieczności leczenia ciśnieniowego hiszpańskim samolotem !
Kuzynie : Nie muszę długo się zastanawiać.. dwie miary Waść przykładasz? Gdybyś tak rzeczywiście myślał, to u twojej Małżonki i Pracodawcy stosiki delegacji, zwolnień , oswiadczeń leżałyby...A my wielokrotnie na Otrycie lub innym miejscu zdrowotnie w ' "karczycho....ech! ;-))))))))))))))))))))
komisarz : No , nie mmam tej rozprawy!!!!!!!!!!! ZOMBI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Odbierz tel!
Miron do komisarza : A widzisz kuzynie - wystarczy trochę pozytywnego myślenia - mówisz i masz ! No to życzę Ci niezapomnianych przeżyć !
Miron do Kuby : Kuzyn pchał nie będzie - nie zapominaj, że one na korbę chodzą...
Kuba : No - to teraz na temat lotnictwa dowiemy się wszystkiego akuratnie z pierwszej ręki
Miron do Kuby : Już widzę, jak kuzyn z zajadłego krytyka w apologetę 'Jastrzębi" się przemienia, oczarowany (a może zindoktrynowany) widokiem, dźwiękiem i zapachem najnowocześniejszego myśliwca naszej armii...
Kuba : Tak wogóle to nauczyłby się latać. Tam w górze nie ma drogówki i różnych atakujących znienacka przeszkód.
Kuba : Mariusz - i pamiętaj założyć panterkę do tego wojskowego C-295. Przecież nie polecisz jak dżemojad w cywilu!
Miron do Kuby : Kuzyn już umie latać, wszak nie raz był jak "messershmidt"....
Zombie : Komisarzu, bez Ciebie to i ja z nich zrezygnowałem. Do tego długo nie nacieszyłem się pobytem w "domu" (wróciłem w nocy), bo już pojutrze rano znowy wybywam na tydzień. Ech, ta praca...
Kuba : Nie narzekaj. Za granicą też można poleżeć
komisarz : Mam dosyć,,,,, A kiedy kuzynie byłem jak "mysliwiec"???
andy do Komisarza : Jak mysliwiec to juz dawno nie :(( ale za to jak bombowiec, to i owszem :o)))
krzyś-myś do Zombie : A o której te pokazy sie zaczynają? Może sie wybiorę.. wszak niedaleczko mam... :-) Pozdrawiam wszystkie loty i nieloty... (ja z racji nazwiska należę do tych pierwszych :-)
Miron do komisarza : A spotkanie z niedźwiedzicą - kuzynie - to barszcz ? Słyszałem, że pikowałeś z Chaty lepiej niż sztukas...
exradny : Dzien dobry. 9.30 i nikogo jeszcze nie bylo? Zatem czesc pracy!
komisarz : rudy Jasiek, wyślij info że jesteś pod ( i jakim) telefonem!
komisarz : E tam ,wiele sie wyjasniło. nie pikowałem ( to robił Zombi.. póżniej..) Nie była to niedżwiedzica, tylko zaniedbana obywatelka z Chmiela.. I nie prawda jest, jakobym wychodzac z Chaty wypił wiecej niż 3 kieliszki "rozchodniaczka" Fotografie są zmanipulowane przez służby. No i kuzynie błąd logiczny..sugerujesz , ze oddalałem się od Chaty dość szybko, z powodu Niedżwiedzicy? Któraż to z naszych koleżanek ci się kojarzy? Kometka!!??? Za rzadko jeżdzisz.. :-)))))))
Czajnik : Dziękuję tym którzy dotarli na wczorajszy koncert za swietna zabawę ;-)))) Jednak granie dla ruchliwej publiczności to jest to o co najprawde chodzi :)))))
Miron : Witam deszczowo. Kurde - wybrałem się jak guuupi do roboty po letniemu - i widzę, że powrót będzie trzęsący. Kuzynie - "trzy kieliszki rozchodniaczka" - cóż za eufemizm. I znowu winne służby - dobrze, że nie żydzi masoni i cykliści. I bynajmniej nie sugerowałem, że oddalałeś się od Chaty z powodu niedźwiedzicy, tylko starałem się udowodnić, że "pilotaż" nie jest Ci obcy - jak to sugerował Kuba.
Miron do kuzyna : zresztą i mnie w mojej karierze "pilota" zdarzało się niezłe wiązanki akrobacji kręcić.
kom. : Kuzynie, po fakcie można wszystko "wcisnąć" Ważne ,ze nasza ikona rozsądku ,ANDY " rzucił słuszną sugestie o "bombowcu". Bardziej to odpowiada realiom. ;-)
Miron do Kuzyna : Nie bardzo sugestia o bombowcu jest "au currant " - wszak bombowiec bombarduje, a nie jest bombardowany, ani tym bardziej sam siebie zbombardowac nie może (patrz zwrot "ale się zbombardował").
Miron do Czajnika : Czy możesz zdefiniować stwierdzenie "ruchliwa publiczność" ? A tak poważnie - będą zdjątka na goglach u Ciebie ?
Czajnik : U mnie nie będzie bo nie robiłem ani ja ani Gosia.
andy : Potwierdzam - Czajnikowi trudno byloby robic zdjecia, bo i tak rownoczesnie gral na harmonijce, flecie i spiewal. A zabawa byla rzeczywiscie przednia!!!
kometa : koncert super!!!! a mały lokal to fajna sprawa na koncert;-)))
Zombie : Komisarzu, chyba nie mamy czego żałować, pogoda wyjątkowo nie dopisała. Po kilku minutach nastąpiło oberwanie chmury i pokazy przerwano :-(
: aasz69.neoplus.adsl.tpnet.pl
komisarz do Zombi : Tak też myślałem..Wiedząc ze ani ja ani Kuzyn nie bedziemy, nie mieli kogo przekonywać.
Miron do Komisarza i Zombie : Witam, ale musicie przyznać, że zdjątka z próby generalnej w poniedziałek w TVN byłu całkiem, całkiem. JEstem ciekawy tylko, jak mieszkańcy tego osiedla przy Krzesinach wytrzymywali, kiedy tam stacjonował pułk, a potem eskadra latająca na "21-ch" - hałąs wcale nie był mniejszy, a o protestach słychać nie było. Swoją drogą jednak, zastanawiam się, kto i czym myślał w DWL lokalizując bazę dla efów w Poznaniu ? Łask - rozumeim, dziura i nikomu(?) nie będą przeszkadzać, ale po co pchać 2/3 efów w miasto, wydawać masę kasy n adostosowanie lotniska - skoro jedno już wcześneij było w 90% przygotoeane (Powidz). Nie chcę być znów apologetą STD - ale ciekawe, czy coś przy kontraktach na dostosowanie Krzesin nie mieszał dr Kulczyk ?
do Kuzyna : nie , nie sadzę że STD.. Raczej tradycja- przed wojna i Lutwaffe..
Czajnik : Zdjęcia z Mandali: http://picasaweb.google.pl/opasue.tomisko/KoncertOSoKlubMandala25062007
TAO do Mirona : Krzesiny rozbudowały się znacznie w latach dziewięćdziesiątych, nowe osiedla zbliżyły się do "pauzującego" wówczas lotniska. A że lokalizacja głównej bazy sił lotniczych kraju de facto w środku dużego miasta jest - tak to nazwijmy - niedostatecznie przemyślana, zgoda.
Miron : Przed wojną, kuzynie, to w Poznaniu była Ławica, nie Krzesiny. W krzesinach migi 21 latały do ich wycofania - tj. do początków 21 wieku - potem fakt - była przerwa - Tylko po jaką cholerę ktoś wydawał zezwolenia budowlane, skoro (podobno) było waiadomo, że lotnisko będzie rozbudowywane. A Powidz sobie stoi i wiatr po nim hula...
Miron : no moze ni całkiem - ale to chyba byłaby lepsza lokalizacja...
komisarz : TAO, pilnie z Tobą kontakt poza e-mailowy? Zadzwoń!
komisarz do KUZYNA : Jest ślicznie! Uwielbiam takie temperatury! A w RZECZPOSP> str A 10 , informacja z Anglii "W poniedziałek wieczorem ulewy w wielu regionach ustały, jednak władze utrzymały ostrzeżenia przeciwpożarowe. ponieważ poziom wód w rzekach ciągle wzrasta" (nfo PAP, AFP. AP) KUZYNIE , nie przepadam za Angolami, mam skojarzenia z nieudaną mutacją , a "angielki" nie sa w moim typie. Te rodowite kojarzą mi się z pewnym produktem dawnych zakładów 'WARYŃSKI". Chylę jednak czoło przed ich Humorem..Ciekawie musi wygladać gaszenie pożaru ,przez sypanie wokół wału przeciwpowodziowego... ;-))))
komisarz do KUZYNA : Co raz lepiej! wyglada na to że poprzednią korespondencję wyślę do ciebie za godzinę! ( Na kompie jest przed 9-tą..)
Miron do Kuzyna : Kiedyś w sklepipe byłem świadkiem jak jeden gostek do drugiego powiedział, wyciągając mrożoną rybę z zamrażąrki - "ty patrz, tak zimna, jak żywa angielka" - coś w tym musi być, pewnie żeby nie domieszka krwi emigranckiej to Anglia nie nazywałąby się albionem, tylko Monsterlandem. Witam wszystkich.
Miron do komisarza : Coś mi się widzi, że tylko my dwaj, kuzynie, na dobrobyt Ojczyzny pracujemy - reszta się pewnie już urlopuje...
Czajnik : Nie urlopuje tylko ciężko pracuje i nie ma czasu dyskutować na Drzewie, nad czym bardzo boleje...
Miron do Czajnika : Łączę się z Tobą w bólu ciężkopracowniczym...
exradny : No wlasnie, Czajnik ma niestety racje:( Jedni pracuja inni dyskutuja;))
Miron do exa : A jeszcze inni robią i jedno i drugie !
Jasio : Pracują........
Miron : A jeszcze inni bronią "no bo żeby murarz domy wznosić mógł, czuwać musi żołnierz (x3), by nie przeszkadzał wróg !!!"
Miron : albo tak bardziej współcześnie
Miron : "Ale żeby Julo dachy wznosić mógł, czuwac musi Zombie, czuwac musi Zombie, czuwac musi Zombie, by nie przeszkadzał wróg..." . Na razie spadam na spotkanie - do zobka za 2 godz.
Czajnik : No co za obscena jakaś? Mironie! "czuwac musi Zombie, czuwac musi Zombie, czuwac musi Zombie, by orgazm nadejść mógł..." - a fe!
Cicha : Miron, jaki urlop.... może dopiero w sierpniu coś dostanę, a jak na razie konferencja międzynarodowa nade mną wisi jak miecz jakiś....
Miron do Czajnika : Już po spotkanku. Ajgor - ni eczyń Zombiego winnym wszystkich nienadeszłych orgazmów ? co chłopak jest winny ?
Miron : O, Cicha jak żywa ! Cześć słoneczko...
Miron : A czy dziś W. jest grana ?
komisarz : WITAM.. i spadam do domu.. Uwagi Kuzyna o ciężkiej pracyspowodowały uraz ..Ale firmę otworzyłem ,zeby inni się w piątek wykazali!
K. : DON. PIOTRZE, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!( nawet długich włosów!!)
Grotek do Czajnika : Przypominam sie z prośbą o zawieszenie info o budowlanym na stronie
Cicha : Wszystkim Piotrom i Pawłom Najlepszego:)
Miron do DOna, Gospodarza i innych Piotrów oraz Pawłów : WSZYSTKIEGO CO WAM SIĘ TYLKO ZAMARZY, zdrówka, kasy, kobiet pięknych a spolegliwych, doznań w życiu niezapomnianych z okazji imienin !!!
Miron do komisarza : Kuzyn, no coś ty - nie robisz dzisiaj ? Załamałeś mnie.
andy : Greetings from Hell!!! Najlepszego i najdluzszego wszystkim solenizantom!!!
andy do Mirona : Zeby ROBIC nie koniecznie trzeba siedziec w robocie :o)))
Miron do andego : no coś ty ?
andy do Komisarza : Tobie tez wszystkiego NAJ NAJ Slodki Chudzielcu !!!
kometa do DonGore i Gospodarza : Wszystkiego najnanajnajlepszego!!!
kometa do Komisarza : Mariuszku najlepsze życzenia:-)))))))))))
Miron do komisarza : Kuzynie - rzecz jasna i ode mnie wszystkiego naj, naj, naj, pociechy z pociech (nie przejmuj się tym, że rosną - takie są życia koleje) - oraz oby Cię niedźwiedzice w snach i na jawie nie nachodziły
meller.dorota : Witajcie, mam jeszcze dwa pytania - piszę tu, bi po prawdzie, nie wiem do kogo: 1. w kalendarzu rezerwacji figuruja 2 rezerwacje nasze - ta co myślałam, że nie doszła i druga - ta właściwa. Czy to nie problem? 2.
meller.dorota : 2. pytanie: czy wystawicie mi fakture VAT za pobyt w schronisku?
Grotek do meller.dorota : na pierwsze pytanie odpowiedz jest prosta najlepiej po zalogowaniu usuń niewłaściwą rezerwację i po sprawie
elasek : hej. ponawiam prosbe. czy ktos wybiera sie do Dwernika i moglabym mu wrzucic do bagaznika troche gratow?
Grotek do Elaska : Obawiam sie że może być z tym problem sam mam podobną potrzebę i nikogo nie moge znaleźć:(
elasek : ale ja jestem zdesperowana! moze byc pozniej, generalnie w dowolnym terminie do 10 lipca. zreszta moze byc tez pozniej....
Grotek do Elaska : Jak potrzebuje do 13 i tez narazie mam problem:(
Miron : Witam w nowym tygodniu ! Jak się macie i w ogóle.
Miron do exa : Michał, czy masz brata Wiktora ?
Krzych do exa: : jak tam Michałek skodzian?
komisarz : Witajcie.. Udało się ustalić własciciela pozostawionego plecaczka... "LECH ia?" Leżą dziwne słuczawki z "czymś" doczepionym.. na wszelki wypadek nie ruszam . A co , niech nagrywa, jak chce! Parę osób się odżegnało.. Jeszcze Rudego nie pytałem. Jakoś tak szybko " poprosił" Monię o opuszczenie spotkania.. a takie ciekawe tematy się rozwijały! No to czyj to sprzęt?
Miron do komisarza : Minei możesz wykreślić na wstępie, na pewno nie mój (choć duchowo byem na "3 budrysów"...
Jasio : Komisarz, sluchawki z czyms to moj sprzet, nie nagrywa bo nie umie samo z siebie nagrywac. Jakos sie zgadamy w kwestii odbioru. Bylo milo (choc krotko).
Kuba : Dobrze Mariusz, że rozpoznałeś słuchawki. W kontekście ostatnich doniesień medialnych komunikat o torbie z czymś z kabelkami było by niepokojące
exradny do Mirona : O zadnym bracie Wiktorze nie slyszalem;)
exradny do Krzycha : Mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Raczej tylko uszczelka, ale to sie dopiero okaze, jak zdejma glowice. Przynajmniej na tydzien ma z glowy jazde:(
Miron do exa : Nic to - tak chciałem się upewnic, czy to ni erodzina, bo nazwisko takie jak Twoje..
Radzio do meller.dorota : Prosze o kontakt na : radko@o2.pl w sprawie faktury za pobyt w Chacie
andy do Mirona : Czy masz brata Kamila ???
andy do Mirona : Wiesz, tak sie tylko chcialem upewnic :o)))
Miron do Andego : Ni e, mam brata Tomka. Kamil to nie z tych - choć fizis - a szczególnie jego nos wskazują na jakieś tam pokrewieństwo genetyczne
Miron do Andego : POza tym nie kpij - załatwiałem sprawę poważną z tym człowiekiem niebratem exa - a że świat jest mały - chciałem się uoewnić.
andy do Mirona : No nie oburzaj sie tak Przyjacielu, to tylko taki maly zarcik sytuacyjny byl :o)))
DonGore : Witam wszystkich po powrocie z ostrego łojenia :) Dzięki za życzenia.
Miron do Andego : Ja na Ciebie nie oburzaniam się newer przyjacielu. (zresztą wiesz to dobrze, więc po kiego diabła to piszę ?).
Miron do Dona : Hej, Hej - a gdzie waść łoiłeś ?
DonGore do Mirona : Gorgany rybeńko.
Miron do Dona : Rybeńko ? Coś ty tam w tych Gorganach (oprócz łojenia) wyczyniał, że z Kozą mnie mylisz ?
Radzio do meller.dorota : ponownie proszę o kontakt w sprawie faktury za pobyt w Chacie: radko@o2.pl
komisarz : Kuzynie, upewnij się ze w odp. Dona te Gorgany to góry! Co do Ex , to nieżartuj..Toż od samego Iskandera ród wywodzą... w wersji spolszczonej , oczywiście..
Kom. do Rudego J. : ja tam nie wiem, czy TO co zostawiłeś samo nagrywa.. na wszelki wypadek mocno , dwa razy zdeptałem
Jasio : Dziekuje Komisarzu, nie ma to jak zdeptac sprzet za 400 PLN;-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Miron do Jasia : Ty, to po co kupujesz samograja z wodotryskami - ostatnio u mnie Carefurze był samograj sza 73 plnki z 1 Gb pojemności... i tez nagrywał !
Miron do Jasia : A poza tym nie wiedziałeś, że kuzyn ma gest ?!
Miron : Puk, puk, jest tu kto ?
kometa : Jest, dzien dobry;-)))
Miron : Czeeeeść Kometa, jużmyślałem, że sam sie ostałem, i smutno mi sie wzięło i zrobiło.
Cicha : witajcie Wszyscy, ja też tu z doskoku... stresy mnie zjadają do piątku, a potem może wakacje:)
DonGore do Cichej : Na stresy najleprzy jest wysiłek fizyczny córcia.
Miron : Cześć Cicha - olej stresy - szkoda życia - ja nie olewałem i mam za swoje. A wysiłek fizyczny ? coz byle z pożytkiem - sprżatanko, zakupki i tym podobne, a nie marnotrawne eskapady po Gorganach. Jakby Dona do agregatu prądotworczeg podłączyć, to pewnie tą swoją wyprawą skromna wioseczke mógłby oświetlić...
Cicha do Dona : Tato, już nie pomaga mi ten wysiłek...
Miron do Cichej : Cóż, jest wiele dróg dochodzenia do doskonałości. A jak tam Twój dwuślad ? Jesteś już szczęśliwą posiadaczką hondy, jamahy, suzuki czy czegoś w tym stylu ?
kom. do Dona : Don?? 'najleprzy"?? od czego? może "przypieprzyć"? skonkretyzuj jaki wysiłek proponujesz Cichej!
Cicha do Mirona : od sob. jeżdzę na nie swojej Hondzie, czasami mam też do dyspozycji suzukę, niemniej jednak nadal szukam swojej Yamahy:)
Miron do Cichej : Łaaał ! Rispekt, prosze koleżanki !
Czajnik : Tych, którzy zostaja w Warszawie serdecznie zapraszam na koncert .oSo. w klubie Pretekst, 7 lipca 2007, ul. Kolejowa 8/10, Warszawa, godzina 20:00. Więcej informacji na stronie oso.art.pl
Zombie : Witam serdecznie po dłuższej przerwie. Jeszcze tylko dwa dni i... zasłużony urlop ;-)
: Zombi ja mam wrażenie ,ze masz urlop od lat...Bo jak kiedyś bawiliśmy się w wojsko- to sama radocha była/ Nie?
exradny do Czajnika : W morde, 7 to sobota. No to juz pozamiatane:( Nie bede:(
: Kochani,
Ania : Kochani, w imieniu swoim i Krzyśka (mojego już małżonka) chciałam Was serdecznie zaprosić na nasz ślub kościelny, który odbędzie się 11 sieprnia o godzinie 18.30 w kościele św. Anny w Wilanowie, przy ul. Biedornki. Mamy nadzieję, że będziecie mogli licznie przybyć i wesprzeć nas duchowo :-))
Ania : ul. Biedronki oczywiście ;-))
Ania : Przy okazji mamy prośbę - nie przynoście kwiatków, jeżeli już bardzo nie chcecie przyjść z tak zwanymi pustymi rękoma, to przynieście jakieś przybory szkolne (typu farbki, bloki, zeszyty). Zawieziemy je potem do jakiegoś Domu Dziecka, będzie dużo więcej radochy.
Ania : Przypomnimy się jeszcze na początku sierpnia ;-)))
Cicha : ale pogoda... prawie jak październik... istnie barowa....
DonGore : Jadę w niedzielę na górę. Mam jeszcze wolne miejsca.
exradny do komisarza : dziekuje Wam, towarzyszu, za plecak:)
exradny do Cichej : A ktos tu niedawno narzekal na upaly;))
DonGore : Cicha zdecyduj się, upał czy chlodno chcesz ?
Kuba : najwyraźniej nie ma biedactwo dobrej odzieży technologicznej i zmiany aury odczuwa dotkliwie. Doradź jej coś
Komisarz : Don, ty o czym??? ;-) Czyżbyś zakupił "zimny stół "??
Komisarz : Towarzyszu Ex, wasz plecak to juz chyba służył do przenoszenia flaszek aktywowi Gwardii Ludowej! ( a może jeszcze w Poroninie Najwiekszemu Turyscie towarzyszył...?)
Miron do komisarza : Kuzynie - świat idzie do przodu, technologie też. Widocznie Don ma stół z termostatem, i reguluje temperaturę w zależności od sytuacji. A pogoda jest do d..., to fakt - chyba dawno nie było tak pięknego listopada w lipcu.
Czajnik : No nie wiem, ja ta tam wole taka pogode do biura. Nie jest goraco i szlag czlowieka nie trafia że przy słońcu w murach musi siedziec. Ja tam widze szklanke w połowie pełną ;-)
Miron do Czajnika : A ja żądnej szklanki nie widzę, czy to w połowie pełnej, czy w połowie pustej. Tym bardziej, że na posterunku do 19-tej.
andy do MIrona : Czy chodzilo Ci o "pożądaną" szklanke?
Miron : egzaktli - moze to jakoś by mnie nakręciło. A tak z innej beczki - Ajgor toe klib na Kolejowej to tak, że tak z buta powiem, to gdzie on jest ? Bo coś mnie sie kojarzy, że chyba gdzieś na Woli ?
Miron : Ajgor - korekta redaktorsta poprzedniego wpisu toe=ten; klib=klub; sie=się - reszta ok.
Miron : Korekta redaktorska do korekty - redaktorsta=redaktorska
Jasio do Mirona : Mój drogi prześcignąłeś samego siebie;-)))))))))))))))))))))
Miron : No dobra ale jak tam dojechać z Ursynowa, to mi jakoś nikt nie chce napisać (chodzi o koncert Czajnika).
Kuba : Czy Czajnik gra na gwizdku?
elasek : Don, z nieba mi spadles. Blagam, napisz, ze te wolne miejsca aktualne. Albo chociaz bagaznik...
Cicha : w nawiazaniu do pogody... wolę jak jest zimno... deszczowo niekoniecznie, zwłaszcza pod namiotem.. a słońce mi szkodzi... mam na nie uczulenie.. :/
Cicha : inna kwestia.. podczas wczorajszej wycieczki pojawiła się pewna koncepcja... prawdziwy turysta to rzadkość... Don potomstwa nie ma... medycyna poszła do przodu... zapewnijmy mu weekend w banku spermy. pamiętajmy, młodsze pokolenia też muszą poznać "prawdziwego turystę".. a jak nam już Don się starzeje.. to w formalinkę i na kominkową, bo w alkoholu by długo nie postał;)
komisarz : Cicha, formalinka nie rozwiazuje sprawy! Potomstwo! Kiedyś potrzebny bedzie przewodnik dla nowych pokoleń. podobno jest taki Bank , który pomógłby w ratowaniu genów Dona...
komisarz do Jasia Rudawego : Jasiek???! nie byłeś ostatnio w Wilnie ze swoim ulubionym klubem szachowym??
Jasio : Nie, nie bylem... Na szczescie. Chołota wsciekla. Szkoda, ze musza wracac do kraju, moznaby ich zutylizowac na wyjezdzie (choc zal tez Litwinom to bydlo zostawiac).
Cicha do Komisarza : więc najpierw do banku, jakiś przymusowy pobyt, aby jak najwięcej z niego wycisnąć, a potem, jak kres jego nastąpi do formalinki, przecież go nie ususzymy????
komisarz do Jasia Rudawego : Jasiu, " hołota"! ..lub "gołota"1 zamiennie. Bardziej pasuje " czerń" ,biorąc pod uwagę zachowanie..!
Kuba : Pralka Frania miała wyżymaczkę - do wyciskania. Biedny Don
Miron do komisarza, Cichej, Ajgora i reszty obecnych : Nie wiem, co gorsze chołota czy motłoh... a tak poważnie - t owitam wszystkich, a Czajnika w szczególności - sorki za nieobecność na koncercie, ale wstyd się przyznać - ZASPAŁEM !!!! mejbi nekst tajm. Cicha - fajny czas na dywagacje o genach Dona wybrałaś - akurat pod jego nieobecność, więc nie może odnieść się do koncepcji - a zamrożenie "genów" - w dzisiejszych czasach w IV RP ???!!! Toż nawet jak się uda, to Ojciec Dyrektor za chwilę każe rozmrozić !
Miron do komisarza, Cichej, Ajgora i reszty obecnych : A rozmrożone to ponoć nie to samo. Może wystarczy, gdyby Don wymienił stół ?
Gośka w sprawie Dona : Ja bym jednak proponowała ususzenie względnie mumifikację. Zawsze w razie braku prowiantu można byłoby kawałek obciąć i zrobić zupę jak chińczycy z tego dinozaura, co go przez 20 lat jedli. Moim zdaniem to mogłoby być prawdziwym wyrazem hołud dla Dona! Przecież on jest Wielkim Turystycznym praktykiem i w trudnej sytuacji nie wachałby się chwili (tak myślę) żeby zjeść nieprzydatnego już towarzysza niedoli!
Miron do Gośki : Tiaa, a Indianie suszone mieso caribou jedkli (pemnikan). Poza tym do końca nie wiadomo, czy Cicha to całego Dona chce zasuszyć, czy tylko jego najwartościowszy fragment - z kontekstu można wysnuć wiele koncepcji (kurde, prawie jak premier...)
Kuba : Ciekawe czy taka potrawka nie motywowała by silnie do biegania, niekoniecznie po górach
Kuba : A nawiasem - Piotrka i Gośki zasuszać już nie trzeba.
komisarz : Rany! miało być o przedłużeniu Rodu Donów , a doszliscie do kanibalizmu!!
komisarz do EX : Radny ? co siestało ? nie słyszę słów oburzenia , obrony A. L.! W gruncie rzeczy to skrzywdzony facet ... ?
Kuba : Myślisz. że dyskryminowany i wykluczony AL będzie miał szansę na dołączenie do vołksfrontu?
exradny : Boze, co ja slysze... Ja slowa oburzenia? Spodziewalem sie z Waszej strony slow oburzenia:))) Sypie sie nam taka wspaniala koalicja, a wy chcecie, zebym to ja bronil AL? Jeszcze niedawno bylo tak pieknie. Odnowienie koalicji. Jest super, jest super... jak spiewal TLove, a tymczasem po obsadzeniu wszystkich waznych stanowisk AL jest be. Do tej pory byl w porzo gosc, ale teraz... Ja widze to tak. Warchol ciazyl PiS. Dlugo poparcie dla Pisu sie nie utrzyma. Trzeba zatem ratowac stolki sejmowe i dawaj zrobimy nowe wybory, kiedy jeszcze mamy szanse nawet na zwyciestwo. Oburzymy sie na AL (jaki to zlodziej i przestepca, nie chcemy miec z nim nic wspolnego, gdyby nie on to koalicja, by mogla "normalnie" rzadzic). Przycmimy sprawe tasm ojca dr i bedzie dobrze:))) A co do volksfrontu, to ile sobie przypominam, jedynia pisowski volksfront przygarnal AL pod swoje skrzydla, wiec nie odwracajcie mi tu, towarzysze, kota ogonem;)
Czajnik : Jesli Radny nie załapałeś, to Komisarzowi chodzilo o to, że dla GW i PO kazdy kto z PiSem to warchol, ale jak tylko PiS kogos wywali to biedny i pokrzywdzony sie robi. Tak było niemal w kazdym przypadku do tej pory. To o czym ty piszesz jest dość oczywiste, problem w tym, że jak jedna strona mysli politycznie koniunkturalnie to jest to działanie racjonalne natomiast jak druga to jest to walka jedynie o stolki. W porzo. Bardzo konstruktywna dyskusja. Ja w nia nie wchodzę.
Miron : Witam, miałem się nie wypowiadać, ale się wypowiem (w odróżneiniu od Czajnika). Wyjątkowo, ale muszę przyznać rację Exowi. dorzuciłbym jeszcze pielęgniarki. Prawdę powiedziawszy, nowe wybory to ja tak czuję na 50%, o rządzie mniejszościowym "przewodnia siła" mówi że nie, ale zobaczycie, jak przyjdzie co do czego będziemy się z nimi bujali do nastęnych terminowych wyborów, choć z drugiej strony za dwa lata przewiduję poparcie dla PiS na poziomie progu wyborczego - tak więc dziś jeszcze mają jakąś szansę. kto wie... .
exradny do Czajnika : Oto cytat z dzisiejszej GW: Dymisja Leppera to krach amoralnej polityki Jarosława Kaczyńskiego prowadzonej w imię moralnej rewolucji. Polityka ta pchnęła go do koalicji z Lepperem - populistą i przestępcą, ze skrajnie prawicowym Giertychem i antysemickim integrystą - ojcem Rydzykiem. Ta koalicja psuje Polskę i wystawia nas na pośmiewisko Europy. Dobrze, że to wreszcie jej koniec. - gdzie tu jest biedny i pokrzywdzony AL???? Troche wiecej obiektywizmu...
Czajnik : Ja bardzo proszę, nie stosować metod bezpieki do przekręcania moich słów. Jesli jeszcze raz Misiu włożysz mi w usta słowa, których nie powiedziałem, zamknę się i bedę ignorował wszystkie twoje wypowiedzi. O GW i PO napisałem w czasie przeszłymi razem z Komisarzem dziwię sie że nie ma obrony Leppera (w przeciwieństwie do tego co było w przeszłości). Tyle wyjasnień. Jaki kon jest każdy widzi (podobno, choc z tego co widzę ja nie dotyczy to każdego patrzącego).
Kuba : Ciekawostka Panowie. jakiś miesiąc temu poszła tu i ówdzie plotka, że jakoby AL spotkał się potajemnie z jakimiś swatami z SLD. Było to akurat podczas narastania napięcia przed wielką euronaradą. Mógł AL na wszelki wypadek sondować inne warianty. Bo gdyby tak PIS zniknął a eurodotacje zostały - ale w innych rękach? Prawdopodobnie doszło do jakiejś (w końcu) polaryzacji interesów i Kqaczory zagrały impasem. Albo będą wybory bo musiałoby do nich dojść, albo posłowie z samoobrony przedłożą wróbla w garści (fotel pod końcem leców) nad niepewną ponowną elekcję. Wtedy byłby majstersztyk - rząd z lpoparciem ludzi Leppera ale bez niego samego. Tak więć możliwe jest, że nagle redaktorom z GW łuski spadną z oczu i dostrzegą prawdziwego eurepejczyka - naturszczyka, co tylko czasu potrzebował na uświadomienie i teraz wybaczy mu się, wzorcowo - po chrześcijańsku
Kuba : A takie chrześcijańskie wybaczenie, zwłaszcza w kontekście widma inkwizycyjnej lustracji, to odpór dla zaściankowego, ksenofobicznego ciemnogrodu Rydzyka. Wzór godny umieszczenia w Sevre pod paryżem
Kuba : Tak jak kiedyś sugerowałem umieszczenie tam Nadredaktora - Jedem Michnik - jednostka miary obłudy, to teraz Jeden Lepper odmierzałby prawidłowy historycznie pragmatyzm prostego ludu.
exradny do Czajnika : no dobrze. "tak bylo do tej pory". Zgoda. Ale... Komisarz sugerowal, ze to ja mialbym niby bronic AL. Tak to odczytalem. Oczywiscie w jakims "". Chyba, ze to byl taki skrooooooot myslowy. Gdyby byla obrona AL przez PO lub GW, to by byla dopiero paranoja. Jednak spokojnie, jeszcze na tak odwroconym do gory nogami swiecie nie zyjemy:)))
exradny : Obawiam sie, ze scenariusz bedzie nastepujacy. PiS dogaduje sie z PO w sprawie ordynacji. Zostawiaja wybory proporcjonalne z malymi 2-4 mandatowymi okregami wyborczymi i do tego system liczenia glosow D'Hondta, a na dokladke dotychczasowy prog. W ten sposob kolejne wybory wygrywa albo PO, albo PiS i kilku poslow ma LiD. Reszta opozycji zostaje zmieciona ze sceny politycznej. Dla PiS ryzykowne, ale za to jak wygraja... Hulaj dusza, piekla nie ma;)
Kuba : Jest jeszcze jeden wariant. SD, PSL, Samoobrona dogadują się z PO - powstaje koalicja dla konstruktywnego wotum nieufności z własnym rządem. Dobry sposób na ostateczne domknięcie lustracji, niewygodnych komisji i przygotowania się do nowych wyborów. No i z poparciem zagranicy - bo taki rząd podpisze wszelkie traktaty reformujące. Czy dla takiej wizji Lepper nie nadawałby się do roli człowieka honoru niczym Kiszczak? Oj nadawałby się. tak więc honor Leppera w rękach PO
Kuba : Nie SD tylko SLD miało być
Czajnik : EX, Już tuz po wyborach niektórzy komentatorzy twierdzili, że Kaczynscy dążą do polaryzacji sceny politycznej nie na postkomuchow i postsolidaruchów tylko na normalna zdrową lewice i prawice, na PiS i PO, ew. jeszcze PSL moze zostać jako partia ludowa, ale reszta generalnie powinna zniknąć. Lewica i prawica w Polsce postkomuszej to jakas paranoja pojeciowa. Zatem linia podziału została zdefiniowania: liberałowie - chrzescijanie. Jednak tak naprawde chodziło własnie o zostawienie na scenie PIS i PO i zmarginalizowanie reszty. Nieważne czy PiS wygra czy przegra z PO. Gdyby twój scenariusz sie zrealizował - byłby to majstersztyk Kaczorów i w moich oczach dowod ich politycznej skutecznosci.
TAO do exa : Ryzyko takiego rozwiązania jest nieco inne i dla obu stron; z tego co wiem, przynajmniej w PiSie jest tego świadomość. Otóż w razie wymiecenia drugorzędnych partii ich sponsorzy (ideowi i materialni) będą szukać zaczepienia w partiach parlamentarnych. Już mieliśmy przykład, gdy o. Rydzyk zaczął marginalizować Ligę, a popierać PiS. Lewicowy dryf części PO też daje się z tym powiązać. A i dla Polski, i dla głównych partii politycznych lepiej, by w parlamencie były silne kluby SLDiD czy Ligi Przyjaciół Rosji/Rydzyka, niż by ich środowiska schowały się wewnątrz "wielkich" partii, co stwarza daleko większe problemy. Ja znacznie bardziej obawiam się (choć nie w przedterminowych wyborach) wprowadzenia okręgów jedenomandatowych, które w krajach postkomunistycznych są sposobem na oligarchizację polityki i nic innego: będziemy mieć w Sejmie trzystu Stokłosów.
komisarz : No , rozjechaliście się chłopaki ! ..Tao , twój końcowy półzart , troche mnie mrozi.. Jest pewne prawdopodobieństwo. W przyszłym parlamencie wygrane PO, ulega rozpadowi, tendencje odśrodkowe po sukcesie,( analogicznie jak AWS.) Druga siła PiS przechwytuje posłów i po roku jest PAT... przechodza ustawygdzie jest konsensus. A lewica ( bardzo szeroka..) krzyczy o konserwatywno liberalnym psuciu państwa. Kolejne wybory niepotrzebne bo jako jeden z landów automatycznie mamy inna strukturę samorządowai reprezentacji. Osadnictwo rolników azjatyckich całkowicie eliminuje wpływy Lepera i Giertycha.
Miron : OSadnictwo rolników azjatyckich się nie przyjmie - a) ryż się u nas kiepsko udaje; b) pieski zbyt łykowate. TAO - a może to po prostu Liga Przyjaciół Romana ? po co zaraz do nazwy mieszać te dwa podmioty ? Jeden ci zaraz rakiety ustawi pod Konigsbergiem, a drugi cie od masonów, eutanaentuzjastów itd. wyzwie (co rzecz jasna też nie jest miłe) - a Roman to najwyżej w mundurku każe ci chodzić.
Miron do TAO cd. : Albo powie, że jesteś czarownica...
Miron do TAO cd. : oczywiście jeden z podmiotów w Twojej nazwie może nazwać Ciebie czarownicą, nie Roman...
exradny do TAO : Do zmiany na ordynacje wiekszosciowa potrzeba zmiany konstytucji. Moim zdaniem nikt na to nie pojdzie, a rozwiazanie z wieloma malymi okregami wyborczymi jest wlasciwie tozsame z wyborami wiekszosciowymi, a nie trzeba zmian w konstytucji...
exradny do Czajnika : Nie zaprzecze. Majstersztyk skutecznosci politycznej. Oby jednak taki scenariusz sie nie spelnil:)
Kuba : Ligę Przyjaciół Rosji wymyślił niejaki Stefan Bratkowski. Postać na swój sposb wybitna. Nawet elita UD wywaliła go w końcu z Czytelnika, którego cudnie wypompował z pieniędzy. Duży talent
Kuba : Lepper jest za a nawet przeciw. Właśnie rzekł, że Klub Samoobrony jednogłośnie podjął decyzję o wyjściu z koalicji, ale Samoobrona bez Leppera w rządzie zostaje - warunkowo. Jak Wałęsa, za a nawet przeciw. I jak tu poważnie snuć prognozy polityczne?
Jasio : Ruch w polityce i od razu ruch na drzewie!! Milo sie Was czyta Panowie, pozdrawiam!!!!!!!!
andy : A ja niestety coraz bardziej womituje tym wszystkim i nawet mi sie nie chce na ten temat (polityczny) pisac ani czytac. Czy kiedys bedzie u nas normalnie?!?
exradny : Mnie sie tez odechcialo... paranoja...
Radzio : Bedzie lepiej... obiecuje... ale najpierw pomóżcie przejąć władzę :)))
HaReM : pozdrowienia z Helu... pogoda w kratkę, ale ma być lepiej na weekend - zapraszamy w odwiedzieny... :))
komisarz do Andy : Waszmość przesadzasz.... womity? A skąd ta nadwrażliwośc ? Bo w skali "makro"? Przecie wystarczy wspomnieć pewna firmę i rozgrywki wewnętrzne... Nie zahartowało ? ;_) A tak serio, Andy Masz Rację, tym bardziej ,ze to dotyczy naszego czasu. Przejrzałem materiały zródłowe dot. parlamentu międzywojnia. aferki , posłowie lewicowi skaczący po ławkach poselskich( pardon! -komunistyczni) ba ,nawet zabójstwo polityczne. A nieźle też było w Rzeszy . Austrowęgierskie afery z członkami rządów i w Parlamencie, czyta sie lepiej niż kryminały A. Ch. Parlamenty azjatyckie w wersji usportowionej były w TV. Moze to cechy pewnej "sfery" ? Może przyjąć zasadę , do jakiej daje nam prawo demokracja i w "naszym domu' nie rozmawiajmy o politykach, rasach czy ... ? Możemy przyjąc konwencję unikalną w kraju... ( a Waćpan womity..tak najłatwiej, Rzymianinie!) ;-)))))))
Kuba : Może faktycznie prl był lepszy. Przynajmniej w prasie i telewizorze panował kojący spokój, zgoda i entuzjazm
Kuba : W latach 90 wystarczyło raz spojżeć do GW by wiedzieć kto jest człowiekiem honoru a kto oszołomem. Teraz tylko zamieszanie od którego głowa boli. Niczego nie załatwia się uczciwie pod stołem tylko wywleka z jadem nienawiści
Czajnik : Fakt, Kuba, PRL rules!!!!!
Czajnik do exa : Michałku, jeszcze apropos Twojego cytatu z GW. W tym samym komentarzu Kurski pisze: "Jarosław Kaczyński [...] ma w ręku wszelkie instrumenty - cały aparat państwa, wierne służby specjalne i przychylną większość mediów." Ja sie pytam jaką wiekszość mediów? i od kiedy? No chyba że dziennik telewizyjny to wiekszość mediów, ale tam tez do pewnego momentu nie zauwazyłem jakiejs daleko idacej przychylnosci, a teraz to nie wiem, bo nie mam telewizora. Sorry, ale własnie takie komentarze sprawiaja, że ktos kto na powaznie podchodzi do faktow i prawdy nie bedzie traktował GW poważnie. Ja nie traktuje.
Miron do Czajnika : Zbyt emocjonalnie podchodzisz do życia - wyluzuj i wrzuć coć nowego do Galerii. Witam wszystkich. Ajgor - włąśnie apropos galerii - na niektórych starych zbiorach nie można otworzyć fotografii - widac tylko miniaturki.
Miron : Kochani - jeszcze tylko 2 lata - przeżyjemy ! COśw mi się wydaje, że 2 opcja (bujanie się do wyborow w normalnym terminie) - staje się coraz bardziej prawdnopodobna, i nie śmiałbym się, jakby po wakacjach okazało się, że Andrzej l. nie był umoczony w afery korupcyjnej i w blaku fleszy wróci na stanowisko viceprema i minrola. A lapówki - torobota wrogow ustrouj i selfdefenca.
Miron : Którym to wrogom dajemy zdecydowany odpór !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TAO : Do Mirona: w mundurek nikt mnie już nie ubierze, chyba, że wybuchnie wojna. Już nie podlegam, proszę młodzieży. Na czarownicę też się nie nadam, nie ta płeć. Do Kuby: co z tego, że to rozwinięcie skrótu wymyślił Bratkowski (o czym nie wiedziałem), skoro jest celne? Polscy narodowcy, zwłaszcza radykalni, widzieli główne zagrożenie dla Polski w Niemczech (obecnie - Wspólnocie Europejskiej Narodu Niemieckiego), aprzeciwwagi szukali w Rosji. Stanowisko Ligi jest podobne, choć nie eksponowane ze względów propagandowych. Do Andiego: właśnie jest normalnie. Tak właśnie funkcjonuje demokracja parlamentarna w tej fazie swego rozwoju. Chyba, że przez "normalnie" rozumiesz "tak, jak mi się podoba". Ale wtedy odpowiedź brzmi "nigdy". Do Czajnika w sprawie K.: chyba największym sukcesem rządu Kaczyńskiego jest utrzymanie się przy władzy przy tak jednomyślnej wrogości mediów prywatnych i części publicznych (w miarę obiektywny stosunek doń zachowują TVP I, PR I i "Rzeczpospolita", przez jakiś czas popierał go też medialny koncern o. Rydzyka) i przy tak fatalnej polityce medialnej. Bo polityka tego rządu jest znacznie lepsza, niż jej obraz medialny, a to ostatnie "zawdzięczamy" we znacznej mierze nieumiejętności czołowych polityków zachowania się na wizji/fonii i "sprzedawania" swych sukcesów i porażek. A w postdemokracji, w której tzw. media są samodzielnym ośrodkiem władzy, jest to ogromna słabość.
komisarz : nie bez kozery rzucano powiedzenie: "obyś żył w ciekawszych czasach!" A jeden z poetów ( pominę nazwisko, gdyż jeden z dzienników, post mortis, oskarżyła go o antysemickie wypowiedzi.. kiedy żył i pił jeszcze) napisał ..chcieliście Polski , no to ja macie! Skumbrie w tomacie, śledź !."
TAO : Pstrąg, Komisarzu, pstrąg... A swoją drogą - czy wiesz, kto wg PT Autora "chciał naprawiać błędy systemu (...) strzelał, nie wyszło"? Bo chodzi o konkretna osobę i wydarzenie.
komisarz : Pstrąg???? Cholera, tego śledzia wziąłem widocznie z innej narodowej literatury! ;-)) Ze strzelanina , nie łapię.. nie chodzi o zamach na Bieruta?
Miron do TAO i kuzyna : No nie byłbym aż tak radykalny w swych przekonaniach - wszak w dzisiejszych czasach WSZYSTKO (niemal) jest mozliwe nawet mundurek, a Ojciec Duyrektor może bardzo duże, więc z tą czarownicą też byłbym ostrożny. Komisarzu - TAO ma rację PSTRĄG !!!
Miron do kuzyna : Kuzynie - http://www.poema.art.pl/site/itm_69800.html
Kuba do TAO : Przyszedł gajowy i wszystkich w lesie poustawiał
TAO do Komisarza : "Skumbrie w tomacie" (czyli makrele w pomidorach), skąd jest ten cytat, pochodzą z okresu międzywojennego. Gałczyńskiemu szło ni mniej ni więcej tylko o Eligiusza Niewiadomskiego i zabójstwo pierwszego Prezydenta Rzeczypospolitej. "Nie wyszło", bo ów "także szlachetny" nie zdołał doprowadzić do naprawienia "błędów systemu", czyli przerostu parlamentarnyzmu i złodziejstwa.
Miron : "Chce pan naprawić błędy systemu ? Był tu już taki, dziesięć lat temu"
Miron do TAO : Poza tym to nie było nawiązanie do Niewiadomskiego - na pewno Gałczyński nie nazwałby go szlachetnym, tylko do zamachu majowego (10 lat - wydanie wiersza 1936 - zamach - 1926) (zbiorek ulica szarlatanów)
Kuba : Jest prawdą, że endecja stawiała pod pewnymi względami na "mniejsze zło rosyjskie". Z punktu widzenia przetrwania narodu jako całości pewne racje mieli. Ale nie można też tego rozumieć jako pochwały zaborów, bo nie o to w tym chodziło. W sytuacji braku niepodległości ten okupant wydawał się lepszy który nie eliminował stopniowo, a raczej nie wymieniał na obcych coraz to nowych klas nowoczesnego społeczeństwa. Może nawet nie wymieniał, bo ich prawie nie było, nie blokował ich powstawania swoimi. Stąd też całe odium przyprawianego Dmowskiemu antysemityzmu. Do tej pory jest o to jazgot profilaktyczny. Po prostu kto psuje interesy ten jest antysemitą. W świetle naszej obecnej przyjaźni z Niemcami, którzy jak widać nie zapomnieli o koncepcji Mitteleuropy obawa przed nimi nie wydaje się taka czcza. Zwłaszcza, że wnuki kominternu przefarbowane ze stalinizmu na czołówkę "opozycji demoikratycznej" chętnie widzą się w roli nawy sterowniczej państwa, i tylko im w ich mniemaniu wolno reprezentować je za granicą. Od wrzasku padły mury Jerycha, obecny wrzask też ma swe cele - biznesowe. A wracając - fakt stawiania na Rosję jest fałszywie stawiany jako poparcie zaborów. Nieprawda, tam chodziło o przetrwanie społeczeństwa, narodu jak mówiono z własnymi wszystkimi klasami społecznymi. Pezemysł, handel i tak dalej. Stawianie na Niemcy wykluczało tą wizję. I tylko tyle. Teraz hasło Bratkowskiego to jedynie demagogia. Co więcej - biorąc pod uwagę specjalne stosunki Niemiec z Rosją - to proniemieckie ("proeuropejskie" ) stanowisko jest sposobem na nadstawianie tyłka Rosji.
Kuba : Wspólnota Europejska narodu Niemieckiego - dobre
komisarz : Tak Tao, znam poety komentarz do niewiadomskiego.Ale watpiłem ,ze tak daleko sięgasz w czasie w swoim przypisie.
komisarz doKuba : Kuba , kolejny raz podziwiam erudycje.. Swoja droga mozna uznać tendencję tworzenia Europy..... za stary projekt germanówi celtów! Historii Galii i rozwojowi plemion germańskich poświęciłem trochę czasu i Kubo odtwarzamy stary projekt ! W przyszłości nie widzę miejsca dla nas ..bedziemy mieli taką szanse rozwoju jak póżniej Wieleci i Obodrzyce..Niezależnie od zmiany sojuszy zostali zmieleni...z jednej strony przez braci Słowian
exradny : "Mamy ekstra rzad i super prezydenta/ Ci wszyscy ludzie to wspaniali fachowcy" - nadal aktualne, prawda? Ja chce na gore!!!
TAO do Mirona : CHodziło o Niewiadomskiego, czytałem o tym w poważnych monografiach, choc na tyle dawno, że tytułów już nie odtworzę. Rok publikacji wiersza ma niewiele do rzeczy, po pierwsze napisano go wcześniej, po drugie jest coś takiego jak licencja poetycka.
TAO do Kuby : "Hasło" czy raczej chwytliwy greps Bratkowskiego jest, niestety, wciąż uzasadniony. I mój "slasz" Rosji/Rydzyka nie był przypadkowy. Wiem o tym więcej, niż mogę tu napisać. Poza tym główny problem z naszą endecją jest taki, że nie zdołała ona przemyśleć IIpołowy XX wieku i wciąż patrzy na Niemcy, Rosję, Polskę i Żydów przez pryzmat lat trzydziestych. A to jest fatalny drogowskaz polityczny.
Miron do TAO : Nie będę kruszył kopii, ale nie sądzę, żeby KIG miał dobre zdanie o Niewiadomskim (było nie było mordercy - nazywajmy rzeczy po imieniu)- raczej chodziło tu o zamach majowy - tak to wnioskuje z kontekstu i choćby z publikacji Łucji Brzozowskiej, cytowanej we wspomnianym linku. Poza tym ten wiersz najpierw został wydrukowany w "Prosto z Mostu" w tym samym roku, później znalazł się w zbiorku, tak więc nie sądzę, żeby był napisany na początku lat 30-tych - znając zresztą łatwość KIG-a do rymopisania - podejrzewam, że "Skumbria" byla napisana "na zamówienie" - w ciągu paru chwil...
Miron do kuzyna : ... że o Prusach i Jaćwingachnie wspomnę (w kontekście Wieletów i Obodrzyców)
Miron do kuzyna : Oooops, toż to Bałtowie - wobec tego nie wspomnę.
komisarz do Kuzyna : Nasze rozwazania historyczno - estetycznei polityczne , mieszczą sie w konwencji..nie szokują bo poglądy mamy skrystalizowane..i wspólnie nam znane..Ale ze zdumieniem zobaczyłem wpis EXa ... Na górę? Do nieba? No, no... to się lewica rozpędziła! ;-)))))))
Kuba : Endecja miała korzeń ideologiczny raczej w końcówce wieku XIX i początku XX - tak do I wojny. Potem raczej nastąpiła degresja koncepcyjna. Niektórzy twierdzą, że pewien ferment ideowy zaczął bulgotać w drugiej połowie lat trzydziestych, ale ginie on gdzieś w "ONRach" itp Co do samego Rydzyka - wszelkie próby kneblowania, bo inaczej trudno nazawać nagonkę obrońców "wolnego słowa" pachną gorliwością zetempowców, i takim samym poziomem. Skoro ma swoje grono odbiorców to niech ma. Usilna próba ujednolicania jedynie słusznych poglądów pachnie totalitarnie, a już usilne przypisywanie antysemityzmu to pałka biznesowa. Kwota słynnych ok 60 miliardów dolarów była wzmiankowana jako szacunkowy poziom roszczeń też np przez Marcinkiewicza. W okresie jego premierostwa o tej skali roszczeń sam wspomniał po spotkaniu z działaczami amerykańskich organizacji żydowskich. I jakoś nikt nie wyzwał go od antysemitów. Może dlatego, że jak pisała prasa obiecał, iż rząd będzie się nad tym tematem zastanawiał. Dziś idealny odbiorca mediów to taki co nie pamięta ich wczorajszego przekazu
Kuba : Kiedy Marcinkiewicz byl jeszcze premierem przewinął się przez sejm temat reprywatyzacji. Wkrótce potem jako strona (?!) do dyskusji pojawili się przedstawiciele wspomnianych organizacji z USA, w towarzystwie ambasadora tego kraju. Z jednej strony padło, że najprawdopodobniej odszkodowania za utracone majątki będą wynosiły ok 10% (nie pamiętam) i będą wypłacane spadkobiercom. Chodziło o całościowe "rozwiązanie" problemu. Z drugiej strony padło, że przy szacunkach sięgających ponad 60mld dolarów 10% to mało, no i dlaczego oni mają czekać razem z resztą obywateli polskich? W tym temacie na marginesie polecam książkę Finlelstaina Holocaust industry. Został za nią w stanach okrzyknięty żydowskim antysemitom. Ujawnił bowiem, że owe organizacje odszkodowawcze zawłaszczają nie swoje pieniądze, i rzeczywiści spadkobiercy i ofiary nie mogą doprocesować się pieniędzy zawłaszczonych przez swych "dobroczyńców"
kometa : MAM PACZKE Z MATERIALAMI INFORMACYJNYMI PTTK DO ZAWIEZIENIA NA OTRYT. CZY KTOS EYBIERA SIE AUTEM W NAJBLIZSZYM CZASIE DO CHATY??dajcie znac kometka0@op.pl
komisarz do Kuby : Kubuś , bez emocji.. ( jak w starym szmoncesie ,winno być..on wie wszystko, ja wiem wszystko.. o czym będziemy rozmawiać?/) Sprawa roszczeń 'ogólnoświatowych", to proces związany z utworzeniem pannarodowej warstwy - korporacji prawników i polityków. Zawłaszczenie problemu 'krzywd' związanych z wojnami ( równiez ciekawe są wnioski o odszkodowania z terenów b. Jugosławii i Afryki) czy przesiedleniami. Oczywiscie , pierwszeństwo mają Ci ,którzy zrealizowali pomysł.. Zauważ jednak , że jest również próba wykorzystania tej tendencji przez prawników reprezentujacych poszkodowanych przez Izrael w Libanie ( mało sprawa pokazywana w mediach, proces w Hadze)! Oczywiscie , metodą "demokracji" współczesnej , należałoby zebrać prawników i min. skarbu państw skarżonych i utworzyć lobby , sprzeciwiające się presji polit. gospodarcz. bo dla wszystkich jest jasne, ze organizacje występujace o przekazanie odszkodowań , nadały sobie uprawnienia 'prawem kaduka". I załatwiać te zabagnione kwestie zgodnie z regulacjami prawnymi danego kraju, w oparciu o równość podmiotów występujących o rekompensatę za straty. prawdziwą hucpą okazało sie przekazanie przez Szwajcarów "kont martwej reki (?"), zaginionych, zabitych w II Woj ŚW.Do tej pory ocaleli członkowie rodzin , którzy nie dali przeciez legitymacji Przedsiębiorstwu H. ,nie moga odebrać kasy..bo poszła na inne cele . W prasie ameryk . było info ,że jeden z poszkodowanych otrzymał odp. ,ze nie dostanie kaski bo poszła na koszty prawne zwiazane z odzyskaniem.. Tylko talmudysta to moze wytłumaczyć. Ale to nie moja broszka. Familia moja straciła ( i ma papiery) wartosci materialne ' na kresach, po wojnie wSkierniewicach przepadło kawałek kamienicy i knajpa ( ładnie sie nazywała" Zaolzianka"),w łagrach zniknęli członkowie rodziny, a Dziadka zamordowało Gestapo. Wole już nie mieć rekompensaty a mieć poczucie że w bilansie nie jestem winien. I nie mam zobowiazań.. Kuba , Dzisiaj podano,że sąd zgodził się na ekstradycje dwóch Polek do Hiszpanii oskarżonych o mord , bez analizy materiałów prokuratorskich strony wnioskujacej ! ( wcześniej w mediach podawano że w momencie morderstwa były juz w Niemczech). W uzasadnieniu podano ,ze zgodnie z prawem unijnym , należy okazywać " zaufanie" dla wniosków prokuratury z innych państw. Nic nie przekreciłem Dokładnie tak to uzasadniono przepisem ,czy wytyczna unijna. I to Kubo jest prawdziwe niebezpieczeństwo, już dla nas, jednostek..a nie w kategoriach polit. , obrony "państwowosci , czy Narodu..Bo to już Sowiet. Mentalny -kołchoz , z tworzącą się oligarchią. I stąd się bierze przyszłe zagrożenie..
Miron do komisarza : Cóż - Pan na wysokościach bardziej cieszy się z jednego nawróconego niż ze 100 wiernych - cieszyć się więc z metamorfozy Exa należy - to wersja metafizyczna. Wersję fizyczną (tekst "chcę na gorę" - pozostawiam hmmm, bez komentarza). Witam wszystkich, Ktoś się dziś do W. wybiera ?
Zombie : Witam po dłuższej nieobecności. Czy ma ktoś ochotę dołączyć do spływu kajakowego, któy zaczyna się za 10 dni na Wdzie? Gorąco zapraszam ;-)
TAO : Do Zombiego: a na Górę kiedy? Do Kuby: Z kim ty właściwie polemizujesz? Bo ja nie pisałem nic o antysemityzmie ani nie sugerowałem zamknięcia Radya. Do wszystkich: ja też chcę na Górę... i za tydzień jadę.
kom do TAO : Bedziesz w W.? co do Kuby - to nie polemizuje tylko esejuje..
Kuba : To była taka poszerzona uwaga urbi et orbi, trudno na drzewie uprawiać realną polemikę. Nazwijmy to dygresjami
Miron do komisarza : kuzynie - jak ktoś dowcipnie pisze eseje to nie "esejuje" tylko ESEJAJUJE !
andy : Hello z Hellu - czy ktos sie wybiera moze na weekend???
TAO do Mirona : Eseja - juje? A na myslałem, że nadal junta...
Miron do TAO : Junta to juje zawsze byli. Zresztą inaczej jakoś nie podchodziło - no bo jak ? esejaji? , esejajai ? esejajajuje ? choć najbardziej poprzwnie to pewnie byłoby "pisze eseje z ""jajem"" "
Zombie do Tao : Ja ciągle w terenie, więc na Górę na razie nie będę miał czasu, poza weekendami :-(
Miron do Zombie : A dziś ściągniesz do W.?
Miron : Żyję i witam w deszczowy dizonek - teraz tylko dotrwać do końca dżoba i łikend.
Jasio : Miron a klopotow w domu nie bylo??????????
Miron do TAO : http://www.ioh.pl/ - to jest ta stronka, o której rozmawialismy
Miron do Jasia : wolałem się dziś rano nie dowiadywać.
komisarz : Rany, chyłkiem, nawet zielonemu światłu na skrzyżowaniach dzisiaj nie dowierzam, może dotrwam jakoś do końca dnia.....
Jasio : A co obawiasz sie piatku 13????? He???
Miron do komisarza : Kuzynie - po prostu powiedz sobie, że jest to dzień między 12 a 14 lipca ... a jak tam wiśnie ?
do Rudej Paskudy z Żylety : kiedyś chciałem udowodnić ,że to przesąd.. .I ( Krzysiaczek świadkiem, był!) i wziąłem ślub 13-tego..
Kom do kuzyna : ...wydrylowane....zalane...
Kom do WSZYSTKICH : OJEJ!! Przepraszam, chyba nikomu do głowy nie przyszło , że to do KOMETKI!!!!!!!!?
Kuba : Trzynasty? No ładnie. Może i ja nazwę to AVERAGE(12,14)
Jasio do Byka ze Szczęśliwic : Ale o ktorym slubie mowisz???
kom. : O,żesz ty... Koralu złoty, niech cie spotkam.. ;-)
Jasio do Byka ze Szczęśliwic : Spotkaj, spotkaj mnie, twardzieluuuuuuuu
Miron do Jasia i Komisarza : Widzę tu początek pięknej przyjaźni ("Casablanca")
do kuzyna : Tiaaaa, "Casablanka" a potem "Wilcze echa"! Nadzieja że Moni ograniczy mu kontakt z subkulturą "żylety"
Jasio do Byka ze Szczęśliwic : No co Ty Byku, boisz sie ujawnic pod swoim prawdziwym pseudonimem??????? Monia mi nic nie ograniczy...
Zombie : Mam nadzieję, że jak do tej pory, 13-ty odbył się bez ekscesów ;-) Jeszcze tylko basen i do domu ;-)
Miron : A ja bez basenu - wszystkim miłego weekendu !!!
Biały : ejka ludziska 13-tego to piękna data ... Ja i mój brat jesteśmy urodzeni 13-tego tylko nie VII :-D
Biały : Tak apropo witam wszystkich po długiej nie obecności z powodu pracy i nauki która uniemożliwiła Mi korzystać z internetu ... w środe rano PKS jade w bieszczady ktoś się może wybiera??
Biały plus znajomi : A jak ktoś chce w srode rano jechać samochodem i brakuje mu 4 osób :-P to chętnie dołączymy do wycieczki :-D ... pozdrawiam
Biały : Przypominam mój num telefonu to 514-555-439 ... Pozdrawiam
exradny : 13-ty byl jednak pechowy. Najpierw odcieli mi internet, potem zapomniale kluczy od domu. Jestem jednak na takie historie przygotowany. W koncu urodzilem sie 13-tego;)))
exradny : 13-ty byl jednak pechowy. Najpierw odcieli mi internet, potem zapomniale kluczy od domu. Jestem jednak na takie historie przygotowany. W koncu urodzilem sie 13-tego;)))
Jasio : Witam wszystkich, w ten piekny poniedzialkowy poranek:-)))) Pozdrawiam wszystkich.
exradny do Jasia : Az za piekny, jak na siedzenie w biurze:/
Jasio : Jeszcze 11 dni i plyniemy sobie z Monika na splyw kajakowy na Biebrze. Mam nadzieje, ze pogoda sie utrzyma tylko;-)))
Cicha : witam Wszystkich, koszmarna pogoda, nic się człowiekowi nie chce... widziałam wczoraj tłumy opalające się na polach mokotowskich... hmm... głupota ludzka nie zna granic...
Czajnik : Narzekactwo również...
Miron : Że o malkontenctwie nie wspomnę. Dziń dobry , ach dzień dobry. Klimka cicho szemrze, w biuruniu miły chłodek, robótki w sam raz mioooodzio. kocham życie.
Czajnik : Akurat jak przeczytałem twoj post miron, pojawiło mi sie zdjecie: http://galeria.otryt.bieszczady.pl/2006/sylwester/zdjecie-223.html Krzysiaczek jest chyba innego zdania :)))))))
Jasio : No wlasnie ogolnie, jest przyjemnie. A co do glupoty ludzkiej to nie sadzcie, abyscie ...;-))))))))))))))))))))
exradny do Cichej : dlaczego glupota ludzka? Bez przesady. Lepiej opalac sie na Polach, niz nic nie robic... A pogoda super, ale tylko dla tych co wyjechali na wywczasy;)
DonGore - WAŻNE : Do wszystkich trzymających ciuchy w gościówce. Pranie trzeba zrobić rybeńki bo kiszonką jedzie w tym naszym salonie. :) Pozdrawiam wszystkich dyskutantów i nie tylko.
Cicha do exradnego : ja wszystko rozumiem, ale o 12 był koszmarny upał, nawet na rowerze chłodu nie czułam... a tyle się pisze o raku, udarach i innych chorobach...
Miron do Czajnika : A ktory post ? ten o nieotwierających sie galeriach ?
Miron Cichej : Może za wolno jechałaś ?
Cicha do Mirona : jakieś 27 km/h.. chciałam przejechać powyżej 50 km.:)
Biały : Mam nadzieję że ten smrodek nie unosi się i nie będzie pachnialo w apartamencie Jaskółka Płn. ? :-P Witam wszystkich w ten sloneczny i gorący dzień !!! Który był dla Mnie do tej pory przychylny :-D
Biały : PS mam nowy adres emaila ... maciej.bartosiak@op.pl ... Czy mógłbyś Czajniczku :-P wpisac Mnie na liste emailową Klubu i Listy ? Ja niestety jestem za głupi na to :-P
komisarz : BIAŁy z 13-tego, Radny z 13-tego A ja się dziwiłem ..łudziłem ze pracą organiczną mozna ich resocjalizować.. UFFF Biały kot, czarny kot..i czerwony !!!
kondor do komisarza : biały kot, czarny kot i pali kot
komisarz : EX, słyszałeś o przejsciu Olejniczaka do LiS-u????
komisarz : Jeśli DON twierdzi że czuje zpaszek w Gościowce- to wywalcie bezwzględnie niepotrzebne ciuchy!! Pamiętam opowiadane historie o "wiernych , wielosezonowych butach " Dona - płoszyły smużką zapachu nawet przelatujace ptactwo. ...Jesli Don czuje zapach - to jest na prawdę strasznie na górze..! ;-))))
KUBA : A może to "kocia gówna pod pryczą pleśnią się okryła"?
exradny do Komisarza : Blagam, dzisiaj nie ma prima apriLiSa. Olejniczak pasuje LiSa tak jak Kaczynski do SLD. LiSy lubia bardziej Kaczory...
Zombie do Tao : Czy we Lwowie jest jakieś realne zagrożenie w związku z poniedziałkowym wypadkiem? Interesuje mnie przejazd przez Lwów w najbliższy piątek. Masz może jakieś wieści?
kom. do Ex : Nie denerwuj się! Ja tylko się pytałem. Też nie słyszałem o przejściu...;-)))
TAO do Komisarza : Katastrofa (nie żaden wypadek!) miała miejsce między Krasnem a Ożydowem, jakieś 25-30 km na wschód od Lwowa. Trwa intensywna akcja ratunkowa, ale dotychczas nie ma szeroko zakrojonej ewakuacji ludności. Zagrożenia dla Lwowa nie ma, chyba, żeby nagle odwrócił się wiatr (bo obecny, południowo-zachodni, choć słaby, odpycha ewentualne opary od Lwowa). Sądzę zresztą, że do wieczora sytuacja będzie opanowana; ostatnie doniesienia są raczej uspokająjące, choć wicepremier Kuźmuk dość lekkomyślnie wspomniał w mediach o "drugim Czarnobylu". Przypomnij się jutro lub w czwartek.
DonGore do TAO : A co eksplodowało ?
TAO : Kilka cystern kolejowych z płynnym fosforem, po wykolejeniu części składu. Szły z Kazachstanu do Polski. W tej chwili ogień już stłumiono, trwa schładzanie pozostałych cystern, częściowo wykolejonych. Sytuację utrudnia upał, podobny jak u nas. Nie zarządzono ewakuacji ludności, choć chętnym podstawia się transport. Strefa zagrożenia to ok. 90 km kwadratowych, oczekiwany kierunek przesuwania się ewentualnych oparów to północny wschód, ku Brodom, nie w stronę Lwowa.
Bialy : resocjalizacja czy Pranie mózgów??? Chcialbyś abyśmy zaczeli mysleć nie tak jak uwazamy za słuszne tylko jak pan prezes każe :-P ... jest jeszcze ktoś z 13-tego ???
Bialy : Rospuda będzie nie dlugo znowu rozkopywana od strony Suwałk ... Szyszko znowu szaleje wielki zwolennik ochrony przyrody :-P będzie kara z Brukseli a minister z ramienia PiS ma to w d... :-P
exradny : Upal taki, ze czas zwijac sie do domu. Przepocone zwoje mozgowe niczego madrego nie wymysla...
Sister : Uwaga! Kometka się dziś zmagistrzyła!!!
Sister do MGR Kometki : Gratulacje Komeciu!!!
Sister : Panowie, do rozważenia koniec żartów o dziecięciu/małolacie...!
Biały : Z tego w jakim stanie ( % ) był Grociu po południ to Kometka co najwyżej mogła sie .... :-P
Kuba : Znaczy się - mgr Gwiazda
Biały : Dzień dobry a zarazem do zobaczenia na Otrycie, za 5 min wychodze i jade :-P ... w piątek Moja koleżanka chce przyjechać na otryt jesli więc ktoś posiada jedno wolne miejsce w samochodzie prosiłbym o tel 514-555-439
Stary Zomb : Kometko moje gratulacje. Życzę sukcesów zawodowych i osobistych.
Zombie : O! Stiopa. Siemano!
Zombie do MGR Kometki : Gratulację, Kometko :-) I do zobaczenia w czwartek ;-)
Zombie do Tao : PAP informował, że ewakuowano 800 osób z pięciu wiosek, a pozostali odmówili opuszczenia domów. Czy masz dostęp do jakiś aktualnych wiadomości? Interesuje mnie, czy pobyt we Lwowie w piątek pociąga jakieś ryzyko? No i dojazd do Lwowa od Kaukazu.
komisarz : Kometko!! juz w piaskownicy się wyróżniałaś! "Jelonki" są dumne! Trzeba zrobić tabliczkę" mgr", przymocować na jaskółce.. Dosyć tych familiarnych wrzasków typu "Kometa! Złaz na dół!" Gratuluję !
Jasio : Kometko gratuluje!!!!!!!!!
TAO do Zombiego : Pożar jest już ugaszony, rozmiarów emisji fosforu do atmosfery dotychczas nie oszacowano, ale nie mogą być wielkie: fosfór zapala się w kontakcie z powietrzem, a co dopiero mówić przy obecnych upałach (we Lwowie prezewidywana dziś temperatura 32 stopnie). Ukraińcy niepokoja się możliwością skażenia produktami spalania fosforu powiatu horochowskiego, a to w przeciwną stronę, niż Lwów. Ewakuowano 800 osób z 11 tysięcy mieszkajacych w strefie potencjalnego zagrożenia; w gruncie rzeczy ci ludzie uciekli. Przy obecnej pogodzie nie ma też niebezpieczeństwa kwaśnych deszczy. Trwają wszechstronne badania, jak zawsze w takich sytuacjach, na wyniki trzeba poczekać, a ekologiści, jak zawsze, podnoszą krzyk. Pobyt we Lwowie przedstawia ryzyko co najwyżej udaru słonecznego (czego bym nie lekceważył). Jeśli chodzi o dojazd "od Kaukazu", jest to raczej mało precyzyjne określenie. Odradzałbym korzystanie z głównej trasy Kijów - Równe - Lwów: w rejonie Buska przebiega ona ledwie kilka kilometrów od miejsca katastrofy (niezależnie od ewentualnego skażenia, mogą być tam utrudnienia w ruchu, związane z akcją ratunkową). Jeśli trasą (...) Winnica - Tarnopol - Lwów, nie ma żadnego zagrożenia. Aha, okazało się, że ten transport nie szedł do Polski, lecz tranzytem przez nasze terytorium do Holandii.
Jasio do TAO : Mam pytanie: czemu informacje o katastrofie pojawily sie w zasadzie dopiero wczoraj??? A praktycznie i dzisiaj na serwisach internetowych nie ma wzmianek o katastrofie. Pytanie wynika z ciekawosci a nie z jakiejs teorii spiskowej;-))))
Kuba : Toksyczny jest jedynie fosfor pierwiastkowy. I to tylko ten żółty (biały) W kontakcie z powietrzem spala się samoistnie, a tlenki w kontakcie z wodą tworzą kwas ortofosforowy. Kwas ten jest jednym ze składników cocacoli. Fosforany z kolei występują w proszkach do prania. Innymi słowy problem skażenia występuje tylko do momentu utlenienia się. Jeśli nie padało intensywnie to "samo" się zneutralizuje w krótkim czasie. Nikomu nie grozi rola psa Bascerville'ów
Kuba : Ciekawe czy coś się przy okazji odrdzewiło
Kuba : Igor (nadleśniczy) jaki masz tel?
TAO do Zombiego i Jasia : Najnowsze wiadomości: głównym problemem jest jezioro-bajoro na miejscu katastrofy, składające się ze środków gaśniczych, produktów spalania fosforu oraz samego fosforu. Trwają analizy jego składu chemicznego w celu określenia metod neutralizacji. Pozostałe cysterny są cały czas polewane pianą gaśniczą w celu chłodzenia i wiązania fosforu, wyciekającego z ewentualnych uszkodzeń. Tak, że nie wszystko jest jeszcze skończone. Doniesienia PAP o silnym stężeniu fosforu w powietrzu musza dotyczyć związków fosforu, a nie samego pierwiastka i dotyczą dwu wsi w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca katastrofy. Kilkudziesięciu hospitalizowanych to przede wszystkim uczestnicy akcji ratunkowej (pierwsze grupy nie miały masek przeciwgazowych!). Katastrofa miała miejsce w poniedziałek o 16.55, informacje na ukraińskich serwerach informacyjnych pojawiły się w poniedziałek rano (np. Agencja UNIAN - o 8.51), trudno więc, by u nas były wcześniej. Dlaczego? Do końca nie wiem, ale myślę, że odpowiednie władze skupiły się na akcji ratunkowej, a media nie od razu dotarły do informacji o wydarzeniu z dość głuchej prowincji. Na Ukrainie od wczoraj rana jest to w mediach temat numer jeden. A u nas? Doprawdy nie wiem. Ale skoro to jest jednak nie nasz problem, polowanie na LiSa i przygrywka przed akcją Rospuda-Reaktywacja są dla mediów ważniejsze. Nawet o tym, że Polska zgłosiła ofertę pomocy i skierowała ku granicy specjalny pociąg pożarniczy, dowiedziałem się z mediów ukraińskich.
Czajnik : Kometa! Gratulacje! Kuba, moj tel.: 504 018 205
wujek : Kometko i ja szczerze gratuluję, wiedzialem że te tłumaczenie tytułu pracy zrobi wrazenie
DonGore do Czajnika : Książkę mam. Będę jutro.
Jasio : No wlasnie, troche jestem zdziwiony brakiem informacji dotyczacych katastrofy na Ukrainie w mediach (albo inaczej bardzo skąpym wątkom dotyczącym tego wydarzenia). Faktem jest, ze w katastrofie w Brazylii zginelo 200 osob, ale dalej to i wplyw na nas ma zadne. Zreszta ja nic nie wiem;-))) Nie znam sie... Pozdro
Czajnik : Jasiu, przecież to proste: katastrofa u sąsiadów? Jak rząd zareagował? Zaproponowal pomoc? O kurcze! Nie ma sie do czego przyczepić. OK, to jestesmy cicho. Że we wszystkich mediach? Wiekszość mediów przeciez sprzyja temu rządowi :)))))))
kometa : Dziekuje bardzo za wszystkie gratulacje!!!do zobaczenia jutro w Wiezycy;-)))
TAO ponownie : Kolejne uściślenie: pierwszy komunikat dla mediów był na Ukrainie w poniedziałek ok. 22. To tłumaczy opóźnienie informacyjne. Pomoc techniczna zaproponował nawet nie rząd, tylko odpowiednie służby ratownicze (ich kierownictwo ma odpowiednie kompetencje). A że Brazylia... cóż, katastrofy lotnicze zawsze sa "medialne", pozostałe niekoniecznie. Dlaczego - nie mam pojęcia.
Młody Kondor : Gratuluje droga Kometko i zycze wielu sukcesow na drodze świezo upieczonego wyksztalciucha!
DonGore do komisarza : Nie pracuję już w wielkim formacie. I chyba będę mniej czasowy. Dyscyplina panie :)
Zombie : Dziękuję Tao za wszystkie informacje. Gdybyś miał coś jeszcze, to będę bardzo wdzięczny. A tymczasem nie będę zmieniał trasy powrotu z Kaukazu, śledzę wiatry i rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że wrócą bezpiecznie.
DonGore : Cześć śpiochy.
Zombie : Jakie śpiochy? Obrońcy granic już od ponad trzech godzin ciężko pracują ;-) Również witam.
Stary Zomb do Zombie : Tylko żebyś się nie przepracował. Pozdrawiam Wszystkich.
Grzyb : witam wszystkich serdecznie! ślę pozdrowienia z Pragi, a szczególnie dla magistrów: Grotka i Kometki!
Kuba : Don Teflone - a "w czym" teraz robisz?
DonGore do Kuby : Prubóję w neonach.
Kuba : A dostałeś służbową aureolę?
Jasio : "PRóBUJę"
DonGore do Kuby i Jasia : jeszcze nie dostałem :) ,,,,, wiem wiem odwrotnie
komisarz : Nie śmiałem przyznać się Grotkowi i Julowi.. marzyłem ,że w ciemne noce , na szczycie Chaty będzie błyskał neon " CHATA SOCJOLOGA' - błysk! "WSTĄP!" - błysk - " 24 h ") błysk...A przed świętami biegające "w kole", gasnące i zapalajace się gwiazdki.. i "WELCOME"!!!!!!! DON , POMYŚL!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ,please!! ;-))))) .
DonGore : Lepiej będzie zrobić profil komisarza z rurek neonowych na starej stopie fundamentowej :))
Zombie : A są rurki z kamuflażem wojskowym?
komisarz : DON, zmiana roboty odświeża nawet stary goretex! ;-)) Masz pole.."neonowa Kometa' !? Sorry! Neon "mgr Kometa" , neonik ".." nasz Czajnik najlepszy", i specjalny dla Jaska "Legia Król pozdrawia UEFA"
DonGore do Zombiego - ważne : Napisz do Różyckiego sms. Pije piwo w Barwinku. Ten to ma fajnie. Włoił już około 2500 km.
Zombie : OK, zadzwonie do Niego, ale teraz jestem na zakupach. Kupiłem wlasnie MSRa gazowego, ktory pasuje do wszystkich rodzajów kartuszy.
DonGore do Zombiego : Ile dałeś ?
Kuba : Ciekawe czy są w sprzedaży przenośne ścianki, śnieg czy błoto w sprayu - gdyby szlak był zbyt łatwy
Kuba : Albo zapiszcie się chłopaki do Afganistanu - tam jest dopiero łojenie!
Kuba : Ale piotrek musiałby chodzić w sortach z oznakowaniem typu "Hrabia Pruski" (film miś) - za bardzo podobny do Bin Ladena
komisarz : Błoto w spray'u? Co ty Kuba rozumiesz Jakis tam Iglesias chwalił sie ze poznał 1000-ną panienkę.. mikrus psychiczny! Rózycki to gosc włoił 2 500 km i to pełznąc z plecakiem! TO JEST TO!! A nie jakies godzinne spacery po grani Otrytu z aparatem fotograficznym.. Wczoraj MGR PLANETKA swieciła na spotkaniu .. Podobno wzorem grupy"trzymajacej gonty" zamierza robić osobno " obozy magistrów" Hasło spotkań - "Magistra serva est.."
komisarz : Małgorzatom, od serca wszystkiego najlepszego!!
Cicha : witam Wszystkich... a nie zapomnieliście o Czesławach i Czesiach?? Tja... takie imiona teraz prawie nie istnieją wśród młodszych roczników;)
kom do Cichej : Ja to Gośki lubię...Fajne z nich chłopaki! ( jak Krzyski!)
Kuba : Mariusz. Te zdjęcia nie są tendencyjne. Sam z własnej woli paradowałeś w tej "tureckiej pikelhaubie"
kom. do Kuby : No i szabas za parę godzin. Fajrant . Kubuś , miłego odpoczynku!11 :--\)
kondor do komisarza : Mariuszku przypominam Ci ze planety a nawet planetki nie swieca tylko odbijaja swiatlo...:)
szy..do mgr kom : szalom ....kometo, to day is szbas .... szalommm , is fayrant.. Kometko congratulations
Julo : Tak tylko sobie wszedłem, żeby powiedzieć, że żyję. Pozdrawiam wszystkich na dole i wszystkich na górze.
Biały : Witam wszystkich ! włąsnie wróciłem z Chaty ... pogoda była wyśmienita i panie i panowie róbta co się da by tam pojechać. Deski podłogowe czekają już na górze na szczęśliwców którzy chca je ułozyć. I prawde mówiąc jeszcze dużo innych rzeczy trzeba tam porobić. Kometka gratuluje !!!
komisarz : Pozdrawiam wszystkich..TAO - chyba ocena skażenia na Ukr. była zbyt optymistyczna..??
Miron do TAO, kuzyna, Czajnika, Marasa : Witam wszystkich. Znalazłem ciekawy link - w wolnej chwili zajrzyjcie... http://maluch.elka.pw.edu.pl/spiewnik/pdf/songbook_book.pdf. A tak z innej beczki mam do "obżenienia" mojego skodilaka. Moze jest ktoś chętny ? 2001 rocznik, 78 tys. przebiegu, silnik 64 kM, poduszka kierowcy, wspomaganie kierownicy, regulacja wysokości kierownicy. Cóż wersja uboga, ale samochód nie zjechany, nie napalony w środku, chatchbak kolorek "pieprz cajenne".
Miron cd. : Acha - 15,5 tys. pln-ków na początek.
komisarz : Kuzynie , info z Rzepy Policja poszukuje sprawcy uderzenia młotkiem w głowę 19-latka.. Ustalono ,że ofiara i napastnik poznali sie wcześnie w śródmiejskim klubie "Narkoza'...;-)) ( to nie ma nic wspólnego z Twoim ogłoszeniem handlowym!!)
Cicha : dzieńdoberek ludzie pracy.... dla odmiany... zaraz idę na basen;) a potem czekam na urlop... znowu pare dni wolnego:)
Radzio : Witajcie.... szkoda, że nie ma Igorka, bo zrobiłby cz-b strone na uczczenie trzydniowej żałoby narodowej...
Jasio do Don Gore : Piotrze na poczcie "tlenowej" masz e-mial z wazna prosba. Daj znac co i jak. Pozdrawiam wszystkich.
koza : witam wszystkich :))))) Ojej, ale ten czas ostatnio zwariowany jakiś.... ciągle go brak :)))))
koza : Muszę przyznać, że trochę mi brakuje Was wszystkich :)))) Don, dla Ciebie specjalne pozdrowienia :D
DonGore do Jasia : A właśnie zapomniałem. Od paru dni jestem -> pk@mar-co.pl <- pozdro.
Miron do kuzyna : na pewno nie?
Miron do kuzyna : a ten link odpaliłeś ? fajna rzecz.
Miron do pk@mar-co.pl : Szkoda, już się przyzwyczaiłem do Dona atu masz - zmiana jak w Matrixie ! Zupełnie jak w dowcipie kiedy to dwaj policjanci pytają płączącej dziewczynki "jaki jest twój adres dziecko ?" a dziewczynka odpowiada "basia-malpa-wp.pl"
andy do Mirona : Fajny ten spiewnik, dobrze ze go wygrzebales - moze sie przydac na Otrycie.
komisarz : 5-tego, 6-tego, ktoś sie wybiera do Chaty ???
exradny do Komisarza : Jak dobrze podzie, to w tym czasie bedziemy sie zwijac z Otrytu:(
kondor do mirona : ten spiewnik juz od 2 lat jest w chacie no chyba ze ktos go przypadkowo unicestwil:)))
komisarz : Rany !! Z listy spadły mii zdjęcia "SZYMONÓW" wszystko mi sie blokuje.. co to za wielkości ?!
: Asia: Przepraszam Was bardzo, niebawem ten problem powinien byc rozwiązany
Miron do kondora : no to miodzio, ale tak na wszelki wypadek ten "linek"tez sie przyda...
Miron do kozy : Koza - witaj witaj - miałem zaraz z rana napissać, ale jakoś sie zarobiłem i dopiero teraz pozdrawiam serdecznie !
komisarz : KOZA. trzymaj się..W końcu masz najblizej z nas do Chaty!
DonGore : Ale wczoraj były jaja. Wpadło 20 mega i sieć się zablokowała.
DonGore do kozy : Cześć Maleńka.
Komisarz do Dona : No, popatrz! Nikt o tym w klubie nie wie! 20 Mega? I to wczoraj? Don...litości
Kuba : Albo serwer nie zasługuje na swą szlachetną nazwę (d... nie serwer), albo to były conajmniej Megateflony, ekstremalne. Złoiły sieć na maksa
Cicha : witam Wszystkich:) najlepszego dla Krzychów:) a dlaczego Jakub został napisany z małej litery?? jakaś kara???
wujek : Tak ,wszystkiego naj...... dla Krzyśków, Krzychów i Krzysiaczków
dzi - czy ktoś jedzie? : Witam wszystkich, dzień dobry, zwłaszcza Krzysztofom; zwracam się z zapytaniem: czy ktoś planuje wyjazd na Otryt w najbliższy weekend? Pozdrawiam!
Hela : Witam wszystkich po urlopie na Helu!!! Zapraszam chętnych na imprezę składkową pt. "KOKTAJLE ŚWIATA" w sobotę, w Ząbkach na ul. Chopina 6a
Hela : Na imprezie będziemy robić drinki i tym podobne mieszanki wg fantazji i smaku. I mieszaczem będzie Michał Gębka II - może ty? Ze względu na drogie artykuły na imprezę proszę o kontakt kto przybędzie. Ania T. a właściwie P. zaoferowała się zrobić w piątek zakupy - stąd prośba o info ile osób będzie chętnych na imprezę. Nocleg zapewniony na podłodze lub pod drzewem, krzesłem lub w kojcu psa - również wg upodobań. A przy okazji napijemy się za Wszystkich Krzyśków. ZAPRASZAMY
Ania : Wszystkim Krzysiom wszystkiego najlepszego!!!
Ania do Heli : Ładnie Ci wyszedł ten Michał Gębka II ;-)))
Cicha do Heli : super sie zapowiada, ja niestety jade po pracy ogladać czołgi w Bielsku-Białej:) Operacja Południe:)
andy : Wszystkie Krzyski to fajne chlopaki!!! Greetings from HELL!!!
misiek : serdeczne zyczonka dla Krzyskow...hmm ze niby ten II to ja? ;))
gryn : czy koktail mołotowa wchodzi w gre???
Biały : witam ! życzonka dla Krzychów ... przyjdzie ktoś w Wieży ???
Biały : tam powinno być do ... sorki :-P
exradny : Oooo, wszystkiego dobrego Krzychom!
exradny do dzi : My planujemy, ale sytuacja tak sie zmienia z godziny na godzine, ze pewnosci nie ma. Kolejny planowany termin wyjazdu to z piatku na sobote. Jak wyjdzie? Nie wiem:(
Stary Zomb : Aniu wyszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!
Ania : W imieniu swoim i wszystkich innych Ań dziękuję bardzo :-))
Miron : Anie Anulki, Anuleczki - to fajne dzieweczki, więc wszystkiego najlepszego , życzę im z serca szczerego
Miron : CZęstochową az ocieka ten poprzedniw wpis (chodzi o rymy) - ale myśl przewodnia jest tu najważniejsza !
DonGore do Ani : Uleciało mi Rybeńko Całuski.
koza : Dzień Dobry wszystkim, a Aniom duzo szczęścia :)))) Komisarzu.... najbliżej, tak geograficznie tak.... eeech pozdrówka cieplutka. DON, ech Don... buziaczek dla Ciebie. MIRON i co z tego że Częstochową :)))) pewnie, że myśl przewodnie najważniejsza :D
Czajnik : No to do zobaczenia za 3 tygodnie. Jeśli cos sie bedzie dzialo ze stroną to niestety bedę dostepny dopiero po 19.VIII. Na razie!
Miron do Czajnika : Hew a najs triyp ! A po powrocie liczymy na jakiś poemat epicki - coś w stylu - " Słowo o wyprawie Igora" !
Maras do ogółu : Kończe przeglądać tysiące piosenek podesłanych mi przez pare osób,tych Mirona jeszcze nie widziałem z braku internetu w nowym mieszkaniu.W każdym razie niebawem mam zamiar rozpocząć składać ten spiewnik w sensowną całość,więc jesli macie swoje typy piosenekktóre powinny znaleźć się w śpiewniku,dawajcie znać,bo nie o wszystkich pamiętam.Najlepiej,gdy dostanę mejla z konkretnym tekstem z chwytami(maras@qba.best.net.pl).Chciałbym w połowie sierpnia oddać Radzie Otryckiej śpiewnik do przejrzenia,by nanieść ostatnie poprawki i rozpocząć drukowanie!Zatem piszcie,póki jest okazja dodać co nieco.Zaznaczam,że póki co piosenki są mym wyborem subiektywnym,na podstawie tego,co ostatnie lata grałem i czego się ludzie domagali ode mnie,a czego nie znałem...
Biały do Marasa : Chcesz tytuły z tekstem ??? Wole się upewnić nim wyśle cokolwiek !
komisarz do Białego : Lepiej same tytuły..taniej wyjdzie druk śpiewnika!
komisarz do Klaudiusza : Klaudiusz- dzieki za przesyłke!
Miron do komisarza : A może - tak jak w programi e"Jaka to melodia" - tylko pierwszy chwyt gitarowy ?
Miron : Witma tak w ogóle wszystkich w ten nostalgiczy, dzdżysty i skłaniający do refleksji nad marnością ludzkiego bytu poniedziałek.
Zombie : Witam po powrocie do cywilizacji.
Miron : Nowa powieść sensacyjna "Zombie wylądował"... Niemal klasyka gatunku
DonGore do Zombiego : Kondor mi zameldował z góry - czas ma gorszy ode mnie o 1,5 min. A Ty kiedy zrobisz próbę?
Miron do Dona : Czas w czym ?
Biały do Komisarza : no no no ... wujek cięta riposta :-P ... witam wszystkich
Biały : Czy jest ktoś kto posiada nr tel do Malutkiego ? będę wdzięczny mój 514-55-439
exradny do Marasa : Nie zapomnij o Kocie Stiwensie;))
Zombie do Dona : Nic się nie martw, nie odpuszczę Ci ;-)
Mirek : Witajcie może kogoś z was zainteresuje moje ogłoszenei sprzedam dom w Lutowiskach info na www http://lutowiska.com/lokalne
Kuba : Bo o świcie to jest życie, wstać o piątej maży skrycie każdy....
Kuba : marzy
DonGore do Mirona : W szybkim wejściu na Otryt z Dwernika.
Zombie do DonGore : Ja na razie będzę bronił pierwszego miejsca w Dowództwie. Jak na razie nikt jeszcze nie pobił mojego zeszłorocznego wyniku, ale są jeszcze jedne zawody we wrześniu.
Kuba : A jakie są przeciętne wyniki dowództwa?
Miron do Dona : A jaki wynik ? i z którego miejsca czas mierzony ?
komisarz do DONA : Nie chcę cię załamywać , Don. Kondor przyznał się że góry schodził znajomyi wypili po piwku. dopiero potem kontynuował bieg...
Zombie do Kuby : A jaka konkurencja Cię interesuje?
DonGore do komisarza : bajkopisarz :)
DonGore do Mirona : Mój 23min. i 8s. Mierzony od bramy Leszka.
komisarz do Don : Leszka/ tego na Berehach?
DonGore do komisarza : Chodzi o ten mały dom jak idziemy na górę po lewej z zielonym dachem.
andy do Dona : Ale od ktorej strony tego domu - od szosy, od skladu czy od gorki?
DonGore : andy sobie robi jaja.
Radzio do DonGore : Ja myśle, że więcej chętnych by było na taki konkurs od polanki... :))
andy do Radzia : Albo od Lektorium...
Miron do Andego : albo od drweutni...
Miron : Ciekawe od czego pochodzi imię LODOMIRA ? Bo Roman wiadomo....
andy : Miron, ty swintuchu...
Kuba : Od lodołamacza atomowego Mir
exradny : Dla chetnych: jutro 16.45 pod glowna brama Powazek Wojskowych...
Koshal : Witam wszytskich po dluzszej przerwie. Zdaje sie ze koniec koncow doszedlem do siebie :) Ktos planuje wypad na sierpniowy "dlugi weekend" ?
Koshal : Witam wszystkich serdecznei po dluzszym "niebycie". Doszedlem do siebie i celem utrwalenia zamierzam wyskoczyc na sierpniowy dlugi weekend do Chaty. Kto sie jeszcze wybiera?
Koshal : oups... niezamierzone.. =) "przepraszac"
Asia& vel Szymon : Szukamy transportu na Hel. Posiadajacych 2 wolne miejscówki w samochodzie prosimy o odzew na drzewie. Chcemy wyjechać we wtorek po pracy bądź w środę wczesnym rankiem. Gwarantujemy miłe towarzystwo! :)))
komisarz do ex : Kogos chowaja? Towarzysza? ..a moze apel z powodu rocznicy Powstania? Juz widze delegacje od Putina, podtrzymywaną pod ręce przez Olejniczaka i Oleksego i wszyscy płaczą..
komisarz do : urlop od końca tygodnia.. Parodniowe włóczenie się w kierunku południowym i 10-tego na górę!
Kuba : Mariusz. Kiedyś lewica nie wsparła powstania a teraz naprawia błąd, obecnie niemedialny
Komisarz : Co ty kuba, wsparła, medialnie ! Słuchałem archiw. nagrań stacji sowietskiej "Wanda" ( druga nie pamietam nazwy) po polsku wzywali do walki z okupantem niemieckim. Tuż przed Powstaniem... informowali o zblizaniu sie wojsk sowietskich do W-wy
Kuba : Kiedyś pewien lis obiecywał krukowi promocję na festiwal piosenki i nagrody. Skończyło się utratą sera
Kuba : W tej chwili interesujący jest niuepokój o możliwość ujawnienia rzeczywistego oblicza reformy emerytalnej. ZUS mimo obowiązku ustawowego nie wysyła zawiadomień o prognozowanej wysokości przyszłych emerytur. Facet z tej instytucji tłumaczy, że takie prognozy są skomplikowane i trudne do zrozumienia dla obywateli niefachowców, wywołałyby tylko niepokoje społeczne. Sic!
Kuba : W starym emerytowi systemie płacił podatnik (składkowicz - sorry) via budżet - bezpośrednio. W nowym tak samo, ale przy pomocy prywatnego pośrednika który bierze działkę dla siebie, profilaktycznie z góry. Zyski z których mają być realizowane emerytury pochodzą z przymusowego obracania obligacjami skarby państwa. Podatnik płaci podatek, skarb za te pieniądze wykupuje obligacje, i z tych pieniędzy część trafi do emeryta. O ileż to mniej nerwowe od kombinowania jakicgś afer na łapucapu, no i zawsze jak w każdym uczciwym partnerstwie publiczno prywatnym podatnicy chcąc nie chcąc są żyrantami. Poezja
JaśB do Komisarza : Czy jest możliwość poyżczenia ostatnich 2 odcinków(9,10)Mistrza i Małgorzaty" ?
Miron do komisarza : Kuzynie - czy nawet w takim dniu nie możesz powstrzymac się od przycinania Michałkowi ? JA neistye, do Godziny "W" w pracy, więc nei będę. Poznadto w związku z tym, że rocznica ma być obchodzona nie tylko w Warszawie, zastanawiam się, czy najjaśniej nam panujący Prezydent Najjaściejszej IV RP tym rozporządzeniem nie zrobił Warszawie i i jej mieszkańcom "niedźweidziej" przysługi - wiadomo przecież, jak nas kochają w reszcie kraju , niestety.. (fakt , ze i sami neijesteśmy bez winy, ale p co jescze bardziej przeginać ?)
Zombie : Wczoraj o 1700 zatrzymałem samochód. Rozległy się syreny. Rozejrzałem się dookoła. Przede mną stało jeszcze jedno auto, kilka osób zatrzymało się. A pozostali... pędzili jakby nigdy nic. Tragedia :-(
Zombie do DonGore : Będziesz dzisiaj w Wieżycy?
DonGore do Zombiego : Tak..
Krzych: : Czy spotkanie w wiezycy jest dis czyli w czwartek czy bylo juz w srode tj. wczoraj?
Zombie : Spotkania są w czwartki.
DonGore do Krzycha : Co Ty skleroze masz ?
Krzych: : Sorki cos mi sie pomieszal ze dzis juz jest trzeci a wasze romowy sa z wczoraj...
Zombie do DonGore : Ale jaja z karrimorem. Opowiem Ci wszystko w Wieżycy.
DonGore do Zombiego : Różycki już na Rysach.
komisarz : Skusiło mię ze mam kartę LUXMed.. Ósemka poszła z kawałkiem szczęki. Podobno się tak zdarza. Właściwie moja sprawa ,że mam mocno ukorzenione zęby.( muszę Ojca zapytać czy jak robił operacje to wyrzucał pacjentów ze stołu , bo za gruba np. mieli tkankę...) Po cholerę dwa razy mi rentgena robili!!Za słabo sie czułem ,żeby lutnąć po zabiegu.. Spadam do domu, bo mi pyszczydło puchnie i boli głowa..Do wieżycy nie zaryzykuje.
Kuba : O co chodzi z tą za grubą "tkanką"? Czy dentysta był kurdupel i brzuch mu przeszkadzał? Kiedyś na początku lat 90 żaden prywatny nie chciał rwać mi ósemki i wszyscy kierowali na miodową jako cenny dla nauczania studentów przypadek. Tam taki mikrus kazał studentom trzymać mnie na fotelu siłą za ręce, głowę - co się dało - a sam wlazł mi na kolana, bo nie dosięgał.
dzi do k'oschala : nęcące, ja NIC jeszcze nie wiem w ogóle i raczej nie ma mowy, ale strasznie bym chciała bym, więc uwzględnij mnie!!! I pamiętajcie o ogrodach.
exradny do kom i kuby : Lewica, i owszem, wsparla powstanie zarowno politycznie, jak i czynnie. Mam na mysli PPS. Nie falszujcie zatem historii! Mowmy o prawdziwej lewicy, a nie o agenturze radzieckiej! Wielu czlonkow przedwojennej PPS zasililo rowniez szeregi AK...
Komisarz do EX : Wiesz, czasami wydaje mi się , że po prostu droczysz się ot , tak dla podtrzymania dialogu...jasne że PPS zasiliło AK, jak i wcześniej apelowało do swoich członków o wstepowanie do armii Marsz.Piłsudskiego w 20-tym roku. Ale tak smiesznie przeskakujesz ; PPS a lewica SLD czy LiD. O ile pamietam niektórzy działacze lewicy( PPS , część ludowców) nieżle oberwali od Borowskich, Olejniczaków, Jóżwiaków, Spychalskich,Brystygierów , vel Różanskich, etc. Cieszę się ,ze zauważyłeś formację agenturalną w Lewicy ( po wojnie to chyba wiekszość aparatu kadrowego ,a po zjednoczeniu PPS i PPR , pewne!) KPP, KPZU- własciwie odziały dywersyjne. Tak działano na Węgrzech, Rumunii a nawet za oceanem . Ograniczając sie do Powstania Warszawskiego to wg źródeł sowietskich ( raport ) dysponowano siłą 509 "towarzyszy zbrojnych" a wew. raport AK podawał ponad 800 sztuk. Faktycznie , %-towo rozbieżnośc znaczna, ;-)) Historyk wojskowy PRL ( Jakubowicz?, Jakubowski? - jego córka parała sie dziennikarstwem...wybacz ewent. błąd) podał siły zbrojne lewicy w Polsce, pod koniec okupacji na 62 000tys żołnierzy...(Da ,na wierna eta polskije partizany...! a nie żadna agentura. Mnozenie ,przez pączkowanie w cyklu dobowym. Mówmy o prawdziwej lewicy, Ex.. Problem że wroga prasa podaje , że dopiero się tworzy. Jak założysz partie i sciągniesz ludzi podobnych do siebie- to sam nawet zagłosuję! ;-)) masz szacunek dla historii, weryfikujesz informacje o zdarzeniach hist. , byłbyś przeciwny kultowi jednostki, bo lubisz kolegialne ustalenia, i dziecka nie oddałbys na wychowanie państwu - w celu uzyskania czestnego wojownika... Tylko , wtedy juz nie bedzie to partia lewicowa...:-)))
DonGore do komisarza : dobre : a może EX-owi tylko tak się zdaje, że jest lewicowy -:)
Kuba do Ex : PPS przetrwało do tej pory w postaci elity PIS - kaczory wywodzą się korzeniami z PPS. Ale pojęcia lewicy i prawucy sprzed wojny to nie te same co dzisiaj. Przedwojenna lewica to dla wielu prawica albo co najwyżej centrum dzisiaj. Przedwojenna prawica w potocznym rozumowaniu dziś była by "ekstremalnym ksenofobicznym faszyzmem" Przedwojenne centra to dziś partie "ekstremalnie prawicowe i populistyczne". Inżynieria społeczna wnuków kominternu działa na całym świecie. Dziś lewicą nazywa się różne produkty przemiany materi systemów totalitarnych takich jak komunizm czy niewiele ustępujący mu hitleryzm - wiele postulatów Adolfa to dziś ostulaty lewicy. Ale w pewien sposób muszę przyznać Ci rację - skoro mówisz o prawdziwej lewicy a nie pospolitych przestępcach z PPR, PZPR, i ich spadkobiercach z SLD, LID itp pomietłach
Miron : Witam. O widzę, że kuzyna szczęka juz nie nap... , bo znowu się exa czepia. Ja na szczęście postanowiłem w ziwązku z ostanimi doświadczeniami wyhamować, wyciszyć się, i jechać na urlop. jeszcze dzisiaj posjaczę po drzewku, coby się tak nasycić na najbliższe 2 tygodnie wirtualnym otrytowaniem.
Kuba : mariusz - Różańscy to nie Brystygierowie. byli dwaj bracia Goldberg. jeden przemianował się na Różańskiego (kat z MBP) a drugi na Borejsze - agenta NKWD "robiącego w nadbudowie kulturalnej"
Miron do Dona : Piter - w tym roku n arozkladzie mam Zakopca - m.in. (mam nadzieję, że dam rqadę) Rysy. Any sugestions z Twojej strony jak tam wejść z Młoda i Dorotą? Słyszałem, że od słowackiej strony jest dosyć lajtowo...
Kuba : Przy dobrej pogodzie Rysy widać przez lunetę z Gubałówki. Można przełojić całe tatry w pół godziny popijając z plastykowego kubka
Miron do Kuby : Niestety - z moimi paniami tak się nie da - choc perspektywa kusząca. Konkrety, proszę, konkrety - bo cos widzę, że tylko tak przy piwie towarzystwo rad udziela - a jak człek w potrzebie to nikt. Ponadto jak rozwiązać kwestię niekursującej kolejki na Kasprowy ? Zawszeć to - jeśli chodzi o Wysokie Tatry - oszczędnośc czasu była i sił...
Zombie : Pod tym adresem pojawi się też niedługi artykuł o Chacie Socjologa: http://www.himountain.pl/galeria_zdjecia.php?id=64
Zombie : Zdjęcia są autorstwa Radzia.
Zombie : Polecam też http://www.himountain.pl/galeria_zdjecia.php?id=55
DonGore do Mirona : Zdecydowanie łatwiej, od słowackiej strony zwłaszcza, że przed szczytem jest schronisko z bardzo dobrtm piwkiem. Schodzenia na polską stronę nie polecałbym z uwagi na bardzo dużą stromiznę.
Miron do Dona : Piotrze a z przejazdem na słowacką stronę samochodem - oprócz zielonej karty - trzeba mieć coś jeszce ?
Miron do Zombie : Komentarz do http://www.himountain.pl/galeria_zdjecia.php?id=64 - "Marcin, ty narcyzie !"
DonGore do Mirona : Ubezpieczenie rzecz jasna, nawet na jeden dzień na działalność górską - to grosze ale trzeba mieć komfort. Granice przekraczasz na dowód. Samochód zostawiasz na dole koło takiego hoteloschroniska nad jeziorem i łoisz do góry. Różnica poziomów 1000 m.
Miron do Dona : A gdzie takie ubezpieczenie się zakupowywuje bo dotąd nic takeigo (wiem, ze to może nierozsądne) nie robiłem
Miron : Wczoraj jakoś tak mnie naszło, iż obejrzałem sobie ten reportaż z odbudowy Chaty, który był na TV regionalnej Rzeszów. Oglądałem go już wielokrotnie (szczególnie jak dół mnie łapał), ale wczoraj zwróciłem uwagę na aktorów drugiego planu, opuszczając role pierwszoplanowe - Beaty, Jula, Krzysiaczka, Andego czy też Czajnika. Za drugoplanową rolę męską w filmie "Dom na Otrycie" nominację ode mnie otrzymują DonGore za scenę na dachu i i Jasio za pełen ekspresji epizod przy posiłku.
Miron : Niestety, nie mam kandydatki na nominację za drugoplanową rolę kobiecą - wobec czego egalitarnie ogłaszam, ze wszystkie otryckie Panie występujące "w tle" - takąż nominacje otrzymały !!!
DonGore do Mirona : Np. tam gdzie masz wykupione OC.
Komisarz do kuby : Chyba cie kopnę! Doskonale rozróżniam, po Lunie był przecinek!a braci było trzech...
komisarz : Dzisiaj LIDKI - Klotyldzi ????! Wszystkiego naj!!
Miron do Dona : a na miejscu w Zakopcu możmna (jeśli wiesz gdzie to napisz)
Miron do komisarza : Kuzynie - toż ona Litka a nie Lidka... a na dodatek Klotylda
Miron do Litki : ALe rzecz jasna - wszystkego nalepszego pociechy z wiesz już kogo, zdrówka, zdrówka i promiennego uśmiechu !
Kom do Kuzyna : ??????? ..wszystkego/ nalepszego? poznała Lecha W?
Miron do komisarza : W język się ugryzłem przy pisaniu - i trochę przy życzeniach zasepleniłem...
Kom do wsiech : Pa, kochani! Do zobaczenia na górze!!! ( Don , twoja rada "setka na wyrwany ząb" była idiotyczna..mało mnie szlag nie trafił!))
Miron do komisarza : Kuzynie - bo to miala być setka szałwi i nie do połknięcia, tyko do przepłukania !!!
andy do Mirona : Co Ty wiesz o szalwi...
Kuba : Miron. Zielona karta obowiązuje tylko poza eurokołchozem. Na terenie unijnym wystarczy zwykłe krajowe OC. A skoro nawet tak wytrawny szczytofil jak Dongore poleca piwo - to nie masz wyjścia. Weź od niego zaświadczenie dla swoich Pań
a : a
Miron do andego : Coś tam wiem - pozbycie się szósteczki prawej dolnej u mnie też bez dłutowania się nie obeszło...
grynio : te slowaki.... apteczke sobie kupta... http://narty.onet.pl/1,27,8,24859705,69088728,2645580,0,forum.html
grynio : a kamizelka odblask w kabinie. za kamizelke w bagazniku - pokuta
Miron : No to dupa balada, ani kamizelki, ani linki holowniczej, ani niczego (zupełnie jak u kononowicza). No dobra - spadam na urlop - do zobaczyska 13-go.
Miron : miało być blada - ale balada tyz piknie
DonGore do komisarza : Musisz być twardy.
grynio : don, czy ty sie z kom na jakis sex umawiasz? ;)))))
Kuba : Z komentarzy internetowych - Trwa sodomia koalicyjna, póki co Giertych i Lepper są stroną pasywną, ale trwają w rozwarciu i mają nadzieje doprowadzić do parady równości
Cicha : biegam sobie ponecie, szukam ciekawych miejsc i co znalazłam?? na portalu e-beskidy jest zdjęcie chaty i info: cena 5 zł, ilość miejsc 20, czynne czerwiec-wrzesień.....
Jasio : Hej ho, czy jest ktoś w tym Pięknym Mieście???Czy wszyscy odpoczywają na łonie???;-)))))) Pozdrawiam
Zombie : Na łonie to dopiero po pracy ;-) Ale nie Ty sam jeden tutaj zostałeś. Inni też ciężko pracują ;-)
Jasio : No wreszczie sie ktos odezwal;-))))))))))))))))))))))))))))))) puchy Panie
exradny : Ja tez jestem w Babilonie:(
DonGore : Tematy łonowe zależne u Zombiego od pracy. Myślałby kto. :)
Jasio : Piotrze dobry komentarz. Mamy dla Ciebie garnuszki, niestety nie były zbyt często używane bo spływ ogólnie nie wypalił (pogoda dała nam sie we znaki).
DonGore do Jasia : Tak to jest niestety. Trzeba było wjechać na pokoje do Gontków do Mucznego i robić naokoło lajtowe spacerki. :) Generalnie południowo-wschodnie łona są bardziej suche. :)
Cicha : i ja jeszcze tu jeste, wakacje mam dopiero od 19... a potem plecak i w góry:)
Zombie : A gdzie Jasiu byłeś na spływie? My zrobiliśmy 90 km Wdą, padało przez 7 spośród 8 dni ;-)
DonGore : Chłopaki a błona między palcami wam nie urosła. :)
Zombie : Na spływie deszcz aż tak nie przeszkadza. I tak jest ciągle mokro ;-)
Kuba : Chwila zrzędzenia przed snem. Przeczytałem na Interi o nowych emeryturach. Wychodzi jako żywo, że OFE oddadzą w przyszłości statystycznemu emerytowi od 60 do 70% składek netto. To tak jakby odkładać na konto i odebrać tylko część, o żadnych odsetkach nie ma mowy. Jak na nazwę "system kapitałowy" to dość osobliwe ale pouczające. Jeśli wziąć pod uwagę przeciętną pensję brutto, odjąć od tego ź¨śī, podatek dochodowy, a potem wszelkie vaty i akcyzy zawarte w cenach kupowanych towarów - to wychodzi, że państwo zabiera prawie lekko ok 70% zarobków. Tydzień pracujemy dla siebie a trzy na szlachtę urzędniczą. No bez przesady, mamy jeszcze nieco infrastruktury, bezpłatne szkolnictwo i leczenie, a także armię itp. Mimo wszystko słynny chłop pańszczyźniany miał lżejszy wymiar świadczenia
Zombie : Właśnie. Proszę nie zapominać o armii ;-)
Jasio : Testowe pytanie: czy jest tu kto????
Zombie : Zawsze na straży macierzy ;-)
misiek : no sa jeszcze gornicy, energetycy, rolnicy i inne grupy z wczesniejszymi emeryturami...za ktore placi "Pan, i Pan, Pani..." ;)
Kuba : Tak na zdrowy spiskowy rozum (...) rząd powinien ogłosić upadłość systemu. Tzn zaznaczyć, że ci którzy posiadają uprawnienia emerytalne lub są im bliscy zachowują je, a reszta może zrezygnować. Braki należałoby pokryć z podatków, obligacji itp. No ale. Żaden rząd z tego nie zrezygnuje, a i amatorów dotychczasowych gruszek na wierzbie może byc sporo.
exradny : czuwaj!
Kuba : Gdybyż tak władzunia zdobyła się na odwagę i co rok rozsyłała zawiadomienia o całkowitym zadłużeniu państwa podzielonego na statystycznego obywatela. Taki Iksiński gdyby odebrał raz w roku pismo - "Informujemy, że stan Pana, Pani zadłużenia wynikającego z ze zobowiązań budżetu wynosi na dziś tyle a tyle" jak rodzina czteroosobowa to mnożymy przez cztery. Może to by nieco uświadomiło. Ale po co władzy uświadomione owce wełnodajki?
Kuba : Ex - a co na to lewica?
ix : marcin jestes może?
Zombie : Ano jestem, na straży macierzy ;-) i w oczekiwaniu na emeryturę ;-) Z każdym dniem coraz bliżej ;-)
Zombie : Czy ktoś wie, gdzie jest Komisarz?
Jasio : Na Otrycie????
Radzio : Komisarz jest w drodze na Otryt - jedzie pociągiem...
dzi - czwartkowe zwierzenia : Dzień dobry. Wypisuję się z Kościoła katolickiego. Mają niejasne stawki za usługi, straszliwą korupcją, poługują się szantażem, a przy tym wszystkim nie mają ksiegowości i nie płacą podatków; może i to jest najlepiej prosperująca firma na świecie, może i ma renomę i długą tradycję - ale ja się wypisuję. To była oficjalna informacja.
Zombie : Dzięki za info nt. Komisarza - udało mi się go w końcu złapać ;-) Pozdrufki.
DonGore do dzi : A co Cię tak wbulgotało ?
exradny do Dzi : Niemiecki teolog K.H. Deschner twierdzi, ze samo powstanie panstwa Watykan, bylo jednym wielkim szwindlem...
Jasio : A naczy
Jasio : ...czym ten wybitny teolog opiera swoje odkrywcze twierdzenie???????
Kuba : na wyczuciu za co płacą. A płacą za progresywistyczne kołtuństwo. takieczasy
Jasio : No, no Kuba rozwin swoja myśl. Proszę.
Kuba : A czego nie zrozumiałeś?
exradny do Jasia : ...opiera na dokumentach... Wiecej szczegolow w ksiazce "Opus Diaboli". Ciekawa lektura...
exradny do Jasia : Oczywiscie to teza dr Deschnera. Nie moja...
exradny do Jasia : http://legaba.6te.net/karlheinz_deschner_opus_diaboli.htm - fragment "Dar Konstantyna"
Jasio do Kuby : Nie prosilem o wytlumaczenie, prosilem o rozwiniecie watku "progresywistyczne koltunstwo"...
Kuba : Nie pamiętam kto wymyślił ten termin, ale pasuje do obecnego stanu przekazów medialnych. Zauważ, że media prowadzą nieustający proces warunkowania. Jest ostry podział na faszystów broniących jakiejkolwiek tradycji oraz postępowców którzy bez przerwy coś by modernizowali. Coraz to nowe odkrycia o omalże przestępczych korzeniach większości dotychczasowych instytucji i fundamentów społecznych, mają wpomóc "opadanie łusek z oczu" radosnemy galopow do nowego wspaniałego świata. Typowym przykładem jest np Tok FM. Młodzi redaktorzy z zapałem pierwszych zetempowców polotą czasem straszne bzdury (nawet nie w odniesieniu politycznym) ale z takim entuzjazmem, że się kurzy z głośnika. Paradoksalnie słucham ich często. Działają rano silniej od kawy.
Kuba : Obcięło mi tekst. Ponawiam.Nie pamiętam kto wymyślił ten termin, ale pasuje do obecnego stanu przekazów medialnych. Zauważ, że media prowadzą nieustający proces warunkowania. Jest ostry podział na faszystów broniących jakiejkolwiek tradycji oraz postępowców którzy bez przerwy coś by modernizowali. Coraz to nowe odkrycia o omalże przestępczych korzeniach większości dotychczasowych instytucji i fundamentów społecznych, mają wpomóc "opadanie łusek z oczu" radosnemy galopow do nowego wspaniałego świata. Typowym przykładem jest np Tok FM. Młodzi redaktorzy z zapałem pierwszych zetempowców polotą czasem straszne bzdury (nawet nie w odniesieniu politycznym) ale z takim entuzjazmem, że się kurzy z głośnika. Paradoksalnie słucham ich często. Działają rano silniej od kawy.
Kuba : Kolejne przykłady to prof Szyszkowska, posłanka (?) Senyszyn itp. Popatrz z jakim zapałem obrońcy wolności słowa walczą z Rydzykiem. Słynne taśmy z których nic nie wynika a le pretekst do zakładania knebla warto z tego zrobić. jak w ub roku marcinkiewicz po spotkaniu z organizacjami Żydów amerykańskich podał na konferencji prasowej, że roszczenie do "odszkodowań" przekraczają 60 mld dol - nikt nie obwołał go antysemitą. najwyraźniej są równi i równiejsi. Innymi słowy mamy do czynienia z klasyczną inżynierią społeczną. Intensywną propagandowo jak za początków komuny. Zmienił się tylko docelowy obraz świata szczęśliwości który widać już na horyzoncie. Teraz jest to wizja pełnego wyzwolenia i afirmacji wszelkich dewiacji, braku jakichkolwiek stałych wartości (prócz tej, że to "postęp" ma rację) i pełnej kontroli eurourzędników nad kształtem ogórka i kasą fiskalną w każdym domu. Wracając do samego zwrotu wspomnianej wersji kołtuństwa, przeglądając czasem GW, słuchając takiego Tok Fm'u czy oglądając główne portale int, mam specyficzne dejavu. Otóż zawsze przypomina mi się Ferdydurke i radośnie postępowa rodzina Młodziaków. Ten sam entuzjastyczny po zetempowsku zapał do postępu każe też wywlekać jako główne newsy wszelkie próby "demaskacji" zła w kościele i jego korzeniach. Ideał to pewnie będzie ślub dwóch "księży" sodomitów udzielony przez "księżynę" lesbijkę, a potem radosny "chrzest" zaadoptowanej przez nich owieczki. takiej wełnistej, prawdziwej i ślicznej bo wyzwolonej z okowów ciemnogrodu (rybce też należy sie).
Jasio : Dziękuje Kuba:)
Ania i Krzysiek : Kochani, chcieliśmy raz jeszcze zaprosić Was serdecznie na nasz jutrzejszy ślub, który odbędzie się w kościele św. Anny w Wilanowie, przy ul. Biedronki 1a o godz. 18.30. Jednocześnie przypominamy o naszej prośbie - zamiast tradycyjnych kwiatów przynieście jakieś przybory szkolne, zawieziemy je potem do Domu Dziecka. Pozdrawiamy i do zobaczenia jutro :-)
exradny do Ani i Krzyska : Moi drodzy, gorace usciski i najlepsze zyczenia:) Niestety nie bedzie nas w weekend w Warszawie:(
Klan Ząbków z przyległościami : My też życzymy mnóstwa serdeczności i gorąco ściskamy. Klan, niestety, zbiera się w ten weekend w Zamości (uroczystości rodzinne). Buziaki.
grynio : GRA planszowa na Otryt: http://images27.fotosik.pl/53/ee5c9a0a9932b434.jpg
dzi : Dzięki za link Ex, poczytam wielkiego teologa, no pewnie, że Watykan to szwindel, mają dziwnie ubraną armię i nie płacą podatków. A Tobie Donie już tłumaczę - oto pewien klecha usiłował z wdziękiem prostego kanara ZTM wyłudzić ze mnie pieniądze, które mu się NIE należały, bo o ile na tramwaj rzeczywiście należy kupić bilet, to na strawę duchową już nie, w tym zresztą cały problem - powinny być podatki na Kościół jak w Danii i przejrzyste finanse, obecny system jest absurdem - Kościół nie jest organizacją non profit, bo zarabia i rośnie, księża zarabiają i tyją, są zresztą pracownikami Kościoła i ludźmi z krwi i kości, a nie żadnymi sługami z powołania - bo tacy idą do Dominikanów - powinni miec normalne pensje i zakładac rodziny, zamiast "50 zł? no MOŻE BYĆ" i potajemnych randek z gosposią tudzież ministrantem.
dzi : Wciągnąwszy się w lekturę kilku wpisów znalazłam się w pięknym, bajkowym czarno-białym świeciem, z dwuwymiarowymi lalkami z papieru, jak w jawajskim teatrze, odlot! Gdybym miała zaczarowany wehikuł, mogłabym tam zajrzeć i spędzić uroczy dzień z żoną lesbijką, pobawić z naszym adoptowanym czarnoskórym dzieckiem, potem iść do pracy do
dzi : GW i dać upust żądzy siania zła i uprawiania żydowskiej propagandy, po czym wpadla do znajomych na orgię z udziałem wszytskiego co się rusza i nie rusza itd. Niestety mój świat jest szary, obrażam się na Kościół, latam na parady wolności, bardzo szanuję mądrych księży, jeśli spotkam, nie znoszę rządzących, ale GW nie jest moją biblią, czuję się zagubiona, nie ma dla mnie miejsca w spolaryzowanym świecie.
errata : parady równości, choć to przejęzyczenie daje do myślenia, jak uczy dziadek freud.
Jasio : Trzymaj sie Dzi,na takie watpliwosci najlepsze jest pol litra i szlus;-)))))))))
dzi do jasia : nikt mnie nie rozumie!!! samotność jest strasznie dotkliwą ceną za geniusz :-(
Kuba : Żyjemy w takich czasach kiedy wszystkie dotychczasowe fundamenty (a kościól jest de facto takim dla powstania tego co nazywamy Europą) podlegają wytężonej zorganizowanej erozji. Zabrzmi to dla wielu może paradoksalnie, ale prawa człowieka w znanej nam postaci są wynikiem chrześcijaństwa i jego ewolucji. Ono wyposażyło jednostkę w wolne sumienie i prawo sprzeciwu wobec władzy świeckiej. Reformacja nałożyła z powrotem pewne wędzidła pod postacią zależności od państwa (np podatki na kościoły). Owo połączenie przypomina rosyjskie prawosławie gdzie car był zwierzchnikiem kościoła i omal bogiem, potem także i nowe władze delegowały swych funkcjonariuszy do stanu duchownego. Taki obecny Aleksy był ponoć skierowany do seminarium przez KGB. U nas też służby starały się jak mogły i wielu złośliwych twierdzi, że biskup Życiński jest przełożonym Ojców Konfidencjonałów. Kościół jakikolwiek, podporządkowany administracji to pełnia totalizmu. Władza duchowa (tak nazwijmy) połączona ze świecką, a tak naprawdę świecka strojąca się w szaty boskości. Lepiej żeby tych podatków nie było, a ktoś mógł upierać się przy chociażby bezwarunkowym prawie do życia. Na wiosnę jeden z polityków holenderskich rzekł beztrosko, że opór przeciwko eutanazji to bomba podłożona pod systemy ubezpieczeń społecznych. (sic!) Nic nie jest doskonałe, i kościół też. Ale niech nie będzie podległy urzędowi - bo wyjdzie z tego piekło. Postępowe narody powoli wymrą. być może fundamenty dobrych stosunków z Niemcami już dziś należy wykuwać w Ankarze. Społeczności tradycyjne i zacofane zaleją nas - bo będą istniały jako młode w rezerwacie starców. Obecne formy "wyzwolenia" człowieka to tylko funkcja życia w bogatym społeczeństwie i zrzucenia odpowiedzialności za siebie na państwo. Jeśli wybuchnie jakaś wojna, głęboki kryzys ekonomiczny - to społeczeństwa bogate popadną w daleko większy regres niż te "zacofane". Tak jeszcze tylko przypomnę, że wszędzie tam gdzie zgodnie z duchem reformacji kościoły trafiły pod kuratelę państwa widać ich przyspieszony rozkład. Szwecja gdzie pastor dostał wyrok bo nazwał homoseksualizm grzechem (a gdzie amnesty international i wolność przekonań?), ostatnio dokonujący się rozpad Anglikanizmu na regularne frakcje, knajpy w holenderskich katedrach. Ludzie niszczą własne podwaliny cywilizacyjne. Muzułmanom nie potrzeba żadnego dzihadu - im wystarczy parę lat cierpliwości
Jasio do Dzi : Pewnie ktos tam Cie rozumie;-)))))))))))))))))))))))))))))))))Usmiech szerszy prosze (choc wiem, ze to trudne czasem;-))))))
andy do dzi : Spoko dziewczyno! I tak lepiej byc samotnym geniuszem, niz towarzyskim glupolem :o)))
Jasio : Andrzejek w Warszawie???
andy : Ano...
andy do Jasia : A po czym poznales Synciu?
Jasio : A bo sie w necie pojawiles kochanienki;-)))))))))))))))
dzi : Jasiu, bez poklepywania po ramieniu proszę. Andy, czuję się pokrzepiona:-) Nasza kultura (europejska) jest głęboko zakorzeniona w chrześcijaństwie, prawa człowieka, jak powiedział Kuba, są wytworem tej kultury, tzn. wywodzą się z kultury chrześcijańskiej. Poszanowanie homoseksualistów, Żydów, czarnych, prawa kobiet itd. wpisuje się w chrześcijańską ideę miłości bliźniego, wszystko się zgadza. Niezależnie od podatków, każdy ma prawo zabiegać o bezwarunkowe prawo do życia, nie trzeba się upierać w sytuacji, gdy nie padają propozycje nakzu eutanazji i aborcji - lewica dąży do umożliwienia człowiekowi postępowania zgodnie z własnym wolnym sumieniem, o którym również Kuba wspomina.
dzi : Co do zależności Kościoła od państwa - jeśli członkowie Kościoła płacą coroczną składkę, podobnie, jak członkowie różnych klubów, nie ma tematu, o ile wiem, choć się nie będę upierać, tak jest w Danii. Zresztą na razie nie można nazwać państwa i Kościoła, zwłaszcza Rydzykowego, niezależnymi, więc cóż mamy do stracenia. W Holandii i nie tylko powstają knajpy w katedrach, bo rośnie zapotrzebowanie na knajpy, a maleje na katedry; tam budynek kościołek nie jest sacrum, jest miejscem spotkania, modlitwy, czytania Biblii itd., więc otwieranie knajp w dawnych katedrach nie rani uczuć religijnych wierzących; w kościele katolickim byłaby to profanacja, bo katolicy wierzą, że kościół jest domem Boga, chociaż w kościele św. Anny księża otworzyli pizzerię, więc ja już nie wiem.
Jasio : Dzi o jakim poklepywaniu mowisz??? Ciekawe...
Koshal do dzi : Przelotem zagladam, wiec i pytanie krotkie: Jak sie sprawy wyjazdowe maja?
tak : Jasio takiś mądry ,a nie rozumisz przenośni - " bez poklepywania po ramieniu" ???
Jasio : "tak" takis madry a sie nie ujawniasz???
Zombie : Witamy andy po powrocie. Jak sytuacja na Kaprze? Wciąż taki ścisk? Czy, Twoim zdaniem, będzie problem z rozbiciem kilku namiotów we wtorek i w piątek? Znasz aktualną cenę (bo coraz częściej pada to pytanie)? Pozdrufki.
misiek : ceny na Kaprze: 12zl za osobe + 10zl za namiot+10zl za samochod
kometa : Witam po powrocie z Chaty!!! Przylaczam sie do pytania Zombiego, bo ja chyba tez z namiotem chcialabym na Hele przyjechac, najprawdopodobniej w srode
Zombie : Witamy Cię Kometko ;-) Przyjeżdżaj szybciutko, opowiesz mi o strażaku.
kometa do Zombi : no pewnie, wszystko opowiem, a jak jedziecie?? bo moze jest jakas opcja transportowa?
kometa do Zombi : rozumiem ze pomysl z apartamentowcem upadl??w sumie namiot chyba bardziej oplacalny jest
andy : W kwestii HnH: tlok jest, ale kilka namiotow na pewno jakos upchniemy. Ja jade jutro z rana i czekam na miejscu na wszystkich chetnych. Najlepiej dzwoncie z drogi do mnie na komorke, to sie ze wszystkim bedziemy dogadywac.
Zombie : My jedziemy samochodem, mamy jedno małe wolne miejsce, pod warunkiem niewielkiego bagażu. Startujemy o 14.00 spod pomnika lotnika. Bierzemy namioty, bo na apartament nie było wystarczająco dużo chętnych (a cena 150 zł od osoby średnio nam się podobała ;). Andrzejku, będziemy z Tobą w kontakcie.
DonGore do TAO : Zrealizowałem zamówienie.
Asia i vel_szymon : Jedziemy dzisiaj późną nocą na Hel. Możemy zabrać jedną osobę. Kontakt najlepiej telefoniczny. 668-182-671
exradny : Udanych imprez tym co na Hel i tym co na gore:)
Cicha : a ja dla odmiany w góry:) najpierw Beskid Sądecki, a potem na wschód:) nie ma to jak wyprawa z plecakiem, namiotem i własnym towarzystwem:) wyruszam 18, bo do końca tyg. w pracy muszę siedzieć:( życzę Wam pogody nad morzem:)
DonGore do Cichej : Córcia nie poznaję Cię.
jas b : jade jutro rano tzn.sroda na hel wyjezdzam kolo 7.30 mam dwa wolne miejsca tel.508855788
Cicha do Taty : ojej, poznajesz... wracam do sprawdzonych form wypoczynku:) poza tym to najlepsza forma odreagowania stt
Julo z chaty : Apel do przyjezdzajacych - potrzebna nam pasta do podlogi. Zwykla, bezbarwna, najczesciej nazywa sie "luksusowa". Zrobilismy pol podlogi w pld jaskolce i zabraklo pasty. Przywioze fotki. Pozdrawiam z gory.
exradny do Mirona : Podeslij mi, pls, swoj adres mailowy alibo numer telefonu. Mam drobna sprawe konsultacyjna:)
komisarz : Witam po powrocie. Z niepokojem czytam Dzidę. ;-( Dla żonkosiów Wszystkiego naj!!!!!
exradny do Komisarza : Aj tam od razu z niepokojem;)
DonGore do komisarza : A ja z niepokojem obserwuję jak coraz bardziej stajesz się okrągły :)
DonGore : Teraz jestem pk@mar-co.pl
Zombie : Witam po powrocie z Helu bez Heli. Towarzystwo dopisało wyśmienicie, chociaż nie wszystkim udało się dotrzeć. Niemniej jednak "w szczycie" było ponad 20 osób. Pogoda wymarzona, chociaż czasami, niemal jak wytrawni serferzy, narzekaliśmy na zbyt mały wiatr ;-) Kilka osób w mniejszym bądź większym stopniu opanowała pierwsze kroki na desce z żaglem, niektórzy nawet połknęli niezłego bakcyla. Wyjazd rewelacyjny pod każdym względem ;-) Pozdrufki i... idę spać po 9 i pół godzinie w aucie ;-)
TAO : Jak się dowiedziałem, 8 sierpnia zmarł jeden z budowniczych Chaty, Paweł Darczewski. Mial 60 lat, w ostatnich latach cięzko chorował.
Komisarz do TAO : TAO, jesli jestes pewien- trzeba bedzie poprosic IGORA o zaznaczenie na liscie budowniczych nazwiska ramką. Mas z moze foto Pawła /
TAO : Jestem pewien: informacja pochodzi od jego b. żony, pracującej w mojej firmie. Zdjęcia nie mam. A co do ramek na liście - brakuje jeszcze paru, na co zwracałem Igorowi uwagę ładnych parę lat temu ("Ciotka" Dąbrowska i jej mąż, a także "Mistrzu" Kijak nie żyją od przeszło dwudziestu lat), niedawno odszedł Wojtek Vogtt...
a : aa
komisarz : dzieki, TAO. A tak w ogóle to dzisiaj KAZIMIERY!!!!! Krzys wszystkiego naj....!
Czajnik : Lista poprawiona. Prosze o sprawdzenie.
Zombie : Komisarzu drogi, pamiętasz o Air Show? Jak chcesz dostać się na lotnisko? Czy potrzebna Ci zgoda na wjazd samochodem (może stać na parkingu przy pawilonie VIP)?
Czajnik : Zombie, kiedy jest to AirShow i gdzie?
TAO do Igora : Dzięki za szybką reakcję.
Zombie : Air Show 2007 odbędzie się 1-2 września na lotnisku w Radomiu. Więcej szczegółów na stronie http://www.airshow.sp.mil.pl. Gorąco zapraszam. Wprawdzie nie będzie żadnych "liczących się" zagranicznych zespołów akrobacyjnych (z wyjątkiem Aerostars), to i tak dużo huku zapewnione ;-)
Czajnik : Szczerze mówiac to mnie interesuja samoloty produkowane w polsce, im bardziej historyczne tym lepiej. Masz informacje jakie zabytki moga być na wystawie na ziemi?
Zombie : Wszystko Igorku powinieneś znaleźć na www.
Zombie : Ja jadę tylko ze względów towarzyskich, no i oczywiście jako asysta honorowa Prezesa Otryckiego Fanclubu F-16, który został imiennie zaproszony na trybunę VIP przez Dowódcę Sił Powietrzych (to nie żart) ;-)))
Czajnik : Na stronie nie ma żadnych konkretów niestety. Ale podejrzewam że poza standardowym zestawem css-13 i an-2 to nic ciekawego nie bedzie :)))) Jak rozumiem prezesem otryckiego fanclubu f-16 jest Komisarz? Czy Miron? Ale Miron chyba był dość krytyczny wobec f-16? Czy mi sie juz pokiełbasiło? :))))
Miron : Witam - Ajgor - cosik mie sie zdawa, zek gazda Zombie zapomniał o mojej osobie. Ale po chrześcijańsku mu wybaczam. I`m back. I witam wszystkich.
Miron do Krzysiaczka : Wszystkiego !!!!
Zombie : Ależ Igorku! Skąd te wątpliwości?? Oczywiście, że Prezesem OFF-16 jest Sz.P. Komisarz ;-) A na stronie są wymienione wszystkie maszyny, podzielone na wystawę statyczną i pokazy w locie.
Miron : WIdocznie byłem zbyt krytyczny co do nielotów. Ponadto Ajgor - zauważ jak to jest dziwnie ułożone - w Radomiu będzie F-86 SAbre, a nasza szanowne lotnictwo nie wystawi ANI JEDNEGO miga-15... znamienne. Niekoniecznie to musiałby to być orginalny Mig - wszak limów Mielec naprodukował ładnych parę setek. No i co - nasze limy latają sobieu prywatnych właścicieli na zachodzie - a u nas kicha. Choć podobno jest światełko w tunelu - ponoć Niemczycki przywraca u siebie jakiś egzemplarz do stanu lotnego.
Czajnik : Zombie, znalazłem jedynie strone na ktorej jest informacja ze moge obejrzec samoloty, bojowe transportowe i smigłowce ;-))))
Zombie : W prawej szpalcie tej strony są wymienione samoloty, podobnie jak w przypadku pokazu dynamicznego.
DonGore do Mirona : A jak tam Twoja noga? Jak bylo na łojeniu?
jas b do zombiego : zapomiałem zwrócić ci kase za deskę,bedziesz w czwartek w wieżycy?
komisarz : No , na chwile straciłem kontrolę! ZOMBI ! Primo!- to miało byc 1-go Wrzesnia?? NIE JESTEM FANEM f-16! ...chyba ze dostane w prezencie.. Jadę w ciuchach 'wyjściowych' ze znaczkiem "GRIP>>>" w klapie ;-() ZOMBI TWOJA RODZINNA EKIPA mogła wystraszyć wszystkich wrogów Otrytu! A jacy fachowcy od stolarki?! powaliło Grotka...;-) natomiast z bratem TWOJEGO OJCA MAMY STARSZE WIęZI TOWARZYSKIE niz Ty masz lat!! mała ta Polska.......I dlatego trzeba odebrać Kresy!.. Ze Smoleńszczyzną!
Miron do Dona : Noga jużw porządku, ale z łojenia wyszły nici góry to sobie z balkonu mogłem pooglądać, przy lektrze i browarku. Opuchlizna zeszła już po pwrocie do Warszawy. Poza tym doszły jeszcze inne sprawy, więc jako łojant w tym roku chwalić się nie mam czym. A najśmieszniejsze jest to, że kontuzję odniosłem pomiędzy Świstakową a zejściem na Morskie - tak więc samo zejście (w ulewnym dezczu), miałem bolesne. Jeszcze teraz muszę trochę uważąć, bo wczoraj chciałem podbiec do autobusu - i prawa kostka dałą o sbie znać.
Miron do Komisarza : Kuzynie - i znów ten Twój historyczny rewizjonim !!! Odbierzesz i co ? Znowu Korsuń i Piławce ?
Miron do Komisarza : A swoją drogą to będziesz ciężki frajer (ang. heavy looser), jak nie skorzystasz z propozycji Zombiego !!!
Zombie : Tak, Komisarzu, lecimy 1 września w sobotę i tego samego dnia wracamy. Prawdopodobnie C-295.
Komisarz : Dzieki Zombi. Kochani , cieszę się że mamy Chatę w górach..Po wczorajszych komunikatach z Mazur , robi się zimno. Wyrazy współczucia dla żeglujacych!
Miron : Poitać ! TAk, żeglarzom przyroda dałą się we znki(tragicznie). Chyba takiej nawałnicy to na Mazurach od wieków nie było. Wczoraj nad WArszawą też było nieźle - godzinę stałem na balkonei i patrzyłem - było na co.
kom. do kuzyna : a poitać, poitać!! ( fajna forma, pewnikiem dawnymi czasy , od razy szacownych gości pojono!) A z pogodą cieszmy się , ze nie trafiło to Heli na Helu...
Miron do Komisarza : A pewnie, ze poitać, tylko dlaczego od razu "razy" ? Czyżbyś wykonawcą jakowejś chłosty zamiar miał zostać ?
Miron do Czajnika : Ajgor - mam do Cię pytanie - co zobić, żeby pliki z rozszerzemiem .mpc były mp3 ???
Czajnik : Miron, zmienic nazwe. A tak na poważnie to nie wiem co to sa za pliki .mpc
Kom. do Igorka : .. jak Chinki?? znaczy , pracowite? Przyjadą na Otryt?
DonGore do Czajnika : Napisałbyś jakąś relację z tych Chin.
Czajnik : Napisze, na razie porządkuje zdjęcia...
Julo : Dostałęm fotki mailem od Edyty, ale nie zdążę ich przekazać przed wyjazdem. Natomiast moje fotki z jednym dobrym podłogi ma Maras (czyli: ma raz). Wracam w sobotę wieczorem i przekażę oba pliki Ajgorkowi, iżby zawiesił w galerii. Sija
Zombie : Kopę lat, Julo ;-) Pozdrufki dla Budowniczych.
komisarz : witam, wsiech. Spotkałem wczoraj na dworcu Wołodię! Olaczek wybiera się na "barana". ....ma p[odobno swietna pigwówkę...
andy : To bedzie nas wiecej :o)))
kondor do mirona : zeby konwertowac mpc musisz sciagnac sobie konwerter np.: Alive mp3 wav converter
Patryk : Gdzie dziś jest spotkanie? W Wieżycy?
exradny : Niezmiennie Wiezyca...
Patryk do exradnego : Dziękuję, zapewne się dziś pojawię :)
exradny do Patryka : Czlonkowie rady i komisji rew. moga miec dzisiaj trudnosci z pojawieniem w W...
Zombie : Rzekłbym nawet, że raczej nie dotrą ;-)
exradny : ...bry
exradny : Dzisiaj Dzien Niepodleglosci Ukrainy. Moze by tak sobie zrobic wolne? Hmm... Przynajmniej tak czesciowo:)
komisarz : Sobie ,RADNY?? A co ty masz wspólnego z Tym świetyem?? A pamietasz świeto niepodległosci Kambodży, Albanii, korei Pn?? z tymi to widze jakas więż twojej opcji... ;-)
Miron do Komisarza : A ty znowu swoje ! Witam wszystkch.
exradny do Komisarza : To tak, jak ja bym powiedzial o wiezi Twojej opcji z III Rzesza, Wlochami Moussoliniego, czy Chorwacja Pavelica.
exradny do Komisarza : A poza tym kazdy pretekst jest dobry:) Ale, chyba jednak sobie nie powietuje:(
DonGore : Zostawcie komisarza.
DonGore : Powinien już odpoczywać na słoneczku :)
Miron : I wygrzewać spracowane kości....
exradny : wygrzewac spracowane kosci to bedzie na emeryturze;))
Zombie : A póki co, to na emeryturę trzeba ciężko zapracować ;-) Miłego dnia dla wdzystkich.
komisarz : Moni!!! Gocha!! Wszystkiego najlepszego!!! najlepiej "na górze"!!!! :-)) No i Ave Caesar ! ( a znamy??) A TY EX, uważaj, z żartami o emeryturze... Jak nastepnym razem nie zdążysz zreperować rakiety przed urlopem .. to Ci Kasieńka rentę załatwi!! ;-)))))))
komisarz : Taak Zombi..."wdzystko' sie zgadza... !( poligloci w mundurach...:-))
komisarz : Radzio??? Papiery " idą" za Andym?? modyfikowaliscie z Krzysiaczkiem tekst ? ( nie dostałem zwrotnie info) A pamietasz o telefonie do Bacy Pietrka ? (zakup opałowego!)
komisarz : IGOR??? coś nie tak...MAŁGORZATY chyba jest w październiku??
Cicha : dzieńdoberek wszystkim:) super dzionek, trzeba korzystać z wakacji:) biegnę na basen, a potem rower:) jak dobrze, że nie musze jeszcze iść do pracy:)
Grotek do Komisarza : Kwity na drewno są już na górze, wczoraj był Jacek
kom. do Grotka. : Ok. To jest piekne tempo.
TAO do Komisarza : Świętych Małgorzat jest co najmniej sześć, więc tyle powinno byc wspomnień w kalendarzu liturgicznym. A w świeckim (zwłaszc za automatycznym) może być jeszcze Bóg wie co.
kom. do Tao : Nie pamietam ,który Świety był od zagubionych... spraw, rzeczy( nie dzieci!) Pomógłby przy właściwej Małgorzacie
Miron : No i skończyło się labowanie. Dziś szychta do 19-tej. Jak to napisał Zombie - na emeryture trzeba cięzko zapracować (prześmiewca jeden !!!). A tak z innej beczki - kto oprócz kuzyna wybiera się do Radomia w sobote ?
Zombie : W Radomiu będzie spora część Klanu Ząbków ;-)
Miron do Ajgora : Ajgor - jakis syfiarz się z komentarzami do zdjęcia sylw_2005_zombie_35.jpg podłączył. Witam wszystkich. Pytanko - czy ktos będzie miał ew. wolne miejsce w podwodzie do radomia w sobotę na Air Show ?
komisarzdo Igor : To samo było przy mat. dot. Jurka 2000. Igorze wyrzucisz głupca?? A dalsze pyt.- co z listami Chrystiana? znalazły sie ? a fot. Bila , pod kominkiem?
oryszczyszyn : Witam serdecznie. Mam wielką prośbę, 15-go września przyjeżdżamy z ekipą białostocką do Zagórza. Niestety, zgubiłem telefon do Białego, który w tamtym roku ściągnął bardzo sprawnie "busiarzy". Czy ktoś ma może kontakt do przewoźnika, który byłby w stanie za rozsądną cenę (liczyliśmy 10 zł/osoby) zawieźć 25 osób do Dwernika? Będę wdzieczny za pomoc, pozdrowienia z Białegostoku!
kometa do oryszczyszyna : Przeslalam Ci namiary na priva. Pozdrowienia dla Bialegostoku!!!
oryszczyszyn : Dziękuję i do zobaczenia!
exradny do Czajnika : Przypominam sie w sprawie zdjec z zeszlych lat:)
Zombie : Czy Ty, Miron, wybierasz się na Air Show? Czy ktoś jeszcze planuje spędzić weekend w Radomiu?
Miron do Zombie : Rozumiem, że pierwsza częśc Twojego wpisu to taki żarcik, bo nie zwykłes pytac o rzeczy oczywiste ! Na 99, 998 % yes, yes, yes.
Miron do Zombie : Nadaję otwartym tekstem - Wybieram się w sobotę, jeśli uda mi się jakąś podwodę zorganizować
exradny : ... a w tlumaczeniu na nasze brzmi to: Miron na 99,998% nie jedzie do Radomia;))))
Grotek Exa : Wybiera sie na 99,998% a co z tego będzie?;) oby nie 0,002;)
Miron do Exa : A wkufe chcecie łobskocyć , juhasie ! To jo wos psed kuznem wbroniam, a wy mnie tu takie chopsztosy wyprowiocie ! Stydizlibyśta sie wstydzili !
Miron do Grocia : A ten następny kamyczek do mojego ogródka - Niebo patrzy na niewinność moją ! A tak apropos ogródka - Grociu - czy zajmujesz się jeszcze "architekturą zieleni" w szeroko tego słowa pojętym znaczeniu ? Moja znajoma szuka kogoś, kto za przystępną cenę urządził by jej ogród - jakby co - dryndnij do mnie
Grocio do Mirona : Dryndne jutro ale wstępnie jestem zainteresowany pozdrawiam
komisarz do kuzyna : Niezłe teksty kuzynie.."kamyczek....' Ucieleśnienie niewinności! Doitarła do Ciebie info Klubu/. Okazuje sie ,ze sentymentalny - studnia - to był kryptonim akcji lustracyjnej otrytczyków! a Andy się dał złapać! nawet Lenina ściągnęli, żeby było sieriozna! :-))
Zombie : Nie martw się, Mironie drogi, jeżeli te 0,02 promila przeważy, to przywieziemy ładne fotki ;-)
Grotek do Mirona : Będziesz może waś dziś w W.?
Miron do Grocia : Będęw W. . Witam wszystkich.
Grotek do Mirona : To miło dawno sie nie widzieliśmy:)
exradny : Ulala, ale sie dzisiaj dzieje od rana w polityce:))
Miron do exa : Znasz takie powiedzenei "rewolucja pożera własne dzieci ?"
exradny : Rewolucja "moralna";) A moze jestesmy tak nieswiadomi i PiS ma takie dowody, ze pospadaja nam skarpetki:)
komisarz : Radny, nie zaczynaj. mozesz spokojnie poczekać do końca spraw?? WQiecej luzu! :-)) i
exradny do Komisarza : Czekam;) Nie wykluczam zadnych mozliwosci:)
Miron : Ciekawe, ilu dziś w domach własnych nocować nie będzie .... Ponoc Krauzego tez szukają.
andy : A ja jestem w Bieszczadach i moga mnie dlugo szukac. Chyba juz tu zostane (przynajmniej na jakis czas), bo nie wiadomo jakiego haka moze miec na mnie ABW, CBA, CBS, etc. W koncu chodzilem w koszulce PIS OFF i opowiadalem dowcipy o Kaczorach i Ziobrze...
andy do Komisarza : Twoja naiwnosc czasem mnie powala - Ty wierzysz jeszcze w jakis "koniec" takich spraw? Przeciez chodzi o to, zeby pozniej powiedziec: "Byla afera, ale nie daliscie nam jej rozwiazac do konca, bo zdradziecko odsuneliscie nas od wladzy, zeby zamiesc wszysto pod dywan"- jak z Olszewskim i lista Maciara. I od razu mowie: jestem wyluzowany - zero emocji tylko zimne myslenie. Ech te bieszczadzkie klimaty :o)))
Miron do andego : Podoba mi się wasza postawa - żołnierzu ! Tak trzymać !
exradny : Mnie rowniez;) Czuwaj, czuwaj;)
komisarz : hi,hi, jerszcze wiele rzeczy zdumiewajacych przed wami! i to niezależnie od panującej opcji politycznej.
komisarz do Igora : IGORKU- ktoś zasyfia nasze ulubione zdjecie. Nie wyglada to na przypadek, jakas Pani jest zirytowana... Sprawdź , czy nie można dookoptować tej zazdrosnej koleżanki do fotki i odetchniemy.
Zombie : Ależ był przyjemny wieczór w Wieżycy ;-)
Jasio : Hello wszystkim. Witam porannie. Chcialbym zaznaczyc, ze plotki o mojej smierci sa przesadzone;-)))) Szykujemy sie z Monika do slubu stad nizsza frekwencja na spotkaniach. Ale juz niedlugo sie to zmieni;-))) Na razie pozdrawiam w imieniu Moniki i swoim:))
exradny : No, wszystko wskazuje na to, ze 21 IX jedziemy na gore. Chyba, ze Skoda zrobi kolejna niespodzianke;)
komisarzdo Jasiek i Ząmb : Jasiu? Przec zytaj swój tekst..Ta zmiana - to do którego fragmentu??? ;-))) Ząbeczku- parę szczegółów o Wieżycy??
komisarzdo do Ex : Pryskasz? a gdzie lojalnośc wobec towarzyszy? ;-))
Jasio : Panowie poczekajcie do 23 z wyjazdem, 22 wrzesnia jest moj wieczor kawalerski:))))
Jasio : W sumie oznacza, ze wyjazd jest realny od 24;-)))))))))
andy do Jasia : Oj ciezki termin, zobaczymy jak bedzie...
kom. do Rudego : Wieczór kawalerski?? co ty marzysz ? i tak kamera będzie Moni przekazywać twoje zachowanie. ;-) no i telefony , co pół godziny..
Miron do Zombie : Witam, a jak prognozy na Radom na jutro ?
Jasio : Termin jedyny jaki sie daje zrobic (i tak mocno dopasowywany do swiat otryckich, tydzien przed Baranem wieczor kawalerski a tydzien po slub, bardziej sie nie da dopasowac ;-))))))))))
Miron do Małej Kasi : Żyjesz ?
exradny do Jasia : Jasiulku a nie da sie tego jeszcze o tydzien przesunac? To fatalny termin... Bedzie to nasz jedyny urlop w tym roku i ciezko bedzie skrocic go o 3 dni. Poza tym 21 mamy 5 rocznice slubu i zaplanowalismy, ze bedziemy ja celebrowac na gorze... Ciezko bedzie...
Miron do Zombie raz jeszcze : CZy jutro w Radomiu ma być tak jak teraz w Warszawie ???
komisarz do EX : Uważaj Ex, jak narzekania usłyszy Twoje autko - to moze Ci pomóc rozwiazać problem...Nie prowokuj! A my opowiemy ,jak Jasiek się żegnał z przeszłoscia.. Barwnie!
Biały do Dongora i Miśka : Pamiętacie o czym rozmawialiśmy wczoraj jeśli nie to zapraszam na www.westmeni.pl - ... pogadamy w czwartek
Czajnik :
Zeus (1zeus@wp.pl) : Wszystkich,którym postać Chrystiana Belwita nie była obca chciałbym zaprosić na konert poświęcony jego pamięci.Istneje możliwość zalatwienia bezpłatnych wejściówek...proszę o szybkie potierdzenia przyjazdu na mój adres.Oto link do strony o koncercie: http://www.impart.art.pl/sub.php?pid=27 Pozdrawiam.Zeus.
Jasio do Exa : Misiu nie da rady przesunac wieczoru kawalerskiego ani tydzien do przodu (toc Baran) ani tydzien wczesniej (spora czesc ekipy jest nieobecna:(((((((( 22 to jedyny termin:(((((
Zeus : Link do artykułu Agnieszki Ellas-Wspomnienie o Chrystianie Belwicie. Artykuł opublikowany w "Piosence" nr 2(2006) - por. www.piosenka.net.pl] http://www.impart.art.pl/sub.php?pid=157
Zombie : Jutro w Radomiu ma być zimno i może padać. Ale nic to, twardzo będziemy. Pozdrufki i do zobaczenia na lotnisku.
Miron do Zombie : No toś, kurna, mnie pocieszył...
Biały : Dobranoc wszystkim
Paweł : Pozdrawiam wszystkich bieszczadników
Zombie : Witam po smutnym Air Show. U mnie flagi opuszczone do połowy masztów.
Jasio : No smutne wiesci to fakt. Pozdrawiam
exradny : Smutne z Radomia, radosne z Warszawy od Kondora, jak w zyciu...
Jasio : Kosi i Kondorowi gratulujemy Poli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-))))))
exradny : A, ktore procenty wygraly u Mirona? 99,98, czy 0,02:))))
Asia & Vel: : my również gratulujemy Młodym Rodzicom!
Zombie : 0,002 ;-)))
exradny do Zombie : ;))))) Gdyby mowil, ze na 60% jedzie a na 40% nie, to bym rozumial;) Dla 40% mozna zostawac na weekend w domku;)
Miron do Zombie i exa : W świetle wypadkow naprawdę nie jest ważne, czy 0,02 czy 99,98. W sobote nie miałe podwózki, miałem jechać w niedzielę - ale wtedy nie było juz po co...
komisarz : pozdrawiam wszystkich . Ptaszyska , górą! Czekamy na Czajki...:-)))) Co do lotnictwa - Dzięki nZąbkom za wrażenia! Bez ironii. inaczej patrzę na zawód lotnika..
Zombie : Polecamy się na przyszłość. A Kondorom życzymy mnóstwa radości z pociechy :-)
komisarz do EX : Ex, przykro mi.. ale to jeszcze nie koniec..jestem również wstrząśnięty! No , takie są skutki oferowania "wartości" narodom, które nie dorosły do wizji "szczęśliwej przyszłosci"i rad wybranych,światłych ludzi.Na szczęście , zawsze w obronie Wolności. Równości i Braterstwa można posłać trzy kolumny. Ech ,Ex pomyśl; Wandea trwa chwilę a potem Demokracja, Demokracja...bez końca! ;-))))) Na szczęście widzę ,że hierarchowie kościoła zaczęli rozumieć , gdzie jest ich miejsce w społeczeństwie!.. Nie martw się. Dzisiaj na Onet jest info...alternatywę dla nas przedstawił niejaki HAWKING..ponoć jest taki mądry , jak ten od E = mc2
Miron do komisarza : Jedyne pocieszające - że jeszcze żaden sondaż GW się nie sprawdził. Choć zawsze może q..a być ten pierwszy raz.
Miron : POza tym maluczcy zawsze chcą chleba i igrzysk (nie znaczy to, ze się mam za kogoś lepszego), więc nic dziwnego, że po show prokuratorskim w piątek tak PiSielcom skoczyły notowania. W RZymie, kiedy chrześcijanie stanowili przekąskę dla lwów też ludzie się cieszyli. Ponadto kuzynie - dyktatura ci się marzy ? (ten wtręt o Wandei i demokracji) a może monarchia ? Demokracja - fakt , jest najgorszym z możliwych ustrojów, ale lepszego nie wymyśliono.
Jasio : PO ma szansę przegrać kolejne wybory. Są jednak mistrzami w tej dziedzinie... Są w stanie przegrać wszystko.
Jasio : Zresztą jaka koalicja taka opozycja...
Miron do Jasia : A może pier....ć to wszystko i wyjechać w Bieszczady ? Jak przygotowania ? Garniak juz masz ?
Miron do Jasia : Czyżby pozostawał LiD ?
Jasio : Odpowiadajac na pierwsze pytanie: wystapie we fraku najprawdopodbniej:-))) Drugie pytanie: LiD nigdy w życiu!!!!!!!!!!!!!!! Ja wracam do głosowania na UPR:-)))))))))
exradny do Mirona : Moj drogi, obawiam sie, ze sondaz PBS moze byc prawdziwy. Majstersztyk propagandowy PiS zrobil nawet na mnie wrazenie. BTW ciekaw jestem prawdziwych powodow zatrzymania wczoraj Tymochowicza i jego kilku komputerow. Pedofilia? Jakos zdjec zadnych nie znaleziono. Ostatnio T. wielokrotnie spotykal sie z poslami Samoobrony...
exradny do Jasia : To UPR jeszcze istnieje??? ;)))
Jasio : UPR jeszcze istnieje, choc trudno go nazwac znaczaca sila polityczna (jak zreszta historia dowodzi, ugrupowanie to nigdy nie mialo znaczenia na scenie politycznej). Moj glos bedzie raczej glosem niezadowolenia z calej sceny politycznej. Wot i wsjo.
exradny do Jasia : Szkoda, ze JKM sie wycofal. Pieprzyl czasami farmazony, jak chocby w kwestii pasow i swiatel, ale lubilem go posluchac:)
Jasio : JKM pieprzyl to fakt, a pod koniec swojej dzialalnosci zaczal rozwalac partie, ktora umowmy sie nigdy nie byla zbyt mocna:-))))))) On sie powinien leczyc a nie zajmowac polityka.
komisarz : A, fe Panowie!? Cóż to znaczy ,że ktoś nie powinien się zajmować polityką? A "'to " nobilituje ,o??! Każdy moze, jak również śpiewać! Oj cos nie tak z tym zaufaniem do demoktracji.. ( a po wypowiedzi Havla i jego fotkach z Adasiem w prasie- proponuję już dorzucić następne 2 punkty PiS)
komisarz : - sorki, oczywiscie miało być"...demokracji" ( również nie paidokracji) ;-))) i tak Kuzyn sie przyczepi..
Miron do kuzyna : Nie byłbym sobą - "demoktracja" - to pewnie jakaś część starożytnej krainy Tracji, tylko czemu z małej litery ????
kom do kuzyna : ..oczywiście, przepraszam! zapomniałem, że pojęcie i wartości "Demokracji", pochodzą od UNII DEMOKRATYCZNEJ ! ;-))
Miron : A co do pajdokracji - wiemy, że pochodzi od 2 greckich słów "paidos" dziecko - i - "kratos" władza. I tu chciałbym się skupić na tym drugim nomen omen członie - KRATOS - władza choć z grecka brzmi jakoś znajomo - czyżby już wtedy było wiadomo, że władza sadza za "kratos" ?
kom do kuzyna : Hm.. błyskotliwe.. Ze względu na koszta , tych " kratos" rzadko używano. Tańsza była "dekapitacja" lub wieża.. A później okazało się ze ci co skupili się na "pierwszym członie" - utworzyli "proletariat" który z czasem zażądał "demokracji' , rozumiejąc ja jako 'paidokrację'..No i wtedy wrócił problem "kratos"....Kontynuujemy , Kuzynie? ;-))
Czajnik : Witam, to ja dla rozluźnienia zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z tegorocznego wyjazdu do Chin. Niestety jest ich ponad 800 dlatego musiałem podzielić to na dwie galerie: Chiny cz.1, Chiny cz.2. Zrobiłem także orientacyjną trasę wyjazdu.
Miron : Dekapitacja, decymacja, dekomunizacja, denacyzacja, dezynsekcja, dezynfekcja, deratyzacja - wszystko na "de" i nieprzyjemne. Może z małym wyjątkiem, ale też połowicznym (defloracja).
do Kuzyna : o i jeszcze zapomniałeś o rozwiazaniu wszystkich problemów.. 'DEMENCJA".. ;-)
Miron do kuzyna : Spoko, spoko - jeszcze przez jakiś czas musimy pożyć z tymi problemami, jeszce na "de" degradacja i coś, co cholera coraz powszechniejszym się staje - delacja ! stąd tylu delatorów. A tak z innej beczki - kocham swoje miasto, ale jak wczoraj mój dyliżans 136 wiózł mnie spod Blue City do domu ponad 2 godziny - zwątpiłem. Dziś chyba przetestuję SKM i Metro. zobaczymy. CZajnik - nie można wejść na te twoje chińskie
Miron do Czajnika : juz mozna
Kuzynie!!! : Pani Prezydent uważa ,ze krytyka "kłopotów komunikacyjnych" to już polityka!!!!!!! nie podpadaj Białemu!
Grotek do Komisarza : A może efekt paraliżu decyzyjnego za poprzedniego prezydenta w kwestiach infrastruktury?
Grotek : A tak z innej beczki to Piotr z Łukaszem W. dokończyli dziś podłoge w Gościówce, do tego należy doliczyć podłoge w służbówce i na południowej jaskółce
kom. do Grota : Hurra! Brawo chłopaki ! A co do komunikacji - to jeszcze wina polityki Unii Wolnosci- import samochodów, komunistów- bo nie zaplanowali przepraw i szerszych dróg, AWS-u bo kupili dużo samochodów słuzbowych, PSLu Pawlaka- nie skierował aktywu ZMW do kopania Metra.. No i moze pewnej Pani , co spłaciła " długi' polit. oddając różne działy i inwestycje zasłuzonym popierającym. Ale jest pozytyw - po słowach krytyki - tej konstruktywnej, (nie politycznrj) ma być powołany w U M W-wy - KOORDYNATOR d/s koordynacji inwestycji miejskich. I to dla mnie jest hit.. (Juz tow. Lenin doradzał; kadry! kadry!)
Miron : PIeprzę politykę - ale o 1,5 h. jazdy w MZA to już mnie odwłok boli i literki w ksiązce się rozmywają....
kom. do Kuzyna : Malkontent..! przecież będzie lepiej! ( podobno Piskorski obejmie inwestycje..)
Jasio do Grotka : Tak Grotku, wszystko jest efektem paraliżu poprzedniego prezydenta. Faktem jest, ze wyłączenie z ruchu 3 głównych ulic Warszawy można odebrać jako paraliż obecnej prezydentowej vel. Bufetowej...
kom. do Jasia : A, pfuj ! Od kiedy to masz "anse" do do obsługi?? Od kiedy to się bufetowe nie podobają?
Jasio : Mi sie Bufetowa nigdy nie podobała, zbyt zewnątrzsterowna jest:)
Miron do kuzyna : tak i zalesi, zalesi....
Jasio : Piskorz, zalesi rozwinie inwestycje, wzbogaci sie na handlu starociami, a na koniec za kare wyjedzie do Brukseli:)
Miron do Jasia : MAsz coś przeciw zalesianiu ? albo starociom ? Bo co do Brukseli to sprawa jasna...
Jasio : Nie mam nic, niech zalesiaja, z handlu staorciami zyje moj ojciec (tylko takiej realnej a nie piskorzowej) i generalnie jest dobrze. Dobrze jest i to jest najwazniejsze :)
Miron do Jasia : Hasło - ""ZALESIANIE I STAROCIE -DROGĄ DO DOBROBYTU !!!"
Grotek do Komisarza : Mariuszku iście merytoryczna odpowiedź:/
Miron do Jasia : Akurat to poniżej pisałem, zanim pojawił się twój wpis - rzecz jasna wiesz dla kogo to hasło
Grotek do Jasia : istnieje zasadnicza różnica miedzy paraliżem osoby a paraliżem za czasów danej osoby. Uściślając chodzi mi Lecha Kaczyńskiego, bo przecież nie o wilkiego budowniczego warszawskiego metra Kazimierza Marcinkiewicza co to stację na Marymoncie przed wyborami otworzył
Miron : Właśnie wszedłem na rozklad jazdy warszawskiej SKM - kończę o 17-tej - pociung mam 17:10 a następny za pół godziny - to w tym czasie na piechotę do metra bym doszedł, bo na ten o 17-tej nie mam co liczyć...
Grotek do Mirona : Czy ty czasami dostrzegasz jakieś pozytywy w swoim otoczeniu??
Jasio : Stację metra otworzył i estakadę nad rondem Starzyńskiego też otworzył. Póki co Bufetowa pierwszą łopatę pd oczyszczalnię ścieków na Białołęce wbiła i kwestii stadionu X-Lecia nie rozstrzygnęła. Takie życie...
Miron do Grotka : Czep się tramwaju jadącego Alejami Jerozolimskimi, Grociu. Pewnie , że dostrzegam - 4 przesiadki - i czas skrócony do godziny i 10 minut !
Miron do Grotka : A i Duży Lotek 3 razy w tygodniu.
Grotek do Mirona : trzy razy w tygodniu podatek od złudzeń:)
komisarz : wchodze wczoraj do chałupy po pracy, a mama; Synku Twój kolega z klubu przed Sądem! Właczył TVN , a tam jakieś fikcyjne, odtwarzane rozprawy- i faktycznie Biały siedzi na ławie! nie wiem ,czy mi uwierzyła ,ze to porządny ( przesadziłem?) student a nie kryminalista!!
exradny : Hejka, ale mamy pogode:/ Taka to moze lubic tylko Cicha;) Ja tesknie do upalow...
Miron : Witam - fajnie jest na dworze (to apropos wpisu wczorajszego Grocia o niedostrzeganiu przeze mnie pozytywów)
Grocio do Mirona : nie ironizuj:)
Miron do Grocia : CO najwyżej mogę mironizować
Miron do CZajnika : Ajgor - wrzuć jakieś nowe zdjęciówki do galeri, please...
do Kuzyna : nie mecz Ajgora.. Ściagnij od Tymochowicza..;-))
Miron do kuzyna : TAkie mnie nie kręcą
kom. do Kuzyna : No tak .. cała baza Lepper i Giertych plus solaria w Polsce! Ale kuzynie- rozwiazanie w piatek. o dziwo SLD podtrzymuje chęć odejscia.. Jest dobrze - wybierzemy najmądrzejszych bez wyroku i europejczyków.. A nie "postsolidarnosciowych rewanżystów, prowincjuszy,spadkobierców szowinistów z czasów II Wojny Światowej ,ksenofobów, anytysemicką grupę, klerykała-fundamentaliste spikera Rad. Maryja, prowincjonalnych wichrzycieli.. No fakt , ze okreslenia są Adasia M. z jego wywiadów dla "DIE WELT" i GUARDIAN UNLIMITED" z tego maja, ocena rzadzących Polską. Był , kiedyś publicysta -Michał Misiorny... język identyczny,Ne rozumiem ,jak długo można tolerować hucpiarzy
Miron do kuzyna : Poczekajmy do piątku - jak nie zobaczę to nie uwierzę. Jeszcze skóra na niedźwiedziu a ryby przed siecią i nie ma co się z gąską witać...
Patryk : Czy ktoś jedzie na Barana samochodem w środę 26 września lub czwartek 27 (ew. we wtorek, 25) i ma wolne miejsce?
Czajnik : Polska zarejestrowała kolejny produkt regionalny w UE: alkohol Ziobrówka - jest to słaby adwokat na kaczych jajach ;-)
kom do Czajnika : Igor... bój się Pana! Cóż to za "błysk"!?? :-(
Czajnik : Sorry, ale mnie ten dowcip szczerze rozśmieszył ;-) Takie już mam spaczone poczucie humoru :)))))
DonGore : A ciekawe jak tam chłopaki na budowie. Chyba się moczą.
exradny do Igora : Jak mozesz nasmiewac sie z towarzysza ministra;)) Takie dowcipy mozna opowiadac jedynie o komuchach, Zydach i neoliberalach;))
DonGore do Cichej : Sugeruje tutaj Ex, że lubisz jak leje. Czy to prawda?
: Exx... droczysz się..! Chociaż o "neoliberalach"...(?) może ;-))
Miron do Dona : Ex leje Cichą a ona to lubi ??? no, no, no...
komisarz : a Cicha, cicho... ;-))
Miron : CIcha cicho bo lubi (tak pzrynajmniej sygeruje Don)
komisarz : ONET nadaje,ze .."stada piranii w Wisle" To skandal , jak obecne władze dopusciły do infiltracji wód ! Uwazam , ze LPR i SLD winny zapobiec jutro samorozwiazaniu Sejmu , przynajmniej do momentu wyjaśnienia przez spes komisje , kto za tym stoi! Myślę ,że stratedzy PO ( Zwłaszcza Rokita, piranie siedzą najchętniej pod Krakowem) winni podjać działania. Wiecie , ilu członków mz PZW?? na czysto do wzięcia 100 000 głosów!! Lecho W.- też wędkarz.. Tylko trzeba ostrożnie z Zielonymi...oni mogą uznać to za emigrację polityczną zgłosić do AI prześladowanie .. A jak wpadna na pomysł i wpuszczą do Rospudy- to stracimy ostatnie kadry robotników drogowych! o kajakarzach nie wspomnę!
komisarz : BEATOM -szczęscia , zdrowia , słodyczy, Komisariat życzy!
Miron : Dołączm się do życzeń !
andy : To jeszcze ja - Beatkom wszystkiego najdluzszego!!!
andy : A na Helu piekna pogoda, wlasnie idziemy na plaze :o)))
exradny do Kom. : Nie wiem, czy slyszales, ale wczoraj Rada Klubu podjela uchwale o oficjalnym poparciu dla PO. W poniedzialek ma byc wyslane pismo do Tuska, czy kogos tam:) I co ty na to?
Czajnik : Ja byłem przeciw!
DonGore : Mam pytanie. W jakim celu Rada Klubu podjęła tę uchwałę?
komisarz : ??????????????????????????? Albo ja albo społeczeństwo zwariowało... DON!! weź pod uwagę umiejętność prowokacji ze strony czerwonych ... EX ćwiczy przed wyborami??? :-))))))
exradny : Ja mam czyste sumienie jak Ziobro:) Jako czlonek zwyczajny nie mialem prawa glosu:P
kom. : Nie wierzę....ze względu na historię i szeroki zakres prefer. politycznych otrytczyków Otryt nie mógłby władować się w politykę. Chyba ze chłopaki mają na papierze , ze dostaniemy te dwie działki "na własność "..No ale wtedy robimy sobie status ambasady kosmitów..i olewamy Europę i pozostałe kontynenty.. Za obywatelstwo Planety KurEx bierzemy KASĘ. i dobudowujemy Chatę do 52- kondygnacji..( przecież fundamenty przegięliśmy, nie?)
DonGore do Komiszrza : No tak. Myślę całkiem poważnie w tej w tej sytuacji, że trzeba się zastanowić jak się przeciwstawić tej tendencji bo jest to na dłuższą metę niebezpieczne. Możemy stracić tożsamość w zakresie systemu wartości.
kom. do EX : no, Ex chyba nie taki zwyczajny.. Inaczej Kasia by się nie zdecydowała! ;-))))
Czajnik : Zapraszam serdecznie na koncert .oSo. w najblizszą sobotę, 8 września, w Radiu Luxembourg, przy ul. Górczewskiej 67 w Warszawie. Wiecej szczegółów na stronie http://oso.art.pl
UWAGA!!! W knajpie jest telewizor i po koncercie bedzie mozna obejrzec przy piwku mecz!!!
Miron : Z całym szacunkiem dla Rady Klubu, ale czy was przypadkiem mówiąc otwartym tekstem nie po.... ło ? Nawet w dawnych , złych czasach czegoś takiego nie było. CO innego prywatne przekonania ludzi, co innego wystęowanie jako bądź co bądź instytucja !
Miron do kuzyna : Abstrahując od moich preferencji politycznych - to co się stało naprawdę nie jest śmieszne
DonGore do Mirona : W całej rozciągłości Cie popieram. Przegieli pałę. Należy temat poruszyć w Wieżycy.
Czajnik : Czy Radny powinien złożyć samokrytykę? Czy powinnismy zrobic sąd koleżeński? Kurcze, dlaczego każdy patologie chce zwalczać patologią????
Jasio do Exa??? : Misiu powiedz mi jaka Rada Klubu?? Jakie poparcie dla PO??? Bo sie pogubilem...
Czajnik : Jasiu, przeciez to oczywiste! Rada Klubu Parlamentarnego SLD poparła PO. O zasadności takiej decyzji trzebaby zapytać Radnego, choc on wyraźnie zaznaczył że jako czlonek zwyczajny nie ma prawa głosu w tej sprawie ;-))))))
Czajnik : Nie rozumiem tylko oburzenia Mirona czy DonGore? Czyżby aż tak leżała im na sercach troska o czystość SLD, czy też o czystość PO, że jakakolwiek mysl o poparciu jednej parti przez drugą wywołuje w nich aż tak wielkie obrzydzenie? ;-)))))
Miron do CZajnika : To ciekawe, czemy ty w czasie głosowania byłes przeciw. czyżbyś się zapisał ? NAtomiast jeżeli rzeczywiście Ex takiego babola puścil; na drzewie w ramach prowokacji - to nieładnie , nieładnie - trzeba wezwać supernianię i przywołac michałka do porządku, bo brzydko bawi się temn chłopiec (oczywiście tylko w przypadku, że to była Rada Klubu SLD, a Ajgor z koleui nie wciska kitu Jaśkowi...) - albo to j az Donem daliśmy się zasugerowac wpisem kuzyna !
Miron cd. : Co by znaczyło , że i kuzyn dał się wystrychnąc na dudka, choć jak to mawiają górale - "lepiej być wystrychniętym na dudka, niż wydudkanym na strychu."
exradny do Mirona : Drogi brachu, czy ja pisalem o Klubie Otryckim;) Pisalem o Klubie Osiedlowym, do ktorego podobno zapisal sie Czajnik. Zreszta te wiesci pochodzily z radia Erewan;))
Miron do Exa : I wszystko jasne - Nie w Moskwie a w Peterssburgu , nie samochody a rowery i dawali a kradli... . Ale mimo wszystko kamień z serca, że to nie nasi !
Jasio : Dzień dobry wszystkim bardzo!!!!!!!!!!!!:)))))))))))))
exradny do Jasia : Dzien dobry! A co Ty w takim radosnym nastroju?! Jeszcze masz miesiac i ostatnia droga;))
Jasio : Mniej wiecej tak Panie Mironie, po prostu weekend sie zbliza i juz...
Miron do Jaśka : Człowieku - toż ja tu dopiero teraz wlazłem na drzewo i nie jestem ex - ale dziękuję. Najgorsze jest to , że włikendzik ma być chłodnawo i deszczowo - a wybierałem sie na New World street na dzień brazylijski. Kurcze te tancerki to gęsiej skorki pry sambie dostaną - jeśli prognozy się sprawdzą. Ex - co ty z tą ostatniądrogą !!! Toż cytując Sapkowskiego - "Coś się kończy, coś zaczyna" - nie dołuj Jaśka - toz on prawie tak jak by już był po ślubie - teraz to mu tylko lepiej będzie - (choćby z tego powodu, ze z Monią się wspólnie będzie mógł rozliczać z fiskusem, a do tego jeszcze dojdzie im 1200 pln-ków za każdego dzidziusia, jakiego będa mieli , i wiele, wiele innych przyjemności małżeńskiego pożycia).
Czajnik : Tak swoja droga to podziwiam waszą wiarę w Klub Otrycki, Mironie i DonGore, żeby tak szybko uwierzyć, że taki polityczny pomysł ma realne szanse zaistnienia? hehe ;-))))))
Czajnik : Miron, to zamiast na nowy świat to wybierz sie wieczorem na górczewską ;-)
Jasio : Wybacz ExRadny to do Ciebie bylo nie do Mirona;-))))))
Miron do Czajnika : Całe szczęście, że nie napisałeś, zeby wieczorem pójść na Poznańską... , a swoją drogą - lepiej żeby Klub z daleka od polityki oficjalnej się trzymał
exradny do Mirona : Nie przypuszczam, zeby ktokolwiek z Klubu Otryckiego mial takie pomysly:) Komisarz zachowal w tym wypadku rewolucyjna czujnosc i nie dal sie wkrecic tym razem. Natomiast uwierzyl mi, bedac na Gorze, ze SLD dogadalo sie z PO i chce obalic rzad PiS z premierem Olejniczakiem na czele;)))))
exradny : Ogloszenie parafialne: Kolezanka poszukuje dziewczyny do odbioru malego potwora ze szkoly (3 klasa) i przypilnowanie do powrotu mamy (ok. 14-18). Lokalizacja Sadyba. Gdyby ktos chcial sie podjac, dajcie znac na drzewie albo via mail
Miron do exa : Ja tez nie przypuszczałem - ale z racji wieku jakoś ostatni przestałem się dziwic wszystkiemu, więc nawet taki absurd postanowiłem potraktowac powaznie.
kom. do Ex : Ex, a mama nie chce ochrony, odprowadzania? Znam takiego w parafii... ;-)
Miron do komisarza : Ale słyszalem, że mama ma na imię Hania....
exradny : UWAGA!!! Informacja od Igorka. Z przyczyn niezaleznych dzisiejszy koncert oSo - zespolu Igorka - zostal odwolany... Wszystkich, ktorzy sie wybierali w imieniu zespolu przepraszam
exradny : 2:2!!!!!!!!!!!!
DonGore : A już miałem się wybrać. Ą co do wkręcania Ex, to trzeba przyznać, że Komisarz zdał egzamin z czujności :) Mironie wybacz, że naraziliśmy Cię na stres :)
komisarz : nie nadążam z radością za pozytywnymi wydarzeniami w swiecie : 2;2, a Izrael zlikwidował organizację neonazistowską , u siebie.. Napadali na obcokrajowców, rasiści! Świat bezpieczniejszy i radosny1....Chyba że to jakaś Kaczka nieodpowiedzilnego rzecznika rządu Izraela.. Swoją drogą ci neonaziści strasznie się plenią...Chyba zagłosuje na LiD.. W TV podano, że rozliczą wszystkich "psujów" Polski! Po wygranej, oczywiscie!
Miron : Kuzynie - musieliby zacząć od siebie
Jasio : No cos Ty Miron oni idealne som, wysmienite, same nowe twarze i powiew swiezosci sie nam szykuje w zwiazku z LIDowymi Nowinami;-) Dzien dobry wszystkim.
Miron do Jaśka : TAkie świeże som, ładne som i w ogóle - to czemu mam, kurde - uczucie deżawi (deja vu) ? Choć z drugiej strony Leszek M. się nie załapał ....
komisarz : A jednak pomysł z obserwatorami - nie jest zły! mysle , że warto by te wybory były bez smugi watpliwości. Należałoby również sciągnac jednostki wojskowe i żandarmerie z państw unii. Ale tylko na drogach wlotowych! ,patrole , nie przy urnach! można by ściagnąć ochotników- woluntariuszy demokracji , którzy by chodzili po domach, wioseczkach i przypominali o terminie wyborów...I jeszcze sprzęt , transport- w celu podwożenia niepełnosprawnych. policjanci hiszpańscy i austryjaccy mogliby pilnować n bilboard'ów - zeby nie mazano! A policja niemiecka, zmotoryzowane patrole- ciszy przedwyborczej !! Ech , ile to dróg do budowy i obrony demokracji! ;_)))
jasio : Ja sie nie moge doczekac az sie pojawi Tadeusz Mazowiecki i swoim glosem powie "Wybierzmy przyszlośćććć!!!!!"
Miron : I lud nieuświadomiony będą znaczyć na rękach farbką fluorescencyjną, coby drugi raz do urny nie podchodzili.
Jasio : Macie racje Panowie, bo jak wiadomo z Polakami tgo trzeba raczej krotko....
exradny do Jasia : Jasienku, czy nadal nosisz sie z zamiarem oddania glosu na UPR? Slyszalem, ze stratuja z Romanem w koalicji;)))))
Jasio : No wlasnie, lekko mnie to schlodzilo. JKM sie juz po.... w glowie kompletnie...
exradny do Jasia : No coz... Teraz to zostaje Ci juz tylko LiD:))) Ja z czystym sumieniem oddam swoj glos:) Mimo zgrzytu Kwacha...
komisarz : Jakiego zgrzytu, Ex!! to wizjonerskie i dalekosiężne myślenie!! i ten, tego...jakie czyste sumienie?? przecież rozmawiamy o polityce??!
exradny do Komisarza : Oj, zlosliwcze;)) Zgrzytu, powtarzam, ktory w moim wypadku nie rzutuje na wybor. Juz kilku znajomych przekonalem, by zamiast na PO glosowalo na LiD;)) Ciebie jednak nie probuje:) Ty jestes stracony;)
TAO : Tak na marginesie: prawidłowy rym do "kit", brzmi "lit", a nie "lid". A związkami litu leczy się schizofrenię...
Jasio : Oj tam zgrzyt, ładnie się wypowiedział, rzeczowo. Prawdziwy przy"wódca";-)))))))))))
exradny : Przy"wodca", czyli swoj chlop:) Prawdziwy "Kowalski":)
Jasio : Dokładnie lubi ten przy"wódca" walnać setę podczas waznych uroczystosci...Oj lubi...
komisarz : Jestem stracony???? a tak się staram być "trendy" czy 'fresch"! Ex! w sobotę nawet tańczyłem na Próżnej!! Nikogo nie wyzywam, w Charkowie nie piłem, nie mażę po murach, nie ja wyłamałem szlaban w KL, pilnuje opłat na ZUS, nie wstąpiłem do PiS- ale też nie rozprowadzam obraźliwych koszulek ( jak pewien kryminalista telewizyjny!- pecunia non olet! a rodzina zawał, co? Biały??) ,pije umiarkowanie- bez okrzyków - i mieszczę sie w normie " 0,05- 0.07 Kura" normalności ( przypominam - 1 Kur norma w Sevres, pod Paryżewem- patent otrycki) Ex !!!! Stracony?? licz na mnie!!!!
exradny do Jasia : Moj drogi, przed uroczystoscia, przed... A glowy nie ma otryckiej;) Dobrze, ktorys z nas nie jest prezydentem, oj dobrze:)
exradny do Komisarza : Jak na Ciebie ma liczyc??? (w sensie politycznym). Toz predzej zaglosujesz na LPR, czy NOP, niz na LiD;)))
Jasio : Szybko bysmy poprawili relacje z Rosja, oj szybko:))))))))
komisarz : chyba czas na założenie partii.. ;-))) demokratycznej, w granicach rozsadku.. oczywiscie z Monarcha w persektywie i kolegialną władzą wykonawczą. ustawodawczą odamy w ręce szefów wszystkich partii, którym jednak ułożymy Statuty..żeby społeczeństwo było faktycznie reprezentowane ( wszystkie warstwy i subkultury. Anarchistom sam ułożę!)! Parlament 15- to osobowy , posiadający atest zdrowotny szefa Służby Zdrowia. ( wiesz, chodzi mi o Niesiołowskiego....ja się boje jak patrzy z TV!)Służbę bezpieczeństwa wewnętrznego poddamy kontroli przez rotacyjne kierownictwo z-ców szefów partii istniejących w kraju. co miesiąc zmiana ! sprawiedliwie! i z korupcją nie zdażą! mam jeszcze parę pomysłów , EX!
TAO do exa : Który Kowalski? Roch?
exradny do TAO : Nie Roch, a Przecietny;)
exradny do Komisarza : No jestem pod wrazeniem;) Ale statut dla anarchistow??? Chyba nie pojda na to;))
Miron do TAO : a słyszałeś Waść o tak zwanych rymach niedokładnych ????
Miron do kuzyna : Odwal sie od profesora od motylków - jak dotąd - jedyny w przeszłym sejmie facet, którego można było posłuchać - naparawdę wyrabiający sie na polityczny autorytet.
exradny do Mirona : Ja tez lubie go sluchac, chociaz jest strasznym demagogiem, ale w sejmie to ja go dawno nie slyszalem, bo w mijajacej kadencji byl senatorem;))))
Miron do exa : wsenacie, w senacie
do Ex : A co? dlaczego nie anarcholom? Co , nie pójdą na to? A kto się ich bedzie pytał? Przecież tłumaczyłem Ci ,ze to w ramach przyszłej demokracji w granicach rozsadku! Nie mogę? ;-)) Unia też modyfikuje zasady ustalone wczesniej , co do głosowań i sposobu przyjecia Traktatu. Było juz wstepnie demokratycznie, referenda odrzuciły- a teraz demokratycznie inni zatwierdzą ! to jest to, co rozumiem! Węzykiem , młody, wężykiem!>>>
Jasio : Dzień dobry. Do roboty RAZ, DWA!!!!!1
kom. do Jasia : Wcześnie ostatnio zaczynasz.., ;-)))
Jasio do Komisarza : Wyjścia nie mam, tysiąc rzeczy na głowie;-))))))))
kom. do EX : Ale fajnie!! w radyjku, pani SZ.- Deresz,komentujac wypow. Kwasniewskiego- .."podziwiam anielską cierpliwośc pani Kanclerz w stosunku do Polski"( no , jak sie zdenerwują - to skrzyczą LiD?)" A pan Iwiński.." jesli LiD wygra wybory to dyskusje i sprawy...zwiazane z TARCZĄ uwzglednią interesy rosyjskie. " ;-)))) nie robię zartów.. Ex ! to już "zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt.." ;-/.
Jasio do Komisarza : Czepiasz się złociutki. W końcu można powiedzieć, że ktoś dba o interesy Niemiec i Rosji, dwóch naszych największych przyjaciół!!!!! I nie boją sie o tym mówić. Brawo za odwagę!!!!!!!! Bolszewia je...........!!!
Czajnik : Witam, zapraszam do czytania Relacji z podróży do Chin. Relacja jest w trakcie pisania w formie bloga, będę aktualizował co kilka dni... ;-)
Czajnik : Jako odskocznie od aktualnej polityki Wam proponuję ;-)))))
Jasio : Wciągająca lektura:))))))
Kondor : Witam! Zapraszam w czwartek do Wieżycy by wypic z zdrowie naszej coreczki Poli!!!
Miron : A ja polecam ostatni hicior Rubika - powalił mnie ... - a od dziś na Czajnika powinno się mówić Marco Ajgoropolo.
kom do Kondora : Bedę! dobrze o Tobie swiadczy "naszej' Wiekszość facetów mówi "mojej" , "mojego" ;-)))
exradny do Kondora : Tak w srodku tygodnia? ;) Trudno, co robic:)
komisarz do Ex : Środek ?? Przecież do piątku wieczór tylko doba!?
Miron do kuzyna : COś mi się zdaje, że dla exa niedziela to też środek tygodnia ....
exradny do Mirona : Dokladnie:)
komisarz : Jutro 13-ty.... Paskudnie1
komisarz : Jutro 13-ty.... Paskudnie1
komisarz : i czemu powtarza???
Grotek do Komisarza : bo jutro 13:)
do Grocia : ;- ((( ale do wieżycy zaryzykuję ..
www.wszyscy.na.wybory.patrz.pl : www.wszyscy.na.wybory.patrz.pl
: www.hehe.nie.sposob.znalesc.15.roznic.p.patrz.pl
Miron : Widziałem dziś piękne lądowanie 2 F16 na Okęciu - myślałem, że to manewry a okazało się, że jednemu z nich lampka w kabinie się zaświeciłą - i trzeba było AWARYJNIE lądować na najbliższym lotnisku. A Grippeny ponoć były do chrzanu.... . A tak apropos to polecam artykuł w ostatnim Raport WTO na temat naszego sojusznika i jak z nami postępuje. Dobranocka.
Miron : Co tu tak cicho ?
Miron : hej, jest tu kto - czy wszyscy załamani remisem z Finlandią ?
komisarz do Miron : Analizujemy otrzymane ważkie od ciebie info! nie chcesz pochopnych komentarzy..? ;-))
Czajnik : Jak się nudzisz Miron, to byś coś pokomentował, albo do relacji albo do zdjęć ;-)
Miron do Czajnika : Inteligentni ludzie nigdy sie nie nudzą. Tyle, ze zaneipokoiłem się nagła ciszą na drzewie - stąd moje monity.
Miron do kuzyna : Wczoraj na TV3 wieczorem był film dokumentalny o "Żelaznych" - wspominali tych , co zginęli w Radomiu.
Miron do Czajnika : Ajgor - ale ja już nie mam co komentowac - wrzuć cos nowego
Czajnik : Wrzuce, wrzuce, ale w tzw. miedzyczasie możesz pokomentowac np. relację lub zdjęcia z Chin, hehe ;-)
Miron do Czajnika : Nie domagaj sie słusznie załużonych pochwał !
Czajnik : Nie chodzi o pochwały, chodzi o komentarz. To nie to samo ;-) Komentarz może wpłynąć na kierunek, na akcenty, na rozbudowe tychalbo innych wątków. Komentarz jest bardzo pomocny. Jest jak światło latarni dla statku poruszajacego się we mgle ;-))))))))))
Miron do Czajnika : Kurcze - w tym przypadku każdy mój komentarz byłby pochwałą....
Czajnik : No to faktycznie, niewielka wartość informacyjna dla mnie ;-)
exradny : Czyzby wczorajsze pepkowe zmasakrowalo spolecznosc otrycka???
Jasio do Exa : No ja sie czuje conajmniej niewyraznie;-)))))))))) Z naciskiem na niewyraznie...
Gośka : Pewnie już czytaliście, ale dla tych co jeszcze nie widzieli zamieszaczam link: http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=60272. Masakra.
Ania do Małgosi : Małgosiu, wysłałam Ci maila na swps, tylko ten adres znalazłam, mam nadzieję, że działa :-) Pozdrawiam!
Gośka do Ani : Aniu! WIELKIE DZIĘKI :)) Ale coś mi się stało ze skrzynką, mogłabyś mi to wysłać na adre gosia76@tlen.pl? Byłabym bbb wdzięczna
Ania do Gosi : Nie ma problemu, już poszło :-))
Gośka do Ani : Dzieki :)) Dotarło :)) Buzia
Czarek : Komisarz, pozdrawiam cieplutko z chlodnej Danii i zapraszam do odwiedzenia www.sanconstantino.com ,moze cie to zainteresuje
Czarek : pozdrawiam oczywiscie innych tez.
exradny : Jest tu kto?
Jasio : Ja
Miron : I ja - ale co z tego...
komisarz : ..intelektualiści.. On wie wszystko, ja wiem wszystko ..O czym rozmawiać???! Ex-a pobudziłaby tylko info , że LiD ma już w sondażu 51%, a Nelly okazała się byłą panną Aleksandra K. z czasów Zjazdu młodzieży...
exradny : Ale pomor...
Ex-Sędzia : Komisarz, Ty już wszędzie PiS-uarowskiej propagandy nie siej;) Wystarczy że są usłużni dziennikarze pokroju Lisickiego, Wildsteina, Lichockiej czerpiący z tradycji Völkischer Beobachter;)
exradny do Komisarza : Powagi, powagi;) Dzisiaj opublikowany sondaz PBS - LiD 18%...
exradny : W tym towarzystwie to propagandowych sukcesow Kom. raczej nie odniesie... ;))) Dzieki Bogu;)
Ex-sędzia : i Tacie Dyrektorowi
Miron do kuzyna : Co, łikendzik na sucho przeszedł, że kuzyn taki uszczypliwy jak nie przymierzając ex-poseł Brudziński ?
exradny do Mirona : Ooo, obok Kurskiego to jeden z moich ulubionych PiSuarow;))
Miron do exa : Skoro komisarz wie wszystko (patrz jego wPiS poniżej - "ja wiem wszystko") - to niech napisze, co dziś będzie w "M jak Miłość" , cwaniak jeden !
Ex-sędzia : Żaden nie przebije Przemysława Edgara. Na jego cześć mój kot wabi się Edgar. A contrario - bo ładny i mądry.
Miron do sędzi(ex) : Toż on się od Kmicicawywodzi, więc niewiele może go przebić ! Edgar Peron jest - i to wystarcza za wszystko !!!
Ex-Sędzia : Tak, od tego Gosiewskiego, pierwowzoru Kmicica, który to za 10.000 talarów nie bruździł elektorowi pruskiemu w uzyskaniu niezależności od króla polskiego w 1657:) i utorował droge do rozbiorów
Miron do sędzi(ex) : I zaliczył kulkę od własnych podkomendnych... - ale tylko Prostki mu sie pamięta.
od DON Gore : Piotr prosi o podanie info; "jade we wtorek rano, mam wolne miejsca - telefon 506 697 345!
komisarz : Primo, nawet Rx Sedziego poprawnośćc obowiazuje! ;-) Wszakże " bezdowodowe ferowanie ocen- wyroków trąci mi sympatią do czasów prokuratora Wyszyńskiego . ;-))) W PIS nie jestem , nie byłem , kandydowałem z SKL. natomiast, EX Sedzio, nie wierzę by linia LiD cie urzekła.. Przecie zawsze pryncypialny i 'sieriozny" Waść jesteś i hucpy nie popierałeś! Natomiast z ciekawoscia patrzę na oburzonych lustracją, rozmowami o przeszłosci, szukaniem przyczyn śmierci niewyjasnionych, etc. Pamięć wsteczną mam dobrą - jak patrzę na nową lewicę - to radość ogarnia ! Otóż postanowiłem być obrońca Leszka M! Cenie konsekwencję - i uważam ze człek skrzywdzony został . Był draniem - wyboru kiedys dokonał i konsekwentnie trwał . Jak słup milowy, jak kurhan na stepie wskazujacy masom drogę, jak zatkniety sztandar- spłowiały ale swiadectwo uporu i trwania!!. A te gady perechadimcy, tak go potraktowali! Ale jeszcze przyjdzie czas Prawdziwej Lewicy ( po kilku zgrzytach obecnej- to określ. Radnego)i wtedy zobaczycie , lisy farbowane!! "nasz sztandar płynie ponad trony.." A jak ktos będzie niepewny drogi - to Radny wytłumaczy dziejowe konieczności ;-))) Ale co w tym chórze KUZYN robi??? nie rozumiem. Sędzio! prosiłbym bardzo o zrzucenie fotek z "obozu Wielkanocnegoę do Igorka..
Ex-Sędzia : Oki doki, fotki prześlę, ale nie ma ich zbyt wiele. A co do reszty fanem lewicy nigdy nie byłem zwłaszcza w smrodliwym i zatęchłym wydaniu Leszka M. Aleksandra K, Aleksandry J... Zresztą mamy socjalistów u władzy. Takich trochę narodowych, ale zawsze socjalistów. Ein Volk, ein Reich, zwei Führer! ;)
Miron do kuzyna : W jakim chórze ???? J atam w swoich sympatiach i antypatiach konsekwentny jestem - a za pytanie o "suchy" łikendzik zaraz ze strony kuzyna posądzenie o chóralność ! Jeszcze troche, a zacznie kuzyn się dopatrywać jakichś parareli z "Poznańskimi Słowikami"...
Biały : Witam wszystkich ... a tu burzliwe dyskusje się dzieją ... Lecz Ja się w nie wdawać się nie będę ponieważ tak jak moi sympatycy stoję z boku i przyglądając się na dyskusje uśmiech szyderczy i ukanie w główkę uskuteczniam :-))) hehehe .... Jest ktoś chętny by przygarnąć dwie istoty na piątek 28-VIII podróż na góre ???
Miron : o - Biały jak żywy ! dawno Cię tu nie było. Witam wszystkich.
komisarz : BIAŁy, okazemy litość po następnych wyborach , kiedy partia moja i Sędziego zwycięży!
komisarz : Kiedyś na poczatku lat 90-tych Grzegorz K krzyczał że należy wyrwać powiat , ogrodzić ( oczywiscie przy wschodniej granicy..a Ukrainy czut' nie było..) i wsadzić wszystkich czerwonych . dać im możliwosc gospodarowania i trochę broni..Do dzisiaj EX Sędzio tylko dwie rodziny by zostały!! ( Szorstka przyjaźn zobowiązuje!) A ile kasy byśmy utłukli z turystów , co chcieliby na wieżyczkach strazniczych posiedzieć!!!
Miron do komisarza : Kuzynie - znowu się czepiasz Indian !!!
Ex-sędzia : Wszystkich czerwonych? Czyli członków i zwolenników: LiD, PiS, LPR, SO i PSL:) bo to są partyjki które promują nieróbstwo, krętactwo i sięganie do kieszeni tych, którzy nie wyciągają łapy po zasiłki a pracują. Skutkiem tego ci co mogą wyjeżdząją tam, gdzie są mniej grabieni przez państwo
Miron : Poza tym Grześ K. nie przewidział w swoich rozważaniach zgubnego wpływu takiej operacji na ekosystem wyrwanego powiatu - i gortowa pożywka propagandowa by był dla grinpisu i innych zielonych !
Miron do sędzi(ex) : W takim przypadku trzeba byłoby wykroić powiat dla tych normalnych... - a reszta - cóż - po nich choćby potop.
andy do Komisarza : To Grzes K. nie byl specjalnie tworczy - to tekst Mleczki z polowy lat 80.: (rozmawia dwoch gosci) "Tak, panie, to jest pomysl, wywiesc wszystkich skurwieli w Bialostockie i ogrodzic teren". Tylko nie wiem dlaczego w Bialostockie...?
Biały : Wczoraj w Forum w TVP podano że PiS prowadzi z 9 pkt przewagą nad PO a LiD są trzeci z kilkunastoma punktami
komisarz do Andy : Oj, nie pamietałem tego.. A maiłem sporo książeczek. Ale grześ na pewno jest przekonany o autorstwie. W końcu w róznych cywilizacjach, krańcowo odległych wymyślono te same żarty o kobietach...
komisarz do EX : Miałeś rację Ex.. 18%- punkt wyjscia.. Docelowo LiD -51 !% Trzymam kciuki!
Ex-sędzia : Biały, TVPiS kłamie i nie stara się nawet o pozory obiektywizmu. Pytanie tylko jak bardzo kłamie:)
Miron do andego : A co - wolałbyś w kieleckie ?
andy do Mirona : No chyba bym wolal, albo moze szczecinskie? Do Podlasia mam jakis sentyment ostatnio, fajne dziewuchy i w ogole...
miron do andego : fajne dziewuchy to są wszędzie - tylko co z tego ....
Ex-sędzia do Mirona i Andego : A o Malgaszach zapomnieliście? Po co dzielić terytorium RP?
komisarz : ExS ! Bo to trzeba mieć pod kontrola! A jak sie czarne z czerwonym połączy , to mamy Kropotkina, Bakunina, Schmidta i nie daj Boże jakiegoś Gawriłę Popowa! Siwy dym i dzikie węże...Czytałem Pracke jakiegoś anarchisty, zwolennika ' pansieci" kolejowej, bo to dawało poczucie wolnosci , takie przemieszczanie się w celu szerzenia i podtrzymywania idei..Jego koledzy dodatkowo niezle byli uzbrojeni.
TAO : Komisarzu, Gawriła Popow nie był anarchistą, ale serbskim oficerem, członkiem tajnej organizacji nacjonalistycznej. Księcia Kropotkina też nie należy lekką ręką przypisywać do terrorystycznego nurtu anarchizmu. Sędzio, ten sam sondaż podawało wczoraj TVN24, więc jeśli ktoś tu kłamał, to ośrodek badawczy.
Ex-sędzia do TAO : Nie oglądałem TVN24 ale skoro tak mówisz, to wniosek logiczny. A jak się robi sondaże, to zapytajmy Jasia. Wydaje mi się, że niezafałszowane wyniki sondaży są najpilniej strzeżoną tajemnicą sztabów wyborczych i innych zleceniodawców:)
Ex-Sędzia do TAO : Masz na myśli chyba Gawrilo Principa???
Jasio : Przygladalem sie ostatnio jak pracuja ankieterzy przy badaniach ilosciowych... Ujme to tak, wynik sondazu zalezy od preferencji ankieterow;-))))))))))))))))))) Oczywiscie przesadzam, ale sporo "sufitow" sie zdarza, nalezy wiec uwazac na te wyniki. Poza tym, tajemnica poliszynela jest to, ze wlasciciele firm badawczych tez maja swoje preferencje polityczne (i to w roznych partiach umiejscowione - choc jest to glownie PO i lewica).
Ex-Sędzia : Zatem sondaże nie badają stan rzeczywisty ale usiłują rzeczywistośc kreować. Ot taka polska specyfika;)
Czajnik : Jasiu, właściciele firm badawczych nie wpływaja na wyniki ankiety i dobrze o tym wiesz. Manipulacja zachodzi często nieświadomie na poziomie sposobu zadawania pytania. Facet ukladający ankiete moze np. (świadomie lub nie) mając taką wiedzę odpowiednio konstruowac pytania sugerujace odpowiedzi. Że nie jest trudno sie pomylić wskazuja wyniki badania socjologicznego badającego metodologie w ktorym okazało sie że na odpowiedzi respondenta miał wplyw nadruk na długopisie ankietera. Sedzia! sondaże nie usiłują kreowac rzeczywistosci, one ją kreują. Ale często nieswiadomie. Każdy badacz będzie dążył do profesjonalizmu i nie pozwoli sobie na świadome wypaczanie wyników, bo by stracił markę. To sie dzieje niejako pomimo zamiarów.
Jasio : Oczywiscie jest to duze uproszczenie (to co napisalem), ale rzeczywistosc jest taka, ze czynniki, ktore wymienilem maja spory wplyw na wyniki. Najlepszym testem niech bedzie porownanie wynikow ostatnich sondazy z ostatecznymi wynikami (wcyhodzac poza kwestie bledu statystycznego i "niedociagniec" metodologicznych - ale o tym moga pisac specjalisci od tego rodzaju badan a nie ja;-)))))))))
Czajnik : Oczywiscie badacz może odpowiednio konstruować ankietę w zależności od tego kto ten sondaz zamawia. Respondenci mogą odpowiadac różnie w zależnosci od tego jaki długopis ma badacz. Zmiennych wplywajacych na wynik jest duzo, ale nie wierze w to, wiecej, jestem w 99% przekonany, że czynniki wpływu występują POMIMO checi zachowania obiektywizmu, a nie jako efekt zamierzonych działań.
Czajnik : I dlatego nalezy zachowac dystans do wynikow sondazy i dlatego nie mozna ich traktowac jak wyroczni. Jednak mówienie o świadomej manipulacji jest z tego samego gatunku co PiS-owskie szukanie ukladu we wszystkim co sie da.
exradny do Jasia : Jasiu jako spec od badan powinienes wiedziec, ze sondaze przedwyborcze nie do konca musza przekladac sie naoficjalne wyniki. One w dlugim czasie pokazuja tendencje preferencji wyborczych. Co innego badania exit poll. Dopiero te sondaze powinny byc zblizone do rzeczywistych wynikow:)
exradny : Swiete slowa Czajniku, swiete:)
Jasio do Igora : Igor ja tylko mowie, ze do sondazy przywiazywalbym male znaczenie i tyle. Bo "efekt dlugopisu" to pikus w porownaniu z efektem "sufitu" i jakosci wykonywanych badan. I tyle. Nie szukam ukladu.
Miron do Czajnika : Ajgor - niestety - chciałbym żeby tak było - ale niestety - sondaże jednak wpływają n awynik wyborczy - efekt owczego stada u niezdecydowanych. Stąd też rzadkie sa przypadki, kiedy następują wpadki (jak 2 lata temu). Ja jednak patrząc na to, co się dzieje dziwię się, że kuzyn jakoś analogii nie dostrzega z propaganda lat 30-tych w bolszewii, albo nie szukając dalleko - pięćdziesiatych u nas. Kiedy nie ma wroga trzeba go sobie stworzyć (tak jak jeden z filozofow powiedzial, że gdyby Boga nie było - trzeba byloby go wymyślec) Podobnie postępuje przewodnia (na razie ) siła narodu PiS. Ponadto coraż częściej dostrzegam w postawach sztandarowych postaci tej formacji coś - co brzydzi mnie dogłębi i jednocześnie poważnie niepokoi - objawy fanatyzmu. Kurcze - chyba trochę za bardzo pojechałem, ale coraz bardziej jestem skłonny do zagłosowania na PSL !!! Chłop potęga jest i basta !
Czajnik : Miron, znowu czytasz bez zrozumienia. Pokaż mi miejsce (zacytuj moje zdanie), w którym napisałem, że sondaże nie wplywaja na wynik wyborczy?
TAO do Komisarza : Zgadza się. A ty kogo miałeś na myśli?
TAO : Nie wiem, jak ma się rzecz w rzetelnością sondaży opinii publicznej w Polsce, choć ostatni sondaż przed II turą ostatnich wyborów prezydenckich trudno mi uznać za błąd bona fide. Ale siedzę po uszy w sondażach ukraińskich (tam też będą przedterminowe wybory) i widzę tam, nie po raz pierwszy, wyniki ewidentnie "namalowane", nie mające związku z rzeczywistością. Wyniki, przedstawiane przez liczące się ośrodki niewiele się od siebie różnią, natomiast ośrodki drugiej i trzeciej ligi robią propagandową lipę. Także niepublikowane sondaże, robione dla poszczególnych partii, nie zawsze są rzetelne - politycy czasem powoływali się na te dane, tak dalece odbiegające od rzeczywistości, że błąd można wykluczyć. Problemem nie są jednak same sondaże, ale sposób ich publikowania. Dobra połowa mediów (to już do naszego ogródka), podając wyniki sondaży, nie podaje odsetka niezdecydowanych, nikt nie podaje, że błąd statystyczny wynosi nie "2%', ale "plus/minus 2%" ("prawie" robi wielką różnicę, zwłaszcza w okolicach progu wyborczego) itd., itp. A o ile jestem skłonny założyć dobrą wolę i rzetelność ośrodków socjologicznych (dopóki ktoś nie wykaże czegoś innego), to w przypadku mediów, zwłaszcza tych, które są samodzielnymi ośrodkami wpływu politycznego, zakładam ich złą wolę i nierzetelność.
Miron do Czajnika : powtórzyłem 2 razy niestety i zjadłem nie przed chciałbym - zadowolony, czy dalej się będziesz czepiał ?
Czajnik : Aaa, teraz rozumiem ;-) hmmm... wolniej pisać? ;-))))))))))))))
kom : TAO, to rzeczywiscie wpadka ..G.P> oczywiście ten od zamachu ..Co do Bakunina , ba Kropotkina ( jego Wysokości) -potraktowałem symbolicznie jako przedstawicieli głównych nurtów , teoretyków. Osobiscie Bakunin mnie w wieku "końca podstawówki' ,fascynował.. CO DO BADAŃ Umyślnie koledzy zapomnieli dyskusję z przed roku.. Wracają do akademickich rozważań, studenci Talmudu ;-)) Potrzebne jest badanie czy można wynikiem sondażu ( z komentarzem prasowym ,co jest powszechna manipulacja..) zmienić preferencje A wtedy oficjalnie dołączymy firmy badawcze do grona manipulatorów!! ;-))) Nikogo nie dziwi , gdy ocena oleju, pasty do zębów, wynik sondazu o jakości proszku, powtórzone kilka razy- wpływają na niepewnych, lub utrwalają marke czxy produkt we łbie "konsumenta. Ale przy wyborach -wpływ badań !!? Fuj ! jak mozna , bez podstawnie sugerować cos takiego! A jeszcze wyniki sondazy i sugestie mediów- no nikt nie badał takiego związku.Unikajmy słowa "rzetelnie" jeśli nie ma mozliwości , narzędzi aby ocenić jakieś zjawisko.. Jejku , przepraszam kolegów. Oczywiście , intuicyjna ocena ma zbyt duże prawdopodobieństwo błędu... Takie tam obsesje... wybaczcie :-/
Czajnik : Mariuszku drogi, ale czym innym jest powiedzieć "sondaże wpływaja na postawy" lub "prasa manipuluje nami używając do tego sondaży" a czym innym jest powiedzieć "firmy badawcze są na usługach polityków i oligarchów i pod ich dyktando preparują wyniki sondaży". Ja zawsze (przed rokiem, przed dwoma laty i teraz) będę apelował o trzymanie sie faktów a nie ich przekręcanie w zależności od teorii która chcemy udowodnić. Dla mnie tego typu zagrywki są tym samym co robiła Trybuna w '53 (nawiązanie do wypowiedzi bliźniaka), tym samym co robi teraz GW pisząc że większość mediów jest w rękach bliźniaków, jak i tym samym co robią bliźniacy mówiąc, że większość dziennikarzy pisze pod dyktando oligarchów.
Czajnik : Jasnym jest że są manipulacje i że gazety mają swoje linie światopoglądowo-polityczne. Odbywa się to jednak na etapie rekruutacji dziennikarzy a nie w ten sposób, że michnikowi ktos każe pisac to co pisze, albo na tym, że michnik przychodzi do dziennikarza i mówi mu co on ma napisać. Naprawde nie musi tego robic, bo dziennikarz w GW jest "nasz" i sam wie co ma pisac. No przeciez to sa "oczywiste oczywistości". Ale nie dajmy się zwariować.
komisarz do ? : Czajnik Dostałem parę lat temu po nosie badając włascicielskie kwestie paru podmiotów.... Wystarczy 3-ci poziom "właścicielski w przypadku firm badawczych.. W każdej firmie jest MIŚ(owa) dostająca tel, z prosba o spotkanie w Wiedniu, Paryzu, i dalej. Wraca i firma wie co bada . Ba , przesyła wynik do kontroli ,zanim badacze oficjalnie znaja wynik... Technika ,Panie ..Albo STD ! Decydenci sa dalej.. nasze polskie sprawy są w "kontekscie" Ale to miło sie porzucać i być na emeryturze ze świadomoscią ,ze miało sie wpływ na historyczne wydarzenia! Od razu mi lepiej!
Czajnik : Jako mój komentarz do sondaży wszelkiej maści:
![[Rozmiar: 9225 bajtów]](img/czarne-biale.gif)
komisarz : sic!........fabula finita! Czajnik, jeśli Twoje ( wasze) dzieci odziedziczą , spotęguja cechy ... będzie ciężko..mediom!
Ex-sędzia : Co do przedostatniego komentarza to chyba ciut się mylisz. Zapewne i nabór jest pod określonym kątem, ale i wpływac można. Tak jak to się obecnie dzieje z prokuraturą, któa pracuje pod dyktando. I jak tam nie jesteś dupodajem i lachociągiem to nie awansujesz i zrąbią niepokornemu i niezaleznemu prokuratorowi z d... jesień średniowiecza tak że sam ucieknie. Zresztą eksodus prokuratorów do palestry trwa.
kom. do EXS : Przestań straszyć! Przeciez jak taki świeżo przekwalifikowany ,może się zapomnieć i dołożyć na parę lat!!! ;-( EXS , z naszego pobytu nie ma żadnych zdjątek...Mama Grotkowa prosiła zebyś pogrzebał w nswoim archiwum..?
Czajnik : Sędzia, popełniasz bład wielkiego kwantyfikatora: to że poznałeś jednego głupiego Niemca nie znaczy że wszyscy Niemcy są idiotami ;-)
andy : Bardzo ciekawa dyskusja, proponuje sie tylko zdecydowac na jedna pisownie slowa "sondaz" ;o)))
Czajnik : Co sie proponuje? Samo sie proponuje? Nie czepia sie! ;-))))))))))))
Maras do Czajnika : Igorze,wysłałem Ci wczoraj lub nawet przedwczoraj mejla na parp,z ważnym pytaniem-prośbą...Doszło,przeczytałes,mógłbyś się ustosunkować???pozdr.
Maras : A od czepiania to ja tu jestem!!!!:)
komisarz do ? : Hurra, hurra bedzie lepiej1 Biały ! wczoraj słuchałem takiej pani o uśmiechu kaszalota.. ..... Jaruga..cos?
komisarz do ? : cd ( z wrażenia , Biały..) I ta Pani powiedziała o swietnej kandydatce IZA Małysz!.. Na pytanie o kwalifikacje- "...musiała poradzić sobie z karierą męża.."" No to już przestaję optować za Leszkiem M. i mogępopierać i propagować nową ,nieskażoną postać.. ( Jak ona będzie się na wiecach przedstawiać? " że PO męża?"
komisarz do Kuzyna : Co ciekawe, jak tak przejrzeć wypowidzi Kuzyna w dłuższej perspektywie, to Waść strasznie wijesz się , gdy do pryncypiów dochodzi .. dywagacje historyczne ( aczkolwiek błyskotliwe) nie podpieraja zadnego stanowiska, klarownego. Kuzynie , wzdychasz ,acz nie znany jest powód co przyczyną .no moze w kwestii F-16 ,jawi sie stanowisko ;-))) Dlatego , pytam, Kuzynie STOISZ MUREM ZA MNĄ i POPIERASZ IZĘ MAŁYSZ!!!??? Bo nie sadzę ,żebyś pomagał EXR i pruł podszewki na czerwone sztandary po zwycięstwie LiD??
Ex-sędzia do Igora : Chyba nie Igorku, zjawisko dość powszechne a nie jednostkowa sprawa.
: KONSTANCJO! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!
Miron do komisarza : Jakos tak ostatnio rozdarty jestem wewnętrznie. Kuzynie - wszystkie Izy, z ktorymi w życiu miałem do czynienia były ok., choć ta Iza - jeśli wierzyć plotkom, naszemu Adasiowi nieźle zalazła kiedyś za skórę. A z drugiej strony skoro rockman mógł zostac seenatorem - to czemu żona jednego z najbardziej popularnych Polaków nie może zostac posłanką ? Mam nawet hasło "Niech się schowa miasto Piza, gdy posłanką będzie Iza !" i drugie - "Zaraz skończą sie przewały gdy posłanka Iza Małysz !!!"
: Taaak.."kiedy Iza w Sejmie siędzie , to szczęsliwość w dom przybędzie..!" mała archaizacja, zważ ze z Wisły rodem.. A może konkurencyjnie warto Jula Gardawskiego zgłosić?? Też w Wisle siedzi , a my mielibyśmy pewność ,ze jest etyczny poseł w Parlamencie! Co do 'Iz" to ciekawe masz doswiadczenia.. Faktycznie ,jak sobie poprzypominać, to można zauwazyć przewagę kilku imion wśród kobiet , które się uwielbiało.. I ciekawe- czy faktycznie istnieje związek między imieniem a cechami charakteru ( sa zwolennicy tej teorii, twierdza , że wybor imienia- patrona , to magiczne działanie), czy reagujemy właśnie na imię - bo mamy z przeszłosci miłe skojarzenia. ;-)) Rozumiemze musisz dostać pozwolenie na dywagacje? ;-(
TAO do Czajnika : Z naborem/eliminacją dziennikarzy to nie jest takie proste. Od lat śledzę to, jak polskie media piszą o sprawach ukraińskich, wiem też, kto, kiedy i za co wylatywał z niektórych redakcji. Wiem też, kiedy i jak politycy usiłowali wpływać na opinie, formułowane przez ośrodki analityczne. Szczegółów nie ujawnię - części nie mogę, części nie chcę. Oczywiście, to nie jest tak, że Michnikowi ktoś coś "podpowiada". To on i jego gazeta "podpowiadają" politykom. Nie formułuję tego jako zarzutu: rzecz w tym, że wielkie koncerny medialne stały się samodzielnymi podmiotami politycznymi, że jednym z ważniejszych, kto wie, czy nie najważniejszym konfliktem politycznym w Polsce jest dziś walka między Agora a Springerem. Coś ważnego zmieniło się w sposobie funkcjonowania mediów, a więc także - w sposobie funkcjonowania demokracji.
MIron do komisarza : Nie drąż tematu dywagacji, kuzynie. A co do imion - fakt - czasami tak bywa, że wredność harakteru współgra z imieniem. Ciekawe, jaki na to ma wpływ literatura.
Czajnik : TAO, masz rację, zgadzam się oburącz. Mnie tylko drażnia pewne uproszczenia i generalizacje. Jak juz mówimy o takich rzeczach to siegajmy tam gdzie sedno (jak Ty na przykład) a nie poprzestawajmy na prostych kalkach w stylu: "prasa kłamie", "rządzi oligarchia" itp. Oczywiście, że rządzi oligarchia, oczywiście że prasa manipuluje - sęk w tym, że dzieje sie to w sposób daleki od potocznych wyobrazeń, a takie uproszczenia prowadzą do tego, że zamazuje sie granica miedzy fikcja a prawdą, miedzy realizmem i konfabulacją. To dlatego Lepper doszedł do władzy (bo własnie jego diagnoza była poniekad słuszna - to że sam nie dawał żadnej recepty na naprawę, ludzie juz nie widzieli) itd itp.
kom do TAO : Ty powżnie? przecież to żart z rozdzielaniem ;media-prasa,telewizje, oligarchowie, kreujący politycy, czy "autorytety moralne'. Ten schemat podziału , we współczesnym państwie nie istnieje, są 'organizmy' powiązane na różnych poziomach. Dodaj do tego pokoleniowe więzy rodzinno -biznesowe i "teczki". Jeszcze tylko analizując konkretną aferę , interes czy wydarzenie polityczne - mamy narzędzia ,jakiś dostep do części info i możemy jeszcze dogrzebać sie kto miał wpływ, ujawnic manipulację medialną- czasami wykryć przelew. Należy przyjąć do wiadomosci istnienie 'organizmu- (warstwy społecznej- 'elit decydenckich"- czegoś jeszcze w granicach niezdefiniowanego ), który szerzej niż nasze państwo czy nawet Unia wytworzył się w cywilizowanym świecie .Tutaj wytwarza się formalna władza ( popatrz- przy głosowaniach typu referenda nie osiagnieto celów- spoko wyeliminuje sie te niedemokratyczna formę ;-)), koncentrują pieniądze , stąd idą sprzedawane "społeczeństwom", wzory zachowań, mody, oraz sugerowane granice wolności osobistej( świetne są ostatnio artykuły w prasie naszej i zagranicznej pokazujące problem i potrzebę kontroli obywateli..(finansowa , moralna, migracji,wychowania dzieci etc.) dla ich dobra ,budowy nowoczesnego , wygodnego , bezpiecznego życia. A ty Tao, że demokracja inaczej funkcjonuje??
Ex-sędzia do Komisarza : Ciekawa analiza
TAO do Komisarza : Oczywiście, że poważnie. I fragmentarycznie, skrótowo, bo Drzewo nie jest miejscem na pisanie esejów (zaś temat wymaga kilku rozprawek nawet). To, że w każdym społeczeństwie istnieje pewien nieformalny system sprawowania władzy, to jedno, to, że w ciągu ostatniego półwiecza w istotny sposób zmienił się realny kształt instytucji demokratycznych (i że ten fakt nie stał się dotąd przedmiotem poważnej refleksji) - to drugie. Twój opis, bardzo chaotyczny zresztą, można odnieść to Polski, ale nie ma on waloru szerszego, choćby dlatego, że "autorytet moralny" to instytucja, charakterystyczna dla Polski i może niektórych innych krajów postkomunistycznych. Ty, mam wrażenie (nie tylko z tego tekstu), zakładasz istnienie spisku czy też planu o skali globalnej; ja wolę ostrożniejszą konstatację o synergii działań różnych ośrodków, często o różnych interesach gospodarczych i politycznych i różnych zakresach działania. Taką synergię da się stwierdzić empirycznie; wśród jej (niewątpliwie wielu) przyczyn jest to, że wyzwania, stające przed współczesnym światem mają naturę uniwersalną, że odpowiedź na niektóre z nich musi mieć także naturę uniwersalną, że elity różnych krajów są wykształcone według dość podobnych programów, że amerykańskie podejście do kultury masowej, poparte przez potęgę gospodarczą USA, zostało narzucone całemu światu i tak dalej, i temu podobne. Można o tym napisać książkę - i wiele książek, podejmujących te tematy, już napisano. Jeszcze jedno - postulowany przez Ciebie "organizm decydencki" łączy grupy i środowiska o różnych podejściach i interesach: bo np. wielcy przedsiębiorcy nie są zainteresowani ujednolicaniem zachowań społecznych, wzorców moralnych etc., bo na różnorodności można zarobić więcej. Jest w tym natomiast zainteresowana biurokracja, bo w jej interesie jest jednocześnie zwiekszanie zakresu kontroli i ograniczenie pracy, z nią związanej. Jeszcze inne sa motywacje i interesy tzw. intelektualistów, dążących do zdobycia władzy duchowej, panowania w sferze idei, co jest obojętne przedsiębiorcom, natomiast (w przypadku intelektualistów socjalliberalnych) odpowiada interesom biurokracji (tu mamy przypadek ewolucji UE). Jeszcze inne są interesy służb specjalnych, które dążą do inaczej pojętej kontroli, często w formach, groźnych dla biurokracji. Dążenia tych środowisk czy też części tych środowisk czasem się sumują, czasem wzajemnie się znoszą: dynamika tej synergii jest jedną z głównych sił napędowych życia społecznego. Ale to i tak chyba za dużo na jednoreazową wytrzymałość Drzewa, nie chciałbym, by się złamało.
Jasio : Ciekawa dyskusja:) A ja juz mysle o sobocie;-))))))))))))
Czajnik : Spoko TAO, drzewo wszystko zniesie :))))) Wreszcie jakieś wpisy z którymi mogę sie zgodzić :-)))) Z jednym zastrzeżeniem. O fasadowosci demokracji pisze od długiego juz czasu niejaki prof. Zybertowicz z Torunia, którego część z nas miała okazję kiedys poznac na Gwidonówce. Oczywiscie skupia się na polskiej specyfice fasadowosci. Jednak robia z niego teraz głównego ideologa kaczorów i oligarchofoba, co świadczy jedynie o 1) kompletnym niezrozumieniu jego teorii i 2) istnieniu jednak grupy interesów, której tego typu analizy ja TAO są wybitnie nie na ręke.
Ex-sędzia : Dopiero teraz po wpisach widać, że to drzewo Chatki Socjologa.
TAO : Ja nie mówie o "fasadowości" demokracji, bo taki termin zakłada istnienie "platońskiego" ideału demokracji, z czym się nie zgadzam. Wolę próbować uchwycić zmiany zachodzące tak w mechanizmach, jak i wartościach demokratycznych. I jest mi o tyle łatwiej, że "pracuję" na materiale obcego, a nie własnego kraju. A że wielu różnym grupom różnych interesów takie analizy sa niemiłe, fakt. To, że wielu, to jeden z przejawów wspomnianej poprzednio synergii.
Czajnik : "fasadowość" - bo ciężar decyzyjności w zbyt daleko idącym stopniu przesunął sie z jawnie funkcjonujących oficjalnych instytucji władzy na sfery zupełnie niedostępne żadnym formom kontroli społecznej, czy to w formie prasy, czy sądownictwa, czy tez po prostu swiadomosci pewnych zasad. Ilustracją tego ostatniego są chociażby powtarzane przez przecietnego Iksinskiego tezy lepperów i innych "oszołomów", którzy gdy mówią "ONI maja demorację w dupie" czy też "wszyskiemu winien jest UKłAD" - to wszystko prawda, tylko pod tymi samymi pojęciami kryja sie inne desygnaty.
Czajnik : Nie trzeba daleko szukać: pojecie "fasadowość" ty odniosłeś do typu idealnego, podczas gdy Zybertowiczowi chodzi o niebezpieczne przesunięcie instytucji władzy z tradycyjnie jawnych na nowe ukryte.
exradny : Zybertowicz to ostatnio ulubiony "niezalezny" ekpert TVP. Tak niezalezny, ze az startuje z listy PiS;) Zreszta mniejsza o ten fakt. Najgorsze jest to, ze nawet nie usiluje skrywac swoich pogladow i swoje eksperckie dywagacje przeplata propagandowymi haslami PiS.
Czajnik : No cóż, ja pierwszy raz uslyszałem o Zybertowiczu od Patryka po którymś-tam zjeździe socjologicznym grubo przed 2000 rokiem, wiec mam troche inny do niego stosunek niz osoby słyszące o nim od 1,5 roku z GW ;-))))))
komisarz : Chłopaki ,dyskutujecie słowa, czy terminy( patrz problemy, które w danym momencie specjalnie was interesują) Ważne że rozpoznajemy melodię..;-)) TAO? nie czepiaj się formy..zagladając na drzewo "pomiędzy" dokumentami , które mam przed nosem i tak udało misię przekazać stanowisko, czego dowodem jest twój komentarz! Są jeszcze szczegóły i sprawy trudne " niepoprawne politycznie, ale melodia ta sama. Podstawową sprawa nas dzielacą - to to ze odbierasz moje komentarze z sugestia ,że jestem zwolennikiem "spisku" ..;-)) - ja natomiast stwierdzam że ten "organizm decydencki ma swoją dziejową logikę (brakuje nowego Marksa zeby to ogarnął.. no i wnioski mogą byc rózne), a ci którzy uruchamiają pewne procesy ( wojny, przewroty, kryzysy giełdowe..obyczajowe też..)- też ,pomimo wszechwładzy nad "organizm ' nie wyskoczą " Obecnie z "organizmem"walczyć się nieda - bronić się można w ograniczonym zakresie ( za wszelka cenę prawa szanowania decyzji jednostki!)- badać... i liczyć na "sprzeczności " które musza ostatecznie wyniknąc na skalę globalną...( oby tylko arsenałów A) Ten fizyk na wózku ,ostatnio (pisałem o tym artykule) ocenił potrzebę kolonizacji poza ziemskiej- jako jedynego ratunku.. Dotychczas był niekwestionowanym autorytetem.. chyba że media wykreowały..;-))
TAO : Do Radnego: to, że Zybertowicz nie ukrywa swych poglądów politycznych, powinniśmy raczej uznawać za zaletę, niż wadę; znacznie gorzej jest, gdy politolog udaje, że nie ma wlasnych poglądów, że jest "neutralny". Do Komisarza: Hawking był i pozostaje wielkim autorytetem jako fizykj i kosmolog. Nigdy natomiast nie był tzw. autorytetem moralnym, ogłaszającym "swoje słuszne poglądy na wszystko", nie miał takich ambicji i nie był w ten sposób traktowany. A dyskutowanie o słowach i terminach ma wiuelkie znaczenie, bo - chcemy tego, czy nie - nasz obraz świata budujemy ze słów.
exradny do TAO : Zgoda, tylko dlaczego zatem TVP kreuje go na niezaleznego eksperta, skoro jest to de facto tuba propagandowa PiS. Moje zarzuty sa pod adresem TVP, a nie Zybertowicza...
kom. do EX : Ex .. sam jesteś nieobiektywna tuba propagandowa ! Daj ludziom pogadać , my mozemy bo mamy swoje drzewo . Twój dawny kolega Leszek M. wchodzi do samoobrony- i ma prawo .. będzie mógł pogadać . A co ty nagle zyskałeś poczucie ,że masz patent "na obiektywność "?? Daj luzu ! ;-))))
kom do Ex : Oj przepraszam, chyba sa problemy z obiektywnością. oburzające potraktowanie T. Lisa przez POLSAT, który przestał obiektywnie oceniac obiektywny program Lisa, ( bo ten obiektywizm zaczął generować "koszty' Polsatu..) Podobno Smoktunowicz nobiektywnie oceniła w swojej wypowiedzi ,że nie mozna przejść do porzadku nad utratą obiektywnych wartości i odchodzi Taka Fajna laska ! Całe szczęści że Tymochowicz ( poruszałes ten temat na drzewie wczesniej jego przesladowanie, EX ?) został wybrany przez komitet "bezpieczne miasto" i obiektywnie trzeba przyznać że to świetny wybór ( patrz info ONET) . dzieci poczują się lepiej.. obiektywnie.. ;-)) Wszystko to przejdzie, ważne jest ,ze mamy " barana" i ta wartośc obiektywnie trwa dłużej niż III i IV RP!
kom do TAO : Będziesz w Wieżycy? mam coś dla Ciebie ..
Miron do komisarza : Kuzynie - zgadzam się z tobą, że Smoktunowicz to fajna laska i pomimo, że imię ma dla ciebie nizbyt sie kojarzące- twa wypowiedź świadczy o tym, że z twym obiektywizmem nie jest źle. Natomiast Manuela G. chyba założyła partię idealną dla Cichej (sam się zastaniawiam, czy na nie nie głosować - taki falny billboard...). Może ktoś sie oburzyć, ale lubię ją czytać (Manuelę,, Cichej nie czytałem). Szczególnie utkwiła mi w pamięci jedna kwestia (chyba z "Paryskiego tarota") - cyt. "Najmniej skomplikowaną maszyną jest mężczyzna - ma do obsługi tylko jedną dźwignię" (czy jakoś tak). Wróżę Partii Kobiet duży sukces wyborczy !
exradny do kom. : Wpadles w pulapke. Zarty na temat dzieci w kontekscie Tymochowicza sa calkowicie nie na miejscu. Mimo, ze goscia nie lubie to trzeba mu oddac, ze policja nic nie znalazla i go zwolnila kulac ogon. Jak widac jednak intryga byla skuteczna skoro Tymochowiczowi juz przypieto latke...
exradny do kom. : A tak na marginesie, to gwarantuje, ze Tymochowicz lubi kobiety. Mialem kolezanke w jego firmie;)
Czajnik : Ja też lubie kobiety! Hmmm... co to może oznaczać?....
kom : Fuj, czajnik! Badź bardziej europejski! EX sorry, faktycznie nioe znam , co z Tymochowiczem.. Tutaj sa rzeczy wredne, Zobacz jak Samsona złamali mediami i przez kryminalistów, choć dowody padły..KUZYNIE , mało wiem o tej Partii, ale rozwala ja feministki- bo to zagrozenie. A powodzenie wyborcze to chyba tylko w sytuacji , gdy każda przyjdzie ze swoją"dźwignią".. ;-))
Miron do kuzyna : nie tylko ty mało o niej wiesz - ale bilboardzik - paluszki lizać ! A feministki jej nie rozwalą - bo w końcu to Partia Kobiet, a kobieta to femina !
kom. do kuzyna : Iiii tam , spodziewałbym się po Kuzynie więcej błyskotliwości... Analogicznie można uznać że Tusk i Dorn czy Miller i Kwach - to faceci , a solidarność męska zobowiązuje.. a w walce wyborczej gotowi do wzajemnego mordu..CHIBA że STD, i Miller umówił się z Kwachem na numer z przejeciem elektoratu Samoobrony! Ale to tylko jeden....EX może wiedzieć ;-))
exradny : Ja nic nie wiem;) Wiem natomiast, ze bardzo dobrze sie stalo dla oczyszczenia lewicy. Mam na mysli przejscie Millera na strone Samoobrony:)
Czajnik : jeszcze poprosze o przejscie tam oleksego, kwacha, borowskiego, jaskiernie, wiatra, cimoszke i całą reszte aparatczykow z PZPR a następnie poprosze o zamkniecie ich w kieleckim na ogrodzonym terenie i niech sie powystrzelają ;-)))))))))))))
Czajnik : Wtedy będę mógł wreszcie rozmawiac o lewicy i lewicowości, o ideach a nie o historycznych zaszłościach.
komisarz : Jezu słodki !!! Czajnik!! a to o mnie mówili ze jestem walnięty radykał i zwolennik przemocy..?
komisarz : Ale EX zostawimy?? Mozemy go w szkołach pokazywać ..Będzie opowiadał o drodze do Socjalizmu..i polemizował na lekcjach etyki nczy religii z wykładajacymi.. Oczywiscie za kasę! bo co to za lewicowiec bez zaplecza ! Gosc wspomagajacy Lenina i ekipę, ich prasę był milionerem ! ( chyba że to fałszywka rezimowych historyków)
komisarz do AJGOR : Nie należy cholera żartować z polityki.. Właśnie jest info z konferencji...Miller tworzy POLSKĄ LEWICĘ... biedny EX , musi robić szpagaty. gdzie nie spojrzeć ,lewica
Czajnik : Może to literówka? Miller tworzy polską LWICę. Razem z Rywinem. Chcą wygrac milion $ za ciążę u faceta. (Tylko skad pewność, że to bedzie dziewczynka????) ;-)))))
Miron do kuzyna : Błyskotliwość w tej kwestii ? - nie żartuj. a co do twego wpisu to radykał i zwolennik ale zaraz walnięty ?
komisarz do AJGOR : lecę do konowałów , nie bede przy kompie. Ale luknij na wpis pod fotka zomb.35 jpg. Moze wywęszymy aferke poza polityka wreszczie???? ;-)) Fajnie że WOŁODIA sie pojawił!
Biały : Będzie nowa piękna socjalistyczna lewica z Millerem na czele, Olejniczak ma przesrane w Łodzi biorąc pod uwagę że nie jest nawet kibicem Widzewa Łódź :-D a Miller jest hahaha :-P ... a Ziobro jak to Ziobro będzie mógł podsłuchiwać starego wygę politycznego. Chciałbym do tego dodac to że Millerowi nie dość ze nic nigdy nie udowodniono to jeszcze nikt go nie oskarżył o cokolwiek. Niektórzy uważają że Olejniczek miał więcej wspólnego z aferą Rywina niż sam Miller … a z PSL- em na Warszawę rusza na pierwszym miejscu GG …
Biały do Komisarza : a Łukasza Foltyna w PSLu nie komentujesz tak jak komentujesz Izę Małyszową w PO ???
Biały : TVP 3 badanie przeprowadzone 18-19-wrzesień PiS 34 % PO 33% LID 17% LPR 7%
Biały do Komisarza : Pani Nelly Rokita na drubim miejscu w Warszawie - ona jest człowiekiem PiSu i wierzy w ich program i to jest jej program?? Plus do tego właśnie słyszę jak Nasz kochany bliźniak mówi że chce Rokite na premiera :-D hahaha prosze cię jest to według mnie instrumentalne bawienie się żoną Rokity i wykorzystyywanie jej a po wyborach do lamusa ją. to tak jak Iza Małysz w PO ??
Jasio do Białego : A nie masz Biały poczucia, ze to manipulowanie PiS-u trafilo na podatny grunt?? Że Nelly trudno ocenić jako wybitnie wierną mężowi?? Gdyby nie ona PiS nie miałby tak wspaniałej broni...
Czajnik : No właśnie, kto tu kogo wykorzystuje? Złapał ktos tam Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma... ;-)
Biały : Nelly moim zdaniem mysli że złapała byka za rogi ... a będzie tak jak napisałem niżej że zostanie wyrzucona do lamusa :-/ oczywiście odbiło się to na PO , ale cóż takaż polityka PiSu i naszej kochanej demokracji
Biały do Komisarza : Wysłałem ci na emaila pewną rzecz jak będziesz miał czas przejrzyj ją, i odpisz mi jak najszybciej … w tej sprawie czas to pieniądz :-D dzięki z góry za wszystko
Miron : Widzę, że ten piątek to wybitnie dzień Białego !
Miron : Na wpisy, rzecz jasna...
Biały : Miałem chwile to skorzystałem ... teraz już kładę się spac więc wam wszystkim życzę dobrej nocki :-) :-D
Biały : A teraz już od kilku godzin na nóżkach i chciałem wszystkich pozdrowić starym ale jarym DZIEŃ DOBRY :-D :-D :-D
Maras : Oj dobry...Jasiowi gratuluję przyjaciół!!!Dali rade!!!
Jasio : A ja dziekuje Ekipie, ktora byla na kawalerskim, rzeczywiscie daliscie rade. A kto nie byl niech zaluje;-)))) Dziekuje jeszcze raz!!!!!!!!!1
Jasio : Dzien dobry wszystkim:)
Jasio : Kurcze chyba wszyscy wyjechali na Otryt:(((((((( Buuuuuuuuu!!!!!!!
komisarz : Dzień Dobry Jasiu..l pewnie żałuja ze nie byli.. mzawsze to u nas dyskretniej niz w Kijowie! ;p-)) nawet mi się nie chce dokuczać EX...czy Białemu Wypowiedź Donalda, o tym ze 10 lamp wina jest usprawiedliwieniem- robi juz karierę w Sądach Grodzkich !! Wszyscy kierowcy, wozacy, i pijani rowerzyści dadzą głosy na europejska tolerancję! ( nasza "znajoma ",Biały , jest w rozjazdach!)
Jasio : Cóż, nie łatwo zmienić Olka;))))) Lubi wypić i już. Dzięki Komisarzu za swietny prezent, czytalem te ksiazeczke caly wczorajszy wieczor:)))))
komisarz : EEEE tam , nie chodzi o Olka . Pamietam wieloletni trening alkoholowy jeszcze w ZMS.. Selekcja! Nie bez powodu szanowany był wzór pijacy , nie watpiacy w jasną przyszłość. na terażniejszość trzeba było "walić", bo cieżko było zaakceptować! Cała formacja od rewolucji , daje w karczycho, bo to jest zawsze więź ( ni, nie?) i na trzeźwo nie da się siebie rozgrzeszyć za draństwa i głupotę. z ciekawoscią słuchałem natomiast wczoraj , tłumaczeń Kalisza i niewybrednych zaczepek rozmówców typu ( a pan ile wypił" , "..co nie wolno ?" , "kazdemu się zdarza ' " idzie pan na spotkanie ( do Lepera), będzie wódeczka?" ... Szmata gość i hucpiarz. Podsumowanie jest tekst Borowskiego "... mordo ty nasza..." Jednak to knajacka ferajna.
gwożdżik : mamzamiar po raz pierwszy zjawić sie w tak legendarnym miejscu 29/09/2007 przeżyć ,pić i mam nadziejęze zapamiętać to co sie wydaży:)"spotkami sie kiedyś u studni...."
kom. do Gwożdżika : No, no, jestem pod wrażeniem..deklaracji też.. ;-))
gwożdzik : mam nadzieję ,że loś będzie łaskawy i dam radę tam dotrzeć:)
Gośka : Czy ktoś się wybiera w środę albo w czwartek na górę? Szukam towarzysza podróży (autem albo pociągiem) :))
Jacek : Także szukam towarzysza (towarzyszki) do podróży na Otryt z Warszawy. Mogę jechac w czartek wieczorem lub piątek. Tel 602-521-860
Marcin : cześć moi dorodzy pozdrawiam z mojego Kołobrzegu :)) , ciekawy jesyem ile osób skuma kim jestem. :)
Jasio do Marcina : Hello Marcinie, jakim cudem mielisbymy Cie nie pamietac???;-)))) Napisz co u Ciebie???Pozdrawiam Cie
komisarz : No niestety , na Otryt nie jadę.
Jasio do Komisarza : Co sie stalo Mariuszu?? Moze zrobimy powtorke z kawalerskiego????;-))))))))))))))))))))))))))))
Gośka : Marcin!!! :)) Będziesz na baranie?
Kasia B :) : hej kochani, moze ktos jedzie w czwartek po poludniu? jakby co chetnie dolacze - 609 83 96 03, buziaki wszystkim k
Biały : Polityke zostawmy na bok ponieważ przed nami dlugi łikend w stylu "Olka ... naszej mordy " :-P :-D ...
Biały : ... a teraz co do deklaracji wyjazdu na Otryt ... to rekomenduje dwie istotki ( Mnie i Monię ) na podróż w czwartek wieczorem pociągiem albo piątek rano PKS-em ... oczywiście samochodem było by lepiej .... :-D Jesli jest ktos chętny to 514-555-439
Biały : ... wygląda to jak drzewo autostopowiczów :-P ...
komisarz : Ale wam zazdroszczę... Wczoraj tel do Andrzejka.. Zaprzyjażniał sie z kolejna kozą... Wesolutki EX dzwonił kole południa.. kiedy bedę.. Odgryzłem się, podajac ostatni sondaż! BIAŁY ! MORDO ty nasza! Jaką MONIĘ ty chcesz rekomendować?? dziwne rzeczy....
Biały : Witam wszystkich :-) obudziłem się o 7.00 ale nie byłem wstanie zwalczyc snu i wstałem dopiero teraz .... wszystko to wina prezesa blixniaka :-P
komisarz : Biały...zimno mi się robi....Przecież to duperela ! pomyśl o skutkach w polityce. Podobno OLO pił na pohybel kaczorom, Gdyby był tylko jeden kaczor- nie byłoby takiej dawki!
Biały do Komisarza : Mariuszku jak to jaką Monię ... hmmm Monię z miasta Błonie .... sprzedam krowy sprzedam konie i wezmę Monię z miasta Blonie :-P :-P :-P
Biały do Komisarza : :-D podwójna dawka zwiększa prawdopodobieństwo ucinania nóg i bełkotu :-P … ale Polak pic musi na trzeźwo rzeczywistość jest nie do przyjęcia
Biały do Kasi B : szanowna koleżanko a jakim środkiem preferujesz jechać w czwartek popołudniu ??
Kom. : Biały7????! Ty chyba ...z LOiDem . balowałeś ????
Kasia B do Bialego : Hej, jak nie znajde kierowcy to pociąg, ech...
Kom. oburzony do Klubu..;-)) : CHOLERA> GRZEŚ Kostrzewskim zwany, rozpuszcza wredne plotki o moim stanie zdrowia!! Drogie Koleżanki! Boli mnie tylko NOGA !!!! Reszta spraw , bez zmian!!! Nigdy bym się nie spodziewał się po tym gadzie ( za moje wieloletnie dyskrecje!!) , że w rozmowach z kobietami , roniąc łzy krokodyle będzie sugerował ...że ( nieprawdziwe info, osoby z którymi plotkował - wiedzą , o co chodzi). ! Koledzy! Uważajcie, ZAWSZE KŁUSOWAŁ!, gad jeden!!
Biały do Kasi B : To w takim układzie ( Warszawskim) pociąg wieczorem w czwartek ( jak nie znajde czterech kółek) spotkamy się !!! PS mój nr tel 514-555-439
Biały : grrrrrrrrrr coś tu szaleje ... a gryzie ??? :-P
Gośka : A jutro rano nikt na prawdę nie jedzie??? :(( Ani autkiem ani pociągiem? Ja planuję pociągiem do przemyśla a stamtąd (może :)) by mnie odebrał Igor, więc jakby ktoś chciał potowarzyszyć, to się polecam :)) Mój tel. 663-88-44-78
Biały : Lipa pociągu "Wetliny" nie ma (Kasiu miałaś rację) albo z przesiadkami albo PKSem 8.45 do Ustrzyk Dolnych i mamy 5 min aby przesiąść się do PKS na zatwarnice :-) :-/ :-( jest ryzyko jest zabawa
gwożdzik : z przykrością zawiadamiam ,że sie nie zjawię na imprezie dnia 29/09/2007 pech chciał ,że mnie choroba dopadła:(
Biały do Gwoździka : Słyszałem ze na Górze jest stary , bardzo stary szaman który zbierał całe lato różne owoce , owoce także leśne , zioła itd ... i sporządził kilka mikstur uzdrawiających .... które dają siłę, wyostrzają wzrok, dają sprawność fizyczną, giętkość i uzasadnioną moc. Trzeba jednak uważać jeśli się spożytkuje za dużo tego wywaru ponieważ działanie jest wręcz przeciwne. A dają dużo zdorwia w mniejszych ilościach jestem/ byłem królikiem doświadczalnym. A tym że szamanem jest osoba która przez plemię owe zwane Otrytowe nazywany jest Grotek, a eliksir to .............. Grotkówka :-D :-D :-D
Gwożdzik do Białego : dzieki za troskę wiem ,ze tam można sie uzdrowić:) na amen:) i eliksirków jest do wyboru. Problem ,że jeszcze trzeba mieć siłe dotrzęć z Śląska do SZAMANA NA OTRYT:) a to już nie jest takie proste:( jedynie pozostaje mi wiara w lepszę jutro i trzyma przy życiu ze wiosna przed nami i wtedy sie zjawię. Dziękuję Biały za troskę i zapamietam sobie Twoje rady :)
Biały : Nie ma za co ... Grot Szaman bedzie dalej tworzył swoje wywary uzdrawiające ( tudzież nie ) .... Ja jedynie na koniec dnia chciałem powiedzieć Dobranoc już pora spać :-)
Zombie w sprawie transportu : Czy ktoś wybiera się na Górę w piątkowe popołudnie i ma wolne miejsce?
komisarz : Obawiam się Zombi, że pozostaje Ci skok ze spadochronem. F-ka nie wyląduje u Ciombora... Dzięki za zabranie "przesyłki" !
: Magda Linkiewiecz vel Zelazna urodzila 2ga corke
Jasio : Brawo Madzia!!!!! Fajnie:)
kom do Jasia : ????????????????????????! Fajnie ? - to WSPANIAŁA WIADOMOŚĆ! dla Maurycego !
Jasio : No fajnie a co niefajnie????;-))))))))
Zombie do Komisarza : Rzeczywiście, chyba tylko to mi pozostanie. Ewentualnie jakiś ścigacz oznaczony kryptonimem PPKS ;-)
Jasio : Hop, hop jest tu kto?????
andy : Ja jestem ( w Czarnej) :o)))
Jasio : Niedobry Andrzejek, niedobry:(((((((((((((((((((
andy do Jasia : Dlaczego niedobry?!? Pytasz, to odpowiadam...
Jasio : Oj wiem, ale Wam zazdroszcze. Wypijcie moje zdrowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miron : Moje też...
andy : No to w Wasze!!!
Zombie : No i kicha...
Miron do Zombie : Jak to ?
Zombie : Trzeba kołatać się ciapongiem i pekaesem :-( Na Górę dotrę dopiero jutro przed południem. Dobre i to. Za to za tydzień odwiedzam ponownie mroźną północ, daleko za kołem podbiegunowym ;-)
Miron : Uff - bo myślałem że nie pojedziesz.
Edyta do Komisarza : podaj mi swój e-mail, a powiem Ci kim jestem:-),a tak bardziej serio wyślę Ci obiecane fotki z góry w roli głównej z Maurycym vel Myszką. p.s. ciepłe pozdrowienia z Krakowa dla wszystkich, którzy wybierają się na Barana lub już tam są, wspaniałej zabawy życzę
Julo : Witam po powrocie do W-ki. Tym razem nie przybiłem ani jednego (dosłownego) gwoździa. Dziwne uczucie.
komisarz do Edyty. : EDYTA!! przeslij na " mariusz.twardowski@hator.com.pl". Dzieki !
komisarz do : Pozdrawiam wszystkich.. Jakieś zróznicowane wrażenia po "baranie" ?? Mam wrazenie , że było kilka imprez.. Zapytałem wracajaca osobe o Jula .. -" Julo? Jego nie było .." Trochę mi to jest w sprzeczności z wpisem Jula poniz3ej..
Czajnik : Baran był. Dziwny. Zapowiadał się spokojnie, a skończył jak na wojnie. WIELKIE PODZIęKOWANIA DLA ANDRZEJKA ZA SWIETNE ZWIERZE I WYTRWANIE NA POSTERUNKU DO SAMEGO KOńCA. Wielkie podziekowania także dla Komety za ogarniecie Całej Reszty. Nie było łatwo.
andy do Komisarza : No niestety, Jula rzeczywiscie nie bylo - wyjechal z ekipa dzien przed Baranem i w efekcie na imprezie Otrytczycy po raz pierwszy byli w mniejszosci :((
Sowa : Jaki był baran? Nie wiem bo nie zjadłam ani kawałeczka... ;) A dlaczego? Byłam zajęta rozpaczą, Komisarz... rozpaczą... ;)
komisarz : Są kraje , i to niedaleko , gdzie nawet sowy zeżarli! Spytaj Dona! Baran mniejszościowy...Co ten Andy ? Polityka? nie wyszło zkoalicja z Samoobroną?? podobno coś podobnego było! ;-)))
andy do Komisarza : No bez jaj prosze - znasz moje poglady nie od dzis: koalicja z Samoobrona to zupelnie nie moja bajka, zreszta z LPR tez...
Ania : Po tygodniu w Chacie, wprawdzie bez barana, ale... Dzięki Andrzejkowi za pyszną (ponoć ;-) ) kozę i jeszcze lepsze truneczki :-)) Krzysiaczkowi za doskonałego grilla, a wszystkim za fantastyczną atmosferę!!! Było cudownie... i te poranki!!! Pozdrówki gorące!
Biały : Witam wszystkim - nie mogę dojść do siebie po "baranie" odpoczywałem cały dzień :-/ !!!
Biały : Tadeusz w Wiadomościach w TVP 1
komisarz : Fakt . Był TAO. A nawet mówił to samo co w rozmowach z nami.... Za to nie wspomniał o Białym i "Baranie" Z ciekawoscia obejrzę fotki z "grilla" Krzysiaczkowego! Jednego juz widziałem! ;-))
exradny : Witam po powrocie do babilonskiej rzeczywistoci.
TAO : Komisarzu, ja nie mam rozdwojonego języka... A o baranach (innych, nie naszych) mówiłem tam sporo. A Biały na szczęście (czyje?) nie jest (jeszcze?) politykiem ukraińskim.
: gdzieżbym TAO śmiał sugerować cos takiego ! A o Białym to tak - dla nawiązania do jego czujnosci ( Jak PO wygra - będzie monitorował media!)
Komisarz : na " Księga Gości" wpis z Wołomina od Szymka.. że impreza 'szczeże - przereklamowana" pomijając kwestię ortografii, potencjalne dowcipy " o tym jak Wołomin zwykł imprezować" - to mi jakoś niemiło się zrobiło... CO JEST , Kometa, EX, Krzysiaczku? Dawno nie było czegoś takiego..
andy : No to szkoda, ze sie chlopak tak kiepsko bawil i ze baran mu nie smakowal. Moze jakby on i jego koledzy troche mniej wypili, to byloby lepiej...
exradny : No niestety, tegoroczny Baran bardziej przypominal wieczor kawalerski Brytyjczykow w Krakowie niz otryckie swieto. Musze jednak nadmienic, ze sam zwierzak byl w tym roku wyjatkowo smaczny:)
Zombie : To nie był mój pierwszy baran, jednak tą imprezę będę najmniej mile wspominał (pomijając już to, że przyjechałem ciapongiem w sobotę w południe). Za to otryckie towarzystwo nie pozwoliło czuć się zawiedzionym. Pozdrufki
Sowa : Ej... No co Wy chłopaki...? Cóż to za degrengolada? Było fajowsko! Chociaż z barana jadłam tylko grzanki z móżdżkiem to niczego mi było nie brak. No może prócz paru jednak osób...
kom do EX : Rany, wiekszość Polaków popiera koalicję PO - LiD ! wg RZEPY... To Cos niesamowitego.. Nawet szympans jak sie oparzy , unika potem żródła bólu.. Jesli coś takiego wygra to zaczynam szukać w przodkach domieszki innej krwii.. Nie wytrzymam , jak Kwach zacznie .." My Polacy... wierni tradycji narodowej, tak ciężko doswiadczeni przez Historię- wybieramy drogę do nowoczesnej Polski , będacej szanowanym członkiem Wspólnoty Europejskiej " ;-)) Może jednak poprzeć Korwina i Giertycha?
Radzio do Komsarza : miałeś się kurować a nie zamartwiać.. ;)
: ;- ( Kuruje się... Bedę w Wieżycy!
andy do Komisarza : A ktorej konkretnie domieszki bedziesz szukal???
TAO do Komisarza : Zmiłuj się, Mariuszku... Przecież nie jesteśmy szympansami. Silna wola zwycięża!
Jasio : Juz nie przeginaj z Romkiem i JKM, ja mialem na JKM glosowa w akcie desperacji i z braku laku, ale jak poszedl ze smetnym Romkiem to mi sie odechcialo jakos. I na kogo tu glosowac, no nie ma:((( Poza tym Mariuszek kuruj sie bo w sobote wielka impreza sie szykuje:)
komisarz : Wielka? a, co ci wolno jeszcze???
andy : Zgadzam sie Jasiu, ze to nad wyraz piekna koalicja ultraliberalow z narodowymi socjalistami, podlana sosem endecko-ultrakatolickim. Powinni jeszcze sobie dobrac Ikonowicza i Wrzodaka i nazwac sie ULTRASI :o)))
andy : ... po prostu Ultrasi... (jesli ktos pamietaten dowcip :o)))
komisarz do Andy : A skad ja mogę wiedzieć? przeciez po to się szuka? ...może Jakuci ?
Jasio : Wiesz co Andrzejku bardziej mi pasuje KUTASI;-))))
andy do Komisarza : Jako madry czlowiek powinienes wiedziec, ze warto szukac tego, co sie chce znalesc, oraz ze lepiej nie szukac tego czego by sie znalesc nie chcialo. Bo inaczej mozna wyladowac jak Gosiu...
andy do Jasia : Rozumiem, ze to przez Twoje kibicowskie skojarzenia (widzisz jaki jestem mily - nie napisalem "kibolskie"!)
do Andy : Chylę czoła.. lubię te wschodnie maksymy :-)
kom do Jasia : Jasiu , nie smaruj brylantyną włosów , w sobotę! Będą refleksy przy zdjęciach!
Jasio : Jakich włosów Komisarzu???
Jasio do Andyego : Andrzejku widzę jaki jesteś miły, no po prostu nie mogę wyjść z szoku;-))))
andy do Jasia : To z okazji Twojego Swieta :o)))
Jasio do Andyego : Popłakałem sie ze szczescia:)))))))))
exradny do Jasia : Ty dopiero po sobocie bedziesz plakal ze... szczescia;)))
Jasio do Exa : Powiadasz????
Radzio : taaa...
Jasio do Konsylium mężów:) : Dziękuje panowie za wsparcie:)
Konsylium żon : Od soboty zacznie się Jasiu Wasze bajkowe "i żyli długo i szczęśliwie".....
Konsylium żon : A my będziemy się wzruszać.... w sobotę. Gwarantujemy czerwone nosy i zapuchnięte oczka. ;-)
Jasio do Konsylium żon:) : Dziękujemy, dziękujemy. Wspólnie z moją przyszłą Żoną:)
Jasio do Konsylium żon:) : A kto reprezentuje Konsylium Żon???
andy do Jasia : Jeszcze jedno konsylium mogloby sie zebrac - z Komisarzem, Krzysiaczkiem, Popowiczem... Tylko nie wiem czy chcesz sie z nim konsultowacna tym etapie :o)))))
Jasio do Andyego : Właśnie;-))) przyjmuje, że w tej kwestii nie chcialbym sie z chlopakami spotykac:)
Czajnik : Reprezentantka konsylium żon raczej nie jest jeszcze żoną, a do tego jak sama sie przyznała nalezy do dość popularnego gatunku "płaczek koscielnych" ;-)
Jasio do Igora : A któż to? Jakoś nie moge odnaleźć po IP tej osoby;-))))))))))))))
beata - w imieniu Piotra : Witam! Piotr prosił o przekazaniu wieści z góry i zawieszeniu na drzewie w jego imieniu.
beata - w imieniu Piotra : Przekazuję: "Właśnie z Binkiem i Przemkiem kończymy przybijanie płyt gipsowo - kart. w łazience. Od jutra bierzemy się za płytki. Agregat chodzi, halogen świeci, robota wre. Pozdrowienia dla wszystkich.
kondor do beaty : jak rozumiem chlopaki robia druga lazienka? Czy moze ta sama co moj brat w lato?:)
andy : No nie, te sama - wracaja do pierwotnej koncepcji Binka :o)))
beata do kondora : Drugą. Twój brat w lecie zrobił salon kąpielowy z fantastyczną mozaiką :-)
Ania : To prawda, mozaika powala! Ja absolutnie za każdym razem jak podnosiłam głowę znad miski miałam wrażenie, że mi ktoś do łazienki wlazł i tak sobie stoi cichutko ;-)))
Czajnik : Koncert .oSo. który zapowiadałem na najblizszy piatek został przesuniety na czwartek 18.10 Czy wtedy dojdzie do skutku - zobaczymy. W każdym bądź razie w najblizszy piątek koncertu nie ma
Jasio do Igora : Igor wez przesun na sobote do Łomianek;-)))))))))))))))))
Jasio do Igora : Koncert oczywiscie przesun:-)))
Czajnik : W sumie dałoby się załatwić pewnie, ale bysmy musieli chyba wczesniej sie zgadac.
komisarz : Hm, Konsylium , ja, Leszek, Szczupak, Krzysiaczek, ba Heniu K.! i wielu innych- na pewno Jasiowi nie życzą JASIOM czegoś innego niż "żyli długo i szczęsliwie !!" Dla sceptyków - zauważcie, nie stoi to w sprzeczności , że ' żyli długo ..... ,osobno" ;-) Ale Andy jest czujny.., dba o reprezentatywność . Normalnie , czujnośc unijna! A ty Jasiek przetrzyj głowe brylantyną jednak , skoro nie ma... Będzie fajna aureolka! Rudawa!
andy : Jak to sie czasy zmieniaja, jeszcze niedawno Komisarz opatrzylby slowo czujnosc epitetem bolszewicka, a teraz prosze - unijna...
komisarz do Andy : nie chce udowadniać , ze to nie przejęzyczenie.. Byłaby kolejna dyskusja. W końcu o czujność chodzi! ;-))
kom do Jasia : Jasiu !!! ODLICZMY!- 33 godziny!
exradny do Jasia : 30 godzin wolnosci;)
exradny do Jasia : Jako kibic Legii powinienes przyczepic do samochodu biale, czerwone i zielone boloniki! Efekt klaksonowy kierowcow gwarantowany;)
Koshal do ludzi dobrej woli ;) : Szukam osoby ktora 21ego paz (niedziela) bedzie miala wolne miejsce w samochodzie marki Dwernik-->Warszawa ? Senkju
kom : koshal? w wybory?? cała policja na drogach...
Julo : Mamy pierwsze okno dachowe Fakro zamontowane w gosciowce.
kometa : DZIS DEKORUJEMY SALE DLA JASIA I MONI, MAMY JUZ MALA EKIPA POD WEZWANIEM, JEDNAK ZAPRASZAMY WSZYSTKICH CHETNYCH DO POMOCY!!!JAKBYSCIE MIELI CZAS I CHEC ZAPRASZAMY DO DOMU KULTURY W ŁOMIANKACH OD 17 DO SKUTKU, WSZYSTKIE RECE SIE PRZYDADZA, GWARANTUJEMY SUPER ATMOSFERE PRZEDWESELNA;-)))DOJAZD JEST MALO SKOMPLIKOWANY W RAZIE PROBLEMOW DZWONCIE
kometa do Jula : SUPERRR!!!!!
Koshal : Z wyborami mozna zalatwic i glosowac poza swoim okregiem. Sa pewne "plusy dodatnie" ktore sklaniaja mnie do wyjazdu wlasnie na ten weekend. Coprawda planuej zostac do wtorku, moze srody, ale musze jedna osobe w niedziele wytransportowac do wawy.
Julo : Biniek i Piotr koncza kafelkowac druga lazienke. Z brodzikiem.
Jasio : Teraz to tego czasu zostalo juz coraz mniej;-)))))))))))))))))))))))))))))
kom. do Zombi : Zombi! szukam kontaktu telefonicznego z Tobą! ;-)
exradny : Jasiu! 25h...
Jasio : 8 godzin:)
Miron do Moni i Jasia : Kochani, z okazji tak doniosłej uroczystości, jaką dziś będziecie mieli, chciałem życzyć Wam - przede wszystkim Miłości i Szczęścia na całą resztę życia, oraz tego, żebyście się w tej Miłości i Szczęściu razem zestarzeli. Vivat Młoda Para (już za niedługo)!!!
beata o weselu Moni i Jasia : lekko nie było, ale daliśmy radę ;-)))
beata o weselu Moni i Jasia : A ten powrót autokarem....
beata o weselu Moni i Jasia : Wielkie dzięki i jeszcze raz 100 lat młodej parze (i co najmniej pół tuzina małych Jasiów)
Monia i Jasio : DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BYLIŚCIE WSPANIALI!!!!!!NAJLEPSI NA ŚWIECIE!!!!!DALIŚCIE CZADU JAK NA OTRYT PRZYSTAŁO!!!!!!!!!DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!!
Jasio : A podobno bylo nieźle w autokarze...:-)))))))))))00
Jasio : Podchodzili do mnie moi znajomi, rodzina i mowili, ze w zyciu nie widzieli TAKIEJ EKIPY jak WY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jejku
Marcin do nowożeńców : Życzę Wam wielu radosnych chwil na nowej drodze życia - wszystkiego co najpiękniejsze ... oraz wina beczkę, siedmiu synów i... córeczke!
beata do Moni i Jasia : Wesele było niezapomniane! No inaprawdę robiły wrażenie te tłumy przyjaciół na ślubie. Pół W-wy przyszło wam życzyć....
beata do Moni i Jasia : A w autokarze naprawdę było nieżle;-)))
beata do Moni i Jasia : Myślę, że większość gości jeszcze dochodzi do siebie!
Julo : OT RYTuał taki - żenią się chłopaki. Nic dziwnego, że chłop znika - pojawiła się Monika. Zniknął Jaś też. Lecz za chwilę będzie z nami Jasiów tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyle.
komisarz : Taaak Było nieżle! OTRYT BAND załamał wodzireja... A ja cały czas myślę , jak ten Igor pokombinował, ze Gosieńka i on zdobyli welon i "krawatkę" .. A jaka radość była! nie to ,żebym był zazdrosny, ... ;-)))
Zombie do Komisarza : Kontakt telefoniczny będzie ze mną dopiero w najbliższą sobotę, ewentualnie w piątek późną nocą. Jestem za to cały czas na skajpie, gg i pod mejlem. Pozdrufki z mroźnej subpolarnej Norwegii. Przy okazji: temp. na dworze to ok. 3 stopnie, mój bagaż zaginął gdzieś wczoraj w Oslo, a ja mam na sobie tylko koszulkę z krótkim rękawem ;-)
Zombie do Komisarza : Ja się jeszcze jakoś trzymam, ale w podobnej sytuacji jest też koleś z Portugalii i Grecji. Oni dopiero trzęsą się z zimna ;-)
kom. do Zombi : Wszystko w ramach szkolenia !! Podejrzewam ,że po wojnie z Iranem i jeszcze paroma "wrogami " klimat sie zmieni.. Na Bałtyku pojawiasie pingwino-orki, a ośmiołape białe niedzwiedzie w Bieszczadach... Ale jak cie znam , to za nim skończyłeś e- maila , to już dostałeś od Pani Oficer koszulkę nocną z długim rękawem! ;-)) W końcu to wspólny Pakt. nie?
Czajnik : Serdeczne dzięki za swietną impreze. Całą niedziele przespałem i w zasadzie byłem w stanie wstać dopiero dziś rano. Tak się cały czas zastanawiam, jak mocno musiałem poplynąć, skoro zgodziłem się na taniec z płetwami ;-))))))) Mam obawy że zrobiłem jeszcze parę innych rzeczy o których mogę nie pamietać, a za które z góry przepraszam ;-))))) Wesoły autobus był jedynie podsumowaniem całej wyjatkowo upojnej nocy ;-)))))
Jasio : Z moja Żoną dopiero dochodzimy do siebie:)))) Bylo upojnie rzeczywiscie:)
kometa : Jasiu bylo super!!! a jak ladnie brzmi jak piszesz " Z moja Żoną";-))))))
exradny : Oj tak:) W niedziele bylem jednak lekko zdemolowany;)
Zombie : Komiszarz, wiesz przecież, że już jestem grzecznym facetem ;-)
kom do EX : A mnie Krzysiaczek podwiózł prawie pod dom... i nic nie demolowałem. Ale fakt , pospałem!!
kom Zomb. : Przewrazliwiony jesteś - nic nie sugerowałem.. Ale tez wiem jak wygladają Laponki! Brrr.
Zombie do Kom. : Jeszcze nie zdążyłem obejrzeć okolicy i dopóki nie dotrze walizka lub nie kupię nowego polaru w astronomicznej sumie, to skazany jestem wierzyć Ci na słowo. Dobrze przynajmnej, że trafiłem na znawcę tematu ;-)
andy : Moniu i Jasiu - bylo super, wielkie dzieki jeszcze raz! Tylko dlaczego jakos nie moglem mowic w niedziele???
hi,hi : zobacz fotki występujacych na weselu artystów muzyków! ( komisarz)
Czajnik : A gdzie je mozna zobaczyć?
koza do Zombie : Wobec tego przyjmij moje cieplutkie pozdrowienia.... i trochę przemyskiego słonka.... :)))) i niech Ci się odnajdzie ten bagaż
koza : Dzień dobry wszystkim :))))) Jesień na podkarpaciu taka piękna...:D kolorowa... znowu brązy, żółcie i czerwienie w krajobrazie kokietują ludzkie oczy... i te miękkie i krągłe kształty krajobrazu :))))
kom. : Koza? Co ci jest? Co tam na prawdę leżało ?? też coś...'miękkie kształty krajobrazu..? " Donowi ślinka pocieknie..
Zombie : Koza, ja też mocno Cię ściskam :-) Przyleciały już trzy samoloty z Oslo, a o mojej walizsce nikt nic nie wie. Zdaża się, zniknęła ;-)
: Jak się rzeczy znajda, to nawet walizka bedzie nadawać do dalekiego państwa... ja bym wszystko spalił...nawet w szczoteczce bedziesz miał kamerę. KGB czuwa.. .
Zombie : Będę o tym pamiętał, Kom.
TAO : Twój bagaż, Zombi, może teraz lecieć np. z Singapuru do New Delhi. Albo z Keflavik do Nowego Jorku. Kupuj Waść polary i wystawiaj rachunek przewoźnikowi!
Zombie : I właśnie to zamierzam zrobić. Dali mi wstępnie 1000 NOK, ale nie sądzę, żeby mi to wystarczyło. W środę wyruszam w ichniejsze "góry" na 800 m, a na 400 pada już śnieg. Do tego jestem już prawie 300 km za Kołem Podbiegunowym i nawet mi robi się chłodno w samej koszulce z krótkim rękawem ;-)
Zombie : Wystarczyło na polar i windsopper ;-) Jakoś przeżyję ;-) Pozdrufki.
Jasio : Oto kilka fotek z Naszego Dnia autorstwa Szwaga: http://picasaweb.google.com/jwasilewicz/LubMonikiIJasia
Radzio i Helcia do Moniki i Jasia : Było super.... dzisiaj zamiast na 6 dotarłem do pracy na 8...
Jasio : A co korki Radziu??????;-))))))))))
Sowa : Ząbek pokarało Cie! :P
Maras : Nie dość że przespałem całą drogę powrotną wesołym autobusem,to wczoraj na wieeelkim kacu i nie do końca trzeżwym będąc poszedłem na zajęcia z gry na bębnach...to była masakra dla mej głowy...:)
Macio : tak, impreza konkretna. Ciekawe, że większość osób zapamiętała tak dobrze "powrót autokarem".
Zombie do Sowy : Za co??? Mnie??
Czajnik : Macio, początek i koniec jest zawsze najlepiej zapamietywany. A autokar... no cóż... na pewno nie był to autokar zgonów ;-))))))
exradny : Oj raczej zgonow nie byl:) Choc przyznam, ze wszystkich fragmentow nie zapamietalem;)
Jasio : Szkoda, że nie mogliśmy z Moniką pojechąc z Wami tym autobusem:((( Było jeszcze kilka spraw, które musieliśmy załatwić wyjeżdżając z Łomianek.
andy do Jasia : No nie, jakbyscie pojechali z nami, to juz by nie bylo tak wesolo, bo nie moglibysmy sobie opowiadac tych sprosnych dowcipow o Waszej nocy poslubnej ;o)))
Jasio do Andyego : Andrzejku, ładnie to tak o synowej sie wypowiadac??? Zartować???
andy do Jasia : Alez ja tylko sluchalem...
komisarz do Andy : Obejrzałem fotki na lince od Jasia- i mam wrażenie ,że albo byłem na innym weselu, albo rodzinna cenzura zadziałała! A gdzie taniec kolegi Bensemana? A krzysiaczka? Tylko "kapo' i państwo młodzi... Dziwne. ;-))
Jasio do Komisarza : Komisarzu to tylko mała część zdjęć robiona przez szwagra Moniki stąd pewne braki;-)) Ekipa otrycka chyba też robiła fotki??? Pozdrawiam
Zombie : Wszyscy już śpią? A za oknem taka ładna zima ;-) Don, aż nie chce się siedzieć w hotelu ;-)
kom do Kondorów : Raczcie Rodzice przekazać życzenia imieninowe POLI!!! Niech rosnie i wysoko lata! ;-))
beata : Dla Poli BUZIAKI !!!
: Ojej, Ex... strasznie mi przykro z powodu 'twarzy " LiD-u.. W gruncie rzeczy , my od wielu lat leczymy się na Otrycie i co ? Nikt się nas w Szczecinie nie czepia! !! ( chociaż , słyszałem , że ostatnio parę osób po lekach zdrowo "pojózioliło", w towarzystwie otryckim ;-(.... ale to wewnątrz partyjna sprawa.. } Może też należałoby obronić Józia O., w końcu Gudzowaty podtruł go lekami! Nie rozumie dlaczego nie jest twarza LiDu - Frasyniuk- ten zdrowy fizycznie..Twarz szczera, przyjazna ludziom.. Albo Senyszyn..Ta nawet jakby przesadziła w aspirynie, nikt nie pozna ,po zmianie mówienia.. A Olka może reprezentować -żona. Jest świetna , w stacji STYL(?) słuchałem jej porad towarzyskich i " przy stole.. "Wie jak dawkować leki.. i jeść ostrygi
kom : Sorry, Radny, nie podpisałem się. Ale kto inny tak by sie martwił!
biniek : pozdro ludzie.
biniek : łazienka gotowa możecie myć pupeńki
kometa do Binia : bosko!!!
kom. do Binia : Nie baw się m w łazience zapałkami! ;-)
andy : No jak juzgdzies musi. to chyba w lazience najbezpieczniej - plyta G-K jest zasadniczo niepalna :o))
kom do Andego : niepalna, niepalna.. Zapomniałeś ze on pracował na stacji paliw?? Czort wie co wziął na pamiatkę!
kom do Andego : Zauważyłeś ,że Ex coś stracił "pałer" ?? Gdzie ta jego werwa? Moze cos go smuci? ;-))
Justyna & Magda do Binia : Biniu, ściskamy Cię!
exradny do Komisarza : Nic mnie szczegolnie nie smuci! Tylko czasu brakuje. Zapieprz, panie, zapieprz!
binio do kometki : spoko już nic nie spalę
binio do kometki : Piotruś zrobi z Grociem fugi i silikony przy brodziku i będzie ok, nie zdążyłem już tego zrobić a pojadę do na górę na Sylwka.
kometa do Binia : Chcialam zaznaczyc ze skrot kom. to nie jestem ja tylko Mariusz, Biniu cos Ty
kometa do Binia : a z lazienka naprawde super!! bardzo;-)))
komisarz do EX : Chodzi plotka ,że Olek poswiecił sie dla LiDu! podobno na Filipinach zakaził sie wirusem " ptasiej grypy " żeby wykończyć kaczki!! mało tego , przed debatą z Tuskiem , drazni spotem Sabę Dorna, licząc ,że ta go ugryzie i wtedy POwca załatwi wscieklizną! ;-))
komisarz do Jasia : JASIUUUUU...kiedy będą prawdziwe zdjecia z wesela?? Koniecznie muszę mieć fotkę tańczacego Igora z Gosią ..w płetwach!
Jasio : Komisarz, takich zdjec jest pewnie sporo "u ludzi" wiec do nich trzeba skierowac to pytanie. My poki co mamy to co nam przeslal Szwagier Moniki. Acha bedzie tez film z wesela (z fragmentow), ale to pewnie uda nam sie uzyskac juz po podrozy poslubnej:)
koza : Dzień słoneczny i pogodny wszystkim :)
koza : Komisarzu, Don cos ostatnio wykazuje absencję na drzewie.... więc nie mu nic pocieknie :D. ZOMBIE mówisz piękna zima, heh, fajnie, ale chyba wolałbym zgubić bagaż w tropikach :D niż w strefie polarnej ;P
koza : znaczy: wolałabym, :))))))))
exradny : Dona nie ma z przyczyn technicznych... Musi sobie sprawic net w domu:)
BINIO DO JASIA : JASIU NAJ. NAJ. NAJ Z OKAZJI ZMIANY STANU CYWILNEGO, TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO Z ŻONKĄ
Zombie : Cześć Koza. Ja najbardziej wolałbym w ogóle nie zgubić bagażu, zwłaszcza gdy jest w nim cały mój sprzęt fotograficzny ;-) Ale trudno, słoło się i mam tylko nadzieję, że SAS pokryje mi wszystkie straty. Na razie wydaję całe mnóstwo koron na ciuchy na miejscu ;-) Pozdrufki słobeczne.
Czajnik : Testuje coś: ąśęółżźćń
iyRmYqJzwYRLGljy : qlBNDCuX
kom do Ex : Ojej! EX ! chyba nie podejrzewaszże Główny Inspektor Sanitarny czyta nasze drzewo?? To nie ja wpakowałem Olka na kwarantannę! Kolega przyszedł , a wczoraj był na koncerciku z przyjaciółmi.. Pytam ; cos zmęczony trochę? " A, tak byłem wczoraj z kumpami na Filipinach!"
kom do Ex i Krzysiaczka : Ex W RZEPIE na str. A8 ciekawa analiza Raciborskiego... Ciekawe czy sie z Jackiem zgadzasz?
Koshal : Wybieram sie do chaty 26.10-01.11, powinienem miec jakies miejsce w samochodzie. wyjazd 26 "popołedniu"
exradny do kom. : nie mam Rzepy. Kupie. W GW z kolei jest fajny artykul na temat elektoratow z podzialem na czytelnikow roznych gazet i widzow roznych programow tv. Szczegolnie wyroznia sie R MaRyja. 3% sluchaczy chce glosowac na LiD;)))
exradny do kom. : podzial dotyczy rowniez sluchaczy;)
kom do Ex : No widzisz? jednak srodowisko demokratyczne..! ;-) A po wystapieniu Tuska w R M, bedzie potężne lobby PO!
elasek : hej. jesli ktos wybiera sie do Dwernik na najblizszy weekend (ten wyborczy) to niechze sie ujawni, please :)
exradny do Eli : A moze glosowanie w Wawie? :)
Biały : Witam wszystkich w ten sloneczny dzionek
Biały do Kom : Pamiętasz o Mnie i twojej koleżance ?? jak by co czekam cały czas .... cierpliwy jestem i będę czekał
Zombie : Ja również ciepło pozdrawiam.
kom do Białego : Jedyny kontakt to e- mail! Jest w amoku! Tylko na dowcipy odpowiada. .. Pamietam moje typy PO -35-36% PiS 33, z kawałkiem% LiD- 16,5% PSL- i tu mam problem.. 6,5%- do 7,5,%. LPR/UPR 5,3% ;-)) Ryzykujesz typ ? Frekwencja 55-56%
kom. : Co jest.. nikogo? Jakas zakulisowe drzewo działa? STD... l
Czajnik : Linki do zdjęć z Socjowioski na forum: http://sknpts.fora.pl/zdjecia-t372.html
exradny do kom. : Ja tez moge sie pobawic we wrozke, ale wole poczekac do piatku. Nikt z nas nie wie, co do tego czasu sie jeszcze wydarzy. Moze kolejna akcja CBA, moze kolejna silna choroba tropikalna, a moze jakas nowa sexafera...
TAO : Albo stłuczka... Właśnie min. Ziobro otarł się o durnia, który usiłował zawrócić przy pl. na Rozdrożu.
kom do TAO : GDZIE??? ! Gdyby TIR z Białorusi , to byłoby jasne..
kom do EX : O rany !! Ambasador Filipin nie dosć ,ze zaprotestował( tam nie ma bakterii!) przeciw oskarżeniom KW. , to jeszcze przekablował w jakim drogim hotelu siedział!
ftxnzxNAkLd : ZUIVNfKMZmGHpshA
alle : cytat"TAO : Albo stłuczka... Właśnie min. Ziobro otarł się o durnia, który usiłował zawrócić przy pl. na Rozdrożu. " a może odwrotnie ?? dureń się otarł o Toyotę
alle : jedyna szkoda , że toyota nie była ciężarowym "TIREm"
alle : jestem gotowy i spakowany,czekam jak rano "załomoczą kolbami" do drzwi
Biały : Exradny nie ma co się głosować kto ile procent w sądażach - wszystko w rękach boga byle PiS nie ugrało 190 głosów bo leżymy i przestaje wieżyć w jakiekolwiek pozytywne zmiany w Polsce :-(
Biały : Dzień dobry KACZOWSTRZYMYWACZE :-P :-D :-)
kom : Załomoczą kolbami?? " Alle" o co chodzi? przecież Jaruzelski nie startuje?
Czajnik : Biały, znajomy mój zrobił bardzo trafne spostrzeżenie ostatnio: "Są teorie, że ludzie silnie atakujący homoseksualizm są tak naprawdę gejami. Ciekawe, czy to też się odnosi do preferencji partyjnych." Miłego dnia ;-)
Czajnik : Po drugie Boga bym w to nie mieszał, a juz na pewno nie boga. Wszystko w rękach ludzi. Akurat jesli chodzi o tą sprawę. PiS wszędzie widzi układ. Inni wszędzie widza siepaczy PiS. Czym sie różną postawy Niesiołowskiego i Gosiewskiego? Ja nie widzę różnicy. Chuj z PO jest lepszy niz chuj z PiS? Biały, nie wprowadzaj retoryki, którą tak zwalczasz, na Drzewo, bo naprawdę mozna stracic juz wszelką nadzieję... :-(
Miron : Witam wszystkich - CZajnik - ostatnei dwa wpisy budujące - szczegłonie pod względem ortograficznym - chodzi o pisownie słowa określającego męski narząd płciowy nareszcie przez "ch". Biały SONDAŻE nie "sądaże". A tak do meritum - jedyną słuszną drogę prezentuje Partia "ĘĄ" - ponieważ "Ędward Ącki jest the best !!!". Każdy wybierze wedlug swojego uznania i sumienia. Jak dla mnie to co się dzieje jasno wskazuje, że oragny państwa służa (jak kiedyś) "korytowiczom". PiS zagrał va banque i teraz, kiedy poczuli, że jednak, q..wa, może nie wyjść - robią wszystko, żeby wyszło i nic w tym dziwnego, vide - 4 dni do ciszy wyborczej - a tu okazuje się, że platformersi jednak chcą prywatyzowac szpitale. Inna sprawa - wyrok sądu w sprawie spotu PiS-uarów - tego z pogotowiem. Argument - spot nie był emitowany, więc powództwo oddalone. Dziwne, bo sam go ze dwa razy widzialem. Cóż - metodologia (o ile tak można to nazwać) kampanii wyborczej PiS nie jest bliska mojemu sercu i nigdy nie będzie.
Czajnik : Hehe, rzeczywiscie kampania LPRu jest na o wiele wyzszym poziomie :))))) No dobra, nie bedę kopal leżącego ;-)
Czajnik : Komentarz .oSo. do najblizszego weekendu znajdziecie tutaj: http://oso.art.pl/pobierzmuz.php?nazwa=.oSo.Wybory.Pretekst777.mp3
TAO do Mirona : Powództwo w sprawie spotu ze szpitalami (też musiałem go oglądać) zostało odrzucone, ponieważ przedstawiciel PO nie potrafił udowodnić, że spot był emitowany, a nie dlatego, że nie był emitowany. Prawdopodobnie przedstawiony w sądzie materiał video nie pozwalał ustalić, że jest to nagranie rzeczywistej emisji. Po wyroku przedstawiciele PO zapowiadali, że ponownie złożą wniosek, tym razem załączając materiał, zawierający spot "w kontekście" wcześniejszych i późniejszych elementów programu. Czyli - przygotowując pierwszą skargę spieprzyli sprawę. A to się mści.
Monika i Jasio : Pozdrowienia z goracego Rzymu (srednia temperatur 23 stopnie;)) Czym wiecej posilkow we rzymskich knajpach tym bardziej utwierdzamy sie w przekonaniu, ze Wlosi nie umieja robic pizzy i makaronow;))) Patalachy. Za to Watykan robi wrazenie (straszne koscielne panstwo;)))) No i Forum Romanum. Pozdrowienia dla calej ekipy otryckiej. Buziaki
Radzio : pozdrowienia dla Nowozencow... zawsze mozecie wyzwac ich od makaroniarzy :)))
Miron do Nowożeńcców : Watykan ? Kościelne ? Nie przesadzacie aby ? Milego honey moona !
exradny : Ale sie usmialem:))) Po meczu z Wegrami - Gdy prowadząca doping grupa kibiców zaśpiewała "Kto nie skacze ten jest z PIS-u, hop, hop, hop" dołączyło do nich prawie 5 tys. pozostałych sympatyków piłki (nawet Węgrzy), którzy śpiewając wesoło podskakiwali.
Sowa do Nowozencow : Pozdrowcie prosze od sowy rzymianina ktory stoi pod koloseum! ;) Deptalam te sciezki niespelna miesiac temu!
andy do Zombie : Marcin - jak nie zamarzles, to odezwij sie do mnie ASAP!
exradny do wszystkich : Kto podejmie sie schowac w niedziele dowod Komisarzowi?!
andy do Prezesowny : Najlepszego Haniu!!!
andy do Komisarza : ale dzis fajne imieninki ...
andy do exa : Moze wystarczy beret :o))
Grotek do EXa : Ja bede chyba z nim na Otrycie:)
exradny do grotka : Ale chyba nie bedziesz z nim w niedziele
exradny : Halo!! Cisza wyborcza obowiazuje od polnocy, a na drzewie wszyscy zamilkli juz wczoraj. Co jest?
misiek do Exa : pewnie sie pakuja... ;)
Miron do exa : Imieninki dzisiaj ? Jeśli tak - to najlepszego !!!
mwsANxMYKWtdC : OZMRxAhueRQ
exradny do Mirona : Dzieki, ale obchodze 29.IX;)
DonGore : Ale frekfencja !. I pogoda kapitalna. Najciekawsze wybory od 89-go.
Zombie : Don Gore, a gdzie Ty internet znalazłeś? Za chwilę zbieram się na swoje pierwsze w Wawie wybory. Muszę jeszcze tylko znaleźć lokal ;-) Pozdrufki i... już nie mogę doczekać się miny ... po wyborach ;-)
Zombie : A cisza wciąż trwa... Ale dlaczego na drzewie??
Nowy : Pozdrawiam wszystkich Socjologów!
Radzio : ale horror :)
Miron : Niezłe jaja !
Grotek : PO 44.2:)
Grotek : Mina kaczora - bezcenne:)
Zombie : Kaczor: "zasad nie złamaliśmy", "przerwali nam w połowie drogi"...
Zombie : Rzeczywiście - mina kaczora - bezcenne ;-)
kometa : ale cisza na drzewie, czy to po wborach???
sowa : nikt nie siedzi na drzewie bo wszystkim zyje sie lepiej ;)
kometa do Sowy : myslisz ze zmiany sa az tak natychmiastowe?;-))
komisarz : Ojejej.. No cóż Będzie lepiej . I drogi i pielegniarki od łóżek nie odejdą ( ale Olek odchodzi), i tańsze mieszkania ,i wiadukt nad Rospudą, a i wykorzystywania pracownic nie będzie. Ciekawe są głosy w Opolskim.. Juz sie nie martwię bo Donald ( własciwie też Kaczor..) mówi ze ważna jest miłosć .. Co ty na to Biały? Może lubisz mnie trochę? ;-))) Czajnik- co to za ALLE? miło korespondować , jak wie się z kim.
komisarz : Kometka, miły pobyt. Naświetlisz szczegóły spotkania Prezesowi/ Rozmawiałem dzisiaj z NADL. Książki podobają się..
kometa do Komisarza : Pobyt bardzo udany, pogadamy na pewno, a super ze sie podoba
Julo : POwitać Wszystkich. Czy dobrze rozumiem, że Nadl. dostał książki? To p. Dziurowa pewnie też?
kom. : Noooo! zachwycona. Wiesz Julo..ona ma niezła kolekcje. Jakie cudne stare wydania atlasów owadów i roślin! Jakie kolory! Skąd przed stu laty brali takie farby?
exradny : O jak mi kamien z serca spadl. Po raz pierwszy z zyciu cieszylem sie ze zwyciestwa przeciwnikow politycznych:)
Przemek : Wczoraj wieczorem pomyślałem "no i po ptakach", dzisiaj "no i po niedżwiedziu": http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=421791 (szkoda niedźwiedzia).
komisarz : Z zabiciem niedźwiedzia to skandal. Ja tam spotkanej niedxwiedzicy nie obrzucałem kamieniami chociaz lazła długo. ;-)Zobaczymy EX czy PO rzeczywiscie kocha przyrodę. Nowy minister powinien zająć publicznie stanowisko. I zdementować plotki ze tam był DON i poszło o kanapki!
TAO : Wiecie, tak mi się przypomniało hasło z młodości: "Aby Polska rosła w siłę, a ludzie dostali żytniej".
Julo : Wyjeżdżamy całą ekipą do Zielonej Góry na 2-3 tyg. Jesteśmy pod komórkami. Sija
Komisarz do jula : A chociaz podleczyłeś się? Tam jest na minusie!
kom. do Ex i TAO : O rany jaka frekwencja! W zakładach karnych 72% głosowało na PO! PiS pod progiem 2,8%!!! Ale sukces...Będzie amnestia?
TAO : A cóż dziwnego w tym, że kryminaliści są przeciw partii, zapowiadającej zaostrzenie polityki karnej?
komisarz do Tao : no, proste faktycznie... A ja myślałem ,że chodzi o polityke zagraniczną...
komisarz do Tao : ;-))
kometa : strasznie mi szkoda tego niedzwiadka;-(
kom : dobrze Kometko, ze to nie lesniczy w futrze wlazł na tych turystów... Ciekawe czy to nie była przypadkiem znana Ci grupa z Barana, z satelickiego miasteczka?? ;-)))
kom. do Andego : Andy, jesli ktoś bedzie Ci wciskał że polakierowałem Otryt ,nie wierz! Tylko malutki kawałek! ;-)
andy do Komisarza : No to dobrze, ze mowisz, bo na pewno bym uwierzyl - w Twoim przypadku juz nic mnie nie zdziwi :o)))
Czajnik : Hmm... szczerze to nie spodziewałem sie tego, ale... http://wakacyjnyblog2007.blox.pl Chyba pora kontynuować relację pomimo braku komentarzy...
kom : przeczytałem, ze Turcy weszli do Iraku. No to lepiej dzisiaj zatankować paliwo na "full"
Radzio : Komisarzu wydaje się, że wyczuwasz koniec świata.... :)
exradny do Kom. : Spokojnie. Turcy weszli w niedziele i wyszli wczoraj:)
exradny do Radzia : Na szczescie Komisarz sie czasem myli i z tym koncem swiata moze byc tak jak z przewidywaniem wynikow wyborow;)))
do Ex : no faktycznie ,dałem Ci 16 %.. sorry ;-)
Ex do Kom : Szkoda, ze w tym przypadku nie trafiles;) LPR tez, by sie ucieszyl z Twojej prognozy:) Najmniej chyba PO;)))
DonGore do Ex : Rybeńko co na to, że wszystkie formacje lewicowe w poprzednich wyborach zajęły 17% a w tych tylko 13% ?
komisarz do EX : Rozbieżnosci w kalendarzach spore.. Maurycego? "Ingi, Darii, Bonifacego" w jednym notesie..W drugim "Darii, Wilhelminy.." Skąd ten SAMBOR??? ( samoobsługowe biuro ochrony rzadu..?) EX , czy to nie jest problem społeczny? Zwróć uwagę ,że dla osób pijących kumulacja imienin waży na zdrowiu! Problem imion w kalendarzach został zlekceważony przez poprzedni rząd, i nie da sie tego wytłumaczyć skróconą kadencją! Proszę , pogadaj z LiD, może to się zmiesci w programie ".. o zdrowie społeczeństwa"
Koshal : Last minute: 26.10 17:00 odjazd Warszawa Bankowa, 1 msce wolne
kometa do Koshala : Udanego wyjazdu;-))))) ciekawe czy na Gorze nadal zima..
exradny do DonGore : Swiadczy to bledach w kampanii i jedynie delikatnym poszerzeniu elektoratu. Ilosciowo lewica nie stracila. Inna sprawa, ze SLD jako takie ponioslo porazke, bo maja mniej poslow, niz w poprzedniej kadencji. Czesc foteli przypadlo przeciez PD i SdPL.
exradny do DonGore : I jeszcze jedna uwaga. Wybory maja to do siebie, ze wyniki kilku partii, ktore w danym momencie staruja razem, niestety, sie nie sumuja...
Jasio : Witajcie!!!!!!!! Dla zainteresowanych galeria naszych zdjęć z Rzymu: http://picasaweb.google.com/jwasilewicz/RzymMonikiIJasia :)
Jasio : I do zobaczenia dzisiaj w Wieżycy.
alle : cytat z komisarza"Czajnik- co to za ALLE? miło korespondować , jak wie się z kim" bez obawy KOMISARZ zapewnim ,że nie CBA , i nie zapukamy już do Twych drzwi o 6 rano
alle : i proszę Komisarzu pisać na przyszłość ...nie "co to ".. a Kto to ??
Jasio : Polecam link dla milosnikow naszej pani prezydent kochanej: http://bufetowa.pl/2007/10/i-byoby-na-tyle-jeeli-chodzi-o-stadion.html
komisarz : Odp. nie merytoryczna, alle miło ze jest reakcja. ciekawostka następna to ;" ..nie zapukamy już..' Znaliśmy się wcześniej ? Przed 6-ta rano? i jeszcze "my" ? Raczej podtrzymuję i nie wypieram się znajomości z osobami , które miałem zaszczyt gościć w tak wczesnych godzinach... Podtrzymuję , że chciałbym wiedzieć , kto na drzewie komentuje . To nie jest "gadu, gadu" ! ;-))
andy do Jasia : Ales tego Chlopie nacykal! Ale zdjatka prima :o))
Jasio : Sie napstrykalo, karta o wielkiej pojemnosci, wazny moment, bedzie co wnukom pokazywac;-))))))
alle do komisarza : cytat" To nie jest "gadu, gadu" !" zrozumiałem i nie będę już komentował ps . alle ..ale w moich komentarzach nie było drobiny złośliwości i uszczypliwości , jeżeli Ktoś tak to odebrał .. to przepraszam . ps.2 my, to nie znaczy my razem "zapukamy" , w tym wypadku my to my
Zombie : Wszystkim udanego łikendu ;-)
komisarz : Zombi. Udało ci się kupić sprzet foto? Ciuchy? buty? Pomyśl , ktoś kto nie mógł sobie zrobić fotek , bo go nie było stać na dobry sprzęt, a moze też do nie dawna marznący imigrant murzynek- dobrze Ciebie i linie SAS wspominają! .. A kiedy lecisz następnym razem/ ?? ;-))
komisarz : Do ALLE. Nie nabzdyczaj się, nie jesteśmy środowiskiem hermetycznym, ale bez sensu jest uwzgledniać czyjes opinie, czy czytać żarty, nie znając wcześniej nawet płci. Można popełnić nietakt.... ;-))
kom. : Igor... wszyscy wyjechali?
Jasiek : Ja nie wyjechalem bo wrocilem dopiero;)
Biały : A Ja ciągle siedze i nawet nie miałem gdzie się udać by powrócić !! :-/
Stary Zomb do Dzidy : Dzida czy jesteś jeszcze zainteresowana butami ( walonki )? Jak mam Ci je dostarczyć?
do Tadeusza A. Olszańskiego. : TAO. PRZYJMIJ SERDECZNE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA Z POWODU ODEJŚCIA TWOJEJ MAMY> Mariusz.
Do TAO : Ode mnie tez przyjmij wyrazy najszczersze współczucia. Takie jest to życie... > Miron
TAO do Mariusza i Mirona : Wielkie dzięki!
Klub Otrycki :
Tadeusz A. Olszański
wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci
wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci
Mamy
składa Klub OtryckiZombie : Bardzo mi przykro, Tao.
Zombie do Komisarza : Walizkę już kupiłem, sporo ubrań także. Sprzętu niestety jeszcze nie, a za półtora tygodnia wylatuję na wakacje. Tym samym masz odpowiedź na pytanie dotyczące następnego wylotu. A tymczasem pozdrawiam znad Renu, z Wunderlandu zrobionego w niedokończonej elektorwni atomowej (Niemcy zmuszeni zostali przez protestujących Holendrów do przerwania budowy).
elasek : hej. pilnie poszukuje mieszkania w warszawie. kawalerki lub 2 pokoi, wlasciwie wszystko jedno gdzie. do 1000-1200 zl. jakby ktos cos wiedzial, prosze o info na komorke 603031366, bo do internetu to ja sporadycznie ...
Gospodarz : Pozdrowienia ze służbówki...
komisarz : To mamy w chacie linię? A Prezes uzgodnił wkopanie kabelka w lesie? ;-)))
Radzio : nie uzgodniłem wkopania, bo jest napowietrzna :))
andy : Zeby sie tylko nie zapowietrzyla...
andy : Bardzo ciekawe imeniny dzisiaj :o)))
Jasio : Wlasnie Andrzejku masz jakis solenizantow do tych imienin oryginalnych???
Jasiek : Jest dobrze, Chińczycy zaproponowali nam pomoc w budowie stadionow na EURO 2012, moze jeszcze pania prezydent da sie sprowadzic do Warszawy????
andy : Skoro dzis jest Swietej Baby Jagi, to kiedy jest Sw. Pinokia???
andy do Jasia : Zupelnie na powaznie: jak widzialem Chinczykow budujacych jedna z najwazniejszych tras komunikacyjnych w srodkowej Afryce - autostrade (?) Nairobi-Mombasa to naprawde bylem pod wrazeniem i myslalem o tym, dlaczego u nas tak nie moga...???
Jasio : Zupelnie na powaznie to taka pomoc bardzo by nam sie przydala, co wiecej pewnie bedziemy musieli z niej skorzystac.
exradny : Wlasnie szukamy z Kasia dawnych znajomych. www.nasza-klasa.pl Zdziwicie sie kogo mozecie spotkac;)))
Jasio : Ja tez siedze na tym serwisie, ciekawe bo Internet coraz mocniej odchodzi od anonimowosci, mam wrazenie, ze powoli zaczyna odbudowywac "zerwane" wiezi ludzkie (wlasnie przyklad naszej-klasy.pl mi to uzmyslowil). Pozdro
Miron : A ja tam swojej klasy znaleźć nie mogłem. STary taki już jestem, czy co ? Witam wszystkich
kometa : Dzien dobry, Dzien dobry,
kometa : oo urwalo sie, chcialam cos napisac, ale stracilam watek, Miron mam nadzieje, ze nie jestes w pracy??
Miron do komety : Niestety - jestem, jestem, qrde. i tak do 17-tej...
Miron : A tak to zauważyłem, że tyle się dzieje dookoła , a drzewko usycha, usycha, brak wymiany myśli, szpil pod adresem i ciętych ripost w odpowiedzi - co, deprecha jesienna bractwo dopadła, nawet kuzyn jakoś się nie rozpisuje (choc jego potrafie usprawiedliwić).
Zombie : Jaka deprecha?? Że niby jesień jest gorsza? Bzdura! Mi też spodobała się nasza-klasa, odnalazłem większość klas z liceum, swoją niestety muszę sam założyć ;-)
Miron do Zombie : JA jestem w takiej samej sytuacji - są roczniki po mnie jeden przedemną - ale to lata 60-te - a mojej klasy niet ! Może dlatego, że byliśmy najgorsi w szkole ? Z tego co pamiętam - przez całe liceum dyrekcja nie zaryzykwała z nami wycieczki dłuższej, niż do muzeum - o wyjazdach kilkudniowych nie mówiąc - inni jeździli, a my nie. A i tak 4/5 z naszych się dostało na studia !
Miron do Zombie : JAKA DEPRECHA ? JESIENNA Q..A, JESIENNA !!!!
kometa : moze ja tez zajrze na nasza klase, chociaz moja klasa z podstawowki znalazla sie przez grono i nawet fajne spotkania wyszly
kometa do Mirona : Deprecha??bez sensu, idź jutro, albo jeszcze dzis na spacer, to Ci sie poprawi humor;-))))a z cisza na drzewie to moze jest tak, jak Sowa pisala, ze po wyborach wszystkim zaczelo zyc sie lepiej;-))))hehe jest tov jakis argument, a jakie szybkie zmiany i poprawy;-))))
Koshal : Exactly, grono to naprawde dobre miejsce do odgrzebania kontaktow. ehh.. technika.. a mi sie marzy boczuś i skrzydełka kuraka z wędzarni przy chacie :( znowu szok wywolany powrotem do rzeczywistosci
Miron do komety : A czy ja mówię, że mam ? Zobmie się spytał - jaka - to mu odpisałem, fakt że to jedna z mozliwych depresji, jaka może człowieka dopaść, a ponoć największa depresja to depresja Quattara (czy jakoś tam - wiem, że się z glutami z nosa kojarzy)
kometa do Mirona : he?????a co to jest depresja Quattara?????
kometa do Koshala : A jak pobyt na gorze????
Miron do komety : Rybeńko (że tak klasyków zacytuję) - a czy ty myślisz, że po tylu latach to ja pamiętam, jak się to g.... pisze ? jet owa depresja w afryce gdzies - i to tej arabskiej, a w wikipedi to mi się pisowni sprawdzić nie chciało - moja kulpa. NAtomiast Jak jest jesień to depresja musi być jesienna !!! no bo jaka letnia ?
Miron do komety : O widzę nawet, że nowe nazewnictwo geograficzne mi się udalo przywołac - Afryka Arabska - no kto to słyszał ?
kometa do Mirona : hehe ale ja jestem ciekawa o co chodzi z ta depresja,moze byc i afrykansko arabska a nie jak to sie pisze;-)))
kometa do Mirona : czy tez to jest inna nazwa depresji jesiennej???
Koshal do Komety : brak slow.. po prostu za kazdym razem robi sie piekniej, dostrzegam wiecej.. Wyjazd tym razem bardziej kameralny ale bylo rewelacyjnie! Zrobilismy troche zdjec, jak uda sie zebrac to podrzuce jakos Igorowi. Coponiektore wydawaly sie bardzo ladne na wywietlaczu aparatu. Ktoregos poranka waplismy tez na pomysl zeby zrobic wędzarnie i bah! w nocy juz bylo pierwsze mieso ;) Natepnym razem bedzie sauna :p
Miron do Koshala : Jak pojedziecie jeszcze z solarium i salonem masażu (niekoniecznie erotycznego), to normalnie, że ja nie wiem !!! (to ostatnie miało wyrażac podziw)
Miron do komety : Może być, choć bardziej na myśli geografię miałem.
kometa do Koshala : Super!!!Fakt ze Otryt to idealne miejsce na wedzarnie, a jak mieso?/dobre?? mam nadzieje, ze to nir byla szynka z Kazana;-)))
kometa do Mirona : Mironie kochany, nie osiagnelismy porozumienia, ty mi piszesz o depresji arabskiej tudziez afrykanskiej, a potem nie eyjasniasz mi na czym ta depresja polega, a ja teraz ciekawa jestem, a w wikipedii po Twoim nazewnictwie geograficznym na pewno nie dojde o jaka depresje chodzi
Miron do komety : przeczytałem w wikipedi "Kattara (arab. منخفض القطارة = Munchafadh al-Qaţārah) - depresja w północno-zachodnim Egipcie na Pustyni Libijskiej, w muhafazie Matruh, głębokość 133 m p.p.m., powierzchnia 18,000 km². Przesiąkanie słonych wód z Morza Śródziemnego sprawia powstawanie na dnie depresji Kattara słonych bagien (solnisk), które całkowicie uniemożliwiają uprawy rolnicze." Ale okazało się, że najgłębszą depresję ma Izrael i Jordania - i jest to morze matrwe. NO I ONI TĘ DEPRESJĘ MAJA CAŁY CZAS !!!!
kometa do Mirona : jjjjeeju!! potworne, ale przeciez my w Polsce tez mamy depresje, mala bo mala, ale wlasna;-)))zreszta lepsza mala depresja niz duza, biedni Egipcjanie maja dola przez caly rok!!!!bo to sie pewni z powodu glebokosci w glab roznosi po calym kraju!!!
Koshal : Miesko pyszne chociaz zdazylismy zrobic dwa razy tylko tak na przyslowiowia "sztuke". Bardziej zalezalo nam na przetestowaniu no i wiadomo.. miodoweczka tez wzmaga apetyt. Wszytsko dziala jak nalezy, Kazan nietkniety i wydawal sie nawet wyjatkowo zadowolony ;) Teraz pozostaje tylko zasiegnac wiedzy dot samego wedzenia, czyli na jakim drzewie itd plus oczywiscie eksperymentowac i jeszcze raz eksperymentowac. Powiesilismy po prostu boczek, kielbase i skrzydelka kurczaka. Z innymi miesami trzeba bedzie pokombinowac, np taka zapeklowana i dobrze przyprawiona szyneczka moglaby byc rewelka
Koshal ad salonu masazu.. : Na tym polu pozwolimy popisac sie innym, niemniej nei mam nic naprzeciw :p
kometa do Koshala : Mysle, ze znajdzie sie kilka osob znajacych sie na wedzeniu, a ja moge spytac wujka, ktory w swoim czasie calkiem niezle mieso wedzil. Ale fajnie z ta wedzarnia!!!
Miron do komety : JA do nich nie należę (tych co się znają na wędzieniu) - ale kuzyn się zna zapewne (wiedza jego wszelaka jest, a komisarzówka wyśmienita) - i rad cennych udzielić może. Ja tylko wiem, że jest wędzenie w zimnym i ciepłym dymie - a cała moja wiedza pochodzi z cyklu Pilipiuka
Miron do Koshala ws. salonu masażu : Ja tym bardziej. Ale najpierw solarium pod wezwaniem Byłego Koalicjanta - w celu uczczenia i w ogóle...
Miron do Czajnika : Ajgor - czuję przez skórę, że to co napiszę zaraz może l zachwiac Twoją równowagą i ogólnym dobrym wychowaniem (czyli prościej wq..i Cię) - ale moze wrzuciłbyś cos do Galerii nowego ???
Jasio do Mirona i Wszystkich : Może nie otryckie, ale z Otrytem związane oto nasza galeria zdjęć od "profesjonalistów": http://picasaweb.google.com/jwasilewicz/LubIPlenerMonikiIJasia
Ania do Moniki i Jasia : Kochani, piękne zdjęcia i jeszcze piękniejsza z Was para!!!
Czy już przeprosiliście??? : www.przeprosprezydenta.pl
komisarz : Czyżby było ostatnio MARCINA??? Wszystkiego najlepszego! Zombi... popatrz na fotki Jasia i moni ..Też masz szansę na ładne zdjęcia,,!
komisarz do kosh. : Z wędzeniem Koshal, to jak z wyborem partnerki życiowej . :-) .. Zależy co chcesz mieć.. jak dołożysz jodły i świerka, to mozesz być spokojny , że żadne zwierzę , owad ani człowiek ci nie podeżre.. Fakt ze sam będziesz też miał problem..Dodaj iwę , a takie mięso bedzie może mniej smaczne - ale dobre na przeziębienia.. tak jakbyś trzymał w salicylowym..(I kruche będzie). Na bukowym , świetna goryczka , jesli lubisz. Stwardnieje też , że możesz kilka lat nosić w plecaku. Mozesz wrzucić takze zbiór ziół z naszej łaczki; podsuszone szawie, poziomke, dziurawiec, miętę , dziki koper, nostrzyk, pieciorniki, krwawnik etc. Takie mięsko ma zaletę, ze wrzucone do spirytusu da ci "Trojankę Litewską" Niezła. Jak jesteś leniwy to idziesz po najmniejszej drodze oporu.. Weż olchę , trochę starej śliwy, jabłoń , gruszę. I to będzie lepsze od starych gontów na których wędziliscie.. ;-))
Czajnik : Spaliła się Chata na Obnodze. Wiecej na forum: http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=3892
Miron do komety : A nie mówiłem, że kuzyn zna się !!!! Kuzynie - Czy sądzisz, że nasz mejdżer Zombie obchodzi imieniny w innym dniu niż 11.11 ? Zdziwił bym się bardzo. Witam wszystkich.
Czajnik : Kurcze, niezła jest ta nasza-klasa.pl Polecam wszystkim!
Koshal do Komisarza : Dzieki za pare porad. Na pewno postaram/y sie przetestowac "na zywym organizmie". Obawiam sie jednak ze nasza wersja wedzarni jest przystosowana do wedzenia "dla leniwych i niecierpliwych" ;)
Zombie : Serdecznie dziękuję za życzenia, chociaż imieniny obchodzę dopiero w grudniu ;-)
Jasio : No i przypelza zmia, oby jak najkrotsza i jak najdelikatniejsza. Pozdrowienia poranne:)
komisarz : Taaak, jasieńku... moni cie rozhartowała? Zimno? Ojejejej, biedny - nie chodź na mecze, bo cie przewieje. ;-))
Kom. : Sorki, za małe literki! Wybacz moni!
Kom. : Znowu ten kretyn komp mi zmienia pisownię!
kom : to gdzie w czwartek się widzimy?
Zombie : Teraz już chyba za późno za zmiany przed najbliższym czwartkiem, więc proponuję pozostać jeszcze w tym tygodniu w Wieżycy. A miejsce na regularne spotkania powinno umożliwić przebywanie w bezdymnej atmosferze. W przeciwnym razie będzie powtórka z ubiegłej zimy, znowu część ludzi przestanie przychodzić, żeby nie kisić się w smrodzie (któy jeszcze poważnie potęguje i tak już czasami mało przyjemne objawy dnia następnego).
Zombie : Teraz już chyba za późno za zmiany przed najbliższym czwartkiem, więc proponuję pozostać jeszcze w tym tygodniu w Wieżycy. A miejsce na regularne spotkania powinno umożliwić przebywanie w bezdymnej atmosferze. W przeciwnym razie będzie powtórka z ubiegłej zimy, znowu część ludzi przestanie przychodzić, żeby nie kisić się w smrodzie (któy jeszcze poważnie potęguje i tak już czasami mało przyjemne objawy dnia następnego).
Zombie : A w sprawie zimy, mam nadzieję, że przynajmniej w tym roku porządnie posypie śniegiem i przemrozi nas do co najmniej 30 stopni mrozu. Tęsknię już za zimami z prawdziwego zdarzenia, takimi, o jakich dzisiaj można już tylko poczytać u Sienkiewicza lub wyjechać daleko na wschód, żeby poczuć na własnej skórze ;-)
andy do Zombie : No chyba Cie porabalo!!! Taka zima to niech sobie bedzie, ale w gorach, albo wlasnie gdzies na wschodzie lub polnocy, ale nie w miescie!?!
Komisarz : Zombi...przy minus 30tu ...................! Nie dasz nawet ty rady !
Ania : Zombalku, to moze wyjedz sobie na wschod czy polnoc i podziwiaj/doswiadczaj ostrej zimy, ale od naszej w miescie sie lekko odstosunkuj, co? ;-)
Jasio : Wlasnie Zabek jak chcesz gleboko mrozic mieso to rzeczywiscie mozesz wyjechac na Syberie.Takie temperatury w miescie sa absolutnie nieznosne, ot co...
exradny : Dolaczam sie do tych racjonalnych glosow. W Warszawie taka temperatura najlepsza jest w zamrazarce...
komisarz : ..z tym " mięskiem" to się Jasiowi udało! ;-))
komisarz : EX! jak świętujesz dzisiejszą rocznicę, tak wazną dla LEWICY??? ;-)) I dodatkowy powód my mamy do radości.. Parę lat temu urodził się Rudy Kibic , obecna własność Moni!
andy : Jasiulku: NAJLEPSZEGO!!! DUZY ROSNIJ!!! I MALYCH RUDZIELCOW JAK NAJSZYBCIEJ!!!!
Jasio : Dziękuje bardzo Andrzejku:) Bardzo:)
Czajnik : Ja też wszystkiego najlepszego! Ciesz sie, ciesz, juz niedługo ta dwójka z przodu ;-)))))
Jasio : Jeszcze 2 sumie dwa lata sie bede nia cieszyl;)
Zombie : A ja tam wcale nie wycofuję się z chęci nadejścia prawdziwej zimy ;-) Komisarz-Twardzielu, i Ty przeciwko mnie?? ;-) ZIma jest śliczna, a im więcej śniegu, tym lepiej. Już nie mogędoczekać się ;-)
Zombie do Jasia : Ode mnie również mnóstwo serdeczności!
Czajnik : Zombie, ale najwiecej śniegu w naszym klimacie pada w okolicach od -1 do -5 stopni. Jak jest zimniej to z reguły świeci słońce. A pamiętam też takie zimy, gdy było -15 stopni i ani grama śniegu - normalnie szlag może trafic :-)))))) Niech spadnie 2-3m śniegu a poźniej moze trzymać -20 przez 3 miechy. To bym rozumiał :)))))))
exradny do Jasia : Wszystkiego! I od Kasi rowniez!
exradny do Komisarza : Komisarzu nie posadzalem Cie o kompletny brak wiedzy historycznej;) Nie przypominam sobie, azeby lewicowe partie swietowaly rocznice rewolucji pazdziernikowej. No chyba, ze masz na mysli partie satelickie KPZR, ale nie nazywaj ich lewicowymi:)
exradny do Komisarza : ale, ze Jasio tak sie wyrywal w rocznice RewPaź to naprawde...
kom. : Moze Rodzice podjeli taki czyn rocznicowy???
Jasio : Mama grozila, ze mnie ze szpitala nie odbierze jak sie 7 urodze, ale jak widac miala kobieta dobre serce dla mnie:)))))))
Jasio do Komisarza : Z tym czynem to ojcu powiedz mojemu, zapraszam, na pewno doceni zarcik;-))) Zreszte jestem wczesniakiem, mialem sie urodzic miesiac pozniej;)
exradny do Jasia : ...ale czego sie nie robi w "czynie";)) Na rocznice przyspieszyles tempo i plan zostal zrealizowany o miesiac wczesniej. Gratuluje towarzyszu. Naprawde godna obywatelska postawa;)) Co by to bylo, gdybys wytrzymal jeszcze 4 dni!
exradny do Jasia : mialo byc "wstrzymal sie";)
exradny do Jasia : W czasach PRL to chyba byla niezla data urodzin. Robiac impreze moglbys zawsze powiedziec, ze to z okazji rocznicy rewolucji!
Komisarz : Pozwole sobie na "drzewie " pogratulować. PROF. DEMONICZNEJ tytułu...;-)) Ale ten czas leci !!!
Ania do Jasia : Jasieńku, najlepszego!!! Wielka buźka!!!
Miron : Jaśku - wszystkiego co najlepsze, młodzieńcze !
Miron : "Już z "Aurory" wyszczał padł"....
Edyta do zainteresowanych: : Jeśli ktoś z Was ma cokolwiek :-) do przekazania do chaty/dla Piotra, do której zawitam tradycyjnie w weekend 16-11, to będę w W-wie od najbl. piątku do poniedz. (przyjmuję jedynie niewielkie gabaryty z racji podróży koleją W-wa - K-ków). Gorące pozdr. z grodu Kraka dla wszystkich Otrytczyków
Miron : I znów ciekawe imię w imieninowej liświe "Przemiła" - chyba raczej powinno byc imieniny "Przemiłej"
Zombie do Edyty : Cześć. Ja ma telefon dla Piotra. Zdzwonimy się. Pozdrufki.
Edyta do Zombie: : Zdzwonimy się i odbiorę aparat; wezmę do Ciebie nr tel. od Piotrusia, pozdr.
Marcin : Cześc Edyta, pozdrawiam :))
Marcin do Igora : Sorki że się nie odzywałem ale miałem ostatnio troche roboty. Mam nawet sporo map o których wspominałeś natomiast co do ich jakości - dokładności musiałbyś sam ocenić. Z GPS-em masz rację trzeba kupić odbiornik i łączyć się przez sinozębnego - testowałem to kiedyś i działa. Co do innych midletów to jeśli chcesz mogę coś jeszcze podesłać. Pozdawiam.
Marcin do Igora : a nawet Pozdrawiam :)
Zombie do Edyty : Będziemy musieli znaleźć jakieś sprytne rozwiązanie, bo ja w piątek już o 9 rano wyjeżdżam z Wawy. Pozdrufki.
Czajnik : Zespół .oSo. wystąpi w sobotę, 17 listopada br. na przeglądzie w klubie Karuzela. Szczegóły tutaj. ;-)
Czajnik : Zapraszam także na koncert .oSo. w klubie Montownia, 23.11.2007, godzina 21:00, tuż po spektaklu. Pewnie z uwagi na Walne start koncertu przesunie sie bliżej okolic 21:30 ;-)))) Niestety nie dało sie ustawić tam innego terminu.
Czajnik : Dzieki Marcin za info ;-)
Dobrusia : Noc w Chacie na Otrycie spędziliśmy 19/20 pażdziernik.Było świetnie,dzięki wielki za towarzystwo i miły wieczór.
Dobrusia : Noc w Chacie na Otrycie spędziliśmy 19/20 pażdziernik.Było świetnie,dzięki wielki za towarzystwo i miły wieczór. Pozdrawiam ciepło, Kasia i Przemek
Edyta: : Dziękuję za wczorajsze pozdrowienia Marcinie – odwzajemniam oczywiście i witam ponownie wszystkich (choć nikogo w tej chwili tu nie widzę).Uprzejmie donoszę:-), że zgodnie z życzeniami Gospodarza Chaty, który dopraszał się zimy na Otrycie, od kilku dni chata kolejny raz już w tym roku przysypana jest śnieżnym puchem a wg relacji Piotra miejscami ponoć śnieżnobiała pierzyna osiąga nawet kilkadziesiąt cm, tylko mróz tyci tyci :-) na dowód chciałam dołączyć fotkę, ale chyba nie ma takiej możliwości na drzewie, jeśli jest inaczej, sprostujcie mnie, a dołączę dowód rzeczowy nr 1:-). p.s. w przyszłym tygodniu -jeśli Nam się uda - relacje on line z chaty na drzewie:-) – mam nadzieję, że dostęp do Internetu w chacie nie będzie odebrany jako profanacja dotychczasowych obyczajów otryckich, którym bliżej na górze (co bliskie i memu sercu jest, choć tu mały wyjątek) do alienowania się od wszelkich przejawów cywilizacji i techniki, niż z nich korzystania; tymczasem pozdrawiam ciepło wszystkich życząc pięknego dnia i wspaniałego wieczoru….
Zombie do Edyty : Z tym internetem to proponuję tak nie szaleć w Chacie, bo Piotr będzie miał limit na ilość transmitowanych informacji ;-) Opowiem Ci później o tym, to wyjaśnisz wszystko Piotrowi. Pozdrufki.
kom.do Edyty : NO! Zdania złozone, Ingarden by sie nie powstydził ! ;-)
Edyta do Zombi: : mając na myśli szaleństwa w sieci - brałam tym razem pod uwagę GPRS na moim telefonie i laptop., nie ośmieliłabym się zarządzać zasobami techniki STowarzyszenia:-)
Edyta do Komisarza: : Mam pewien problem z krótkimi wypowiedziami Drogi Komisarzu, choć daleko mi do Szanownego profesora Romana I, jeśli jego miałeś na myśli..
Miron : Bry Wieczorek. Udanej nasiadowki w W. życzę wszystkim, którzy się tam pojawią. Zombie nie narzekaj na dym - choć może to skrzywienie zawodowe - jeden w efie, to to tylko jak mu sie lampa sygnalizująca zapaliła - to już siadal na Okęciu, więc poniekąd Cię rozumiem. Ja niestety, nie będę mógł zostać zaszczycony obecnością w W. - lekarza mam na 20-tą. Ale - choć wirtualnie i bezalkoholowo - perswaduję in spe w ręce wasze.
kom do Edyty : Jasne ,ze Romana. W Klubie długie wypowiedzi nie są problemem .Ani krótkie. Czytaj Kuzyna.. W gruncierzeczy i tak puenty ważą. A tutaj mistrzem jest Don Gore. Tezę zawsze sam zna, dowód pomija , wniosek publikuje.. ;-)))
Biały : witam wszystkich !!! emaile czekają na was do odebrania
Miron : Czyżby pogoda znięchęcila do pisania ? A może wczorajsza W. tak wpłynęła na obecność n adrzewie ? Witam wszystkich.
Miron : Ale pogoda - barowa, nie pracowa... a tak w ogóle to jest tu kto ????????????????
Miron : Nadal nkkt ????
Miron : nikt miało być
Miron do Zombie : A tak na marginesie - Tajlandia zakupiła Grippeny (czyżby nasi turyści jakichś głupot o "jastrzębiach" naopowiadali na urlopach, zamiast widoki podziwiac ?))
Krzych do Andiego : Andrzej co to była za nazwa knajpki w Kijowie i na jakim placu oraz co za "potrawa" - costam z jajcy - wiesz o co chodzi.... teraz ja chce komus polecic ;-)))) bede wdzieczny za przypomnienie
Zombie i DonGore : Pozdrawiamy z OSOTT-u z zimowego Szczyrku :-)
maciek : czy jest jeszcze możliwośc zarejestrowania się na Sylwestra na Otrycie? nie mogę sie zapisac
Zombie : Kolejny OSOTT przeszedł już do historii. Odbyło się około osiemdziesięciu dwunastominutowych pokazów świata ze wszystkich kontynentów. Przyjechało mnóstwo niezwykłych ludzi. Byli wśród nich tacy, którzy dopiero zaczynają podróżować albo nawet są na etapie snucia planów oraz tacy, którzy odwiedzili już ponad dwieście krajów. Jeden ze stałych Osottowiczów pokazał dwa slajdowiska ze swojej siódmej podróży dookoła świata. Przez weekend można było zapomnieć o rzeczywistości i przenieść się w praktycznie dowolny zakątek świata. Magia obrazów, kolorów, dźwięków, a wszystko ubarwione niezwykłymi opowieściami. Jedyne, czego brakowało, to wystarczającej ilości czasu na sen (wczorajsze rozmowy zakończyły się po czwartej nad ranem ;-) Ponownie gorąco wszystkim polecam wyjazd do Szczyrku na przyszłoroczny OSOTT. Atrakcji z pewnością nie zabraknie. Zainteresowanych szczegółami i opisami zapraszam na www.travelbit.pl. Pozdrufki wieczorne (ostatnie już w tym tygodniu z Polski).
Zombie : Miało być osiemdziesiąt pokazów slajdów ;-)
komisarz do Zombi : Szkoda Zombi.. Te 80 spojrzeń na świat z różnych..(sorry), 80-ciu kontynentów, przyciagnęłoby liczne rzeszę ciekawych! Nawet gdyby prezentacje trwały po 5 minut...
komisarz : Ale ostateczna wersję , gdzie w czwartek się widzimy -zakomunikujecie na drzewie?
MKuzyn do kuzyna : CZeść kuzynie - jak samopoczucie ?
do kuzyna : Cóż, "człek się męczy we Wszechświecie, nie na darmo ,ale przecie!.." ;-))
Kuzyn do kuzyna : Ano, męczy się, męczy. A perspektywy tez niezachęcające.
krzych: : pomór czy co?
Jasio : Wlasnie nudno jakos i pusto;))))
SPOTKANIE CZWARTKOWE : W TEN CZWARTEK SPOTYKAMY SIE W WIEZYCY!!!!! BYC MOZE W PRZYSZLYM TYGODNIU ZNAJDZIEMY NOWE MIEJSCE
komisarz : Uff.. Krzysiaczku, będę.
Miron : RZeczywiście, jakoś tak do tyłka z tymi wp[isami. usycha drzewko, usycha, a tyle dookola się dzieje. JAsiu - jako świeży mąz na nudę raczej nie powinienes narzekać (poki co...). A tak w ogóle to witam wszystkich
Julo : Reklama Otrytu ukazała się 3 razy w kwartalniku branżowym "Cieśla & dekarz" (3-cia okładka). Niebawem ukaże się po raz 4-ty. Pozdrawiam, Julo.
komisarz : Dziwne kuzynie to wszystko.. Z drzewa zniknęło 'ptactwo", Odlecieli do ciepłych krajów pewnie. Biały zamilkł - pewnie liczy niesprzedane koszulki...Dziewczyny wycieło, kalkuluja becikowe/ Don chyba juz nie czyta gazet, zero komentarzy. Zombi, wiadomo, ma sie czego wstydzić- reperuje dnie i noce mysliwce.. Prezes sie odciał, zero światłych myśli, nie ujawnia przed Walnym.. "Gabka, Grynio,Radzi, Sister , krzysiaczek i inni maja mnóstwo pracy...Nawet Andrzejek P. żadnej kąśliwości dawno nie zamieścił... Znaczy cisza przed burzą?
Miron do kuzyna : Zaiste - dziwne to wszystko i niepokojące jest niezmiernie. Ja jakoś tak odpadłem od głównego nurtu - więc drzewo jest moim jedynym onem na otrycki świat. Andy to w egipcie sie plazuje albo faraonom w piramidach dobra podkrada, a co do reszty - to jest ona milczeniem ? Postaram się wybrac do W. dziś, o ile zdrowie pozwoli, bo nietety, moja mobilnośc mocno została ograniczona. Co do Zombiego - to pewnie roboty ma po pachy, tyle pachnących świeżościa, prosto spod igły efów do naprawy, każdy by sie urobił (a bracia Czesi już osiągnęli pełną gotowość na Grippenach...). I tak na zakończenie na poprawę humoru - przechodziłem dziś rano na puławskiej koło barku kawowego "Brazylijczyk" i zboaczyłęm ogłoszenie na szybie - "zatrudnimy bufetową". Czyżby chcieli zaproponować coś HGW ?
Jasio : Bufetowa oprocz magistratu nigdzie roboty nie znajdzie. Dzien dobry Panom:)
Miron do Jasia : To po co pisali, że zatrudnią bufetową ?
Miron do Jasia : Widocznie Bufetowa nie tylko w magistracie jest ceniona jako fachowiec
TAO : Pisali, że zatrudnią "bufetową", a nie "Bufetową". I tą drugą wzieliby tylko za pokaźna dopłata. >Prawie< robi wielką różnicę.
grynio do komisarza : jak sobie kolega zyczy i aby tradycji bylo zadosc.... moge cie piwem oblac po walnym ;)
do kuzyna : Oj, Miron..Liczyłem ,ze pokażę ci parę zdobytych staroci.. Weź jakąś przepustkę do pubu, chociaz raz w miesiącu ! ;-0
do Grynia : ty to umiesz zrobić "wejście".. Ale to miłe ,ze wbrew plotkom o pobycie w Irlandii, jesteś.. Koszty znajomości musza być - wezmę sztormiak! ;-)))
do Marych i Marków : Wszystkiego najlepszego, pięknego dnia!!!!
Radziobrody : Cytat z poludniowych news'ow radiowej Trojki: "Marsz Rownosci w Poznaniu - policja woli sie zabezpieczyc". :) Pozdrowienia z zimowego Krakowa!
julo : zajEBIście.
exrady : Jedziemy na EURO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!
grynio do kom. : czlowiek sobie na 3 dni do UK pojedzie a tu juz takie plotki...
komisarz : nie to ,żebym był pesymistą... Ale na Mistrzostwa Świata tez pojechalismy
Zombie : Witam po łikendzie ;-)
Miron : A witam, witam po łikendzie
Miron : No tośmy sie powitali !
Miron : Dzieńdoberek mglisty...
Komisarz : EDYTO, wszystkiego najlepszego!!!
: sylwester
Miron : Dołączam się Edyto - do życzeń kuzyna. A także Rafałom wszystkiego naj, naj...
Edyta: : Bardzo dziękuję za życzenia. Choć nie czczę swojego imienia, ponoć oznacza ono szczęście i pomyślność, a jakoś ostatnio na te wspaniałości narzekać nie mogę, tym bardziej więc za życzenia dziękuję i pozdrawiam wszystkich gorąco z nieco zaśnierzonego grodu Kraka...
Miron do Edyty : A także imię Twe, Edyto, miało miejsce w tytule jednego z odcinków kultowego serialu - w którymże to odcinku padło znamienne "Brunner - ty świnio !"
Edyta do Mirona: : no tak - miłość z lat młodzieńczych niem. Hansa - tyle, że tamta Edyta to mocno zdeklarowana faszystka ;-), broń mnie od takich...
Krzych do Kondora : Krzysiek protebuje skontaktowac sie z Tobą a nie wiem czy mam aktualny numer - daj znak zycia
exradny do Mirona : Moj drogi, jestem zaskoczony brakiem Twojej znajomosci "Stawki wiekszej niz zycie". Pomimo popularnosci tego cytatu, slowa te nigdy nie padaja w serialu;)))
Miron do exa : A wlaśnie że padają i to wieloktrotnie (tyle, że nie razem - hahaha !!!), tak więc Michale NIGDY nie mów NIGDY . ozwól więc, że jeszce zacytuję "nie zemnąte numery !!!!".
Miron do exa : Ciekawe - co to znaczy "zemnąte" - rodzja zmiętych ?
Ania : Witam, dla zainteresowanych - w końcu jesień, wieczory długie... ;-) http://www.zdjeciaslubne.com.pl/aniaikrzysztof_11.08.2007/
Cicha : witam Wszystkich:) i dostałam się do gniazda os, choć trudno to jakoś nazwać, bo dopiero się wykluwa;)
kometa do Cichej : Gratuluje!!!!
Cicha : Kometko dziękuję:)
Miron do Cichej : Żebym jeszcze anderstendował o co kaman to by było dobrze - ale kometka widocznie wie, skoro gratuluje. Witam wszystkich.
Cicha do Mirona : Sejm..... tak to się nazywa:)
andy : Cicha poslanka?!? hmm...
Miron do Andego : Nie tylko hmm ale nawet hmm, hmm,hmm, hmm,hmm, hmm,hmm, hmm,hmm, hmm...
Miron do Andego : Choc z drugiej strony czemu nie ? Piotr M. też posłąował swego czasu...
komisarz : gratuluje posłance.. Z 'niusów' wynika ,ze warto przeczytać podręcznik sapera... czort wie co w ścianach biblioteki.
Krzych do exa: : michałek odbierz maila
SPOTKANIE CZWARTKOWE : DZIS WIEZYCA, JESLI KTOS MA OCHOTE, NA PIWKO PRZED WALNYM;-))) NOWE MIEJSCE SPOTKAN DOPIERO OD 13 GRUDNIA WIEC NA RAZIE ZOSTAJEMY W WIEZYCY
Cicha : wszystkich uspokajam, posłanką nie zamierzam być;), a poradnik sapera z przyjemnością przeczytam:)
andy do Cichej : Ale dlaczego? "Cicha poslanka" - to tak ladnie brzmi...
Miron do Andego : Ale Cichej najbliżej pewnie do Partii Kobiet - a ta nie przekroczyla progu. Witam wszystkich
Miron : Witam, co tak dobrze było na walnym, ze nikogo tu nie ma ??? Kuzynie - odezwij się .
Jasio : MIRON Walne będzie dzisiaj dopiero;-)))
andy do Mirona : I serdecznie Cie na nie zapraszamy, a potem na koncert Igorka :o)))
Miron do Andego i Jasia : Kurcze - serce się wyrywa, ale cóż, ostatnio mało mobilny jestem (i to ze względów zdrowotnych). Nawet problemy z dojazdem do babilonu mam - ale mus to mus.
komisarz : gratuluję kolejnego Walnego sprawnego, odbytego. Moze ktos chciałby uodpornić dziecko na "ospę wietrzną' ?? Maurycy jeszcze parę dni poleca się ...
biniek : I ZNOWU MNIE NIE PRZYJELIŚCIE DO SKO :-) ,:-)!!!!!!
komisarz do Binia : Szkolna Kasa Oszczędzania ? Biniek, co ty? Ja tutaj nie mam specjalnych mozliwosci działania.. Ale mam kolegę z PSL-u i może chciałbyś zostać członkiem OSP? ;-))
Grotek do Bińka : i znów nie przybyłeś na walne:(
DonGore do bińka : Ty stara dupo. :)
TAO do Komisarza : Gwoli ścisłości: "Szkolna Kasa Oszczędności". Tak to się nazywało.
Miron do TAO : A październik był jej miesiącem (SKO)
Miron do Dona : O - Don jak żywy ze swymi lapidarnymi, aczkolwiek trafnym, spostrzeżeniami....
Cicha : piękny dzionek, bo wolny.... ale badań tyle przede mną, jakbym do wojska szła;)
DonGore do Cichej : Cześć córcia.
Cicha do Dona : Hej Tato:)
beata : W piątek ustaliliśmy, że najbliższe spotkanie urządzimy w Zachęcie. To będzie testowanie tego miejsca. Rezerwacja już zrobiona. Jest tu bar i restauracja, więc można też coś zjeść. Piwo na razie w normalnej cenie (ok. 7 zł) Jeśli zdeklarujemy się na cykliczne spotkania dostaniemy cenę specjalną (ok 5 zł).
beata : Zapraszamy w najbliższy czwartek wszystkich do Zachęty na dół, od 19.00 wspólnie będziemy degustować i testować
DonGore : Ale rzeczywiście cienko z nami. 50 wpisów w ciągu 10-ciu dni. Walka o przetrwanie odbija się na drzewie. :)
exradny : No to teraz bedzie 51... Pozdrowienia z Kijowa
andy : Michalek, pozdrow Julke :o)))
koza : Dzień dobry wszystkim :)))))) Don, to może i ja dodam coś od siebie :D będzie o jeszcze jedn wpis więcej.... :) a w Przemyślu śnieg..... :) białe płatki tańczące na wietrze.... :) pozdrawiam cieplutko :*
Miron : 54 wpis - i do domu ! ZAchęta ? Zachęta ? mam nadzieję, że się żaden Eligiusz N. nie pojawi z gnatem w dłoni ?
koza : Miron.... Zachęta brzmi bardzo...... zachęcająco...... :) sama bym się wybrała.... eeeech :) pozdrówka serdeczna ;D
Miron : Jest tu kto ?
Miron do kozy : A ja z kolei Przemyśl w końcu rad bym zobaczyć. Wielokrotnie przez gród ten przejeżdżałem, ż przykro, że tylko...
exradny do Andy : Szukalem, ale Julki niet;) Pozdrowie jak jutro spotkam. Mysle jednak, ze latwiej bedzie pozdrowic Julka;)
kondor : Witam, zgodnie z ustaleniami na walnym w najblizszy czwartek spotykamy sie od 19tej w klubie OBIEKT w podziemiach Zachety.Dla zachety zalaczam linki:http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34861,4645151.html http://obiekt.blog.pl/
Cicha : piękny dzień!! słoneczko, mróz:) idę się poobijać na powietrzu:) pozdrowionka dla Wszystkich:)
biniek do komisarza : mariusz uwielbiam Twoje żarty ;-),;-)
biniek do DonGore : stara dupa zaprasza Twoja starą dupe na Swieta;-),;-), ;-) na Otryt
DonGore do starej dupy : W zasadzie nie wykluczam ale bardzo mgliście.
komisarz : odleżałem grypkę. W szczepienia juz nie wierzę. A SERIO KOMUNIKAT DO OTRYTU: Ola Sztetyłło w imieniu Izy Gutowskiej prosi o oddanie krwi na nazwisko Krzysztof Gutowski. Tata Izy ma ciężką operację. Ja jeszcze poczekam 2 dni i pojadę na Zwyciezców na Saską kepę.
komisariat : Wszystkim Andrzejom duzo zdrówka i bezpiecznego powrotu do domu!! ;-))
Cicha : i ja składam najlepszego Andrzejom:) i nareszcie jakiś śnieg:)
Miron : Andrzeje, Andrzeje, niech się wam dobrze dzieje !!!!!!!!! Wszystkiego najlepszego !!!!
Miron do Czajnika : A moze tak z okazji andrzejek wrzuciłbyś coś na galerię ?
kom. do Mirona : Widzisz kuzynie jakiś związek ?? Przecież mnie jest dzisiaj 'Czajnika"?? AQ jeśli poskutkuje - to poproszę Cię o pomysł na Sędziego, też dusi fotki z kwietniowego pobytu..
Miron do komisarza : Czajnika to jest przez cały rok ! Szczególnie jeśli chodzi o nowe foty na gelerii. A tak aprpos - jak mogłeś , kuzynie , dziewczę niewinne na spotkanie Otrytklubu skierować i w ambarase ją wpędzić ? Przyszło, stanęło, zapytało o Ciebie - a tu figa - kuzyn się leczy ! Na pochwałę jej trzeba dodać, że nie zrejterowała tylk odzielnie wysłuchała naszych dywagacji na rózne tematy.
Miron do komisarza : Poza tym związki to ja widzę wszędzie - w opakowaniach szklanych (te chemiczne - C2H5OH najczęściej), związki interpersonalne te zwykłe i te "europejskie". Jednego związku mam nadzieję, że nei zobaczę i nikt inny - Związku Radzieckiego.
DonGore do andego : No to niech Ci się powodzi rybeńko :)
do kuzyna : ...dziewczę , niewinne skierowałem???! Rajfurstwo chcesz mi kuzynie suponować? Lepiej przyznaj się , jakiz to "ambaras" zafundowałeś...? ( a hoze było??)
Kom. do DONA : coTy ? "Rybeńce' powodzi życzysz?
Miron do komisarza : Oj hoże, hoże - a co do ambarasu - bynajmniej, nawewr w drodze powrotnej pomocny byłem ! Trzeba dbac o wizeerunek familii...
beata : Andy przyjmij serdeczne andrzejkowe życzenia wszekiej pomyślności i spełnienia marzeń - od całej rodzinki Głowackich.
beata : Wczorajszy "test" Zachęty wypadł bardzo pozytywnie. Wg mnie oczywiście. Zapraszam za tydzień na dalsze testowanie. ;-)))
Gosia i Igor : My takze wszystkiego naj naj wszystkim Andrzejom... niech firma rosnie w siłę a humor żyje dostatnio ;-)))))
Jasio i Monika : Andrzejku: płynie Wisła płynie z Warszawy do Gdańska, z warszawy do Gdańska, niech Ci sie wiedzie, ze ho ho ho...:) Pozdrawiamy:)
Miron do Ajgora : spójrz pare wpisów w dół... (tak z 11-cie)
Czajnik : Miron, ja umiem czytać. Ale nie bede komentował, bo to jest nudne: "ajgor, zamieść galerie - zamieszcze jak będę miał troche czasu". Miron, przeciez możesz sobie sam odpowiadać ;-)))))
komisarz : Dajcie świety spokój Ajgorowi! Zaczął remont remontowanego mieszkania! Wiecie ile to pracy?? ;-)
andy : Dzieki Wszystkim za zyczenia! Zasadniczo imienin nie obchodze, ale i tak bardzo milo :o))) Wszystkim Andrzejom, Ondraszkom i Maurom (?) - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!
kom. : Twoje oświadczenie budzi radość wśród pogłowia kóz...! Zawszeć to jedno zwierzątko więcej.. dla innych! :-))))
Miron do CZajnika : Ale to co piszesz - to by wyglądało na ostrą schizę - takie odpowiadanie samemu sobie.
Miron do komisarza : Znowu remont ? to co tamten się nie udał ???
Radzio : Bylismy z małzonką w Zachęcie i podobao się nam... sporo miejsca, przyjemne zaułki, dobra wentylacja - oczywiście dym jest, ale mało dokuczliwy nawet dla Heli.... test się udał; czekamy na kolejne miejsce do zwiedzenia....
Miron : Dzień dobry ! Pytanie: "Ajgor zamieśc coś nowego na galeriach: Odpowiedź: "Zamieszczę, jak znajdę trochę czasu". Rozwinięcie : "A kiedy znajdziesz ?" Zamknięcie dyskusji: "Nie wq...j mnie !"
Miron : A tak w ogóle to chmurno, durno nieprzyjemnie, jak śpiewał nieodżałowanej pamięci Jan Kaczmarek. Aby do Świąt. Kuzynie jak zdrówko ?
Czajnik : W aktualnościach zamieściłem listę galerii czekajacych w kolejce. Jak ktos dawał lub przesyłał mi zdjęcia a nie ma go na liście to proszę o info! Pzdr.
Miron do CZajnika : Dziękujemyjeszczechcemy !
Miron do Radzia(Przezesa) : Coż, Zachęta miejsce historyczne i personel jakis taki znany - czyżbyś sugerowal inne miejsce ?
Miron : Kurde - zawiało wszystkich czy co ? jeden wymuszony wpis Czajnika - i co cały dzień nalezy do mnie ?
Czajnik : Tak, Miron, rządzisz! Jak Putin w Rosji ;-)
Edyta do Czajnika: : Dzięki za wrzucenie fotek Piotra z płytki i czekam z niecierpliwością na swoją kolej z 3 mc-y prac budowlanych, a kolejne z jesieni i zimy już czekają na ich przekazanie, gł. uwiecznienie zmagań z podłogą m.in. w kominkowej :-) Pozdr. wszystkich serdecznie świeżo po powrocie z Góry..
Miron do Czajnika : Nie pochlebiaj Putinowi...
komisarz : Co ,wy, Chłopaki?! Co to za dialogi?
Miron do komisarza : to on zaczął... brzydki Ajgor, brzydki i niegrzeczny !
Miron : Kurcze, fajna ta galeria ze śmigłowcem - a najlepsze jest to , że pewnie ta maszyna dalej lata w LPR-ze (Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - nie mylic z tym drugim). A takkonkretnie to co to była za sytuacja ?
andy do Mirona : Upadek z balkonu na "ogolnej" i pekniecie kregoslupa. Jakis '86-'87 rok.
Stary Zomb do Zombie : Marcin wszystkiego najleprzego w Dniu Urodzin. Może wreszcie postarasz się bym został dziadkiem.
komisarz do Ząb. : On jest zajęty obronnością i naprawami sprzętu! Lepiej postaraj się sam o małego synka! ;-))
Miron do Zmobiego : Sto lat! Sto lat! Niech gwiazdka pomyślnosci a wisła do gdańska i cos tam jak lanca ułańska (resztę sobie dośpiewaj).
andy do Zombiego : Najlepszego Zolnierzu - awansow wszelakich!!!
andy do Stiopy : Oj raczej bym na Twoim miejscu liczyl na corki :o)))
Miron do Stiopy : Nie zgadzam się z andym - wiesz jak jest człowiek strzela... itd.
Stary Zomb : Myślę że Mariusz ma racje. Licz na siebie.
Miron : TAk z zupełnie innej beczki. wlazłem sobie na youtuba - link podaję - http://pl.youtube.com/watch?v=MYBut3cFC4Y; i wysłuchałem tam pięknej pieśni. TYlko dlaczego q...a, w opisie przeczytałem - "Nieoficjalny hymn Chaty Socjologa w wykonaniu uczestników Warsztatów Integracyjnych na Otrycie we wrześniu AD 2007. " ???
Miron : Żenada i czarny pijar !
komisarz do kuzyna : Fakt, wysłuchałem... Jest jeszcze jeden utwór "śpiewany przez otrytczyków' , który powodował , że czułem się autentycznie zażenowany. Zdumiewało mnie ,ze inicjatywe w układaniu zwrotek przejawiały tez nasze koleżanki...co nijak nie mogę pojąć do tej pory. Ostatnio ten wulgarny kicz zniknął z repertuaru - i dzięki wielkie.. ( całkiem serio.)
kom. do Igora : Igor, patrzyłem w "aktualn.". skanowałes ze starych zdjeć fotke Bila, ( pod kominkiem)i jeszcze pare.. Odzyskasz? No i ostatnie listy Belwita , co dałem Gosi. Nie ma i nie wróciły do mnie..
Marcin : żenada, oczywiście rozumiem, że to skrajność akceptowana gdy pomroczność alkoholowa osiąga określony stan, ale nie za często i tylko wtedy. Ale żeby od razu "nieoficjalny hymn". Choć pewnie są ludzie, którym chata tak właśnie się kojarzy...
Marcin : ... a swoją drogą ciekawi mnie temat czy macie jakieś faktyczne propozycje na "nieoficjalny hymn", albo jakies niezapomniane wykonania. Mi osobiście przyszła na myśl w tej chlili np. Jaworina w wykonaniu Joanny, Andrzeja i innych [pozdrawiam przy okazji ].
kom. do Marcin : JAWORINA?? zaatakuja nas organizacje kobiece! Cos ty? Tekst jest o laniu flirtujacej baby! Jeszcze EX przykabluje nas Senyszyn czy innej ambitnej...
kom. : dzisiaj w Zachęcie??
Czajnik : Marcin, no jak to? Otryt rege!!! ;-)
TAO : A zauważyliście, ile na "Ty Tubo" jest wersji tej piosenki? Na ogół staranniej nagrane, lepiej zaśpiewane, ale takie same co do meritum. Jakoś nie tylko nam "Chryzantemy" smakowały (mnie, prawda "smakowały inaczej", może dlatego, że kołacze mi się w pamięci oryginał: sentymentalna, kiczowata, przedwojenna pioseneczka).
Zombie : Serdecznie dziekuje wszystkim za zyczenia urodzinowe. To bardzo milo, zwlaszcza na obczyznie, przecytac takie slowa.
Marcin : Otryt reggae, jak najbardziej ... :)
Zombie : Tymczasem serdecznie pozdrawiam z niezwykle urokliwej Gruzji. Jestesmy tutaj od poniedzialku. Prosto z lotniska zawiezlismy bagaze do hotelu i po krotkiej drzemce (byla 5 rano) ruszylismy chlonac zabytki Tbilisi (jest to jedno z najstarszych miast na swiecie). Miasto jest niesamowite, zachwyca niemal na kazdym kroku. Trzeba tylko uwazac, zeby zbytnio nie zauroczyc sie, bo pieszy w tym kraju nie ma zadnych praw :-) We wtorek ruszylismy na polnoc, pod sama granice z Rosja. Prowadzi tam Gruzinska Droga Wojenna. Widoki zapieraja dech w piersiach. Przejezdza sie miedzy innymi przez liczace ponad 2400 m n.p.m. gory, pokryte juz o tej porze roku sniegiem. Dotarlismy do Kazbegi, ostatniego w Gruzji miasta. Stamtad ruszylismy juz pieszo do Tsamidy, XIV-wiecznego monastyru na szczycie jednej z gor (ponad 2100 m), malowniczo prezentujacego sie na tle ponadpieciotysiecznej gory Kazbegi. Dzisiaj ruszam do Mccheti, dawnej stolicy Gruzji, a jutro wybieram sie do jednego ze skalnych miast. Miasta te wykuto okolo 2000 lat p.n.e. Wiecej opowesci po powrocie przy slajdach :-) A moze uda mi sie jeszcze cos tutaj napisac. Raz jeszcze pozdrawiam.
SPOTKANIE CZWARTKOWE : DZIS SPOTKANIE TEZ W ZACHĘCIE!!!!!! KLUB OBIEKT, PODZIEMIA ZACHETY
kom : Zombi- to co radzłem , pamietaj . jak znajdziesz Chewsurów ( rejon Pankisi , zamieszkuja przygraniczne rej. -Szatila) mozesz zobaczyć na prawde starożytne uzbrojenie.. maja po domach muzeum . Grupa , która do końca nie uległa chrystianizacji.. jeszcze składaja ofiary .. ze zwierząt, ukradkiem. Uwazaj bo urazeni( a szukaja guza zawsze) wyzywają na pojedynki! ;-))
kom : cd. mieli selekcję urodzeń... kobieta sama rodziła w kamiennym ' budynku' oddalonym od wioski. Jak poszło ok. - to wracała i wszyscy się cieszyli...
andy do Zombie : Odpowiedz mi na maila w wolnej chwili...
Miron : Witam. Zombie a pamiątki po Jozefie Wissarionowiczu D. spotkales na swej drodze ?
Miron do komisarza : A jak nie wracała ?
Czajnik : Można powiedziec, że sensacja: w Galerii zdjęcia z Barana '87 ze zbiorów Kuby Krupy :-))))))
Miron do Czajnika : Duży rośnij !!! Jak znajdę chwilę, postaram się porozpoznawać ludzi na zdęjciach - innych też zapraszam do rozpoznawania
andy : Ale bylismy kiedys mlodzi, nie Komisarzu? :o)))
kom. : A o co chodzi??
kom : O, rany !
Stary Zomb do Zombie : Marcin wszystkiego najleprzego z okazji imienin, zdrowia, węrzyków na pagonach i stałości w uczuciach!
kometa do Stiopy : To teraz imieniny Pana Majora??tak od razu po urodzinach??Stiopa, ale krzywde dziecku zrobiliscie..
kometa do Zombiego : Wszystkiego najnajnajlepszego!!!!
Krzych do Zombiego: : Z. byłem w Gruzji w sierpniu - uwajz na gruzinskie zaproszenia - goscinnosc zawsze konczy sie pijatyką ale pije sie tylko w czasie toastów wznoszonych przez tamadę - w Gorii stalin jest czzony jako bohater wiec ostroznie z komentarzami ale w reszcie kraju juz nie sa tacy pierdolnieci - najciekwasze sa moim zdaniem dwie rzeczy - parka narodowy Lagadochi (fonetycznie) na samym wschodzie kraju jest tam zupelenie inna roslinnosc subtropikalna i fantastycane wodosopady w dzikich górach - druga osobliwa sprawa to na samycm zachodzie na poludniu sa wody termalne i w gorach kaczawki chrescijanskie i muzułmańskie - kaczwki to tymczasowe wsie sklecane z byle czego (chrescijanskie) i berdzo porzadne (muzułmańskie) sa tymczasowe bo równiolegle sa wsie stałe w dolinach w ktorych ludnosc spedza wiekszosc roku a do kaczwek przenosza sie tylko latem by wypasac bydlo i owce na poloninach - a i polecamjesze podróz najtansza wersja pociagu osobowego - za 1lar (ok. 1,5 zł) mozesz jechac na dolowlna długosć nawet pół gruzji - dlatego jezdi nim biedota i przwozone sa rozamite towary - jest jeden centralny kibel w skladzia a okan w wagonach czasami bywaja - taka postsowiecka ruina na kolach pelna tubylców - niezly folklor
Miron do Czajnika : Ajgor - coś dziwnego na galerii baranowej kuby się dzieje. Witam wszystkich.
andy do Mirona : Ze niby co? Ze ludzie komentuja :o))
Miron do andego : je - jakieś bzdety o errorze się pokazaly - ale teraz jest ok.
Miron : A ja siedzę i siedzę, i siedzę, i na weekend czekam.
Miron : Hej, jest tu kto ????????????????????????????? Nikt nie chce pogadać z hard-working mną ?
Miron : Nie to nie, bez łaski - zaczynam weekend !
komisarz do kuzyna : ......no, podobno w Gdańsku ma powstać " Muzeum Wypędzonych... propozycja Kaszubska.. Myśle ,że to dobruy pomysł- bo po sugestiach Schetyny ,ze trzeba unormować kwestie majatkowe z ob. pochodzenia obcego..to łatwo bedzie po nowej fali eksmisji o wymianę eksponatów w gablotach...( gablota - ' Wieś Narty". eksponat 1. kapcie domowe (30- letnie ) mieszkanki X , pozostawione na progu w 2007 roku.. i stosowna fotka)
SPOTKANIE CZWARTKOWE : 13 GRUDNIA, CZYLI W NAJBLIZSZY CZWARTEK WYPROBUJEMY NOWE MIEJSCE PUB "POD MOSTECZKIEM" - ZNAJDUJACY SIE NA MOSCIE PONIATOWSKIEGO. SZCZEGOLY WWW.PODMOSTECZKIEM.PL. kNAJPKA JEST BARDZO KLIMATYCZNA, MA ATMOSFERE;-)))JEST W NIEJ CIEPLO I NIEDROGO
DonGore : A po co mieszać. Co zle w Zachęcie.
Grotek do Dona : A odwracając pytanie co dobrego w zachęcie??
beata : Dobre w Zchęcie - po pierwsze wentylacja, ale też lokalizacja, fajne wnętrze dla niektórych (deklaracja np. Basi i Ivana) - dojazd.
beata : Ale oczywiście przetestuję nowe miejsce - to testowanie "mosteczka" już wcześniej było planowane przecież
DonGore : Ok...............
Czajnik : DonGore, ty nie przeszkadzaj Komisarzowi w pracy!!!! ;-)
komisarz do AJGOR : ..jest za ścianą..
Zombie : Priwiet. Raz jeszcze dziekuje za zyczenia. Krzychu, na plnoc Kahetii zabraklo mi juz czasu, ale spedzilem kilka godzin w Signagi, miasteczku niezwykle malowniczo polozonym na gorskich grzbietach ze wspanialymi widokami na Kaukaz. Codziennie jestem w innym miejscu, jednak czuje maly niedosyt. Osiem dni to troche za malo. Dzisiaj rano odwolali moj lot do Wawy, wiec dostalem jeden dzien gratis :-) Pozdrawlaju wsiech i do wstrieczenija w czietwierg :-)
Zombie : Don, a skad Ty sie wziales na drzewie?
DonGore do Zombiego : Tak jakoś się złożyło. :)
Peter do DonGore : Czesc, Piotrek. Czym sie aktualnie zajmujesz?
Peter : Hej, wszystki. Moja firma szuka firme, ktora by za rozsadna cene wyprodukowala szyld na budynek. Moze ktos sie tym zajmuje?
DonGore do Petera : Dam Ci namiar w czwartek.
Peter do DonGore : Dobrze. Dzieki
TAO : W nowej powieści Jacka Dukaja "Lód" znalazłem następujący, smakowity cytat: "Pan Chawrow rozdział się z marynarki i kamizelki, krawat rozsupłał, rękawy podwinął: zabiera się do picia jak do ciężkiej pracy fizycznej, łupania kamieni".
TAO : I kolejny cytacik z "Lodu", tym razem dla PT Rewolucjonistów i Lewicowców (mówi rosyjski rewolucjonista o braku szans powodzenia rewolucji): "przekonaliśmy się na własnej skórze, dwakroć płacąc krwią robotniczą".
kom. do TAO : Szczera prawda! A serio , Tao. mam ostatnio wrażenie , że 'bałwanienie" ludzi osiaga poziom sowieta.. Dociera do mnie ,że Kołóchoz Eurolandu żąda od swoich brygadzistów i majstrów z filii "zgody "na rewizję granic obcego kraju.. Jakiś obłęd! Argumenty , że USA popierają oderwanie ewidentnie historycznie i realnie należących ziem do Serbii, a "goscie"- albańczycy przyjęci do tego kraju , (gdzie mogli żyć bez ENVERA)powołują się na to że ich jest więcej!. nie dość ,ze nie okazali szacunku krajowi , w którym zamieszkali, nie uczyli się języka, niszczą kilkusetletnie zabytki architektury ( jakoś nic nie ma w prasie), mordowali gospodarzy, sprowokowali wojnę wew. parę lat temu. I jeszcze Unia ma czelnośc obiecywać oficjalnie Serbom, że jak sie zgodzą - to szybciej wejdą do Unii. Równie dobrze za 10 lat grupy własnych i przyjezdnych "obcych" zażądaja utworzenia np" wolnego miasta Krakowa' czy Opola. A może w zamian za Suwalszczyznę i Żuławy otrzymamy kilka stanowisk dyrektorskich, przewodnictw komisji Unijnych?? Zaczyna się powielanie bolszewii. Przerażajace!. kiedys kibicowałem Chorwatom ,w walce z Serbami . Potem zdumiony byłem sposobem , czasem i trybem włączenia sie do walk państw z zewnątrz. Ale granica w obecnej chwili została przekroczona. to jest agresja .
andy do kom. : Chyba zdziebko upraszczasz Kochany, zarowno jesli chodzi o sytuacje w Kosowie (historyczna i obecna), jak i kwestie stosunkow Unii z Serbia. W efekcie teza i wywod brzmia bardzo atrakcyjnie, ale raczej nie wytrzymaja krytyki. No i przy okazji warto zastanowic sie nad kwestia, jak szybko zapominamy zle rzeczy z przeszlosci - od "poziomu sowieta" jak to nazwales, jestesmy moim zdaniem jeszcze bardzo daleko. I oby jak najdluzej....
do Andy : Andrzeju. po ostatniej wojnie bałkańskiej ( a jej efekty ogladałem nie w TV) nie odważę się powiedzieć .."....jesteśmy bardzo daleko" pamietam ze szkoły sredniej wykłady o I W.Światowej i o kotle łbałkańskim w II-giej.przez kilkadziesiat lat był spoko..a przeciez tyle w Europie się zmieniło!. Zobacz bliski Wschód, ... Twoje podejscie jest niedocenianiem "sowieta' Najblizszy kryzys energrt. i surowcowy zedrze pozory demokracji i "internacjonalizmu z państw Europy. A powtarzające się próby hegemonii.. ( he, he) poczytaj historię Celtów i Galów. Za duzo by pisać o analogiach w zachowaniach Brukseli i dawnej moskwy. Ale jako były czerwony , proszę Cię,- nie wierz w rządy "starszych' wybranych , mędrszych .. To zawsze prowadzi do kadr "bolszewickich"
andy do Komisarza : ...bo rozumiem, ze to Twoja odpowiedz na moja probe polemiki. Pozwol, ze pozostane przy swoim - jakos sie malo boje tego sowieta w blekitnej pelerynie (z gwiazdkami) :o))
kom do Andy : to już szerszy zakres niz Unia... Zauważ tendencję ograniczania praw jednostki . A czy przesadzają naukowcy i analitycy gosp. ekolodzy..ogłasząjacy tzw "zegar dla Świata" ? W tym roku przesuneli wskazówkę blizej niz 11.45.
exradny do Kom i Andiego : A za cala sytuacje odpowiedzialni sa... zreszta wiadomo;)))
DonGore do exa : Co wiadomo. Jaśniej proszę rybeńko. :)
TAO : Tym razem nietypowo. Czy ktoś z nas lub naszych przyjaciół jest filatelistą? Bo mam dośc dużo stemplowanych znaczków, głównie polskich z lat 50-90, ale też brytyjskich (40-50te) i trochę innych. Nie mam co z nimi zrobić, a wyrzucić żal.
andy do TAO : Moj tesc swojego czasu bardzo sie filatelistyka emocjonowal, nie wiem czy mu nie przeszlo - dowiem sie i dam znac :o)))
Czajnik : TAO, ja! ja! ja chce polskie znaczki!!!
Miron : Witam wszystkich. jakby ktoś miał czas i nachnienie to proponuję - http://www.bieszczady.pl/......newsID=5053
Czajnik : Kurde, czy mozecie NIE WKLEJAC zajebiscie długich linków, tekstów, wykrzykników itp.?
Miron do Czajnika : A sam wklejasz wykrzykniki - w w Twoim wpisie naliczyłem 5...
Czajnik : Ale nie rozpychaja one strony do nieziemskich rozmiarów. Jesli straaaaasznie dlugi ciag znaków rozdzielisz spacja co jakis czas, wtedy taki adres, wyraz itp. zamiast rozpychac strone da efekt ponizszy:
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Czy teraz wiadomo o co mi chodzi? Przeciez to dla Waszego dobra! ;-)))))
Jasio : No fakt czytanie drzewa stracilo na uroku...
komisarz : aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaale o co chodzi?? !3-ty.. Lata wstecz łobuzy w moro popsuły mi szkolenie leśników.. A na Otryt przyjechali załozyciele nowego KZMP i wywijali pistoletami "po obradach".. . Ba, wspominajac Jurka 2000ce mało kto pamieta jak był brutalnie potraktowany. Zatrzymany, obrabowano go z wielu przedmiotów. Nie powiedział nic w przesłuchaniach, nie znalezli ulotek, nikogo nie obciązył. Również zaprzyjaźniony z Otrytem Adaś Żółtowski, ze Skorodnego, przsłuchwany był, pobity, internowany. Jego zona Justyna ( bywał na Otrycie, piekna kobieta.. ) została z niemowlakiem bez środków do życia, No i nasza strata , aresztowanie kierownika Chaty - Bila. Posiedział pare lat. Nie zapominajcie o tych drańskich czasach.
DonGore : Próba z kom.
Maras : Hej jak sie bawisz??Dupa dupa dupa...czy jest tu fajnie??A c**j cie to obchodzi...Nic nie kumam o co tu chodzi od paru dobrych miesiecy...Gdzie jest stare drzewo??
Czajnik : Zima, Maras, zima, stare liście zgniłe, nowe jeszcze nawet nie myslą o wyjściu na swiat. Przyroda śpi i zbiera siły do zielonej eksplozji. Kiedys przyjdzie wiosna i Drzewo wszystkich zaskoczy soczystościa zieleni. Jak co roku ;-)
kom. Marasa : Coś w tym jest.. Zobacz, Wygrane wybory przez opcję większości otryckiej... i koniec pary.. Albo interesy. Może jakiś szok po konfrontacji wyobrażeń a rzeczywistości? Ale z dziesiątek ludzi odbudowujacych chatę, wyciekło zainteresowanie kontaktem..A MOŻE MARAS, PO WYBORACH ZNIKNĘŁY PROBLEMY, WSZYSCY SZCZĘŚLIWI.. (LUB ZA GRANICĄ) i Ty wiesz WSZYSTKO, Ja wiem wszystko..o czym będziemy rozmawiać??
DonGore - ważne : Słuchajcie dzieci :). Korzystajcie z mojego rabatu w HM, bo może się skończyć.
Maras : Zatem byle do wiosny moi drodzy!!!
malutki : Witam wszystkich! Zajrzałem tu po dłuższej przerwie i oczywiście bardzo mnie uradowała galeria Kuby. Nie na darmo w tych czasach nosił ksywkę "Fotograf". Zdjęcia "day after" zza drewutni to absolutna klasyka tematu. A ten skład na imprezie baraniej .... same fajne wspomnienia. Dzięki!
Julo : Mnie też dawno tu nie było. Jestesmy z Marasem ciągle gdzieś na zadupiu na budowie, a wieczorem chce się tylko spać (Miron, pogadamy o "hardworking"?). Poza tym tematy i długie wypowiedzi wymagają i czasu i śledzenia drzewa na bieżąco, a ja nie jestem w stanie. Może w 2008 będziemy budować jesienią w Biesach. Pozdrawiam wszystkich.
biniek do jula : pozdrówka Stary zbóju ;-)
kom. do Malutkiego : Pare latek minęło, ale pamiętam ,ze za ten stan TAO byłem odpowiedzialny...
DonGore do bińka : Stara prukwo :) kiedy będziesz na górze?
Zombie : Drodzy Przyjaciele, w imieniu Rady Otryckiej mam wielką przyjemność zaprosić Was na otryckie spotkanie wigilijne będące okazją do spotkania się przed Świętami, złożenia sobie życzeń, podzielenia się opłatkiem i zamienienia kilku słów z bliskimi. Spotykamy się z najbliższy czwartek, 20 grudnia, o godz. 19.00 w pubie "Pod Mosteczkiem". Pub znajduje się w wieżycy B-35 Mostu im. Poniatowskiego przy Wybrzeżu Kościuszkowskim, pod mostem (www.podmosteczkiem.pl). Na zmarzniętych będzie czekał gorący barszczyk z uszkami i świąteczna kapusta z grochem. Na stołach znajdziemy też kilka rodzajów śledzi, sałatek i z pewnością coś do picia. Gdyby ktoś z Was miał ochotę przynieść swoje domowe wypieki lub inne smakołyki, to będą one mile widziane, oczywiście w granicach rozsądku podyktowanych gościnnością Gospodarzy. Raz jeszcze gorąco i serdecznie zapraszam.
Sowa : witam wszystkich! Czy we czwartek będzie ktoś z gotarą może? Bo ja chętnie przyszła bym ze skrzypami i coś pograła ale tak a capella to może być nudne. Mogę na kogoś liczyć? Kolędy byśmy pograli co? :)
Sowa : z gitarą...
andy do Sowy : "Chlopak z gitara..." :o)))
biniek do don gore : będę na górze 21-go w piątek ;-) zappwiada się sympatycznie więc rusz pupeńkę i przyjedz .Będzie Balti ;-)))))))) pozdro dla wszystkich
Zombie do DonGore : To nie spotykamy się na Górze w czwartek wieczorem, żeby w piątek ruszyć w górki?
DonGore do bińka i Zombiego : Nie nie wszystko bez zmian. w czwartek odpalam na górę. W święta muszę być w warszawce.
Zombie do DonGore : Zatem spotkamy się na Górze w czwartek, a w piątek po południu ruszymy dalej. Co Ty na to? Tak się też umawialiśmy ;)
DonGore do Zombiego : Cieszy mnie Twój zapał. :) Pogadamy pojutrze rybeńko.
Zombie : Dobrze, rybeńko :-)
Czajnik : Nikt widze nie zauważył... Zapraszam do dwu nowych galerii Edyty ;-)
komisarz : Czajnik, nie prowokuj Mirona...
Zombie : Co tu się tak pusto zrobiło? Witam wszystkich przedświątecznie :-)
DonGore do Zombiego : Normalnie bym rzekł, że to chwilowa cisza ale teraz to nie jestem pewien. Za słaby dopływ nowych młodych pasjonatów. Radzio co prawda zadeklarował :) - co kadencja to dziecko ale rzebyśmy tak dobrze odczuli dopływ nowego pokolenia to musi być przynajmniej dziesięć kadencji. ;)
Grotek do Dona : Gdyby Radzio umiał przemawiać godzinami to moglibyśmy go drugim Fidelem zrobić i dozywotnio Prezesem-dyktatorem obwołać wtedy napewno nie mielibyśmy problemów z dopływem świeżej krwi tylko co na to Hela??
DonGore do Grotka : Mianowalibyśmy Hele V-ce prezesem. :)
exradny : Hela to i tak w domu jest prezesem. Bez nominacji;)
sowa : jeszcze raz serdecznie dziękuję państwu "julom" za sprawne odprowadzenie na pociąg. Dzięki Wam nie musiałam nocowac na dworcu ;)
komisarz : Zobaczyłem godzinę wpisu SOWY.. Nie uważasz Czajnik, ze trafne ma przezwisko? moze przywieziesz jesze jedna "budkę " na Otryt?
beata do sowy : Super było ze skrzypkami. Nie wiem czy Otrytczycy już kolędowali w takiej oprawie muz. Mi się bardzo podobało i prosimy częściej! A kłus na dworzec przeuroczy ;-)))
Zombie : Było przemiło. Dzięki sowa :-) Chociaż mam przez to dzisiaj straszne problemy ze wzrokiem - wogóle nie widzę się w pracy ;-)
rezerwista : a po co w naszym lotnicwie dobry wzrok? Wystarczy jak mechanicy widzą samolot! ;-))
DonGore : A ja jeszcze u troli na drugiej imprezce byłem. Pozdro dla wszystkich od Talarka.
Miron : Witam wszystkich. Od wczoraj już w domu - pozbyłem się z organizmu "materiałów budowlanych". Mam nadzieję, ze Andy przekazał życzenia dla całej braci obecnej na Wigilii. teraz tylko rekonwalescencja i mam nadzieę, ze w przyszłym roku się ujrzymy. Edyto - ekstra zdjęcia , naprawdę. na razie mialem siłę skomentować tylko jedno,ale jak trochę się wzmocnię, bedzie tego więcej. Zombie - o oczy trzeba dbać - bo po ślepaku można sobie guza nabić o goleń stojącego efa - a z tego co wiem, coraż ciaśniej się w Krzesinach robi, więc o kolizję nietrudno. Z wpisów wnioskuję, że Spotkanie wigilijne udane było nad wyraz.
kom do Kuzyna : Enigmatyczny komunikat o stanie zdrowia.. Czy to przypadkiem nie kwestia zmiany VAT na materiały b. Cię zmobilizowała??
biniek do Don Gore i Zombiego : Do zobaczenia na górze rybeńki;-))))) dzisiaj zmiatam stąd.
biniek : WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH KLUBOWICZÓW .DO ZOBACZENIA W CHACIE PRZED SYLWESTREM
Zombie : Do zobaczenia w czwartek, Biniu.
DonGore do bińka : Zdrowia i kobiety Ci życzę :)
DonGore do Exa : Specjalne życzenia dla Ciebie, ponieważ jesteś za blisko krawędzi dołka. Oby Ci sie udało wskoczyć na pagórek. :)
Miron do kuzyna : Vat to ja mam tam, gdzie kura jajko znosi - te materiały mają zerową stawkę. Mam tylko nadzieję, że już jakoś sprawność człowiekowi wróci i z bólu krzywił się nie będzie. w każym razie, kuzynie - niech Cię los ustrzeże od takiego doświadczenia, choć wiem skądinąd, że i u Ciebie perturbacyje jakoweś się zaczeły.
Sowa do kom : dla mnie budkę, dla mnie!? :D (godzina wpisu)
krzyś od mysia : mrozu, który zło stare wymrozi by nowemu dobru miejsce zrobić... i pięknych choinek setki... i kogoś obok z duszą równie piękną...
Julo : Wesołych Świąt tym, z którymi nie widziałem się na wigilii otryckiej i Szczęśliwego Nowego Roku tym, z którymi nie zobaczę się przed Sylwestrem. A wszystkim dużo Otrytu i jak najmniej babilonu.
Miron : Zdrowych, spokojych, sutych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia dla całej Otryckiej Braci
BuBu i Koniczynka : Witamy:) życzymy wszystkim ciepłych Świąt, spędzonych w atmosferze spokoju i miłości:) wewnętrznego luzu w 2008 roku,wzniosłych celów,życzliwości,szczerości i otwartości na co dzień:)
exradni : Najlepsze zyczenia swiateczne dla calej Rodziny Otryckiej. Kasia, Michal i Oleg
sowa : Niech Wam Pierwsza Gwiazdka rozwiąże to, co się poplątało, a mocy da temu co się narodzi piekne i dobre.
biniek do Don Gore : pozdrowionka ze służbówki rybeńko. Piękna pogoda na Otrycie ,odlotowa widocznośc .pogoda jak marzenie. No i ten internet w Chacie-niezła paranoja;-)))))))
Piotrek : Komunikat o pogodzie dla Otryt Górny 1. Temp. -6C. Wiatr 0 km\h. Zachmórzenie 0. Opad 0. Pokrywa śnieżna 20 cm. Turyści 2 szt. Właśnie przemaszerowała przed Chatą sotnia Burłaka!!!
Radzio : no i zachmUrzenie wzrosło.... bynajmniej w Wawie - pozdrowienia dla ekipy Oytryckiej...
Piotr Olsztyn Śmietnik : Serdeczne życzenia dla was wszystkich... dobrego roku i byśmy mogli się wszyscy spotkać ponownie!
komisarz : BACO ..sotnia Burłaki" ! jesli juz.. ( ale oni na Suchich Rikach siedzieli.. kadrowy odział , żandarmeria i "bezpieczeństwo")
komisarz doEx : Oj , co to znaczy wyciagać wnioski z przeszłości !Ekologiczne , zielone legitymacje!!?? Ma głowe Olejniczak.. Jak znowu będzie sie łapać czerwonych - to łatwiej bedzie zjeść bez popitki.,. ! ;-)) spryciulki...
rUoRNdLprGMCByEo : EbOVNWZGBpfFgMoinaK
KONSTANCJA I KONDOR : DRODZY, MAMY ZASZCZYT ZAPROSIC WAS NA NASZ SLUB KTORY ODBEDZIE SIE 2 LUTEGO 2008 W KOSCIELE POD WEZWANIEM MILOSIERDZIA BOZEGO W LEGIONOWIE PRZY ULICY TARGOWEJ 48 O GODZINIE 19TEJ. MAMY NADZIEJE ZE JAK NAJWIECEJ Z WAS BEDZIE MOGLO BYC Z NAMI W TEJ WAZNEJ DLA NAS CHWILI. LINK DO ZAPROSZENIA: https://akson.sgh.waw.pl/~ktymic/zaproszenie.pdf POZDRAWIAMY SERDECZNIE I CZEKAMY:)
komisarz : WSZYSTKIEGO DOBREGO!! LEPSZEGO 2008 !!