Drzewo Wiadomości
wszystkie wiadomości z roku 2014.
- [środa, 01.01.2014, godz. 00:43]
[Komisarz] : Julo, oby się to wszystko spełniło! Ale do siego roku:)
- [środa, 01.01.2014, godz. 10:51]
[Miron] : Wszystkiego najlepszego w nowym 2014-tym !!!
- [środa, 01.01.2014, godz. 21:01]
[Julo do Komisarza] : Jasne, że "do siego".
- [piątek, 03.01.2014, godz. 20:04]
kometa : Sylwester w Chacie w tym roku bardzo udany :-) Mam nadzieję, ze Kierowniczka zarządzi szybko pokaz zdjęć. Pozdrowienia dla ekipy sylwestrowej, szczególnie dla tych, którzy jeszcze są w Chacie. Tylko zimy zabrakło...
- [piątek, 03.01.2014, godz. 20:06]
kometa : Towarzyszu Komisarzu, dziękuję za wyróżnienie specjalnymi życzeniami!!! Czuję się zaszczycona.
- [wtorek, 07.01.2014, godz. 08:37]
[Julo] : Ciężki powrót do rzeczywistości po tak długim swiętowaniu? Nie martwcie się: dizeń coraz dłuższy, coraz bliżej do wiosny, karnawał, przed nami Ostatki. A potem jajeczko, majówka, urlop, baran i znowu Sylwester. Tylko po co to coraz szybciej goni?
- [wtorek, 07.01.2014, godz. 16:52]
[sowa] : we czwartek około godziny 19:30 planujemy pokaz zdjęć sylwestrowych. Jeśli nie jesteście w stanie dostarczyć swoich prac osobiście na nośniku cyfrowym a jednak pragniecie, żeby weszły w szereg pokazu, proszę o przesyłanie mi linków do serwerów oraz, ewentualnie, zdjęć na mejla mego: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Serdecznie pozdrawiam a jeszcze serdeczniej zapraszam! :) Sowa
- [wtorek, 07.01.2014, godz. 16:54]
[sowa] : nadmienię, że pokaz odbędzie się w «link» Pubie Pod Mosteczkiem. ;)
- [piątek, 10.01.2014, godz. 23:33]
[Wera] : o właśnie.. parę fotek z opolskich aparatów.. «link» :)
- [niedziela, 12.01.2014, godz. 14:12]
[Tomek] : Witam. Jakie są współrzędne chaty?
- [niedziela, 12.01.2014, godz. 15:39]
Józek : N: 49* 14' 28,83" E: 22* 38' 11,97"
- [niedziela, 12.01.2014, godz. 15:58]
Józek : N: 49* 14' 28,83" E: 22* 38' 11,97"
- [poniedziałek, 13.01.2014, godz. 14:12]
[wisznios] : Yo! W ten czwartek zapraszam na ogień w kominku, degustację mocnej i pysznej domowej wódy i tortu własnej produkcji w (DLA ODMIANY!) Wilsonie - Felińskiego 37. Specjalna promocja cenowa w barze dla naszej grupy !!! Józek, Julo i Wołodia - zaświadczcie i zareklamujcie byc może tegoroczny ostatkowy lokal : Poza działającym ( !) kominkiem mamy też zajebisty rzutnik do slajdów i ekran 2 na 3 metry. ZAPRASZAM! WISZNIOS
- [poniedziałek, 13.01.2014, godz. 17:33]
[D.G. do wiszniosa] : Oj capie !! kopę lat..
- [poniedziałek, 13.01.2014, godz. 18:56]
Józek : Zgodnie z tym co Wisznios pisze - warto przyjść, zobaczyć i spróbować ;)
- [wtorek, 14.01.2014, godz. 11:19]
[SPOTKANIE CZWARTKOWE] : W TEN CZWARTEK NIE SPOTYKAMY SIĘ POD MOSTECZKIEM, ZE WZGLĘDU NA LICZNE GRONO WYBIERAJĄCE SIĘ ŚWIĘTOWAĆ URODZINY WISZNIOSA.
- [wtorek, 14.01.2014, godz. 14:26]
[Wera] : NIK przeprowadza ankietę na temat turystyki górskiej.. gdyby ktoś chciał ogólnie podzileiś się z nimi swoimi przemyśłeniami to proszę.. «link» s
- [wtorek, 14.01.2014, godz. 16:07]
[kometa] : Mam wrażenie, że ta ankieta niewiele wnosi. I autorom niewiele da. Szkoda :-(
- [wtorek, 14.01.2014, godz. 20:11]
[Wera] : no jak dla mnie ogólniej nie można.. zwłaszcza pierwsze pytanie..
- [środa, 15.01.2014, godz. 19:49]
[Zombie] : Zatem do zobaczenia w Wilsonie :-)
- [czwartek, 16.01.2014, godz. 09:16]
[Julo] : Veni, vidi w Wilsonie. Jest sympatycznie i swojsko. Jest świeżo i czysto, więc jednym się spodoba, a innym, lubiącym "zapyziałe" klimaty być może nie. Choć ściny desek na ścianach wyglądają bardzo "chatowo".
- [czwartek, 16.01.2014, godz. 12:29]
[Zombie] : Brzmi zachęcająco...
- [czwartek, 16.01.2014, godz. 14:14]
[kom] : godziuna spotkania- bz?
- [czwartek, 16.01.2014, godz. 14:39]
[kometa] : 20.00
- [czwartek, 16.01.2014, godz. 17:01]
[sowa] : świetnie! To do zobaczenia w Wilsonie! Ale się cieszę! :)
- [piątek, 17.01.2014, godz. 00:01]
sowa : Wisznios! Dziękujemy za gościnę, było wspaniale! Ale! Twój tort przebił wszystko! :) Pozdrawiam!
- [piątek, 17.01.2014, godz. 11:27]
kometa : Wisznios. Dzięki :-) Bardzo miły wieczór ;-)
- [niedziela, 19.01.2014, godz. 09:13]
[KOMISARIAT z Królikiem] : Dziękuję Wszystkim , którzy tradycyjnie, jak co roku zajrzeli do Nas. Przykro, ze nie widziałem palu lic.. ;-) .. Natomiast, za 'otrycki dowcip ' jeszcze pewnie podziękuję , jak ochłonę.!! [ale , że Heniutka W TO wciągneliście..?] . Prośba o cenzurę fot- aktualna ;-) Julo sprawdziłem. Ta "orzechówka' nie może leczyć .. zaniemówiłem po 'próbce' !.. Deserowa . Aśka.. złamały się zupełnie tradycyjne konwencje.. TY smażyłaś pierogi/ Kolejna 'baba "w mojej kuchni. ! To już Armagedon blisko....
- [niedziela, 19.01.2014, godz. 20:54]
[AsiaM] : i zjadłam smalec. tak wiem świat się kończy... a to smażenie to się chyba nie liczy bo przecież mnie pogoniłeś od tej patelni :P dziękujemy za przemiły wieczór! Za pyszny barszcz i to coś co nie było pizzą!
- [niedziela, 19.01.2014, godz. 21:48]
[Jasiek] : "Pizza to nie jest jedzenie dla białych ludzi...!!!!"
- [poniedziałek, 20.01.2014, godz. 11:45]
Biały : Dzień dobry, Biały człowiek i może ... zjeść pizze :-P
- [poniedziałek, 20.01.2014, godz. 12:01]
[TAO] : Bialy też czlowiek??
- [poniedziałek, 20.01.2014, godz. 14:17]
[Biały] : Lubię to :-P :)
- [wtorek, 21.01.2014, godz. 13:13]
[Miron do Kuzyna] : W moim zaścianku to taki był obyczaj, że bez zaproszenia się nie przychodziło - wyjątek - zajazd na sąsiada. A tak bajdełej, Kuzynie Drogi, Wszystkiego Najlepszego (choć spóźnionego) !!!!
- [środa, 22.01.2014, godz. 14:34]
[komisariat do Kuzyna] : T Y KUZYN jakbyś się urwał z choinki- Zawsze do mnie sie na tradycyjne impry urodziny - imieniny zachodzi bez zaproszenia "Gośc w dom -Jahwe w dom" . Paniał ?- A dotychczas do bilecik poczta Ci przynosiła?? p o prostu w domu miałes ZOK i wszystko...
- [środa, 22.01.2014, godz. 14:39]
[Kom.] : Biały człowiek nie je PIZZY ani MANIOKU. To co Królik piekł- to był 'podpłomyk z dodatkami" ;-) Inaczej bym sie nie zgodził. Ot, wedzone mieso , zrobione sposobem " tatara-" może być dla białego zagończyka.... I dla Jaśka.. ;-) biedaczek, pierogów ruskich nie doczekał...
- [środa, 22.01.2014, godz. 14:41]
[Kom do Aśki] : Mam wyrzuty sumienia ;-))) kombinuje jak zrobic smalec dla Cię - z owoców..!
- [środa, 22.01.2014, godz. 18:42]
Józek : @Kom: Najpierw wyprodukuj koszerny smalec ;)
- [środa, 22.01.2014, godz. 21:24]
[Maciek do Józka] : A co to za problem?
- [środa, 22.01.2014, godz. 22:52]
[Miron do Kuzyna] : Po pierwsze - za moich czasów to się nazywało ZOMZ, po drugie, nie zauważyłem (cóż, taki niezauważny jestem), tej zmiany, boś Kuzynie, wici wysyłał choćby na drzewie, a tak to po raz kolejny dowiaduję się o celebracji post factum, ale niech tam będzie moja strata.
- [środa, 22.01.2014, godz. 22:54]
[Miron do Kuzyna cd.] : Serce me czyste a intencje szczere ! Jeszcze raz Najlepszego i dużo zdrówka, oraz wszystkiego,czego pragniesz, a jeszcze nie masz.
- [czwartek, 23.01.2014, godz. 20:37]
Józek : Zdjęcia!!! Warszawskie 40-lecie w obiektywie Marty: «link»
- [czwartek, 23.01.2014, godz. 21:12]
[kometa] : Ależ Was wymroziło. Byłam sama Pod Mosteczkiem. Chyba, że ktoś też był sam, tylko o innej porze :-)
- [wtorek, 28.01.2014, godz. 14:20]
[Cicha] : popatrzcie jaka piękna śnieżyca!!!!! dla mnie rewelacja:)
- [wtorek, 28.01.2014, godz. 16:32]
[Józek] : Nie strasz, w Aninie jestem nie bede miał jak wrócic ;)
- [środa, 29.01.2014, godz. 14:00]
[Julo] : Józek, PKP zawozi taksówka, a na dworcach dają herbatkę i kawę. Nie pekaj.
- [poniedziałek, 03.02.2014, godz. 12:29]
[KOLEGIUM OTRYCKIE] : zAPRASZAMY NA SPOTKANIE PIĄTEK 7 LUTY, 18.30 «link»
- [piątek, 07.02.2014, godz. 17:49]
[komisarz] : KTOŚ ma wiedz, co jest z ELLą S. Z dwernika?? Jakies mam niepokojace sygnały.. nie mam komórki..
- [sobota, 08.02.2014, godz. 23:45]
[sowa] : Elżbieta chyba grzeczną, recytującą poezję studentką w Krakowie jest.
- [niedziela, 09.02.2014, godz. 09:15]
[xxx] : dlaczego szukacie nowego gospodarza, co z Krzysiem?
- [niedziela, 09.02.2014, godz. 17:50]
kometa : Film o Danielu Gałązce z Zespołem - są też fragmenty koncertu na Otrycie podczas Obchodów 40-lecia Chaty. «link»
- [niedziela, 09.02.2014, godz. 18:09]
kometa : do xxx: . Anonimie, jeżeli oczekujesz odpowiedzi, pytanie wypada zadać podpisując się. Jeżeli na zapytanie publiczne z ujawnieniem kim jesteś, nie wystarcza Ci odwagi, może nie warto go zadawać. Możesz też zadać nurtujące Cię pytanie bezpośrednio mnie lub innemu członkowi Klubu Otryckiego – podczas spotkania, przez telefon lub mailowo. Pozdrawiam, Magdalena Kołodziejczyk Prezes Stowarzyszenia Klub Otrycki. Kontakt do mnie Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
- [niedziela, 09.02.2014, godz. 19:42]
[kom] : xxx to nie anonim. normalnie chłopi tak sie podpisywali.. Pewnie Maciek Wojtków..
- [niedziela, 09.02.2014, godz. 21:52]
[Julo do Komisarza] : Ale chłopi jednym. To jest wykształciuch.
- [wtorek, 11.02.2014, godz. 18:40]
Józek : eee, internet nie jest anonimowy, wystarczy że Admin IP sprawdzi ;)
- [środa, 12.02.2014, godz. 17:16]
[Julo do Gąbki] : Artur przyślij mi swojego aktualnego maila, bo mi gałąź odbiło:-)
- [czwartek, 13.02.2014, godz. 14:20]
[Ostatki Otryckie 2014] : Tegoroczne Ostaki odbędą się 1 marca, w Warszawie, przy ul. Felińskiego 37. Więcej informacji - już na początku przyszłego tygodnia. Zapraszamy:)
- [czwartek, 13.02.2014, godz. 16:58]
[Igor] : Anonim czy nie anonim, ktos zadał pytanie. Warto odpowiedzieć. Dlatego odpowiadam: Krzysiek ma się dobrze. Poszukujemy chętnych na Gospodarza, bo musimy co dwa-trzy lata to robić, żeby "w razie czego" miał kto zastąpic Gospodarza. Krzysiek, podobnie jak każdy inny Gospodarz, był o tym uprzedzony na samym poczatku. Jesteś chętny - prześlij informacje o sobie na adres podany w ogłoszeniu. ;-)
- [czwartek, 13.02.2014, godz. 20:33]
[Aga] : W imieniu wszystkich zainteresowanych sytuacją dzięki za wyjaśnienie. Szkoda tylko, że nie do końca prawdziwe. Krzyś o niczym nie został uprzedzony, o ogłoszeniu dowiedział się ode mnie. dowiedział
- [sobota, 15.02.2014, godz. 01:56]
[Igor] : Otryt to nie urząd i nikt pokwitowań otrzymanych informacji nie podpisywał i podpisywać nie będzie. Prawda jest jaka jest. Każdy sam decyduje w co albo komu wierzyć. ;-)
- [sobota, 15.02.2014, godz. 12:55]
[julo] : Sowa wczoraj przeszła dalej w eliminacjach do Vowice of Poland. Zebrała dobre opinie jurorów i jest w drużynie Marii Sadowskiej. Gratulacje, trzymamy kciuki i bedziemy ogladac i dopingować.
- [sobota, 15.02.2014, godz. 22:20]
[Łaciaty (transport)] : Transport --- Witajcie, jeżeli ktoś jest zainteresowany wyjazdem na górę to mam 3 wolne miejsca. Wyjazd z Warszawy w nocy z niedzieli na poniedziałek lub bardzo wczesnym rankiem w poniedziałek.
- [sobota, 15.02.2014, godz. 22:33]
[Łaciaty (transport)] : Info na latajace.imadlo(malpa)gmail.com
- [niedziela, 16.02.2014, godz. 20:43]
[Julo] : "Stary, masz 2 złote?" "Ni mom, ale Stoch ma."
- [wtorek, 18.02.2014, godz. 09:20]
[KLUB OTRYCKI] : KLUB OTRYCKI POSZUKUJE KANDYDATÓW NA NOWEGO GOSPODARZA CHATY SOCJOLOGA. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami «link» Otwieramy pełny proces Rekrutacyjny, ze względu na decyzję Klubu Otryckiego o zakończeniu współpracy z obecnym Gospodarzem. W imieniu Klubu Otryckiego Magdalena Kołodziejczyk Kometa
- [wtorek, 18.02.2014, godz. 15:37]
[Joanna] : Mam pytanie w zupełnie innej kwestii. Szukam niedrogiego mieszkania do wynajęcia dla młodej, spokojnej dziewczyny. Mile widziany szeroko pojęty Żoliborz. Kontakt: Joanna 66 99 88 420. Co do poniższego wpisu, przykro mi, że podjęliście taką d
- [wtorek, 18.02.2014, godz. 15:51]
[Joanna] : Ucięło mnie, więc kończę teraz. Moim zdaniem Wasza decyzja o zakończeniu współpracy z obecnym Gospodarzem Chaty w tym momencie to bardzo duży błąd.
- [wtorek, 18.02.2014, godz. 20:21]
[Aga] : Chyba lepsza zdecydowana decyzja, niż trzymanie kogoś w niepewności, oczekując, że da z siebie wszystko, podczas gdy na stronie wisi ogłoszenie o poszukiwaniu nowego Gospodarza, tak "na wszelki wypadek". Szczególnie w takiej sytuacji, gdy Chata jest nie tylko miejscem zatrudnienia, ale sposobem na życie, Domem. Zresztą nie zdziwiłabym się, gdyby "decyzja Klubu" była tak naprawdę decyzją Krzysia, który miał dość takiej sytuacji.
- [środa, 19.02.2014, godz. 06:40]
[Aga] : No, chyba że Krzyś o niczym nie wie i o tej decyzji również przypadkiem dowie się ode mnie. Tak też może być :)
- [środa, 19.02.2014, godz. 09:06]
[Zdzich] : Może tez być tak, że to albo tamto .... Albo "nie zdziwiłbym się, gdyby Aga i Krzys okazałaby się być tą samą osobą." Jestes Aga pewna że chcesz wchodzić w takie przypuszczeniowe dywagacje?
- [środa, 19.02.2014, godz. 12:36]
[INFORMACJA] : Drodzy Zmiana Gospodarza to zawsze wiele emocji. Niektóre z wpisów są przepełnione ciepłą troską o Krzyśka i los Chaty, niektóre trudno skomentować, żeby nie popaść w bezcelową dyskusję. Klub Otrycki postanowił zakończyć współpracę z Gospodarzem ze względu na długotrwałe różnice zdań i nieporozumienia związane ze współpracą, komunikacją i relacjami między Klubem a Krzysztofem. Cenimy zasługi Krzysia od Misia podczas 3-letniego gospodarzowania , wkładał w swoją rolę wiele serca i wiele pracy. Zawsze będzie mile widziany na Otrycie. Nasza decyzja została poprzedzona wieloma rozmowami, dyskusjami i długim namysłem oraz próbami zmiany sytuacji. Nie chcemy podejmować dyskusji o szczegółach na forum publicznym. Uważamy, że jest to sprawa pomiędzy pracodawcą a pracownikiem, w tym wypadku Klubem Otryckim a Gospodarzem Chaty, której nie należy omawiać w takiej formie i wobec szerokiego gremium. Jesteśmy gotowi odpowiedzieć na pytania dotyczące naszej decyzji - w zakresie nienaruszającym zasad kultury i lojalności wobec Chaty, Klubu i Krzysztofa - indywidualnie lub w czasie spotkania w Chacie, czy w Warszawie. Czy zmiana Gospodarza będzie zmianą na lepsze? Czy będzie to zmiana na gorsze? Czas pokaże. W imieniu Klubu Otryckiego, Magdalena Kołodziejczyk „Kometa”
- [środa, 19.02.2014, godz. 13:59]
[KOLEGIUM OTRYCKIE] : Kolegium Otryckie zaprasza na spotkanie "Bycie i Czas Otrytu - magiczna moc przemiany" Czyli - opowieści o historii Otrytu. Gośćmi będą Krzysztof Kaziemierczak i Mariusz "Komisarz" Twardowski. 21 lutego, 18.30 w księgarnio-kawiarni Tarabuk Zapowiada się ciekawie. więcej informacji: «link»
- [środa, 19.02.2014, godz. 14:37]
[Przemek(były gospodarz)] : Myślę, że szefostwo Klubu Otryckiego ma już w dziedzinie selekcji gospodarzy doświadczenie równie bezcenne jak dyrekcja kopenhaskiego zoo w utrzymaniu dobrostanu żyraf we własnej placówce. «link» Jestem także osobiście pełen bezgranicznej ufności w prawdziwość podanych powodów odwołania Krzyśka.
- [środa, 19.02.2014, godz. 15:51]
[Igor] : Oj Przemku, Przemku, Twoje poczucie humoru zawsze było dosyć hermetyczne ;-)\
- [środa, 19.02.2014, godz. 16:28]
[Jasiek] : Zbyt hermetyczne...;-))))
- [czwartek, 20.02.2014, godz. 08:28]
[MaciuŚŚ] : Zaczyna wiać miłością na drzewku. Niedługo zaczną trzaskać kości od wymiany uścisków. :DD
- [czwartek, 20.02.2014, godz. 13:00]
[koza] : Dzień dobry :) A ja chciałabym zapytać, czy kobiety mają szansę na posadę Gospodarza/Gospodyni w Chacie? Jednym slowem, czy warto zgłosić swój akces?
- [czwartek, 20.02.2014, godz. 14:08]
kometa : Bywało już, że Kobieta była Gospodarzem czy Gospodynią Chaty. Najczęściej jednak w towarzystwie mężczyzny. Chata jest dużym wyzwaniem - brak prądu, wody, cięższe prace w obejściu. Są obowiązki, które może być trudno wykonać kobiecie, ale nie oznacza to, że nie ma kobiet, które podołałyby zadaniom fizycznie i psychicznie. Z drugiej strony może być kobieta, która będzie tak potrafiła zarządzić Chatą (podobnie zresztą jak mężczyzna), że wszelkie potrzebne prace zostaną wykonane. Niemniej jednak myślę że kobiecie jest trudniej być Gospodarzem Chaty i zachęcam Panie do głębokiego namysłu i sprawdzenia się na Górze zanim wyślą aplikację.
- [czwartek, 20.02.2014, godz. 18:39]
[Przemek do Kozy] : Pamiętaj tylko, że jeżeli trafisz na otryt i usłyszysz za plecami "głowa do góry" to lepiej wiej ! «link»
- [czwartek, 20.02.2014, godz. 20:33]
[Przemek] : Po wieczornych wiadomościach z Ukrainy pozostaje tylko zaduma i modlitwa za ofiary.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 09:52]
[Igor] : Polemizowałbym. Nie tylko modlitwa ale i nauczka na przyszłość. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla Janukowycza. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla snajperów. Nie ma żadnej winy ze strony Obywateli że przed bandytami w mundurach bronią się także bronią palną. Po wydarzeniach na Ukrainie przestałem mieć wątpliwości co do kary śmierci. Dowódcy wydający rozkaz użycia ostrej amunicji wobec własnych obywateli oraz tak gorliwi wykonawcy takich rozkazów powinni zostać rozstrzelani za zdradę swojego Państwa. I na Ukrainie i u nas i wszędzie indziej. Tak się kończy pobłażanie dla zbrodniarzy.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 09:58]
[exradny] : Igor, a dlaczego szeregowi wykonawcy rozkazów zwierzchników, legalnych zwierzchników, mieliby zostać rozstrzelani za zdradę swojego Państwa??? Rozkaz to rozkaz. W służbach mundurowych nie ma miejsca na demokrację. Odpowiedzialność spoczywa na zwierzchnikach i dla mnie to poza jakąkolwiek dyskusją...
- [piątek, 21.02.2014, godz. 10:05]
[Igor] : Myslisz, że rozkaz dla snajperów brzmiał: "strzelać w głowy cywilów"? Szczerze wątpię. Natomiast jesli nawet, to snajper gorliwie celujac w kask swojego bezbronnego rodaka, jest po prostu zdrajcą. No chyba ze przyjmiemy, że celował w nogi, ale podbiło mu broń i trafił w głowe. I tak kilkadziesiąt razy. Możemy przyjąc taką interpretację, ale możemy też traktować ją jako struganie idioty.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 10:18]
[exradny] : Nie wiemy jak brzmiał rozkaz. Snajper jednak zazwyczaj jest po to, by wyeliminować zagrożenie. Nie przesadzałbym zatem z tym bezbronnym rodakiem. Koktajle Mołotowa, kostka brukowa to jednak też broń, czego dowodem jest fakt, że ofiary są po obu stronach.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 10:26]
[Igor] : Ja też nie wiem jak brzmiał rozkaz. Zamiast komentarza Twoich słów o "ofiarach po obu stronach" przywołam ten tekst: «link» , a w szczególności ten jego fragment: "Nie słuchajcie propagandy Janukowycza i Putina. Po prostu zatkajcie sobie na nią uszy. Bądźcie zdolni do właściwego interpretowania ich kłamstw; w przeciwnym razie oni właściwie zinterpretują waszą zdolność do samoobrony."
- [piątek, 21.02.2014, godz. 10:27]
[Igor] : Dlatego bardziej ufam relacjom osób, które są na miejscu, jak np. ta: «link» niż (delikatnie mówiąc konsternującym) opiniom, że snajperskie strzały w głowę są adekwatną odpowiedzią na kostkę brukową i koktajle mołotowa.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 10:28]
[exradny] : Oj, coś dwa razy się wysłało. Nie bardzo rozumiem... Co ma do tego propaganda Putina? Dyskusja dotyczy radykalnego sformułowania, że szeregowy wykonujący rozkaz, powinien być traktowany na równi z tym, co rozkaz mu wydaje. Reszta jest raczej poza dyskusją...
- [piątek, 21.02.2014, godz. 10:31]
[exradny] : Ech... a gdzie czytałeś, że strzał w głowę jest adekwatną odpowiedzią na koktajle Mołotowa...
- [piątek, 21.02.2014, godz. 10:34]
[Igor] : Prosze Cię, nie rób ze mnie idioty. Napisałem o "tak gorliwi wykonawcy takich rozkazów". Napisałem kilka razy już wyraźnie, że nie chodzi o każdy rozkaz, tylko o snajperskie precyzyjne strzelanie w głowy ludzi na ulicy. Zacytuję zastanawianie sie Ukraińców: "Ktoś zapytał: Czemu nie strzelają z normalnych pocisków, np. w nogi, przecież im powinno chodzić o unieszkodliwienie... Oni celują w głowy - centralnie w środek, naboje rozrywają człowieka, dziurawią hełmy, kamizelki. Rozrywają czaszki." A Ty odpowiadasz na to: "Nie przesadzałbym zatem z tym bezbronnym rodakiem. Koktajle Mołotowa, kostka brukowa to jednak też broń, czego dowodem jest fakt, że ofiary są po obu stronach." - Trudno to skomentować w kulturalny sposób, dlatego nie będę tego komentował.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 10:49]
[exradny] : Strjzelają, żeby zabić. To poza dyskusją. Pytanie pozostaje, czy na rozkaz czy według własnego uznania. To jednak pewna różnica.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 11:52]
[TAO] : Gwoli sprawiedliwości: już od wtorku Samoobrona Majdanu posługiwała się bronią palną, a wcześniej - pneumatyczną o dużej sile przebijania. To nie sa już "pokojowe protesty" ani "manifestanci": od 19 stycznia w Kijowie mamy do czynienia ze zbrojnym powstaniem, a Samoobrona Majdanu jest kiepskim, bo kiepskim, ale wojskiem, sensownie dowodzonym i majacym ducha bojowego. To nie usprawiedliwia skierowania do walki przeciw nim snajperów z jednostek antyterrorystycznych, a zwłaszcza - kontynuowania ostrzału Majdanu przez kilka godzin po wygaśnięciu wczorajszych porannych starć. Ale dziś już nikt nie strzela; poranne doniesienia o wymianie onia na Instytuckiej były fałszywe.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 12:05]
[exradny] : Tak też to widzę... Nie zmienia to faktu, że snajperzy nie pojawili się tam z własnej inicjatywy. Ktoś za tym stoi. Ktoś wydaje rozkazy.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 13:05]
[Igor] : Zgadzam się, że to nie są juz pokojowe protesty. Piszesz TAO, że od wtorku Samoobrona Majdanu posługiwała się bronią palną. A kiedy zginęli pierwsi manifestanci? O od jakiej broni? Sorry, ale oczekiwanie od ludzi, że będą "pokojowo manifestować" w sytuacji gdy zaczyna się do nich strzelać, obcinac uszy, głowy i w inny sposób masakrować, jest cokolwiek dziecinne. Ludzie mają prawo do samoobrony. Nie słyszałem natomiast o przypadku, gdy snajper zastrzelił człowieka, który mial w ręku jakąkolwiek broń palną czy pneumatyczną. Dlatego opinie o "uniszkodliwieniu" czy "pacyfikacji agresorów" odbieram jako farmazony ubliżające ludzkiej inteligencji.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 13:52]
[TAO] : Twoje końcowe zarzuty nie są do mnie. Pierwsi powstańcy (tak właśnie, a nie manifestanci) zginęli 19-20 stycznia, postrzeleni z broni gladkolufowej, którą posluguje się takze nasza policja (pamietasz może tego dziennikarza, ktory stracił oko podczas manifestacji górników z 10 lat temu), a to, że jej ówczas używali, było usprawiedliwione gwałtowością ataku. Inna rzecz, że używali nieprzepisowej amunicji, a ktoś, kto im ja wydał, powinien odpowiadać przed sądem. Broni palnej (gwintowanej, wojskowej) użyto po raz pierwszy podczas walk 18 lutego, kto uzył jej pierwszy - nie da sie w tej chwili ustalić (te walki toczyły sie w kilku miejscach, w każdym z nich kolejność wydarzeń mogła być inna). Powtórzę - to nie usprawiedliwia wczorajszej masakry.
- [piątek, 21.02.2014, godz. 14:05]
[Igor] : Tak, moje końcowe zarzuty nie są do Ciebie. ;-)
- [sobota, 22.02.2014, godz. 22:37]
[andy] : To co sie dzieje w ostatnich goddzinach jest po prostu niesamowite. Trzymam kciuki i jestem calym sercem z moimi przyjaciolmi na Ukrainie!
- [niedziela, 23.02.2014, godz. 17:34]
[Jasio] : obrotna Julka nie wróciła bo wtedy kolejny Majdan gotów (i sami go sobie wybiorą....).
- [poniedziałek, 24.02.2014, godz. 09:26]
[FILM "Prawo wyboru"] : Ocalały fragment dokumentu "Prawo wyboru". Film w 1977 uzyskał nagrodę w Gdańsku, po czym został zniszczony przez cenzurę, która nie dopuściła, by został wyemitowany gdzieś dalej... «link»
- [poniedziałek, 24.02.2014, godz. 17:09]
[Ostatki Otryckie] : Ostatki Otryckie 2014 - czyli Wisznios zaprasza! Wielkimi krokami zbliża się termin tegorocznych Ostatków - w tym roku odbędą się 1 marca, w zupełnie nowej lokalizacji - kawiarni "Wilson" - którą otworzyli Michał i Wisznios, znany większości z nas Otrytczyk. Po godz. 21 na parkiecie pojawi się DJ który rozkręci imprezę aż do białego rana, a dla tych co wolą spokojniejszy klimat - sala kominkowa i prawdziwy, płonący kominek. W barze regionalne piwa, wódki, wina a na stołach zupa, kanapki i chleb ze smalcem. Ostatkowy bilet-cegiełka - tradycyjnie 20 zł. Dochód z tegorocznych Ostatków będzie w całości przeznaczony na stworzenie Obserwatorium Astronomicznego na Otrycie. Sam projekt przybliżymy Wam w krótkiej prezentacji na początku wydarzenia. Serdecznie zapraszamy, zabierzcie swoich znajomnych i bawmy sie wszyscy razem!
- [wtorek, 25.02.2014, godz. 17:14]
[Obserwatorium] : Jak pewnie wiecie od roku realizowany jest projekt Gwiezdne Bieszczady. W porozumieniu z inicjatorami projektu, jak również Gminą i Nadleśnictwem Lutowiska postanowiliśmy stworzyć miejsce, które będzie dopełnieniem tego projektu. Nasze obserwatorium będzie najwyżej położonym, ogólnodostępnym i całorocznym obiektem, gdzie każdy będzie mógł prowadzić obserwacje! Sama wiata obserwatorium będzie nieduża, bardzo podobna do tej pod którą jest studnia. Wkomponowana w polanę widokową. Częścią naszej inwestycji będzie rewitalizacja istniejącego zegara słonecznego. Więcej opowiemy już w sobotę - serdecznie zapraszamy:)
- [wtorek, 25.02.2014, godz. 20:28]
[Maciek] : O, a ja miałem pomysł, żeby nowy zegar postawić koło drewutni.
- [środa, 26.02.2014, godz. 19:47]
kometa : Hej, jutro Tłusty Czwartek, widzimy się Pod Mosteczkiem? :-)
- [środa, 26.02.2014, godz. 23:24]
[D.G.] : A ciekawe czy jakaś medialna gnida nazwie Janukowicza człowiekiem honoru.
- [czwartek, 27.02.2014, godz. 10:07]
Biały : słodyczy w tłusty czwartek :) pamiętajcie jeden pączek - 35 min biegania :-P
- [czwartek, 27.02.2014, godz. 17:52]
[MaciuŚŚ] : Janukowicz- człowiek horroru! :D
- [czwartek, 27.02.2014, godz. 21:03]
[Józek] : ale dacze za 52 mln $$ sobie kupil, pod Moskwa oczywiście ;)
- [sobota, 01.03.2014, godz. 08:11]
[MaciuŚŚ] : Rewolucja rewolucją a na targu w UDolnych handel ukraińców bez zmian- żyć jakoś trzeba...
- [wtorek, 04.03.2014, godz. 21:30]
sowa : kto jedzie w ten weekend? :)
- [środa, 05.03.2014, godz. 07:21]
[D.G. do sowy] : a będziesz łoić?
- [środa, 05.03.2014, godz. 09:01]
[kometa] : Na razie jedziemy w składzie Radek Józek, Łukasz W-D i ja. Zobaczymy czy jeszcze ekipa sie zwiększy
- [środa, 05.03.2014, godz. 13:37]
sowa : do Dona: No właśnie Donie, chętnie bym połoiła!!! :) Jeśli kto ma miejsce w samochodzie to chyba chętnie się dokoptowała.
- [środa, 05.03.2014, godz. 13:37]
sowa : bym
- [środa, 05.03.2014, godz. 13:52]
sowa : No i sprawa się rozwiązała bo w sobotę na dwójce będzie emisja mojego wykonu w the Voice of Poland a na Otrycie, z tego co mi wiadomo, nie ma telewizora. No i jeszcze zaprosili mnie na wywiad do radia Zet w poniedziałek na ósmą rano. Szkoda, nie mogę jechać na Otryt... :P
- [środa, 05.03.2014, godz. 14:12]
[Igor] : Sowa, gratulacje! Będziemy oglądać ;-) A tak z innej beczki, przed chwilą rozmawiałem z osobą, która jest zmuszona zrezygnować z przyjazdu na Otryt z dalekiej Norwegii. Linie lotnicze nie są bowiem w stanie dać gwarancji przelotu z Norwegii do Polski w związku z napiętą sytuacją geopolityczną i możliwością zamknięcia w każdej chwili europejskiej przestrzeni powietrznej. Taką to mamy spokojną sytuację, gdy naszej zielonej wyspie nic nie zagraża. Najwyraźniej norweskie linie lotnicze uległy pisowskiej manii prześladowczej, ale ponieważ norweska biurokracja nie reaguje zbyt szybko, pewnie dlatego dopiero teraz przestraszyły się oszołomskiego machania szabelką przez Lecha Kaczyńskiego...
- [środa, 05.03.2014, godz. 14:59]
[TAO do Igora] : Czy możesz podac mi na priva szczegóły?
- [środa, 05.03.2014, godz. 15:21]
[Igor] : Informację dostałem telefonicznie. Nie zawierała ona żadnych dodatkowych tresci poza tym co napisałem. No oczywiście były jeszcze dane osobowe, ale tych nie zdradzę. ;-)
- [środa, 05.03.2014, godz. 16:14]
[Grociu] : Może dobry wykręt bo ciężko zweryfikować :P
- [środa, 05.03.2014, godz. 16:30]
[Igor] : Nie wiedziałem, że rezygnacja z rezerwacji w Chacie jest obwarowana takimi karami, że trzeba aż takie wykręty stosować... ;-)
- [środa, 05.03.2014, godz. 18:03]
sowa : jaka jest różnica wysokości między Dwernikiem a Chatą?
- [środa, 05.03.2014, godz. 19:37]
sowa : wiem, że se mogę sprawdzić na mapie poziomicowej ale pytam tutaj grzecznościowo ;)
- [czwartek, 06.03.2014, godz. 19:14]
[pepe do Sowy] : Rok temu na sylwestra zmierzyłem GPSem, o ile dobrze pamiętam wyszło coś ok 340m. Nie wiem jak z ruchami górotwórczymi itp ale w 15 miesięcy raczej za bardzo się nie zmieniło ;)
- [czwartek, 06.03.2014, godz. 23:57]
sowa : Pepe, jesteś wielki. A czy jakiś inżynier budowlany wie ile średnio liczy się jedną kondygnację bloku z wielkiej płyty lata 70te? Albo od razy czy któryś mądry wie ile może metrów mieć 10cio piętrowy blok takowy? :P
- [piątek, 07.03.2014, godz. 09:59]
[do inż Sowy] : zmierz sobie wysokość mieszkania pomnóż razy 10 a do tego dodaj powiedzmy 35-40 cm stropu pomnożoną razy 10 i powinno być po
- [piątek, 07.03.2014, godz. 10:04]
[do inż Sowy] : 2,7x9 + 0,4x10 = 28,3m zakładając 2,7 wysokości i z drobna korektą do poprzedniego posta po przeciez nie będziesz wchodzić na sufit ostatniego piętra to wychodzi 28,3m -> czyli żeby wejść na Otryt musisz dwanaście razy wejść po swojej klatce schodowej
- [piątek, 07.03.2014, godz. 10:23]
[sowa] : Pepe, jesteś wielki. A czy jakiś inżynier budowlany wie ile średnio liczy się jedną kondygnację bloku z wielkiej płyty lata 70te? Albo od razy czy któryś mądry wie ile może metrów mieć 10cio piętrowy blok takowy? :P
- [piątek, 07.03.2014, godz. 10:25]
sowa : Dziękuję serdecznie Inżynierze! :D Będę łoić po schodach!!! Juhuuuuu! :)
- [piątek, 07.03.2014, godz. 10:30]
[do inż Sowy] : tego nie policzył Pepe - on chyba jest zajęty wschodem...
- [sobota, 08.03.2014, godz. 00:11]
sowa : ostatni do Pepego był przypadkowym doublem. Mały Skromny Inżynier Sowa dziękuje Tajemniczemu i Zapewne Najprzystojniejszemu i Najmądrzejszemu Inżynierowi Otryckiemu.... bo juz wie ile razy ma wejść na brudne schody hotelu robotniczego... mmm.... muahhh! :* :D
- [sobota, 08.03.2014, godz. 01:29]
[sowa] : przypominam, dzisiaj (już sobota czyli dzisiaj) 20.05 TVP2 The Vioce of Poland. :) Frajda! Następne nagrania będą dopiero za miesiąc puszczane! ;)
- [sobota, 08.03.2014, godz. 11:29]
[Maciek do Sowy] : Możesz też 12 razy wjechać na ostatnie piętro windą ;)
- [sobota, 08.03.2014, godz. 16:51]
[M] : Czy w razie W jest planowany jakiś punkt oporu na Otrycie. Dobre miejsce w sumie. MOżna się okopać itp.
- [niedziela, 09.03.2014, godz. 00:32]
[Julodo Sowy] : No, mozna by wykorzystać okopy z 1W, trochę zarosniete. A mieszkania w blokach z 70-tych miały 252cm, strop z w-kiej płyty 30cm, plus piwnica 90cm nad ziemią, plus coś tam nad 10-tym (stropodach).Razem ok. 29,5m. Sowa, wlecisz 10 razy i masz zaliczone. A w VoP dobrze zaśpiewałaś i dobrze wybrałaś trenerkę.
- [niedziela, 09.03.2014, godz. 13:20]
[andy] : Brawo Sowka,
- [niedziela, 09.03.2014, godz. 16:54]
[do Jula] : wys. kondygnacji 255, strop 12+3+5, posadowienie 120~150 i 100 zwieńczenie.
- [poniedziałek, 10.03.2014, godz. 09:39]
[Julo] : No dobra, nie będe sie kłócił o 5cm. Ale Sowa nie będzie biegać po "posadowieniu" i "zwieńczeniu", tylko po piętrach:-)
- [poniedziałek, 10.03.2014, godz. 14:00]
sowa : Mam jeszcze piwnicę to powinno styknąć. Dzięki Julo i inne inżyniery! :)
- [poniedziałek, 10.03.2014, godz. 14:27]
sowa : «link» Moja wizyta w Pytaniu na Śniadanie :) No powieeedzcie jak Wam się to podoba... Szczerze!
- [poniedziałek, 10.03.2014, godz. 14:56]
[kometa] : A Sówka nie wrzuciła na Drzewo swojego występu - dla tych co nie oglądali :-) «link»
- [wtorek, 11.03.2014, godz. 09:50]
Jan-Nemrod25 : Moja wizyta w Pytaniu na Śniadanie :) No powieeedzcie jak Wam się to podoba... Szczerze! Super !!!! :)
- [wtorek, 11.03.2014, godz. 12:47]
[sowa] : :(
- [wtorek, 11.03.2014, godz. 13:51]
[grynio] : no na tym wystepie to naprawde mozna sowe popodziwiac ... ;)
- [środa, 12.03.2014, godz. 02:18]
sowa : «link» Nagraliśmy dzisiaj w studio takie coś z Kamilem P. Adaśkiem J. i Bartkiem J. (knajpiane odgłosy też)
- [środa, 12.03.2014, godz. 16:14]
[KLUB OTRYCKI] : Cały czas trwa KONKURS NA GOSPODARZA CHATY. Dziękujemy Wam za nadsyłane zgłoszenia. W ubiegły weekend spotkaliśmy się z pierwszymi Kandydatami, niedługo czekają nas kolejne spotkania. Jeśli znacie kogoś kto chciałby piastować tę funkcję, zapraszamy do zapoznania się z informacjami: «link» Pozdrawiamy, Rada Otrycka
- [niedziela, 16.03.2014, godz. 18:22]
[Edyta Maria W. Dolistowie] : Dlaczego zmiana Gospodarza? Chata istnieje już 40 lat a ja związana jestem z Nią i z Bieszczadami raptem lat 7. Chata to oczywiście kawałek mojej osobistej historii w niej pozostawionej przez co można mnie posądzać o brak obiektywizmu. Dolistowie wyrosło poniekąd przy Chacie, dzięki niej i u jej podnoża. Mając jednak na uwadze dobro turystów przyjeżdżających w Bieszczady ( w końcu to mój chleb powszedni), chcę abyście poznali moje zdanie (jak i wielu mieszkańców Doliny Sanu) na temat obecnego Gospodarza. Problemy komunikacyjne? Różnice zdań? Prawdę mówiąc, z całą moją sympatią do Klubu, te enigmatyczne powody zwolnienia Krzysztofa nie przekonują mnie. Zdaję sobie sprawę, że nasze opinie nie będą miały być może mocy sprawczej. Jako Klub powinniście jednak je poznać... Nie będę wyliczać ile set razy moje nogi obute i bose postawiły swoje stopy na Otrycie. Za to chętnie wyliczę, ile razy byłam świadkiem wyciągania z opresji zagubionych turystów przez Krzysztofa. Zimą, czy latem, za dnia i w środku nocy, z własnej inicjatywy wyruszał po nieprzygotowanych gości ściągając ich bezpiecznie do Chaty. Przediębiorczy, obowiązkowy (zawsze wracający na górę, do Chaty, nawet w środku nocy, co nie jest wcale takie oczywiste:-)), serdeczny dla turystów, znający wyśmienicie Bieszczady, stanowczy, pracowity, stwarzający dobrą atmosferę na Otrycie....utożsamiający się z Chatą...Czy silna osobowość nie wpisuje się w definicję Dobrego Gospodarza? Pytanie elementarne: Czy liczy się tylko dobro Chaty rozumiane jako dobro Klubu, czy również dobro turystów biorąc pod uwagę, że Chata funkcjonuje jako schronisko? W mojej opinii Krzysiek jest bardzo dobrym gospodarzem. Ma swoje wady, jak każdy z nas. Pakiet cech, w które jest wyposażony, pozwoliły mu przez te 3 lata odpowiedzialnie zarządzać Chatą i uczynić z niej miejsce przyjazne wielu ludziom a przede wszystkim przetrwać. Paradoksalnie przetrwać i nie zwariować w tym miejscu z opcją np. zapicia się z powodu bynajmniej nie samotności, ale natłoku ludzi jest sporym wyzwaniem nawet dla największego "twardziela" czy duszy towarzystwa. Ponadto nie należy zapominać, na co wielektrotnie zwracaliście uwagę, że Chata to również umiejętność asymiliacji z autochtonami, co jest bardzo ważne dla poprawnego funkcjonowania całego organizmu. Krzysiek na tym polu sprawdza się rewelacyjnie. Wystarczy spytać okolicznych mieszkańców ... Jest jeszcze coś. Wszyscy wiemy, że Chata Socjologa to nie jest zwykła praca ograniczona paragrafami umowy o pracę, wrzucona w sformalizowany układ szef - najemnik. To kawał życia podarowany Bieszczadom, oczywiście dobrowolnie, ale 24 h, przez 365 dni w roku. Nie ukrywam więc, że decyzja zwolnienia obecnego Gospodarza jest dla mnie zasakakująca. Krzysiek nie jest jedyny, ale z pewnością jest niepowtarzalny i wielka szkoda, że z niego zrezygnowaliście.
- [niedziela, 16.03.2014, godz. 18:42]
[Anka] : Hej, nie wybiera się ktoś z Warszawy czy Białegostoku i okolic w otryckie strony 28/29.03 może? Szukam miejsca na podczepkę :) Ściskam mocno!
- [niedziela, 16.03.2014, godz. 18:48]
[Wspierajmy Otrytczyków] : Otrytczycy - wspierajmy swoich!!! Sowa Otrycka występuje w Voice of Poland, tutaj można ja obejrzeć «link» , oglądajmy jak najwięcej!!!
- [niedziela, 16.03.2014, godz. 19:04]
[Julia Witczuk, Gospodarstwo Agroturystyczne " : Nie rozumiem czemu Klub Otrycki zdecydował się na zmianę gospodarza chaty. Od lat na Otrycie nie było tak sympatycznego, życzliwego, a równocześnie odpowiedzialnego gospodarza. Krzysiek to człowiek, u którego młody duch łączy się z życiowym doświadczeniem. W stosunku do gości chaty jest serdeczny, ale umie też zachować autorytet, konieczny w sytuacji osoby odpowiedzialnej za chatę, często najeżdżanej zgrajami młodych ludzi. Od początku, gdy go poznałam, uznałam że jest właściwym człowiekiem, na właściwym miejscu. Wszyscy goście prowadzonej przeze mnie agroturystyki wracali z wycieczki na Otryt zachwyceni atmosferą chaty i życzliwością gospodarza. Dla nas, mieszkańców okolicy był się też miłym sąsiadem, ciekawym człowiekiem, z którym miło się spotkać i warto porozmiaiać o bieszczadzkich sprawach. Mam nadzieję że Krzysiek zostanie na Otrycie. Julia Witczuk, Lutowiska.
- [niedziela, 16.03.2014, godz. 19:43]
[Asia i Rysiek "Prezes"z Chmiela] : Chcielibyśmy się dołączyć do grona niemile zaskoczonych . Krzysiek to najlepszy gospodarz chaty (dla turystów i mieszkańców) od wielu , wielu lat-ja uważam , że od 20 (Asia).Klubie -może jednak warto Go zostawić ?To niełatwe stanowisko a Krzysiek jawi się nam jako odpowiedzialny, zaangażowany, bezinteresownie życzliwy Gospodarz .Nawiązał dobre stosunki z okolicznymi mieszkańcami, ale nie widać Go pijanego na belce .Dba o chatę , każdy nasz turysta , który tam trafił opowiadał o dobrym przyjęciu przez Krzysia.Zdarzyło się nawet , że zimą zbiegał po turystów na dół z rakietami.To zrównoważony , doświadczony , czerpiący radośC ze swojej pracy Gospodarz- człowiek na właściwym miejscu.Znając historię poprzedników myślimy , że stracicie fajnego człowieka.Jakie są powody? Asia i Rysiek Krzeszewscy
- [niedziela, 16.03.2014, godz. 21:05]
[Zamiast komentarza] : «link»
- [niedziela, 16.03.2014, godz. 21:17]
[JagodaChata Magoda] : Do klubu otryckiego: pozbyliście się najlepszego gospodarza jakiego miała Chata. Taką decyzją tracicie wiarygodność, sympatię poparcie mieszkańców gminy Lutowiska.Warto było?
- [niedziela, 16.03.2014, godz. 23:20]
[Komisarz do Prezesa, Edzi i innych] : Nie zabierałem dotychczas głosu, "na forach"... Z racji stażu w Chatach oraz świetnej pamięci wstecznej - która dotyczy zarówno historii Chaty, Otrytu, jak i wydarzeń z "bieszczadzkiego życia" osób postronnych w "Chacie" (poza Jagodą, której nie pamiętam z dawniejszych czasów), pozwolę sobie na kilka uwag. Arogancją jest ocena "w imieniu mieszkańców gminy Lutowiska". Woja mam zapytać czy podpisał petycję? Radzę puknąć się w głowę, zanim kiedykolwiek, ktoś jeszcze uzurpować będzie sobie prawo do takiej "opinii". Prezes - znasz mnie parę lat - i nie należę do osób nieznajacych środowisk w "okolicy". Prowadzisz "biznes" i zdajesz sobie sprawę, iż decyzje "firmy" wynikają ze splotu wielu spraw. Chata, licząc ciągłość [a pierwsi budowniczowie są nadal w naszym kręgu], przetrwała 40 lat. Wiecej niz niejedna "agroturystyka" i inne bieszczadzkie inicjatywy "osadnicze". Pouczanie i dobre rady są korzystne - jeśli ma to być consensus stron - w biznesie... Ale kiedy związek jest "towarzyski" - należy się nam [Klubowi] więcej szacunku. Edyto - chyba Ciebie zwłaszcza pamięć zawodzi - a winnaś pamietać, że trudne decyzje "biznesowe" są udziałem i Twoim - [i różnie oceniane] a okazywane w tekscie emocje i oceny - obarczone są brakiem jakiegokolwiek obiektywizmu. Krycha R. - prywatnie zapytała mnie - udzieliłem odpowiedzi i oboje zgodziliśmy się, że przykre sprawy w życiu się wydarzają... Ale takie bicie piany, jak czytam, poniżej??? Nie akceptuję. Zastanawiam się nad legitymacją powtarzajacych się pytań o "powody" decyzji Klubu. Nie przesadzacie??? Jest decyzja, zgodna z obowiazujacymi klub jako pracodawcę procedurami, jest Chata, która na przestrzeni 40 lat przetrwała dużo poważniejsze zagrożenia [ze strony choćby dawnych decydentów politycznych], niz "oburzenie mieszkańców gminy". Wewnętrzne spory - są sprawą Klubu, jak i ocena kadencji władz klubowych. To, czy Pani Jagoda przyjdzie na Otryt - jej biznes. A ty Ryśku, czy zatrzymasz konie, żeby się przywitać - twoja decyzja... I Ty Edzia, czy pokierujesz ludzi "na Chatę" - a my z kolei polecimy Dolistowie - też nasze decyzje i prawo wyboru. Nie sądzę, żeby Szpak uważał mnie za wroga, ani żebyśmy kiedykolwiek byli w konflikcie. Mam swoją ocenę, miałem ją przy wyborach tego Kierownika Chaty, jak i innych. Ale obowiązuje mnie stanowisko władz klubowych - tak jak i wszystkich Otrytczyków. Wydarzenie zmiany Kierownictwa, nie zmieni z mojej strony sympatii w prywatnych relacjach z Krzysztofem. Natomiast "kibice" sprawy - rzeczywiście sporo na przyszłość relacji zepsuli. Pozdrawiam.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 09:28]
[Ilona Doliwa Lutowiska] : Przypomina mi się historia odwołania Michała ze schroniska w Łupkowie.. Była fala protestów ale Stowarzyszenie było nieugięte.. Może warto popatrzeć na te nasze głosy konstruktywnie. Jest pewna różnica między prywatnym gospodarstwem Asi i Rysia a schroniskiem. Przykro nam że Krzysztof został odwołany.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 09:50]
[Danusia i Robert Dejtrowscy Maciejowice] : My też przyłączamy się do głosów w sprawie pozostawienia obecnego gospodarza Krzyśka. Na Otrycie spotkaliśmy się z fachową pomocą i życzliwością. Krzysiek jest osobą wyjątkowo zaangażowaną i kompetentną, dbającą o chatę i turystów. Trudno będzie o lepszego człowieka na to miejsce.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 10:27]
[Zdzisław] : A może... weźcie Krzyśka zatrudnijcie u siebie, skoro to taki świetny gospodarz, pracownik, kumpel, człowiek itd.? ;-) A jak przestaniecie się dogadywać to w imieniu całej gminy Lutowiska stwierdzę, że "straciliscie wiarygodność!" ;-) Łatwo wspierać moralnie "pokrzywdzonych" na cudzym podworku, nie? Że-na-da!
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 10:35]
Igor : Naprawdę, proponuje stonować emocje. Dla Chaty i Jej Gości, ale także dla Klubu Otryckiego, najbardziej pożądane jest trwanie Gospodarza na stanowisku jak najdłużej. Życie czasem jednak zmusza do zmian. Z pokorą podchodzimy do niedostatków i wad Klubu i z wyrozumiałością do wad Gospodarza. Dlatego próbowaliśmy się "docierać" przez trzy ostatnie lata. Trzy lata długich rozmów, dyskusji i różnych prób wypracowania właściwych metod komunikacji i współpracy. Niestety nie udało się. To cieszy, że tak dużo komentarzy przepełnionych jest troską o Krzysztofa i los Chaty. Martwią opinie odmawiające Klubowi troski, rozsądku i dobrej woli, czy umiejętności dostrzeżenia zalet Krzysztofa. Świadomość, że wynikają te opinie z braku wiedzy o wszystkich uwarunkowaniach sytuacji nie tłumaczy ich niesprawiedliwości. Podzielamy obawy o atmosferę Chaty w przyszłości. Będziemy dokładać wszelkich starań, by ta atmosfera była jak najlepsza i by Chata jak najdłużej trwała w niezmienionej formie i z niezmienionymi zasadami funkcjonowania.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 10:45]
[kom do Ilona] : Ilona.. jeszcze Ciebie brakuje. Klub znasz? Krótki chyba był kontakt. Jestes też krócej od nas w Biesach - Ciekaw byłbym reakcji , jakby w sprawach SKPB , Otryt miałby doradzać - A były zmiany personalne kontrowersyjne.. Pozdrawiam
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 11:01]
[kom do Igora] : Najbardziej mnie wkurza, Igor,żze przez ten dym dookoła, faktycznie wielu ludziom popsują sie relacje osobiste.. Robię Święta WLK na górze- i chcę spokoju.. i normalnie móc , jak co roku złożyć znajomym życzenia... l
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 13:16]
[Z boku...] : W sumie to umiejętności PR-owych Krzyskowi odmówić nie można ;-) Ciekawe ilu z tych "zasmuconych" spróbowało wyrobic sobie opinie na podstawie bezpośrednich kontaktów z obiema stronami. ;-) Skłonność ludzi do ulegania manipulacjom jest nieograniczona. ;-)
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 13:32]
[Edyta Maria W. Dolistowie] : Komisarzu, Igorze Myślę, że nikt z nas nie odbiera Wam prawa do decydowania o losach Chaty ani nie zarzuca braku zdrowego rozsądku. Wierzę, że decyzja zwolnienia Gospodarza była przemyślana i stoją za nią poważne powody oraz troska o Chatę. Ale to wiara a nie wiedza. Igorze - artykułując jasno powody zwolnienia Krzyśka, pozbylibyście się w mojej opinii niedomówień i teorii spiskowych....Skoro różne przesłanki i dane Wam prawo (z którym nie dyskutuję) na to nie pozwalają, możecie odnieść wrażenie "zmasowanego ataku" lokalnej społeczności na Klub. Jak widać mieszkańcom Doliny Sanu nie jest obojętny los obecnego Gospodarza oraz samej Chaty, więc wyrażamy na forum swoje opinie w nadziei, że zechcecie je poznać i wziąć je pod uwagę. A że są one obarczone emocjami, to chyba zrozumiałe. Komisarzu - pamiętam dobrze wszystkie swoje "trudne decyzje biznesowe" , które jak napisałeś były i są oceniane. Decydując się na taką, a nie inną działalność, wzięłam na siebie nawet ryzyko dyskutowania o moim życiu prywatnym na forum publicznym. Ja też daję sobie prawo do oceny Waszej decyzji. Abstrahując już od niej, wyraziłam swoją pozytywną opinię o obecnym Gospodarzu pochodzącą zarówno z moich obserwacji, jak i opinii moich gości. Nie jest ona jednoznaczna z negacją wszystkich działań Klubu. Prywatnie w Chacie znajdę okruszki swojego życia, "biznesowo" patrzę na nią jako na schronisko, przez pryzmat oceny moich gości ją odwiedzających. Nie rozkładam na szali Zły - Dobry, lojalność wobec Krzysia - solidarność z Klubem. Nie uważam też, że krótki staż któregoś z nas w Bieszczadach odbiera nam prawo do wyrażania swoich opinii obejmujących troską losy obecnego Gospodarza i Chaty. Brak obiektywizmu? Oczywiście. Zastrzegłam go już w pierwszym poście. Nie znamy dokładnie relacji Klubu z Krzysztofem. Widzimy pewien wycinek życia Chaty. Widzimy Dobrego Gospodarza. A co do próby wyrobienia sobie opinii na postawie rozmów z obiema stronami - zrobiłam ten krok, oczywiście. Kometko, Łukaszu - dziękuję Wam za poświęcony czas i rozmowę. Chcemy nadal przychodzić do Chaty i wysyłać tam naszych gości. Moim zamiarem nie jest bojkotowanie Waszej suwerennej decyzji. Jednak chyba każdy z Was brał pod uwagę, że pojawią się różne głosy będące w opozycji do Waszej decyzji zwolnienia Krzyśka. Lubię Krzysztofa, ale też cenię jego pracę. Darzę też sympatią i szacunkiem wielu Klubowiczów i pewnie widzę tylko część Waszych działań na rzecz dobra Chaty. Ważne jest dla mnie, abyście i Wy zobaczyli "nasze" (niektórych mieszkańców Doliny Sanu) stanowisko w tej sprawie. Nie podzielam też Twoich Komisarzu obaw jakoby "dym" wokół tej sprawy miał zepsuć jakieś relacje osobiste. A życzenia wielkanocne chętnie Wam złożę zapraszając i Krzyśka do wspólnego stołu. ...
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 13:59]
Igor : Edyto, nikt nie neguje Twojego i kogokolwiek prawa do wyrażania opinii. Natomiast tak jak Ty (oraz inni) macie prawo wyrazić opinię (za co ja osobiście jestem wdzięczny), tak ja (i inni) mamy prawo ocenić niektóre opnie jako niesprawiedliwe czy wręcz aroganckie. Przykładem takich opinii jest np. "może warto popatrzeć na te nasze głosy konstruktywnie?" - to znaczy jak? podzielić je? "Pozbyliście się najlepszego gospodarza jakiego miała Chata. Taką decyzją tracicie wiarygodność, sympatię poparcie mieszkańców gminy Lutowiska" - tego nawet skomentować się nie da. Ja doskonale rozumiem, że ktoś może zaczynać wyrażenie opinii od stwierdzenia: "Nie rozumiem czemu Klub Otrycki zdecydował się na zmianę gospodarza chaty" - ja też wielu rzeczy nie rozumiem, aczkolwiek w tym konkretnym zastrzeżeniu nie wyczuwam pokory wobec rzeczywistości lecz raczej ton pretensji. A ja naprawdę nie rozumiem jak można oczekiwać, że trzy lata długich męczących rozmów, dyskusji i różnych prób wypracowania właściwych metod komunikacji i współpracy ktoś się podejmie ująć w dwu-trzyzdaniowym lakonicznym streszczeniu. Streszczeniu, które nie sprowokuje nikogo do zadawania dalszych uściślających pytań. Streszczeniu które wszystko wyjaśni bez wchodzenia w osobiste, niekoniecznie wygodne także dla Krzyśka, szczegóły. Ja rozumiem, że nic nie jest tak interesujące jak publiczne pranie brudów, ale wybaczcie wszyscy zainteresowani, nie będziemy opowiadać publicznie o kulisach współpracy z Krzyśkiem. Nawet jeśli ze strony Krzyśka nie będziemy spotykać się z analogiczną postawą.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 14:24]
[Belka] : Byłam w oku Krzycha, ale mnie nie zauważył... Był zajęty drzazgami w cudzych oczach... ;-)
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 15:11]
[Komisarz. do Edyty] : Ja tam nie jestem żadnym "funkcyjnym" w strukturach Klubu.. I dlatego łatwiej artykułować sprawę, Zwracam uwagę, na zachowanie proporcji.. Znasz mnie też i mój stosunek do Cię. ;-) Szanuje wielu ludzi w Dolinie Sanu- ale są tacy jeszcze mi "znani" od 80-tych lat , że chętnie bym utopił. Normą, że sie ktoś lubi ilub nie , natomiast nie do przyjęcia jest presja na Klub, to jest na realną "firmę', pracodawcę.. Ja w ogóle nie odnoszę się do opinii ( swoje ,zgodnie z prawem klubowicza-wygłosiłem) ad persona, czy dobry, czy zły kierownik , lubiany w społeczności .. czy turystów... itp. Podjęta została decyzja firmowa, jest dokument regulujący takie postępowanie- i jest to wewnętrzna sprawa "firmy' - Klubu. A to, ze osoby zaprzyjaźnione wydaja opinię- ich zbójeckie prawo- Natomiast powołanie się na przykład "Łupkowa' - przegięcie. A Atmosfera?? Chata jest nasza, my regulujemy i podejmujemy decyzje , co do sposonbu funkcjonowania na zewnątrz. Przede wszystkim - to miejsce dla Klubu. I tych , których akceptujemy. I to różnica podstawowa we funkcjonowaniu. Do zobaczenia Edyto..
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 17:50]
kometa : Komisarzu, Igorze - dziękuję, ze prowadzicie dyskusję i za Wasze cenne i trafne wypowiedzi. Ze swojej strony dziękuję Edzi, Asi, Prezesowi i innym za wyrażenie opinii. Mam nadzieję, ze przekujecie wsparcie słowne dla Krzyśka w konstruktywne działanie – czyli wesprzecie go, jeżeli będzie chciał i potrzebował pomocy w znalezieniu dla siebie miejsca w Bieszczadach. Życzymy Krzyśkowi, jak najlepiej. Klub Otrycki podjął decyzję o zmianie Gospodarza. Oświadczenie w tej sprawie znajdziecie w archiwum Drzewa Otryckiego (19.02.2014). Czemu nie wypowiemy się szerzej w temacie zostało już napisane. Odnoszę się z szacunkiem do Waszych opinii i liczę na szacunek dla decyzji Klubu. Od 40-stu lat funkcjonujemy w Bieszczadach wraz z Wami, w przyjaznych relacjach i wierzę, że przed nami co najmniej drugie tyle Jednocześnie dziękuję wielu osobom za wstrzemięźliwość w wyrażaniu opinii, które mogłyby nie być tak pozytywne jak te, które pojawiły się w poniższych głosach. Jedna z moich osobistych refleksji jest taka, że w ostatnich latach, zbyt dużo czasu, podczas pobytów w Bieszczadach, spędzałam i ja i inni Klubowicze - w Chacie, z powodów uzasadnionych i niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania i dobra Chaty. Zaniedbaliśmy relacje z Wami. Gdybyśmy częściej spotykali się z Wami, bywali na dole, w Dwerniku, na Belce, w Lutowiskach, w Chmielu, to zapewne nie byłoby aż takiego zaskoczenia, bo jak to bywa, nawet nie naruszając zasad lojalności, jak się rozmawia z przyjaciółmi częściej, to dzieli się także troskami i kłopotami, a poza tym wtedy znajomi mają kontakty z obydwiema stronami i oceny nabierają innego wymiaru.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 18:19]
[Przemko] : Szanowni,
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 18:23]
[Przemko] : Szanowni, serce rośnie kiedy czytam tę coraz bardziej emocjonalną wymianę opinii bo to oznacza, że los Chaty j jej Gospodarza nikomu nie jest obojętny bez względu na to czy jest członkiem Klubu czy też nie.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 18:53]
[Przemko,] : c.d - Stara rzynska zasada głosi, że trzeba wysłuchać obu stron (aby wyrobić sobie obiektywną opinię). Pracowawca jednak nie musi (a może nawet nie powinien) na forum publicznym wyłuszczać wszystkich powodów, dla których decyduje się zmienić pracownika. To naprawdę budujące jak wiele pozytywnych opinii o Chacie i jej Gospodarzu pojawiło się ostatnio na "Drzewie", pod którymi także się podpisuję. Mam jednak zaufanie do władz Klubu bo na końcu cała odpowiedzialność spoczywa właśnie na ich barkach. Zdecydowałem się zabrać głos w tej ważnej dla całego środowiska dyskusji bo źle by się stało gdyby jej rosnąca temperatura zrobiła więcej szkody niż pożytku. Decyzja została podjęta i należy ją uszanować, a w większości pozytywne opinie o pracy Krzyśka z pewnąścią są poparte osobistym doświadczeniem piszących i pozwolą obecnemu Gospodarzowi opóścić Chatę z podniesionym czołem. Być może szereg polemicznych wypowiedzi pojawiło się w wyniku braku wspólnej wiedzy o tym jaką rolę ma pełnić Chata i jej Gospodarz - warto o tym przypomnieć ale to prośba do jej włodarzy. Nie byłoby dobrze, gdyby Chata miała pełnić funkcję miejsca głównie klubowego bo to miejsca znane jest z otwartości i gościnności dla przybyszów często spoza klubu. Chata zawdzięcza swoje zmartwychwstanie Klubowi/Stowarzyszeniu ale jest też nadal (jak poprzednia) ważnym miejscam na szlakach turystycznych, swoistym refugium, które daje schronienie bez względu na przynależność. Miejmy nadzieję, że to się nie zmieni. Środowisko Otrytczyków zawsze starało się mieć dobre kontakty ze stałymi mieszkańcami, którzy byli i nadal mogą być wsparcie w dobrych i gorszych czasach. Tę przez lata wypracowaną wartość trzeba podtrzymywać i chronić zatem także wsłuchiwać sie w głosy pochodzące stąd i traktować poważnie, partnersko. Mieszkańcy doliny Sanu zaś muszą jednak uznać, że na końcu ktoś powinien podjąć decyzję, wziąść odpowiedzialności za utrzymanie Chaty, a to należy do władz Klubu. Różnijmy się pięknie, myślmy pragmatycznie.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 20:13]
Jasio : Bardzo dziękuję za wyważone odpowiedzi na komunikaty, które pojawiły się w kontekście zmiany Gospodarza. Wzruszająca i prawdziwie budująca jest troska o los Chaty jako takiej. Irytujące głosy sugerujące brak wiarygodności Klubu i zamknięcie na rozmowę. Komisarz osobiście także dziękuję za Twoją wypowiedź. Pozdrawiam.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 20:14]
[andy] : Przemko - dzieki za Twoj wywarzony glos. Decyzja o zmianie
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 20:28]
[andy] : sorry, cd. : Gospodarza Chaty naprawde byla przemyslana, przedyskutowana (nie bez kontrowersji i sprzecznych zdan) i podjeta z troska o dobro Chaty i zarzadzajacej jej bytem instytucji czyli Stowarzyszenia Klub Otrycki. Instytucji, bez ktorej Chata nie ma tak naprawde racji bytu, co zrozumie kazdy, kto chocby liznal zasad ekonomii i zarzadzania. Czesci Braci Turystycznej moge tylko pozasdroscic pieknoduchostwa. Edzia, Asia, Rysiek - znamy sie nie od wczoraj. Uwierzcie, to decyzja nie przeciwko - Wam, czy komukolwiek innemu, nawet Krzyskowi, to decyzja ZA - lepszym funkcjonowaniem Chaty i Sowarzyszenia RAZEM, bo tylko w ten sposob ma to sens w dlugiej perspektywie. A wlasnie na takiej nam zalezy. Wierze, ze zarowno z Wami, jaki i z Krzyskiem pozostaniemy przyjaciolmi przez wiele kolejnych lat i bedziemy sie mile spotykac, tak w Chacie, jak i "na dole".
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 21:10]
[komisarz] : ;-)
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 22:03]
[Anita i Zibi] : Nie jesteśmy ani Klubowiczami, ani mieszkańcami doliny Sanu, ale chcemy zabrać głos w tej dyskusji, z góry rozumiejąc, że nie przywróci ona Krzyśka do Chaty. Jesteśmy turystami z dalekiej północy, którzy trafili na Otryt po raz pierwszy ze swoimi dziećmi, potem z uczniami i jeszcze raz z rodziną. Mimo, że byliśmy w chacie tylko kilka razy, były to jednak momenty dosyć istotne dla poczynienia obserwacji. Od pierwszego pobytu byliśmy szczerze ujęci niekłamaną gościnnością i serdecznością Gospodarza. Nie musiał nam się sam polecać, Jego charyzmę dało się obserwować od samego początku. Miał świetny kontakt z naszymi dziećmi oraz uczniami, z którymi zwiedzaliśmy Bieszczady. Krzysiek ujął głównie chłopaków, którzy stwierdzili, że Gospodarz to dla nich jedna z głównych atrakcji turystycznych Bieszczad. Tym z Was, którzy mają kontakt z chłopcami w wieku licealnym, chyba nie trzeba tłumaczyć, że zdobyć sobie ich autorytet w dzisiejszych czasach jest miarą nieprzeciętnej osobowości. W naszej ocenie więc strzelacie sobie w stopę, bo chociaż nie ma ludzi niezastąpionych (ponoć), to ludzie o charyzmie Krzyśka nie leżą na półkach w hipermarketach. Bardzo podobało nam się, że ma jasne zasady i odwagę je wyrażać. Ma siłę wymagać ich przestrzegania - niezależnie czy to turysta, czy klubowicz. Człowiek z charakterem. Nie tylko troszczył się o gości, widzieliśmy jak "opatrywał skrzydła" niejednego "połamanego ptaka", który dotarł do Chaty, jakkolwiek patetycznie to brzmi. Ostatni nasz pobyt był najmniej przyjemny. Klubowicze zjeżdżali na wspólną imprezę i mieliśmy okazję obserwować interakcje nowoprzybyłych z Krzyśkiem, który w oczekiwaniach niektórych miał milczeć i przyzwalać na wolność i swobodę według zasady "No more limits". Wydaje się nam, że robi się na Otrycie prywatny folwark, na którym ktokolwiek skrytykuje "powszechną demokrację", działającą jedynie w jedną stronę, będzie złym gospodarzem i osobą niewygodną. Mamy nadzieję, że w trakcie imprez integracyjnych, żadna świeczka nie spadnie na ziemię i nie będzie trzeba Chaty na nowo odbudowywać. Choćbyście teraz nie wiem jak mądrze pisali o trudnościach komunikacyjnych z Krzyśkiem i trosce o poziom dyskusji na forum, to tylko dbałość o pozory. My, z racji braku powiązań, możemy być ciut bezczelni i wyrazić to, co widzieliśmy. Długo patrzeć nie trzeba: koń, jaki jest - każdy widzi.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 23:13]
[andy] : Co do konia to sie zgadzam :) oraz, ze Krzysiek ma wiele charyzmy i jest zdecydowanie wartosciowym facetem. Ale juz co do pozostalych kwestii nie do konca, a juz argument o prywatnym folwarku troche mnie przyznam zirytowal. Przypominam, ze okres socjalizmu nalezy uznac za slusznie miniony, a Chata nie jest PTTKowskim schroniskiem, tylko wlasnie PRYWATNYM (choc kolegialnym) przedsiewzieciem. Choc zwykle jestem daleki od tego typu myslenia i zawsze chcialem, zeby Chata byla jak najbardziej otwarta dla i na wszystkich, to tego typu argumenty jednak mnie wkurzaja. Moze troche zweksluje, ale poswieccie dla Otrytu tyle czasu i potu co wiekszosc z nas, to chetnie pochyle sie nad takimi wstawkami. Stowarzyszenie bylo i jest otwarte na wszystkich chcacych pracowac na rzecz Chaty i brac za nia odpowiedzialnosc. Ale krytykanctwo z zewnatrz to nie moja para kaloszy...
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 23:18]
[Jasio] : Dla dobra Klubu "zamilknę". Andrzejku szacunek.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 23:19]
[Jasio] : A w temacie świeczek i podłogi sugeruję zachowanie umiaru.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 23:20]
[Jasio] : W formułowaniu tego typu wypowiedzi. Tak po prostu.
- [poniedziałek, 17.03.2014, godz. 23:30]
[Koń] : Dobrze zejść z konia, zanim się upadnie na głowę. "My, z racji braku powiązań, możemy być ciut bezczelni" - od kiedy to brak powiązań uprawnia do bezczelności? Nie wiadomo od kiedy, ale faktycznie: jesteście bezczelni. ;-) Co świadczy tylko o jednym: o umiejętności z korzystania z praw, które się samemu wymyśliło. ;-) Dobry wzór do naśladowania dla dzieci. Taki "konstruktywny". ;-)
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 07:56]
[Gość] : Ech pamientam ta atmosfera, gdy bylem raz czy dwa w tej knajpie za rogiem! Tak miło i przyjemnie i wystruj niepowtarzalny... A barmanka śliczna jak marzenie! I pogadać było miło i na zaplecze zaprosiła, jak klientów brakło... Lecz wszystko mija. Wchodzę ja do knajpy ostatnio, mówio że nic sie nie zmieniło, a tam kruca balanga na całego. Barmanka śliczna jak marzenie, ale zamiast piwo podawać to patrzy tępo w ścianę, przerażona taka jakaś, w sumie nie dziwota, bo towarzycho nieciekawe, w knajpie piwo pije. Pogadalismy troche, ale ona nie w humorze, bo wlasciciel ja zwolnił. Smutne, zaskakujące, niemiłe - no jakże to tak! Problem ma jakiś ten właściciel z głowo! Zamiast klientele wymienic, zamiast krzesła naprawić, to zwalnia barmanke, która samą urodą kase mu zapewnia i bezpieczeństwo, a na pewno legende okolicy tworzy! Widocznie kasy mu mało i woli rynsztok w knajpie, co widać jak na dłoni! Co prawda mawiaja podłe ludzie, że dziewcze na zapleczu znikało zbyt często z różnymi typkami, że kufle niedomyte, że w papierach burdel, ale przecież to podłe plotki so, zaś bez niej to już nie ta sama knajpa będzie. Wszystko się kończy na tym podłym świecie. Wszystko na psy schodzi!
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 08:25]
[niesolidarny_z_ukrainą] : a gdyby tak zadbać o wiarygodny certyfikat SSL na stronie w ramach porządków?
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 08:43]
[do Kometa] : "Zaniedbaliśmy relacje z Wami" [kometa], "Ostatni nasz pobyt był najmniej przyjemny" [Anita i Zibi], ja nie mam ochoty do Chaty jeździć bojąc się że spotkam kogoś z Klubu, pewnego razu spotkałem decydentów Klubu, którzy przyjechali z Warszawki i traktowali mnie jak zło konieczne, które zajmuje ich przestrzeń, a nazywanie mnie z pogardą w głosie "pan Turysta", bo zeszli z góry do kuchni a ktoś obcy tu sobie wodę gotuje (bezczelność) przeszło moje pojęcie, mam nadzieję, że Krzysztof nie poleciał za to że w takich sytuacjach stawał po stronie pyłku, noname-ów, turystów, Kometo, cieszę się, że jesteś prezesem, uważam, że jesteś najlepszą osobą na tym miejscu, i mam nadzieję, że zadbasz o to by turyści dla członków Klubu byli ważni i by turyści chcieli spotkać kogoś z Klubu, wiele nauczyłem się od Komisarza, Tao, Igora, no i polubiłem Sowę, Otrytczycy mogą wiele dać turystom, tylko czy chcą?
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 09:30]
[noname] : fajnie tak pisać bez podpisania się prawda? można napisać wszysko...
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 10:01]
[Igor] : Obecny certyfikat jest niewiarygodny? ;-) Certyfikat pokazujący "zielony pasek" (klasy EV - Extended Validation) był dotąd bardzo drogi. Jak skończy się ważność obecnego certyfikatu a ceny spadną do rozsądnych to na pewno nowy certyfikat będzie wyższej klasy. Ale wywalanie ponad 1200 zł na sam certyfikat (a tyle dotąd on kosztował), uważam za pozbawione sensu.
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 10:04]
[Igor] : Z podpisaniem się też można napisac wszysko... ;-) Być może to ostatnie wolne Drzewo w naszym zniewolonym kraju. ;-) (Usuwam wiadomości tylko na wyraźna prośbę autora.)
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 10:07]
[tebaribe] : Problem certyfikatu tak opisuje mozilla: www.otryt.bieszczady.pl używa nieprawidłowego certyfikatu bezpieczeństwa. Certyfikat nie jest zaufany, ponieważ nie dostarczono łańcucha wystawców. (Kod błędu: sec_error_unknown_issuer)
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 12:47]
[Edyta Maria W. Dolistowie] : Ponieważ nie zależy mi na uprawianiu dulszczyzny na forum publicznym i czerpaniu z tego faktu chorej satysfakcji, widząc jednocześnie eskalację emocji, o których pisał Przemko, zakończę swoją tutaj dyskusję uznając ją nie do końca za bezcelową. Wierzę, że dobre cechy, jakie zauważyło wielu z nas, mieszkańców Doliny, nie były pomijane w decyzji zwolnienia Krzyśka. ....A cytując Przemka "pozwolą obecnemu Gospodarzowi opuścić Chatę z podniesionym czołem". Jak dotychczas konkretne przykłady relacji pomiędzy Klubem a Gospodarzem, słyszałam głównie od Krzysztofa oaz niektórych turystów. Trudno w takiej sytuacji być obiektywnym. Przyjęjam do wiadomości po raz kolejny, że nie podzielicie się z nami powodami „Waszego rozejścia”. Oczywiście to Wasze prawo. Dyskusję na tym polu uważam więc za bezcelową. Przyjęłam również do wiadomości Komisarzu, że skoro nam się nie podoba, nie musimy chodzić do Chaty ani wysyłać tam naszych gości. „Zbójeckim swym prawem” przyznam, że takie stanowisko napawa mnie smutkiem i goryczą. Ale jak to z goryczą bywa, w końcu zostanie "strawiona"... Zamierzam nadal odwiedzać Chatę chyba, że swoją postawą nie wpiszę się w schemat jednostki akceptowalnej przez Klub w ślad za słowami "Chata jest nasza, my regulujemy i podejmujemy decyzje , co do sposobu funkcjonowania na zewnątrz. Przede wszystkim - to miejsce dla Klubu. I tych , których akceptujemy". Pozostaje mi mieć nadzieję, że kolejny Gospodarz spełni wszystkie Wasze oczekiwania (które w sposób jasny i klarowny zostaną przedstawione kandydującym teraz i w przyszłości) a Chata stanie się miejscem przyjaznym również turystom, czego szczerze Wam i sobie życzę. Wierzę również głęboko, że Ci z Was, którzy darzą sympatią Krzysztofa, cenią jego niektóre zasługi w Chacie i charyzmę, okazując wobec niego lojalność (o której w niektórych rozmowach była mowa), również wyciągną do niego pomocną dłoń, gdy będzie jej potrzebował poza Chatą. A Krzysztofowi życzę powodzenia. Do zobaczenia ..być może przy wielkanocnym stole..Edyta Maria Wyban
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 13:34]
[Asia z Chmiela] : Witajcie Napisaliśmy rzeczywiście z troski i chatę i Krzysia.Jak widać budzi to silne emocje.Nie mieliśmy poczucia,wtrącania się z sprawy biznesowe prywatnej firmy tylko wypowiedź na temat osoby publicznej na publicznym stanowisku.Chcieliśmy żeby Klub poznał też ocenę Krzysia przez mieszkańców i tych turystów , których relacje znamy w pierwszej ręki. Znacie już je , wiecie , drzewo dało nam taką możliwość.Szkoda,że to ,jak rozumiem, nie przełoży się na zmianę Waszej decyzji.Z Waszych wypowiedzi wnioskuję , że Krzysiek bardziej dbał o dobro turystów niż Klubu.To pewnie my odczuliśmy jako pozytywne bardzo nastawienie do mieszkańców i gości na górze. Pozdrawiam Asia z Chmiela
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 14:28]
[Łukasz Widła-Domaradzki] : Pozwolę sobie dorzucić garść przemyśleń. Nie mieszajmy dwóch porządków. Krzyś nie jest jedynym Gospodarzem Chaty i nigdy nie było planów, by był. Nie jest również pierwszy. Chatą Socjologa opiekuje się Klub Otrycki, w skład którego wchodzi kilkadziesiąt (licząc z sympatykami) osób, które dzięki własnej determinacji, sile i zasobom finansowym (kolejność ta jest nieprzypadkowa) odbudowała Chatę po 2003 roku. Wydawało mi się, że nie może być bardziej oczywistej kwestii, że to właśnie Klub gromadzi ludzi, którym na dobru Chaty zależy najbardziej na świecie – jesteśmy z tym miejscem związani więzami krwi i potu. Oczywiście Klub nie wyczerpuje listy osób, którym zależy na Chacie i wierzę (wiem), że się do nich zaliczacie. Zwróćcie proszę uwagę na to, że Klub jest ciałem zbiorowym – o zróżnicowaniu tej zbiorowości sporo wiecie. Jako Klub podjęliśmy decyzję o rozstaniu z Gospodarzem. Podejmowaliśmy tę decyzję tak bardzo na raty, że już bardziej się nie dało. Liczba rozmów z obecnym Gospodarzem, próba wzajemnego zrozumienia się, docenienia wysiłków, które każda ze stron wkłada w Chatę – zajęło nam to mnóstwo czasu. Wynik znacie. W swojej trosce pomijacie jednak ten pierwiastek mówiący o tym, że to nie jedynie Gospodarz (w dodatku ten konkretny) troszczy się o Chatę. Gospodarz jest składową całego systemu – w tym systemie jest również, a nawet przede wszystkim: Klub (ze względu na pot, krew i łzy). W swoich listach traktujecie Gospodarza jako samodzierżawcę, sobiepana. Nie jest nim. Nie wiem, jak trzeba przepracować rzeczywistość, by zgrabnie pominąć supozycję, że być może Klub, będąc właśnie gromadą ludzi dbających o Chatę, podjął racjonalną i przemyślaną decyzję nie przeciw komuś (Gospodarzowi) lecz za czymś (dobrem Chaty). Dołożyliśmy ponadto wszelkich starań (wciąż dokładamy), by opowiedzieć o tej decyzji nie uciekając się do argumentów „musieliśmy to zrobić, bo Gospodarz zrobił to a nie zrobił tamtego”. Moim zdaniem niczemu – prócz bezsensownemu podgrzewaniu emocji – to nie służy. Zdrowia, Łukasz Widła-Domaradzki
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 14:32]
[Łukasz Widła-Domaradzki] : Edyto, jeśli to: "kolejny Gospodarz spełni wszystkie Wasze oczekiwania (które w sposób jasny i klarowny zostaną przedstawione kandydującym teraz i w przyszłości)" była droba złośliwość, to jest ona nie na miejscu :-). Po pierwsze nie znajdziemy (i nie szukamy) Gospodarza, który spełni wszystkie nasze oczekiwania. Po drugie każdy Gospodarz dostaje informacje o tym czego się od niego oczekuje w sposób jasny i klarowny. Co więcej, jeśli to nie pomaga, dostaje te informacje w sposób jasny i klarowny drugi i trzeci, i czwarty raz. Koniec końców w sposób jasny i klarowny dostaje je nawet na papierze. Zdr, Ł W-D
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 15:32]
[Antonina Krzysztoń] : Witam.
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 15:36]
[Antonina Krzysztoń] : .Wybaczcie ,rzadko korzystam z komputera..Bardzo zmartwiła mnie wiad że Krzysztof ,być może odejdzie z Chaty..
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 15:41]
[Antonina Krzysztoń] : cd Pamiętam moje z nim pierwsze spotkanie, gdy z trudem dotarłam do Chaty ...Jego życzliwość i otwarcie i opiekę.
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 15:55]
[Antonina Krzysztoń] : Widziałam jak wszystkich traktuje,jak stara się o miłą atmosferę i o to miejsce.Żal że nie jest to docenione.Rzadko spotyka się takich ludzi.Krzysztof pasuje do tego miejsca,chcę go w nim spotykać bo mimo iż jest w Chacie trzeci rok jakoś sobie jej bez niego nie wyobrżam.Proszę przemyślcie raz jeszcze swoją decyzję.Krzysztof kiedyś pkazał mi swoje Bieszczady.Napisałam piosenkę"Rubinowy szlak" Jest w niej i Krzystof.Pewni ludzie ,są szczególnie niezastąpieni!Wiem że wielu ludzi jest zmartwionych i nie przyjmuje takiej decyzji.Tylko krowa zdania nie zmienia.Serdecznie pozdrawiam.Nie gniewajcie się .Pozdrawiam ak
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 18:05]
kometa : Wpis Pani Tosi sprawił, że przeczytałam jeszcze raz uważnie wszystkie wpisy dotyczące Krzysia. I zastanawiam się: 1) Czy Wasze wpisy są wyrażeniem opinii i żalu, ze zwalniamy Krzyśka – tak, żeby Klub poznał Wasze stanowisko? 2) Czy jednak są próbą przekonania nas do zmiany decyzji? Jeżeli to drugie, to rozumiem, że działacie jako reprezentanci Krzysztofa, po uzgodnieniach z nim, że chce, żebyście wpłynęli na naszą decyzję, bo chce zostać w Chacie. Jakoś niepoważne wydaje mi się, że moglibyście starać się przywrócić go do pracy, bez jego wiedzy – bo przecież mógłby nie chcieć. Ciekawość kieruje moim pytaniem i coraz większe zadziwienie wypowiedziami.
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 18:06]
kometa : I co do wpisu Pani Tosi, że tylko krowa nie zmienia zdania – tak jak najbardziej, zgadzam się. Chętnie zmieniam zdanie, w sprawach, o których mam nowe przesłanki/ zmienia się sytuacja. W TYM PRZYPADKU TO NIE ZAISTNIAŁO. Kilku Klubowiczów napisało długo i ładnie o naszym stanowisku oraz o tradycjach, duchu Otryckim itp. To ja napiszę krótko: Klub nie umie pracować z Krzyśkiem. To jest wystarczające uzasadnienie – relacje interpersonalne, skuteczne zasady współpracy i komunikacji oraz prawidłowe wykonywanie obowiązków formalnych – to bardzo ważne kwestie, a zalety Krzyska (które szeroko opisaliście) nie równoważą braków. Łukasz pisał o tym, że funkcjonowanie Chaty jest ogromnym przedsięwzięciem. Część Klubowiczów przeznacza na prace na rzecz Chaty bardzo dużo czasu w Warszawie i większość wolnych chwil na wyjazdy w Bieszczady. Każdy z nas działa w wolnym czasie, wkłada serce, często też pieniądze czy inny wkład materialny. Kochamy Chatę i Bieszczady, zależy nam, troszczymy się. Mamy z tego powodu dużo radości, lecz także problemów i trudnych sytuacji. Jako Prezes Klubu Otryckiego czuję odpowiedzialność za całokształt prawidłowego funkcjonowania i bezpieczeństwa Chaty Socjologa i Stowarzyszenia które się nią zajmuje (o pobocznych działaniach i projektach Klubu nie wspomnę). Na szczęście jest nas dużo do działania: Rada Otrycka, Komisja Rewizyjna, Klubowicze. Chcemy Gospodarza, z którym współpraca układa się dobrze, z którym relacje są zdrowe i partnerskie( a najlepiej jeszcze serdeczne i przyjacielskie). Gospodarz jest ważną częścią dużej całości i jego dobre funkcjonowanie i współpraca z nami są niezbędnym jej elementem. Wolę przeznaczyć czas na wybór i wdrożenie nowego Gospodarza, niż przez kolejny rok przeznaczyć nieadekwatnie dużo czasu na próby rozwiązania nierozwiązywalnych do tej pory problemów. Z nadzieją, że Chata z nowym Gospodarzem będzie funkcjonowała tak, żebym miała( i cały Klub) poczucie bezpieczeństwa i dobrze funkcjonującego całokształtu. Jeśli wybierzemy Gospodarza, z którym się to nie uda – poszukamy następnego. I na to jestem gotowa. Nie zgadzam się na przeznaczanie czasu Klubu na walkę z wiatrakami. 3 lata próbowaliśmy – wystarczy. Sytuacja się nie polepszyła i nie rokuje aby miała taką się stać. Kropka.
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 20:47]
[Anita i Zibi] : Do Konia: Szczerze mnie ubawiła Wasza troska o nasze dzieci- jakoś nie przeszkadzało to klubowiczom, gdy byliśmy w Chacie używać niewybrednego słownictwa w ich obecności, tak,ze musielismy je zabierać do jaskółki by chronić ich oczy i uszy przed zatroskanymi dorosłymi, więc daruj sobie święte oburzenie. Słowa bezczelni użyliśmy zamiast wolni w wyrażaniu swojej opinii. Rozumiem że wielu z Was dotyka to, co wyrażamy, ale nie piszemy, by się komuś przypodobać, tak to widzieliśmy i tak piszemy. Ponoć jesteście bardzo demokratyczni chyba ze nie jesteście....Ze świeczkami my również zalecamy ostrożność.
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 21:18]
[Koń] : Nie mieszkam w Chacie tylko w stajni, więc nie wiem co komu przeszkadza w Chacie. Pewnie jak to u ludzi bywa, jednym przeszkadza drzazga, innym Belka, a jeszcze innym marzą się płonące na podłodze świeczki... Dobrze, że nie mam z tym nic wspólnego, tak jak i z demokracją, która w opinii danego człowieka jest prawdziwa tylko wtedy, gdy większość podziela zdanie tegoż człowieka, a pozorna, gdy większość nie podziela jego zdania. U mnie w stajni nie ma demokracji. Jest siano i dach nad głową. A jak trzeba wyjść to wychodzę. Pozdrawiam szczerym uśmiechem, który czasem niestety niektórzy ludzie biorą za przejaw agresji. ;-)
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 22:11]
Igor : Pani Antonino, nikt się nie gniewa. ;-) Sposób traktowania WSZYSTKICH, dbanie o atmosferę, dbanie o miejsce są dostrzegane i są doceniane. Zgadzam się, że Krzysztof pasuje do tego miejsca i też chcę go w nim spotykać. Jestem przekonany, że bez obciążenia rolą Gospodarza, spotkania te będą miały szansę wejść na wyższy poziom serdeczności. Pozdrawiam z nadzieją na niejeden przyjacielski koncert przy Kominku lub na schodach Chaty. ;-)
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 22:29]
[Julo] : Podpisuję się pod nadzieją Igora (koncert na schodach). W sumie wszystkie te wpisy są miłe - świadczą o tym, że dobrego człowieka wybraliśmy 3 lata temu. Ale mylicie dwie rzeczy: to, że KoM jest (zasłużenie) lubianym facetem, z tym, że Jego współpraca z władzami Klubu kulała. Wiem, że decyzja RO była przemyślana i przedyskutowana na 10-tą stronę. I należy ją przyjąć. Taka kolej rzeczy - przeor odchodzi, a klasztor zostaje.
- [wtorek, 18.03.2014, godz. 23:32]
Igor : Do tebaribe: czy certyfikat dalej zgłasza brak podpisu?
- [środa, 19.03.2014, godz. 07:44]
[Władimir Putin] : Jak nie zostaicie tow. Krzysztofa to będziecie następni po zajęcu Krymu... (to tak dla żartu bo jeszcze chyba jego tu nie było) :P
- [środa, 19.03.2014, godz. 08:57]
[Julo] : To moze Chata zajmie Lutowiska:-)?
- [środa, 19.03.2014, godz. 08:59]
[tebaribe do Igor] : tak problem jest nadal, «link» podpowiada w czym problem, wydaje mie się, że trzeba do serwera oprócz certyfikatu wykupionego, dodać certyfikat weryfikujacy wystawcę
- [środa, 19.03.2014, godz. 12:23]
[Komisarz.] : Taaaaaaaaaa..;; No, tośmy pogadali. Jak w Sejmie. I wracajmy do realu.
- [środa, 19.03.2014, godz. 14:23]
[KOLEGIUM OTRYCKIE] : Zapraszamy na spotkanie "Refleksja o kryzysie ukraińskim" - główny mówca Tadeusz "Tao" Olszański. Już w najbliższy piatek - 21 marca, o 18.30 w kawiarnio-ksiegarni Tarabuk. Więcej informacji: «link»
- [środa, 19.03.2014, godz. 16:03]
Igor : Do tebaribe: teraz powinno być OK. Trzeba było wydębić od dostawcy pełny łańcuch certyfikatów i zainstalowac wszystkie. Dzięki za zwrócenie uwagi! ;-)
- [środa, 19.03.2014, godz. 16:45]
[Maciuśś] : Tak bajdełej to dawno na Drzewku nie było takiego ruchu... :D Szkoda że temat drażliwy.
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 07:25]
[baltazar] : Wybaczcie, że się wtrące, ale dyskusja na takim poziomie, jest ŻENUJĄCA. I mówie to ja, który rozstał się z 2 Gospodarzami osobiście.
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 07:59]
[Igor] : Wiesz, Baltazar, nie każdy jest w stanie utrzymać Twój poziom. ;-)
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 08:14]
[komisarz] : ..i teraz widzicie, jak się wygłupiliśmy wymianą przemyśleń i odczuć... Kometa ? jakis zakazik?. A Krzysiaczek czuł "pismo nosem.." - nie odezwał sie!' ;- )
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 08:33]
[kometa] : Znowu zakazik?.... to może już nie w tym tygodniu :-)
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 08:53]
[Igor] : Komisarz, ty nie rób tu z Chaty Unii Jewropejskiej! ;-) Otryckie wyniki prareferendum nie pomogą w dołączeniu Chaty do strefy piętrzenia zakazów! Tutaj wszystko (a myślenie w szczególności - w końcu Republika Wolnej Myśli) będzie się działo wolno. Powoli i dokładnie. Nawet jeśli niektórzy będą z tej wolności robić argument, że brak natychmiastowej reakcji oznacza pełną akceptację. ;-)
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 09:06]
[kom.] : juz się nie odezwę... przepraszam!
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 10:05]
prefix : Wiecie, wszystko to można było tak okręcić, żeby jeszcze to wykorzystać w pozytywnym świetle. Ostatnio pracuję nad studium przypadku Bena Sotuhalla (wygrał konkurs na opiekuna bezludnej wyspy w Australii). W każdym razie kiedy jego czas nadszedł, rozstał się z pracodawcą w dobrej komitywie i jeszcze pomagał przy promocji kolejnych ogłoszeń. Tutaj macie jego wywiad zaraz po zakończeniu pracy: «link» Niby kompletnie różny świat, ale zastanawiam się, czy z nowym gospodarzem nie byłoby mądrze pogadać o wykorzystaniu nowych mediów? Ja wiem, że rąbanie drew, zadowalanie turystów (i turystek, ha!) to ciężka praca, ale... technika też jest ważna i może bardzo pomóc w promocji Chaty.
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 10:25]
[Igor] : Wiesz, prefixie, z każdym (tak tak, Z KAŻDYM) byłym Gospodarzem Klub jest w dobrej komitywie. Oczywiście zawsze może w końcu pojawić się wyjątek, ale na pewno nie będzie to efekt niedoceniania niewątpliwych zalet człowieka przez Klub Otrycki. Wszystko można, trzeba tylko dobrej woli wszystkich zainteresowanych. Na siłę to można co najwyżej Krym zaanektować, ale żeby to miało cokolwiek wspólnego z konstruktywną współpracą to nie powiem. ;-)
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 10:54]
[tebaribe] : czyli nabór na Gospodarza Chaty to w rzeczywistości konkurs pt. "Najlepsza praca w Polsce" ?
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 15:24]
Barbara : Igor, coś system skaszanił. Ja jestem prefixem :-)
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 15:24]
Barbara : czyli że jak w ksywce jest małpa, to drzewo sprawia, że są robaczki nazwie. to pisałam ja, Barbara Czyżowicz-Lorek. O :D
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 15:32]
[Igor] : To nie wpisuj małpy ;-) Zamieniam Twoje prefixy na Barbarę, ok?
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 15:35]
Barbara : ok :-)
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 16:41]
[Krzysztof Szpakowski] : Jak zacząć? Moi drodzy? Mili? Przyjaciele? Piszę przede wszystkim do wszystkich tych którzy dali na tej stronie i innych wyrazy nie tyle poparcia czy wstawiennictwa. Dali mi o wiele więcej. Uzmysłowili mi że jestem… że istnieję w ich otoczeniu i ich życiu… I przede wszystkim wystawili mi ocenę. Nie spodziewałem że przez te trzy lata mojej obecności (głównie na Górze) zapracowałem sobie na tak wysoką notę w Waszych oczach. Że odbieracie mnie jako osobę głownie pozytywną. Nie chcę tu przytaczać superlatyw z Waszych postów. Ważniejsze dla mnie są Wasze uśmiechy gdy się mijamy gdzieś na „polu” czy też zaproszenia na filiżankę herbaty. Najlepsza to zapłata za minione trzy lata. I z tego powodu żal mi też, że za Wasz „dobry pieniądz” na tej stronie odpłaca się Wam „złą monetą”. Pragnę Wasz wszystkich za to przeprosić. I choć nie wiem gdzie mnie los teraz rzuci, ale jeśli kiedykolwiek będę przechodził obok Waszych domostw, myślę że mój szelmowski uśmiech przypomni Wam mnie i zasiądziemy jeszcze raz przy filiżance herbaty… Może nawet dam się namówić na pizze… Dziękuję…
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 16:42]
[K.o.M.] : No cóż Igorze. Brak natychmiastowej reakcji nie oznacza żadnej, ani pełnej ani też częściowej akceptacji. Nawet brak jakiejkolwiek reakcji nie jest żadną formą akceptacji. Czasem brak reakcji może być spowodowany brakiem tegoż czasu, dostępu do sieci czy też brakiem pieniactwa. Może też być spowodowany sumą tych braków. Czym był spowodowany mój brak reakcji? Chciałem przejść bez szumu, pieniactwa i rozdrapywania ran na tym co się stało. Nawet początkowe Wasze (Klubowiczów i Popleczników) agresywne zachowania w stosunku do osób, które wyraziły swoją opinię na temat zakończenia naszej współpracy nie zwolniły cugli mojego milczenia. Czyż nie była agresywna odpowiedź Komety na pytanie [xxx] -„Dlaczego szukacie nowego gospodarza, co z Krzysiem?” Żądanie przedstawienia się z imienia i nazwiska? Czy uważacie się za osoby tak znane że wystarczy wpisać [Julo] i cała polska wie o kogo chodzi? Wasze ksywki są dla wielu osób tak samo enigmatyczne jak np. [xxx]. Z drugiej strony, nie przeszkadza Wam, gdy ktoś podpisując się [annas] czy też [Zdzisław] oczernia moją osobę. Nikt z Was nie napisał, że jeśli rzuca się oskarżenia, to należy podpisać, się bądź podać kontakt który może potwierdzić autentyzm ich autorów. I to Wy piszecie o równym traktowaniu WSZYSTKICH? Jak też ocenić kpiarskie komentarze Komisarza i Jula jeśli nie jako atak personalny na [xxx], która zadała, nie wiem czemu niewygodne pytanie? Niewygodne ponieważ odpowiedzi nie uzyskała. Używam formy żeńskiej, bo okazało się, że autorką tego pytania jest moja córka (tak apropos Kometko – Marta do dziś nie doczekała się odpowiedzi, którą jej obiecałaś dawno temu na Facebooku). Natomiast panowie szydercy, Wasze ironiczne komentarze są zupełnie nie na miejscu w odniesieniu do Jej osoby, że jest ona kilku konkursów. Między innymi literackich. Pisać potrafi. Chłopem choćby z racji płci też nie jest. Również milczałem gdy sugerowano że podszywam się pod inne osoby. [Zdzich] : Może tez być tak, że to albo tamto .... Albo "nie zdziwiłbym się, gdyby Aga i Krzys okazałaby się być tą samą osobą." Choć i ja mam tego rodzaju przypuszczenia w stosunku do niektórych postów. Bo „kruca” w poście [Gościa] bardzo kojarzy mi się z pewną osobą o równie literackim zacięciu co rzeczony [Gość]. Tu ja pofolguję sobie z [Gościa] poczucia piękna bo „samą urodą kase mu zapewnia i bezpieczeństwo” mówi o tym, że barmanka musiała mieć fizjonomię braci Kliczków plus trochę z Pudzianowskiego. Również „był już ewidentnie zmęczony miejscem” [Zdzisława] jest bardzo mi znajome i wiele razy przeplatało się w wypowiedziach postach jednego z Klubowiczów.
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 16:43]
[K.o.M c.d.] : Przerwało moje milczenie zarzucanie mi propagowania kłamstwa w poście [Komety] do [Jagody] w komentarzach do ogłoszenia o konkursie na stanowisko Gospodarza. Wiec tak. Chronologicznie to przed świętami jak napisał Józek w poście i rozmowie telefonicznej dostałem wiadomość że Stowarzyszenie będzie odbudowywać bazę danych osób chętnych na to stanowisko. Jednocześnie poinformowano mnie że stosunki między nami są takie a nie inne i że mimo to jak najbardziej jest możliwa dalsza współpraca. Jak ma ona wyglądać i na jakich zasadach mieliśmy ustalić na wyjazdowym posiedzeniu Rady Klubu (07.03.14). Na początku lutego ukazało się ogłoszenie nie o zbieraniu ewentualnych chętnych, co potem w swoim poście Igorze sugerowałeś i tłumaczyłeś zaskoczonym osobom, które zobaczyły właśnie ogłoszenie o poszukiwaniu Gospodarza. Subtelna różnica. Ale dla mnie wielka. I w końcu 15 lutego dostaję wypowiedzenie, czyli prawie miesiąc przed planowanymi rozmowami na temat dalszej współpracy. To byłoby tyle na temat „moich kłamstw”.
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 16:44]
[K.o.M. c.d.] : Przerwało moje milczenie i to że próbuje się coraz bardziej oczerniać moją osobę zbyt często wchodząc w sferę prywatną. Posty [annas] i [Gościa] świadczą o tym wybitnie. I o ile w przypadku epickiej twórczości [Gościa] to tylko alegoria to już panna [annas] z racji tego co napisała powinna podać swoje dane. I proszę Cię Igorze. Poproś ją o to, lub usuń post jako niewiarygodny i szykanujący mnie. Jeśli zaś chodzi o [Zdzisława] a właściwie jego post to: 1. Nie było w Chacie osoby o tym imieniu. Powinna być w KM. Tym bardziej powinna być w mojej pamięci jako że pisze, iż była w Chacie wiele razy. 2. To jest on osobą z zaburzeniami neurotycznymi bądź skłonnościami masochistycznymi skoro wielokrotnie nawiedza miejsce gdzie źle się czuje. Nie prawdą jest też to, że chodzę i agituję osoby miejscowe, by się stawiły za mną bo chcę pozostać w Chacie. Wiele osób namawiało mnie dużo wcześniej, że będą zbierać podpisy, że pisać będą petycje. Nie. Nie chciałem tego. Dlatego że nie wyobrażam sobie współpracy z ludźmi , którzy tej współpracy nie chcą. Prawdą jest natomiast to że współczuję im jak ich potraktowano.
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 16:45]
[K.o.M. c.d.] : Przerwało moje milczenie i to, że nie podoba mi się iż część postów niknie w bardzo szybkim tempie bez żadnego śladu. Jak Post [Sowy] o moim op…niu ich i że czy się komuś podoba czy nie to w Chacie cisza nocna nie obowiązuje. Szkoda. Bo miała szansę nim zaistnieć na stronie Chaty w większym stopniu niż swoimi niekwestiowanymi zdolnościami wokalnymi w Voice of Poland. Tak na przyszłość Igorze, choć Netykieta dopuszcza bądź nawet czasem wymusza na Adminach prawo do usuwania całości lub części postu, to nie w sposób całkowity. Można usunąć treść posta, lecz nagłówek czyli kto i kiedy powinien postać. Ktoś mógł zacytować, odnieść się a tu? Nie ma nic! Jak u Kononowicza!
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 16:45]
[K.o.M. c.d.] : I w końcu przerwało moje milczenie i to, że Twój Igorze post zawierał słowa o akceptacji w przypadku braku reakcji. Wiec dlatego piszę do Ciebie Igorze: Nie w moim przypadku, brak reakcji nie oznacza w jakimkolwiek stopniu akceptacji. Również na poniższe: [Komisarz](…)A Atmosfera?? Chata jest nasza, my regulujemy i podejmujemy decyzje , co do sposonbu funkcjonowania na zewnątrz. Przede wszystkim - to miejsce dla Klubu. I tych , których akceptujemy. I to różnica podstawowa we funkcjonowaniu.(…) I to byłoby na tyle. Teraz mogę milczeć dalej….
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 17:35]
[exradny] : Sporo się dzieje na drzewie... Ja również staram się zachować milczenie, bo słowo pisane ma to do siebie, że może być łatwo nadinterpretowane. Dlatego cenię sobie bardziej dyskusję f-t-f. Milczę również, ponieważ z większością postów po części się zgadzam... Cenię KoM jako Gospodarza, rozumiem argumenty Rady Otryckiej, która podjęła taką a nie inną decyzję. Wbrew pozorom nie ma w tym sprzeczności. Odniosę się tylko do jednego fałszywego zarzutu KoM. Krzychu, osobiście widziałem maila Sowy, w którym prosi Igora o usunięcie postu (lista klubowa). Nie ma cenzury na Drzewie! Każdy, kto twierdzi inaczej, mija się z prawdą i buduje fałszywe mity. Od początku istnienia Drzewa wolność słowa była podstawowym założeniem jego funkcjonowania. Posty usuwane są jedynie na prośbę ich autorów. O tym pisał zresztą Igor. Tak było odkąd pamiętam… I już sobie pomilczę dalej.
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 18:13]
kometa : DO KRZYSIA I CÓRKI MARTY: Odpisałam - od razu Pani Marcie. Nie jest w moich znajomych, wiec zapewne wpadło jej w folder inne. W moich wysłanych wiadomosciach, nadal jest ta wiadomość, z datą kiedy ją pisałam.
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 19:16]
[Igor] : "mimo to jak najbardziej jest możliwa dalsza współpraca. Jak ma ona wyglądać i na jakich zasadach mieliśmy ustalić na wyjazdowym posiedzeniu Rady Klubu" - jedno małe sprostowanie: W mailu z 21 grudnia 2013 roku, o którym wspominasz, był m.in. fragment: "Do końca stycznia 2014 oczekuję mailowej odpowiedzi na pytanie: czy chcesz rozmawiać w lutym 2014 z Radą Otrycką o zasadach gospodarzowania i metodach komunikacji? Nie oczekuję od Ciebie natychmiastowej odpowiedzi. Mam nadzieję, że przemyślisz gruntownie sprawy, byśmy w lutym mogli spokojnie i bez zaskoczeń merytorycznie porozmawiać, bez dopuszczania do głosu niezdrowych emocji. Brak informacji z Twojej strony do końca stycznia 2014 r. będzie równoznaczny z odpowiedzią negatywną." - najwyraźniej Twoje zdolności analityczne, które zaprezentowałeś poniżej nie ustrzegły Cię od przeoczenia tego drobnego fragmentu... W takim razie tym bardziej mi przykro...
- [czwartek, 20.03.2014, godz. 20:01]
[baltazar] : ech ...
- [piątek, 21.03.2014, godz. 00:29]
[D.G. do Jagody z Magody] : nie panikuj
- [piątek, 21.03.2014, godz. 07:06]
[Komisarz do wszystkich] : Wszystkiego dobrego, humoru i lepszych miesięcy z okazji WIOSNY!!
- [piątek, 21.03.2014, godz. 08:50]
kometa : Dzień dobry!!! Wspaniałego pierwszego dnia Wiosny!!! : -)
- [piątek, 21.03.2014, godz. 08:56]
[Poeta] : Wy tu gadu gadu, a wiosna przyszła pieszo. Już kwiaty z nią się spieszą, Już trawy przed nią rosną i szumią: - Witaj wiosno! ;-)
- [piątek, 21.03.2014, godz. 08:58]
[Kometa do Poety] : Trafnie napisane :-) Miłego dnia Poeto!!!
- [piątek, 21.03.2014, godz. 16:42]
sowa : A propos poezji. ;) Odam dzisiaj łagodny głos którego nie pozwolę wykaSować. Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Poezji. Z tej okazji zapraszamy z Tomkiem Drachalem jutro do Łodzi do Baru Bukowina na godzinę 20.00. Będzie Łagodnie, poetycko, nieszołbiznesowo, wzruszająco, pięknie a miejscami brzydko również, a co! Otrycko też będzie!!! . Do zobaczenia Łodzianie na ulicy Bratysłwskiej 2A!!! :*
- [piątek, 21.03.2014, godz. 16:51]
sowa : «link» link do wydarzenia na FB. Przyłaźcie do Łudzkiej Bukowiny w obliczu niemożności znalezienia się jutro w tej właściwej. :)
- [piątek, 21.03.2014, godz. 23:19]
sowa : Łódzkiej.... mujborze... :P
- [niedziela, 23.03.2014, godz. 11:39]
[Julo do K.o.M.] : Krzychu, szyderstwo u młodych jest skutkiem buty. U starych - poczucia bezsilności. U jednych i drugich - przejawem głupoty, tyle, że u młodych bywa urocze, u starych - żałosne. Źle mnie odczytałeś. Ja tylko z pokorą i smutkiem stwierdzam: tempora mutantur et nos mutamur in illas. Zmiany są nieuniknione. Żal? No, pewnie - kawał historii odchodzi. Ale co poradzić, że córka sasiadów nagle pojawiła się umalowana i z chłopakiem? A jeszcze parę dni temu wychodziła ze skakanką. I znowu wiosna i zaraz lato i... etc. Mija dobre; złe, na szczęście też. Pozdrawiam Cię serdecznie i wiosennie.
- [niedziela, 23.03.2014, godz. 20:08]
[Karolina] : Kochani, czy ktos zna w Warszawie punkt, w którym naprawiają sprzęt turystyczny? Chodzi o wszycie nowego zamka do śpiwora puchowego (względnie naprawę starego). Będę ogromnie wdzięczna za poradę!
- [poniedziałek, 24.03.2014, godz. 12:39]
[Klub] : W dniach 22 kwietnia – 3 maja w Chacie Socjologa odbędzie się Obóz Remontowo-Budowlany organizowany przez Klub Otrycki. Zapraszamy do udziału wszystkie osoby, które chcą się zaangażować w prace na rzecz Chaty Socjologa – przez cały obóz lub przez jego część. Zachęcamy do zgłaszania uczestnictwa do Lucka, który odpowie również na wszystkie pytania: Łukasz „Lucek” Radziejewski, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. tel. 692 372 040 wiecej informacji w zakładce "Majowy Obóz Budowl."
- [poniedziałek, 24.03.2014, godz. 13:52]
[grociu] : W hali mirowskiej jest taki gość złota rączka jeżeli chodzi o suwaki przeważnie naprawia od ręki wymienić też potrafi punkt jest na pierwszym piętrze na atresoli zdaje się że obok pralni trzeba by podpytac na miejscu zawsze chodzę tam na pamięć lepiej nie pojawiać się przed 12;00 bo ma dziwne godziny pracy w zależności od dnia tego już nie pamietam ;/
- [poniedziałek, 24.03.2014, godz. 21:57]
[D.G. do Karoliny] : Jest też Stefan Szulc. Podam Ci tel. sms-em.
- [wtorek, 25.03.2014, godz. 10:59]
zdzisław : Powiem tylko jedno: proponuję zabawę w detektywa zostawić specjalistom.
- [wtorek, 25.03.2014, godz. 12:27]
[andy] : A to tak apropos czego Zdzislawie, ze pozwole sobie spytac?
- [wtorek, 25.03.2014, godz. 22:39]
[Karolina] : Dzięki Grociu i Donku - jeśli mogę prosić o podanie tego numeru do p. Szulca? Jak zwykle jesteście niezawodni:)
- [czwartek, 27.03.2014, godz. 10:46]
[Ara] : Byłyśmy w Chacie z dziećmi tego lata. Dzieciaki do dziś wspominają Pana Krzysztofa - jak robił im tosty z sokiem malinowym na fajerkach, jak niesamowicie opowiadał o Bieszczadach, pomagał rozpalić ognisko, a pod koniec pobytu wręczył im medale! Przeszłyśmy z dziećmi połowę Bieszczad, widziały wiele przepięknych miejsc, ale największe wrażenie zrobił na nich Otryt. W te wakacje też wybieramy się do chaty, ale nie wyobrażamy sobie Chaty bez Gospodarza. Panie Krzysztofie, do zobaczenia w sierpniu! Marta, Wiola, Marianka, Hela, Franek i Maciek
- [czwartek, 27.03.2014, godz. 10:50]
[Igor] : Chata Socjologa we włoskim Vogue: «link» ;-)
- [sobota, 29.03.2014, godz. 13:39]
Józek : Dzisiejszy materiał programu "Las bliżej nas" - prosto od Nadleśnictwa Baligród: «link»
- [wtorek, 01.04.2014, godz. 10:47]
kometa : Dzień dobry, w czwartek mamy spotkanie Komisji Statutowej ( w lokalu prywatnym :-) i mam pytanie, czy ktos wybiera się Pod Mosteczek? bo chciałabym w razie czego uprzedzic Marcina, że nas nie będzie.
- [wtorek, 01.04.2014, godz. 10:47]
kometa : Od razu sama zgłaszam, że nie będzie nikogo z RO, KR, nie bedzie też Zombiego i Wołodii
- [środa, 02.04.2014, godz. 19:40]
[kom] : Otworzyłem ONET.. Tytuł mna wstrząasnął.... ;-) ; "Radny z zarzutem wykorzystania seksualnego dwóch kobiet. Będzie areszt? "
- [środa, 02.04.2014, godz. 19:59]
[andy] : No to niezle nawywijal! A co na to Kasienka??? :))
- [czwartek, 03.04.2014, godz. 07:49]
[komisarz do Andy] : I TO zrobił w CZĘSTOCHOWIE!!
- [czwartek, 03.04.2014, godz. 09:20]
[andy] : No nie, w swietym miescie TAKIE rzeczy?!?
- [czwartek, 03.04.2014, godz. 10:21]
[exradny] : Czytać ze zrozumieniem! Radny! Nie exRadny;)))
- [czwartek, 03.04.2014, godz. 10:34]
[TAO] : A najlepiej nie czytać w ogóle. Onetu, rzecz jasna.
- [czwartek, 03.04.2014, godz. 22:39]
[Idealista] : Drodzy Klubowicze, Turyści, Mieszkańcy i Gospodarzu! Czuję się trochę zawiedziony całą tą sytuacją, bo miałem wrażenie, że Chata jest ostatnią ostoją normalności tego świata, miejscem skupiającym ludzi, którzy nadają na podobnych falach, wierzących w podobne ideały – przyjaźń, radość i wolność. Czy rzeczywiście potrzebne są przepychanki w internecie osób które chyba zmierzają do tego samego – dobra Chaty? Są 4 strony dyskusji: Klub Otrycki, który podjął pewno trafną decyzję, nie mając wcześniej tak dużej ilości pozytywnych informacji nt Gospodarza i który jednocześnie czuje się chyba trochę zaszczuty przez pojawiające się komentarze; l ludzie zawiedzeni tą decyzją, okoliczni mieszkańcy również zaskoczeni takim rozwojem sytuacji i wreszcie sam Krzysztof, który pewno jest lekko zdziwiony całą dyskusją. Czy nie lepiej byłoby zebrać przedstawicieli wszystkich tych grup w Chacie i porozmawiać? Może wtedy patrząc sobie w oczy udałoby się znaleźć złoty środek problemu jaki się pojawił. Chata istnieje żeby się oderwać od polityczno-korporacyjnego pseudo ładu, namiastki relacji ludzkich. Chata jest ostatnią flanką niezależności, wolności i tolerancji. Nie budujmy więc wizji podziału społeczności Chaty na klubowiczów, okolicznych mieszkańców i turystów. Spotkałem w Chacie przedstawicieli wszystkich powyższych grup i jak to w życiu - nie przynależność do danej grupy decyduje jakim kto jest człowiekiem. Zmiana Gospodarza jest trudną decyzją, zmiana dobrego Gospodarza jest decyzją skrajnie trudną. Tu w moim odczuciu miejsce dla niestandardowego i wyjątkowego charakteru Prezesa Klubu – myślę że szersza dyskusja z udziałem przedstawicieli wszystkich grup mogłaby nie tylko zamknąć niedomówienia internetowej wymiany zdań, ale również doprowadzić do pogodzenia wszystkich grup. Klub nie chce być pewno organizacją samą dla siebie – bez turystów, nie ma podziwu dla jego działalności. Turyści, czy jak zwał bywalcy Chaty chcą nadal czuć jej jedyny w swoim rodzaju klimat a nie wyobcowanie wśród klubowiczów. Okoliczni mieszkańcy chcą wspierać Chatę i swoje gospodarstwa „legendą” Chaty Socjologa. Gospodarz powinien scalać wszystkie powyższe grupy. Proponuję otwartą, przyjacielską i przez to piękną debatę nt. przyszłości Chaty w realu, na Otrycie, z udziałem przedstawicieli wszystkich zainteresowanych i na podstawie takiej dyskusji ustalenie wspólnego rozwiązania dla dobra Chaty!
- [piątek, 04.04.2014, godz. 09:00]
[kom] : Idealista.. Oby był to jedyny zawód w jego życiu. Wrazenie " ostoja normalności" - przymijmy jak pomyłkę - i eliminujemy kolejny etap bicia piany, Po prawomocnej decyzji. RADY , a kurde, nie jest tajemnica , ze do KoM nic nie mam -[ i słowa za odwołaniem- nie wygłosiłem ], Ale k...a zaczynam mieć dosyć kibiców nie rozumiejących funkcjonowania Klubu. JHedź idealisto na obóz remontowy, przywrócisz sobie wiare w 'miejsce'.......o
- [piątek, 04.04.2014, godz. 12:19]
[Idealista] : kom, skąd w tobie tyle złości i agresji...? Odnoszę wrażenie że z takim nastawieniem jeszcze długo nie uda się załagodzić powstałej sytuacji... Co do obozu to czy nie lepiej gdy "turysta" podczas pobytu zrobi coś tak od siebie i bez rozgłosu?
- [piątek, 04.04.2014, godz. 17:01]
kometa : Idealisto, zwróć uwagę, że także właśnie zabrałeś głos w dyskusji internetowej Tak się złożyło, że ileś osób postanowiło skorzystać z pośrednictwa internetu do wypowiedzenia swojej opinii. I czy to się np. mi osobiście podoba czy nie – każdy może i nie mam na to wpływu. Pozostaje mi podziękować za Twój wpis. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu oraz i Tobie i sobie wielu rozmów na żywo – w Chacie.
- [piątek, 04.04.2014, godz. 17:44]
[Kom.] : Przepraszam, za formę.. Złość i agresja- / ? trudno by ci było znaleźć osoby zgadzające sie z Twoja oceną.. Chyba , że na 11Listopada stałeś obok Kalisza.. ;-)
- [piątek, 04.04.2014, godz. 19:58]
Józek : Demokracja Otrycka - kazdy może się wypowiedzieć, ale anonimowo i online. Wstydzicie się nazwiska czy boicie konfrontacji? Agresywnie mówiąc - brak jaj. Do zobaczenia na remontowym.
- [sobota, 05.04.2014, godz. 11:06]
[kom] : Józek ! Przepraszam! To ja, Mariusz!!! ;-) i nie chcę jeszcze do remontu..! Przebieg w normie!
- [sobota, 05.04.2014, godz. 13:21]
Józek : Mariuszku, zwróciłem się do "Idealistów" i "prefixów", "Gości" czy "noname"-ów. [Kom]isarza mamy na tylko jednego ;)
- [sobota, 05.04.2014, godz. 14:53]
[Idealista] : Józek, kom - mój głos był dosyć mocno wyważony, a przynajmniej taki miał być. Oczywiście chętnie porozmawiam na żywo ze wszystkimi na górze, chociaż niektórzy z was zdecydowanie zamykają się na dyskusję. W mojej wypowiedzi chodziło właśnie o spotkanie przedstawicieli wszystkich wypowiadających się w sprawie zmiany Gospodarza grup - bez anonimowości i na żywo, co chyba jest lepszą formą dyskusji. Może warto przy okazji rozjaśnić nieco ideę Klubu Otryckiego, żeby tzw. bywalcy czy turyści mieli jasność jak są odbierani przez klubowiczów. Chata nie była dla mnie zwykłym schroniskiem a Klub Otrycki nie był zwykłym stowarzyszeniem - dlatego nasunął mi się ten "Idealista". Ludzie błądzą:)
- [sobota, 05.04.2014, godz. 15:11]
Józek : Rozmowa - z przyjmnością:) Myślę że naświetlanie Statutu i idei KO oraz mówienie o niej Bywalcom i Przechodniom będzie dobrze służyć Klubowi i Gościom Chaty:)
- [sobota, 05.04.2014, godz. 19:15]
[D.G. do Idealisty] : Na idealiźmie się kiepsko wychodzi. Bo się człowiek tylko nawkurwia wołając na puszczy. Kiedy byłeś ostatnio na górze?
- [sobota, 05.04.2014, godz. 22:32]
[Idealista] : Do nawkurwiania mi jeszcze daleko, co do idealizmu to dot. prawie tylko Chaty, bo chcę wierzyć że to coś innego... Trochę już pożyłem na tym sztucznym świecie i jakoś sobie radzę :). Spędzam na górze kilka wyjątkowych dni w roku i zależy mi na dobrej atmosferze. Ostatnio byłem jesienią, następna wizyta mam nadzieję tuż tuż.
- [sobota, 05.04.2014, godz. 23:04]
[Igor] : Rozjaśnić ideę Klubu Otryckiego? Hmm... Ona jest prosta: każdy Gość Chaty jest jej współgospodarzem. Gospodarz służy informacją o zasadach i rozmieszczeniu wszystkich składników Chaty oraz pilnuje, by nikt nie potraktował tej idei jako pretekstu do zawłaszczenia Chaty. Stowarzyszenie Klub Otrycki jest grupą zaangażowanych (według niektórych zbyt zaangażowanych) ludzi, którzy pilnują zarówno Gospodarza jak i siebie nawzajem, by ta idea była przestrzegana i miała gdzie być realizowana. Ludzie mają tendencję do gmatwania prostych spraw, zaś tendencja ta jest tym większa, im mniej są zaangażowani w te sprawy. Ot i wszystko.
- [sobota, 05.04.2014, godz. 23:07]
[Igor] : I w przeciwieństwie do różnych osób, nie uważam, aby brak czyjegoś imienia (bądź pseudonimu) w Książce Meldunkowej mógł być przeszkodą do zabierania głosu, czy to na Drzewie czy gdziekolwiek indziej. ;-)
- [niedziela, 06.04.2014, godz. 02:15]
sowa : Przy ulicy Popiełuszki 16 o godzinie 20.00 w środę Sowa Otrycka zagra koncert swój autorski na który serdecznie zaprasza!!! Będzie no... jak zwykle i będzie kilka nowości. Koncert dedykuję św.p. Kaśce. Zapraszam!!!
- [niedziela, 06.04.2014, godz. 11:10]
[Komisarz] : Fajne "pole" dla interwencji "środowiska bieszczadzkiego" , nie? ;-/ «link»
- [niedziela, 06.04.2014, godz. 11:17]
[Komisarz] : Ajgor.. Popieram Cie jak nigdy.. Ba, uwazam, że osoby nie posiadające imienia , nazwiska, pseudo- też powinny mieć prawo głosu!.. Jeszcze analizuję sytuację " totalnej demencji'- w sensie medycznym ( Baco - definicja?) Ale skoro osobnik wydaje głos- ma prawo do głosu Howgh..........SOWA jakos dziwnie wskoczyła w tematykę . Której Kaśki??!!! Znałem parę Katarzyn i zimno mi się zrobiło......
- [niedziela, 06.04.2014, godz. 12:42]
Józek : Owszem, też tak można patrzeć. Pies zaszczeka, kogut zapieje - to też jest GŁOS w dyskusji;) Człowiek ma tę cechę że może się podpisac. Oczywiście nie trzeba z tego korzystać, ba są jeszcze miejsca na świecie gdzie zjadają się nawzajem;)
- [niedziela, 06.04.2014, godz. 15:40]
[Igor] : Człowiek może się nie tylko podpisać, może się również popisać... ;-) Argument logiczny nie zmienia wartości w zależności od tego, przez kogo jest użyty. Autorstwo ma wpływ na wartość argumentu etycznego. Warto zdawać sobie sprawę z tej różnicy.
- [niedziela, 06.04.2014, godz. 16:45]
Józek : A brak utozsamienia z wlasnym argumentem logicznym? Polaryzacja czy cos innego?
- [niedziela, 06.04.2014, godz. 18:45]
[Idealista] : Józek - gdybyś przeczytał ze zrozumieniem, a nie doszukiwał się personalnych ataków, pewno zauważyłbyś że moje argumenty nie są skierowane przeciwko którejś z grup. Możesz być pewien, że gdybym zupełnie hipotetycznie, chciał nazwać cię kastratem lub porównać do nieopierzonego koguta poszukałbym okazji by zrobić to osobiście. A może nie wszyscy są zwolennikami internetowego ekshibicjonizmu? Nie znamy się i chyba nie mieliśmy okazji się spotkać, więc podpisywanie się imieniem np. Józek niczego mi nie mówi. Wybacz, dla mnie nie jesteś gwiazdą klubu otryckiego. Igor, dzięki za odświeżenie idei klubu – jeżeli jest jak mówisz, może mój „idealizm” w temacie Chaty nie jest aż tak bardzo błędny…
- [niedziela, 06.04.2014, godz. 20:44]
Józek : Idealisto - zawsze pisząc moje posty jestem zalogowany (użytkownicy zalogowani - nick bez nawiasów kwadratowych). Dla dociekliwych (i zalogowanych jeśli się nie mylę) - istnieje możliwość wyszukania profilów użytkowników. Tam znajdziesz moje imię, nazwisko i kontakt. Nie jestem internetowym ekshibicjonistą ani odważnym anonimem a tym bardziej gwiazdą. Wybacz jeśli cokolwiek co napisałem odebrałeś jako atak - nie takie były moje intencje.
- [poniedziałek, 07.04.2014, godz. 05:49]
[kom.] : Rany.. znowu o intencjach- Dajmy spokój..
- [poniedziałek, 07.04.2014, godz. 09:58]
[TAO ad link] : "W Ustrzykach Dolnych - sercu Bieszczadów" Ło Jezu!
- [poniedziałek, 07.04.2014, godz. 13:26]
Józek : Dobrze że nie Sanok ;) Postawili teraz bilboardy że Sanok też serce czegośtam ;)
- [poniedziałek, 07.04.2014, godz. 15:11]
[TAO] : "Przemyśl też piękne maisto"...
- [poniedziałek, 07.04.2014, godz. 15:23]
[kom] : dzieki józek za ten link A tego typa ze "Srodowiska.." znam.. ma inne grzechy..
- [wtorek, 08.04.2014, godz. 05:44]
sowa : «link» Wspaniała inicjatywa wrocławska związana z niedawnymi urodzinami Belwita! :D Słuchajcie, kto dostał od Waligórskich zadanie zajmowania się stroną Belwitową? Jędrek sobie nie może przypomnieć komu to zlecono. priv: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Dzięki!
- [wtorek, 08.04.2014, godz. 10:49]
[baltazar] : TAO, proszę nie naśmiewać sie z mojego rodzinnego miasta!!!
- [wtorek, 08.04.2014, godz. 11:07]
[TAO] : Nie naśmiewam się z miasta, rzeczywiście jest piekne. Ale o tym, że jest "stolicą Bieszczadów" czytałem nieraz. A z tym się chyba nie zgodziłbyś?
- [wtorek, 08.04.2014, godz. 11:12]
[baltazar] : Tao, ze stolica Bieszczad sie nie zgadzam, ale że jak bedzie organizowane referendum o przyłaczenie do Ukrainy, będe głosował za. Nie będa mi sie po moim rodzinnyum mieście szlajac obce elementy np. z Warszawy ;)
- [wtorek, 08.04.2014, godz. 12:25]
[TAO] : Stanowczo nie skomentuję.
- [środa, 09.04.2014, godz. 04:46]
sowa : Sowa przypomina o swoim koncercie jutro o 20.00. Przyjdźcie. To jest przyjemne miejsce, można się napić dobrego piwa na przykład, pogawędzić miło, posłuchać Sowy z zespołem i w ogóle. Może być ciekawie! :)
- [środa, 09.04.2014, godz. 15:23]
[kometa] : Sówko powodzenia!!! była mysl, żeby sie wybrać, ale niestety nie dam rady.
- [czwartek, 10.04.2014, godz. 13:36]
[Lucek] : Mam przesyłkę do Chaty - proszę o kontakt osoby, które wybierają się w Bieszczady na święta samochodem :)
- [piątek, 11.04.2014, godz. 09:14]
marstec : Lucek, jadę w piątek z Bielska-Białej :)
- [piątek, 11.04.2014, godz. 11:19]
[TAO] : W sprawie "cesarskiego" zdjęcia na Fb. To nie moga być Bieszczady. Z opisu jednej z wersji tego zdjęcia (też na FotoPolsce) wynika, że przy cesarzu jest gen von Emmich, a ten dowodził forsowaniem Sanu, owszem, ale na pólnoc od Przemyśla. Zdjęcie, jak mnóstwo innych z tego okresu, jest źle opisane.
- [piątek, 11.04.2014, godz. 14:27]
[do TAO:] : No i stacjonujący na Otrycie Cesarsko-Krolewscy nie byli poddanymi Winhelma.
- [piątek, 11.04.2014, godz. 14:49]
karwan : ciekaw jestem ile takich źle opisanych zdjęć ukształtowało naszą wiedzę o historii
- [piątek, 11.04.2014, godz. 16:01]
[TAO] : Myślę, że sporo. Zdjęcia publikowane w obiegu naukowym sa weryfikowane pod kątem trafności opisu, choc i w pracach naukowych spotykalem oczywiste błędy, czasem - intencjonalne fałszerstwa. I np. wiele "powstańczych" zdjęć, zwłaszcza walczących dzieci to kadry z "Zakazanych piosenek", że o rzekomym "Kresowym wanuszku" nie wspomnę. Ale w zdjęciach ze zbiorów prywatnych (takie przeważają na FP) czy "pocztówkach z epoki" (jak te "cesarskie") takich błędów jest mnóstwo.
- [piątek, 11.04.2014, godz. 17:15]
[exradny] : A to ciekawa uwaga:) Jestem ciekaw, kiedy mógł powstać błąd w opisie. Czy to błąd współczesnych, czy raczej ówczesnych?:)
- [piątek, 11.04.2014, godz. 19:09]
[do TAO:] : No i stacjonujący na Otrycie Cesarsko-Krolewscy nie byli poddanymi Winhelma.
- [niedziela, 13.04.2014, godz. 11:01]
[TAO] : Błąd jest z epoki. Na niektórych wersjach tego zdjecia (na FP jest ich kilka) jest nadrukowany opis, mówiący o Dwerniku. W nnych wersjach (których na FP nie ma) podpis mowi o Liege, gdzie von EWmmich walczył w 1914 r., ale gdzie jako żywo nie moglo być wowczas takiej zabudowy. Takie zdjęcia byly wydawane wówczas jako pocztówki ("nasze" ma też wersję podkolorowaną), przez różne firmy, których nie mozemy zidentyfikwać nie mając reprodukcji rewersu, wiec rożne cuda-niewidy mogly sie zdarzać.
- [niedziela, 13.04.2014, godz. 18:28]
[Aleksandra] : Witam! Planuje dotrzec do chaty na majowke... jade z Wroclawia i plan mam taki zeby w srode wieczorem byc juz w Krakowie :) wiec jesli ktos ma miejsce i chcialby zabrac mnie gdzies w okolice to bardzo prosze.... tylko ze beda ze mna jeszcze trzy kobietki! wiec miejsce jest potrzebne dla 4 osob... niekoniecznie w jednym aucie :) Pozdrawiam
- [poniedziałek, 14.04.2014, godz. 02:29]
sowa : Wreszcie jakieś wrocławianki!!! Ho ho ho majówka stoi dla mnie cały czas pod znakiem zapytania. Nie oferuję Wam jednak miejsca w samochodzie bo go nie mam. le istnieje taka możliwość, że będę jechała z Wroc to się możemy razem wybrać. :)
- [poniedziałek, 14.04.2014, godz. 23:30]
[Lucek] : Zapraszam wszystkich na pokaz zdjęć z wypraw w Karpaty Wschodnie - pokaz odbędzie się 02.05 o godzinie 19:00 w Chacie - więcej informacji w zakładce ogłoszenia pozdrawiam
- [środa, 16.04.2014, godz. 22:09]
[OlaTy] : hej, jest jeszcze trochę czasu do majówki, ale mam pytanie, czy ktoś będzie jechał z wawy 30 wieczorem, albo 1 rano?
- [środa, 16.04.2014, godz. 22:18]
[Ala] : i ja mam to samo pytanie, ktoś z Krakowa się wybiera, oprócz Miśka? :> i może ma miejsce w samochodzie? albo z Rzeszowa? tak mniej więcej 30.04- 4/5.05 ? :> :)
- [czwartek, 17.04.2014, godz. 09:23]
[Redakcja] : Lata mijają, zmienia się nasze otoczenie, warunki życia. Ale niepowtarzalność atmosfery bieszczadzkich spotkań została niezmienna. ;-) «link»
- [czwartek, 17.04.2014, godz. 09:40]
[Cicha] : Wesołych Świąt:)
- [czwartek, 17.04.2014, godz. 13:20]
Jan-Nemrod25 : i ja też życzę Wam wszystkicm spokojnych i wesołych Świąt Wielkiej Nocy :0
- [piątek, 18.04.2014, godz. 12:49]
[Miron] : Wesołego Alleluja !!!
- [piątek, 18.04.2014, godz. 15:17]
sowa : Cześć! Wesołych świąt wam pożyczę jutro. Bo cieszyć się macie dopiero w sobotę o północy ze Zmartwychwstania przecież. Ale zanim to się stanie możecie włączyć sobie TVP2 o 20.05 w sobotę. I się ze mną pomęczyć. Płacz, zgroza i zgrzytanie zębów a potem niezmierna radość będzie! :*
- [piątek, 18.04.2014, godz. 22:22]
Julo : I ja Wam życzę zdrowia i radości życia. I przy okazji: wróciłem do starego n-ru telefonu:602689289. Pozdrowienia.
- [sobota, 19.04.2014, godz. 13:29]
[Lucek] : Wesołych wszystkim :)
- [niedziela, 20.04.2014, godz. 00:38]
[do sowy] : szałłł.....
- [niedziela, 20.04.2014, godz. 10:49]
sowa : Christos Woskries!!! Wesołych Świąt Kochani!!!
- [niedziela, 20.04.2014, godz. 15:17]
[Aleksandra] : do Sowy :) No to jak cos to sie zgadamy z wyjazdem... dawaj znac na maia jak cos Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. pozdrawiam
- [poniedziałek, 21.04.2014, godz. 11:32]
Julo : Refleksja świąteczna:: skąd na obrazie Michała Anioła (w Watykanie) u Adama pępek?!
- [wtorek, 22.04.2014, godz. 09:58]
[Miron do sowy] : Dorota - jeszcze jeden taki numer a wyrzucę telewizor. Ty sumienia nie masz, tak starszego pana denerwowac ! Ja nerw to mam dosyć w robocie, cieby się jeszcze przy VoP-ie spalać z emocji, a nie oglądać to też niewykonalne ! Proszę, zeby mi to było ostatni raz i przechodzić do następnych etapów BEZ PRZYGÓD !!!
- [wtorek, 22.04.2014, godz. 12:05]
[Lucek] : Przypominam o trwającym do 3 maja obozie budowlanym :) Wszystkie informacje znajdziecie w zakładce ogłoszenia
- [wtorek, 22.04.2014, godz. 14:12]
sowa : [do Mirona] jeeeeeejkuMiron.... W takim razie NIE OGLĄDAJ w tę sobotę... :P
- [wtorek, 22.04.2014, godz. 14:13]
sowa : (ja Ci dam starczego pana!!!)
- [wtorek, 22.04.2014, godz. 16:36]
sowa : [znaczy się "starszego"!!! Ach, ten brak możliwości edycji na Drzewie ;) ]
- [wtorek, 22.04.2014, godz. 22:50]
[Miron] : No to kamień z serca...
- [środa, 23.04.2014, godz. 12:09]
[Redakcja] : Rozpoczynamy cykl publikacji fragmentów prozy Stanisława Vincenza. Dużo o nim słyszało, mało kto go czytał. Teraz będzie okazja. Na początek rzecz o początku... "Patrzy, a tam taka kiedra z wydętym pniem brzuchatym jakby kobieta brzemienna, a stamtąd z dziupła rączki dziecinne wyciągają się do niej. Żegna się jeszcze, pacierze mówi, ale rączki malutkie jak kwiatki białe wyciągają się z dziupła, a głos cieniutki pieszczotliwy taki, jakby spod serca jej mówił, szczebioce..." «link»
- [środa, 23.04.2014, godz. 14:47]
[MIron] : Nie to, zebym się czeppiał, ale jak się ktoś doczepi o prawa autorskie ?
- [środa, 23.04.2014, godz. 14:51]
[Miron cd.] : Nie bez kozery o tym piszę. "Na wysokiej połoninie" wydało w 2002 roku wydawnictwo "Pogranicze". Pewnie na jakiejś podstawie to zrobili.
- [środa, 23.04.2014, godz. 15:06]
[exradny] : Miron, to może być zasadne pytanie, ponieważ od śmierci Vincenza nie upłynęło 70 lat ... Idea jednak słuszna:)
- [środa, 23.04.2014, godz. 15:16]
[Redakcja] : Nakład jest wyczerpany. Redakcja miesięcznika Bieszczady nie miała nic przeciwko umieszczaniu tekstów Komisarza, mam nadzieję że Redakcja Wydawnictwa Pogranicze nie będzie też miała nic przeciwko umieszczeniu kilku fragmentów Vincenza. Pytanie zostało wysłane, czekamy na odpowiedź.
- [środa, 23.04.2014, godz. 16:23]
[KOM] : " ..mało kto go czytał.." ??... "najswtarszym, najbardziej czcigodnym piastunem człowieka w puszczach i pustkowiach górskich jest ogień. WATRA-stara nazwa ogniska u wszystkich pasterzy i górali, w niezmierzonych pasmach karpackich, u Rmunów, Rusinów, Węgrów, Seklerów, Polaków,Serbów, Sasów, i Niemców. WATRA to najstarsza macierz pasterza i górala.."
- [środa, 23.04.2014, godz. 16:48]
[Miron do exa] : oki.
- [środa, 23.04.2014, godz. 16:51]
[Miron] : Prawdę powiedziawszy - przeczytałem. Nie powaliło mnie, widocznie nie każdego musi.
- [czwartek, 24.04.2014, godz. 15:25]
[kom] : znaczy, bardką słabo dostałeś...
- [piątek, 25.04.2014, godz. 10:45]
[Miron] : Podobnie miałem z "Nad Niemnem"
- [piątek, 25.04.2014, godz. 19:53]
[Maciek] : Piątek dniem porad :)
- [piątek, 25.04.2014, godz. 19:54]
[Maciek] : «link»
- [piątek, 25.04.2014, godz. 23:04]
[Redakcja] : To prawda, Vincenz nie musi nikogo "powalać". O prozie Vincenza tak pisał Czesław Miłosz: "Nie ma co ukrywać: wiekszość tych, co wezmą książkę do ręki, odłożą ją przebiegłszy wzrokiem kilka, może kilkanaście stronic: „bo kto ma na to cierpliwość”. Nie może być inaczej, skoro każdemu czasowi właściwy jest pewien sposób czytania, a sposób, do jakiego przyzwyczailiśmy się, najzupełniej chybia w tym wypadku. Sposób czy raczej należałoby powiedzieć rytm. Są wśród naszych współczesnych autorzy łatwo dostępni, są i trudni, ale „trudność” Vincenza jest szczególnego, nieznanego niemal gatunku, bo nie polega ani na zawiłości rozumowań, ani na nadmiarze myślowych skrótów. Pokonać ją jest łatwo, ale pod warunkiem, że pozbędziemy się wszelkiego pośpiechu, zmniejszymy niejako ilość uderzeń pulsu na minutę i pozwolimy się prowadzić tej prozie, która rozlewając się w mnóstwo dygresji, nie zmierza do żadnych dramatycznych wniosków."
- [sobota, 26.04.2014, godz. 20:56]
[mlody] : w środę 30.04 (ok 15-17) jadę z Wawy na Otryt. Mam 2 miejsca wolne. Powrót w niedzielę. Będę wjeżdżał smokiem na górę. Jeśli ktoś się pisze proszę o telefon 694 444 342. PS Don szykuj kawę I ciasteczka ;-)
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 02:17]
sowa : «link» Lansuję zatem móje następne wykonanie telewizyjne. :) Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia 27 kwietnia :)
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 12:25]
Józek : Zapraszam do mojej galerii z Otrytu i okolic, 18-25 kwietnia: «link»
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 12:39]
Józek : Zapraszam do mojej galerii z Otrytu i okolic, 18-25 kwietnia: «link»
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 16:47]
Julo : Eeech, Józek - pięknie. Sówko, Byłaś jedną z kilku, którzy mieli coś swojego do powiedzenia. Baron, jako jedyny, powiedział coś mądrego: "artysta tworzy, inni odtwarzają".. Niestety zwycięża promocja "pałeru", "filingu", "czadu", "mega energii", etc. Umiar, stonowanie, intelekt, wrazliwość, delikatność - nie są w cenie. Dlatego wygrywają ekspedientki i kelnerzy. efekciarskich sztuczek głosem (z nieodzownym wykrętem nadgarstka) i publika (oraz żiri) zachwycona. Cóż, zyjemy w świecie mega, giga, hiper (nadkonsumpcji, nadprodukcji i nadzabawy). Jeszcze więcej, jeszcze mocniej, jeszcze skuteczniej ("do 99-ciu procent"). Po prostu cały czas "na maxa", na poziomie erupcji, hekat omby i wielokrotnego orgazmu. Świat zwariował. Ale my nie dajmy sie zwariować. Na szczęście mamy Otryt. I Sowę.
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 16:49]
Julo : Zjadło "kilka" przed "efekciarskich".
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 18:43]
[D.G. do młodego] : Ok.
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 18:48]
[D.G. do Jula] : A tu za oknem koniki po polu biegają, żaby wieczorami koncertują, spowolniłem i życie spokojne.
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 20:38]
Józek : [do D.G.]: zazdrościmy, oczywiście pozytywnie :)
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 21:32]
[Igor] : Julo, nie wiem co jest złego w "pałerze", "filingu", "czadzie"? U Sowy wszystkie te elementy występują. Nie powiem też, aby umiar, stonowanie, czy delikatność objawiły się u Sowy akurat w występach w "wąs-of-poland". Nie uważam też, aby "więcej, mocniej, skuteczniej" było czymś złym, zaś wielokrotny orgazm myślę, że jest powodem zazdrości wielu facetów ;-) Wydaje mi się że problem leży gdzie indziej: problem leży w tym, że miernotę nazywa się wybitnością, beztalencie talentem, bezguście słońcem, przeciętność delikatnością itd. Pomieszanie pojęć jest problemem, zaś mega-giga-hiper, czyli brak umiaru jest tylko naturalną konsekwencją. Intelekt i wrażliwość są bezradne wobec barbarzyństwa odwróconych znaczeń i hierarchii oraz podwójnych standardów.
- [niedziela, 27.04.2014, godz. 22:59]
Marcin : Fajne fotki Józku, pozdrawiam...
- [wtorek, 29.04.2014, godz. 12:41]
[exradny] : Igorku, pamiętaj jednak, że formułą talent show nie jest wybór najlepszego, delikatnego, wybitnego głosu, tylko osobowości scenicznej, która ma szansę na zaistnienie w show-biznesie:) Przykłady takich odkryć to Enej, czy Dawid Podsiadło. To nie festiwal piosenki aktorskiej, to pop kultura:D Wyszukiwanie produktu, na którym będzie można finalnie zarobić.
- [wtorek, 29.04.2014, godz. 14:01]
[Igor] : exradny, mam wrażenie że polemizujesz z Julem, nie ze mną... ;-)
- [wtorek, 29.04.2014, godz. 20:44]
[exradny] : W sumie tak:D
- [poniedziałek, 05.05.2014, godz. 11:37]
kometa : Ależ miesliśmy Majówkę. Około 30-obozowiczów. Bardzo pracowicie :-) Du zo pracy przy Lektorium, 2 okna na ogólnej, obita kotłownia i korytarz koło schodów, dużo malowania i wiele drobniejszych prac. Bardzo intensywny wyjazd i super ekipa. Lucek pewnie napisze więcej. Juz planuje spotkanie pomajówkowe Pod mosteczkiem i pokaz zdjęć. A tymczasem zapraszam do zapisania się na naszą listę mailową «link»
- [poniedziałek, 05.05.2014, godz. 11:38]
kometa : I pozdrowienia ciepłe dla obozowiczów. I mielismy bardzo zgraną ekipę klubową siedmiosobową. Naprawdę fajnie nam było :-) Dziękuję.
- [poniedziałek, 05.05.2014, godz. 18:14]
[Aleks & Julka] : Zakochalysmy sie! :) Jestesmy otryckie... i na pewno szybciutko wrocimy! Dzieki za super weekend!
- [poniedziałek, 05.05.2014, godz. 19:04]
[Sowa] : Alex Kochana! Julko! Też się zakochałam (pewnie spokojnie mogę napisać "my" ale piszę za siebie osobiście) i nie ukrywam, że moim marzeniem jest, żebyście były obie i pozostały piękne i Otryckie! Mam nadzieję, że zaraz się spotkamy! :) Pozdrawiam Was! :)
- [poniedziałek, 05.05.2014, godz. 20:29]
kometa : Sowa pisz my!! Ja też :-) Alex, Julka!! uściski
- [poniedziałek, 05.05.2014, godz. 21:05]
[Aleks & Julka] : Zakochalysmy sie! :) Jestesmy otryckie... i na pewno szybciutko wrocimy! Dzieki za super weekend!
- [poniedziałek, 05.05.2014, godz. 21:30]
[Wołodia] : I to lubię.Pzdr.
- [poniedziałek, 05.05.2014, godz. 22:18]
[Lucek] : W imieniu Rady Otryckiej chciałbym serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom obozu -szczególnie Darkowi za prowadzenie prac w dniach 22 kwietnia - 1 maja oraz wszystkim osobom, które pomagały w prowadzonych pracach: Łukaszowi, Ani, Asi oraz Suzan, Dorocie i Oli, Maćkowi, Antkowi i Ali, Alex i Juli, Miśkowi i Oli, Jackowi i Arturowi, Weronice i Krzyśkowi, Pawłowi, Dorocie, Józkowi, Krzyśkowi N., Krzyśkowi B., Izie, Komecie, Asi, Sowie, Adamowi, Arkowi, Luboszowi, Owcy, Maćkowi B. oraz ekipie, która cały dzień dzielnie szlifowała deski w Biskupinie :) Jeśli robiliście zdjęcia wyślijcie proszę link do nich na mojego maila – Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub na Drzewo Otryckie Pozdrawiam i zapraszam na kolejne obozy ;)
- [wtorek, 06.05.2014, godz. 08:16]
[komisarz do Lucek] : Tow. Lucek.. Brak w Waszym 'podziękowaniu' pozdrowień i wyrazu szacunku, dla Kierownictwa Otryckiego.. RO, oraz szerokich rzesz partyjnych...i pamietajcie,o podziekowaniu dla kierownictwa Chaty! Pozdrawiam. Komisariat { gratuluję udanego wyjazdu!)
- [wtorek, 06.05.2014, godz. 09:41]
[Wera] : No to ja powiem po prostu za miły czas pracy i wypoczynku :) a tutaj garść fotek «link»
- [wtorek, 06.05.2014, godz. 12:59]
[Owca] : Werko super fotki ,cmok!!!!!
- [wtorek, 06.05.2014, godz. 15:58]
[komisarz] : WERA, twoje foty rozpoznaje bez info kto robił. piekny zapis ludzi.. Ukłony...l [ "Sowa i Aśka "- fotka powinna wisieć na ogólnej- zeby smutnym turystom. rano dać trochę radości ;-)]
- [wtorek, 06.05.2014, godz. 18:43]
[Wera] : Komisarzu, bardzo mi miło że rozpoznajesz moje fotki... ale sporo osób je potem zapożycza, umieszcza na swoich stronach i zapomina podpisać czyjego są autorstwa.. to podpisuję profilaktycznie
- [wtorek, 06.05.2014, godz. 21:19]
[kom] : Rozumiem.. pięknie sfotografowany kolega "kandydat" przy pracy... WERA , masz oko...
- [wtorek, 06.05.2014, godz. 21:53]
[asiam] : ja podpisywałam ale odkąd robisz to sama to zaprzestałam :)
- [wtorek, 06.05.2014, godz. 21:54]
[asiam] : mam do tego powrócić?
- [sobota, 10.05.2014, godz. 22:42]
[Maciek] : Nocny kącik edukacyjny: w trakcie pobytu na Otrycie pochłaniacie dodatkowe 100 nGy/h promieniowania gamma dziennie ;)
- [sobota, 10.05.2014, godz. 22:43]
[Maciek] : Nocny kącik edukacyjny: w trakcie pobytu na Otrycie pochłaniacie dodatkowe 100 nGy promieniowania gamma dziennie ;) (niżej jest zła jednostka)
- [niedziela, 11.05.2014, godz. 13:04]
[TAO] : To znaczy o ile więcej niż w Warszawie? I jak to się ma do dopuszczalnych dawek?
- [niedziela, 11.05.2014, godz. 17:35]
[Maciek] : To oczywiście bardzo zgrubne wyliczenia i dokładny wynik można dostać tylko z pomiarów na miejscu. Różnica wynika ze wzrostu narażenia na promieniowanie gamma wraz ze wzrostem wysokości, w stosunku do warszawy to jakieś pojedyncze promile.
- [niedziela, 11.05.2014, godz. 17:44]
[Maciek] : Przy czym promile różnicy dotyczą dawki całkowitej - z gleby, powietrza, pyłów, radonu, jedzenia itd. Jeśli chodzi o dawkę w powietrzu to już może być nawet 1/3 więcej. Ale mimo wszystko to dalej niskie wartości - w Polsce dostajemy przeciętnie 2,5 mSv rocznie promieniowania tła, a są na Ziemi miejsca zamieszkałe przez ludzi (nie, nie chodzi o Czarnobyl i Fukushimę) o promieniowaniu tła 100 i więcej razy wyższym.
- [niedziela, 11.05.2014, godz. 23:05]
Józek : Otryckie Niebo, czyli o tym "jak świeciliśmy czołówkami po oknach";) «link»
- [niedziela, 11.05.2014, godz. 23:26]
[Joanna do Józek] : Cudne te zdjęcia.Szkoda, że już się nie wysyła pocztówek, bo byłyby idealne:)) Na jakieś zaproszenia trzeba wykorzystać.
- [poniedziałek, 12.05.2014, godz. 02:53]
sowa : Jakie piękne zdjęcia!!!! :D
- [poniedziałek, 12.05.2014, godz. 08:41]
Józek : @Joanna: zaproszenia i pocztowki w drugiej kolejnosci;) przede wszystkim Projekt Obserwatorium;)
- [wtorek, 13.05.2014, godz. 12:12]
[Miron do komisarz] : Kuzyn, co ty za horrory wypisujesz -Sowa i Aśka powinny wisieć ? na ogólnej ? a za co, co te biedne dziewczyny Ci zrobiły, ze je w tak okrótny sposób karać chesz przez powieszenie na ogólnej ?
- [wtorek, 13.05.2014, godz. 13:41]
[andy do Mirona] : Zawsze lepiej na ogolnej, niz np. w biskupinie... :)
- [wtorek, 13.05.2014, godz. 16:14]
sowa : najlepiej wisieć w Lektorium chyba po zastanowieniu. Chociaż Aśoka pewnie wolałaby w śmietniku jako Śmieciowa Księżniczka... :) Heh... Zobaczymy co dni przyniosą.. :)
- [środa, 14.05.2014, godz. 08:36]
[Igor] : Aśoka raczej wolałby pozostać w Indiach... «link» ;-)
- [środa, 14.05.2014, godz. 17:46]
[Komisariat] : Wyrażam szczery żal, jesli moja propozycja...uraziła Panie.. Oczywiście, nie nalegam na wieszanie.. Ale tę fotkę- z przyjemnością w domu bym miał... { Kuzyn? strasznie podpuszczasz.. !]wanie kobiet..
- [środa, 14.05.2014, godz. 17:47]
[KOM] : "wanie kobiet- to końcówka z przemysleń, z których publikowania zrezygnowałem.!u
- [czwartek, 15.05.2014, godz. 15:55]
[Maciek] : Ciekawe co to było to "...wanie"? ;)
- [sobota, 17.05.2014, godz. 19:28]
[Lucek] : W zakładce Historie / OD-budowa zamieszczono listę prac wykonanych na kwietniowo-majowym obozie budowlanym
- [poniedziałek, 19.05.2014, godz. 07:19]
[Wera] : @Asia wysyłanie pocztówek to rzecz chęcie. SCD co wyjazd drukuje fotki z poprzedniego pobytu w biesach i śle znajomym :)
- [poniedziałek, 19.05.2014, godz. 11:39]
[Redakcja] : Słoneczko wyszło, więc mozna przypomnieć kolejna gawędę deszczem podlewaną: "Parę lat temu objeżdżałem zdemolowany teren wzdłuż brzegów Jeziora Solińskiego. Lokalne opady zmieniły potoki w rwące rzeki. Małe, zlekceważone przez budowlańców cieki wodne wyrwały drzewa, podmywały skarpy, domy, drogi. Ładny widok z okna czy tarasu gdzieś nad Sanem, Osławicą, Soliną, Jasiołką czy Wisłokiem (właściwie każdym potokiem) może mieć wysoką cenę. [...] Pamiętajcie! Jeśli zdecydujecie się kiedyś na spędzenie emerytury i wybudowanie domu w jakimś zakątku Beskidu lub Bieszczadów w miejscu z widokiem na dolinę, na krawędzi górskiego lasu czy grzbiecie skarpy nadrzecznej – to rozejrzyjcie się i pomyślcie dwa razy! Zastanówcie się: dlaczego Łemkowie, Bojkowie, górale skupili chałupy gdzie indziej i na tym ślicznym pasującym nam pagóreczku nawet świątyni nie postawili?" «link»
- [wtorek, 20.05.2014, godz. 17:54]
[AsiaM] : mam do przekazania na Górę maleńką niezwykle ważną acz lekką paczuszkę. proszę dać znać kto się wybiera najlepiej jeszcze w tym tygodniu :)
- [środa, 21.05.2014, godz. 12:35]
[sowa] : a Lucek się nie wybiera?
- [piątek, 23.05.2014, godz. 18:53]
[Turystka] : Stary Gospodarz, jak czytam, pozegnany, nowego poznamy w czerwcu- a kto obecnie sprawuje funkcję p.o.? czy też może Chata chwilowo nieczynna?
- [piątek, 23.05.2014, godz. 21:30]
Józek : Chata czynna jest cały czas, p.o. jest na miejscu i czyni honory Gospodarza, zapraszamy:)
- [poniedziałek, 02.06.2014, godz. 10:47]
[AsiaM] : kto chce jechać w czwartek na noc?
- [poniedziałek, 02.06.2014, godz. 16:45]
[Grociu] : Chcieć to pewnie nie jeden:P
- [poniedziałek, 09.06.2014, godz. 11:35]
[karolina] : czy ktoś wybiera się do Chaty w piątek, sobotę lub niedzielę przed Bożym Ciałem samochodem?
- [poniedziałek, 09.06.2014, godz. 18:24]
Józek : W dniach 9-18 lipca planujemy Obóz Remontowo-Budowlany. Zaklepcie czas, zakres prac podamy wkrótce :)
- [środa, 11.06.2014, godz. 10:33]
[Maciek] : Może kogoś to zainteresuje. «link» «link»
- [środa, 11.06.2014, godz. 20:26]
[karolina] : Czy ktoś się wybiera Pod Mosteczek jutro ( tj. w czwartek, 12?) Planowałam biszkopt z truskawkami i nie wiem, czy piec?
- [środa, 11.06.2014, godz. 22:06]
[Jasio] : Piec Karolinko!
- [czwartek, 12.06.2014, godz. 09:52]
[Kot] : na 95% jestem
- [czwartek, 12.06.2014, godz. 16:45]
[kometa] : Brzzmi bosko :-) ehhh.. pozdrowienia z Krakowa. Smacznego
- [piątek, 13.06.2014, godz. 00:33]
sowa : Karolinaaaaaaa! Ciasto było bosskie! Musiałam w domu godzinę ćwiczyć, żeby je spalić :P
- [piątek, 13.06.2014, godz. 00:34]
sowa : A Kot się chyba nie załapał... :(
- [piątek, 13.06.2014, godz. 20:03]
[Karolina] : Dzięki, Sówkoo nie załapał się, bidulek. jak wrócimy z Góry, to zrobię znów ( o ile będą truskawki)
- [piątek, 13.06.2014, godz. 22:53]
[Owca] : mozna Truskawy zamrozić...tez chcę spróbować Twoich wypieków,jak zawsze;)
- [piątek, 13.06.2014, godz. 23:25]
[Turysta ciekawski] : Połowa czerwca za pasem, a nowego gospodarza - miłośnika turystów nie poznaliśmy nawet w "nolifie"...
- [sobota, 14.06.2014, godz. 09:26]
sowa : Jak to? To trza na Górę pojechać. :)
- [niedziela, 15.06.2014, godz. 12:34]
[Obóz Budowlny] : Klubowicze, Otrytczycy! W dniach 9 – 18 lipca odbędzie się Obóz Remontowo – Budowlany. Planujemy kontynuować prace przy Lektorium – napraw i konserwacji wymaga kamienny fundament, musimy zadbać o prawidłowe odprowadzanie deszczówki z dachu. Jak pogoda dopisze – chcemy również ocieplić dach. Równocześnie ruszą prace przy Obserwatorium – czeka nas wykopanie dołów i postawienie słupków, na których powstanie konstrukcja i stanie teleskop. W razie niepogody nie zabraknie zajęć – w Chacie pozostała masa prac wykończeniowych, a w Biskupinie trzeba wybudować spiżarnię z prawdziwego zdarzenia. Liczymy na Waszą obecność! Informacje na temat Obozu oraz zgłoszenia uczestników u Kierownika Obozu, Józefa Lisowskiego: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. tel: 609-977-254
- [niedziela, 15.06.2014, godz. 22:18]
[Klub Otrycki] : Już oficjalnie;) Lubosz Danielewski został nowym Gospodarzem Chaty Socjologa. Jest już na Otrycie. Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia!
- [poniedziałek, 16.06.2014, godz. 09:53]
[Komisarz] : TURYSTA.. hm ciekawią mnie , tacy "turyści" , którzy w Biesy dla Gospodarza przybywają .. ;-/ To tak , jakby do polecać B. Museum , ze względu na lody obok..
- [poniedziałek, 16.06.2014, godz. 12:01]
[TURYSTA2] : Macie nowego gospodarza, a dalej szukacie? Po co wisi ogłoszenie na nowego, jeżeli juz macie? Chyba webmaster śpi.
- [poniedziałek, 16.06.2014, godz. 12:44]
[Turysta3] : Szukajom chętnych na gospodarza, a nie nowego gospodarza. Nie wolno im? Mieć gospodarza a miec chętnych na gospdoarza to niekoniecznie to samo. ;-)
- [poniedziałek, 16.06.2014, godz. 14:15]
[turysta4 ad. kom] : Bieszczady nie ograniczają się do Gospodarza ani do Chaty, jednak warto wiedzieć kogo się spotka na górze, coby się nie nasłuchać inwektyw od "prawdziwych bieszczadników";-)
- [poniedziałek, 16.06.2014, godz. 16:37]
[kom] : no to zmień trasę, po co ci lęki.
- [wtorek, 17.06.2014, godz. 16:37]
[andy] : Mariuszku, wyluzuj :) po co to komu...
- [wtorek, 17.06.2014, godz. 19:32]
[kom.] : ;-)
- [środa, 18.06.2014, godz. 09:10]
[Kom; polecam!] : «link»
- [środa, 18.06.2014, godz. 09:23]
[Turysta3] : kom. Kipisz jadem. Po co Ci to? Wyluzuj jak Ci radzi andy. Złość piekności szkodzi. A ogłoszenie na gospodarza dalej wisi.
- [środa, 18.06.2014, godz. 10:48]
[TURYSTA2] : Rzondam od webmastera natychmiastowego usunieńcia smieci! Przepełnione jadem i podszywajonce sie pod innych anonimowe wpisy szkalujom dobre imie turystów!
- [poniedziałek, 23.06.2014, godz. 07:40]
Wera : W nocy otrzymałam zdjęcia z majówki, od jednego z uczestników. Tak więc udostępniam dalej. «link»
- [poniedziałek, 23.06.2014, godz. 08:53]
[Komisarz] : W niedzielę - ta razą.. Krzysiaczek wymusił ;-) zapraszam !
- [poniedziałek, 23.06.2014, godz. 14:56]
[D.G. do Turystów] : macie jakieś kłopoty z interpretacją swojego istnienia czy co !, no bo nie rozumiem tych wpisów
- [poniedziałek, 23.06.2014, godz. 15:18]
kometa : Swietne foty!!!
- [poniedziałek, 23.06.2014, godz. 15:19]
kometa : Mariuszku, ale jak to??? w niedzielę? no niby termnowo zgadza się:-) no i nie będziesz grzeszył w sobotę ;-)
- [poniedziałek, 23.06.2014, godz. 22:27]
[Owca do Karolinki] : Karola!!!Przepis przywieziony z Góry,niecnie wykorzystany !!! super i dzieki wielkieeeee !!!! meeee
- [wtorek, 24.06.2014, godz. 07:10]
[Komisarz] : Niedziela... Ech.. ;-(
- [wtorek, 24.06.2014, godz. 15:34]
[Miron do Komety] : Wypraszam sobie takie inseminacje ! kuzyn grzeszoci zawsze i wszędzie, taki z niego grzeszotenik !
- [wtorek, 24.06.2014, godz. 18:09]
[Karolina do Owcy] : rozumiem, że wypas udany:)?Ściskam, brakowało Cię na Górze, chlip! Za szybko uciekłaś.
- [środa, 25.06.2014, godz. 19:08]
[Karola do Komisarza] : Jak to, Krzysiaczek wymusił?! I Ty się dałeś??? :):):)
- [środa, 25.06.2014, godz. 23:36]
[kom] : płakał... A Igorek jeszcze..
- [czwartek, 26.06.2014, godz. 14:47]
[Cicha do Komisarza] : a od której Mariuszku???
- [czwartek, 26.06.2014, godz. 22:21]
[Karola do Komisarza] : Aaa, to rozumiem:)
- [niedziela, 29.06.2014, godz. 23:30]
[Komisarz do wszystkich] : ...dziękuję wszystkim za życzenia i odwiedziny! ;-)
- [poniedziałek, 30.06.2014, godz. 11:49]
[Komisarz.] : Poproszę o kontakt osobę jadąca na OTRYT, która może zabrać do DONA przesyłkę o wadze 0,60 Kg
- [poniedziałek, 30.06.2014, godz. 14:27]
kometa : SPOTKANIE CZWARTKOWE: mOI dRODZY W NAJBLIŻSZY CZWARTEK SPOTKAMY SIĘ W INNYM MIEJSCU. SPOTKANIE JEST DEDYKOWANE WOJTKOWI MAZUROWI. POWYŻEJ ZAPROSZENIE.
- [poniedziałek, 30.06.2014, godz. 14:29]
kometa : ZAPROSZENIE IZY GUTOWSKIEJ: Szanowne Grono Otryckie! Proponuję, abyśmy w tym tygodniu spotkali się, nie jak zwykle „Pod Mosteczkiem, ale w nowootwartej kawiarence naszej koleżanki Agnieszki Karpowicz - „Bonifacy”, przy ul. Bonifacego 68. «link» Odbędzie się mini wystawa rzeźb Wojtka Mazura. Chciałabym w ten sposób uczcić jego 14 rocznicę śmierci, która przypada jutro (1 lipca) oraz 50 urodziny, które zapewne hucznie obchodzilibyśmy w innych okoliczności 17 czerwca. Iza. P.S. Dojazd do kawiarni autem: Jeśli ktoś będzie jechał samochodem, to musi jechać Sobieskiego (jadąc w stronę Wilanowa) i skręcić w prawo w Iberyjską i tak dojechać do Bonifacego, bo od ulicy pod kawiarenkę nie ma wjazdu.
- [wtorek, 01.07.2014, godz. 08:39]
[Komisarz] : Prośba; Kto jedzie w Biesy?? Mam dla Piotra mała przesyłkę!
- [niedziela, 06.07.2014, godz. 19:21]
[Komisarz/] : Było miło.. Lokalik naszej kolezanki otryckiej- przemiły.. piekne rzeźby Wojtka. kto olał spotkanie na rzecz piwka tradycyjnego-- może żałować. IZA- przy okazji odbiore rzexbę z mojej 'Wojtkowej' kolekcji ;-0
- [poniedziałek, 07.07.2014, godz. 14:27]
Józek : Na stronie pojawiła się notatka o Obserwatorium (po lewej stronie, w Wydarzeniach). Zapraszam:) «link»
- [wtorek, 08.07.2014, godz. 08:11]
[kom] : «link»
- [środa, 09.07.2014, godz. 02:54]
[Sowa] : «link»
- [środa, 09.07.2014, godz. 09:50]
[Igor] : To jeszcze nowy portal między Chatą i Lutowiskami: «link» Czekam też na drugi między Chatą a Warszawą. ;-)
- [środa, 09.07.2014, godz. 12:05]
sowa : Igorku czy to reklama Lewiatana?
- [środa, 09.07.2014, godz. 12:50]
[TAO] : Jakiego Lewiatana? Przecież to Gwiezdne Wrota!
- [środa, 09.07.2014, godz. 14:06]
sowa : Chodzą z żółtymi reklamówkami sieci sklepów Lewiatan!
- [środa, 09.07.2014, godz. 14:52]
[Igor] : To chyba reklama przede wszystkim nowego portalu, ale może być i tak że to reklama otryckich płaszczy przeciwdeszczowych... Trzeba by zapytać autora... ;-)
- [środa, 09.07.2014, godz. 17:18]
[Maciek.] : Tadeusz dobrze mówi. To technologia Lantean. Niepokoi mnie jednak to, że ludziom z filmu dziwnie błyszczą oczy.
- [środa, 09.07.2014, godz. 17:34]
[KOMISARZ] : 'oczy? ".. I PO POWROCIE MAJA MALEŃKIE ROŻKI...
- [czwartek, 10.07.2014, godz. 10:00]
[Baltazar] : Kto z Was może załatwić temat usunięcia mojego starego numeru tel. z map Bieszczadów? Wczoraj dzwonił turysta, a numer mial wydrukowny na mapie.
- [czwartek, 10.07.2014, godz. 11:03]
[Gumka do ścierania] : Ja! Ja mogę pomóc!
- [czwartek, 10.07.2014, godz. 11:25]
[do Gumki] : To zetrzyj najpierw swoj wyraz twarzy, a potem zajmij sie mapa Bieszczadow
- [czwartek, 10.07.2014, godz. 18:15]
[do Gumki] : nie pękaj! dasz rade!
- [poniedziałek, 14.07.2014, godz. 07:51]
Józek : ok. południa ruszam na Otryt, mam 1 miejsce, może ktoś chętny? zapraszam;)
- [wtorek, 15.07.2014, godz. 16:26]
[Baltazar] : Dziekuję za zainteresowanie moją prośbą. Tak można na Was polegać. Ech.
- [czwartek, 17.07.2014, godz. 09:21]
[Aga] : Chętnie bym pomogła, miałam podobny problem, ale nie wiem, jak. Jedyne, co mogę zrobić, to się zsolidaryzowac... :-)
- [czwartek, 17.07.2014, godz. 14:50]
[TAO] : Rozumiem, że chodzi o mapy drukowane. W sprawie nowych wydań trzeba zwracać się do wydawcy. Na to, co już wydrukowane i rozpowszechnione nie ma sily.
- [czwartek, 17.07.2014, godz. 18:00]
[Baltazar do TAO] : Prosiłem juz od ponad 10 lat, m.in. Igora, żeby załatwił tę sprawę, ale jak widać do tej pory nikt nic w temacie nie zrobił. Troche szkoda, ale widać jakie jest zainteresowanie. Ech.
- [czwartek, 17.07.2014, godz. 18:58]
[Przechodzień] : Ostatnio przechodziłem obok Chaty i zdruzgotał mnie widok wyciętego drzewa na którym wisiała twarz, obok końcowej ścieżki do Chaty. Czy Klub nie miał wpływu na zachowanie wizytówki szlaku?
- [piątek, 18.07.2014, godz. 06:09]
[komisarz] : "Na wyciętym drzewie wisi twarz"- ?? Rany, nie przechodziłbym tam drugi raz..! Faktycznie trauma.. [ zawiadomimy leśnika, sprawdzimy, która ze znanych osób Klubowi "utraciła twarz' ..] " rszlakowy ma pomysły...
- [piątek, 18.07.2014, godz. 09:15]
kometa : do Przechodnia: Czy masz na mysli rzeźbę twarzy wykonanna w kawałku drewna i zawieszoną między drzewami na odcinku między 3 ławką a Chatą od Dwernika? Jeśli tak, to jest to rzeźba wykonana przez uczestników pleneru rzeźbiarskiego 7 lub 8 lat temu i od tego czasu tam wisi. To czy sie komuś podoba rzeźba, czy nie to juz kwestia osobista, jak to ze sztuką:-) A często nawet jest niezauważana.
- [piątek, 18.07.2014, godz. 09:22]
kometa : Balti, czy Twój numer został wydrukowany na nowych mapach? jeśli tak napisz mi na maila co to za wydawnictwo, wtedy się z nimi skontaktujemy. Na to co jest na starych mapach przecież nic nie poradzimy. Jakieś 2 miesiące temu wspominałeś mi o tym informacyjnie i nawet z humorem. Skoro piszesz o tym, to jednak jest to problem dla Ciebie- ale przecież nie mamy na to wpływu – tyle lat byłeś osobą kontaktową – proszę miej wyrozumiałość.
- [piątek, 18.07.2014, godz. 10:02]
[Przechodzień] : Jeszcze raz...:) Twarz była i jest piękna (wizytówka szlaku). Zdruzgotał mnie widok wyciętego drzewa (pięknego starego drzewa, pomiędzy konarami którego wisiała kiedyś ta twarz)... Pytanie brzmi czy wycięcie tego drzewa było konieczne (pewno zleciło to nadleśnictwo) i czy klub nie mógł przeciwko temu zaprotestować?
- [piątek, 18.07.2014, godz. 10:18]
kometa : Drogi Przechodniu, z tego co wiem, to drzewo było bardzo spróchniałe w całości, część konarów wisiała nad ścieżką i zagrażała bezpieczeństwu.
- [piątek, 18.07.2014, godz. 11:00]
[Igor] : Baltazar, monitowałem o usunięcie Twojego numeru telefonu w każdym miejscu w jakim go znalazłem. Pretensje o to że jakiś turysta wziął Twój numer z jakiejś mapy (jakiej mapy? przez kogo wydanej? w ktorym roku?) jest niepoważne. Oczekiwanie, że ktokolwiek jest w stanie usunąć Twój numer ze wszystkich materiałów informacyjnych jakie krążą po świecie niewątpliwie kwalifikuje się do interwencji, ale niestety nie wiem, czy w Klubie Otryckim jest jakaś osoba o odpowiednich kwalifikacjach...
- [piątek, 18.07.2014, godz. 14:24]
[Turysta] : Pani Prezes.., czy już jest bezpiecznie na szlaku?? zauważyłem ostatnio dziwne tropy coś jakby odcisk podobny do ludzkiej kończyny.. Schodzący z góry obywatel w skórzanym kapeluszu, na moje pytanie ' czy to niedźwiedź?" odpowiedział "DON.." i Poszedł.. Czy tropy te należą do stworzenia kontrolowanego ptrzez Chatę lub Leśnictwo??
- [piątek, 18.07.2014, godz. 22:41]
Piotr-Memmingen : :) wyjezdzam w sobotę 02.08 do Chaty - z Kołobrzegu , ok 18.00 - trasa - Szczecin, Gorzów, Zielona Góra, Legnica, Opole, Katowice, Kraków, Tarnów,, Jasło, Dukla, Nowy Łupków, Cisna .. - . do Chaty - :)mam 3 wolne miejsca w samochodzie - jeśłi ktos miałaby ochote wybrac się do Chaty w tym terminie - mogę zaoferować transport do samego Dwernika:) z poszczególnych miejscowości wymienionych wcześniej :) kontakt «link» lub też tutaj na forum :)
- [piątek, 18.07.2014, godz. 23:01]
Piotr-Memmingen : jeśli jeszcze mogę : zapytać?? ... czy można zostawić samochód osobowy pod szlakiem w Dwerniku czy też trzeba się dogadywać u Ciąborów tudzież z leśniczym w Chmielu, czy może lepiej u Edzi w Dolistowiu:)?
- [sobota, 19.07.2014, godz. 07:49]
[Baltazar do Igora] : Przyjacielu, zachowaj sobie swoje chore przemyslenia i teksty dla sobie podobnych i wyznajacych te sama ideologie. Nie prosilem o spalenie na stosie wydanych map, tylko o interwencje aby na nastepnych wznowieniach numer byl zlikwidowany. Ale jak widac masz, moj serdeczny Przyjacielu inna wizje. Poradzilem sobie sam. Wystarczyl mail i telefon do wydawnictwa tej mapy, czego Ty moj drogi Przyjacielu zrobic nie mogles, bo to nie godzi sie z Twojim, moj Przyjacielu, spiskowym podejsciem do swiata, Ech, szkoda klawaitury na wymiane z Toba, moj Przyjacielu, zdan.
- [sobota, 19.07.2014, godz. 07:54]
[Baltazar do Igora] : Skoro jednak uwazasz, ze jestem idiota, to nagram odpowiedni komunikat na moj numer i bede w nim odsylal turystow do Twojego prywatnego numery oraz emaila. Bedziesz mogl w pełni wypełniac swoją misję ratowania świata przed takimi łotrami jak ja!
- [sobota, 19.07.2014, godz. 08:08]
[Baltazar do Komety] : Problem nie lezy w usuwaniu ze starych map. Czy uwazasz mnie za idiotę, tak jak moj Przyjaciel Igorek, ze zadalem usunięcia z wydanych juz map mojego numeru? Mam nadzieje, że nie. Problem mozna bylo juz dawno zalatwic. Ale ani mojemu Przyjacielowi Igorowi sie nie udalo, albo nie chcialo. Jako, że uwazam, że moj Przyjaciel Igor jest nad wyraz inteligentna persona, stawiam na to 2gie. Przez 10 albo i więcej lat, wznowien zapewne bylo kilka. Wystarczyl od kogokolwiek z wladz Klubu, a akurat moj Przyjaciel byl wieloletnim ich czloniiem, znalezc wydawnictwo i oficjalnie ich poprosic, a usuniecie tego numeru z map. Skoro jednak tak sie nie stalo, to wg mnie tylko przez zlosliwosc mojego Przyjaciela. Bo nie sądze, żeby przez ponad 10 lat nie udalo sie namierzyć wydawnictwa. Mi sie to udalo po 1 telefonie od turysty. Jak widac, jak sie chce, to sie da. No ale trzeba chciec a nie zbawiac swiat. To tyle w temacie mapy i mojego numeru telefonu na niej.
- [sobota, 19.07.2014, godz. 08:12]
[Baltazar do Komety] : I teraz ja sobie pozwole na nieco złośliwości i nagram odpowiedni komunikat na poczcie głosowej. Komunikat nie będzie godził w zaden sposob w Chate czy Klub. Ot taki żarcik w strone mojego Przyjaciela Igorka ;))
- [sobota, 19.07.2014, godz. 11:02]
kometa : Ech Balti... i zrobiło sie bardzo nieprzyjemnie :-(((Szkoda, ze po prostu nie zadzwoniłeś.
- [sobota, 19.07.2014, godz. 11:03]
kometa : Do Piotra: Piotrze udanego pobytu i bezpiecznej podróży!!! może uda nam się spotkać :-) co do aut napiszę Ci na priva
- [sobota, 19.07.2014, godz. 11:04]
kometa : Do Turysty: Hm... ślad stopy DONA na szlaku? Donie - co Ty na to? :-)
- [sobota, 19.07.2014, godz. 11:24]
[kometa] : a tak serio, to ślad niedzwiedzia też to mógł być. Komisarzu, może napiszesz więcej o niedzwiedziach na paśmie Otrytu? Albo Drogi Turysto podpytaj Leśników, jeśli jesteś ciekawy, jak w tym roku z niedźwiedziami na Otrycie, w tej części pasma.
- [sobota, 19.07.2014, godz. 11:26]
[kometa] : Jak byłam kilka dni temu, to akurat nikt nie mówił, ze się kręcą w pobliżu, w większej częstotliwości niż zwykle.
- [sobota, 19.07.2014, godz. 11:43]
[Baltazar do Komety] : Ile razy mozna mowic o tym samym i prosic o reakcje? Moge tez powiedziec to samo do Ciebie czy kogokolwiek innego, ze trzeba bylo zadzwonic. Grzecznie prosilem przez wiele lat o zalatwienie sprawy. Byłem bardzo cierpliwy, az za bradzo. Ale ze nawet jak grzecznie poprosilem na drzewie kilka dni temu, zeby Klub zajął sie tą sprawą, to dostałem zjebkę od Igora. A jeżeli uważasz ze sie zrobiło niepryjemnie, to zwróć się w tym temacie do Igora. Znasz do mnie i telefon i email mogłas zadzwonic, napisać, zamiast robić ze mie kretyna, ze nie da sie wycofac starego nakladu. Proste.
- [sobota, 19.07.2014, godz. 21:07]
[Jasio] : O Balti wróciłeś!!! Jak miło, co u Ciebie????
- [niedziela, 20.07.2014, godz. 17:51]
[Karolina do Turysty i Komety] : Jeśli ten ślad był od Dwernika, to zdecydowanie nie był to DON:). Don chodzi, a raczej wbiega z reguły od Lutowisk
- [niedziela, 20.07.2014, godz. 22:32]
[Igor] : Bardzo Ci współczuję, Baltazarze. Masz telefon, na który ciągle ktoś dzwoni, ale sam nie możesz z niego zadzwonić. Jedyne co pozostaje to zasygnalizowanie problemu na otryckim Drzewie, a tu wszyscy się uwzięli i zamiast zadzwonić do Ciebie z prośbą o jakąkolwiek wskazówkę na temat wydawnictwa, to tylko robią z Ciebie kretyna. Ech ci ludzie...
- [poniedziałek, 21.07.2014, godz. 12:20]
[Gwizdek] : Jezu . przestańcie już sobie dogryzać....
- [poniedziałek, 21.07.2014, godz. 17:15]
[Aga] : To że wisi cały czas ogłoszenie o naborze na nowego Gospodarza, to jedno. Ale że w zakladce Lista rezerwacji jest informacja, że "na górze cały czas jest gospodarz Krzysztof Szpakowski" to już według mnie lekka przesada, a w każdym razie zaniedbanie, które wprowadza w błąd ludzi niezorientowanych w sytuacji, a mnie osobiście po prostu denerwuje. Czy można prosić o uaktualnienie tego tekstu?
- [poniedziałek, 21.07.2014, godz. 17:21]
[Admin] : Dziekuje za zwrócenie uwagi. Nazwisko Gospodarza poprawione...
- [poniedziałek, 21.07.2014, godz. 23:45]
[człowiek] : może faktycznie trzeba burdę zrobić czasami na drzewie, żeby Klub zareagował? pozdrawiam!
- [poniedziałek, 21.07.2014, godz. 23:53]
[Baltazar m.in. do Igora] : Od jutra będzie nagrana wiadomość z numerem telefonu 604687986 i adresem email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 08:55]
[Igor] : Najwyraźniej wprowadzanie ludzi w błąd musi być dla niektórych bardzo przyjemne... ;-)
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 10:32]
[Baltazar do Igora] : W tej chwili sprawdziłem ten numer, bo juz myślałem, że faktycznie mam zły numer do Chaty, i odezwał sie nie kto inny, jak Jozek. Zatem numer jest jak najbardziej prawidłowy i kieruje bezposrednio do Chaty.
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 10:55]
[Igor] : Bardzo się cieszę, że telefon zaczął Ci działać i jesteś w stanie do kogoś zadzwonić. ;-) Jak zacznie działać Twoja skrzynka mailowa, to proponuję sprawdzić również maila... ;-)
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 13:49]
[Baltazar do Igora] : telefon dziła zawsze i wszedzie. Skrzynka także. Nawet spam sprawdziłem i nieczego tam nie ma od Ciebie. Może pisałeś na taka, kterej nie uzywam?
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 16:33]
[Igor] : Może podawanie błędnych wiadomości spowodowane jest nie tyle przyjemnością jaką to sprawia, ile po prostu brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem?... ;-)
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 16:41]
[Baltazar do Igora] : Igorze, Przyjacielu mój, moja precepcja Twojej Osoby jest niestety ograniczona. Musze zasiegnąć języka u ojca mojej koleżanki, który pracuje w szpitalu w Zurawicy. Myslę, że po jego naukach, będę mógł podjąc z Tobą fascynujący i zrozumiały dla Ciebie i dla mnie dialog.
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 16:50]
[Igor] : Ja równiez liczę na fascynujacy i zrozumiały dla Ciebie dialog, choć na to, że przestaniesz ludzi wprowadzać w błąd już nie liczę. ;-)
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 16:54]
[Baltazar do Igora] : Znając Ciebie, przyjacielu mój, jak mawia KK, wiele juz lat, zdążyłem wdrożyc myśl starozytnych Indian: "Umiesz liczyć? Licz na siebie.
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 16:56]
[Baltazar do Igora] : Ale tez musze stwierdzic, że od dawna nie prowadziłem z Tobą, mój Przyjacielu tak długiego i mądrego dialogu. Pełen szacun Igorze ;)
- [wtorek, 22.07.2014, godz. 16:57]
[Baltazar do Igora] : Poza tym i tak Cie lubie, czy Ci się to podoba czy nie :)))
- [czwartek, 24.07.2014, godz. 01:08]
Marcin : «link» Siedząc sobie w robocie po nocy tak mnie oto natchnęło - Oto mój przekaz [ 3 sekundy >>> od 2min.05 sek do 2min 08sek] Dziękuję za uwagę
- [czwartek, 24.07.2014, godz. 01:10]
Marcin : i do zobaczenia "mam nadzieję" na barnie ...
- [czwartek, 24.07.2014, godz. 07:27]
[Igor] : "Nie skaczmy sobie do oczu" - zaapelował gość wyskakując z ławki... ;-)
- [czwartek, 24.07.2014, godz. 08:05]
[Komisarz] : przynajmniej jedna wypowiedź budjąca .. Cześć Gwizdek! .. [ jak myslisz? Marcinowi chodziło o 'barana' czy spotkanie "na bani"..?]
- [czwartek, 24.07.2014, godz. 08:06]
[Kom] : literówka - dla paddierżki razgwora.." ;-)
- [czwartek, 24.07.2014, godz. 10:25]
[koza] : jedno nie wyklucza drugiego :) ba... nawet je scala :) pozdrowienia z podprzemyskiej wsi ;) u na dzisiaj pochmurno... ale parę grzybów w lesie rano znalazłam... koźlarze, prawdziwki i dużo ceglastoporych... może ktoś ma ochotę?
- [czwartek, 24.07.2014, godz. 11:50]
Marcin : a w sumie to może być na bani na baranie ... ;)
- [czwartek, 24.07.2014, godz. 20:11]
[Aga do Kozy] : Ochotę na grzyby, czy na tą banie? W której z podprzemyskich wsi jesteś konkretnie?
- [piątek, 25.07.2014, godz. 17:39]
[Komisarz] : KOZA? Nie wierzę! ;-)
- [sobota, 26.07.2014, godz. 07:03]
[KOMISARZ] : Hannom i Annom - wszystkiego dobrego..!!
- [sobota, 26.07.2014, godz. 14:59]
[koza do Agi] : Aga, grzyby są dość ciężkostrawne, więc dobrze do nich wypić coś mocniejszego :), więc jeśli lubisz to znajdzie się i coś trochę słabszego (nalewki z wiśni, derenia, mięty, czy orzechówka, albo coś trochę mocniejszego jak nasza podkarpacka harcianka, czy bimber z Birczy :) alkohole równie "markowe" jak śliwowica łącka...
- [sobota, 26.07.2014, godz. 15:13]
[koza do Komisarza :)] : Ciepłe powitanie od kozy dla Człowieka "małej wiary".... wszak jeszcze żyję :) czasem zdarza mi się tu zajrzeć... bo choć przez ostatnie lata zdradzam góry z wodą (żagle, kajaki)... to jednak tęsknię za górami i dlatego von Zeit zu Zeit zaglądam na Waszą otrycką stronkę :) :) Za parę dni jadę na Mazury :) mój syn śmieje się, że jadę "honorowo oddawać krew" komarom :) buziaki.
- [niedziela, 27.07.2014, godz. 18:33]
[Kom do Kozy..] : Cieszę się , ze jest kontakt ;-)
- [wtorek, 29.07.2014, godz. 15:03]
[KOLEGIUM OTRYCKIE] : Zapraszamy, w imieniu Henryka Kliszki na Nowy Ostatni Obóz na Otrycie - 10-17 sierpnia. Obóz ma formułę otwartą. Temat przewodni: Bezpartyjna demokracja. Więcej informacji «link»
- [środa, 30.07.2014, godz. 07:52]
[Baltazar] : A więc idea nie umarła. No jestem pod wrażeniem.
- [środa, 30.07.2014, godz. 12:09]
[Baltazar] : I tym razem wszystko sie uda, a recenzja Recenzenta będzie pozytywna ;))
- [środa, 30.07.2014, godz. 14:40]
[sowa] : Zapraszam 5 sierpnia o godzinie 19:00 na KONCERT do PRZEPISU! Nowe, klimatyczne miejsce, można się napić piwka, blisko centrum: Śniadeckich 12/16 w Warszawie. :) Będę śpiewała i grała! Możliwość Malinowej.... :*
- [czwartek, 31.07.2014, godz. 12:32]
[Karola do Sówki] : my z Tadkiem będziemy na Otrycie, buuu:(.Ale wirtualnie pokibicujemy! I koniecznie "Malinową..."!
- [piątek, 01.08.2014, godz. 12:33]
[Marcinek] : Byłem tam. Dakota ooo owa miejsce
- [piątek, 01.08.2014, godz. 12:36]
[Marcinek] : Fajowe, sorry
- [poniedziałek, 04.08.2014, godz. 23:12]
[Julo] : Pozdrowienia z Danii
- [wtorek, 05.08.2014, godz. 22:45]
Józek : Sówka dała czadu, kto nie był niech żałuje!
- [środa, 06.08.2014, godz. 11:55]
sowa : Dziękuję Józku! Dziękuję za obecność wszystkich Otrytczyków! :)
- [środa, 06.08.2014, godz. 11:56]
sowa : Błąd: Dziękuję za obecność wszystkim Otrytczykom! ;) Nie mam jeszcze mocy takiej, żeby wszystkich otrytczyków ściągnąć na mój koncert, ale poczekamy, zobaczymy! :D
- [niedziela, 10.08.2014, godz. 19:31]
[Julo do KOmisarza] : Widziales to:«link» Swoja droga chyba dunski internet jest inny, niz polski, bo calkiem inne rzeczy sie znajduje.
- [wtorek, 12.08.2014, godz. 12:16]
[Lucek] : Zapraszam wszystkich chętnych do pomocy w remoncie Lektorium. Prace będą obywaly się w dniach 14-16 sierpnia
- [środa, 13.08.2014, godz. 17:43]
mazurkiewicz : Czy można zmienić potwierdzoną rezerwację?
- [środa, 13.08.2014, godz. 17:44]
mazurkiewicz : Będzie nas tylko 3 osoby i od niedzieli, nie soboty.
- [środa, 13.08.2014, godz. 22:23]
[Admin] : Można. Zalogowany użytkownik powinien widzieć ikonkę ołówka, umożliwiającą edycję własnej rezerwacji. ;-)
- [czwartek, 14.08.2014, godz. 17:20]
mazurkiewicz : Byćmoże moja wada wzroku uniemozliwiła mi zobaczenie ołówka. Dziekuję za pomoc
- [czwartek, 14.08.2014, godz. 22:21]
Józek : Mam do zabrania na Otryt paczke (2szt 10x10x30cm, 1 kg). Może zostać w Dwerniku/Lutowiskach (jade rowerem i ograniczam bagaż).
- [wtorek, 19.08.2014, godz. 10:23]
[Redakcja] : Sierpień prawie za pasem, akcja jak w polskim filmie, pora zatem na kolejna gawędę Komisarza... «link» ;-)
- [wtorek, 19.08.2014, godz. 10:40]
[Baran 2014] : Klubowicze, Otrytczycy! Ruszają zapisy na tegorocznego Barana. Więcej informacji i link do formularza rejestracyjnego znajdziecie tutaj: «link»
- [wtorek, 19.08.2014, godz. 13:32]
[KLUB OTRYCKI] : UWAGA!!!! W DNIACH 29-31 SIERPNIA BĘDZIE OGRANICZONA MOŻLIWOŚĆ KORZYSTANIA Z BAZY TURYSTYCZNEJ "CHATA SOCJOLOGA" Z POWODU ZAMKNIĘTEJ IMPREZY POD PATRONATEM KLUBU OTRYCKIEGO. DOSTĘPNE BĘDZIE TYLKO POLE NAMIOTOWE. ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAMY.
- [wtorek, 02.09.2014, godz. 06:57]
[Komisarz] : MŁODZI?? gdzie fotki z "Góry"?
- [wtorek, 02.09.2014, godz. 13:33]
[TAO do Komisarza] : A o podróży poślubnej słyszał, a? Na dziś to pytanie do świadków (w szerokim rozumieniu), jeśli już doszli do siebie...
- [środa, 03.09.2014, godz. 00:14]
Józek : dojść do siebie a wrócić do szarej codzienności na dole to dwie inne sprawy ;)
- [środa, 03.09.2014, godz. 19:13]
[kierowniczkAsia] : postaram się na następny czwartek wydobyć zdjęcia od młodych
- [sobota, 06.09.2014, godz. 19:22]
[AsiaM] : widzieliście materiał w faktachTVN o dzwonach zakopanych na cmentarzu w Lutowiskach?
- [niedziela, 07.09.2014, godz. 17:56]
[Baran 2014] : Przypominamy o trwających zapisach na Barana: «link»
- [czwartek, 11.09.2014, godz. 13:40]
[kierowniczkaAsia] : niestety pozyskanie zdjęć na dzisiejszy wieczór zakończyło się klęską... musimy ten punkt programu odłożyć w bliżej nieokreśloną przyszłość... pomimo to do zobaczenia wieczorem :-)
- [wtorek, 16.09.2014, godz. 22:04]
[Baran 2014] : Jeszcze tylko 4 dni będą trwać zapisy na tegorocznego Barana! Zapraszamy do wysłania zgłoszenia: «link»
- [wtorek, 16.09.2014, godz. 23:19]
[basku] : cześć czy ktoś ma miejsce na powrót w niedziele do Poznania lub Warszawy dla Barbasi:) dzięki!
- [środa, 17.09.2014, godz. 09:17]
[Kondor] : Hej, sprzedaję bardzo fajną gitarę. Może ktoś chciałby kupić?
- [środa, 17.09.2014, godz. 09:17]
[Kondor] : «link»
- [piątek, 19.09.2014, godz. 20:15]
Józek : Jutro ok 22-23 ruszam na Otryt, mam 1 miejsce wolne, zapraszam :)
- [niedziela, 21.09.2014, godz. 23:56]
[AsiaM] : wszyscy już widzieli jak się bawiliśmy w ostatnim tygodniu sierpnia na Otrycie? «link»
- [wtorek, 23.09.2014, godz. 07:09]
[Komisarz] : Po "baranie -" śnieg..
- [wtorek, 23.09.2014, godz. 12:23]
[Lucek] : W zakładce Historie / Inne można znalesć moją prace mgr. dotyczacą analizy wypadków turystycznych w Bieszczadach. Zachęcam do przeczytania :)
- [wtorek, 23.09.2014, godz. 20:25]
[Maciek do Lucka] : Takie rzeczy warto monetyzować, spróbuj się zakręcić w npm albo czymś podobnym.
- [środa, 24.09.2014, godz. 12:41]
[Anki] : «link»
- [środa, 24.09.2014, godz. 23:45]
[do Anki] : ciekawy link... :)
- [czwartek, 25.09.2014, godz. 08:55]
[Kajo] : Siemano. Jadę jutro na barana, ale mój transport jest wciąż nie pewny, czy w razie czego ktoś sie wybiera i ma miejsce?
- [czwartek, 25.09.2014, godz. 09:42]
[komisarz] : ANDY!! 100lat!
- [czwartek, 25.09.2014, godz. 10:45]
[Kajo] : Siemano. Jadę jutro na barana, ale mój transport jest wciąż nie pewny, czy w razie czego ktoś sie wybiera i ma miejsce?
- [czwartek, 25.09.2014, godz. 12:24]
[Kajo] : Siemano. Jadę jutro na barana, ale mój transport jest wciąż nie pewny, czy w razie czego ktoś sie wybiera i ma miejsce?
- [czwartek, 25.09.2014, godz. 21:46]
[Julo] : Wszystkiego Pomarańczowego, Andrzejku.
- [czwartek, 25.09.2014, godz. 21:47]
[Julo] : Pilnujcie, proszę mojego synka, żeby nie pił za dużo - to takie nie zdrowe.
- [sobota, 27.09.2014, godz. 07:35]
[KOMISARZ] : WSZYSTKIEGO DOBREGO, Krzysiaczku!
- [sobota, 27.09.2014, godz. 11:48]
sowa : Krzysiaczku!!! Życzę Ci WSZYSTKIEGO DOBREGO!!! :)
- [niedziela, 28.09.2014, godz. 08:34]
[Baran 2014] : Baran skonsumowany, Jubilaci uczczeni, GOPRu nie bylo;) Otryt pozdrawia;)
- [poniedziałek, 29.09.2014, godz. 11:53]
[Karolina] : I Joanna cała. Chociaż deska z napisem " pasmo Otrytu" usiłowała jej dać radę tuż przed wyjazdem. Ale opieka Boska i dobre duchy Otrytu działały i nie dała!!! Pozdrawiam serdecznie, Karolina
- [poniedziałek, 29.09.2014, godz. 17:09]
[Joanna] : Karolina, wspominam z sentymentem Twoje arcydzieła kuchennne :))A deska miała rzeczywiście ostatnią szansę, bo akurat zawiązywałam buty do zejścia :)) Pozdrawiam bardzo.
- [wtorek, 30.09.2014, godz. 10:58]
[Komisarz] : Eeee ...GOPRu nie było.. Co to za impreza? ;-/
- [środa, 01.10.2014, godz. 14:41]
[Baran 2014] : W czwartek, 2.10.14 godz 19:00 na PodMosteczkowym spotkaniu czwartkowym odbędzie się pokaz zdjęć z Barana. Przynieście swoje fotki na pendrive'ach:)
- [piątek, 03.10.2014, godz. 09:54]
[Kajo] : nie udało mi się wpaść wczoraj:( podrzucicie fotki?
- [piątek, 03.10.2014, godz. 20:27]
[Julo] : Ja też poproszę, bo udało mi się wpaść, ale nie udało mi sie obejrzeć. A przy okazji - macie wszyscy pozdrowienia od Richy'ego. I gwoli prawdy historycznej, wiechę zatknęli Iwan (on przybił), Richy i Ralf (który poprzestał na wejściu na piętro, cóż = Holender). A ja wniosłem flaszkę i bańkę i wygłosiłem "prastare przemówienie majstrowskie". Wiechy nie przybijałem.
- [sobota, 04.10.2014, godz. 15:21]
[Aleksandra] : Hejka! Potrzebuje namiary na osobe, ktora zrobila ten wspanialy album dla Krzysiaczka... Jesli ktos cos wie to bardzo bardzo ladnie prosze :)
- [poniedziałek, 06.10.2014, godz. 12:58]
kometa : Alex napisz do mnie na mail, to Ci prześle informacje Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
- [poniedziałek, 06.10.2014, godz. 12:58]
kometa : Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
- [poniedziałek, 06.10.2014, godz. 12:59]
kometa : kometa(at)otryt.bieszczady.pl
- [wtorek, 07.10.2014, godz. 10:09]
[Tebaribe] : czy mógłby ktoś wydostać mojego Geocoina ze skrzynki Geocaching-owej na Trohańcu i puścić go znowu w podróż? Miałem odwiedzić chatę w tym roku, ale się nie udało
- [środa, 08.10.2014, godz. 09:04]
[karolina] : Andrzejku, wysłałam Ci przepis dla Joanny, wczoraj. Ściskam, trzymajcie się jesiennie, Wy i menażeria Wasza:)
- [środa, 08.10.2014, godz. 15:55]
[Komisarz i Beta] : DON> Piotrze . Wrazy współczucia, z powodu odejścia Mamy. Trzymaj się.
- [środa, 08.10.2014, godz. 16:49]
kometa : W imieniu Klubu Otryckiego i własnym: Dongore, Piotrze składam wyrazy współczucia z powodu śmierci Mamy i dużo ciepłych myśli i wsparcia przesyłam dla Ciebie i Lucyny ode mnie i od wszystkich Klubowiczów.
- [środa, 08.10.2014, godz. 22:47]
[Jasiek] : Piotrze wyrazy współczucia. Myślimy o Was ciepło.
- [czwartek, 09.10.2014, godz. 09:00]
[TAO i kaorlina] : Piotrze, Lucyno: przyjmijcie i od nas wyrazy współczuca.
- [czwartek, 09.10.2014, godz. 17:07]
[KOLEGIUM OTRYCKIE] : Zapraszamy na spotkanie do Tarabuka 17 października o godiznie 18.30 «link» Temat : Doświadczenei "Sieci Solidarności" - dyskusja i referat Jana Marka Owsińskiego. Pozdrawiamy Henryk Kliszko i Henryk Piskonowicz.
- [piątek, 10.10.2014, godz. 19:53]
[Juta] : Mam wolne miejsce w samochodzie. Ktos chętny na Otryt ? Wyjazd dzisiaj o 4.00 z Wawy powrót w poniedziałek.
- [środa, 15.10.2014, godz. 11:27]
[Baran 2014] : Zdjęcia Marty Kulikowskiej z Barana «link»
- [środa, 15.10.2014, godz. 14:46]
[Gazeta Wyborcza] : Jutro z Wyborczą w całości poświęcony Bieszczadom "Duży Format". Polecamy się do czytania! «link»
- [czwartek, 16.10.2014, godz. 00:00]
Józek : Polecam dobry film - Bogowie «link» Niekoniecznie ze względu na scenariusz czy gre aktorską. Myślę że najważniejszą treścią filmu jest misja transplantologów, trud jaki podejmują i to czego mi brakowało - radości jaką daje ratowanie życia.
- [piątek, 17.10.2014, godz. 20:30]
[Julo] : Kumpel ma mobilny internet, więc pozdrawiam z Mazur. Mój tel: 884 907 807.
- [piątek, 17.10.2014, godz. 20:46]
[Maciek] : Bogowie świetni, również polecam.
- [niedziela, 19.10.2014, godz. 18:23]
[komisarz] : zadzwoniłem do Nacz. GOPR, i pytam , czy TV nie walnęła się z historia z misiem? Moze to Olchowiec nie Olszanica? Jego relacja ; z-ca nacz. Krzysztof pojechał quadem z drugim na wezwanie z Olszanicy. miejscowy wczoraj wziął siekierę i poszedł do lasu . po drewno. I nie wróciół na noc- Zawiadomili GOPR. Chłopaki pojechali w rejon gdzie gość podonno łaził- i wpadli na misia Ten z rykiem atakował- zeskoczyli - Przewrócił quada - podziurawił blachy! Chłopaki wrócili- a quqd pokrwawiony.. Misia jyuż łowczy szukaja- bo jeżeli ranny- to turyści maja przecięte.. Z-cy głos troche drżał w relacjii( Ja się zastanawiam , czy miś nie oberwał siekierą,,,)i
- [poniedziałek, 20.10.2014, godz. 22:09]
Józek : Komisarzu, mam podobne przypuszczenia...
- [środa, 22.10.2014, godz. 07:17]
[Komisarz] : I znaleźli obywatela. Miśka nie. Mógł odbić nawet 50 km..
- [środa, 22.10.2014, godz. 09:00]
[koza do Dona] : Don... tylko żeby było jasne... ja się zupełnie nie znam na tym, czy mechanik samochodowy jest dobry, czy nie. :) Wiem tylko, że ten warsztat istnieje już co najmniej 10 lat... pozdrawiam. M.
- [środa, 22.10.2014, godz. 09:07]
[koza do Dona jeszcze raz] : Nie mam potwierdzenia, że moje wiadomości SMS do Ciebie dotarły...
- [czwartek, 23.10.2014, godz. 08:38]
[Kom do KOZA] : DON, Koza mieszka w takim miejscu, że listonosz SMSY nosi..
- [czwartek, 23.10.2014, godz. 21:10]
[koza] : Hej Komisarzu :) To prawie tak jak u mnie... Dlatego nie mogliśmy się z Donem dogadać, bo słyszeliśmy co drugie słowo :) ale już ok. :) Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku... ściskam delikatnie :) M.
- [niedziela, 26.10.2014, godz. 17:33]
[komisarz ] : Koza,, Zajrzyj na OTryt, po wiekach.. ;-)
- [niedziela, 26.10.2014, godz. 20:22]
[AsiaM] : wrzesień w moim życiu był miesiącem tak zwariowanym, że aż ciężko sobie to wyobrazić (praca magisterska tak doszczętnie wyeliminowała mój wolny czas, że na nic więcej nie było ani woli ani ochoty... jak się okazało w październiku ten miesiąc jest jeszcze ciekawszy niż wrzesień. głupio wyszło, że nie wpadłam pod mosteczek ale ilość spraw do załatwienia i rodzinnych spraw skutecznie pochłonęła mój czas co do minutki...
- [niedziela, 26.10.2014, godz. 20:23]
[AsiaM] : do zobaczenia mam nadzieję wkrótce!
- [poniedziałek, 27.10.2014, godz. 14:27]
[] : informacja etnograficzna..http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rz-wzrasta-aktywnosc-ukrainskich-nacjonalistow-na-krancach-polski/2dbyv
- [poniedziałek, 27.10.2014, godz. 14:27]
[kom] : to było ode mnie! Biały!
- [poniedziałek, 27.10.2014, godz. 18:19]
[] : No, to na pohybel, serdeńko!
- [poniedziałek, 27.10.2014, godz. 21:02]
[koza] : Taaaak... Komisarzu... to nie jest sprawa z ostatnich dni... to trwa już kilka lat...przecież już kiedyś pisałam na drzewie, że Ukraińcy mają w Przemyślu całkiem spore lobby w lokalnych władzach... że oddawane są im budynki... a jednym z czołowych biznesmenów przemyskich jest p. Baczyk, który wykupił już znaczną część przemyskich firm (no oczywiście nie sam, bo to duża spółka, ale on jest Prezesem zarządu)... ten sam Pan jest honorowym konsulem Ukrainy w Przemyślu... Chyba gdzieś pod koniec kwietnia, albo początkiem maja br. podczas konferencji gospodarczej w Krasiczynie twierdził, że Ukraińcy są zainteresowani osiedlaniem się na Podkarpaciu, i że to spowoduje wzrost liczby ludności w tym regionie... jednym słowem... zbawcy...
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 13:19]
[Baltazar do Kozy] : A ja lubie Ukraińców i mam czarne podniebienie ;)
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 13:32]
[koza do Baltazara] : Też mam znajomych Ukraińców, których lubię... ☺ co nie znaczy, że podoba mi się ich polityka... A co do czarnego podniebienia... to jakaś alergia, czy rodzaj grzyba?
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 14:09]
[baltazra do Kozy] : grzyba - Muchomor Ukrainski
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 16:02]
[TAO] : Czarne podniebienie podobno mają psy (nie sprawdzałem, ale "jest taka legenda"). Po raz pierwszy użyto tego epitetu pod adresem wrogów w dobie Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 19:08]
[Baltazar do TAO] : W moim rodzinnym miescie Przemyslu, tak mówi się o braciach zza wschodniej granicy ;)
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 22:08]
[koza] : Baltazar... doprawdy... u kiedy ostatnio coś takiego słyszałeś? Bo wiesz... może parę razy zdarzyło mi się coś takiego usłyszeć... dawno temu... i raczej z ust ludzi starszych, którzy pamiętali UPA... ostatnie klasy podstawówki kończyłam w SP nr 15, szkoła ta obejmuje do dziś rejonem Wilcze, gdzie jak wiesz mieszka sporo Ukraińców... moja koleżanka z ławki... jeszcze 3 inne osoby w mojej klasie... nie przypominam sobie ani jednej sytuacji, w której ktoś z nich ucierpiałby z powodu narodowości... TAO - owszem psy mają czarne pręgi, a czasem plamy na podniebieniu... całego czarnego jeszcze nie widziałam... I doskonale odczytałam "tonkuju aliuzju" (jak mawiają nasi bracia zza wsch. granicy) Baltazara... tylko nie wiem, czemu właśnie do mnie?
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 22:25]
[koza] : No chyba, że Baltazar zna mego kolegę, któremu rozbiłam nos w 5 klasie... ale słowo honoru, to nie było ani na tle religijnym, ani narodowościowym... po prostu zalecał się do mnie w niewybredny sposób, na co ją nie byłam przygotowana i zareagowałam zbyt gwałtownie...
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 22:58]
[Baltazar do Kozy] : Malo brakowalo abysmy skonczyli te sama podstawowke. Mialem zostac karnie przeniesiony z 14 wlasnie do 15tki. Wtedy to byla najgorsza podstawowka w P-slu ;))
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 23:22]
[koza] : Tak... może zanim wysiedlili Cyganów z Zielińskiego tak było... ale na olimpiadzie z j.polskiego i matematyki to ja wygrywałam z chłopakami z 14... I mam dyplomy na potwierdzenie :) a najgorsza była wtedy 13... rejon Smolki, etc. a do 15 nie przeniesiono mnie karnie... zmieniłam szkołę wraz z miejscem zamieszkania. .
- [wtorek, 28.10.2014, godz. 23:29]
[koza] : No i mimo sympatii dla Ukraińców nie chcę, aby Przemyśl stał się ukraiński... Śpij dobrze ☺
- [środa, 29.10.2014, godz. 00:17]
[Igor] : Ach ta potrzeba szufladkowania... Zaiste jej siła daje do myślenia... ;-)
- [środa, 29.10.2014, godz. 07:39]
[Baltazar do Kozy] : Przemyśl do Ukrainy, a przynajmniej część do Sanu. Zasanie może w PL zostać ;)
- [środa, 29.10.2014, godz. 12:41]
[TAO] : Wiem, że tak się u nas mawiało na Ukraińców; nie zdołałem dociec, jakim kanałem to przeszło, bo w dawniejszej retoryce "czarnopodniebienny" oznacało reakcjonistę, "ciemnogrodzianina", a na początku XX w. Iwan Franko pisał w ten sposób o ukraińskich rusofilach, skądinąd rzeczywiście nastawionych konserwatywnie, gdy ówczesny ukrainski ruch narodoy skłaniał się ku socjalizmowi.
- [środa, 29.10.2014, godz. 14:36]
[Cicha] : jaka piękna polityczna wymiana zdań... ja się nie wypowiem, zbyt radykalna w niektórych kwestiach się stałam..
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 14:24]
[koza do TAO] : Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że dawniej "czarne podniebienie", oznaczało reakcjonistę i ciemnogrodzianina. Zawsze wydawało mi się, że ma to związek z ludowym przesądem, wg którego pies mający czarne podniebienie jest zły, wściekły, nieobliczalny... taki co rzuca się na inne stworzenie i zabija bez żadnej przyczyny. I sądziłam, że rozpowszechnienie takich "opinii" o Ukraińcach miało związek z propagandą związaną z Akcją "Wisła". Utwierdzały mnie w tym opowiadania ludzi, którzy pamiętali te czasy i byli sąsiadami takich wysiedlanych rodzin...
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 14:30]
[koza do Baltazara] : No widzisz, Ty chcesz tak, ja inaczej, a jeszcze inny mój znajomy uważa, że granice Polski powinny sięgać co najmniej po Lwów. :) I jak tu wszystkich pogodzić?
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 15:01]
[koza] : Zaiste, ach ta potrzeba szufladkowania... np. jedna partia, która dzieli naród na prawdziwych Polaków i lemingi, albo inna, która zwolenników tejże wrzuca do szufladki z napisem: mohery... Warszawiacy którzy na przyjezdnych ukuli jakże miły epitet "słoiki"... albo internauta, który szufladkuje drugiego internautę po dwóch lub trzech zdaniach wypowiedzi tak naprawdę nie znając ani jego samego, ani jego poglądów ;) no daje do myślenia... daje... A mnie w związku z tym już od dłuższego czasu - jak natrętna mucha, którą odganiam - kołacze się po głowie myśl, że inteligencja to ślepa uliczka ewolucji ;)... słonka życzę ☺
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 15:11]
[TAO] : To jest na pewno związane z przesądem, o którym piszesz, tyle, że znacznie starsze i nie tylko nasze (tak jak i przesąd).
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 16:49]
[Igor] : Partia dzieli naród, Warszawiacy ukuli epitet słoiki, a wszystkiemu winna inteligencja będąca ślepą uliczką ewolucji. Pielęgnowanie fałszywych schematów zawsze jest domeną innych. ;-)
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 20:54]
[koza] : Zawsze byłam pod wrażeniem Twojej sprawności pisarskiej :) Jak widać ja tak sprawnie nie potrafię... :) Opisałam się jak głupia, wzięłam jakieś tam przykłady, które wpadły mi do głowy i sądziłam, że jak napiszę w 3 osobie to będzie wiadome, że chodzi mi o to, że to INNI a nie MY :) A tu proszę, Ty jednym zdaniem tak pięknie, zgrabnie i jasno napisałeś do mnie to, co ja chciałam do Ciebie :) pozwolisz, że Cię zacytuję: "Pielęgnowanie fałszywych schematów jest domeną innych". :) A u mnie no cóż... dużo słów i jak widać mało treści :) Co do tej "winnej wszystkiemu inteligencji", to zupełnie nie tak... :) no dobrze... poleciałam ogromnym skrótem myślowym, ale nigdzie nie napisałam, że inteligencja jest temu winna :)... Nie Igor... raczej chodziło mi o to, że kiedy widzę lub słyszę, gdy osoba taka jak Ty, o niezaprzeczalnej inteligencji wyższej niż przeciętna, zamiast wnieść do rozmowy coś nowego, podzielić się posiadaną wiedzą, odzywa się tylko po to, żeby wbić komuś szpilkę, przeinaczając sens - być może - "mało zgrabnej" wypowiedzi interlokutora...( nie wiem właściwie po co? Ty mi powiedz po co tak się robi, bo moja dużo skromniejsza od Twojej inteligencja nie potrafi się domyślić, ani doszukać sensu... a przecież w ten sposób prowadzone są również dyskusje w radiu, w prasie, w TV)... to wtedy właśnie jak mucha brzęczy mi w głowie ta myśl... do czego potrzebna jest taka inteligencja, która niczego nowego nie tworzy... ot para w gwizdek... ślepy zaułek inteligencji... ;) I żeby było jasne... nie chodzi tu tylko o te dwie wypowiedzi skierowane do mnie (a zresztą może nie do mnie, bo przecież ot tak bezosobowo rzucone w przestrzeń, ale jak mówi przysłowie uderz w stół... ;))... zauważyłam to już szybciej... :) jak również to że po poziomie uszczypliwości widać czy darzysz sympatią daną osobę :) Ale tak serio, to wolałabym przeczytać jakiś Twój nowy esej, opowiadanie, czy wiersz... bo te które kiedyś tam czytałam bardzo mi się podobały :) no może wiersze nie wszystkie... ale proza jak najbardziej :)
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 21:00]
[koza] : Przepraszam miało byś oczywiście: ślepy zaułek ewolucji a nie inteligencji :) ten wąski pasek nie jest fajny... przynajmniej dla mnie :)
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 22:08]
[Baltazar do Kozy] : A ja jutro będę w P-slu ;)
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 22:09]
[drzewo polityczne] : drzewo polityczne chciałoby przypomnieć o swoim jestestwie :)
- [czwartek, 30.10.2014, godz. 22:36]
[Igor] : Jedni wnoszą belkę, inni wnoszą drzazgę... a po co? dlaczego? Żeby napalić w piecu. A po co? No żeby ciepło było. A dlaczego?... Jak byłem dzieckiem spierałem się pewnego razu z koleżanką na temat sensu świata. Ja z pozycji ateisty, ona z pozycji zdeklarowanej katoliczki. Gdy doszliśmy w uzasadnieniach do raju, stwierdziłem: no dobrze, będziemy już w tym raju, szczęśliwi i bez problemów, ale ja chciałbym wiedzieć jaki jest sens tego naszego tkwicia w tym raju. Ona odpowiedziała: jak ktoś jest szczęśliwy to nie zadaje pytań dlaczego i po co...
- [piątek, 31.10.2014, godz. 10:17]
[koza do Igora] : No proszę jak ładnie napisane ;) Jedni wnoszą belkę, inni drzazgę, a jeszcze inni... zadrę... która z pewnością potrafi podgrzać atmosferę i w zależności od tego gdzie się wbije jest w stanie wywołać małe spięcie, czasem burzę, a w skrajnych przypadkach pożar :) podgrzeje atmosferę... owszem... ale jej nie ogrzeje :)
- [piątek, 31.10.2014, godz. 10:45]
[koza do Baltazara] : Gdybyś napisał wcześniej, to może byłabym w stanie zorganizować komitet powitalny ;) no wiesz... czerwony dywan, zespół ludowy tańczący trepaka, ładne młode dziewczyny wręczające bukiety kwiatów... no i w dodatku musiałbyś podać godzinę przybycia i drogę, którą się zjawisz... przypłyniesz? przyjedziesz? a może przylecisz? À propos latania... ostatnio odkryłam (oczywiście nie sama tylko z pomocą kolegi paralotniarza), że z lotu ptaka ta wybrukowana dróżka na Kopiec Tatarski wraz z tarasem widokowym na szczycie, przypomina wielki plemnik :) Chociaż wjedziesz zwyczajnie i cicho, to i tak życzę Ci miłego pobytu. :)
- [piątek, 31.10.2014, godz. 10:55]
[koza] : Przepraszam drzewo polityczne :) i to podstawowe też... bo trochę je "zakoziłam":), ale już spadam... jakby co to nie mam nic przeciwko temu, aby Igor "oczyścił" trochę drzewo z kozy :) ładnej pogody i przyjemnego weekendu wszystkim życzę :)
- [piątek, 31.10.2014, godz. 11:01]
[Igor] : Jedni lubią ostre potrawy, inni nawet nie tkną czegoś, co choćby stało obok pieprzu. Czy sympatia do chilli świadczy o złośliwości? Jak ktoś sie uprze to i milczenie można zinterpretować jako nienawistne. ;-) A zadrę można po prostu wyjąć, zamiast płacząc z bólu patrzeć jak ropieje... ;-)
- [piątek, 31.10.2014, godz. 12:07]
[Baltazar do Kozy] : Na kopcu pare fajnych imprez przezyłem dawno temu ;) Zazwyczaj wjeżdzam od Żurawicy, wiec jeszcze z czerwonym dywanem zdazysz, choc wolalbym niebiesko-zółty ;)
- [piątek, 31.10.2014, godz. 13:29]
[Komisarz Koza i Igorek.] : Ufff ...( Koza ; 692412562) .Igorek , "przeleć" wypowiedzi , jeszcze raz.. ;-/ Gdzie u kogo meritum ? I pamiętaj; " ...Chcieliście Polski , no to ją macie, skumbrie w tomacie, pstrag..". ( P.S.> Koza, zawsze uważałem Cię , za wyjątkowo intel. Damę.. Cieszę się zTwojego powrotu..)
- [wtorek, 04.11.2014, godz. 00:03]
malutki : Witam wszystkich tu zaglądających. Czy ktoś z Was pamięta pierwszy Zjazd Sentymentalny ? Odbył się jeszcze w starej Chacie na pewno, Kuba "Fotograf" Krupa rejestrował dźwięki za pomocą urządzenia skonstruowanego z piłki do baseballa, mikrofonu stereo i minidysku. Część nagrań trafiła na płytę "z piątku na sobotę" natomiast nagrania piosenek były przez Kubę uploadowane na tę stronę, ale nie potrafię ich teraz znaleźć. Ktoś pomoże ?
- [wtorek, 04.11.2014, godz. 01:12]
malutki : przepraszam, z powodu wzruszenia i pośpiechu błędnie opisałem mobilne studio Kuby, piłka była jajowata a mikrofony przyklejone do niej jak uszy, więc piłka była do rugby albo footballu amerykańskiego; nigdy nie zresztą nie wzięła udziału w zawodach poza tym nagraniem
- [wtorek, 04.11.2014, godz. 06:10]
[Igor] : Tak, wiem, że organizacja informacji na stronie pozostawia wiele do życzenia. Będzie to zmienione. W swoim czasie... Tymczasem - biuletyn -> twórczość -> muzyka [ link ] lub bezpośrednio profil na MySpace: [ link ]
- [wtorek, 04.11.2014, godz. 07:02]
[Komisarz.] : Mam płytę od Kuby ze wszystkimi nagraniami.. I rozmowami. Bezcenne. Sewrce boli. Kuba.
- [wtorek, 04.11.2014, godz. 20:42]
malutki : Dzięki, cierpliwie się przeklikałem i znalazłem, potrzebowałem tego posłuchać, trochę powspominać i trochę się posmucić.
- [wtorek, 04.11.2014, godz. 23:23]
[Jasiek] : Mam gdzieś płytę CD z tego wydarzenia. Też odruchowo po nią sięgnąłem na wieść o Kubie
- [środa, 05.11.2014, godz. 09:05]
[Komisarz.] : w dniu dzisiejszym Admin wrzuci oficjalna informację.
- [środa, 05.11.2014, godz. 09:10]
[Klub Otrycki] : 
- [środa, 05.11.2014, godz. 13:54]
[Komisarz] : Dziękuję , Igorze.
- [środa, 05.11.2014, godz. 14:35]
[Globus] : Nie wierzę ...
- [środa, 05.11.2014, godz. 15:00]
[Iza] : Bardzo mi smutno, zwłaszcza, że znałam go wcześniej niż większość z Was i że czytałam nekrolog kilka lat temu i myślałam,że to taka zbieżność nazwisk, bo gdyby było inaczej ta wiadomość by do mnie dotarła
- [środa, 05.11.2014, godz. 16:56]
[Biały ] : ...... :-/
- [środa, 05.11.2014, godz. 16:57]
[Biały] : [*]
- [środa, 05.11.2014, godz. 23:19]
Marcin : Bardzo smutno ... ;((
- [środa, 05.11.2014, godz. 23:27]
[listopadowy kącik poezji] : Funeral BluesWystan Hugh Auden Stop all the clocks, cut off the telephone, Prevent the dog from barking with a juicy bone. Silence the pianos and with muffled drum Bring out the coffin, let the mourners come. Let aeroplanes circle moaning overhead Scribbling on the sky the message He is Dead, Put crépe bows round the white necks of the public doves, Let the traffic policemen wear black cotton gloves. He was my North, my South, my East and West, My working week and my Sunday rest, My noon, my midnight, my talk, my song, I thought that love would last forever: I was wrong The stars are not wanted now, put out every one; Pack up the moon and dismantle the sun; Pour away the ocean and sweep up the wood. For nothing now can ever come to any good.
- [poniedziałek, 10.11.2014, godz. 09:37]
[Julo] : Właśnie przeczytałem. Co tu mozna powiedzieć?! Górale mówią tak: "Byli chlopci, byli, ale sie mineli. I my sie miniemy, po malućkiej kwili". Smutno.
- [poniedziałek, 10.11.2014, godz. 11:36]
[Krzysiek Niemirka] : Polecam artykuł to o Nich, o Was i o Nas http://facet.onet.pl/kowboje-z-otrytu/8m3ve
- [środa, 12.11.2014, godz. 06:51]
[Komisarz do Jula] : Myślę, że zgodzisz się Julo, umieścić nieśmiertelnik Kuby na belce stropowej w kominkowej ?
- [środa, 12.11.2014, godz. 07:00]
[Julo do Komisarza] : Jakże by inaczej? Warto znaleźć też zielony kask Kuby. To jedno z moich skojarzeń-migawek z Odbudowy.
- [środa, 12.11.2014, godz. 12:25]
[komisarz] : Byłem u Kuby, w poniedziałek . Znicze płoną ... Widać , ze otrytczycy dotarli.
- [środa, 12.11.2014, godz. 12:47]
[Jasio ] : Zielony kask i młotek żółty miał (ale to już trudno odtworzyć).
- [czwartek, 13.11.2014, godz. 11:54]
[komisarz] : Pani Prezes! kłopot z konttem telefonicznym.. Będziesz dzisiaj - mosteczek????
- [czwartek, 13.11.2014, godz. 11:59]
[Komisarz] : Wybaczcie prywatę; Kandyduję do Rady Warszawy z Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej . Jeśli macie zajomych na Ochocie na Śródmieściu- proszę poprzyjcie mnie, wysyłając SMS, z prośbąo poparcie.. ;-) [ Biały , nie konkurujemy obszarowo?]
- [czwartek, 13.11.2014, godz. 16:02]
[kometa] : Będę Mariuszku :-)
- [czwartek, 13.11.2014, godz. 16:03]
[kometa] : do Komisarza: Biały kandyduje na Jelonkach Południowych
- [piątek, 14.11.2014, godz. 16:37]
[Karolina] : Kochani warszawscy i podwarszawscy otrytczycy, czy ktoś wie, gdzie w Warszawie lub pod można dostać pigwę?
- [piątek, 14.11.2014, godz. 21:30]
[andy] : Karolina, polecam bazar pod Hala Mirowska - tam sie zwykle zaopatruje. Ale nie wiem, czy juz nie za pozno...
- [niedziela, 16.11.2014, godz. 16:06]
[Karolina do Andyego] : Dzięki wielkie! To mam już dwa miejsca i jutro ruszam na łów...;)
- [niedziela, 16.11.2014, godz. 23:31]
[] : [Gacek vel szefowa] kilka dni temu widziałam pod Halą Banacha- drogie jak zaraza (22 PLN/kg)
- [poniedziałek, 17.11.2014, godz. 10:01]
[komisarz] : szukasz pigwy czy pigwowca? ( zapach!)
- [czwartek, 20.11.2014, godz. 13:31]
kometa : Ptaszki śpiewają, że Rodzina Czajek sie powiększyła. Gosiu, Igorku, gratulacje!!! :-)
- [czwartek, 20.11.2014, godz. 23:56]
[Igor] : No dobra, dnia osiemnastego listopada dwa tysiące czternastego roku o godzinie jedenastej przed południem objawił się na świecie nowy człowiek, światu obojętny, dla mnie najważniejszy, na równi zresztą z paroma innymi najważniejszymi osobami. Pięćdziesiąt cztery centymetry wzrostu mierzył i trzy tysiące sto pięćdziesiąt gramów masy miał. Rodzice czasu na powitania nie mają, gdyż oblężeni przez plagi liczne całą energię poświęcają na przed plagami obronę, takoż za brak pretensji o niedoinformowanie wdzięczni będą dozgonnie. Stan aktualny jest opanowany, choć o stabilności mówić za wcześnie jeszcze i wątpliwym zostaje czy taki moment w ogóle kiedykolwiek nastąpi, niemniej radość przepełnia duszę, choć ciała o trwogę przyprawiają serca, ale co nas nie zabije to nas wzmocni i w tę wiarę uzbrojeni trwamy aż po kres radości wszelakiej. ;-)
- [poniedziałek, 24.11.2014, godz. 15:45]
[Komisarz] : Fajnie.. Ptaszysko już się wykluło- Igorek będzie wracał do normy..;-) .. Zawsze to czajki zwiastują Wiosnę .. ( ludów? )
- [czwartek, 27.11.2014, godz. 15:12]
[KOMISARZ] : PROSZĘ O TEL> JEŚLI KTOŚ W BIESY JEDZIE> MAM DROBNĄ RZECZ DO PRZEKAZANIA DON GORE
- [sobota, 29.11.2014, godz. 15:53]
[KOLEGIUM OTRYCKIE] : KOLEGIUM OTRYCKIE Zapraszamy do Tarabuka, w poniedziałek od 17.30 na rozmowę z Profesorem Jackiem Raciborskim o przemianach systemu demokratycznego w świetle ostatnich wyboró samorządowych: https://www.otryt.bieszczady.pl/pl/kolegium-otryckie
- [czwartek, 04.12.2014, godz. 02:41]
[Waldek] : Boże, dawno nie zaglądałem na forum a tu taka tragiczna wiadomość o Kubie. Wszystko pamiętam. I wspólne wyciecki i nagrania na sentymentalnym (mam dedykowaną płytę) i nasze wypady na Słowację na obiad i całą masę innych wspomnień. Straszny żal. Żegnaj Kuba
- [czwartek, 04.12.2014, godz. 03:25]
[Sowa Nizinna ] : https://www.facebook.com/pages/Christian-Belwit/284135868197
- [czwartek, 04.12.2014, godz. 13:35]
[KOLEGIUM OTRYCKIE] : Zapraszamy 15 grudnia do Tarabuka. Temat: Co ujawniła rewolucja godności na Ukrainie? informacje: https://www.otryt.bieszczady.pl/pl/kolegium-otryckie/details/1332
- [piątek, 05.12.2014, godz. 17:54]
[Komisarz.] : Wpłaty można przekazywać na konto naszego oddziału: Towarzystwo Opieki nad Zabytkami - Oddział Bieszczadzki Bieszczadzki Bank Spółdzielczy w Ustrzykach Dolnych nr konta: 45 8621 0007 2001 0003 0528 0001 KRS 0000131582 albo na konto Zarządu Głównego TOnZ z dopiskiem "cerkiew w Bystrem" patrz 1% Jeśli masz jakieś pytania lub propozycje - napisz do nas, lub zadzwoń!!! kontakt: Bogdan Augustyn Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. , +48 607 089 740
- [sobota, 06.12.2014, godz. 22:23]
[WALNE ZGROMADZENIE] : 13 grudnia odbędzie sie Walne Zebranie Klubu Otryckiego. Planowany początek obrad: 12.30. Imprezę po Walnym zaczniemy 20.00-21.00 Miejsce imprezki przekażę w Poniedziełek - rezerwujcie termin!! Pozdrawiam, Magdalena Kołodziejczyk
- [poniedziałek, 08.12.2014, godz. 18:27]
[WALNE ZGROMADZENIE] : Witajcie, W tym roku Walne Zebranie a także impreza po Walnym odbędą się na ul. Solariego 2/2 w mieszkaniu Klubowiczów - Ani i Łukasza. Zapraszamy serdecznie od ok.20-21. Mile widziane przekąski oraz napoje bezalkoholowe i alkoholowe. Gdybyśmy mieli zbyt dużo entuzjazmu jak na możliwości Gospodarzy, w późniejszych godzinach przeniesiemy się do knajpy. Z otryckim pozdrowieniem, Magdalena Kołodziejczyk Kometa Prezes Stowarzyszenia Klub Otrycki
- [wtorek, 09.12.2014, godz. 14:26]
[Maciek] : Znalazłem w czasie remontu w pracy, może kogoś zainteresuje. http://i61.tinypic.com/29fbfh2.jpg
- [wtorek, 09.12.2014, godz. 15:22]
[TAO] : wyswietla się jako znaczek pocztowy, a i to z oporami.
- [środa, 10.12.2014, godz. 08:45]
[Komisarz ] : https://www.youtube.com/watch?v=Aaq8fsp--yc
- [środa, 10.12.2014, godz. 09:32]
[KLUB OTRYCKI] : Zapraszamy serdecznie na Otrycką Wigilię, w czwartek 18 grudnia o godzinie 19.00. Tradycyjnie spotykamy się w Pubie Pod Mosteczkiem. http://podmosteczkiem.pl/ Mile widziane wypieki i potrawy własnego autorstwa. Pozdrawiamy i do zobaczenia
- [środa, 10.12.2014, godz. 09:32]
[MIKOŁAJ OTRYCKI] : Zbliżają się Święta a przed nimi Wigilia Otrycka. Dwa lata temu wróciliśmy do szlachetnej tradycji Mikołaja Otryckiego. Dotychczasowe akcje były bardzo udane. Don Gore w roli Mikołaja wręczał prezenty dzieciakom. Jak widać warto kontynuować tę tradycję. Wierzę że w świątecznym nastroju będziemy pamiętać o mieszkańcach okolic tak bliskich naszym sercom. Radość dzielenia się jest bezcenna. Proszę Was zatem abyście zmierzając na Otrycka wigilię otworzyli swoje serca i portfele na tę radość. Zabrane prezenty zawieziemy jadąc przed sylwestrem.
- [środa, 10.12.2014, godz. 14:09]
[Julo] : Wróciłem do cywilizacji i "odkrywam" rózne wiadomości. Walne, zrozumiałem z ostatniego wpisu, jest u WD o 20-tej, czy tak?
- [czwartek, 11.12.2014, godz. 08:30]
[kometa] : Julo, Walne jest o 12.30 a impreza po Walnym ok.20-21
- [poniedziałek, 15.12.2014, godz. 08:59]
[KOLEGIUM OTRYCKIE] : Już dzis Kolegium Otryckie - rozmowa z Tadeuszem Olszańskim http://www.otryt.bieszczady.pl/pl/kolegium-otryckie Zapraszamy!!!
- [wtorek, 16.12.2014, godz. 18:06]
kometa : ZAROSZENIE OD GOSPODARZA CHATY: Wigilia, słowo słowo pochodzące z podobno martwego języka, łaciny, oznacza straż, czuwanie. Pozostałością dawnych wierzeń jest wolne miejsce przy stole wigilijnym – dla zbłąkanego wędrowca, dla potrzebującego pomocy, dla każdego. W tym roku będę świętować bez najbliższych, dlatego - choć nie wyłącznie - w Chacie przy stole znajdzie się wiele wolnych miejsc. Będę czuwać i być może część z tych miejsc zostanie zajęta. Przez kogo? Nie mam pojęcia. Serdecznie jednak zapraszam do naocznego przekonania się. Tradycyjne potrawy przyniesione ze sobą w plecaku będą smakować lepiej, okupione wysiłkiem fizycznym podczas wdrapywania się na górę. Pozdrawiam. Lubosz
- [sobota, 20.12.2014, godz. 18:34]
[KOLEGIUM OTRYCKIE] : Uprzejmie zapraszamy w imieniu Kolegium Otryckiego na spotkanie świąteczne - opłatek weteranów otryckich wraz z prezentacją slajdów i wspomnień otryckich Kawiarnio-księgarnia Tarabuk, 22 grudnia 2014 (poniedziałek) godzina 17.30 Pozdrawiamy Henryk Kliszko i Henryk Piskunowicz
- [wtorek, 23.12.2014, godz. 18:18]
[AsiaM] : jedziemy z bratem samochodem 27.12 w sobotę. wyjazd z Warszawy ok 8:00. na chwilę obecną mamy dwa miejsca. jak ktoś ma ochotę do nas dołączyć proszę o kontakt 0 660 418 714
- [wtorek, 23.12.2014, godz. 18:47]
[Sowa] : A w jaki sposób Gospodarz będzie "zaraszał"? :D
- [wtorek, 23.12.2014, godz. 19:50]
[Julo] : Oczywiście metodą kropelkowania. Czego i Tobie i Wam wszystkim życzę, boć to święta związane z narodzinami, czymś nowym, lepszym. Wesołych Świąt.
- [środa, 24.12.2014, godz. 13:45]
kometa : Wesołych Świąt - spokojnych, radosnych, pełnych ciepła i bliskości, dużo odpoczynku i wspaniałej światecznej atmosfery. I Otryckiego Nowego Roku!!!
- [piątek, 26.12.2014, godz. 16:19]
[Maciek] : Niespodzianka, po cichu wrócił pociąg Gdynia - Zagórz przez Warszawę.
- [piątek, 26.12.2014, godz. 16:50]
[Maciek] : Ale wstępne rozpoznanie na stronie PKP wskazuje na brak Kuszetki. Uwielbiam to przedsiębiorstwo :)
- [sobota, 27.12.2014, godz. 08:28]
[koza] : Hej Maćku jest informacja, że TLK 53200 (Gdynia Główna - Zagórz) na części trasy od Gdyni Głównej do stacji Kraków Płaszów posiada tanią kuszetkę :)
- [sobota, 27.12.2014, godz. 11:48]
[Maciek] : Wiem, ale co mi z kuszetki z Warszawy do Krakowa? Bez sensu :)
- [sobota, 27.12.2014, godz. 11:49]
[KLUB OTRYCKI] : UWAGA!!! W DNIACH 30.12.2014-1.01.2015 CHATA SOCJOLOGA JEST WYŁACZONA Z RUCHU TURYSTYCZNEGO Z POWODU ZAMKNIĘTEGO OBOZU SYLWESTROWEGO. ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAMY.
- [sobota, 27.12.2014, godz. 13:52]
[] : Trochę bez sensu :) Zwłaszcza, że ten pociąg jest w Płaszowie o godz. 03,28... i chyba nie wszystkie wagony jadą dalej, bo zmienia numer na TLK 33251, a przy pociągu z Gdyni jest też informacja : wagon bezpośredni... miałoby to jakiś sens gdyby kuszetka jechała np. do Rzeszowa :) pozdrawiamowa
- [niedziela, 28.12.2014, godz. 07:47]
Jan-Nemrod25 : Poprawiam :) Wszytkim Tym którzy będą na Górze, wspaniałej zabawy i godnego otryckiego przywitania Nowego Roku, wszystkim tym, którzy gdzie indziej, dobrego Nowego Roku 2015, miejcie marzenia i siły do ich realizacji - Janek
- [niedziela, 28.12.2014, godz. 20:30]
[] : Wesolych Swiat Bozego Narodzenia i Najpiekniejsze Zyczenia na caly Nowy Rok 2015 dla moich przyjaciol z Klubu Otryckiego ! Matylda
- [poniedziałek, 29.12.2014, godz. 15:28]
[pepe] : Hej wszystkim! Jedziemy z Janką na Górę na kilka dni, chcemy ruszyć jakoś 1 stycznia rano, mamy min. 2 miejsca. Jacyś chętni żeby się zabrać? Kontakt kom. 505 725 637
- [wtorek, 30.12.2014, godz. 12:03]
[Karolina] : Jeśli możliwy transport z Warszawy, to reflektuję!
- [środa, 31.12.2014, godz. 13:56]
[KOMISARZ] : DRODZY OTRYTCZYCY", OKOŁOOTRYTCZYCY", byli OTRYTCZYCY I Ty Baltazarze.. ( wymykasz się tabelce..;-) .. Życzę Wam wszystkiego dobrego!... Zdrowia, kto chce niech się mnoży, Pannom mądrości w wyborach , Panom - odporności ;-) Kochani- SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!